Mam mały problem z autkiem mianowicie Fiat Uno 900ccm + instalacja gazowa.

-- Gaźnik,  gaz  --
 do puty do póki auto sie nagrzeje do tego stopnia że włącza mu się
wentylator na chłodnicy pracuje stabilnie i prawidłowo. Z chwilą włączenia
się wentylatora obroty silnika spadają w nim o 400- 500 obr/min w związku z
czym atuo pracuje nieprzyjemnie, skaczą wszystkie luźne elementy wewnątrz
autka. Reguluje obroty silnika ssaniem aby mu zwiększyć obroty do 1000,
wtedy silnik pracuje normalnie.  Bak gazu 27L - 240-260 km takie mam
spalanie we Wrocławskich korkach.

-- Benzyna--

W przypadku benzyny silnik pracuje "niewydolnie" brakuje mu mocy w momencie
kiedy to auto musi uciągnać. Jeżeli trochę popracuje, nagrzeje się problemy
znikają. Auto pracuje normalnie i wentylator który się włącza nie zmniejsza
drastycznie, a raczej chyba minimalnie obrotóy silnika. Wydaję mi się że
jednak może pali troche dużo. Rzadko jeżdzę na beznynie ale ostatnio jak go
sprawdzałem jak auto zachowuje się na beznyznie to na połowie baku
przejechałem ok 150km we Wroc. korkach.

Byłbym wdzięczny za podzielenie się informacjami co można zrobić z autem aby
możnabyłoby pojeździć nim jesioo troche. Znam opinie że stare auto gaźnikowe
zwłaszcza z instalacją gazową rozrególowuje się z biegiem lati że niektorzy
załamują ręce - poprostu gaźnik . Jednak jakoś nie jestem przekonanhy do
opini że nic się nie da z tym zorbić aby to auto jesioo trochę mi
popracowało.

Za pomysły dzięki wielkie.

-- Gaźnik,  gaz  --
 do puty do póki auto sie nagrzeje do tego stopnia że włącza mu się
wentylator na chłodnicy pracuje stabilnie i prawidłowo. Z chwilą włączenia
się wentylatora obroty silnika spadają w nim o 400- 500 obr/min w związku

z

czym atuo pracuje nieprzyjemnie, skaczą wszystkie luźne elementy wewnątrz
autka. Reguluje obroty silnika ssaniem aby mu zwiększyć obroty do 1000,
wtedy silnik pracuje normalnie.  Bak gazu 27L - 240-260 km takie mam
spalanie we Wrocławskich korkach.

Ja Peugeotem 106 954ccm z gaźnikiem mam średnio 7,5l/100km w jeździe przez
śląskie miasta. Dużo świateł, trochę korków.
Obroty spadają, bo są ogólnie za nisko ustawione na biegu jałowym zapewne.
Trzeba je ustawić poprawnie z włączonymi światłami, zostawiając jeszcze
margines na takie energochłonne gadżety jak wentylator chłodnicy. Kiedy
ostatnio miałeś regulowaną instalację? Bo u mnie obroty na biegu jałowym
regulowali na gazie tylko składem mieszanki.

-- Benzyna--

W przypadku benzyny silnik pracuje "niewydolnie" brakuje mu mocy w

momencie

kiedy to auto musi uciągnać. Jeżeli trochę popracuje, nagrzeje się

problemy

znikają. Auto pracuje normalnie i wentylator który się włącza nie

zmniejsza

drastycznie, a raczej chyba minimalnie obrotóy silnika. Wydaję mi się że
jednak może pali troche dużo. Rzadko jeżdzę na beznynie ale ostatnio jak

go

sprawdzałem jak auto zachowuje się na beznyznie to na połowie baku
przejechałem ok 150km we Wroc. korkach.

Z gaźnikiem może być taka sprawa, że jest źle wyregulowany ogólnie. Ja tak
właśnie mam, ale nie chce mi się tego robić, bo nie jeżdżę na benzynie
praktycznie. Mimo złego wyregulowania gaźnika, skład mieszanki z LPG można
ustawić innymi sposobami, tak, że jest ona poprawna w takim właśnie układzie
gaźnika. Jeśli chcesz mieć wszystko super, to trzebaby po kolei:
- regulacja gaźnika z regulacją biegu jałowego na benzynie
- regulacja instalacji gazowej do nowo wyregulowanego gaźnika z regulacją
biegu jałowego na gazie

--
Marcos
[Marek Ślusarczyk]
marek [AT] microstock . pl

http://galeria.wyprawa.info <- zdjęcia z moich podróży

On Tue, 30 Oct 2007 22:54:06 +0100, "P R O R O C K"
 wrote:

Mam mały problem z autkiem mianowicie Fiat Uno 900ccm + instalacja gazowa.

No to już wiemy ;>

Byłbym wdzięczny za podzielenie się informacjami co można zrobić z autem aby
możnabyłoby pojeździć nim jesioo troche. Znam opinie że stare auto gaźnikowe
zwłaszcza z instalacją gazową rozrególowuje się z biegiem lati że niektorzy
załamują ręce - poprostu gaźnik . Jednak jakoś nie jestem przekonanhy do
opini że nic się nie da z tym zorbić aby to auto jesioo trochę mi
popracowało.

Miałem identyczne objawy w Pandzie. Okazało sie, że przyczyną byli
miszczoffie gazowania. Nieszczelny był kołnież miedzy mikserem, a
przepustnicą, a do tego wpieli obwód wodny reduktora równolegle do
nagrzewnicy.
Uszczelnienie kołnierza i włączenie reduktora szeregowo rozwiązało
problemy.
--
     ___________ (R)
    /_  _______    Adam 'Trzypion' Płaszczyca (+48 502) 122 688
  ___/ /_  ___    ul. na Szaniec 23/70 31-560 Kraków (012) 378 31 98
 _______/ /_     http://trzypion.oldfield.org.pl/wieliczka/foto.html
___________/    PMS*PJ+S+++P++M+++W-- P++X+++L+++B+M+++Z++T-WCB++

Miałem identyczne objawy w Pandzie.

Adam to Ty miales/jedziles mniejszym autem niz Granada i Skorupa? :-) Przeciez to sa takie male i niebezpieczne autka co sie gna przy dzwonie jak paczka zapalek i maja miejsca tyle co w pralce o bagazniku juz nie wspomne :-)
pozdrawiam


--
            <-- - http://www.varius.jawnet.pl -- ->
Mówić prawdę i umieć prawdą żyć - oto rzecz wielkiej wagi.
       Oskar Wilde

Użytkownik "Gabriel'Varius'"  napisał w wiadomości

Miałem identyczne objawy w Pandzie.

Adam to Ty miales/jedziles mniejszym autem niz Granada i Skorupa? :-)

Coś się mnie kojarzy, że służbowe.

Pzdr

JKK

On Wed, 31 Oct 2007 06:21:57 +0100, Gabriel'Varius'
 wrote:

Miałem identyczne objawy w Pandzie.

Adam to Ty miales/jedziles mniejszym autem niz Granada i Skorupa? :-)

Służbowemu kurduplowi się w karter nei zagląda ;) Ma darmowe paliwo i
ABS. I to w zasadzie pełna lista ficzerów ;)

Przeciez to sa takie male i niebezpieczne autka co sie gna przy dzwonie
jak paczka zapalek i maja miejsca tyle co w pralce o bagazniku juz nie
wspomne :-)

Zgadzam się w 100% :D
--
     ___________ (R)
    /_  _______    Adam 'Trzypion' Płaszczyca (+48 502) 122 688
  ___/ /_  ___    ul. na Szaniec 23/70 31-560 Kraków (012) 378 31 98
 _______/ /_     http://trzypion.oldfield.org.pl/wieliczka/
___________/    PMS*PJ+S+++P++M+++W-- P++X+++L+++B+M+++Z++T-WCB++

On Wed, 31 Oct 2007 00:54:38 +0100, Adam Płaszczyca
 wrote:

miszczoffie gazowania. Nieszczelny był kołnież miedzy mikserem, a

Auć. Kołnierz.
--
     ___________ (R)
    /_  _______    Adam 'Trzypion' Płaszczyca (+48 502) 122 688
  ___/ /_  ___    ul. na Szaniec 23/70 31-560 Kraków (012) 378 31 98
 _______/ /_     http://trzypion.oldfield.org.pl/wieliczka/
___________/    PMS*PJ+S+++P++M+++W-- P++X+++L+++B+M+++Z++T-WCB++

Adam Płaszczyca  napisał(a):

On Wed, 31 Oct 2007 00:54:38 +0100, Adam Płaszczyca
 wrote:

>miszczoffie gazowania. Nieszczelny był kołnież miedzy mikserem, a

Auć. Kołnierz.

Ja ci dam Auć, sto razy prosze napisać poprawnie.

--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/

Auć. Kołnierz.

Ja ci dam Auć, sto razy prosze napisać poprawnie.

CTRL+C -> CTRL+V 100x :-)
pozdrawiam

--
            <-- - http://www.varius.jawnet.pl -- ->
Mówić prawdę i umieć prawdą żyć - oto rzecz wielkiej wagi.
       Oskar Wilde