J.F. wrote:
On Wed, 11 Jul 2007 11:55:02 +0200, Jakub Witkowski wrote:
JKK wrote:
http://motoryzacja.interia.pl/hity_dnia/news/radarowi-odbilo-sie-slupami,942017,415
Bardziej bym wierzył fizykowi-specjaliście niż sądowym "ekspertom", którzy
potrafią wydawać kuriozalne opinie, sprzeczne z wiedzą na poziomie 1 klasy
liceum. A Sąd - w 99% przypadków humianista - na nich polega... wrrrrr
Tak mowiac szczerze to bardziej wierze w to zanizanie niz zawyzanie,
no chyba ze w jakis szczegolnych przypadkach.
No, powinienem był napisać "wierzył bym fizykowi, gdyby nie był osobiście
zainteresowany" :) Myślę jednak, że jeśli facet nie bez powodu
tak długo drążył temat. Gdybym miał 100% poczucie, że mam rację,
też bym apelował do końca.
Pamiętam inną (miemotoryzacyjną) sprawę. Gość odpiął się od blokowej
instalacji CO, gdyż uważał rachunki za zby wysokie, i zamiast tego
ogrzewał mieszkanie sam, prądem (czy może gazem, nie pomnę).
Spółdzielnia pozwała go. "Ekspert" w sądzie zeznał, że facet mimo
odłączenia instalacji CO "korzysta z ciepła" innych mieszkań, które
"przenika przez ściany" - czyli, de facto okrada współlokatorów.
I sąd podzielił to zdanie!
W odpowiedzi były tłumaczenia, że w/g fizyki ilość ciepła jakie
przenika przez ściany jest proporcjonalna do *różnicy* tempertur między
pomieszczeniami, i aby w istotny sposób skorzystać z ciepła sąsiadów,
musiałby celowo utrzymywać w mieszkaniu chłód (czego nie stwerdzono).
Padł argument, że skoro i on grzeje, i oni grzeją w sposób dowolny,
obie strony mają dokładnie taką samą szansę korzstać z ciepła sąsiada.
Ale cóż, Wysoki Sąd był humanistką...
--
Jakub Witkowski | Prezentowane opinie mogą być niepoważne,
z domeny | nieprawdziwe, lub nie odpowiadać w części
gts /kropka/ pl | lub całości poglądom ich Autora.
7 |
Data: Lipiec 11 2007 16:51:07 |
Temat: Re: [PRESS] Uwaga na s |
Autor: Boombastic |
Pamiętam inną (miemotoryzacyjną) sprawę. Gość odpiął się od blokowej
instalacji CO, gdyż uważał rachunki za zby wysokie, i zamiast tego
ogrzewał mieszkanie sam, prądem (czy może gazem, nie pomnę).
Spółdzielnia pozwała go. "Ekspert" w sądzie zeznał, że facet mimo
odłączenia instalacji CO "korzysta z ciepła" innych mieszkań, które
"przenika przez ściany" - czyli, de facto okrada współlokatorów.
I sąd podzielił to zdanie!
I nie dziwne. Jak znam życie dotyczyło to mieszkania w starym budownictwie
gdzie piony przechodzą przez kondygnacje w wielu miejscach. Już taka ilość
ciepła pozwala na ogrzanie mieszkania + grzanie sąsiadów tez występuje, a
wie o tym każdy kto ma mieszkanie szczytowe.
|