Zabijamy się nawzajem z powodu wolności na drogach?
1 | Data: Grudzien 30 2010 16:02:11 |
Temat: Zabijamy si nawzajem z powodu wolnoci na drogach? | |
Autor: Technolog | Za: 2 |
Data: Grudzien 30 2010 16:07:45 | Temat: Re: Zabijamy się nawzajem z powodu wolności na drogach? | Autor: Cavallino | Uytkownik "Technolog" napisa w wiadomości news: Czy wam te coś tu nie gra? Tak. Wszyscy zapaciliśmy za Twoje wyksztacenie, a rezultaty adne, wnioski ktre wysnueś poraają gupotą. Powinieneś zwrcić te koszty spoeczeństwu. Czy na mojej drodze Twoja będzie jak sobie ją kupisz. 3 |
Data: Grudzien 30 2010 17:08:21 | Temat: Re: Zabijamy się nawzajem z powodu wolności na drogach? | Autor: Michał Gut | <cut> 4 |
Data: Grudzien 30 2010 08:21:18 | Temat: Re: Zabijamy si nawzajem z powodu wolnoci na drogach? | Autor: Mateusz | Znam ludzi, ktrzy nie toleruj jazdy w pasach. Ogranicza ich to. 5 |
Data: Grudzien 30 2010 17:14:23 | Temat: Re: Zabijamy się nawzajem z powodu wolnośc i na drogach? | Autor: marjan | W dniu 2010-12-30 16:07, Cavallino pisze: Uytkownik "Technolog" napisa w 10/10 -- Pozdrawiam serdecznie, Mariusz Morycz (e-mail bez cyferek) 6 |
Data: Grudzien 31 2010 11:59:45 | Temat: Re: Zabijamy si nawzajem z powodu wolnoci na drogach? | Autor: Technolog | Dnia Thu, 30 Dec 2010 16:07:45 +0100, Cavallino napisa(a): Uytkownik "Technolog" napisa w wiadomoci Chyba to ju zrobiem. Zreszt po to mnie ono ksztacio i leczyo. Ty natomiast nie podajesz adnego argumentu w sprawie, poza osobistym atakiem na mnie. Nie wiadczy to dobrze o Tobie ani o Twoim wyksztaceniu i obnaa bezsilno wobec mojej argumentacji. Czy na mojej drodze "Mojej" powinno by w cudzysowie, eby bya jasno, i to przenonia. 7 |
Data: Grudzien 31 2010 12:05:12 | Temat: Re: Zabijamy si nawzajem z powodu wolnoci na drogach? | Autor: Cavallino | Uytkownik "Technolog" napisa w wiadomoci Dnia Thu, 30 Dec 2010 16:07:45 +0100, Cavallino napisa(a): Z gupot si nie dyskutuje. 8 |
Data: Grudzien 31 2010 12:46:15 | Temat: Re: Zabijamy si nawzajem z powodu wolnoci na drogach? | Autor: Technolog | Dnia Fri, 31 Dec 2010 12:05:12 +0100, Cavallino napisa(a): Ty Gupiec jest odporny na polemik, take na stwierdzenie, e jest gupcem - bo nie zdaje sobie z tego sprawy. Wniosek: nie ma sensu zarzucanie gupcowi, e jest gupcem, bo od tego nie zmdrzeje. Kto mdrzejszy ni gupiec powinien to wiedzie. 9 |
Data: Grudzien 31 2010 18:00:29 | Temat: Re: Zabijamy si nawzajem z powodu wolnoci na drogach? | Autor: Cavallino | Uytkownik "Technolog" napisa w wiadomoci Dnia Fri, 31 Dec 2010 12:05:12 +0100, Cavallino napisa(a): No wanie midzy innymi dlatego. 10 |
Data: Styczen 02 2011 13:49:35 | Temat: Re: Zabijamy się nawzajem z powodu wolnośc i na drogach? | Autor: nalesnik | Cavallino wrote: Uytkownik "Technolog" napisa w [...] 10/10 11 |
Data: Grudzien 30 2010 15:17:25 | Temat: Re: Zabijamy si nawzajem z powodu wolnoci na drogach? | Autor: Massai | Technolog wrote: Za: Przypumy e przy nie zapiętych pasach by zginą na miejscu, a przy zapiętych - przey z powaznymi obraeniami, leczenie + renta do końca ycia - setki tysięcy zotych... Wniosek - wprowadzić zakaz zapinania pasw, bo z finansowego punktu widzenia lepiej. Żeby byo jasne - jestem ZA zapinaniem pasw. Obowiązkowym, przez wszystkich. Jak ktoś nie chce zapinać, to brak mu instynktu samozachowawczego. Taki zaburzenia z instyktem samozachowawczym kwalifikują się do konsultacji psychiatrycznej, więc powstaje wątpliwo czy taki ktoś powinien mieć prawo jazdy... -- Pozdro Massai 12 |
Data: Grudzien 30 2010 16:49:12 | Temat: Re: Zabijamy si nawzajem z powodu wolnoci na drogach? | Autor: to | begin Massai Żeby byo jasne - jestem ZA zapinaniem pasw. Obowiązkowym, przez Raczej wyobrani, ew. jest po prostu nieukiem bo sama wyobrania nie wystarczy. -- ignorance is bliss 13 |
Data: Grudzien 30 2010 20:12:59 | Temat: Re: Zabijamy si nawzajem z powodu wolnoci na drogach? | Autor: niusy.pl |
Żeby byo jasne - jestem ZA zapinaniem pasw. Obowiązkowym, przez Czy brak poduszek to te brak instyktu samozachowawczego i te konsultować psychiatrycznie ? <szczerba> 14 |
Data: Grudzien 31 2010 00:07:26 | Temat: Re: Zabijamy si nawzajem z powodu wolnoci na drogach? | Autor: Maciek | W dniu 2010-12-30 16:17, Massai pisze: Żeby byo jasne - jestem ZA zapinaniem pasw. Obowiązkowym, przezA ja jestem za obowiązkowym wyposaaniem samochodw w klatki i obowiązkową jazdą w kaskach. Kto nie jest za, niech się leczy psychiatrycznie, a co! :-> -- Pozdrawiam Maciek 15 |
Data: Grudzien 30 2010 23:29:45 | Temat: Re: Zabijamy si nawzajem z powodu wolnoci na drogach? | Autor: masti | Dnia pięknego Fri, 31 Dec 2010 00:07:26 +0100 osobnik zwany Maciek W dniu 2010-12-30 16:17, Massai pisze: to sie lecz. Ale skoro lubisz zarobić poduszką z przyoenia to Twj interes. Tylko lecz się potem za swoje, nie z NFZ. -- mst <at> gazeta <.> pl "-Mam lęk gruntu! -Chyba wysokości? -Wiem co mwię, to grunt zabija!" T.Pratchett 16 |
Data: Grudzien 31 2010 09:52:27 | Temat: Re: Zabijamy si nawzajem z powodu wolnoci na drogach? | Autor: WW | W dniu 2010-12-31 00:29, masti pisze: to sie lecz. Ale skoro lubisz zarobić poduszką z przyoenia to Twj Gdyby zamiast poduszki by szpikulec, ilu jedzio by znacznie ostroniej ? Pozdrawiam WW - zdeklarowany kapelusznik :-P Passat B6 2.0 TDI + Alan 87/RS39 + At 1700 Lemm 17 |
Data: Grudzien 31 2010 12:10:33 | Temat: Re: Zabijamy si nawzajem z powodu wolnoci na drogach? | Autor: Maciek | W dniu 2010-12-31 00:29, masti pisze: to sie lecz. Ale skoro lubisz zarobić poduszką z przyoenia to TwjLubię samochody bez poduszek. Wolno mi. Jeszcze. Niedugo przy takim myśleniu jak Twoje będę mia obowiązek zaoyć sobie w czasie jazdy czujnik na fiuta, eby komputer wiedzia, czy przypadkiem ona nie robi mi dobrze i nie stwarzam zagroenia. -- Pozdrawiam Maciek 18 |
Data: Grudzien 31 2010 13:19:58 | Temat: Re: Zabijamy si nawzajem z powodu wolnoci na drogach? | Autor: MariuszM | W dniu 31-12-2010 00:29, masti pisze: Tylko lecz si potem za swoje, nie z NFZ. A NFZ to skd ma? Drukuje? -- M. 19 |
Data: Grudzien 31 2010 15:31:30 | Temat: Re: Zabijamy si nawzajem z powodu wolnoci na drogach? | Autor: Massai | Maciek wrote: W dniu 2010-12-30 16:17, Massai pisze: Jak na razie pasy są w kadym samochodzie, a klatka - tylko w niektrych ;-) -- Pozdro Massai 20 |
Data: Styczen 01 2011 23:20:29 | Temat: Re: Zabijamy si nawzajem z powodu wolnoci na drogach? | Autor: Maciek | W dniu 2010-12-31 16:31, Massai pisze: Jak na razie pasy są w kadym samochodzie, a klatka - tylko wKiedyś nie byo. Zamiast kombinować z remontami drg, fotoradarami itp, wprowadzić przepis, e od dnia tego i tego dopuszczone są do ruchu jedynie pojazdy nie starsze ni dwuletnie i speniające określone normy bezpieczeństwa kierowcy i pasaerw. Średnia cena powiedzmy 250 tys. PLN i problemy z wypadkami mamy rozwiązane :-> -- Pozdrawiam Maciek 21 |
Data: Grudzien 31 2010 11:42:44 | Temat: Re: Zabijamy si nawzajem z powodu wolnoci na drogach? | Autor: Jakub Witkowski | W dniu 2010-12-30 16:17, Massai pisze: Żeby byo jasne - jestem ZA zapinaniem pasw. Obowiązkowym, przez Jako inteligentny facet na pewno wiesz e argumentacja jest saba. Mona ją rozciągnąć na uywanie szalika w zimie itd. Mona by zapytać czy 90% amerykanw nadaje się do psychuszki. Ale pomińmy tę kwestię. Czy ktolokwiek prowadzi badanie wpywu zapięcia pasw na styl jazdy? Bo gdy jest ślisko, jedzemy wolniej i bardziej uwaamy. Podbnie gdy jest mga, gdy mamy gorszy samochd itd. Myślę, e jadąc (świadomie) bez pasw te jedziemy wolniej i ostroniej. Ja przynajmniej tak mam - czasem mi się nie chce zapinać jadąc p kilometra, ale na pewno jestem wtedy duo bardziej ostrony. W ogle czowiek ma to do siebie e niezalenie od warunkw stara się trzymać poniej pewnej granicy akceptowalnego indywidualnie ryzyka. A jeśli tak, to moe się okazać e jazda w pasach wcale nie jest statystycznie bardziej bezpieczniejsza. -- Jakub Witkowski | Prezentowane opinie mogą być niepowane, z domeny | nieprawdziwe, lub nie odpowiadać w części gts /kropka/ pl | lub caości poglądom ich Autora. 22 |
Data: Grudzien 31 2010 12:17:57 | Temat: Re: Zabijamy si nawzajem z powodu wolnoci na drogach? | Autor: RoMan Mandziejewicz | Hello Jakub, eby byo jasne - jestem ZA zapinaniem pasw. Obowizkowym, przezJako inteligentny facet na pewno wiesz e argumentacja jest saba. Nie mona. Na leczenie przezibie pacimy skadk na ubezpieczenia zdrowotne. Leczenie ofiar wypadkw nie jest pokrywane ubezpieczeniami. A powinno by. Mona by zapyta czy 90% amerykanw nadaje si do psychuszki. Tak. A co najmniej do nauki i resocjalizacji. Oni s naprawd... inni. Ale pomimy t kwesti. Dlaczego? [...] -- Best regards, RoMan PMS++ PJ+ S+ p+ M- W+ P++:+ X++ L++ B++ M+ Z+++ T- W+ CB++ Nowa strona: http://www.elektronika.squadack.com (w budowie!) 23 |
Data: Grudzien 31 2010 13:55:44 | Temat: Re: Zabijamy si nawzajem z powodu wolnoci na drogach? | Autor: Robert_J | Leczenie ofiar wypadkw nie jest pokrywane ubezpieczeniami. Nie masz racji. Jest pokrywane, tylko prawie nikt o to nie wystpuje :-). TU zadbay przez lata o to, eby wmwi klientom e OC to "ubezpieczenie mienia", a nie zdrowia. Na szczcie to si zmienia i coraz wicej poszkodowanych w wypadkach wystpuje o pokrycie wszelkich kosztw zdrowotnych. Poczytaj sobie o tym :-). Zreszt powstaj firmy specjalizujce si w tego typu dziaalnoci, czyli w dochodzeniu odszkodowa za utrat zdrowia i wszelkich zwizanym z utrat zdrowia pochodnych. Np. niemonoci wykonywania dotychczasowej, lepiej patnej pracy, kosztw leczenia, bada, nawet dojazdw na badania. 24 |
Data: Styczen 01 2011 22:15:28 | Temat: Re: Zabijamy si nawzajem z powodu wolnoci na drogach? | Autor: niusy.pl |
Leczenie ofiar wypadkw nie jest pokrywane ubezpieczeniami. Dokadnie tak. Rozpoczynajcy wtek po prostu nie zna tematu. 25 |
Data: Grudzien 31 2010 20:28:44 | Temat: Re: Zabijamy si nawzajem z powodu wolnoci na drogach? | Autor: Bydl | On 2010-12-31 12:17:57 +0100, RoMan Mandziejewicz said: Leczenie ofiar wypadkw nie jest pokrywane ubezpieczeniami. Cay czas prawo zezwala brapienidze od sprawcy i jego ubezpieczyciela. Ba! Cae te ubezpieczenia wanie po to s... -- Bydl 26 |
Data: Grudzien 31 2010 21:39:35 | Temat: Re: Zabijamy si nawzajem z powodu wolnoci na drogach? | Autor: RoMan Mandziejewicz | Hello Bydl, Leczenie ofiar wypadkw nie jest pokrywane ubezpieczeniami.Cay czas prawo zezwala brapienidze od sprawcy i jego ubezpieczyciela. Poszkodowanemu. Nie subie zdrowia. Ba! Cae te ubezpieczenia wanie po to s... Nie na leczenie ofiar wypadkw. -- Best regards, RoMan PMS++ PJ+ S+ p+ M- W+ P++:+ X++ L++ B++ M+ Z+++ T- W+ CB++ Nowa strona: http://www.elektronika.squadack.com (w budowie!) 27 |
Data: Styczen 01 2011 17:00:24 | Temat: Re: Zabijamy si nawzajem z powodu wolnoci na drogach? | Autor: Bydl | On 2010-12-31 21:39:35 +0100, RoMan Mandziejewicz said: Hello Bydl, No. Poszkodowany nie moe nimi zapaci rachunku za leczenie? Zdaje si, e wanie moe.
Sprawd dokadnie, bo wanie po to one (m.in.) s. -- Bydl 28 |
Data: Grudzien 31 2010 15:30:47 | Temat: Re: Zabijamy si nawzajem z powodu wolnoci na drogach? | Autor: Massai | Jakub Witkowski wrote: W dniu 2010-12-30 16:17, Massai pisze: Nie tyle saba, co trochę przesadzona. ;-) A powaniej - pasy są kadym samochodzie. W interesie kierowcy jest eby te pasy zapią. Jeśli tego nie robi - mona się zastanawiać dlaczego. Bo mu wygodniej, z lenistwa? Trochę niebezpieczny argument, bo jeśli o swoje wasne bezpieczeństwo z lenistwa nie dba - to czy zadba o cudze, np. pilnując eby jechać bezpiecznie?
To te trochę naciągana teoria. Na tej samej zasadzie prbuje się (imho będnie) dyskredytować te wszystkie trzyliterowe systemy w samochodach. Owszem ludzie zbyt zawierzają technice, i zysk z tych systemw (we wpywie na wypadki) nie jest a taki jak mg by być, ale jednak jest. Z pasami moe być podobnie. Że ludzie jadą ciut mniej ostronie "bo mam pasy i poduszki", ale nadal to 'ciut mniej ostronie" nie niweluje pozytywnego wpywu pasw. -- Pozdro Massai 29 |
Data: Grudzien 31 2010 12:58:44 | Temat: Re: Zabijamy si nawzajem z powodu wolnoci na drogach? | Autor: Technolog | Dnia Thu, 30 Dec 2010 15:17:25 +0000 (UTC), Massai napisa(a): Przypumy e przy nie zapitych pasach by zgin na miejscu, a Przy zapitych pasach obraenia mogoby by minimalne, przy niezapitych powane + renta. Jak kto nie chce zapina, to brak mu instynktu Te bardzo ciekawy postulat :) W kadym razie przez tych niezapinajcych pasy mamy pewnego rodzaju selekcj naturaln - chocia nieraz za ni wszyscy pacimy, jak w Twoim przykadzie. 30 |
Data: Grudzien 31 2010 15:25:08 | Temat: Re: Zabijamy si nawzajem z powodu wolnoci na drogach? | Autor: Massai | Technolog wrote: Dnia Thu, 30 Dec 2010 15:17:25 +0000 (UTC), Massai napisa(a): Chciaem Ci tylko pokaza e ten czynnik finansowy nie jest a tak oczywisty. -- Pozdro Massai 31 |
Data: Grudzien 30 2010 16:25:11 | Temat: Re: Zabijamy się nawzajem z powodu wolności na drogach? | Autor: niusy.pl |
http://reklamisko.com/2010/piekna-reklama-spoleczna-a-wolnosc-kierowcow/ Jeśli jedynym panaceum na wypadki ma być ograniczanie prędkości to ja mwię, e to są zwyke brednie. 32 |
Data: Grudzien 30 2010 19:02:25 | Temat: Re: Zabijamy się nawzajem z powodu wolności na drogach? | Autor: G Nowak | **Zabijamy się nawzajem z powodu wolności na drogach**>>.. Dokladnie. W mojej wiosce nie tak dawno kobieta smiertelnie potracila swoje dziecko wyjezdzajac z garazu. Raczej nie "zamknela licznika". -- Pozdr G 33 |
Data: Grudzien 31 2010 12:01:43 | Temat: Re: Zabijamy si nawzajem z powodu wolnoci na drogach? | Autor: Technolog | Dnia Thu, 30 Dec 2010 16:25:11 +0100, niusy.pl napisa(a): Uytkownik "Technolog" Nie jest powiedziane, e jedynym - jest obowizek jazdy w pasach, system ABS w nowych autach, obowizkowe zimwki na Zachodzie. Pdzce TIR-y byy miercionone i problem zosta ucity za jednym zamachem. 34 |
Data: Grudzien 31 2010 14:00:09 | Temat: Re: Zabijamy si nawzajem z powodu wolnoci na drogach? | Autor: niusy.pl |
http://reklamisko.com/2010/piekna-reklama-spoleczna-a-wolnosc-kierowcow/ Rozpocznij jeszcze ze dwa wtki by co napisa. 35 |
Data: Grudzien 30 2010 17:38:48 | Temat: Re: Zabijamy się nawzajem z powodu wolności na drogach? | Autor: Robert_J | (ubezpieczenie samochodowe nie pokrywa kosztw Nieprawda. 36 |
Data: Grudzien 30 2010 16:52:55 | Temat: Re: Zabijamy si nawzajem z powodu wolnoci na drogach? | Autor: to | begin Technolog Wcią jesteś za „wolnością” na drogach? Marny trolling bo przydugi. Nie dotrwaem do końca. ;-) -- ignorance is bliss 37 |
Data: Grudzien 30 2010 19:51:46 | Temat: Re: Zabijamy się nawzajem z powodu wolności na drogach? | Autor: Bydlę | On 2010-12-30 16:02:11 +0100, Technolog said: Wcią jesteś za „wolnością” na drogach? Nie, nie jestem za "wolnością". Jestem za wolnością, ale bez demagogii i kamstw, ktre cytowaeś. -- Bydlę 38 |
Data: Grudzien 31 2010 12:02:42 | Temat: Re: Zabijamy si nawzajem z powodu wolnoci na drogach? | Autor: Technolog | Dnia Thu, 30 Dec 2010 19:51:46 +0100, Bydl napisa(a): On 2010-12-30 16:02:11 +0100, Technolog said: Prosz jaki konkret. Ja mog si podeprze rdem kadej danej, ktr podaem. 39 |
Data: Grudzien 30 2010 20:32:57 | Temat: Re: Zabijamy się nawzajem z powodu wolnośc i na drogach? | Autor: ToMasz | Technolog pisze: Za: Trolujesz? jeśli nie to odkryeś ameryke! KAzdy z nas o tym wie, ale 99.9% to pbogowie ktrzy nie pogarszają tych statystyk. Żeby nie byo ze to problem bez wyjścia, jest ono proste. pacić z wasnej kieszeni. spowodowaeś wypadek - pacisz pacjentowi za szpital, rente, naprawiasz jego auto (auta) sam. Chesz zeby ubezpieczyciel paci za koszty leczenia itp? pac wiekszą skadkę! Wtedy nagle sie okae ze ubezpieczenie będize taniutkei tylko wtedy jak masz 15 lat bezszkodowej jazdy i rejestrator prędkości. UUUUU ale to nie przejdzie. nie tutaj, nie teraz. ToMasz PS choć gdyby przeszo to trzeba by usunąć nakaz jazdy w pasach, jak i tak sam zapacisz za leczenie i skutki inwalidztwa. 40 |
Data: Grudzien 31 2010 12:10:04 | Temat: Re: Zabijamy się nawzajem z powodu wolnośc i na drogach? | Autor: Technolog | Dnia Thu, 30 Dec 2010 20:32:57 +0100, ToMasz napisa(a): Trolujesz? jeli nie to odkrye ameryke! KAzdy z nas o tym wie Gdyby bya grupa pl.misc.problematyka.bezpieczenstwa.ruchu.drogowego to byby jeden z gosw w dyskusji. Tutaj oczywicie wikszo osb to pasjonaci motoryzacji, wic taki post jest woeniem kija w mrowisko. Ale jestem ciekawy opinii, nie jest to trolowanie dla samego trolowania. Jednake jak na razie dowiedziaem si, e jestem gupi, kami, uprawiam demagogi - ale w tamtych postach argumentw jak na lekarstwo. Wtedy nagle sie okae ze Historia motoryzacji ma ju jednak ponad 100 lat, wic moe to jeszcze potrwa. 41 |
Data: Grudzien 31 2010 13:02:07 | Temat: Re: Zabijamy się nawzajem z powodu wolności na drogach? | Autor: marecki |
Technolog pisze:i moze jeszcze czip w dupie zeby sprawdzic czy nie jezdzisz z pelnym pecherzem? Co oczywiscie wplywa na wypadki... A jak juz jestesmy przy genialnosci rozwiazan to po co sie ograniczac do samych wypadkow? Pijesz alkohol? Leczysz sie sam. Palisz fajki? Leczysz sie sam. Zresz slodycze? Leczysz sie sam. Uprawiasz sport? Leczysz sie sam. (jakie to niebezpieczne te wszystkie zlamania, skrecenia etc) Ogladasz TV? Leczysz sie sam. Uzywasz komorki? Leczysz sie sam. Seks bez gumki uprawiasz? Leczysz sie sam. Wpieprzasz fast foody? Leczysz sie sam. UUUUU ale to nie przejdzie. nie tutaj, nie teraz.Moge placic za wszystko sam. Tylko niech panstwo sie ODPIERDOLI najpierw od moich pieniedzy w podatkach i da mozliwosc wypisania sie z NFZ/ZUS itd. Zamiast tego oszolomy twojego pokroju probuja forsowac kontrole spoleczenstwa na max w imie jakis absurdow. 42 |
Data: Grudzien 31 2010 13:26:48 | Temat: Re: Zabijamy si nawzajem z powodu wolnoci na drogach? | Autor: Technolog | Dnia Fri, 31 Dec 2010 13:02:07 +0100, marecki napisa(a): Pijesz alkohol? Leczysz sie sam. To przeciwlega skrajno. Skrajno. Chocia jest co na rzeczy. Moge placic za wszystko sam. Tylko niech panstwo sie ODPIERDOLI najpierw od Ale po drogach bdziesz jedzi pastwowych, trudno si te wypisa z usug policji zy sdownictwa, na ktre wci oy by musia. Zamiast tego oszolomy twojego pokroju probuja forsowac kontrole Jeste anarchist, adnych praw? Rocznie gin tysice ludzi, w tym wielu niewinnych, ktrzy staj si ofiarami bezmylnoci. Kontrola na publicznych drogach a kontrola spoeczestwa to dwie rne rzeczy. 43 |
Data: Grudzien 31 2010 13:38:36 | Temat: Odp: Zabijamy si nawzajem z powodu wolnoci na drogach? | Autor: m4rkiz | ?Uytkownik "Technolog" napisa w wiadomoci grup Pijesz alkohol? Leczysz sie sam.To przeciwlega skrajno. Skrajno. Chocia jest co na rzeczy. to zaszalej i zestaw ciezkie choroby z tych przypadkow (bierne palenie, wszelkiego rodzaju pobicia itp. wykonane przez sprawcow po alkoholu skutkujace uszkodzeniem osob trzecich) z wypadkami najpierw panstwo robi skok na kase obywateli obiecujac niekonczacy sie dobrobyt i leczenie dla wszystkich, a kiedy na skutek przewalenia znacznej czesci kasy przez urzednikow okazuje sie ze wcale nie jest tak rozowo to kolejnym krokiem nie jest wycofanie sie z uszczesliwiania tylko przykrecenie sruby... Ale po drogach bdziesz jedzi pastwowych, trudno si te wypisa z usug ale jako tak za darmo? w hollandi juz za rok beda placili 3 centy za kilometr z gpsa wiec kontrola predkoszi tez bedzie, a i fajnym materialem dowodowym kto z kim i kiedy bedzie policja dysponowac... to juz kontrola spoleczenstwa czy jescze twoim zdaniem nie? przeciez nikt nie musi autem jezdzic, rowery *jeszcze* sa za darmo Zamiast tego oszolomy twojego pokroju probuja forsowac kontrole pierdolenie, trzymanie za pysk to trzymanie za pysk niezaleznie od tego w imie jakich idealow, a jak juz chcesz kombinowac to wypadaloby zaczac od referendum na temat predkosci i ograniczen a nie uszczesliwiac ludzi na sile... jezeli wiecej jest maniakow chcacych jezdzic 100 w zabudowanym to demokracja powinna sie dostosowac robiac tunele dla matek z wozkami, czyz nie? no chyba ze dotrales juz do momentu kiedy to 'panstwo' wie lepiej czego powinni chciec jego obywatele 44 |
Data: Grudzien 31 2010 15:08:13 | Temat: Re: Zabijamy si nawzajem z powodu wolnoci na drogach? | Autor: marecki |
Dnia Fri, 31 Dec 2010 13:02:07 +0100, marecki napisa(a):No cos jest na rzeczy bo to zdradziecki tok myslenia. Istota systemow socjalnych jak nasz, jest to ze panstwo dba o obywatela pod kazdym wzgledem nakladajac na niego przerozne ograniczenia i ograniczajac wolnosc. Wolnosc z czasem jest ograniczana coraz bardziej. Takie pasy - nikomu krzywdy kierowca niezapietymi pasami nie zrobi, a ogranicza mu sie wolnosc jego wlasna, do decydowania o samym sobie. A przyklady moznaby mnozyc. Za chwile ktos zdecyduje o zakazie cukierkow, fajek (zakaz fajek posredni sie wprowadza - podnoszac akcyze), alkoholu - dla naszego dobra oczywiscie. Albo pomimo pobierania haraczu na NFZ stwierdzi ze nie bedzie leczyl, bo przeciez sam sobie szkodzisz. minimum podatkow moge przezyc - na policje/wojsko/drogi - niemniej nie taka sytuacje jak obecnie - horendalnie wysokie podatki a w zamian miernosc na kazdym kroku.Moge placic za wszystko sam. Tylko niech panstwo sie ODPIERDOLI najpierw od Za to rzadzacy od 20 lat serwuja nam glodne kawalki o likwidacji rozwarstwienia spolecznego i redystrybucji bogactwa. Pobiera sie podatki celowe na budowe drog, po czym drog sie nie buduje bo nie ma pieniedzy :D Raczej ultra liberalem, ale nie anarchista. Rocznie gin tysice ludzi, w tym wieluZ tym sie zgodze. Aczkolwiek zamiast robic ze wszystkich niewolnikow i instalowac tachografy i ograniczniki predkosci i inne cuda, powinni sie zajac budowa drog. Taki paradox - gdzies czytalem ze mamy najwiecej fotoradarow na km drogi. Gdy sie poprawi stan i ilosc/jakosc drog to nagle i wypadkow bedzie mniej. Zreszta, KK przewiduje kary za spowodowanie wypadku, wiec nie ma potrzeby dodatkowego uprzykrzania zycia kierowcom. Jezeli kogos nie odstraszy potencjalna kara z KK to myslisz ze perpsektywa placenia za leczenie go odstraszy? Choc tak mi sie teraz cos po glowie kolacze, ze ostatnia podwyzka OC byla spowodowana tym, ze ubezpieczyciele mieli zaczac placic za leczenie ofiar wypadkow. Obywatel/czlowiek nie powinien byc traktowany jako WLASNOSC/NIEWOLNIK panstwa. A takie przedmiotowe traktowanie bije w tym watku - "zainewstowalem w studenta setki tysiace i ktos go zabil". No to sie noz w kieszeni otwiera jak czytam cos takiego. Inwestowac to mozna w fabryki albo zwierzatka na farmie. Troche chaotycznie chyba wyszlo, ale po nieprzespanej nocce jestem.... pozdrawiam 45 |
Data: Grudzien 31 2010 17:16:20 | Temat: Re: Zabijamy si nawzajem z powodu wolnoci na drogach? | Autor: ToMasz |
Istota systemow socjalnych jak nasz, jest to ze panstwo dba o obywateladlatego ze (szczeglnie my) mylimy wono z anarchi i nie potrafimy tak korzysta z wolnoci zeby innym jej nie zabierac. Nigdy nie suchae muzyki ssiadw? Wolnosc z czasem jest ograniczana coraz bardziej.tyle ze to nie prawda. skoro Ty pacisz za moje leczenie, a ja za Twoje, to zapinaj pasy tak jak ja. Zreszta, KK przewiduje kary za spowodowanie wypadku, wiec nie manie wiem czy mam racje ale uwaam ze tak. Sprbuj pomyle jak mody oszoom. teraz przypieprzysz komu, to masz BMke albo Vw do kasacji,( 10 tys w plecy?) i mandat. tak samo wg dzisiejszych przepisw kara bdzie identyczna w nizej wymienionych przypadkach : 1 miae 50, ld, polizg czowka 2. miaes 150, poszo lekko bokiem, zero trupw JA bym sobie yczy zeby _TYLKO_ w tym drugim przypadku byy dodatkowe koszty dla sprawcy. JAko mody oszoom nie ruszy by mzgiem? Jeli nie - trudno. byby antyprzykadem dla innych By projekt zeby wszystkich kierowcw zrwna, i kademu w ubezpieczeniu dooy. to jest zodziejstwo. JEszcze jedno mocno OT. pracujesz wiecej - zarabiasz wiecej - zgadzamy sie? przacujesz mnie - zarabiasz mniej - dlalej wszyscy zgodni? Powodujesz wypadki pacisz... tyle samo? nie. wiecej! dzisiaj o ile? 10% wartoci ubezpieczenia? to jest mniej ni 1% wartoci auta!. Sory, ale za z kumpelm firme transportow, bdziecie mieli 2 auta a on jedno na rok skasuje. czy 1% wypaty to wystarczajca kara? JEste sprawny, wygimnastykowany, zdrowy? pacisz tyle samo za opieke zdrowotn co leniwy gruby naogowy palacz? Fajnie tak? w rezultacie jeste traktowany przez lekarza jak leniwy gruby naogowy palacz... Drodzy PAstwo jeli ma by nam dobrze, to albo to co napisaem musimy zmieni - wiem bolesne i kontrowersyjne, albo musimy, jako spoeczestwo miec duuuuzy naddatek pienidzy - podane,ale nierealne. Pozdrawiam i zycze lepszego nowego roku ToMasz 46 |
Data: Grudzien 31 2010 18:01:29 | Temat: Odp: Zabijamy si nawzajem z powodu wolnoci na drogach? | Autor: m4rkiz | ?Uytkownik "ToMasz" napisa w wiadomoci grup Takie pasy - nikomu krzywdy kierowca niezapietymi pasami nie zrobi, atyle ze to nie prawda. skoro Ty pacisz za moje leczenie, a ja za Twoje, tyle ze to nieprawda, ryzyko podejme takie jakie bede chcial, jestem (jeszcze miejscami) wolnym czlowiekiem, niestety zmuszonym do dotowania tej piramidy powinni przekalkulowac i podniesc stawki skladek do realnych wartosci, oglosic ile procent idzie na sama obsluge nfz i byloby wesolo tyle ze to rozwalilo by caly system, no ale teraz tez mialo byc dobrze a wyszlo jak zwykle... 47 |
Data: Styczen 01 2011 09:22:27 | Temat: Re: Zabijamy si nawzajem z powodu wolnoci na drogach? | Autor: marecki |
Skoro place za leczenie twoje a ty za moje to przestan pic i palic, i niezdrowo jesc tak jak ja :) No coz grubasow/palaczy/pijakow tez przestanmy leczyc. Dla przykladu! Albo dopierdolmy im taka skladke na NFZ ze na zarcie/fajki/vode im nie wystarczy.Zreszta, KK przewiduje kary za spowodowanie wypadku, wiec nie manie wiem czy mam racje ale uwaam ze tak. Sprbuj pomyle jak mody Oszolom z definicji mozgiem nie rusza wiec nie wiem na co liczysz. Jezeli na kogos perspektywa odsiadki nie dziala, czy zginiecia to myslisz ze finanse podzialaja? Zreszta jakby nie patrzec to "mlodym oszolomom" (choc nie tylko oszolomom a wszystkim mlodym) towarzystwa naliczaja wyzsze skladki na OC, miej pretensje do ubezpieczalni ze takie male :) By projekt zeby wszystkich kierowcw zrwna, i kademu w ubezpieczeniuA wyobraz sobie ze nie tylko "szalency" powoduja wypadki. JEszcze jedno mocno OT.pracuje wiecej place wiecej na twoje leczenie niz ty na moje pracujac mniej. Kolejna niesprawiedliwosc jak juz mowimy o sprawiedliwosci. No idea ubezpieczenia jest taka, ze skladka jest mniejsza niz 100% sumy ubezpieczenia - inaczej ubezpieczenie byloby zbedne. Wiec nie wiem co masz za poblem. Statystycznie ubezpieczycielom sie oplaca. Jest wyjscie 3cie ale nieroby i biedota sie nie zgodzi - demontaz NFZ, albo chociaz mozliwosc wypisania sie z tego uszczesliwiana na sile po prostu. 48 |
Data: Styczen 01 2011 15:01:02 | Temat: Re: Zabijamy si nawzajem z powodu wolnoci na drogach? | Autor: ToMasz | marecki pisze: duo pacisz, bo ja jestem inwalid. Ty pacisz, a powinna prywatna(...) skoro Ty pacisz za moje leczenie, a ja za Twoje,Skoro place za leczenie twoje a ty za moje to przestan pic i palic, i ubezpieczalnia, albo ja sam. W przypadku inwalidztwa powstaego w wyniku wypadku, moim zdaniem powinna paci ubezpieczalnia sprawcy, z ewentualn klauzul ze jeli sprawca "przegi drastycznie pa" - paci sam nie cakiem sie zgodze. KAdy powinien mie wybr. Natomiast NFZ ma leczy, za leczenie chorb wybranych przez nas samych musimy paci sami lub nasz ubezpieczyciel Oszolom z definicji mozgiem nie rusza wiec nie wiem na co liczysz.myl ze tak. Tak bo kara finansowa nie bya by druzgocca, ale dozgonna. Takie 600z co miesic... Zreszta jakby nie patrzec to "mlodym oszolomom" (choc nie tylkoobligatoryjnie i nie na leczenie (...) czy 1% wypaty to wystarczajca kara?bo nie pac za leczenie, tylko za pogit blach Ludzie sie boj. Nie rozumiej jak to dziaa, myl ze jak bedzieDrodzy PAstwo jeli ma by nam dobrze, to albo to co napisaem musimyJest wyjscie 3cie ale nieroby i biedota sie nie zgodzi - demontaz NFZ, prywatnie, to zdechn pod potem. Mj znajomy chirurg na to odpowiada: "A gdzie jest nie prywatny dentysta"? ToMasz 49 |
Data: Styczen 01 2011 15:54:16 | Temat: Re: Zabijamy się nawzajem z powodu wolności na drogach? | Autor: Krzysiek Kielczewski | On 2011-01-01, ToMasz <twitek4@> wrote: nie cakiem sie zgodze. KAdy powinien mie wybr. Natomiast NFZ ma A ktre to bd te "wybrane przez nas samych"? Krzysiek Kieczewski 50 |
Data: Styczen 01 2011 23:29:18 | Temat: Re: Zabijamy si nawzajem z powodu wolnoci na drogach? | Autor: ToMasz | Krzysiek Kielczewski pisze: On 2011-01-01, ToMasz <twitek4@> wrote:cukrzyca2, rak puc spowodowany paleniem... to nie chodzi o to zeby chorym ludziom robic krzywde, ale o to zeby wprowadzi rnorodno: jeste zdrowy, dbasz o siebie - pacisz mniej. prosisz sie o raka puc, o cukrzyce - pa wiecej ToMasz 51 |
Data: Styczen 01 2011 23:44:58 | Temat: Re: Zabijamy si nawzajem z powodu wolnoci na drogach? | Autor: Tomasz Pyra | W dniu 2011-01-01 23:29, ToMasz pisze: Krzysiek Kielczewski pisze: Tu zaczyna si stpanie po do kruchym gruncie moralnym. Bo prba przewidywania ile w przyszoci bdzie kosztowao leczenie danego pacjenta i na tej podstawie podnoszenie lub nawet odmowa ubezpieczenia medycznego to do liska sprawa. Nawet nie tyle ze wzgldu na osoby ktre z punktu widzenia obecnej medycyny same sobie szkod, ale duo wyszy wpyw na przysze choroby ma urodzenie i geny. Z punktu widzenia ubezpieczyciela najlepiej takiego ktry si chce ubezpieczy przebada jego i jego rodzicw i tu zaczyna si praktycznie eugenika. Okae si e kogo ze sabymi genami nie warto w ogle leczy, a kogo z mocnymi wrcz przeciwnie. O ile systemy opieki zdrowotnej finansowo by odyy, to ronie prawdopodobiestwo spoecznego oporu. A pki co, nawet za gupie samochodowe OC ubezpieczyciel nie moe zada wicej ni ustalona przez nadzr ubezpiecze stawka - nawet jeeli statystyka szkodowoci klienta mwi e on w cigu kadego miesica kosztuje wicej ni skadka ktr paci. 52 |
Data: Styczen 02 2011 00:31:24 | Temat: Re: Zabijamy się nawzajem z powodu wolności na drogach? | Autor: Krzysiek Kielczewski | On 2011-01-01, ToMasz <twitek4@> wrote:
[ciach mylenie yczeniowe] A co z zapaleniem oskrzeli? Co ze zaman rk? Co z chorym sercem? Pzdr, Krzysiek Kieczewski 53 |
Data: Styczen 02 2011 13:42:43 | Temat: Re: Zabijamy si nawzajem z powodu wolno ci na drogach? | Autor: RoMan Mandziejewicz | Hello ToMasz, cukrzyca2, rak puc spowodowany paleniem... to nie chodzi o to zebynie cakiem sie zgodze. KAdy powinien mie wybr. Natomiast NFZ maA ktre to bd te "wybrane przez nas samych"? Ile razy mona to wakowa? Palacze pac wicej. Z samych podatkw bezporednio z papierosw budet ma 24 mld PLN. Co do cukrzycy typu II - nie do koca jest znany mechanizm jej powstawania. Zesp metaboliczny nie wszystko tumaczy - nie tylko spase tuciochy zapadaj na cukrzyc. -- Best regards, RoMan PMS++ PJ+ S+ p+ M- W+ P++:+ X++ L++ B++ M+ Z+++ T- W+ CB++ Nowa strona: http://www.elektronika.squadack.com (w budowie!) 54 |
Data: Styczen 01 2011 17:54:44 | Temat: Re: Zabijamy si nawzajem z powodu wolnoci na drogach? | Autor: niusy.pl |
duo pacisz, bo ja jestem inwalid. Ty pacisz, a powinna prywatna(...) skoro Ty pacisz za moje leczenie, a ja za Twoje,Skoro place za leczenie twoje a ty za moje to przestan pic i palic, i Co za brednie. Nie po to si czowiek ubezpiecza by ostatecznie mia paci sam. Szczeglnie gdy chodzi o du kwot. 55 |
Data: Styczen 01 2011 23:35:32 | Temat: Re: Zabijamy si nawzajem z powodu wolnoci na drogach? | Autor: ToMasz | niusy.pl pisze: jak sie ubezpieczysz to mozesz kogo rozjecha i najprawdopodobniej nie pjdziesz siedzie. ale czy moesz go zastrzeli? Teraz pomyl dlaczego. masz na to ubezpieczenie? niemasz. wiec dlaczego obowizkowo opiekucze pastwo, _TAK SAMO_ leczy za pienidze podatnikw tych ktorzy: 1 maj wypadek bo kto im zrobi krzywd, 2 bo popenili wykroczenie, 3 bo popenili przestpstwo? Gdyby byo normalnie, w pierwszym przypadku - sory, kademu moze sie zdarzy - ja sie dokadam do Twojego szpitala. ale w pozostaych dwch? Gdybym mia wybr - powiem: spadaj. Zanjd sobie ubezpieczalnie ktra ubezpieczy "wszystko" i pa im. ja niechece. ToMasz 56 |
Data: Styczen 01 2011 17:51:45 | Temat: Re: Zabijamy si nawzajem z powodu wolnoci na drogach? | Autor: niusy.pl |
Anarchia nie ma nic wsplnego z "zabieraniem wolnoci innym" 57 |
Data: Grudzien 31 2010 18:12:24 | Temat: Re: Zabijamy si nawzajem z powodu wolnoci na drogach? | Autor: PawelC |
Jeste anarchist, adnych praw? Rocznie gin tysice ludzi, w tym wielu Nie dogadasz si z nimi. Stwierdziem kiedy e rozmowa, na te tematy, z co niektrymi z nich, to tak samo, jak dyskusje z wyznawcami Rydzyka. Choby nie wiem, jak racjonalne argumenty przedstawia, nie wiem, jak prawdziwymi liczbami podpiera, oni i tak bd wiedzieli swoje. Dajcie polakom wolno, to sami si wykocz. 58 |
Data: Grudzien 31 2010 14:21:56 | Temat: Re: Zabijamy si nawzajem z powodu wolnoc i na drogach? | Autor: RoMan Mandziejewicz | Hello marecki, A jak juz jestesmy przy genialnosci rozwiazan to po co sie ograniczac do Nie pieprz gupot - akcyza i podatki od papierosw to prawie poowa budetu NFZ. [...] -- Best regards, RoMan PMS++ PJ+ S+ p+ M- W+ P++:+ X++ L++ B++ M+ Z+++ T- W+ CB++ Nowa strona: http://www.elektronika.squadack.com (w budowie!) 59 |
Data: Grudzien 31 2010 14:38:59 | Temat: Re: Zabijamy si nawzajem z powodu wolnoci na drogach? | Autor: marecki |
Hello marecki,Ale akcyza nie idzie do NFZ afaik. Tylko milosciwie nam panujacy rozdzielaja to wg upodobania na biednych i biedniejszych. Zreszta jakbys nie zauwazyl to bylo rozwiniecie toku rozumowania przedpiscow i proba pokazania do czego takie rozumowanie w koncu doprowadzi. Kazdemu czlowiekowi w zasadzie da sie znalezc jakies wytlumaczenie zeby nie placic na leczenie bo costam. 60 |
Data: Grudzien 31 2010 16:22:34 | Temat: Re: Zabijamy si nawzajem z powodu wolnoc i na drogach? | Autor: RoMan Mandziejewicz | Hello marecki, Ale akcyza nie idzie do NFZ afaik. Tylko milosciwie nam panujacy rozdzielajaA jak juz jestesmy przy genialnosci rozwiazan to po co sie ograniczac doNie pieprz gupot - akcyza i podatki od papierosw to prawie poowa W tym wypadku "cotam" to 24 mld PLN rocznie od samych palaczy. 10% budetu pastwa. -- Best regards, RoMan PMS++ PJ+ S+ p+ M- W+ P++:+ X++ L++ B++ M+ Z+++ T- W+ CB++ Nowa strona: http://www.elektronika.squadack.com (w budowie!) 61 |
Data: Grudzien 31 2010 17:15:45 | Temat: Re: Zabijamy si nawzajem z powodu wolnoci na drogach? | Autor: MariuszM | W dniu 31-12-2010 16:22, RoMan Mandziejewicz pisze: W tym wypadku "cotam" to 24 mld PLN rocznie od samych palaczy. 10% Papierosy i alkohol to dla budetu pastwa ya zota. Raz - z akcyzy, dwa - palcy i naduywajcy alkoholu yj krcej, wic jako emeryci za dugo nie bd korzystali z systemu. M. 62 |
Data: Styczen 04 2011 13:07:26 | Temat: Re: Zabijamy się nawzajem z powodu wolności na drogach? | Autor: flower | Uytkownik "marecki" napisa w wiadomości http://reklamisko.com/2010/piekna-reklama-spoleczna-a-wolnosc-kierowcow/ >> Analogia nietrafiona. Przy wszystkich tych rzeczach nie popeniasz wykroczenia. Jeśli byyby zabronione, to jestem niemal pewien, e tak by byo. Tak jak śmierć podczas popeniania przestępstwa - moje TU nie wypaca wtedy odszkodowania uposaonemu. -- "Żauj za dowcipy, synu!" Tytus, Romek i A'Tomek, ks. VIII 63 |
Data: Grudzien 30 2010 13:24:16 | Temat: Re: Zabijamy si nawzajem z powodu wolnoci na drogach? | Autor: Olleo | Wci jeste za "wolnoci" na drogach? Nie! Zlikwidujmy drogi, zakazmy samochodow i zabierzmy wszystkim prawo jazdy! Do pociagow potencjalni zabojcy! ;) -- Olleo 64 |
Data: Grudzien 30 2010 23:43:07 | Temat: Re: Zabijamy się nawzajem z powodu wolności na drogach? | Autor: Bydl | On 2010-12-30 22:24:16 +0100, Olleo said: Wci jeste za "wolnoci" na drogach? Kononowicz moe cioskaryo kradzieprogramu... -- Bydl 65 |
Data: Grudzien 31 2010 00:13:02 | Temat: Re: Zabijamy się nawzajem z powodu wolnośc i na drogach? | Autor: megrims | (ciach) 66 |
Data: Grudzien 30 2010 23:30:22 | Temat: Re: Zabijamy si nawzajem z powodu wolnoci na drogach? | Autor: masti | Dnia pięknego Fri, 31 Dec 2010 00:13:02 +0100 osobnik zwany megrims Za duo w europie jest pieniactwa a za mao zdrowego rozsądku. howgh! -- mst <at> gazeta <.> pl "-Mam lęk gruntu! -Chyba wysokości? -Wiem co mwię, to grunt zabija!" T.Pratchett 67 |
Data: Grudzien 31 2010 01:44:16 | Temat: Re: Zabijamy się nawzajem z powodu wolnośc i na drogach? | Autor: Tomasz Pyra | W dniu 2010-12-31 00:13, megrims pisze: (ciach)> IMO dlaczego: Niemcy mają mniejszy stosunek ofiar wypadkw do ilości wypadkw, bo u nas eby zdarzenie byo wypadkiem musi być minimum osoba ranna, u nich AFAIK wystarczą znaczne straty materialne. I te statystyki są nieporwnywalne, bo u nich wychodzi e jest bardzo duo wypadkw, ale mao ofiar. U nas jak jest dzwon, to ZAWSZE policja podaje jedną Raczej "niedostosowanie prędkości do warunkw jazdy", a to trochę szersze pojęcie - mieści się tam to wszystko co napisaeś u gry. Ale trudno te mwić e jak jakiś mody gniewny nie opanuje bolidu przy 100km/h w mieście, e przyczyną by niedostateczny system szkolenia czy poziom techniczny pojazdu. Chocia oczywiście być moe gdyby system szkolenia by lepszy, to mody gniewny moe by nie szala. Moe gdyby zamiast penoletniego szrota mia nowoczesne auto, to te by do wypadku nie doszo. Ale mimo wszystko większo wypadkw wynika z tego e pomimo e drogi są kiepskie, system szkolenia saby, samochody niesprawne, to ludzie pędzą jak po niemieckich autobahnie. W Niemczech potrafią powiedzieć "oblodzona nawierzchnia" lub U nas te się zdarza. Ale IMO takie powody to prawda tylko w sytuacji kiedy są dodatkowe argumenty za tym e kierowca naprawdę mg się tego zjawiska nie spodziewać w danym miejscu. Bo jak ktoś jedzie w padającym śniegu i wypada z zakrętu no to jednak wina jest kierowcy ktry przeceni swoje moliwości a nie śniegu jako takiego. Za duo w europie jest pieniactwa a za mao zdrowego rozsądku. Kwestie drg w Europie w zasadzie rozwiązano budując autostrady i tam kierując ruch. Autostrady są szybkie, bezpieczne i nie przebiegają co chwilę przez teren zabudowany. A na ruch typowo miejski nie ma innej metody ni przestrzeganie ograniczeń prędkości, bo tam gdzie przenika się gęsty ruch samochodw, komunikacji miejskiej, pieszych, rowerw i rnych takich, tam kolizje zawsze będą się zdarzay. 68 |
Data: Grudzien 31 2010 09:28:52 | Temat: Re: Zabijamy si nawzajem z powodu wolnoc i na drogach? | Autor: RoMan Mandziejewicz | Hello Tomasz, W Niemczech potrafi powiedzie "oblodzona nawierzchnia" lubU nas te si zdarza. Jasne. Tylko i wycznie, gdy zdarzenie spowoduje policjant. [...] -- Best regards, RoMan PMS++ PJ+ S+ p+ M- W+ P++:+ X++ L++ B++ M+ Z+++ T- W+ CB++ Nowa strona: http://www.elektronika.squadack.com (w budowie!) 69 |
Data: Grudzien 31 2010 12:14:00 | Temat: Re: Zabijamy się nawzajem z powodu wolnośc i na drogach? | Autor: Technolog | Dnia Fri, 31 Dec 2010 01:44:16 +0100, Tomasz Pyra napisa(a): U nas jak jest dzwon, to ZAWSZE policja podaje jedn W tym momencie mam wraenie, jakbycie nie jedzili po naszych drogach. Ja nie pamitam, abym przejecha kilkukilometrowy odcinek bez zauwaenia jakiego szalonego kierowcy. Natomiast oczywicie, e prdko nie jest jedyn przyczyn wypadkw, w swoich zaoeniach proponuj, i liczba ofiar wypadkw zmniejszyaby si o 10%, gdyby nie niedostosowanie prdkoci do warunkw jazdy i przepisw (kilkaset osb z piciu tysicy ofiar rocznie). 70 |
Data: Grudzien 31 2010 12:21:01 | Temat: Re: Zabijamy si nawzajem z powodu wolnoci na drogach? | Autor: Maciek | W dniu 2010-12-31 12:14, Technolog pisze: W tym momencie mam wraenie, jakbycie nie jedzili po naszych drogach. JaNie wiem gdzie jedzisz, ale albo to jaki dziki kraj, albo Twoja definicja "szalonego kierowcy" jest duo pojemniejsza od mojej. Natomiast oczywicie, e prdko nie jest jedyn przyczyn wypadkw, wA ja bez kozery powiem: picet. Wyliczye jako te 10%, czy tak sobie strzelasz jak nasi rzdowi ekonomici? -- Pozdrawiam Maciek 71 |
Data: Grudzien 31 2010 12:43:20 | Temat: Re: Zabijamy si nawzajem z powodu wolnoci na drogach? | Autor: Technolog | Dnia Fri, 31 Dec 2010 12:21:01 +0100, Maciek napisa(a): W dniu 2010-12-31 12:14, Technolog pisze: Dolny, Grny lsk, Maopolska. Chodzi mi o kolesi przyklejonych do zderzaka przy 90 na godzin, wykorzystujcych kad okazj do wyprzedzenia, wyprzedzajcych na trzeciego. Natomiast oczywicie, e prdko nie jest jedyn przyczyn wypadkw, wA ja bez kozery powiem: picet. Wyliczye jako te 10%, czy tak sobie To jest czysty strza. Ale na jakich danych musimy si opiera, jeli policja twierdzi, e 46% ofiar wypadkw spowodowanych jest nadmiern prdkoci (dane z 2007), to chyba nieprzesadnie okreliem, e da si uratowa z tego nieca jedn pit ofiar http://prawo-na-drodze.wieszjak.pl/przyczyny-wypadkow/200085,Jakie-sa-najczestsze-przyczyny-wypadkow.html 72 |
Data: Grudzien 31 2010 14:12:38 | Temat: Re: Zabijamy si nawzajem z powodu wolnoci na drogach? | Autor: Andrzej Kubiak | Dnia Fri, 31 Dec 2010 12:43:20 +0100, Technolog napisa(a): Nie wiem gdzie jedzisz, ale albo to jaki dziki kraj, albo TwojaDolny, Grny lsk, Maopolska. Chodzi mi o kolesi przyklejonych do Wielkopolska. Od miesica nikogo takiego nie widziaem :) wykorzystujcych kad okazj do wyprzedzenia, O, to ja :) Jeli uwaam, e samochd przede mn jedzie za wolno, uwzgldniajc warunki, a lewy pas mam wolny, wyprzedzam. To le? wyprzedzajcych na trzeciego. Od miesica nikogo takiego... :> A i w dobrych warunkach jakiego oszooma odnotowuj moe jednego na tydzie; jed gwnie "semk" i "jedenastk". AK 73 |
Data: Grudzien 31 2010 17:59:10 | Temat: Re: Zabijamy si nawzajem z powodu wolnoci na drogach? | Autor: Cavallino | Uytkownik "Andrzej Kubiak" napisa w wiadomoci Dnia Fri, 31 Dec 2010 12:43:20 +0100, Technolog napisa(a): Jakby blokowa drogi jadc poow wolniej ni reszta, to moe i zim by zauway. 74 |
Data: Styczen 01 2011 12:57:13 | Temat: Re: Zabijamy si nawzajem z powodu wolnoci na drogach? | Autor: MarcinJM | W dniu 2010-12-31 12:43, Technolog pisze: To jest czysty strza. Ale na jakich danych musimy si opiera, jeli Ale postaraj sie zauwazyc pewien paradoks: Jak warunki sa idealne nie mam prawa "dostosowac predkosci do warunkow", bo ustawodawca wie lepiej co jest dla mnie dobre. Natomiast jak warunki sa zle, to mam obowiazek natychmiast stac sie ekspertem i dostosowac predkosc do warunkow. No to mam byc tym ekspertem czy nie? Jesli tak, to dlaczego tylko w jedna strone? Jesli nie, to moze w ustawie trzeba zawrzec, ze jesli pada deszcz to predkosc (ustawowa, na znaku) dzielimy na 2, a jak jest snieg to na 4. A na lodzie jedziemy 10kmph. Na razie mamy ~90% drog kolizyjnych. Jak sadzisz, dlaczego nazywa sie je kolizyjnymi? Mysle (strzele z kapelusza, tak jak ty), ze natychmiastowe przeniesienie calosci ruch na drogi bezkolizyjne przyniosloby przynajmniej 70-80% spadek powaznych wypadkow. -- Pozdrawiam MarcinJM gg: 978510, marcinjm()op.pl 75 |
Data: Styczen 01 2011 13:23:19 | Temat: Re: Zabijamy się nawzajem z powodu wolności na drogach? | Autor: Krzysiek Kielczewski | On 2011-01-01, MarcinJM wrote: Ale postaraj sie zauwazyc pewien paradoks: aden paradoks, w kadych warunkach masz dostosowa prdko do warunkw i w kadych warunkach masz mie prdko nie wysz ni przepisowa. Krzysiek Kieczewski 76 |
Data: Styczen 01 2011 18:05:33 | Temat: Re: Zabijamy si nawzajem z powodu wolnoci na drogach? | Autor: niusy.pl |
Ale postaraj sie zauwazyc pewien paradoks: Wic masz wanie to co napisa przepica, e przy dobrych warunkach nie masz prawa dostosowania prdkoci do warunkw, gdy ze wymuszaj na Tobie bycia ekspertem. To kompletnie bez sensu jest bo np lodu na drodze zim nie da si przewidzie. Trzebaby zakada, e on zawsze jest. Kompletny parali komunikacyjny. Inna sprawa, e jak si nie zaoy to nie mona unikn bdu oszacowania, bo kiedy zawsze bdzie si wydawao, e lodu nie powinno by a jest i kto moe z tego powodu zgin. No ale ... ograniczenie nie ma tu przecie nic do rzeczy. 77 |
Data: Styczen 01 2011 13:38:20 | Temat: Re: Zabijamy si nawzajem z powodu wolnoci na drogach? | Autor: Technolog | Dnia Sat, 01 Jan 2011 12:57:13 +0100, MarcinJM napisa(a): Na razie mamy ~90% drog kolizyjnych. Jak sadzisz, dlaczego nazywa sie je Zgoda. Tylko na poziom drg jak w Szwecji musielibymy poczeka lat minimum dwadziecia, innymi metodami moemy ograniczy ilo ofiar w cigu kilku lat. 78 |
Data: Styczen 01 2011 14:04:09 | Temat: Re: Zabijamy si nawzajem z powodu wolnoci na drogach? | Autor: MarcinJM | W dniu 2011-01-01 13:38, Technolog pisze: Dnia Sat, 01 Jan 2011 12:57:13 +0100, MarcinJM napisa(a): Inne metody maja ograniczone mozliwosci: nadal sa kolizyjne. A poniewaz ludzie sa tylko ludzmi, ze wszystkimi swymi ulomnosciami to bez poprawy czynnikow "nieludzkich" trudno bedzie osiagnac jakias znaczaca zmiane. -- Pozdrawiam MarcinJM gg: 978510, marcinjm()op.pl 79 |
Data: Styczen 01 2011 18:01:11 | Temat: Re: Zabijamy si nawzajem z powodu wolnoci na drogach? | Autor: niusy.pl |
To jest czysty strza. Ale na jakich danych musimy si opiera, jeli Dlatego wanie ograniczenia prdkoci naley zastpi informacjami o trudnoci drogi. Bo jest logiczne, e znak nie jest w stanie uwzgldni uwarunkowa jakie s ot choby zimy nie uwzgldnia. 80 |
Data: Styczen 03 2011 13:29:35 | Temat: Re: Zabijamy si nawzajem z powodu wolnoci na drogach? | Autor: J.F. | On Sat, 01 Jan 2011 12:57:13 +0100, MarcinJM wrote: Na razie mamy ~90% drog kolizyjnych. Jak sadzisz, dlaczego nazywa sie je Tylko ze inne kraje tez nie maja samych autostrad. J. 81 |
Data: Styczen 03 2011 14:13:41 | Temat: Re: Zabijamy siê nawzajem z powodu wolnoœc i na drogach? | Autor: MarcinJM | W dniu 2011-01-03 13:29, J.F. pisze: On Sat, 01 Jan 2011 12:57:13 +0100, MarcinJM wrote: Oczywiscie, ze nie, ale glowny ruch jest spacyfikowany na autostradach luch drogach szybkiego ruchu. A to powaznie zwieksza bezpieczenstwo tych, ktorzy jada lokalesami. -- Pozdrawiam MarcinJM gg: 978510, marcinjm()op.pl 82 |
Data: Styczen 01 2011 17:02:27 | Temat: Re: Zabijamy się nawzajem z powodu wolności na drogach? | Autor: Bydl | On 2010-12-31 12:14:00 +0100, Technolog said: W tym momencie mam wraenie, jakbycie nie jedzili po naszych drogach. Ja Ja pamitam taki przypadek. Z ojcem jechalimy autobusem (ogrem) z Bytomia do Katowic. NIKT nas nie wyprzedzi, co po prawdzie mogo by spowodowane szklank, ale nie demonizujmy tego - po godzinie bylimy na miejscu... ;-) -- Bydl 83 |
Data: Styczen 03 2011 13:25:37 | Temat: Re: Zabijamy si nawzajem z powodu wolnoci na drogach? | Autor: J.F. | On Fri, 31 Dec 2010 12:14:00 +0100, Technolog wrote: W tym momencie mam wraenie, jakbycie nie jedzili po naszych drogach. JaU nas jak jest dzwon, to ZAWSZE policja podaje jednRaczej "niedostosowanie prdkoci do warunkw jazdy", a to troch A co to znaczy szalony kierowca ? Kazdy wolniejszy niz ja to kapelusz, a szybszy to szaleniec ? :-) Takich naprawde szalonych to widuje niewielu. Gdzies na pagorkowatych drogach - pod gore, zakret, a oni wyprzedzaja. A moze mi sie wydaje - maja mocne silniki i z nich korzystaja. Fakt ze maja szczescie .. J. 84 |
Data: Grudzien 31 2010 14:19:58 | Temat: Re: Zabijamy się nawzajem z powodu wolności na drogach? | Autor: Marcin N |
Ale trudno te mwić e jak jakiś mody gniewny nie opanuje bolidu przy 100km/h w mieście, e przyczyną by niedostateczny system szkolenia czy poziom techniczny pojazdu. Mody gniewny zawsze będzie mia ochotę poszaleć. To prawo modości. Mona prbować to tamsić, ale nie tędy droga. W zamian - naley zbudować miejsca, gdzie faktycznie mona sobie poszaleć. Tory, place manewrowe - tego brakuje. Niech się mody wyszumi na specjalnym obiekcie. Przejdzie mu ochota do popisw na drodze osiedlowej. Zresztą nie tylko mody - chyba kady ma ochotę czasem "zobaczyć, co te ten sprzęcik potrafi". Dlaczego Niemcy jadą spokojnie tam, gdzie jest ograniczenie? Bo za 10 km będą mogli wywiesić język pędząc zgodnie z prawem 200 km/h. 85 |
Data: Grudzien 31 2010 13:33:31 | Temat: Re: Zabijamy si nawzajem z powodu wolnoci na drogach? | Autor: Waldek Godel | Dnia Fri, 31 Dec 2010 14:19:58 +0100, Marcin N napisa(a): Dlaczego Niemcy jad spokojnie tam, gdzie jest ograniczenie? Bo za 10 km A ZUS prawda. Jad spokojnie, bo od wiekw maj wpojony szacunek dla prawa i jego przestrzegania, dokadnie odwrotnie ni w Bolandzie. Kozaczenie i debilne wyczyny gwarantuj "szacun na dzielni" a tabuny pojebw przechwalaj si kto bardziej przekroczy. -- Pozdrowienia, Waldek Godel Co to jest tradycja? Tradycja co jest co ekstra. Chodzi o to e jak my im wydamy Zakajewa to oni nam musz odda samolot. Wanie na zasadzie tej tradycji.. to stara tradycja. Jeszcze od pocztku.. lotnictwa. Ekstradycja. 86 |
Data: Grudzien 31 2010 14:42:13 | Temat: Re: Zabijamy si nawzajem z powodu wolnoci na drogach? | Autor: Marcin N |
Dnia Fri, 31 Dec 2010 14:19:58 +0100, Marcin N napisa(a): Niemcy rwnie mocno jak Polacy maj potrzeb kozaczenia. Tylko nie kozacz "na dzielni", a w miejscach do tego przeznaczonych. Nie sztuk jest przestrzega prawa, gdy max dopuszczalna prdko wynosi... nieskoczono. Wyobra sobie, e jaka cz Niemiec nagle ma ograniczenia polskie, czyli max 90 km/h i zero dwupasmowych, bezkolizyjnych drg. Mylisz, e dalej bd tacy "wici"? Zreszt - przekonamy si za kilka lat, gdy nasza infrastruktura nadrobi cz zalegoci. Jeli spadnie liczba wypadkw (a spadnie, bo ju spada), jeli wzronie poszanowanie przepisw - bdzie to dowd, e to autostrady s kluczem do sukcesu a nie urzdnicze pomysy. 87 |
Data: Grudzien 31 2010 15:08:43 | Temat: Re: Zabijamy si nawzajem z powodu wolnoci na drogach? | Autor: Waldek Godel | Dnia Fri, 31 Dec 2010 14:42:13 +0100, Marcin N napisa(a): Niemcy rwnie mocno jak Polacy maj potrzeb kozaczenia. Tylko nie kozacz Potrzeb kozaczenia ma kada nacja. Ale Niemcy maj rwnie silna potrzeb "ordnung muss sein". W dodatku policjant jest od pilnowania porzdku a nie wypisywania CHWDP czy JP. I jak ssiad zobaczy, e palisz gum na osiedlowej ulicy, to nie zawaha si ani sekundy przed zazwonieniem. Oczywicie w dawnych wschodnich niemczech obyczaje bda nieco inne, ale to ju zanika - oni mieli wpajany brak poszanowania dla prawa tylko 45 lat, a nie blisko 200 (z maymi przerwami) Nie sztuk jest przestrzega prawa, gdy max dopuszczalna prdko wynosi... Wyobra sobie, e liczba kilometrw niemieckich autostrad bez ogranicze prdkoci zanika w zastraszajcym tempie - sporo ma ju ograniczenia, sporo z reszty ma ograniczenia zmienne (czyli 130 albo i mniej przez wiksz cz doby). I mimo to przepisw si przestrzega. I tak, na polskich ograniczeniach bd jedzili tak jak dawniej, bo wiedz, e kozaczenie gwno im da, a na viagr ich sta, wic nie musza sobie radzi przy pomocy samochodw. Zreszt - przekonamy si za kilka lat, gdy nasza infrastruktura nadrobi Nie, to bdzie dowd, e zmienio si pokolenie a nowe jest nieco mdrzejsze (oby). Niestety, to potrwa. Mam te spore wtpliwoci co do inteligencji tego modego pokolenia (statystycznego w ogle) -- Pozdrowienia, Waldek Godel Co to jest tradycja? Tradycja co jest co ekstra. Chodzi o to e jak my im wydamy Zakajewa to oni nam musz odda samolot. Wanie na zasadzie tej tradycji.. to stara tradycja. Jeszcze od pocztku.. lotnictwa. Ekstradycja. 88 |
Data: Styczen 01 2011 14:48:04 | Temat: Re: Zabijamy si nawzajem z powodu wolnoci na drogach? | Autor: Piotr Woszczynski | Dnia Fri, 31 Dec 2010 15:08:43 +0000, Waldek Godel napisa(a): Wyobra sobie, e liczba kilometrw niemieckich autostrad bez ogranicze Oczywicie Windows prawda. Miem okazj przejecha si jaki czas temu po Niemczech A4 + A5 (jakie w sumie ok. 700 km w jedn stron i par dni potem tyle samo w drug).. Ograniczenia s z reguy tam gdzie co remontuj, i na tych ograniczeniach bardzo czsto jednym z niewielu przestrzegajcych by niej podpisany.. eby byo jasne - jakie 80% jadcych to byli tubylcy (czy raczej tambylcy). W miecie to ju inna bajka - jest ograniczenie "50" to wszyscy jad nieco wolniej ni 50 km/h Piotr 89 |
Data: Styczen 03 2011 13:35:35 | Temat: Re: Zabijamy si nawzajem z powodu wolnoci na drogach? | Autor: J.F. | On Fri, 31 Dec 2010 13:33:31 +0000, Waldek Godel wrote: Dnia Fri, 31 Dec 2010 14:19:58 +0100, Marcin N napisa(a): Ich szacunek zostal mocno nadszarpniety po 1945. Dopiero fotoradary go znow troche przywrocily - ale mandacik maly nie robi Niemcach wrazenia, wiec +19 sie nie boja :-) J. 90 |
Data: Grudzien 31 2010 20:27:23 | Temat: Re: Zabijamy się nawzajem z powodu wolności na drogach? | Autor: Bydl | On 2010-12-31 00:13:02 +0100, megrims said: (ciach) I czasem dodaj fr alles Leute im der Welt! W Polsce bardzo wiele drg jest po obu stronach ograniczonych drzewami Ale nie zoliwie. To sstare drogi. I tam trzeba bardziej myle, ni w szczerym polu. Albo gin po msku i nie mdzi o wyskakujcych nagle na rodek asfaltu drzewa z lasu. Wic problem jest szerszy, cho da si go sporwadzi do tego, e ludziom brak odpowiedzialnoci i elementarnej uczciwoci, by ponosi konsekwencje swoich czynw. Ten brak uczciwoci (wynoszony z domw, czasem ze srebrami), skutkuje durnym prawem z bazylionami zakazw. I tak rodzi si liczne sprzenie zwrotne: gupki u wadzy => gupie prawo => olewanie prawa => tworzenie przez gupkw u wadzy jeszcze gupszego prawa => olewanie gupszego prawa => ... -- Bydl 91 |
Data: Styczen 01 2011 15:49:54 | Temat: Re: Zabijamy si nawzajem z powodu wolnoci na drogach? | Autor: Jacek Osiecki | Dnia Fri, 31 Dec 2010 00:13:02 +0100, megrims napisa(a): (ciach) 1. Brak "dwupasmwek" z bezkolizyjnymi skrzyowaniami [duugo nic] - zarzdzanie ruchem Wystarczy porwna wypadkowo na dowolnej intensywnie uytkowanej drodze bez rodzielonych kierunkw ruchu z dowoln autostrad/ekspreswk o choby 3-4krotnie wikszym nateniu ruchu. Poza tym no powiedzmy sobie szczerze: ludzie w wikszoci przypadkw Tu bym si kci. Prdzej bym powiedzia, e ludzie jad szybko, bo po prostu chc szybciej by na miejscu - niekoniecznie z popiechu, najzwyczajniej w wiecie jazda samochodem szczytem przyjemnoci nie jest i chc to mie jak najprdzej za sob. W Polsce bardzo wiele drg jest po obu stronach ograniczonych drzewami. No wiesz, u nas do kadego przydronego drzewa przykuj si eko-tacy-owacy. A i tak to jest drugorzdna sprawa - wskie i obsadzone drzewami drogi nie byyby adnym problemem, gdyby suyy tylko do tego by pokona ostatnie kilkanacie km po przejechaniu caej drogi bezpiecznymi drogami. Pozdrawiam, -- Jacek Osiecki GG:3828944 I don't want something I need. I want something I want. 92 |
Data: Grudzien 31 2010 11:26:50 | Temat: Re: Zabijamy się nawzajem z powodu wolnośc i na drogach? | Autor: Jakub Witkowski | W dniu 2010-12-30 16:02, Technolog pisze: Za: Czy wam te coś tu nie gra? Owszem, nie gra. Bardzo. Jeśli leczenie jest państwowe, to koszty leczenia kadego z nas są rwnie sprawą państwową, ergo twoje wasne zdrowie jest waściwie sprawą państwową. Ergo, państwo poczuwa się do PRAWA NAKAZYWANIA ci jak masz dbać o zdrowie, aby nie naraać państwa (adnie to się mwi: "podatnikw") na straty. Dokadnie tak samo jest w kadej innej dziedzinie, w ktrej państwo "daje". Daje - ale w zamian uzurpuje sobie prawo do określania co masz robić, jak i kiedy. I tego "dawania" oraz tej uzurpacji wadzy jest coraz więcej. W granicy taki system nazywa się to niewolnictwo. Niewolnik wszystko "dostaje" od pana, ale sam nic nie moe, bo cay jest pana. A wszystko zaczyna się od niewinnego hasa: "leczenie jest państwowe"... -- Jakub Witkowski | Prezentowane opinie mogą być niepowane, z domeny | nieprawdziwe, lub nie odpowiadać w części gts /kropka/ pl | lub caości poglądom ich Autora. 93 |
Data: Grudzien 31 2010 12:16:51 | Temat: Re: Zabijamy się nawzajem z powodu wolnośc i na drogach? | Autor: Maciek | W dniu 2010-12-31 11:26, Jakub Witkowski pisze: Jeśli leczenie jest państwowe, to koszty leczenia kadego z nas są rwnie sprawąCo ciekawe jednocześnie państwo sprzedaje Ci wdę i fajki, oboone oczywiście solidną akcyzą, czyli pozwala Ci się askawie truć, a potem Cię askawie leczy. Jednak jazda bez pasw, czy na motocyklu bez kasku to ju jest be i w ten sposb się "truć" nie moesz :-> No chyba, e jakieś winiety na jazdę bez pasw/kasku wprowadzą :-> -- Pozdrawiam Maciek 94 |
Data: Grudzien 31 2010 12:23:32 | Temat: Re: Zabijamy si nawzajem z powodu wolnoc i na drogach? | Autor: RoMan Mandziejewicz | Hello Maciek, Jeli leczenie jest pastwowe, to koszty leczenia kadego z nas s rwnie sprawCo ciekawe jednoczenie pastwo sprzedaje Ci wd i fajki, oboone Wanie dlatego, e te produkty s oboone solidn akcyz. Takie trudne do zrozumienia? Na dokadk na przykad palacze oszczdzaj system emerytalny - szybciej umieraj od niepalcych. A koszt "leczenia" palacza jest wielokrotnie niszy od dugotrwaego utrzymywania przy ycie niepalcego emeryta. Jednak jazda bez pasw, czy na motocyklu bez kasku to ju jest be i Niby artujesz ale powoli dojrzewasz do rzeczywistosci. Tak, konieczne s indywidualne, obowizkowe ubezpieczenia dla kierowcw, pokrywajce koszty leczenia ofiar wypadkw. Z adekwatnym do kosztw leczenia, automagicznym ustalaniem wyskokoci skadki. -- Best regards, RoMan PMS++ PJ+ S+ p+ M- W+ P++:+ X++ L++ B++ M+ Z+++ T- W+ CB++ Nowa strona: http://www.elektronika.squadack.com (w budowie!) 95 |
Data: Grudzien 31 2010 12:33:50 | Temat: Re: Zabijamy si nawzajem z powodu wolnoci na drogach? | Autor: Maciek | W dniu 2010-12-31 12:23, RoMan Mandziejewicz pisze: Wanie dlatego, e te produkty s oboone solidn akcyz. TakieJeste cakowicie pewien, e wpywy z akcyzy pokrywaj koszty leczenia alkoholizmu (biorc pod uwag szeroki zakres dziaania problemw alkoholowych, czyli np. upoledzanie caych rodzin), czy chorb zwizanych z paleniem czynnym bd biernym tytoniu? Ja mam wraenie, e krci si to si rozpdu i gdyby byo takie opacalne, to dawno wpucili by do sprzeday narkotyki z akcyz. Niby artujesz ale powoli dojrzewasz do rzeczywistosci. Tak, konieczneI ja jestem cakowicie za, czyli chc jedzi bez pasw/kasku i czego tam jeszcze - pac sobie wysze ubezpieczenie i mam wszystko w d*. -- Pozdrawiam Maciek 96 |
Data: Grudzien 31 2010 12:53:13 | Temat: Re: Zabijamy si nawzajem z powodu wolnoci na drogach? | Autor: Technolog | Dnia Fri, 31 Dec 2010 12:33:50 +0100, Maciek napisa(a): W dniu 2010-12-31 12:23, RoMan Mandziejewicz pisze: Chyba wanie tak jest: http://www.money.pl/gospodarka/wiadomosci/artykul/na;walce;z;palaczami;panstwo;straci;300;mln;zl,8,0,585992.html 97 |
Data: Grudzien 31 2010 14:16:08 | Temat: Re: Zabijamy si nawzajem z powodu wolnoc i na drogach? | Autor: RoMan Mandziejewicz | Hello Maciek, Wanie dlatego, e te produkty s oboone solidn akcyz. TakieJeste cakowicie pewien, e wpywy z akcyzy pokrywaj koszty leczenia Alkoholizm jest nieuleczalny. Alkoholik chwilowo zaleczony jest dla budetu szkodliwy - alkoholik ma pi a nie nie pi. czy chorb zwizanych z paleniem czynnym bd biernym tytoniu? Jakich chorb? Palacze choruj krtko i umieraj szybko. Jeden, drugi, trzeci zawa i do piachu. Albo rak - kilka miesicy i z gowy. Lepsze to ni 20 lat "leczenia" Alzheimera u staruszkw, ktrzy nigdy nie palili. Ja mam wraenie, e krci si to si rozpdu i gdyby byo takie Narkotyki nie skracaj tak ycia jak palenie. A gdyby to byo nieopacalne do dla budetu, to dawno byoby zdelegalizowane. Niby artujesz ale powoli dojrzewasz do rzeczywistosci. Tak, konieczneI ja jestem cakowicie za, czyli chc jedzi bez pasw/kasku i czego Ale dopki koszty leczenia powypadkowego nie s pokrywane z _indywidualnych_ ubezpiecze - przykro mi, ale musisz si dostosowa do zasad. -- Best regards, RoMan PMS++ PJ+ S+ p+ M- W+ P++:+ X++ L++ B++ M+ Z+++ T- W+ CB++ Nowa strona: http://www.elektronika.squadack.com (w budowie!) 98 |
Data: Grudzien 31 2010 17:19:27 | Temat: Re: Zabijamy się nawzajem z powodu wolnośc i na drogach? | Autor: ToMasz | Maciek pisze: W dniu 2010-12-31 11:26, Jakub Witkowski pisze: ale wdka i papierosy nie są szkodliwe, jeśli są krtkim epizodem w naszym yciu. jeśli są naduywane, szkodzą mocno, a za leczenie paci nard. wbrew pozorom akcyza jest opodatkowaniem za leczenie tylko naduywających..... Wymyśli to ktoś perfidny, ale nie gupi. ToMasz 99 |
Data: Styczen 01 2011 23:11:48 | Temat: Re: Zabijamy się nawzajem z powodu wolnośc i na drogach? | Autor: Maciek | W dniu 2010-12-31 17:19, ToMasz pisze: ale wdka i papierosy nie są szkodliwe, jeśli są krtkim epizodem wI moe chcesz mi wmwić, e krtki epizod w naszym yciu w postaci przejechania się bez pasw, czy kasku jest jakoś bardziej szkodliwy, ni wdki, czy papierosw? -- Pozdrawiam Maciek 100 |
Data: Styczen 01 2011 23:45:26 | Temat: Re: Zabijamy się nawzajem z powodu wolnośc i na drogach? | Autor: ToMasz | Maciek pisze: W dniu 2010-12-31 17:19, ToMasz pisze:absolutnie! trochę chyba nie zrozumiaeś. palenie wdka, brak pasw czy kasku - są szkodliwe. jest tak: 1. masz nakaz jazdy w pasach, i kasku - zebyś teoretycznie by tańszy w leczeniu 2. masz _WOLNOŚĆ_ w spoywaniu alkoholi i paleniu, ale jednocześnie pacisz za leczenie akcyzą, nawet jak nie zachorujesz. Moim zdaniem powinno być: 1- zero obowiązku pasw i kasku _ALE_ patne leczenie skutkw 2- zero akcyzy ale patne leczenie chorb spowodowanych... ToMasz 101 |
Data: Styczen 01 2011 23:50:17 | Temat: Re: Zabijamy się nawzajem z powodu wolnośc i na drogach? | Autor: Tomasz Pyra | W dniu 2011-01-01 23:45, ToMasz pisze: absolutnie! trochę chyba nie zrozumiaeś. palenie wdka, brak pasw czy Ale w akcyzie nie chodzi o pokrywanie jakiś potencjalnych przyszych szkd. To jedynie podniesienie podatku na pewne dobra ktre rząd uwaa e nie muszą być tanie, a przy okazji warto się nachapać. Akcyza na prąd to niby od czego opata? Od poraenia prądem? :) Moim zdaniem powinno być: A za chodzenie w sezonie jesienno-zimowym bez czapki i szalika? 102 |
Data: Styczen 02 2011 00:10:26 | Temat: Re: Zabijamy się nawzajem z powodu wolnośc i na drogach? | Autor: z | ToMasz pisze: Moim zdaniem powinno być: To jest zbyt genialne w swojej prostocie eby zgraja darmozjadw (uzurpująca sobie nazwę "państwo") się na to zgodzia. W dodatku ta zgraja darmozjadw skutecznie wmawia ćwierć inteligentom e tak jest dobrze, postępowo, nowocześnie i inne socjalistyczno unijne teksty. Wiem e realnie nie da się tego diametralnie zmienić bo mzgi są wyprane opowieściami e jak będziesz bardzo chory to nikt ci nie pomoe i zdechniesz w rynsztoku. Tylko e prawdopodobieństwo wykitowania z braku kasy obecnie te istnieje bo system zamiast leczyć-opiekować się zajmuje się obracaniem kasą a nawet kombinowaniem jak przetrwać kolejny rok. Prędzej czy pniej to się zawali. A jak na razie nie pozwalajmy na powiększanie się tego plugastwa. Niech to się kurczy. Jak najmniej państwa w państwie!!!!!!! z 103 |
Data: Styczen 03 2011 15:54:24 | Temat: Re: Zabijamy się nawzajem z powodu wolnośc i na drogach? | Autor: Arek | W dniu 2011-01-02 00:10, z pisze: ToMasz pisze: Jak raz w yciu zapalę papierosa na imprezie i wypiję kielicha to jak kiedyś zachoruje na raka to naley mi się leczenie czy nie? Czy jak ktoś w Ciebie wjedzie a Ty nie miaeś pasw i skręcieś kark, to naley się leczenie czy nie? Fakt, "genialne":) Wiem e realnie nie da się tego diametralnie zmienić bo mzgi są wyprane A kto w takiej sytuacji pomoe? Prywatny ubezpieczyciel się zlituje i zafunduje kilkaset tysiakw na leczenie? A moe sąsiedzi się zrzucą? A jak na razie nie pozwalajmy na powiększanie się tego plugastwa. Niech W niektrych krajach afryki, nie ma podatkw, urzędnikw, suby zdrowia itp. W kadej chwili moesz wyjechać. A cywilizację zostaw dla ludzi cywilizowanych. A. 104 |
Data: Styczen 03 2011 18:51:10 | Temat: Re: Zabijamy się nawzajem z powodu wolnośc i na drogach? | Autor: z | Arek pisze: Jak raz w yciu zapalę papierosa na imprezie i wypiję kielicha to jak kiedyś zachoruje na raka to naley mi się leczenie czy nie? Czy jak ktoś w Ciebie wjedzie a Ty nie miaeś pasw i skręcieś kark, to naley się leczenie czy nie? Fakt, "genialne":) Wtedy zadziaa ubezpieczenie. UBEZPIECZENIE a nie system ubezpieczeń czy inna socjalistyczna bzdura. A kto w takiej sytuacji pomoe? Prywatny ubezpieczyciel się zlituje i zafunduje kilkaset tysiakw na leczenie? A moe sąsiedzi się zrzucą?UBEZPIECZENIE będzie na tyle due e ubezpieczycielowi będzie opacio się pokryć rwnie takie koszty. W niektrych krajach afryki, nie ma podatkw, urzędnikw, suby zdrowia itp. W kadej chwili moesz wyjechać. A cywilizację zostaw dla ludzi cywilizowanych. Co innego cywilizacja a co innego niby demokratyczny system ktry marnuje pieniądze podatnikw i im wmawia e lepiej się nie da. Da się tylko trzeba chcieć. Ograniczać państwo w państwie Nie widzisz do czego zmierzamy? Koszty jak Emiratach Arabskich a dostępno jak w Afryce. Wiem jaka jest suba zdrowia w maych miejscowościach. Wiem te e jak sam nie zadbam nie zapacę za prywatną wizytę u specjalisty to mogę czekać miesiącami w kolejce. Teraz mieszkam w mieście wojewdzkim i poprawio mi się na tyle e do oddziau ratunkowego mam kilka kilometrw a nie kilkadziesiąt i za rogiem apteka caodobowa. Reszta bez zmian. Lekarze w prywatnej przychodni potrafią na lewo leczyć!!! Taka jest rzeczywisto. Swoje przeyem. 40 lat na karku. Tak samo jak nie wierzyem "świetlistej komunie" tak dalej nie wierzę socjalistycznej unii. To się musi rozsypać. Kwestia tylko ile i jak krwawo polecą gowy. z 105 |
Data: Styczen 04 2011 01:03:03 | Temat: Re: Zabijamy się nawzajem z powodu wolnośc i na drogach? | Autor: z | Waśnie w tvnie mwili o 20 tyś rocznie umierających na raka tylko przez porąbane biurokratyczne przepisy. Daoby się tych ludzi uratować bez wykadania dodatkowej kasy tylko przez mądrą diagnostykę. 106 |
Data: Styczen 04 2011 00:11:45 | Temat: Re: Zabijamy si nawzajem z powodu wolnoci na drogach? | Autor: masti | Dnia pięknego Tue, 04 Jan 2011 01:03:03 +0100 osobnik zwany z wystuka: Waśnie w tvnie mwili o 20 tyś rocznie umierających na raka tylko przezlink? -- mst <at> gazeta <.> pl "-Mam lęk gruntu! -Chyba wysokości? -Wiem co mwię, to grunt zabija!" T.Pratchett 107 |
Data: Styczen 04 2011 00:19:55 | Temat: Re: Zabijamy się nawzajem z powodu wolności naBkcm9nYWNoPw= | Autor: Massai | z wrote: Waśnie w tvnie mwili o 20 tyś rocznie umierających na raka 20 tysięcy rocznie. Niele. W sumie to na nowotwory rocznie umiera circa 80-90 tysięcy. Że niby 1/4 mozna by uratować? Jakieś bajki... -- Pozdro Massai 108 |
Data: Styczen 04 2011 01:41:56 | Temat: Re: Zabijamy się nawzajem z powodu wolnośc i na drogach? | Autor: z | Massai pisze: 20 tysięcy rocznie. Niele. http://www.tvn24.pl/-1,1688252,0,1,czuje-- jakby-panstwo-skazywalo-mnie-na-smierc,wiadomosc.html 1:30 min filmu Polska na tle Europy ("Czarno na biaym" TVN24) z 109 |
Data: Styczen 04 2011 10:33:36 | Temat: Re: Zabijamy się nawzajem z powodu wolnośc i na drogach? | Autor: Arek | W dniu 2011-01-03 18:51, z pisze: Arek pisze: Ten magiczny system ubezpieczeń? Kogo będzie stać na pene ubezpieczenie pokrywające wszelkie moliwe schorzenia? Zobacz ile potrafią kosztować ubezpieczenia AC, a teraz uwzględnij, e naprawa czowieka jest znacznie drosza ni naprawa samochodu, wymaga droszego sprzętu i znacznie droszych specjalistw. No i jeszcze jeden may problem, AC na auto starsze ni 10lat cięko wykupić. Myślisz, e jak będzie z ludmi, ile będzie kosztowao ubezpieczenie dla 50latka? A kto w takiej sytuacji pomoe? Prywatny ubezpieczyciel się zlituje iUBEZPIECZENIE będzie na tyle due e ubezpieczycielowi będzie opacio Czyli ile miesięcznie będzie trzeba wybulić na takie ubezpieczenie dla 4 osobowej rodziny? 10k? Ilu będzie na to stać? Czy moe zakadasz, e firmy ubezpieczeniowe będę rezygnować z zyskw? http://www.youtube.com/watch?v=YaZXvHxQMXo W niektrych krajach afryki, nie ma podatkw, urzędnikw, suby Jeeli coś le dziaa, to nie znaczy, e od razu to likwidujemy, mona to sprbować naprawić. Aby być w tematyce grupy, psuje Ci się silnik wywalasz silnik bo to nie dziaa czy naprawiasz? Siadają Ci hamulce, wymieniasz tarcze, okadziny, czy demontujesz? itp. Z tego co się orientuje w ameryce ten system nie szczeglnie się sprawdza i wprowadzają reformy. A przyznasz, e nie jesteśmy tak zamonym krajem jak USA. Da się tylko trzeba chcieć. Ograniczać państwo w państwie Owszem to jest chore, ale to mona leczyć. Kupa kasy wycieka bokami, to trzeba zaatać i usprawnić. Do tego to co teraz pacimy na ubezpieczenie zdrowotne ma się nijak do oczekiwań. Swoje przeyem. 40 lat na karku. Tak samo jak nie wierzyem Socjalizm to jednak wyszy stopień ewolucji spoecznej. Być moe masz rację i nie jesteśmy na to gotowi i powinniśmy cofnąć się do poziomu krajw afrykańskich, aby mc sprbować ponownie za jakiś czas, jak do tego dojrzejemy. A. 110 |
Data: Styczen 04 2011 10:50:34 | Temat: Re: Zabijamy si nawzajem z powodu wolnoci na drogach? | Autor: Jarek Andrzejewski | On Tue, 04 Jan 2011 10:33:36 +0100, Arek wrote: Co innego cywilizacja a co innego niby demokratyczny system ktry ale wanie naprawa przez likwidacj jest jedynym moliwym sposobem. Socjalizm po prostu nie dziaa... Aby by w tematyce grupy, psuje Ci si silnik wywalasz silnik bo to nie a czy jeli chcesz z rodzin jecha na wakacj to dorabiasz kosz i przyczepk do motocykla czy kupujesz van-a? Owszem to jest chore, ale to mona leczy. Kupa kasy wycieka bokami, to nie da si tego uleczy, jeli urzdnik wydaje nie swoje pienidze na nie swoje potrzeby. To po prostu nie dziaa, bo pacjent nie ma adnej moliwoci zdyscyplinowania "suby" zdrowia. Socjalizm to jednak wyszy stopie ewolucji spoecznej. By moe masz ROTFL. Ludzie nie doroli do socjalizmu, Wyszego Stopnia Ewolucji Spoecznej... Socjalizam - tak, wypaczenia - nie :-) -- pozdrawiam, Jarek Andrzejewski (Testuj internetow kart BZWBK) 111 |
Data: Styczen 04 2011 11:29:28 | Temat: Re: Zabijamy si nawzajem z powodu wolnoci na drogach? | Autor: Arek | W dniu 2011-01-04 10:50, Jarek Andrzejewski pisze: Co innego cywilizacja a co innego niby demokratyczny system ktry Ale jeeli chcesz zamieni co na co, to chyba wiesz na co. Podaj przykad dobrze dziaajcego systemu ubezpiecze w wersji kapitalistycznej. Aby by w tematyce grupy, psuje Ci si silnik wywalasz silnik bo to nie Ale to jeszcze wiksza utopia. Kto kogo sta na motocykl i kosz, nagle bdzie mg sobie pozwoli na zakup van-a dla jednorazowej przyjemnoci. Gdzie tak jest, wyjedam w tej chwili. Owszem to jest chore, ale to mona leczy. Kupa kasy wycieka bokami, to Jeeli urzdnik bdzie rozliczany ze swojej pracy to jest na to szansa, aktualnie nie jest i to jest cz tej choroby o ktrej mwi. Urzdnika moesz kontrolowa, prywatn firm nie. Wylicz stawki tak aby pokry koszty i odpowiednio zarobi, bd myle tylko i wycznie chwilowym zarobkiem a nie dugofalowym rozwojem. Prywatna firma nie bdzie marnowa kasy na ksztacenie lekarzy, utrzymywania specjalistycznych szpitali itp. bo to si nie bdzie kalkulowa. Zobacz jak dziaaj ubezpieczenia samochodowe. Jak powstrzymasz firm, aby w stawce ubezpieczenia nie byo 99% zysku tej firmy? Odmwisz ubezpieczenia? A prosz bardzo:) Socjalizm to jednak wyszy stopie ewolucji spoecznej. By moe masz My nie mamy Socjalizmu, tylko jaki baagan. To tak jakby ocenia np. BMW przez pryzmat kilkunastoletniego przystanku w wersji wie tunning, z jakim dresem na pokadzie. A. 112 |
Data: Styczen 04 2011 12:24:58 | Temat: Re: Zabijamy si nawzajem z powodu wolnoci na drogach? | Autor: Jarek Andrzejewski | On Tue, 04 Jan 2011 11:29:28 +0100, Arek wrote: W dniu 2011-01-04 10:50, Jarek Andrzejewski pisze: kady, gdzie si paci lekarzowi i mona od niego wymaga bdzie lepsze od systemu, gdzie paci si pod przymusem i bez adnego zwizku ze wiadczeniami otrzymywanymi w zamian za "skadk" i gdzie to urzdnik decyduje za co i ile zapaci. http://www.rp.pl/artykul/10,588543_Podkarpacie-- bez-dentystow.html Obecny system jest jeszcze gorszy ni byby, gdyby to samemu trzeba byo paci za wszystko, ale tego po prostu nie wida, bo "pienidze id za pacjentem, ale w takiej odlegoci, e ten straci z nimi jakikolwiek kontakt" :-) a czy jeli chcesz z rodzin jecha na wakacj to dorabiasz kosz i a sta nas na system z NFZ? To nawet nie jest motocykl z koszem, a kosztuje tyle, co camper... Jeli mylisz, e sta, to zerknij na www.zegardlugu.pl - tu jest cz kosztu socjalizmu (nie cay, bo przecie tam nie ma np. przyszych zobowiza wobec emerytw). nie da si tego uleczy, jeli urzdnik wydaje nie swoje pienidze na kto go bdzie rozlicza? Inny urzdnik? "Jeden szeryf na jednego mieszkaca"? Bardzo polecam obejrzenie Miltona Fredmiana, noblisty, ktry to wyjania: http://www.youtube.com/watch?v=FrrWdR5GEWE Urzdnika moesz kontrolowa, prywatn firm nie. Wylicz stawki tak aby raczysz artowa. Prywatn firm kontroluj znacznie skuteczniej: jeli mi nie odpowiada ich oferta, swoje pienidze wydaj gdzie indziej. A jak Ty kontrolujesz np. ministra, ktry nie wydaje rozporzdze, do ktrych wydania jest zobowizany? pokry koszty i odpowiednio zarobi, bd myle tylko i wycznie i tu si mylisz. Urzdnik myli w perspektywie (w porywach) 5 lat, przedsibiorca - w duszej. bdzie marnowa kasy na ksztacenie lekarzy, utrzymywania no jasne, takie Medicover czy Luxmed ju bankrutuj... Nawet pomimo tego, e za ich usugi trzeba paci z tego, co zostao po zapaceniu za "ubezpieczenia" pastwowe - maj klientw i si rozwijaj. Ktre ubezpieczenia samochodowe masz konkretnie na myli? Czy w ktrym TU czeka si miesicami na ogldziny, a naprawy wykonywane s w kolejnym roku, bo w tym ju wyczerpali limity? Jak powstrzymasz firm, aby w stawce ubezpieczenia nie byo 99% zysku konkurencja powstrzyma. My nie mamy Socjalizmu, tylko jaki baagan. I cae szczcie. 113 |
Data: Styczen 04 2011 13:14:03 | Temat: Re: Zabijamy si nawzajem z powodu wolnoci na drogach? | Autor: Arek | W dniu 2011-01-04 12:24, Jarek Andrzejewski pisze: [...]ale wanie naprawa przez likwidacj jest jedynym moliwym sposobem. No ale co z tym przykadem? Skoro to takie proste to na pewno ju gdzie funkcjonuje i si dobrze sprawdza. Bo nie chcesz mi chyba powiedzie, e proponujesz kolejn utopi, ktra nigdzie jeszcze nie funkcjonuje? nie da si tego uleczy, jeli urzdnik wydaje nie swoje pienidze na Taki urzd dzielnicy gdzie mieszkam, skada si z samych urzdnikw. Przeprowadzili reorganizacj (Warszawa, Praga Poudnie), teraz kad spraw zaatwiasz w par minut maks. Nie ma kolejek, wszystko w jednym miejscu bez biegania, ludzie w okienkach mili i chtnie pomagaj. Czyli da si, gdyby kto par lat temu by mi powiedzia, e tak si bdzie zaatwia sprawy w urzdach to zabibym go miechem. Urzdnika moesz kontrolowa, prywatn firm nie. Wylicz stawki tak aby To skontroluj prywatn firm na A4 ktra za 50km pseudo autostrady bierze 20PLN. Daje to chyba najdrosz autostrad na wiecie. pokry koszty i odpowiednio zarobi, bd myle tylko i wycznie Przedsibiorca myli tylko i wycznie o stanie swojego konta o niczym wicej i podlega sobie. Urzdnik, minister w jaki sposb podlega wanie Tobie. S kraje gdzie demokracja jest nieco duej i to cakiem niele si spisuje. U nas te w wielu dziedzinach zaczyna. bdzie marnowa kasy na ksztacenie lekarzy, utrzymywania Rozwijaj si, bo oferuj najmniej kosztowne usugi za due pienidze. Zobacz ile tam kosztuje powaniejszy zabieg, ile pobyt w szpitalu, i jaki trzeba mie pakiet aby mie do tego dostp. Ktre ubezpieczenia samochodowe masz konkretnie na myli? Czy w W ktrym moesz ubezpieczy 20letni rozsypujcy si samochd? W ktrym ich wycena pokrywa si z rzeczywistymi kosztami naprawy? itp. Jak powstrzymasz firm, aby w stawce ubezpieczenia nie byo 99% zysku Tak jak teraz? Trzy firmy dogadaj si i nie bdzie konkurencji. My nie mamy Socjalizmu, tylko jaki baagan. Wic nie mwmy o Socjalizmie w naszym kontekcie. A. 114 |
Data: Styczen 04 2011 13:19:23 | Temat: Re: Zabijamy si nawzajem z powodu wolnoci na drogach? | Autor: Cavallino | Uytkownik "Arek" napisa w wiadomoci news: A jak Ty kontrolujesz np. ministra, ktry nie wydaje rozporzdze, do A dlaczego tak jest? Bo "fachowy" urzdas podpisa z ni tak umow, w imieniu nas wszystkich. Przypomnisz mi ile lat za to dosta?
Tyle, e PRZY OKAZJI produkuje warto dodan, w przeciwiestwie do urzdasa, ktry nie tylko nic nie produkuje, ale jeszcze przeera to co wyprodukowali inni. Tak jak teraz? Trzy firmy dogadaj si i nie bdzie konkurencji. Tylko gdy urzdas zakae dziaalnoci czwartej, pitej i szstej. 115 |
Data: Styczen 04 2011 14:02:26 | Temat: Re: Zabijamy si nawzajem z powodu wolnoci na drogach? | Autor: Jarek Andrzejewski | On Tue, 04 Jan 2011 13:14:03 +0100, Arek wrote: W dniu 2011-01-04 12:24, Jarek Andrzejewski pisze: kady, gdzie si paci lekarzowi i mona od niego wymaga bdzie[...] To dziaa od kilku tysicy lat. Obowizkowe porednictwo pastwa to kilkadziesit ostatnich lat - i ju plajtuje. Podobnie jak USA: zaczli wprowadza socjalizm i w niecae 40 lat (przyjem dat 1971, gdy odeszli od wymienialnoci swojej waluty) z najwikszego kredytodawcy stali si najwikszym dunikiem. I kontrprzykad: w podobnym okresie Chiny, formalnie komunistyczne, a de facto kapitalistyczne - stay si fabryk i bankiem wiata (ostatnio zaproponowali pomoc w uratowaniu UE i od dawna podtrzymuj USA kupujc ich obligacje) Bo nie chcesz mi chyba powiedzie, e proponujesz kolejn utopi, ktra jeszcze? Raczej ju. I efekty wida. Taki urzd dzielnicy gdzie mieszkam, skada si z samych urzdnikw. chwaa im za to. Ale to wyjtek, a nie regua, prawda? Urzdnika moesz kontrolowa, prywatn firm nie. Wylicz stawki tak aby Zauwa, e to pastwo ustalio zasady, a nie ta firma. To pastwo zawaro z t firm umow, e nie dopuci do powstania konkurencyjnej drogi obok. Tu tkwi problem. pokry koszty i odpowiednio zarobi, bd myle tylko i wycznie i bardzo dobrze, e o stanie konta myli. Bo w stan mu si powikszy jedynie wtedy, gdy kto zechce mu zapaci - ergo gdy kto uzna, e to co w przedsibiorca proponuje warte jest danej ceny. wanie Tobie. S kraje gdzie demokracja jest nieco duej i to cakiem Co prawda nie jestem zwolennikiem demokracji, ale czy mgby uzasadni dlaczego utosamiasz j z socjalizmem? Przecie dyskutujemy (tzn. ja krytykuj, a Ty bronisz) o socjalizmie, a nie o demokracji. Za wikipedi: "Czci wspln wszystkich odmian socjalizmu jest (czciowe lub cakowite) odrzucenie idei kapitalistycznego wolnego rynku, ograniczenie wasnoci prywatnej". Kwestia stanowienia prawa i rzdu (np. czy to jest monarchia, demokracja, dykatatura, kwestia praw wyborczych) to zupenie inna sprawa. "Nie mieszajmy mylowo rnych systemw walutowych". no jasne, takie Medicover czy Luxmed ju bankrutuj... Nawet pomimo zobaczyem. NFZ nawet tego nie jest w stanie zaoferowa. Ktre ubezpieczenia samochodowe masz konkretnie na myli? Czy w a po co ubezpiecza 20-letni rozsypujcy si samochd? Jeli uwaasz, e to dobra analogia do starzejcego si czowieka, to IMHO mocno si mylisz. No i last, but not least: przez 20 lat mona odoy na naprawy auta. Podobnie, jak mona odoy na "czarn godzin". To znaczy: monaby odoy, gdyby nie wysokie podatki (wszelkiego rodzaju daniny dla aparatu pastwowego, nie tylko to, co jest nazywane podatkami). Jak powstrzymasz firm, aby w stawce ubezpieczenia nie byo 99% zysku Po pierwsze: lepsze trzy rne ni jeden NFZ. Po drugie: przyjdzie czwarta, ktra si nie dogadaa i zaproponuje stawk z 98% zysku. I pita - 97% zysku itd. Kto powstrzyma konkurencj? Pacjenci? Tylko pastwo moe to zrobi - ale wtedy to wanie bdzie krok do socjalizmu (lub innego totalitaryzmu). My nie mamy Socjalizmu, tylko jaki baagan. Dlaczego mamy nie mwi? Przecie nigdy nie warto ustawa w wysiku, aby powstrzyma katastrof! :-) -- pozdrawiam, Jarek Andrzejewski 116 |
Data: Styczen 05 2011 12:43:32 | Temat: Re: Zabijamy si nawzajem z powodu wolnoci na drogach? | Autor: Jarek Andrzejewski | On Tue, 04 Jan 2011 13:14:03 +0100, Arek wrote: My nie mamy Socjalizmu, tylko jaki baagan. A tutaj mamy w kontekcie amerykaskim :-) http://www.rp.pl/artykul/589203_Kuba-- zmiany-- -- -albo-smierc-.html -- pozdrawiam, Jarek Andrzejewski 117 |
Data: Styczen 04 2011 23:41:00 | Temat: Re: Zabijamy si nawzajem z powodu wolnoci na drogach? | Autor: Tomasz Pyra | W dniu 2011-01-04 10:50, Jarek Andrzejewski pisze: On Tue, 04 Jan 2011 10:33:36 +0100, wrote: Tyle e to nie jest tak hop-siup-zlikwidowa. Ten system jest jak kredyt. Dziaa czy nie dziaa - ale nie ma "zlikwidowa". Mona najwyej spaci, oczywicie jak si ma za co. 118 |
Data: Styczen 05 2011 08:09:31 | Temat: Re: Zabijamy si nawzajem z powodu wolnoci na drogach? | Autor: Jarek Andrzejewski | On Tue, 04 Jan 2011 23:41:00 +0100, Tomasz Pyra Socjalizm po prostu nie dziaa... Ale przecie ju wiadomo, e nie ma za co. Trzeba wic uczciwie ogosi bankructwo i wrci do normalnoci, czyli kupowania samochodw, TV i lekarstw za zaoszczdzone:-) -- pozdrawiam, Jarek Andrzejewski (Testuj internetow kart BZWBK) 119 |
Data: Styczen 05 2011 10:58:00 | Temat: Re: Zabijamy si nawzajem z powodu wolnoci na drogach? | Autor: Tomasz Pyra | W dniu 2011-01-05 08:09, Jarek Andrzejewski pisze: On Tue, 04 Jan 2011 23:41:00 +0100, Tomasz Pyra Ale ogaszajc bankructwo musisz odda wszystko co masz. 120 |
Data: Styczen 05 2011 11:26:39 | Temat: Re: Zabijamy si nawzajem z powodu wolnoci na drogach? | Autor: Jarek Andrzejewski | On Wed, 05 Jan 2011 10:58:00 +0100, Tomasz Pyra W dniu 2011-01-05 08:09, Jarek Andrzejewski pisze: Na poziomie czowieka moe tak, ale nie na poziomie pastwa. Zacytuj na koniec: http://prawda2.info/viewtopic.php?t=10340 Finansowe upadoci zaliczyy pastwa, ktre dzi uchodz za wzr stabilnoci. Hiszpania midzy rokiem 1500 a 1900 ogaszaa niewypacalno 13 razy, Francja bankrutowaa omiokrotnie. Niemcy w XIX w. bankrutoway w latach 1807, 1812, 1813, 1814 i 1850, a w XX w. dwukrotnie. Bankructwa zaliczyy Austria i Holandia, nie mwic ju o znacznie sabszych: Grecji, Portugalii, Bugarii, ktre wielokrotnie ogaszay niewypacalno. Nawet Stany Zjednoczone maj na swym koncie dwa przypadki, ktre mona nazwa niewypacalnoci. /.../ W 1934 r. administracja Roosevelta zawiesia wymian papierowych dolarw na zoto, a w 1971 r. Nixon to samo uczyni w stosunku do nalenoci innych rzdw wobec USA. /.../ Klasyczn upado przeyo natomiast kilka stanw. /.../ Na pocztku lat 40. dziewi stanw ogosio, e nie jest w stanie spaca dugw. /.../ Tylko w ostatnich dwch stuleciach - od 1800 r. do dzi - zdarzyo si okoo 170 przypadkw ogaszania niewypacalnoci krajw zarwno w stosunku do wierzycieli wewntrznych, jak i zagranicznych. 121 |
Data: Styczen 05 2011 12:53:01 | Temat: Re: Zabijamy si nawzajem z powodu wolnoci na drogach? | Autor: Tomasz Pyra | W dniu 2011-01-05 11:26, Jarek Andrzejewski pisze: On Wed, 05 Jan 2011 10:58:00 +0100, Tomasz Pyra No to jeszcze doczytaj jakie s skutki takiej upadoci dla przecitnego obywatela. Bo co mi si wydaje e tacy Grecy czy inni Argentyczycy nie ginli w zamieszkach ulicznych z radoci z finansowej upadoci ich pastwa. Mimo wszystko zacignite zobowizania lepiej spaca, zarwno na szczeblu pastwowym jak i prywatnym. Jeeli chodzi o szczebel pastwowy, problem jest tylko taki, e tego typu zobowizania maj zasig kilkudziesiciu lat, a kadencja rzdzcych ledwo kilka lat. I z punktu widzenia kogo komu dali porzdzi tylko krtk chwil, lepiej jest kolejne zobowizania zaciga ni spaca. I zreszt mamy tego najlepszy przykad teraz - zabiera si pienidze z OFE, robi kreatywn ksigowo eby dugi policzy tak eby si okazao e jeszcze mona napoycza itp. itd. 122 |
Data: Styczen 05 2011 13:12:30 | Temat: Re: Zabijamy si nawzajem z powodu wolnoci na drogach? | Autor: Jarek Andrzejewski | On Wed, 05 Jan 2011 12:53:01 +0100, Tomasz Pyra Mimo wszystko zacignite zobowizania lepiej spaca, zarwno na lepiej. Ale czy na obecnym poziomie zaduenia (gdy jest na poziomie PKB w ogle jest jeszcze moliwe? Przecie PKB to jak obrt w firmie i ma bardzo niky zwizek z rzeczywistymi kwotami, jakie mona przeznaczy na spat zaduenia. Jeeli chodzi o szczebel pastwowy, problem jest tylko taki, e tego zgadzam si. Niestety. -- pozdrawiam, Jarek Andrzejewski 123 |
Data: Styczen 05 2011 14:05:41 | Temat: Re: Zabijamy si nawzajem z powodu wolnoci na drogach? | Autor: Tomasz Pyra | W dniu 2011-01-05 13:12, Jarek Andrzejewski pisze: On Wed, 05 Jan 2011 12:53:01 +0100, Tomasz Pyra Od 20 lat si tak mwi i pewnie jeszcze dugo si bdzie mwio. To s zobowizania na tyle dugoterminowe i elastyczne e zapewne jest to moliwe - potrzebna jest tu tylko wola zrobienia tego. Oczywicie przy poniesieniu kosztw. Bo pki co pastwo zachowuje si jak kto kto kupi kredyt na mieszkanie na 30 lat, ale poniewa szkoda mu sobie z pensji odejmowa na rat, to rat kredytu hipotecznego spaca kredytem gotwkowym, a kredyt gotwkowy spaca poyczkami z jakiego providenta. Na krtk met takie podejcie daje nawet lepsze rezultaty, ale tylko na krtk. Kolejn spraw jest jeszcze policzenie tych wszystkich socjalnych zobowiza. Same ju zacignite zobowizania emerytalne wielokrotnie przewyszaj roczny PKB czy oficjalnie podawan warto dugu publicznego. I to wanie emerytury s najdroszym problemem z socjalnych zobowiza pastwa. Dobrym pomysem byy tu OFE. Nawet nie liczc na to e to cudownie uzdrowi system, ale przynajmniej czci tego zobowizania kto wemie na siebie. A zawsze lepiej dziaa co co ma waciciela - nawet jeli jest to dug. Jeeli chodzi o szczebel pastwowy, problem jest tylko taki, e tego I na to w zasadzie nie ma rady. Std pomys tych wszystkich kotwic budetowych i tym podobnych ogranicznikw zaduenia. Tyle e trzeba uczciwie policzy wszystkie dugi i zobowizania. Bo obecne nieuwzgldnienie w dugu publicznym pastwowych zobowiza emerytalnych to typowa kreatywna ksigowo. 124 |
Data: Styczen 04 2011 11:16:42 | Temat: Re: Zabijamy się nawzajem z powodu wolnośc i na drogach? | Autor: z | Arek pisze: osobowej rodziny? 10k? Ilu będzie na to stać? Czy moe zakadasz, e firmy ubezpieczeniowe będę rezygnować z zyskw?Palisz, pijesz wdę ... drosza skadka. Proste zasady są najlepsze. P roku teraz pracujesz na podatki to jest mao??? To jest bardzo duo. Niech zostanie to p roku ale niech nie będzie marnowane.
Widzisz jakieś chocia symptomy tego naprawiania? Ciągle tylko aby wybory wygrać i dalej mieć w du... Z tego co się orientuje w ameryce ten system nie szczeglnie się sprawdza i wprowadzają reformy. A przyznasz, e nie jesteśmy tak zamonym krajem jak USA.To trzeba sobie powiedzieć okrutną prawdę e nas nie stać a nie ściemniać. Z samego ogoszenia e jest za darmo kasy nie przybywa. "Ludzie od teraz za darmo będzie to i to. O resztę musicie zadbać sami" Przetrwa mądry i zapobiegliwy. Wiem e okrutne ale teraz jest to samo tylko zawoalowane kryzysem, brakiem środkw... Owszem to jest chore, ale to mona leczyć. Kupa kasy wycieka bokami, to trzeba zaatać i usprawnić. Do tego to co teraz pacimy na ubezpieczenie zdrowotne ma się nijak do oczekiwań. W świetle tych 20 tys ludzi umierających bez potrzeby to dyskusje tutaj czytane o hipotetycznej moliwości bez zapiętych pasw wypadnięcia przez szybę i trafienia kogoś w gowę, o komrkach, fotoradatach, penych pęcherzach itd. stają się co najmniej nie na miejscu. Niech ta zgraja poselsko-urzędniaczych darmozjadw wemie się do roboty i do jasnej NAPRAWIA!!! i odp... się od mojego pęcherza, komrki, pasw. To jest tylko drobna odsona tego co się naprawdę z naszymi pieniędzmi dzieje. Socjalizm to jednak wyszy stopień ewolucji spoecznej. Być moe masz rację i nie jesteśmy na to gotowi i powinniśmy cofnąć się do poziomu krajw afrykańskich, aby mc sprbować ponownie za jakiś czas, jak do tego dojrzejemy. Socjalizm to ja bym leczy. To nie jest wyszy poziom. To jest utopia ktra wyrządza więcej szkody ni nawet najbardziej krwiopijcze rządy pieniądza. z 125 |
Data: Styczen 04 2011 12:07:58 | Temat: Re: Zabijamy się nawzajem z powodu wolnośc i na drogach? | Autor: | |