Witam. Miałem dzisiaj kolizję z winy pojazdu który jest ubezpieczony w PZU. Porobił pan rzeczoznawca fotki i już sporządził kosztorys. na kwotę 3000 zł netto. Szkoda na moje oko wyglądała na więcej. Pojechałem do ASO Skody i chłopaki sporządzili kosztorys na kwotę 5 500 zł netto. Poinformowali mnie że PZU nie ma prawa wyliczać szkody z uwzgl 50% amortyzacji oraz że muszą wypłacić kwotę brutto. Czy ktoś przeszedł już drogę krzyżową (odwoławczą) z tym ubezpieczycielem i mógły podpowiedzieć jak sformuować takie pismo odwoławcze?

podaję na wszelki wypadek emaila z prośbą o podesłanie wzoru odwołania powołującego się na obowiązujące prawo, paragrafy itp. Pozdrawiam
Dodam że nie chcę naprawiać auta tylko wziąć odszkodowanie i w takim stanie go sprzedać. Niech ktoś sobie go lepi...

On 29 Wrz, 14:52, "danynxo11212"  wrote:

Dodam że nie chcę naprawiać auta tylko wziąć odszkodowanie i w takim stanie
go sprzedać. Niech ktoś sobie go lepi...

znacznie latwiej jest naprawic niz brac gotowke... raczej
bezproblemowo zwracaja 100%kosztow wg faktur (o ile nie przekroczylo
sie wartosci pojazdu)
VAT - jesli pojazd nie jest "na dzialalnosc" z mozl. odl. VAT to musz
wyplacic brutto, zreszta wiecej w FAQ:

http://www.rzu.gov.pl/vademecum-ubezpieczonego/czesto-zadawane-pytania/Ubezpieczenia_komunikacyjne_odpowiedzialnosci_cywilnej_OC_Szkoda_majatkowa_na_mieniu___160

WS