Winieta i przewozy prywatne - jak to jest?
1 | Data: Pa?dziernik 18 2008 09:37:32 |
Temat: Winieta i przewozy prywatne - jak to jest? | |
Autor: Czabu | Witam, 2 |
Data: Pa?dziernik 18 2008 11:14:11 | Temat: Re: Winieta i przewozy prywatne - jak to jest? | Autor: J.F. | On Sat, 18 Oct 2008 09:37:32 +0200, Czabu wrote: brat zadal mi ciezki temat ;-) Czy osoba prowadzaca dzialalnosc gospodarcza Ja tam nie wiem, ale wydaje mi sie ze kazdy musi. Winieta na 1 dzien nie jest droga.. J. 3 |
Data: Pa?dziernik 18 2008 17:48:14 | Temat: Re: Winieta i przewozy prywatne - jak to jest? | Autor: Czabu |
Ja tam nie wiem, ale wydaje mi sie ze kazdy musi. To nie chodzi o cenę. Jak jest potrzebna, to ją wykupi. Tylko nie zawsze jest pod ręką, czasami musi wyjechać za "5 minut" a winiety akurat nie ma, itd. Chodzi o to, żeby mieć rzetelną wiedzę na ten temat :-) Pozdrawiam Czabu 4 |
Data: Pa?dziernik 18 2008 11:26:41 | Temat: Re: Winieta i przewozy prywatne - jak to jest? | Autor: Demos |
Witam, Pow 3,5 t winieta ma byc bo to juz ciezarowe jest, czy przewozi na potrzeby wlasne czy zarobkowe to bez znaczenia dla posiadania winiety. Winieta to oplata za przejazd drogami krajowymi pojazdem ciezarowym. Próbowalem cos wygooglac, ale slabo mi idzie. Na róznych forach ludzie sie klócaNie szukaj po forach tylko znadz strone ITD oni tam maja dyzury telefoniczne ( rozne osrodki w rozne dni) i zadzwon i zapytaj Znalazlem rozporzadzenie ministra transportu, ale tam jest mowa oDokladnie - zrodlo ITD tam beda wiedziec i najprosciej sie tam dopytac. -- PZDR Demos Wkrotce cos... E34 525i Kombi Bojkotujmy chinskie badziewie 5 |
Data: Pa?dziernik 18 2008 18:02:26 | Temat: Re: Winieta i przewozy prywatne - jak to jest? | Autor: Czabu |
Pow 3,5 t winieta ma byc bo to juz ciezarowe jest, czy przewozi na Kolega Pa_blo w tym samym wątku twierdzi coś zupełnie innego. I komu tu wierzyć? ;-) Winieta to oplata za przejazd drogami krajowymi pojazdem ciezarowym. To wiem. :-) Nie wiem tylko, czy dotyczy również prywatnych przewoźników. :-) Nie szukaj po forach tylko znadz strone ITD oni tam maja dyzury Tak też zrobię, ale chciałby jednak znaleźć jakieś oficjalne stanowisko, żeby nie było jak w US (kiedy to pani w okienku mówi jedno, a potem się okazuje że oficjalne stanowisko urzędu jest zupełnie inne). Znalazlem rozporzadzenie ministra transportu, ale tam jest mowa oDokladnie - zrodlo ITD tam beda wiedziec i najprosciej sie tam dopytac. Tak też zrobię. Pozdrawiam Czabu 6 |
Data: Pa?dziernik 30 2008 00:42:43 | Temat: Re: Winieta i przewozy prywatne - jak to jest? | Autor: Pa_blo |
I generalnie jest problem bo nawet policjanci do konca nie wiedza jak to jest. Faktycznie przepisy teraz mowia o podmiocie a kiedys byla mowa o podmiocie gospodarczym. Ja ze swoja laweta jezdze okazjonalnie z zabawkami typu skutery wodne i quady lub jakims samochodem do warsztatu, miewalem kontrole po zmianie przepisow i nikt nic nigdy nie mowil o winietce... Byc moze do tej pory mialem szczescie i teraz trzeba bedzie kupowac winietki... Picasso 7 |
Data: Pa?dziernik 18 2008 11:47:03 | Temat: Re: Winieta i przewozy prywatne - jak to jest? | Autor: Pa_blo |
Witam, Jesli jedziesz prywatnie to winieta nie jest potrzebna nawet na ciagnik siodlowy (np mozesz sobie robic przeprowadzke :) Problemem jest kiedy jedziesz dostawczym, zaladowanym towarem dla firmy i ciagniesz lawete z autkiem dla siebie. Caly zestaw przekracza 3,5 t i nie wiadomo do konca jak to interpretowac. Picasso 8 |
Data: Pa?dziernik 18 2008 20:11:34 | Temat: Re: Winieta i przewozy prywatne - jak to jest? | Autor: glang | Jesli jedziesz prywatnie to winieta nie jest potrzebna nawet na ciagnik siodlowy (np mozesz sobie robic przeprowadzke :) no to ja się wypowiem jako oficjalny dystrybutor winiet :) nie podeprę się zadnymi przepisami a ... obserwacją komu sprzedaję. otóż w obu wymienionych wyżej przypadkach winieta jest obowiązkowa!!! dodam więcej. ostatnio przyszedł klient, który jechał pajero z lawetą. przekracza 3,5 - winieta obowiązkowa. pzdr GL 9 |
Data: Pa?dziernik 18 2008 20:58:05 | Temat: Re: Winieta i przewozy prywatne - jak to jest? | Autor: Czabu |
no to ja się wypowiem jako oficjalny dystrybutor winiet :) Oho... Zabrzmiało poważnie ;-) dodam więcej. ostatnio przyszedł klient, który jechał pajero z lawetą. przekracza 3,5 - winieta obowiązkowa. Mnie chodzi o podobny przypadek (Toyota LC + laweta). Tylko na jakiej podstawie ta winieta jest obowiązkowa? Bo sam fakt, że ludzie kupują to troszkę mało ;-) Pozdrawiam Czabu 10 |
Data: Pa?dziernik 18 2008 21:35:35 | Temat: Re: Winieta i przewozy prywatne - jak to jest? | Autor: PMG | Czabu pisze: Mnie chodzi o podobny przypadek (Toyota LC + laweta). Tylko na jakiej podstawie ta winieta jest obowiązkowa? Bo sam fakt, że ludzie kupują to troszkę mało ;-) Jeżeli Twój zestaw przekracza 3,5 t. DMC to musisz wnieść opłatę drogową i posiadać winietę. Podstawą jest Ustawa o transporcie drogowym, art. 42. Wyłączone z tego obowiązku są obecnie: -taksówki; -pojazdy transportu kombinowanego; -pojazdy komunikacji miejskiej; -pojazdy zakładów pracy chronionej wykonujące transport na potrzeby własne. Jeżeli wykonujesz przewóz na potrzeby pomocy humanitarnej lub pomocy podczas klęski żywiołowej to możesz uzyskać zwolnienie z opłaty. 11 |
Data: Pa?dziernik 18 2008 22:19:58 | Temat: Re: Winieta i przewozy prywatne - jak to jest? | Autor: Czabu |
Jeżeli Twój zestaw przekracza 3,5 t. DMC to musisz wnieść opłatę drogową i posiadać winietę. Podstawą jest Ustawa o transporcie drogowym, art. 42. Dzięki, prawie o to mi chodziło. Mam tylko jedną wątpliwość. Po przeczytaniu tej ustawy, rozumiem, że przedsiębiorca żeby wykonywać przewozy na własne potrzeby (np. przewóz koparki na lawecie) musi dostać odpowiednie "zaświadczenie potwierdzające zgłoszenie przez przedsiębiorcę prowadzenia przewozów drogowych jako działalności pomocniczej w stosunku do jego podstawowej działalności gospodarczej" i opłacić opłatę drogową. Tylko co w przypadku, kiedy ten przedsiębiorca jedzie jako "Jan Kowalski" (albo zwykły kierowca posiadający tylko odpowiednie uprawnienia do prowadzenia takiego zestawu), prywatnym samochodem z pożyczoną lawetą, a na lawecie ma samochód żony, który wiezie do warsztatu? ;-) Albo inny przykład: samochód osobowy + przyczepa kampingowa i wyjazd na wakacje (zestaw powyżej 3,5t). Czy takie osoby też muszą uiszczać tą opłatę drogową? Pozdrawiam Czabu 12 |
Data: Pa?dziernik 18 2008 22:46:49 | Temat: Re: Winieta i przewozy prywatne - jak to jest? | Autor: PMG | Czabu pisze: Tylko co w przypadku, kiedy ten przedsiębiorca jedzie jako "Jan Kowalski" (albo zwykły kierowca posiadający tylko odpowiednie uprawnienia do prowadzenia takiego zestawu), prywatnym samochodem z pożyczoną lawetą, a na lawecie ma samochód żony, który wiezie do warsztatu? ;-) Albo inny przykład: samochód osobowy + przyczepa kampingowa i wyjazd na wakacje (zestaw powyżej 3,5t). Czy takie osoby też muszą uiszczać tą opłatę drogową? Rozumiem, że Twój przypadek opisuje Art.3 p.2 ust.3: "Do przewozów drogowych wykonywanych przez podmioty niebędące przedsiębiorcami stosuje się odpowiednio przepisy ustawy dotyczące niezarobkowego przewozu drogowego." Czyli powyższe zrównuje Cię z przedsiębiorcą w kwestii obowiązku wniesienia opłaty. Czym jest niezarobkowy przewóz drogowy jest opisane w art. 4. Obawiam się, że się nie wyślizgasz. Wniosek jest taki, że jeśli masz pojazd o DMC> 3,5 t to niestety - poza kilkoma wyjątkami- musisz wnosić opłatę. 13 |
Data: Pa?dziernik 18 2008 23:56:03 | Temat: Re: Winieta i przewozy prywatne - jak to jest? | Autor: Czabu |
Czyli powyższe zrównuje Cię z przedsiębiorcą w kwestii obowiązku wniesienia opłaty. Czym jest niezarobkowy przewóz drogowy jest opisane w art. 4. Wielkie dzięki. Dokładnie o to mi chodziło. Znalazłem w googlach ustawę, ale nie zwróciłem uwagi, że nie jest to tekst ujednolicony i ustępów, które podałeś w tym poście nie było. Stąd moje marudzenie. Obawiam się, że się nie wyślizgasz. Wniosek jest taki, że jeśli masz pojazd o DMC> 3,5 t to niestety - poza kilkoma wyjątkami- musisz wnosić opłatę. Nie chodzi o "wyślizganie". Kwota opłaty nie jest duża, szczególnie dla osoby, kóra sporadycznie musi ją wnieść. Bardziej chodzi o wiedzę i fakt, że ze względu na rzadką konieczność posiadania winiety, nie zawsze jest pod ręką w momencie wyjazdu. Wiedząc, że winieta będzie bezwzględnie wymagana w razie kontroli, brat kupi kilka na zapas ;-) Pozdrawiam Czabu 14 |
Data: Pa?dziernik 18 2008 23:42:05 | Temat: Re: Winieta i przewozy prywatne - jak to jest? | Autor: mak |
Witam, Podam jeszcze durniejszy przyklad - co tam wozic - puste czy pelne... Jadac Fordem Galaxy DMC jakies 2400kg i ciagnac przyczepe kempingowa (SIC!!) musze miec winiete,. A to wszystko przez to, ze slowo przedsiebiorca zostalo zamienione na podmiot... A podmiotem jest kazdy z nas.. I nie kombinuj :) Mieszkam na tzw scianie zachodniej, zdarza mi sie jezdzic od swieta z laweta-winieta. Czasami równiez slyszalem przez CB, jak ktos sie gesto tlumaczyl za brak winiety.... I jeszcze jedno.... Jezel wiozacy auto na lawecie ma firme, auto jest na niego, a samochód na lawecie klienta - to jeszcze gotowi sa (krokodyle) przyczepic sie o to, ze przewóz wykonywany bez jakichs cudacznych koncesji, zaraz zaczna sie zastanawiac czy aby nie potrzebne tacho.... same problemy,,, pozdro maki 15 |
Data: Pa?dziernik 19 2008 00:10:47 | Temat: Re: Winieta i przewozy prywatne - jak to jest? | Autor: Czabu |
A to wszystko przez to, ze slowo przedsiebiorca zostalo zamienione na podmiot... A podmiotem jest kazdy z nas.. Już wiem. PMG dał dokładne namiary na ustawę. I jeszcze jedno.... Jezel wiozacy auto na lawecie ma firme, auto jest na niego, a samochód na lawecie klienta - to jeszcze gotowi sa (krokodyle) przyczepic sie o to, ze przewóz wykonywany bez jakichs cudacznych koncesji, zaraz zaczna sie zastanawiac czy aby nie potrzebne tacho.... same problemy,,, Taka sytuacja nie wchodzi raczej w grę, ale dobrze wiedzieć na przyszłość. Dla mnie ten temat był do tej pory dosyć abstrakcyjny, ale zauważyłem, że jest parę "niuansów" przy przewozach, które nieświadomą osobę mogą bardzo drogo kosztować. Pozdrawiam Czabu |