Z³odzieje z PZU
1 | Data: Wrzesien 13 2010 22:14:13 |
Temat: Z³odzieje z PZU | |
Autor: Chlorek potasu | Rok temu kupi³em "samochód" - trupa z 1996 roku za 4k PLN. Ubezpieczony by³ w gównianej firmie PZU. Kilka dni po terminie rozwi±zania z nimi umowy kupi³em OC w mBanku i od razu wys³a³em pismo do PZU + kopia umowy z mBank. Oczywi¶cie dosta³em odpowied¼, ¿e spó¼ni³em siê o kilka dni z rozwi±zaniem umowy i musze zap³aciæ za kolejny rok. Wys³a³em wiêc pismo z pro¶ba o anulowanie umowy bo ubezpieczenie ju¿ mam i nie staæ mnie na op³acenie kolejnego. Jak sie mo¿na domy¶leæ, nic z tego nie wysz³o, bo PZU to najbardziej syfiasta polska firma wiêc dyskutowaæ z ni± nie mo¿na. Zastanawiam siê zatem czy ustawa, któr± siê podpieraj± nie jest w konflikcie z interesem obywatela. Zakupi³em samochód, a nie samochód z szeregiem op³at, które ma/mia³ na g³owie by³y w³a¶ciciel. 2 |
Data: Wrzesien 13 2010 22:17:08 | Temat: Re: Z³odzieje z PZU | Autor: Arek | Chlorek potasu wrote: Rok temu kupi³em "samochód" - trupa z 1996 roku za 4k PLN. Ubezpieczony Po co siê spó¼nia³e¶? Je¶li nie wiedzia³e¶ to widzisz, ¿e nauka kosztuje sporo. -- Arek, arekmx|gazeta.pl 3 |
Data: Wrzesien 14 2010 01:14:37 | Temat: Re: Z³odzieje z PZU | Autor: Jarek |
".."To nie tylko PZU ale i wszystkie firmy ubezpieczeniowe tak dzia³aj±. Jak jest podany taki termin to tego nale¿y siê trzymaæ. Gapowe trzeba p³aciæ. 4 |
Data: Wrzesien 13 2010 22:47:03 | Temat: Re: Z³odzieje z PZU | Autor: mirek | w gównianej firmie PZU. Kilka dni po terminie rozwi±zania z nimi umowy G³upi¶ jest i tyle. PZU czy nie PZU - ka¿da firma podje³a by tak± sam± decyzjê, zgodn± z ob. przepisami. 5 |
Data: Wrzesien 14 2010 00:24:02 | Temat: Re: Z³odzieje z PZU | Autor: amos | On 13 Wrz, 22:47, "mirek" wrote: G³upi¶ jest i tyle. PZU czy nie PZU - ka¿da firma podje³a by tak± sam± OK, ale z jakiego powodu firma nie mialaby zadbac o swoj wizerunek i nie umozyc oplaty za niewykorzystany czas czyli od momentu wypowiedzenia umowy? Przeciez ustawa nie zmusza ich do pobierania oplat za podwojne ubezpieczenie ale jedynie daje taka mozliwosc. Od ubezpieczyciela zalezy czy bedzie walczyl o klienta, czy wypnie na niego doope. Taka jednorazowa akcja zlupienia klienta jest IMHO krotkowzroczna. Jej plusem bedzie zyskanie jednorocznej skladki a minusem utrata potencjalnego klienta i byc moze paru innych przy okazji. -- amos 6 |
Data: Wrzesien 14 2010 10:06:51 | Temat: Re: Z³odzieje z PZU | Autor: Big Jack | W wiadomo¶ci Taka jednorazowa akcja zlupienia klienta jest IMHO W sytuacji kiedy Chlorek sam zawali³ sprawê i swoj± win± próbuje obdzieliæ PZU, zapowiada ¿e i tak pójdzie gdzie indziej, to niech PZU zedrze z niego skórê w majestacie prawa, bo i tak ju¿ po¿ytku z niego mieæ nie bêdzie. A ¿e inni moga poj¶æ gdzie indziej. Mog±, wszyscy kiedy¶ gdzie¶ pójd±. Jedni z PZU do innych, drudzy od innych do PZU. Przep³yw klienteli bêdzie zawsze. ¯adne TU nie jest dla wszystkich najtañsze i ka¿de znajdzie swojego klienta. -- Big Jack ////// GG: 660675 ( o o) -- ooO-( )-Ooo- 7 |
Data: Wrzesien 14 2010 01:49:53 | Temat: Re: Z³odzieje z PZU | Autor: amos | On 14 Wrz, 10:06, "Big Jack" wrote: W sytuacji kiedy Chlorek sam zawali³ sprawê i swoj± win± próbuje Dobrze, zawalil, niech wiec zaplaci za jakis sensowny okres wypowiedzenia (np 30 dni). Ale za caly rok to juz zdzierstwo w czystej postaci. Nie twierdze, ze sam nie zawinil, ale nie widze powodu do wykorzystywania kazdej luki ustawowej do rzniecia klientow. Tobie sie nigdy nie zdarzylo zapomniec? A ¿e inni moga poj¶æ gdzie indziej. Mog±, wszyscy Zauwaz, ze watkow z zalami na PZU jest jakos wyjatkowo duzo. Moze to kwestia ilosci ich klientow. Sam mam ubezpieczenie takze w PZU i nie moge narzekac. Niemniej moj brak podstaw do narzekania nie bierze sie z nikad - poprostu nigdy nie mialem okazji do rozliczania u nich zadnej szkody ;) Nie spodobalo mi sie jednak, gdy chcialem ubezpieczyc nowy pojazd, a mila pani mi rzucila formularz do wypelniania. W zadnej innej ubezpieczalni nie musialem robic tego sam. Zawsze robil to agent. Takie mocno PRLowskie podejscie do klienta maja... -- amos 8 |
Data: Wrzesien 14 2010 11:15:28 | Temat: Re: Z³odzieje z PZU | Autor: Bydlê | amos wrote: 9 |
Data: Wrzesien 14 2010 11:53:24 | Temat: Re: Z³odzieje z PZU | Autor: Big Jack | W wiadomo¶ci Dobrze, zawalil, niech wiec zaplaci za jakis sensowny okres Dlatego wcze¶niej pisa³em, ¿eby stara³ siê co¶ za³atwiæ w PZU. Jak za³atwi, to bêdzie to ich dobra wola. Tobie sie nigdy nie zdarzylo zapomniec? Pewnie zdarzy³o, nie pamiêtam w tej chwili. Ale je¶li to ja zawali³em sprawê, to nie wymy¶la³em nikomu od z³odziei. Zauwaz, ze watkow z zalami na PZU jest jakos wyjatkowo duzo. Moze to Pewnie tak, dlatego to nie ma wiêkszego znaczenia. Gdyby by³a dostêpna jaka¶ statystyka ile % klientów danego TU narzeka na nie, to by ju¿ mia³o wieksz± warto¶æ. -- Big Jack ////// GG: 660675 ( o o) -- ooO-( )-Ooo- 10 |
Data: Wrzesien 14 2010 21:30:30 | Temat: Re: Z³odzieje z PZU | Autor: ALGI | Dnia Tue, 14 Sep 2010 00:24:02 -0700 (PDT), amos napisa³(a): Taka jednorazowa akcja zlupienia klienta jest IMHO Niestety ale ¿yjemy w Republic of Polish Banana i wiêkszo¶æ firm ma tu tak± politykê :( 11 |
Data: Wrzesien 13 2010 23:26:15 | Temat: Re: Z³odzieje z PZU | Autor: ToMasz | Chlorek potasu pisze: Kilka dni po terminie rozwi±zania z nimi1. taka jest ustawa, nic nie zrobisz, pretensje do siebie. 2. teoretyzuj±c, nie musisz mieæ ubezpieczenia, tyle ze nie mozesz wtedy korzystaæ z dróg publicznych. 3. TEraz pytanie do grupowiczów. jesli w±tkotwórca sprzeda auto, to moze sie ubeigaæ o zwrot reszty kwoty ubezpieczenia? ToMasz 12 |
Data: Wrzesien 13 2010 21:31:21 | Temat: Re: Z³odzieje z PZU | Autor: masti | Dnia piÄ™knego Mon, 13 Sep 2010 23:26:15 +0200 osobnik zwany ToMasz Chlorek potasu pisze: nieprawda. musi mieć -- mst <at> gazeta <.> pl "-Mam lÄ™k gruntu! -Chyba wysokoÅ›ci? -Wiem co mówiÄ™, to grunt zabija!" T.Pratchett 13 |
Data: Wrzesien 14 2010 00:16:56 | Temat: Re: Z³odzieje z PZU | Autor: ToMasz | masti pisze: Dnia piÄ™knego Mon, 13 Sep 2010 23:26:15 +0200 osobnik zwany ToMaszjak kupi nowe z salonu, z zagranicy (patrz quad)i nie zarejestruje, to kto/co mu "da" ubezpieczenie? Kto mu zabroni je¼dzić po swoim polu? ToMasz PS ja wiem ze przepisy sÄ… take zeby nieop³acone ubezpieczenie dzia³a³o, ale to juz inna bajka. 14 |
Data: Wrzesien 14 2010 09:48:02 | Temat: Re: Z³odzieje z PZU | Autor: Jarek | W dniu 2010-09-14 02:46, ToMasz pisze: jak kupi nowe z salonu z zagranicy to ma okreÅ›lony czas na rejestracje, jak nie zarejestruje w tym czasie to ju¿ w ogóle nie zarejestruje 15 |
Data: Wrzesien 14 2010 08:17:32 | Temat: Re: Z³odzieje z PZU | Autor: J.F. | On Tue, 14 Sep 2010 00:16:56 +0200, ToMasz wrote: masti pisze: Jesli jednak zarejestruje to juz musi miec, nawet jesli z garazu nie wjezdza. Takie przepisy. J. 16 |
Data: Wrzesien 14 2010 10:22:53 | Temat: Re: Z³odzieje z PZU | Autor: Jakub Witkowski | W dniu 2010-09-13 23:26, ToMasz pisze: 3. TEraz pytanie do grupowiczów. jesli w±tkotwórca sprzeda auto, to moze I to jest, byæ mo¿e, jedyne rozs±dne wyj¶cie: sprzedaæ np. mamie i odzyskaæ resztê sk³adek. Ca³o¶ci nie zwróc±, ale za 10 czy 11 miesiêcy siê chyba uda. Zale¿y od kwoty tej sk³adki - mnie by siê tam nie chcia³o... -- Jakub Witkowski | Prezentowane opinie mog± byæ niepowa¿ne, z domeny | nieprawdziwe, lub nie odpowiadaæ w czê¶ci gts /kropka/ pl | lub ca³o¶ci pogl±dom ich Autora. 17 |
Data: Wrzesien 14 2010 01:51:56 | Temat: Re: Z³odzieje z PZU | Autor: amos | On 14 Wrz, 10:22, Jakub Witkowski wrote: I to jest, byæ mo¿e, jedyne rozs±dne wyj¶cie: sprzedaæ np. mamie i odzyskaæ I zaplacic ponownie podatek ;)) Moze juz lepiej darowizna jakas... -- amos 18 |
Data: Wrzesien 14 2010 10:57:50 | Temat: Re: Z³odzieje z PZU | Autor: Jakub Witkowski | W dniu 2010-09-14 10:51, amos pisze: On 14 Wrz, 10:22, Jakub wrote: Od 4k nie maj±tek, ale darowizna mamie, faktycznie, chyba bezp³atnie. -- Jakub Witkowski | Prezentowane opinie mog± byæ niepowa¿ne, z domeny | nieprawdziwe, lub nie odpowiadaæ w czê¶ci gts /kropka/ pl | lub ca³o¶ci pogl±dom ich Autora. 19 |
Data: Wrzesien 14 2010 14:32:43 | Temat: Re: Z³odzieje z PZU | Autor: Kazimierz Uromski | On 14.09.2010 10:57, Jakub Witkowski wrote: W dniu 2010-09-14 10:51, amos pisze: Dok³adnie, dzia³a i w PZU - testowa³em osobi¶cie (: Darowizna mamie, darowizna mamy Tobie i nawet samemu mo¿na wypowiedzieæ. Choæ ja stosowa³em umowê sprzeda¿y jako ¿e fiat 125p po po¿arze warto¶ci 1k PLN nie przekracza³ i odpada³y koszty US (: 20 |
Data: Wrzesien 14 2010 11:58:30 | Temat: Re: Z³odzieje z PZU | Autor: Big Jack | W wiadomo¶ci 3. TEraz pytanie do grupowiczów. jesli w±tkotwórca sprzeda auto, to moze Tak, ale w sytuacji kiedy nabywca z³o¿y wypowiedzienie dotychczasowego ubezpieczenia. Wtedy sprzedajacy mo¿e ubiegaæ siê o zwrot zap³aconej, a nie wykorzystanej czê¶ci sk³adki/raty. -- Big Jack ////// GG: 660675 ( o o) -- ooO-( )-Ooo- 21 |
Data: Wrzesien 14 2010 01:04:08 | Temat: Re: Z³odzieje z PZU | Autor: Filip KK | W dniu 2010-09-13 22:14, Chlorek potasu pisze: Rok temu kupi³em "samochód" - trupa z 1996 roku za 4k PLN. UbezpieczonyChcia³ okra¶æ firmê ubezpieczeniow± i jeszcze ¶mie wyzywaæ tê firmê od z³odziei. Sam jeste¶ Z£ODZIEJ !!!!!!! 22 |
Data: Wrzesien 14 2010 08:18:15 | Temat: Re: Z³odzieje z PZU | Autor: J.F. | On Tue, 14 Sep 2010 01:04:08 +0200, Filip KK wrote: Chcia³ okra¶æ firmê ubezpieczeniow± i jeszcze ¶mie wyzywaæ tê firmê od No nie, "chcial okrasc" to chyba za duze slowo. J. 23 |
Data: Wrzesien 14 2010 12:46:45 | Temat: Re: Z³odzieje z PZU | Autor: szerszen |
Chcia³ okra¶æ firmê ubezpieczeniow± i jeszcze ¶mie wyzywaæ tê firmê od z³odziei. Sam jeste¶ Z£ODZIEJ !!!!!!! tobie to juz sie wszystko pozajaczkowalo 24 |
Data: Wrzesien 14 2010 03:01:44 | Temat: Re: Z³odzieje z PZU | Autor: Massai | Chlorek potasu wrote: Rok temu kupi³em "samochód" - trupa z 1996 roku za 4k PLN. Jak najbardziej jest to w interesie obywatela. Gdyby nie przepis o automatycznym przed³u¿aniu siê ubezpieczenia, to by¶ przez te kilka dni je¼dzi³ bez OC. Gdyby¶ spowodowa³ wypadek i np. kogos powa¿nie uszkodzi³, ten kto¶ mia³by nik³e szanse od ciebie wyegzekwowaæ odszkodowanie. A i dla Ciebie nie by³oby zbyt mi³e jakby¶ mia³ na g³owie do sp³acania np. rentê 3k pln co miesi±c przez nastêpne 30 lat. -- Pozdro Massai 25 |
Data: Wrzesien 14 2010 08:36:51 | Temat: Re: Z³odzieje z PZU | Autor: J.F. | On Tue, 14 Sep 2010 03:01:44 +0000 (UTC), Massai wrote: Jak najbardziej jest to w interesie obywatela. Mozna wpisac w ustawe obowiazek powiadomienia klienta na miesiac przed uplywem. Mozna wpisac mozliwosc wypowiedzenia w dowolnym momencie. Ale tego nie zrobiono. Ma ta ustawa wady i zalety. A cel, pamietaj, jest nadrzedny - co trzeci samochod "jezdzi bez OC", i panstwo musi z tym walczyc najgorzej jak potrafi :-) J. 26 |
Data: Wrzesien 14 2010 01:31:03 | Temat: Re: Z³odzieje z PZU | Autor: choczsz | On 14 Wrz, 05:01, "Massai" wrote: Gdyby nie przepis o automatycznym przed³u¿aniu siê ubezpieczenia, to Przepis (ten i okoliczne, zwlaszcza sam przymus OC oraz "przechodzenie" umowy na nabywce auta) jest czysto faszystowski, ale jak widac faszyzm cieszy sie w spoleczenstwie ogromnym poparciem (swiadomym lub nie). A kolega Chlorek potasu sie zgapil i gapowe musi zaplacic, takie zycie. Trzeba sie orientowac. 27 |
Data: Wrzesien 14 2010 11:01:15 | Temat: Re: Z³odzieje z PZU | Autor: Jakub Witkowski | W dniu 2010-09-14 10:31, choczsz pisze: On 14 Wrz, 05:01, wrote: Nie wiem czy wiesz, ale na usenecie porównanie z faszyzmem koñczy dyskusjê ;) Mo¿e lepiej napisaæ socjalistyczny? bo wszak narodowy socjalizm to by³, a element o którym piszesz jest z ducha socjalistyczny, a nie narodowy. -- Jakub Witkowski | Prezentowane opinie mog± byæ niepowa¿ne, z domeny | nieprawdziwe, lub nie odpowiadaæ w czê¶ci gts /kropka/ pl | lub ca³o¶ci pogl±dom ich Autora. 28 |
Data: Wrzesien 14 2010 15:14:03 | Temat: Re: Z³odzieje z PZU | Autor: J.F. | U¿ytkownik "choczsz" napisa³ Przepis (ten i okoliczne, zwlaszcza sam przymus OC oraz On jest po prostu wygodny dla ludzi. Nawet nie zdajesz sobie sprawy jak. Zdasz, jak kiedys spojrzysz w polise .. o, k* - wczoraj sie skonczyla. A mogles dzis narobic szkod na 100 tysiecy. Albo i miliony. A ubezpieczyciel nie jest dobry wujek, zaraz sie wypnie. Kupiles auto .. oczywiscie zostawiasz u sprzedawcy lub na gieldzie i lecisz zalatwiac ubezpieczenie, bo skoro nie przechodzi, to wyjechac nie mozesz :-) A tak na dobra sprawe to by wystarczyla mozliwosc wypowiedzenia w dowolnym momencie, bez czekania calego roku. Tylko pewnie sie boja ze rozni tacy by kupowali na caly rok, na drugi dzien wypowiadali - ale mieli kwitek do okazania. Co byc moze w sumie i tak na dobro obywatela dziala - tym razem poszkodowanego. J. 29 |
Data: Wrzesien 14 2010 15:39:35 | Temat: Re: Z³odzieje z PZU | Autor: Kazimierz Uromski | On 14.09.2010 15:14, J.F. wrote: U¿ytkownik "choczsz" napisa³ Ubezpieczyciel nie jest dobry wujek, jest za to ³asy na Twoj± kasê. Teraz przyk³adowo PZU wysy³a Ci kwitki i informacje ju¿ po terminie, w którym mog³e¶ im wypowiedzieæ umowê. Je¶li nie by³by¶ do nich przywi±zany dzwoniliby, pisali itd. przed tym przypominaj±c Ci o tym wystarczaj±co mocno przed up³ywem terminu. Je¶li Warta dzwoni do mnie co roku w kwestii przed³u¿enia wartego 40z³ OC w ¿yciu prywatnym (ze wzglêdu na rower g³ównie) to przy OC kosztuj±cym co najmniej 10 razy tyle dzwoniliby tym chêtniej. Kupiles auto .. oczywiscie zostawiasz u sprzedawcy lub na gieldzie i OC sprzedaj±cego mog³oby podobnie jak i dzi¶ obowi±zywaæ X czasu i byæ powi±zane ze sprzedaj±cym (teraz je¶li on nie zap³aci³ to spada to od dnia sprzeda¿y spada to na Ciebie). Przy czym tu równie¿ ubezpieczycielowi powinno zale¿eæ na kontakcie z Tob± bo to Ty by³by¶ potrzebny (a nie przepisy) do przed³u¿enia umowy. BTW: Co z przypadkiem, gdy kupimy samochód wg sprzedawcy bez OC, a po jego zakupie i ubezpieczeniu gdzie indziej dostaniemy po ponad 30 dniach mi³y list od ubezpieczyciela "zap³aæ bucu"? Czy aktualne przepisy uwzglêdniaj± co¶ takiego? 30 |
Data: Wrzesien 14 2010 19:18:28 | Temat: Re: Z³odzieje z PZU | Autor: Bydlê | Kazimierz Uromski wrote: 31 |
Data: Wrzesien 14 2010 20:45:29 | Temat: Re: Z³odzieje z PZU | Autor: J.F. | On Tue, 14 Sep 2010 15:39:35 +0200, Kazimierz Uromski wrote: On 14.09.2010 15:14, J.F. wrote: Dawno zerwalem z PZU .. nadal tak robia ? przywi±zany dzwoniliby, pisali itd. przed tym przypominaj±c Ci o tym Ale inni przysylaja z wyprzedzeniem. Kupiles auto .. oczywiscie zostawiasz u sprzedawcy lub na gieldzie iOC sprzedaj±cego mog³oby podobnie jak i dzi¶ obowi±zywaæ X czasu i byæ Tu sie zgadzamy - stary przepis ze obowiazuje 30 dni po sprzedazy nie byl zly. powi±zane ze sprzedaj±cym (teraz je¶li on nie zap³aci³ to spada to od No ale skad ubezpieczyciel ma wiedziec ze ma sie z toba skontaktowac, skoro leniwy sprzedawca go nie poinformowal, a leniwy nabywca tez nie. BTW: Co z przypadkiem, gdy kupimy samochód wg sprzedawcy bez OC, a po Uwzgledniaja. Tzn podpada pod zasady ogolne i musisz zaplacic :-( Niestety - trzeba zadac sprzedajacego polise, nawet jesli twierdzi ze sie skonczyla. Albo skorzystac ze strony UFG. J. 32 |
Data: Wrzesien 14 2010 12:49:57 | Temat: Re: Z³odzieje z PZU | Autor: szerszen |
Jak najbardziej jest to w interesie obywatela. ktorego obywatela? ;) bylo dziesiatki lat normalnie i jakos nie bylo wiekszych problemow niz teraz, od wyplat odszkodowan jest fundusz takze poszkodowany martwic sie nie musi, natomiast niemoznosc rozwiazania umowy oc w takim przypadku, jest juz czystym zlodziejstwem 33 |
Data: Wrzesien 14 2010 20:49:14 | Temat: Re: Z³odzieje z PZU | Autor: J.F. | On Tue, 14 Sep 2010 12:49:57 +0200, szerszen wrote: U¿ytkownik "Massai" napisa³ w wiadomo¶ci grup Bo akurat i zasady byly ciagle podobne. od wyplat odszkodowan jest fundusz takze poszkodowany martwic sie nie Za to sprawca musi. A ludzie jak to ludzie "ja tylko 100km chcialem przejechac i tylko pol roku nie mam OC". Grozace konsekwencje tez byly mniejsze. natomiast niemoznosc rozwiazania umowy oc w takim przypadku, jest juz Ale przeciez jest mozliwosc, przez 30 dni. J. 34 |
Data: Wrzesien 15 2010 08:17:51 | Temat: Re: Z³odzieje z PZU | Autor: szerszen |
Bo akurat i zasady byly ciagle podobne. wiec po wala bylo zmieniac? Za to sprawca musi. a to juz problem sprawcy, jak to mowia jest ryzyko jest zabawa Ale przeciez jest mozliwosc, przez 30 dni. jakie 30 dni, przed koncem umowy, ale potem juz nie i masz tak jak w tym przypadku dwa oc, a prawo ci uniemozliwia rozwiazanie jednej polisy, wiec po co taki zapis? przeciez nie dla korzysci obywatela, on w takim przypadku nie dostanie podwojnej wyplaty odszkodowania 35 |
Data: Wrzesien 15 2010 09:39:38 | Temat: Re: Z³odzieje z PZU | Autor: Krzysiek Kielczewski | On 2010-09-14, szerszen wrote: Jak najbardziej jest to w interesie obywatela. Wiêkszym z³odziejstwem jest zabieranie mojej kasy na kolejny fundusz. Krzysiek Kie³czewski 36 |
Data: Wrzesien 15 2010 11:22:41 | Temat: Re: Z³odzieje z PZU | Autor: szerszen |
Wiêkszym z³odziejstwem jest zabieranie mojej kasy na kolejny fundusz. fundusz caly czas jeden i ten sam 37 |
Data: Wrzesien 15 2010 15:04:12 | Temat: Re: Z³odzieje z PZU | Autor: Krzysiek Kielczewski | On 2010-09-15, szerszen wrote: Wiêkszym z³odziejstwem jest zabieranie mojej kasy na kolejny fundusz. Ale suma wyp³at inna. Krzysiek Kie³czewski 38 |
Data: Wrzesien 14 2010 08:15:28 | Temat: Re: Z³odzieje z PZU | Autor: J.F. | On Mon, 13 Sep 2010 22:14:13 +0200, Chlorek potasu wrote: Wys³a³em wiêc pismo z pro¶ba o No wiesz, jest ustawa, w niej w zasadzie nie przewidzano mozliwosci rozwiazania przed terminem. Zastanawiam siê zatem czy ustawa, któr± siê podpieraj± nie jest w konflikcie A sprawdziles ? Sa i inne ustawy, mozesz miec caly szereg innych oplat na samochodzie i to wyzszych. Zastawy, akcyza .. Jak mo¿na pozwoliæ na takie okradanie obywateli przez PZU ? Nie PZU tylko wszytkich. I nie okradanie, tylko miales 30 dni na wypowiedzenie - czemu sie spozniles ? Czy UOKiK jest w stanie pomóc w tej sytuacji? Zasadniczo nie, bo przeciez jest ustawa. Pisz do RPO - moze w przyszlosci bedzie lepiej. A teraz przeczytaj ustawe i pomysl - kiedy mozna rozwiazac umowe. Oni oczywi¶cie zgodnie z prawem mog± wy³udziæ Powiem tak - potraktuj to jako oplate za korepetycje z przepisow. Bo znow sie spozniles. Dla porownania mozesz zadzwonic do adwokata ile by kosztowalo pol godziny konsultacji :-) J. 39 |
Data: Wrzesien 14 2010 08:31:35 | Temat: Re: Z³odzieje z PZU | Autor: Big Jack | W wiadomo¶ci Nie PZU tylko wszytkich. I nie okradanie, tylko miales 30 dni na Tego czasu to mia³ chyba nawet wiêcej. Pisze, ¿e kupi³ rok temu auto. W domy¶le z aktualn± polis± PZU. I pierwszy termin by³ faktycznie 30 dni, drugi trochê mniej ni¿ rok? -- Big Jack ////// GG: 660675 ( o o) -- ooO-( )-Ooo- 40 |
Data: Wrzesien 14 2010 02:06:45 | Temat: Re: Z³odzieje z PZU | Autor: badzio | On 14 Wrz, 08:31, "Big Jack" wrote: W wiadomo¶ci A nieoplacona polisa przedluza sie z automatu? Wydawalo mi sie ze automatem przedluzaja sie tylko oplacone polisy. 41 |
Data: Wrzesien 14 2010 12:07:05 | Temat: Re: Z³odzieje z PZU | Autor: Big Jack | W wiadomo¶ci A nieoplacona polisa przedluza sie z automatu? Wydawalo mi sie ze A kto pisa³, ¿e polisa nie by³a op³acona? Kiedy p³atno¶æ rozbita jest na raty i je¿eli nie zostan± one wszystkie zap³acone, to wtedy rzeczwi¶cie umowa ubezpieczenia rozwi±zujê siê z up³ywem terminu na jaki obowi±zywa³a (z urzêdu). -- Big Jack ////// GG: 660675 ( o o) -- ooO-( )-Ooo- 42 |
Data: Wrzesien 14 2010 08:27:25 | Temat: Re: Z³odzieje z PZU | Autor: Big Jack | W wiadomo¶ci Rok temu kupi³em "samochód" - trupa z 1996 roku za 4k PLN. Ubezpieczony Na przysz³o¶æ pilnuj swoich obowi±zków, a nie wyzywaj od z³odziei innych egzekwuj±cych swoje prawa. Zastanawiam siê zatem czy ustawa, któr± siê podpieraj± nie jest w Przeciwnie, ustawa jest tak skonstruowana, ¿e dba o jego interesy, w tym Twoje. Ale od siebie te¿ co¶ musisz daæ nie chc±c popadaæ w sytuacje jak wy¿ej Zakupi³em samochód, a nie samochód z Na przegl±dy techniczne te¿ nie bêdziesz je¼dzi³? Jak mo¿na pozwoliæ na takie okradanie obywateli przez PZU ? Nikt Ciê nie okrada. To jest dochodzenie swoich praw przez PZU Czy UOKiK Nie, przyzna racjê PZU Oni oczywi¶cie zgodnie z prawem mog± Dlaczego swoje zaniedbanie nazywasz wy³udzaniem pieniêdzy przez innych? ale nie mam ochoty bez walki pu¶ciæ tego Pisz do nich, przedstaw sprawê rzeczowo, podeprzyj dokumentami, to mo¿e uda Ci siê co¶ za³atwiæ. Jak im na dzieñ dobry wyjedziesz ze z³odziejami, to lepiej nie pisz wcale tylko p³aæ zanim oddadz± sprawê do windykacji. Nawiasem mówi±c, ju¿ zd±¿y³em namówiæ mamê na zmianê ubezpieczyciela Tylko zrób to w sposób prawid³owy, a nie tak jak opisa³e¶ -- Big Jack ////// GG: 660675 ( o o) -- ooO-( )-Ooo- 43 |
Data: Wrzesien 14 2010 09:07:30 | Temat: Re: Z³odzieje z PZU | Autor: Pawe³ | U¿ytkownik "Chlorek potasu" napisa³ w wiadomo¶ci Nawiasem mówi±c, ju¿ zd±¿y³em namówiæ mamê na zmianê ubezpieczyciela, a nawet gdyby krêci³a nosem to choæbym mia³ jej op³aciæ OC z w³asnej PZU chyba siê nie podniesie po tym ciosie :) Jeste¶ jak dziecko. Zamiast my¶lec to rzucasz siê na pod³ogê i tupiesz nogami. -- Pawe³ 44 |
Data: Wrzesien 14 2010 09:10:57 | Temat: Re: Z³odzieje z PZU | Autor: P.H. |
Rok temu kupi³em "samochód" - trupa z 1996 roku za 4k PLN. Ubezpieczony by³ w PZU. Kilka dni po terminie rozwi±zania z nimi umowy kupi³em OC w mBanku i od razu wys³a³em pismo do PZU + kopia umowy z mBank. te kilka dni po terminie rozwi±zania z nimi umowy o których piszesz, to jak mniemam chodzi Ci tu o datê op³aty sk³adki, bo rozwi±zywac umowê próbowa³e¶ pó¼niej. oczywi¶cie jakby¶ rozpierodli³ komu¶ nowego merca w tym czasie to by¶ siedzia³ cicho i grzecznie zap³aci³ sk³adkê g³upi jeste¶ i tyle i brawo dla PZU 45 |
Data: Wrzesien 14 2010 11:10:11 | Temat: Re: Z³odzieje z PZU | Autor: Janusz Kaźmierski | W dniu 14.09.2010 09:10, P.H. pisze:
Ani g³upi, ani brawo dla PZU, tylko sztywniactwo i skutki praktyki oraz tradycji dzia³ania na zasadzie owczego pÄ™du. SiÄ™ kolega zagapi³, to fakt, i gdyby go z³apano bez OC podczas kontroli, zap³aci³by za to. Ale brawo dla PZU? Czym sobie zas³u¿y³o na brawa? Å»e chcÄ… skorzystać z wadliwej litery prawa? Warto pamiÄ™tać, ¿e oprócz litery prawo ma swojego ducha. To nie jest pojÄ™cie z dziedziny mistyki, to jest po prostu intencja ustawodawcy. SÄ…d ma prawo do interpretacji litery prawa, do oceny czy w danym przypadku stosowanie litery jest zgodne z duchem przepisu. Zwróćcie uwagÄ™ na terminy. JeÅ›li kolega wykupi³by OC poza PZU, ale PRZED up³ywem terminu wznowienia umowy w PZU, a potem wystraszony monitami zap³aci³by drugi raz w PZU, mia³by op³acone OC w dwóch firmach. Czyli przep³aci³by, bo w myÅ›l prawa ma obowiÄ…zek posiadania OC w jednej firmie ubezpieczeniowej. Czyli p³acÄ…c raz nie powinien być zmuszany do powŧórnej op³aty. To jest wewnÄ™trzna sprzecznoæ litery przepisów, które jak najszybciej nale¿y zmienić. Jan 46 |
Data: Wrzesien 14 2010 10:07:46 | Temat: Re: Z³odzieje z PZU | Autor: Bydlê | Chlorek potasu wrote: 47 |
Data: Wrzesien 14 2010 10:14:21 | Temat: Re: Z³odzieje z PZU | Autor: Jakub Witkowski | W dniu 2010-09-13 22:14, Chlorek potasu pisze: Rok temu kupi³em "samochód" - trupa z 1996 roku za 4k PLN. Ubezpieczony by³ w gównianej firmie PZU. Kilka dni po terminie rozwi±zania z nimi umowy kupi³em OC w mBanku i od razu wys³a³em pismo do PZU + kopia umowy z mBank. Oczywi¶cie dosta³em odpowied¼, ¿e spó¼ni³em siê o kilka dni z rozwi±zaniem umowy i musze zap³aciæ za kolejny rok. Wys³a³em wiêc pismo z pro¶ba o anulowanie umowy bo ubezpieczenie ju¿ mam i nie staæ mnie na op³acenie kolejnego. Jak sie mo¿na domy¶leæ, nic z tego nie wysz³o, bo PZU to najbardziej syfiasta polska firma wiêc dyskutowaæ z ni± nie mo¿na. Zastanawiam siê zatem czy ustawa, któr± siê podpieraj± nie jest w konflikcie z interesem obywatela. Zakupi³em samochód, a nie samochód z szeregiem op³at, które ma/mia³ na g³owie by³y w³a¶ciciel. Czyli próbowa³e¶ rozwi±zaæ kilka dni po terminie, mimo ¿e przedtem mia³e¶ na to miesi±c. Ale pewnie ci siê nie chcia³o i my¶la³e¶ ¿e jako¶ to bêdzie? bo TU to takie fajne, przyjazne firmy? Jak mo¿na pozwoliæ na takie okradanie obywateli przez PZU ? Czy UOKiK jest w stanie pomóc w tej sytuacji? Oni oczywi¶cie zgodnie z prawem mog± wy³udziæ ode mnie te pieni±dze, ale nie mam ochoty bez walki pu¶ciæ tego p³azem i akceptowaæ wybryków tej z³odziejskiej firmy. O czywi¶cie ¿e nie pomo¿e ¿aden uokik itp. Owszem, mogli by byæ bardziej ugodowi, ale ju¿ wiesz, ¿e nie s±... Zw³aszcza ostatnio, gdy siê walczy o przychody pazurami. Nawiasem mówi±c, ju¿ zd±¿y³em namówiæ mamê na zmianê ubezpieczyciela, a nawet gdyby krêci³a nosem to choæbym mia³ jej op³aciæ OC z w³asnej kieszeni to nie pozwolê jej kontynuowaæ wspó³pracy z PZU. I to by³ - byæ mo¿e - jedyny argument. Mog³e¶ im napisaæ np: "Nadmieniam, ¿e w przypadku pozytywnego rozpatrzenia pro¶by, osoby X,Y,Z, ujête Pañstwa postaw±, bêd± kontynuowa³y polisy nr A,B,C w Pañstwa firmie..." Mo¿e by to co¶ da³o? -- Jakub Witkowski | Prezentowane opinie mog± byæ niepowa¿ne, z domeny | nieprawdziwe, lub nie odpowiadaæ w czê¶ci gts /kropka/ pl | lub ca³o¶ci pogl±dom ich Autora. 48 |
Data: Wrzesien 15 2010 11:24:22 | Temat: Re: Z³odzieje z PZU | Autor: krzysiek82 | W dniu 2010-09-13 22:14, Chlorek potasu pisze: Rok temu kupi³em "samochód" - trupa z 1996 roku za 4k PLN. Ubezpieczony Je¶li podejdziesz do tego bez emocji i bez z³o¶ci i pretensjonalnego podej¶cia mo¿esz wiele zyskaæ. Ja kiedy¶ pope³ni³em podobny b³±d (nie dosta³em polisy do auta bo my¶la³em, ¿e mo¿e tak byæ ¿e jej nie ma) Poszed³em do warty grzecznie poprosi³em i anulowanie op³aty pokaza³em now± polisê, nie by³o ¿adnego problemu. Ale wszystko kulturalnie bez z³o¶ci i z u¶miechem. -- krzysiek82 49 |
Data: Wrzesien 15 2010 11:57:44 | Temat: Re: Z³odzieje z PZU | Autor: marcines | Dnia 15-09-2010 o 11:24:22 krzysiek82 napisa³(a): Je¶li podejdziesz do tego bez emocji i bez z³o¶ci i pretensjonalnego podej¶cia mo¿esz wiele zyskaæ. Ja kiedy¶ pope³ni³em podobny b³±d (nie dosta³em polisy do auta bo my¶la³em, ¿e mo¿e tak byæ ¿e jej nie ma)Tak samo za³atwi³em sprawê w PZU, kiedy by³em jeszcze m³ody itd. Do¶wiadczenie kosztuje... -- pzdr, MS 50 |
Data: Wrzesien 15 2010 12:07:16 | Temat: Re: Z³odzieje z PZU | Autor: krzysiek82 | W dniu 2010-09-15 11:57, marcines pisze: Tak samo za³atwi³em sprawê w PZU, kiedy by³em jeszcze m³ody itd. dok³adnie, nie mo¿na kogo¶ obwiniaæ, ¿e samemu siê co¶ zawali³o :) czasami wyra¿enie skruchy pomaga :) -- krzysiek82 51 |
Data: Wrzesien 17 2010 18:05:00 | Temat: Re: Z³odzieje z PZU | Autor: Jurand |
Rok temu kupi³em "samochód" - trupa z 1996 roku za 4k PLN. Ubezpieczony by³ w gównianej firmie PZU. Kilka dni po terminie rozwi±zania z nimi umowy kupi³em OC w mBanku i od razu wys³a³em pismo do PZU + kopia umowy z mBank. Krótko - skoro "kilka dni po terminie rozwi±zania z nimi umowy" wykupi³e¶ OC w innym towarzystwie ubezpieczeniowym, to pogratulowaæ znajomo¶ci ustawy o ubezpieczeniach obowi±zkowych. Oczywi¶cie dosta³em odpowied¼, ¿e spó¼ni³em siê o kilka dni z rozwi±zaniem umowy i musze zap³aciæ za kolejny rok. Wys³a³em wiêc pismo z pro¶ba o anulowanie umowy bo ubezpieczenie ju¿ mam i nie staæ mnie na op³acenie kolejnego. Jak sie mo¿na domy¶leæ, nic z tego nie wysz³o, bo PZU to najbardziej syfiasta polska firma wiêc dyskutowaæ z ni± nie mo¿na. Zastanawiam siê zatem czy ustawa, któr± siê podpieraj± nie jest w konflikcie z interesem obywatela. Zakupi³em samochód, a nie samochód z szeregiem op³at, które ma/mia³ na g³owie by³y w³a¶ciciel. Nieznajomo¶æ przepisów nie zwalnia od ich przestrzegania i od konsekwencji tej nieznajomo¶ci. Jak mo¿na pozwoliæ na takie okradanie obywateli przez PZU ? Czy UOKiK jest w stanie pomóc w tej sytuacji? Oni oczywi¶cie zgodnie z prawem mog± wy³udziæ ode mnie te pieni±dze, ale nie mam ochoty bez walki pu¶ciæ tego p³azem i akceptowaæ wybryków tej z³odziejskiej firmy. To nie jest wy³udzenie. Jurand. |