Zabiorę po samochód, sprowadzę samochód - itd.
1 | Data: Kwiecien 09 2007 19:25:54 |
Temat: ZabiorÄ po samochód, sprowadzÄ samochód - itd. | |
Autor: n | ParÄ uwag na temat zakupów w niemczech. 2 |
Data: Kwiecien 09 2007 19:20:53 | Temat: Re: Zabiorę po samochód, sprowadzę samochód - itd. | Autor: złoty | n napisał(a): ParÄ? uwag na temat zakupów w niemczech. ...ustaw sobie kodowanie lub nie uzywaj polskich znakow - czytac sie tego nie da pzdr A. 3 |
Data: Kwiecien 09 2007 19:32:08 | Temat: Re: Zabiorę po samochód, sprowadzę samochód - itd. | Autor: n | złoty wrote: ..ustaw sobie kodowanie lub nie uzywaj polskich znakow - czytac sie tegosory, posżło w utf8. 4 |
Data: Kwiecien 09 2007 20:19:02 | Temat: Re: Zabiorę po samochód, sprowadzę samochód - itd. | Autor: red | n napisał(a): sory, posżło w utf8. A to nic nie szkodzi, utf-8 jest dopuszczalny, najważniejsze i tak jest dołączać kodowanie. Post jak najbardziej ok, kolega złoty ma źle skonfigurowanego Tb. 5 |
Data: Kwiecien 09 2007 20:23:30 | Temat: Re: Zabiorę po samochód, sprowadzę samochód - itd. | Autor: radxcell | RadXcell replies to red n napisał(a): popieram ;) :P pozdr, rdx -- ___ ___ __ _ _ | _ \__ _ __| \ \/ /__ ___| | | gg#157002 | (spamboks na o2peel) | / _` / _` |> </ _/ -_) | | ...potargować warto: |_|_\__,_\__,_/_/\_\__\___|_|_| http://miniurl.pl/kupisz 6 |
Data: Kwiecien 09 2007 22:58:07 | Temat: Re: Zabiorę po samochód, sprowadzę samochód - itd. | Autor: złoty | radxcell napisał(a): RadXcell replies to red ...ponoć robienie kupy na środku ulicy też jest teraz dopuszczalne. ...takie czasy pzdr A. 7 |
Data: Kwiecien 10 2007 01:45:40 | Temat: Re: Zabiorę po samochód, sprowadzę samochó d - itd. | Autor: RoMan Mandziejewicz | Hello złoty, ..ponoć robienie kupy na środku ulicy też jest teraz dopuszczalne.popieram ;) :Psory, posżło w utf8.A to nic nie szkodzi, utf-8 jest dopuszczalny, najważniejsze i tak jest Jakoś nikt z odpowiadających poza tobą nie miał problemu z kodowaniem. A za idiotyczną argumentację - *PLONK* warning! -- Best regards, RoMan PMS++ PJ+ S+ p+ M- W+ P++:+ X++ L++ B++ M+ Z+++ T- W+ CB++ 8 |
Data: Kwiecien 10 2007 02:29:01 | Temat: Re: Zabiorę po samochód, sprowadzę samochód - itd. | Autor: złoty | RoMan Mandziejewicz napisał(a): Hello złoty, ...wiesz dobrze o co mi chodzi. A co do "warninga" - nie bądź śmieszny. Wrzuć od razu mnie do KF-a i po kłopocie. pzdr A. 9 |
Data: Kwiecien 10 2007 12:35:35 | Temat: Re: Zabiorę po samochód, sprowadzę samochód - itd. | Autor: dink | "złoty" wrote in message ..ponoć robienie kupy na środku ulicy też jest teraz dopuszczalne.popieram ;) :Psory, posżło w utf8.A to nic nie szkodzi, utf-8 jest dopuszczalny, najważniejsze i złoty - nie fikaj. nie dość, że się czepiasz bez powodu, to jeszcze wrzucasz jakieś niesmaczne kawałki o gównie. swoja drogą, zrób kupę na ulicy, a ja wezwę Straż Miejską - ciekawe czy się wymigasz od mandatu. -- dink. Toyota MR2 Club Poland - www.mr2.pl Kocia Strona Ratunkowa - www.ksr.dink.pl Tsunami Volunteer Center - www.tsunamivolunteer.net 10 |
Data: Kwiecien 10 2007 11:01:26 | Temat: Re: Zabiorę po samochód, sprowadzę samochód - itd. | Autor: Rafal... | Użytkownik "złoty" napisał w wiadomości
Ale to ty masz problemy, jak widac nie tylko na polu oceny kto ma pierwszeństwo, ale równiez na polu konfiguracji czytnika. Mój i innych znienawidzony przez wielu OE, widzi polskie znaki bez problemu. -- Rafał - Tarnów rafal.tarnow ( małpa ) gazeta.pl 11 |
Data: Kwiecien 10 2007 18:59:59 | Temat: Re: Zabiorę po samochód, sprowadzę samochód - itd. | Autor: złoty | Rafal... napisał(a): Użytkownik "złoty" napisał w wiadomości ...ja? Żadnych. Zwróciłem się z prośbą do "n" o zmianę kodowania bądź nieużywanie polskich znaków, co też "n" jako miły człek uczynił. Miło, grzecznie, sympatycznie. Niestety - zawsze tu znajdzie się ktoś, kto bezsensownie próbuje wcisnąć się "między wódkę a zakąskę", zamiast po prostu przejść do meritum problemu postawionego przez "n". I to tyle, co mam do powiedzenia w tym temacie. pzdr A. 12 |
Data: Kwiecien 10 2007 22:37:39 | Temat: Re: Zabiorę po samochód, sprowadzę samochó d - itd. | Autor: RoMan Mandziejewicz | Hello złoty, Niestety - zawsze tu znajdzie się ktoś, kto bezsensownie próbuje wcisnąć Bezsensownie to ty się wcisnąłeś z tekstem o kodowaniu, rozpoczynając flame'a. http://rtfm.killfile.pl/#lajza -- Best regards, RoMan PMS++ PJ+ S+ p+ M- W+ P++:+ X++ L++ B++ M+ Z+++ T- W+ CB++ 13 |
Data: Kwiecien 12 2007 01:14:34 | Temat: Re: Zabiorę po samochód, sprowadzę samochód - itd. | Autor: złoty | RoMan Mandziejewicz napisał(a): Hello złoty, ...w którym Ty jak widzę ochoczo bierzesz udział. No cóż - cieszę się, że mogłem Ci zapewnić trochę rozrywki. http://rtfm.killfile.pl/#lajza a "ruskie autostrady" oglądałeś? ..a może Dzidka palącego gumy widziałeś? :) pzdr A. 14 |
Data: Kwiecien 10 2007 22:50:26 | Temat: Re: Zabiorę po samochód, sprowadzę samochód - itd. | Autor: Hipcio |
..ja? Żadnych. Zwróciłem się z prośbą do "n" o zmianę kodowania bądź zasada numer jeden,: nie masz nic do powiedzenia - nie pisz. Jesli kwestią którą chcesz wygłosic jest przypierdalanie się do ortografii, pl znaków to wyslij to sobie na maila. bez odbioru 15 |
Data: Kwiecien 11 2007 00:01:13 | Temat: Re: Zabiorę po samochód, sprowadzę samochód - itd. | Autor: złoty | Hipcio napisał(a):
...to po cholerę piszesz? Zacznij od siebie stosować swoje rady.. to może ktoś Cię zacznie brać poważnie. Jesli kwestią ??? ..ty na pewno MNIE odpowiadasz? sic! pl znaków to ...samo sobie wyślij. Ja swoją sprawę z "n" załatwiłem szybko, miło, bezproblemowo. A na razie - to ty się dopieprzasz nie wiadomo o co, nie mając nic do powiedzenia. bez odbioru...i chwała Ci za to :) Również bez odbioru. pzdr A. 16 |
Data: Kwiecien 11 2007 18:48:24 | Temat: Re: Zabiorę po samochód, sprowadzę samochód - itd. | Autor: Mirek Ptak | Dnia 2007-04-11 00:01, *złoty* napisał, a mnie coś podkusiło, żeby odpisać: bezproblemowo. A na razie - to ty się dopieprzasz nie wiadomo o co, nie mając nic do powiedzenia. Tylko dlatego, że jest kulturalny i niezorientowany, ze utf-8 jest dopuszczony do stosowania na polskich grupach newsowych, a na dodatek w niedalekiej przyszłości będzie zalecany tak jak już jest zalecany w RFCxxxx (nie pamiętam numerku :) ) do używania w protokole NNTP (niedawno o tym czytałem). Na dodatek przynosisz wstyd użytkownikom Thunderbirda mając kłopoty z odczytaniem i odpowiedzią na maila w UTF-8 z poprawnym nagłówkiem. Pozdrawiam - Mirek -- Mirek Ptak - Astra II '03 kombi 1.8, PMS & Astra Autokącik edition President Herbert *old* on board :) kolczan( a t )wilgnet(kropka)gliwice(kropek)pl PMS+ PJ++ S* p+ M++ W++ P+:+ X++ L+ B++ M- Z++ T- W CB++ 17 |
Data: Kwiecien 12 2007 00:56:00 | Temat: Re: Zabiorę po samochód, sprowadzę samochód - itd. | Autor: złoty | Mirek Ptak napisał(a):
...to przejrzyj sobie charset zdecydowanej większości użytkowników grup (pl). Ciekawe jakiego tam systemu używasz...hmm. Weźmy - ot takiego przykładowego Mirka Ptaka: charset=ISO-8859-2. Niech zgadnę - dziecko Ci ten charset ustawiało? Przypadek? A może w ogóle nie masz świadomości, jakiego charsetu używasz? A może... jest jakaś przyczyna? To, że coś jest dopuszczalne, nie oznacza - iż stanowi to normę. Zwłaszcza - w towarzystwie, które używa "bardziej dopuszczalnych" norm. Ponieważ jednak widzę, iż masz problemy z pojęciem najprostszych zasad kultury posłużę się przykładem: ...jesteś niepalący, znajdujesz się - wraz z towarzystwem..hmm..powiedzmy pozostałych 30 niepalących osób w małym pomieszczeniu. Nagle - jedna zapala papierosa. Brak zakazu palenia. Uważasz, że "nie ma sprawy" czy też.. że to zwykły brak kultury? Ja wiem, że teraz taka moda - iż wszyscy wszystko mają w d.. ale jakoś - nie przekonuje mnie to. Na dodatek przynosisz wstyd użytkownikom Thunderbirda mając kłopoty z ...dobiłeś mnie. Przyznaję - przynoszę wstyd. Od dziś zacznę się biczować. Obiecuję robić to minimum 2x dziennie. No i obowiązkowo - głodówka oczywiście.. pzdr A. 18 |
Data: Kwiecien 12 2007 07:36:54 | Temat: Re: Zabiorę po samochód, sprowadzę samochód - itd. | Autor: fhisti | Dnia Thu, 12 Apr 2007 00:56:00 +0200, złoty napisał(a): Mirek Ptak napisał(a): Taka mała uprzejmość dla ludków mających kłopoty z poprawnym skonfigurowaniem programu pocztowego. Ale jak widać niektórzy z nich nie są warci. To, że coś jest dopuszczalne, nie oznacza - iż stanowi to normę. Przykład wyjątkowo nietrafiony. Mamy aktualnie rok 2007, i jest to najwyższy czas na pozbycie się takich wynalazków jak strony kodowe. Gdyby ludzie tacy jak Ty decydowali o rozwoju informatyki, to nie wyszlibyśmy jeszcze z epoki dosa łupanego. -- pozdrawiam fhisti 19 |
Data: Kwiecien 12 2007 07:36:54 | Temat: Re: Zabiorę po samochód, sprowadzę samochód - itd. | Autor: fhisti | Dnia Thu, 12 Apr 2007 00:56:00 +0200, złoty napisał(a): Mirek Ptak napisał(a): Taka mała uprzejmość dla ludków mających kłopoty z poprawnym skonfigurowaniem programu pocztowego. Ale jak widać niektórzy z nich nie są warci. To, że coś jest dopuszczalne, nie oznacza - iż stanowi to normę. Przykład wyjątkowo nietrafiony. Mamy aktualnie rok 2007, i jest to najwyższy czas na pozbycie się takich wynalazków jak strony kodowe. Gdyby ludzie tacy jak Ty decydowali o rozwoju informatyki, to nie wyszlibyśmy jeszcze z epoki dosa łupanego. -- pozdrawiam fhisti 20 |
Data: Kwiecien 12 2007 15:35:25 | Temat: Re: Zabiorę po samochód, sprowadzę samochód - itd. | Autor: Mirek Ptak | Dnia 2007-04-12 00:56, *złoty* napisał, a mnie coś podkusiło, żeby odpisać: Mirek Ptak napisał(a): To, że większość używa ISO (które jest ciągle oficjalnym charsetem grup pl.) nie oznacza, że UTF jest be .... Na dodatek przynosisz wstyd użytkownikom Thunderbirda mając kłopoty z No taka jest niestety prawda - Thunderbird poprawnie wyświetla i cytuje UTF-8 - a Ty coś w nim zepsułeś niestety... - potem ktoś (użyszkodnik OE na ten przykład ;) )przeczyta i będzie głupoty potem rozpowszechniał :) Pozdrawiam - Mirek EOT -- Mirek Ptak - Astra II '03 kombi 1.8, PMS & Astra Autokącik edition President Herbert *old* on board :) kolczan( a t )wilgnet(kropka)gliwice(kropek)pl PMS+ PJ++ S* p+ M++ W++ P+:+ X++ L+ B++ M- Z++ T- W CB++ 21 |
Data: Kwiecien 12 2007 06:31:43 | Temat: Re: Zabiorę po samochód, sprowadzę samochód - itd. | Autor: n | Mirek Ptak wrote: Dnia 2007-04-11 00:01, *złoty* napisał, a mnie coś podkusiło, żeby :) akurat jest zorientowany, ale skoro komuś utf przeszkadzał?... 22 |
Data: Kwiecien 12 2007 15:36:17 | Temat: Re: Zabiorę po samochód, sprowadzę samochód - itd. | Autor: Mirek Ptak | Dnia 2007-04-12 06:31, *n* napisał, a mnie coś podkusiło, żeby odpisać: > ..samo sobie wyślij. Ja swoją sprawę z "n" załatwiłem szybko, miło, "być może" mi tam zabrakło :) Pozdrawiam - Mirek -- Mirek Ptak - Astra II '03 kombi 1.8, PMS & Astra Autokącik edition President Herbert *old* on board :) kolczan( a t )wilgnet(kropka)gliwice(kropek)pl PMS+ PJ++ S* p+ M++ W++ P+:+ X++ L+ B++ M- Z++ T- W CB++ 23 |
Data: Kwiecien 10 2007 20:51:39 | Temat: Re: Zabiorę po samochód, sprowadzę samochód - itd. | Autor: złoty | Rafal... napisał(a):
<zieeew> Jak widzę, niewiele zrozumiałeś z moich wypowiedzi. Nie przejmuj się - może jeszcze kiedyś zrozumiesz.. pzdr A. 24 |
Data: Kwiecien 10 2007 23:12:27 | Temat: Re: Zabiorę po samochód, sprowadzę samochód - itd. | Autor: Rafal... | Użytkownik "złoty" napisał w wiadomości <zieeew> I do tego jeszcze masz jakieś marzenia, że cię wszyscy mają rozumieć, a praktyka pokazuje, że większość ma takie zdanie jak ja.... ;-) Tak, jak wyjade komuś pod maskę, to nie będe nigdy miał pretensji, że mi bok rozwalił, bo to byłaby w stu procentach moja wina. -- Rafał - Tarnów rafal.tarnow ( małpa ) gazeta.pl 25 |
Data: Kwiecien 10 2007 01:43:31 | Temat: Re: Zabiorę po samochód, sprowadzę samochó d - itd. | Autor: RoMan Mandziejewicz | Hello złoty, ParÄ? uwag na temat zakupów w niemczech...ustaw sobie kodowanie lub nie uzywaj polskich znakow - czytac sie tego Ustaw sobie czytnik. Kodowanie jest poprawne i poprawnie zadeklarowane. -- Best regards, RoMan PMS++ PJ+ S+ p+ M- W+ P++:+ X++ L++ B++ M+ Z+++ T- W+ CB++ 26 |
Data: Kwiecien 09 2007 19:31:30 | Temat: Re: Zabiorę po samochód, sprowadzę samochód - itd. | Autor: n | Sory za kodowanie: 27 |
Data: Kwiecien 09 2007 23:24:42 | Temat: Re: Zabiorę po samochód, sprowadzę samochód - itd. | Autor: J.F. | On Mon, 09 Apr 2007 19:31:30 +0200, n wrote: Nie ma okazji. To pierwsza zasada. Taa - tylko z tego co widze to cena za jakies starsze auto potrafi miec rozbieznosc kilkukrotna. Naprawde te drozsze sie sprzedaja za te cene ? Jakos nie chce mi sie wierzyc .. zeby sie trafil klient ktory zaplaci dwa razy drozej, juz o ofercie 4x taniej nie wspomne, bo moze zlom .. Dziadek nie pituli się ze sprzedażą. Tam jest inny obyczaj. On jedzie na Ja tam nie wiem, ale wydaje mi sie ze to nie taki znow margines .. Najpewniejsze informacje co do stanu pojazdu uzyskamy gdy szukamy używanego Ale zapewne stosownie drozej . Drobny przykład: Laguna, 2004rok, 1.9 diesel. Piękny ciemny brąz lakier, W lagunach padaja turbiny ? Cena 12000. Ja kupię je za 1500euro mniej. Kto tym tyle jezdzil .. taksowka czy co ? J. 28 |
Data: Kwiecien 10 2007 21:54:14 | Temat: Re: Zabiorę po samochód, sprowadzę samochód - itd. | Autor: n | J.F. wrote: On Mon, 09 Apr 2007 19:31:30 +0200, n wrote: Różnica w cenach - prosta sprawa - jeżeli jeden będzie z dużą nawigacją a drugi bez - może być różnicy i 3000euro. Trudno porónać dwa identyczne samochody, bo jeden ma jedno, drugi ma drugie, jeden ma tyle kilometrów a drugi tyle, ten ma dwa albo i trzy komplety kól, inny stoi tylko na stalowych wielosezonowych. jeden wygląda jak z salonu, drugi ma wyswiechtana tapicerkę i dziury od papierosów No i sprawa negocjacji ceny. Pojechaliśmy kiedyś do kobiety, która w ogłoszeniu od razu napisała, że cena jest sztywna i ze jeżeli komus to nie pasuje, to niech nie dzwoni. My zadzwoniliśmy. Popytaliśmy o auto. I mówimy, ze będziemy u niej za 2 godziny. na co pani mówi - odpada, nie ma czasu, może się umówić na jutro na 19. My, że w takim razie dziękujemy i zyczymy miłego dnia. Po 15 minutach dzwoni, ze jednak pozmieniała plany i ze może byc dziś, ale o 17. Umówiliśmy się. Pojechaliśmy. i Pani z 7700 zeszła na 7000. A cena była sztywna. Ale mamy takie miejsce, gdzie nie udaje się utargowac więcej niz 200 euro przy kwotach żędu 10000. Ale auta sa rewelacyjne. Dziadek nie pituli się ze sprzedażą. Tam jest inny obyczaj. On jedzie na Ponieważ obecnie nie ma problemu z wyjazdem za granicę - mówię akurat o niemczech i pomijam kwestie finansowe - proponuję wydać parę euro - 66 na hotel na 6 dni/pokój z łazienką/ i popatrzeć jak to jest. Kupić gazety z ogłoszeniami i zobaczyć gdzie jest jakie ogłoszenie. Ogłoszenia w gazecie to margines. Naprawdę. Jeżeli szukać czegoś to w necie.
Ale jest komfort zakupu: stan samochodu i licznika. Miło jest, gdy klient dzwoni po 2 miesiącach i mówi - "miał pan rację, auto jest świetne. Jestem zadowolony". A o to chyba chodzi.
no jak widać, w tej padła. Ale klient kupił auto z nową.
Raczej nie taksówka. Nie wnikałem. Odniesliśmy wrażenie, ze autem tum turasy jeździły po europie i ściągały dla siebie szroty. Pozdrawiam 29 |
Data: Kwiecien 12 2007 01:25:21 | Temat: Re: Zabiorę po samochód, sprowadzę samochód - itd. | Autor: Rafał "SP" Gil | J.F. napisał(a): W lagunach padaja turbiny ? Jak "móchy"! -- |______ Rafał "SP" Gil o/________\o PMS: 2,5tds E-34 PRRC: President LINCOLN + COLT 500 (Oo =00= oO) AUTOCZĘŚCI / CB / http: www.rafalgil.pl []=******=[] Serwis skuterów + CB Warszawa Wawer: www.motopower.pl 30 |
Data: Kwiecien 09 2007 19:27:25 | Temat: Re: ZabiorÄ po samochód, sprowadzÄ samochód - itd. | Autor: Sanctum Officium | "n" wrote in message 31 |
Data: Kwiecien 09 2007 20:43:07 | Temat: Re: Zabiorę po samochód, sprowadzę samochód - itd. | Autor: n | Sanctum Officium wrote: "n" wrote in messageŻyczę sobie i nam wszystkim, aby każdy mógł iśc do salonu i kupic sobie dowolnie wybrany model :). 32 |
Data: Kwiecien 09 2007 21:12:06 | Temat: Re: Zabiorę po samochód, sprowadzę samochód - itd. | Autor: Sanctum Officium | "n" wrote in message Sanctum Officium wrote:z > przebiegiem 400 000 km... o przepraszam 80 000 km ;-) Święte słowa ;-) Też życzę wszystkiego najlepszego moim rodakom ;-) Ale jak widzę ludzi ładujących kilkadzisiąt tysięcy złotych w "prawie nowe" auto, to mnie skręca. Kiedyś w "Zakupie kontrolowanym" na TVN Turbo babka kupowała używane auto za... 200 000 zł! Zapierała się, że tylko używane. To już jest chore. Rozmiem ludzi mających do wydania kilka tysięcy złotych. Nie mają wyjścia. Muszą brać wiekowe kilkunastoletnie auto, ale wpakować kilkadzisiąt czy więcej tysięcy złotych w używany samochód i to jeszcze kupowany od handlarza? Był tu na grupie link do ogłoszenia sprzedaży 2,5-rocznego mondeo z przebiegiem 420 000 km. I ludzie ładuja mase kasy w takie zajeżdżone wraki z przekręconymi licznikami, wciskane im przez handlarzy jako "prawie nowe", bo "po co, panie nowy, bierz pan używany, z lekkim przebiegiem, będzesz do przodu ileś tam". MK 33 |
Data: Kwiecien 09 2007 22:06:16 | Temat: Re: Zabiorę po samochód, sprowadzę samochód - itd. | Autor: Pabl |
Bo uzywany samochod to trza umiec kupowac... Ja natomiast nie rozumiem CHORYCH LU...?? ktorzy kupuja nowa octavie za 80 tys, kiedy za te pieniadze moga miec auto dobrej marki np 2-3 letnie. Sam jezdze samochodem UZYWANYM za duzo ponad 100 kzl i nigdy ale to nigdy nie dam sie namowic na kupno, za te same pieniadze, nowego samochodu. Mam okazje czasami "podziwiac" IDIOTOW ktorzy jezdza z NOWYMI samochodami do serwisu bo im tapicerka skrzypi. Jezdza do tego serwisu 10 razy z tym samym skrzypieniem bo oni kupili nowke i chca miec jak w nowce - kupili nowke TO WYMAGAJA - a tego, ze kupili skode lub fiata, juz nie biora pod uwage... Pozniej taki debil dostanie DOTKNIECIE w zderzak na swiatlach i policje wola, "bo moze cos pod spodem byc" mimo, ze na lakierze nawet sladu nie ma. I taki sie zarzeka , ze szparka miedzy zderzakiem a blotnikiem miala 3 mm a teraz ma 2 mm.... Picasso 34 |
Data: Kwiecien 09 2007 22:18:28 | Temat: Re: Zabiorę po samochód, sprowadzę samochód - itd. | Autor: Sanctum Officium | "Pabl" wrote in message babka > kupowała używane auto za... 200 000 zł! Zapierała się, że tylko używane. Dobre... z przebiegiem 400 000 km ;-) Sam jezdze samochodem UZYWANYM za duzo ponad 100 kzl i nigdy ale to nigdydo serwisu bo im tapicerka skrzypi. Jezdza do tego serwisu 10 razy z tymsamym skrzypieniem bo oni kupili nowke i chca miec jak w nowce - kupili nowke TO Taaa, w starych nie skrzypi. ROTFL Pozniej taki debil dostanie DOTKNIECIE w zderzak na swiatlach i policjema. I taki sie zarzeka , ze szparka miedzy zderzakiem a blotnikiem miala 3 mma teraz ma 2 mm.... Taaa, a Ty olejesz stłuczkę. To wyzywanie od idiotów i debili sobie podaruj. MK 35 |
Data: Kwiecien 09 2007 22:35:27 | Temat: Re: Zabiorę po samochód, sprowadzę samochód - itd. | Autor: Cyprian Prochot |
Taaa, w starych nie skrzypi. ROTFL przejedz sie 8 letnia Lancia Kappa i nowym Fiatem Stilo czy cos podobnego segmentu. wzglednie kup 8 letnia Lancie Kappe vs Stilo, pohulaj autem z miesiac dwa, nakrec 10 tys km po czym zbadaj poziom skrzypienia tapicerki :) a potem opowiedz wrazenia a my gremialnie powiemy ROTFL :) -- pozdrawiam Cyprian Prochot CKMK - Scorpio 2.4 V6 Srebrny Metalic + Alan 28 / RS39 + AT 1700 PMS++PJ S+ p++ M W P++:++ X+ L++ B++ M+ Z+++ T-W- CB++ 36 |
Data: Kwiecien 09 2007 22:37:03 | Temat: Re: Zabiorę po samochód, sprowadzę samochód - itd. | Autor: Sanctum Officium | "Cyprian Prochot" wrote in message dwa, nakrec 10 tys km po czym zbadaj poziom skrzypienia tapicerki :) O ile coś Ci się nie zepsuje w tym 8-letnim fiacie i nie zapłacisz majątu za naprawę ;-) MK 37 |
Data: Kwiecien 11 2007 12:49:43 | Temat: Re: Zabiorę po samochód, sprowadzę samochód - itd. | Autor: Adam Płaszczyca | On Mon, 9 Apr 2007 22:37:03 +0200, "Sanctum Officium" a potem opowiedz wrazenia a my gremialnie powiemy ROTFL :) Stilo ma być nowe. A to, że się w nim coś zepsuje, to pewnik. Kasę za naprawy, to wykładasz w momencie kupienia. -- ___________ (R) /_ _______ Adam 'Trzypion' Płaszczyca (+48 502) 122 688 ___/ /_ ___ ul. na Szaniec 23/70 31-560 Kraków (012) 378 31 98 _______/ /_ http://trzypion.oldfield.org.pl/Fotki/rozne/Tecza/ ___________/ PMS*PJ+S+++P++M+++W-- P++X+++L+++B+M+++Z++T-WCB++ 38 |
Data: Kwiecien 19 2007 10:12:36 | Temat: Re: Zabiorę po samochód, sprowadzę samochód - itd. | Autor: mario | uzywany samochod to trza umiec kupowac... -- cut-- swiete slowa. pozdrawiam mario 39 |
Data: Kwiecien 19 2007 11:11:36 | Temat: Re: Zabiorę po samochód, sprowadzę samochó d - itd. | Autor: RoMan Mandziejewicz | Hello Pabl, Ja natomiast nie rozumiem CHORYCH LU...?? ktorzy kupuja nowa octavie za 80 A która fabryka produkuje te 2-3 letnie używki dobrej marki? Podstawowa logika wskazuje, że żebyś Ty mógł kupić 2-3 letnią używkę, to ktoś musiał 2-3 lata wcześniej kupić _nowe_. Ja nie rozumiem chorych, którzy sprzedają markowe auta po 2-3 latach użytkowania, gdy są akurat dobrze dotarte, na samym dnie krzywej wannowej (patrz Wikipedia) i straciły najwięcej na wartości... [...] -- Best regards, RoMan PMS++ PJ+ S+ p+ M- W+ P++:+ X++ L++ B++ M+ Z+++ T- W+ CB++ 40 |
Data: Kwiecien 19 2007 09:24:39 | Temat: Re: Zabiorę po samochód, sprowadzę samochód - itd. | Autor: Samotnik | Dnia 19.04.2007 RoMan Mandziejewicz napisał/a: Ja natomiast nie rozumiem CHORYCH LU...?? ktorzy kupuja nowa octavie za 80 No właśnie, też mnie to zastanawia. Przecież sprzedaż nowego auta po 2-3 latach to czysta strata. Zawsze mnie zastanawia, skąd się biorą takie auta. IMHO to albo lekko już dobite firmowozy z korporacji z polityką wymiany po upływie gwarancji, albo auta po większych wypadkach. Pomijam niewątpliwe okazje spod znaku "panu prezesowi się już samochód znudził, więc kupiliśmy mu nowy" albo jak komuś się biznes wali i musi skądś wziąć pieniądze. Ale to rzadkie przypadki. Nawet Niemcy jeżdżą dłużej nowokupionymi autami. -- Samotnik http://www.bizuteria-artystyczna.pl/ 41 |
Data: Kwiecien 09 2007 23:41:02 | Temat: Re: Zabiorę po samochód, sprowadzę samochód - itd. | Autor: Bartosz Augustyniak |
"n" wrote in messageA niech cię skręca, twój wybór Kiedyś w "Zakupie kontrolowanym" na TVN Turbo babkaDla mnie teraz to już troche przegięcie , ale moze jak bym miał 200 tys na auto to moze też bym szukał czegoś używanego. Ten segment chyba traci na wartości najszybciej Rozmiem ludzi mających do wydania kilka tysięcy złotych. Nie A co to zmnienia od kogo ? Lepiej od dziadka który jeździł do kościoła ? :) A co ciekawego w salonie mozna kupić za powiedzmy 35-40tys ? Fabie? Logana? Pandę ? Moze będzie miał wspomaganie kier. i klimatyzację. Ooo i centralny zamek. No full wypas :) No kupię i przez pierwsze 2-3 lata bede tracił mniej wiecej tyle samo co na tym co teraz ujeżdzam, a potem ten "szrot" któym jeżdzę przestanie tracić na wartości a tamte daleje bedą lecieć na pysk I co w samochodzie tej klasy wsiąde bryknę sie 400km w jedną (polską "drogą") na rozmowy pogadam i wrócę do domu jeszcze popracować czy będę zrypany jak koń po westernie Jeszcze nie zaliczyłem wtopy na uzywce dlatego jestem pozytywnie do tego nastawiony. Fakt teraz samochodu szukałem chyba z 1,5 roku, co prawda bardzo mało intensywnie ale troche się podzwoniło, trochę pooglądało przy okazji delegacji, a po chyba 1,5 roku trafił sie to kupiłem. Sam nikogo nie namawiam, otwarcie mówie o tym co robię przy samochodzie i za ile. Póki co kilka osób bedących miłosniami nowych mikrósów z salonu zaczyna sie rozgladać za większymi uzywkami. -- Z powazaniem Bartosz Augustyniak, Łódź C5 2.0 HDi 110 KM '03 156 kkm C5 2.0 HDi 110 KM '01 152 kkm Kiedys: Xantia 1,9TD'94 w rodzinie Xantia 1.8i '93 zagazowna 42 |
Data: Kwiecien 09 2007 23:46:45 | Temat: Re: Zabiorę po samochód, sprowadzę samochód - itd. | Autor: Sanctum Officium | "Bartosz Augustyniak" wrote in message
(...) A co to zmnienia od kogo ? Nie no bez znaczneia. Auto od dzidka z przebiegiem 20 000, a od handlarza z przebiegiem 200 000 przekręcone na 20 000. Lepiej od dziadka który jeździł do kościoła ? :)Logana? Pandę ? Moze będzie miał wspomaganie kier. i klimatyzację. Ooo i centralnyna tym co teraz ujeżdzam, a potem ten "szrot" któym jeżdzę przestanie tracićna wartości a tamte daleje bedą lecieć na pysk Nie ma aut nie tracących na wartości (zabytki, rzadkie modele Ferrai itp pomijam). I co w samochodzie tej klasy wsiąde bryknę sie 400km w jedną (polskąbardzo mało intensywnie ale troche się podzwoniło, trochę pooglądało przy okazji Nie mam na to czasu. Wielu pracujących, poważnych ludzi nie ma czasu na takie studenckie zabawy w szukanie auta. Sam nikogo nie namawiam, otwarcie mówie o tym co robię przy samochodzie iza ile. Póki co kilka osób bedących miłosniami nowych mikrósów z salonuzaczyna sie rozgladać za większymi uzywkami. Dlaczego uparcie zakładasz, że każdy ma do wydania na auto 35 - 40 tys. zł. MK 43 |
Data: Kwiecien 10 2007 00:18:33 | Temat: Re: Zabiorę po samochód, sprowadzę samochód - itd. | Autor: Bartosz Augustyniak |
"Bartosz Augustyniak" wrote in message Słuszny wniosek nie wazne od kogo tylko ważne co się kupuje Lepiej od dziadka który jeździł do kościoła ? :)Logana? W 100% się zgadzam, ale chciałem pokazać że taki pojazd z salonu tu też nie ma wyższości nad używką i tyle No ale nie udzieliłeś odpowiedzie na pytanie co za tą kwotę można kupić nowego i ciekawego ?A wygladąło jak byś był eksprtem w kupowaniu nowych aut. I co w samochodzie tej klasy wsiąde bryknę sie 400km w jedną (polskąbardzo O przepraszm że proponuje tak powaznej personie szukania auta w sposób nie odrywajacy od innych czynności. No włąśnie jak bym był studentem to bym sobie szukał szybciej. A tak się zadzwoniło. Wygonili w delegację to się coś obejżało. Pojawiło się kolejne ogłoszenie wyskoczyłem obejzeć, następnego dnia kupiłem i koniec. Ilosć urlopu wzięta na szukanie auta 0,5 dnia. Za to wziołem dzięń wolny jak z braciszkiem oglądalismy auta w salonie dla niego ale on też zbaraniał i kupił roczną używkę. Sam nikogo nie namawiam, otwarcie mówie o tym co robię przy samochodzie iza A ja nic takiego nie zakładam, tym bardziej uparcie. Tak poprostu podchodzi kilku moich znajomych i tyle. A za 60 tys wg mnie też lepiej kupić roczne mondeo niż P307 czy Octawinę To ty twierdziłeś że warto kupowac tylko nowe auta tylko nie podałeś mi przykładu jakie to auto mógłbym sobie kupić. W segmencie 90-130tys złotych coś bym sam wydumał, ale to nie mój zakres możliwości/checi -- Z powazaniem Bartosz Augustyniak, Łódź C5 2.0 HDi 110 KM '03 156 kkm C5 2.0 HDi 110 KM '01 152 kkm Kiedys: Xantia 1,9TD'94 w rodzinie Xantia 1.8i '93 zagazowna 44 |
Data: Kwiecien 11 2007 12:48:36 | Temat: Re: Zabiorę po samochód, sprowadzę samochód - itd. | Autor: Adam Płaszczyca | eOn Mon, 9 Apr 2007 19:27:25 +0200, "Sanctum Officium" I dlatego należy kupować nowe auto w salonie, a nie "prawie nową" lagunę zTy kup w końcu jakieś _auto_. -- ___________ (R) /_ _______ Adam 'Trzypion' Płaszczyca (+48 502) 122 688 ___/ /_ ___ ul. na Szaniec 23/70 31-560 Kraków (012) 378 31 98 _______/ /_ http://trzypion.oldfield.org.pl/Fotki/rozne/Tecza/ ___________/ PMS*PJ+S+++P++M+++W-- P++X+++L+++B+M+++Z++T-WCB++ 45 |
Data: Kwiecien 19 2007 10:11:08 | Temat: Re: ZabiorÄ po samochód, sprowadzÄ samo chód - itd. | Autor: mario | Sanctum Officium napisał(a): "n" wrote in message (...)no.. ale autka ktore mi sie podobaja, nie ma ich w salonach, juz ich nie robia.. :-( pozdrawiam mario 46 |
Data: Kwiecien 19 2007 17:28:30 | Temat: Re: ZabiorÄ po samochód, sprowadzÄ samochód - itd. | Autor: Sanctum Officium | "mario" wrote in message Sanctum Officium napisał(a):z > przebiegiem 400 000 km... o przepraszam 80 000 km ;-) Jakie to autka? MK 47 |
Data: Kwiecien 09 2007 19:45:21 | Temat: Re: Zabiorę po samochód, sprowadzę samochód - itd. | Autor: Damian / EXCAR |
Dziadek nie pituli się ze sprzedażą. Tam jest inny obyczaj. On jedzie na A powiedz mi czy mozliwa jest taka sytuacja, w ktorej pracownik konsulatu zarabiajacy minimum 5000 Euro miesiecznie jezdzacy autem za 2000 Euro (w to jestem w stanie uwierzyc bo sa pasjonaci) dla oszczednosci powiedzmy 500 Euro woli dac sam ogloszenie w media. Potem odbierac telefony, czekac, umawiac sie na wizyty (np. Polakow) i dla oszczednosci tych kilku setek ogolnie zawracac sobie dupe? Czy raczej TYPOWY niemiec olewa to i robi tak jak piszesz, czyli sprzedaje Turasowi/salonowi od reki? Jako ze znam odpowiedz jaka udzielisz, odpowiedz mi prosze zatem na pytanie (bo widze, ze mniej wiecej wiesz o czym mowisz) , kto tak robi? Kto by zaoszczedzic kilka setek zawracac sobie dupe i sam chce sprzedac auto? Pozdr. 48 |
Data: Kwiecien 09 2007 20:36:21 | Temat: Re: Zabiorę po samochód, sprowadzę samochód - itd. | Autor: n | Damian / EXCAR wrote:
Niemiec zazwyczaj oddaje w rozliczeniu, o ile serwis mu dobrze oceni auto. Lub sprzedaje na plac. I są 'place' i place. Są place dla niemców ( porzadne samochody bez picowania i oszukiwania) a sa place gdzie nie należy chodzić bo się mozna psychicznie załamać. Co sie dzieje z samochodami od turasów, które nie schodzą? Otóż owe 'samochody' są wypełniane róznego rodzaju dobrami w stylu stare pralki,drukarki,meble,szmaty,komputery i cholera wie co jeszcze i okrętami płyną do Afryki. Tam są sprzedawane drożej niż w niemczech. I to takie szroty, że szok. Mowa o pojazdach po 300euro. Pisałem, ze trudno w gazecie trafić sensowna ofertęa nie, że jest to niemozliwe. Kupilismy na plac( w niemczech) hondę civic z ogłoszenia w gazecie. Niemiec chciał 3200 my dawaliśmy mu 2800. Pożegnaliśmy się uprzejmie i tyle. Po dwóch dniach zadzwonił i zapytał, czy nas to nadal interesuje. Dostał adres placu, przyjechał i zostawił. Ale to było tylko raz. Nie mówię, że nie ma dziwnych sytuacji. Ale z opowiadań sprzedających na naszej giełdzie wynika, ze są tam tylko okazje. A prawda jest zgoła inna. Jeżeli auto tego człowieka jest warte uwagi, to kupi je kolega z pracy :). Znam tez inna sytuację. Lekarz kupuje samochody od kolegów. Wynajmuje plac (lub jest to jego własność) i ma ich na tym placu około 6 do 10 sztuk. Samochody sa odlotowe, ale i ceny są adekwatne. Na samochodach sa opisy i numer telefonu. A sam pan doktor zagląda na plac na godzinkę lub pojawia sie po telefonie. Kupujemy czasami u niego samochody. Ma w zasadzie tylko bmw,mercedesy i audi. U niego w ciemno mozna brac autaSą rewelacyjnie utrzymane samochody. nie mówię, że nie. Ale są dużo droższe. U niego prawie nic nie można utargować. Pozdrawiam 49 |
Data: Kwiecien 09 2007 20:39:58 | Temat: Re: Zabiorę po samochód, sprowadzę samochód - itd. | Autor: Michas |
Użytkownik "n" Reasumując - "n" - co masz do sprzedania, albo jakiś namiar na siebie.. (bo właśnie jestem na kupnie i chcialbym kupić coś co kupić warto) Pozdr, M.(nastraty1 na gmali.com) 50 |
Data: Kwiecien 10 2007 22:13:16 | Temat: Re: Zabiorę po samochód, sprowadzę samochód - itd. | Autor: n | Michas wrote: Nie robie sobie tu darmowej reklamy. Po prostu żal mi ludzi, gdy widze 4 facetów latających z obłędem w oczach po szmelc_placach szukających bmw dla siebie i rozpacz w oczach, bo to już 3 dni i nic nie mogą znaleźć. Wysadzeni w 'centrum szmelcu' zostali wpuszczeni w ogłoszeniową pułapkę. Zapłacili przewoźnikowi 250zł za dowiezienie na 'miejsce, gdzie są tysiące samochodów i gdzie każdy coś znajdzie". Nie maja się jak poruszać, bo pieszo się nie da. Nie maja dostępu do netu - nie wiedzą gdzie. I zasadniczy problem - nawet jak znajda auto - co dalej? Wyrejestrowanie, tablice eksportowe. Itd. Chodzi mi tylko o to, zeby nie wpaść na takam minę. Tak na zimno, to taka usługa wygląda mniej wiecej tak - w danym okręgu szuka się w necie samochodu dla klienta. uzyskuje się wstępna akceptację. Wsiada się zklientem w autobus. Na miejscu jest ktoś z samochodem. Sprawdza się telefonicznie aktualność oferty lub rezerwuje się wstępnie z kraju. Jedzie się oglądać. Jak OK, targowanie i kupno, załatwienie dokumentów na wyjazd. serdeczne pożegnanie :). Jak knot - szuka się dalej. Jezeli jest potzreba, klient ma pomoc w załatwieniu hotelu - pisałem - około 11 euro za pokój z lazienką. I następnego dnia od rana dalej, az do skutku. Lub bierze się od klienta dowód i jedzie samemu. jeżeli jest OK, kupuje, jeżeli nie - szuka dalaej. Przed sama decyzją kupna dzwoni się do klienta, rozmowa o samochodzie i akceptacja lub nie. Polecam mobile.de. W drugiej kolejności autoscout24.de Okrąg który znamy to 90443 i okolica 200km(chodzi o rózne miejsca, gdzie są ciekawe samochody). Oczywiście w grę wchodza całe niemcy, tylko wówczas rosną koszty - paliwo. Popatrz co jest z tego co Cię inetresuje. Jeżeli chcesz jechać - proszę bardzo. Jedziemy w tą niedzielę. Jedziemy autobusem. 51 |
Data: Kwiecien 09 2007 20:55:13 | Temat: Re: Zabiorę po samochód, sprowadzę samochód - itd. | Autor: Damian / EXCAR |
Niemiec zazwyczaj oddaje w rozliczeniu, o ile serwis mu dobrze oceni auto. W sumie chodzilo mi wlasnie o to by uswiadomic ludziom, ze jezeli auto jest idealne (i nie zawsze musi byc tanie) to handlarzy, ktorzy wyplaca gotowke do reki jest mnostwo. Jezeli Niemiec sprzedaje indywidualnie to auto to : 1) albo to jest totalny shit, ktorego nikt nie chce, 2) albo ow niemiec to typowy wschodnioniemiecki "Socjal" ktory MUSI zaoszczedzic na wszystkim. W obu przypadkach takich aut sie unika, w przypadku pierwszym nie kupujemy ze wzgledu na to ze auto to zlom, w przypadku drugim nie kupujemy dlatego, ze skoro SOCJAL-HELMUT chce zaoszczedzic kilka Euro i samemu sie bawic w sprzedawanie to zapewne nie raz zaoszczedzil na tym aucie (serwis, wymiany itp) i w sumie auto - to tez shit. Oczywiscie istnieja odstepstwa. Kupujmy zazwyczaj auta u handlarzy, ktorzy udzielaja gwarancji. To sa pewne zrodla. I tyle... 52 |
Data: Kwiecien 10 2007 22:16:06 | Temat: Re: Zabiorę po samochód, sprowadzę samochód - itd. | Autor: n | Damian / EXCAR wrote:
No coś w tym jest. Dochodzi jeszcze jedno, że chce za dużo. I dealer nie da mu tyle w rozliczeniu, a handlarz z placu tym bardziej. 53 |
Data: Kwiecien 09 2007 20:32:26 | Temat: Re: Zabiorę po samochód, sprowadzę samochód - itd. | Autor: kamil_pl |
Drobny przykład: Laguna, 2004rok, 1.9 diesel. Piękny ciemny brąz lakier, 2004 - 100000 hmm... ach niektórzy to sporo jeżdżą, chyba że by to była moja praca i bym musiał, bo normalnie by mi sie nie chciało. 54 |
Data: Kwiecien 09 2007 20:42:19 | Temat: Re: Zabiorę po samochód, sprowadzę samochód - itd. | Autor: n | kamil_pl wrote:
kombi, diesel. A mercuś z 2001 z przebiegiem 480000? I to c klasa? Żaden wyjątek. Tygodniowo w poszukiwaniu samochodów robimy około 3500. A bywa,ze lekko więcej. Mogę zaprosic na zukupy. Zobaczysz, jak to jest naprawdę. No i polecam lekturę www.mobile.de :) ze szczególnym uwzglednieniem silników diesla. 55 |
Data: Kwiecien 09 2007 21:39:39 | Temat: Re: Zabiorę po samochód, sprowadzę samochód - itd. | Autor: PMu. | n napisał(a): Mogę zaprosic na zukupy.O! To ja poproszę http://www.kupie.multivana.volkswagena.pl Zobaczysz, jak to jest naprawdę.Właśnie tam mam pewne sztuki upatrzone u handlarzy, którzy specjalizują się w busikach lub w VW. Z innej beczki. Są w Polsce firmy, które jak wygląda, robią to rzetelnie a na dodatek współpracują np. z EFL. Konkretów nie podam, bo za reklamę mi nie płacą, ale już podczas pierwszego, niezobowiązującego kontaktu czuć rzetelne podejście. -- Pozdrawiam, PMu. http://www.sprzedam.skode.pl 56 |
Data: Kwiecien 10 2007 22:25:41 | Temat: Re: Zabiorę po samochód, sprowadzę samochód - itd. | Autor: n | PMu. wrote: n napisał(a):Jasne że tak. I tak powinno być. Ja postanowiłem napisac na grupę po własnych obserwacjach ludzi kupujących w niemczech i patrząc na to co się dzieje na giełdach u na w kraju. Zresztą nie trzeba odchodzić od kompa: vide ogłoszenia w gratce i otomoto. Zamieszcza facet zdjęcia samochodu. Opis: bezwypadkowy. A na zdjęciu widać jak na dłoni, że zamiast airbag'a jest zaślepka lub jest poduszka z innej kierownicy (rażąca różnica kolorów). Są osoby, którym to nie przeszkadza - brak poduszek, bite auto - maja satysfakcję że kupują taniej. I OK. Nie widzę problemu w ściąganiu szrotów - dobre źródło części zamiennych. Ale przerobie nie szrota na jeździdełko i zatajenie tego - powinno być po prostu karane. 57 |
Data: Kwiecien 09 2007 20:47:37 | Temat: Re: Zabiorę po samochód, sprowadzę samochód - itd. | Autor: Bartosz Augustyniak |
Dużo ? Żartujesz około 50kkm rocznie. Jak kupowałem auto wysżło że tłukli nią ok 60kkm rocznie i mnie nie zszokowało. Ja jeżdzę nie tak dużo (w mojej ocenie), raczej służbowo, ale u mnie przejazdy to zło konieczne a nie głowny cel (nie jestem ani PH, ani serwisantem), na wakacje to raczej blisko albo samolotem, za granice słuzobo nie jeżdze a w zeszłym roku po polskich "drogach" natłukłem ok 30kkm. Myśle że jak by mi wrzucili więcej tematów i bardziej wpsarcie niż prowadzenie ich to 50kkm bym natłukł. Nie wiem czy któregoś dnia bym nie zobaczył spakowanych maneli przed drzwiami mieszkania ale ... To 400kkm w roczniku 2004 (jezeli to chodzło o 2004 a nie np 2002) to juz jest pewien wyczyn, ale jeszcze miedzy bajki bym tego nie wkładał. -- Z powazaniem Bartosz Augustyniak, Łódź C5 2.0 HDi 110 KM '03 156 kkm C5 2.0 HDi 110 KM '01 152 kkm Kiedys: Xantia 1,9TD'94 w rodzinie Xantia 1.8i '93 zagazowna 58 |
Data: Kwiecien 09 2007 22:45:44 | Temat: Re: Zabiorę po samochód, sprowadzę samochód - itd. | Autor: kamil_pl |
To ja chyba jestem z rodziny z tradycjami, hehe, ojciec - seat cordoba 2001-37000 km, wujas - seicento 2000 - 17900 km, ja - toyota od 9 m-cy nabiłem 5100. Przy czym żadno z nas nie ma pracy wymagającej dalekich podróży, a ja często korzystam z komunikacji miejskiej na krótkie dystanse po mieście. 59 |
Data: Kwiecien 09 2007 23:51:39 | Temat: Re: Zabiorę po samochód, sprowadzę samochód - itd. | Autor: Bartosz Augustyniak |
No ja jestem z "rodziny inżynierskiej z tradycjami" :) jak by to miało jakiekolwiek znaczenie. 27.03-3.04 natłukłem jakieś 2200 km. Ja też daleko nie podróżuję,ale wtedy byłęm na Helu, w Wałbrzychu i w Warce, do tego dojazdy do biura i wyszło.Tankuje do tej pory zawsze na jednej stacji w centrum Łodzi (starcza mi w te i z powrotem) wiec poróże są bliskie :) Ale to juz był ekstremizm. Jak by to się utrzymało i moim tempie szukania auta to czas by zacząć szukać czegoś nowszego :), być może nowy model żony -- Z powazaniem Bartosz Augustyniak, Łódź C5 2.0 HDi 110 KM '03 156 kkm C5 2.0 HDi 110 KM '01 152 kkm Kiedys: Xantia 1,9TD'94 w rodzinie Xantia 1.8i '93 zagazowna 60 |
Data: Kwiecien 10 2007 22:30:59 | Temat: Re: Zabiorę po samochód, sprowadzę samochód - itd. | Autor: n | kamil_pl wrote:
Nie to bym się czepiał, ale nie sądzę, by któres 'czento' robiło rocznie około 100000 u niemca. Pisałem wcześniej. nie jesteśmy rekordzistami,a 3500 tygodniowo robimy bez problemu i uwazamy, ze udalo się malo pojeżdzić. Nie licze powrotu do domu (1000).Jeżeli sobie przemnożysz owe 3500 tygodniowo przez ilośc tygodni w roku, to ile Ci wyjdzie. A potrafimy pokręcić się po niemczech i 4500 w tydzień. 61 |
Data: Kwiecien 09 2007 23:22:39 | Temat: Re: Zabiorę po samochód, sprowadzę samochód - itd. | Autor: Jerry |
Własnie ja nie służbowo - dojazdy do roboty tylko niestety za własną kase i własnym pojazdem - 20 kkm / rok tłukłem... teraz sie przeprowadziłę i żona tyle tłucze... spoko - to tylko godzinka dziennie za kółkiem Jerry 62 |
Data: Kwiecien 09 2007 20:39:19 | Temat: Re: Zabiorę po samochód, sprowadzę samochód - itd. | Autor: Pabl |
Damian / EXCAR czy to Twoje drugie wcielenie? Picasso 63 |
Data: Kwiecien 09 2007 20:57:27 | Temat: Re: Zabiorę po samochód, sprowadzę samochód - itd. | Autor: Damian / EXCAR |
Damian / EXCAR czy to Twoje drugie wcielenie? Nie musze sie wcielac w inne wcielenia :) To nie ja... choc gosciu pisze prawde. A ze prawda jest jedna to pokrywa sie z moimi wczesniejszymi postami. 64 |
Data: Kwiecien 09 2007 21:36:30 | Temat: Re: Zabiorę po samochód, sprowadzę samochód - itd. | Autor: Pabl |
Ale generalnie to generalizujecie :) Te wszystkie instytucje ogłoszeń prywatnych tak samo funkcjonują jak u nas. Gdyby prywatne osoby nie dawały głoszeń, to nie miałyby racji bytu. Twierdzenie, ze kady niemiec nie bawi sie w prywatne sprzedawanie samochodu tez jest bledne. Nie raz kupowalem samochody od prywatnych osob np w Bawarii gdzie jak wiesc gminna niesie, mieszkaja bogaci niemcy. Istotne jest tez jaki samochod sie kupuje. Jesli jest to samochod luksusowy, to nic nie jest wedlug jakis tam ram, choc w takim przypadku sprzedaz samochodu przez ogloszenie prywatne moze mocno zastanawiac. Sam twierdze jednak, ze najbezpieczniejszym zakupem jest auto uszkodzone. W takim przypadku wiem dlaczego kupuje ten samochod taniej i na czym w tym przypadku zarabiem. Picasso 65 |
Data: Kwiecien 09 2007 22:20:13 | Temat: Re: Zabiorę po samochód, sprowadzę samochód - itd. | Autor: Sanctum Officium | "Pabl" wrote in message nas. Gdyby prywatne osoby nie dawały głoszeń, to nie miałyby racji bytu.samochodu tez jest bledne. Nie raz kupowalem samochody od prywatnych osob np wBawarii gdzie jak wiesc gminna niesie, mieszkaja bogaci niemcy. Istotne jest tezjest wedlug jakis tam ram, choc w takim przypadku sprzedaz samochodu przezW takim przypadku wiem dlaczego kupuje ten samochod taniej i na czym w tym No to się spoźniłem. Miałem malucha z rozwalonym zawieszeniem. Poszedł na złom :-( MK 66 |
Data: Kwiecien 09 2007 22:38:41 | Temat: Re: Zabiorę po samochód, sprowadzę samochód - itd. | Autor: Cyprian Prochot |
No to się spoźniłem. Miałem malucha z rozwalonym zawieszeniem. Poszedł na oczywiscie kupiony w salonie ? ;) -- pozdrawiam Cyprian Prochot CKMK - Scorpio 2.4 V6 Srebrny Metalic + Alan 28 / RS39 + AT 1700 PMS++PJ S+ p++ M W P++:++ X+ L++ B++ M+ Z+++ T-W- CB++ 67 |
Data: Kwiecien 09 2007 22:41:21 | Temat: Re: Zabiorę po samochód, sprowadzę samochód - itd. | Autor: Sanctum Officium | "Cyprian Prochot" wrote in message na > złom :-( Nie. Miał 2 lata i kosztował wtedy tyle, ile 10-letnie małe auta zagraniczne jak citroen AX, które wszystkie miały solidny dzwon w swojej historii. MK 68 |
Data: Kwiecien 12 2007 07:41:03 | Temat: Re: Zabiorę po samochód, sprowadzę samochód - itd. | Autor: fhisti | Dnia Mon, 9 Apr 2007 22:41:21 +0200, Sanctum Officium napisał(a): Nie. Miał 2 lata i kosztował wtedy tyle, ile 10-letnie małe auta zagraniczne Uwaga na nisko latające kwantyfikatory. -- pozdrawiam fhisti 69 |
Data: Kwiecien 12 2007 07:41:03 | Temat: Re: Zabiorę po samochód, sprowadzę samochód - itd. | Autor: fhisti | Dnia Mon, 9 Apr 2007 22:41:21 +0200, Sanctum Officium napisał(a): Nie. Miał 2 lata i kosztował wtedy tyle, ile 10-letnie małe auta zagraniczne Uwaga na nisko latające kwantyfikatory. -- pozdrawiam fhisti 70 |
Data: Kwiecien 10 2007 22:36:24 | Temat: Re: Zabiorę po samochód, sprowadzę samochód - itd. | Autor: n | Pabl wrote:
Masz rację, tylko że ja nic takiego nie napisałem :).
Kupujemy od prywatnych ludzi, z tym, ze nie z ogłoszeń w gazecie a z ogłoszeń w necie :). Więcej w necie jest ogłoszeń handlarzy niż prywatnych. A wśród prywatnych są handlarze. Tylko piszą 'privat'.
Nie bardzo rozumiem, dlaczego mam zawsze kupować uszkodzone? Chyba, ze zalezy Ci na samodzielnej naprawie. Ale nie każdy chce mieć auto pokolizyjne. :) Pozdrawiam 71 |
Data: Kwiecien 11 2007 17:04:28 | Temat: Re: Zabiorę po samochód, sprowadzę samochód - itd. | Autor: Pabl |
Nie napisalem, ze zawsze. To wy twierdzicie, ze tanio = zle. A mozna miec taniej ale trzeba cos wlasnej pracy w to wlozyc lub pojsc na jakis kompromis. Nie musza to byc auta z przebiegami po 500 tys . Sa tez uszkodzone i uszkodzone, nie pisze o wstawianiu cwiartek czy wymienianiu podluznic. Picasso 72 |
Data: Kwiecien 11 2007 17:36:14 | Temat: Re: Zabiorę po samochód, sprowadzę samochód - itd. | Autor: n | Pabl wrote: Każdy ma swój punkt widzenia. 73 |
Data: Kwiecien 10 2007 22:32:07 | Temat: Re: Zabiorę po samochód, sprowadzę samochód - itd. | Autor: n | Pabl wrote: Nie. Nie będe się tu reklamował. 74 |
Data: Kwiecien 10 2007 01:02:30 | Temat: Re: Zabiorę po samochód, sprowadzę samochód - itd. | Autor: Hipcio |
Parę uwag na temat zakupów w niemczech. Kolego N Od dłuzszego czasu szukam wlasnie tego typu informacji bo zamierzam kupic samochod w cenie 25-55kPLN i chcę sie po to wybrac za granicę. Z tego co obserwowałem troche rynek to dobre egzemplarze są w cenie drozszej niz to co jest na allegro, ale zalezy mi na dobrym aucie wiec najnizsza cena zakupu nie jest priorytetem. Czy praktykuje sie wlasnie zakupy w salonach przy dealerskich, albo czy są jakies takie dobre place? To co mnie interesuje to BMW E39 525 w roczniku 1997-2002 75 |
Data: Kwiecien 10 2007 22:57:41 | Temat: Re: Zabiorę po samochód, sprowadzę samochód - itd. | Autor: n | Hipcio wrote:
Opisalem wyżej mechanizm działania. Robisz tak: mobile.de, autoscout24.de, ... ( nie mogę wszystkiego tu napisac :). Ale przez mobile i autoscout znajdziesz adresy salonów. Ale mam też złe wieści. Sa place, które maja rewelacyjne samochody i nie maja swoich www i nie ogłaszają się w necie. Pisałem wcześniej o doktorku, który bawi sie w handel bmw,mercedesem i audi. Ma ich dosłownie kilka - 8 - 10 sztuk. Auta jak z salonu. Maja troszkę wyższą cene przez to, ale warto. Jeżeli chcesz sam, to strony podane wyżej, podajesz krańcowe parametry i dzwonisz, ustalasz co się da telefonicznie, bilet (około 250zł) i następnego dnia auto jest Twoje. Jeżli kupisz z placu koło salonu - będziesz zadowolony a i pomogą załatwić tablice eksportowe (może, to tez zależy od człowieka). My załatwiamy to u siebie bo mamy czerwone tablice i na nich auto wraca na nasz plac. Różne urzędy mają różne ceny opłat za tablice eksportowe. Różnice mogą dochodzić do 120euro. Musisz być przygotowany na 220euro. Ale są urzedy, gdzie kosztuje to 103 euro. Same tablice od 13 do 25. Zdarza się, że gdy pojedziemy w 3 osoby płacimy za tablice na miejscu drożej. Musisz tez wiedzieć, że urząd może przyjmowac wnioski na wyrejestrowanie pojazdu na przykład tylko do 8.30. Może. Nie musi. Jak mają dużo takich wniosków, to często maja takie ograniczenie. Możesz mieć lekkie problemy z wypełnieniem wniosku. Ale powinni pomóc w urzędzie na miejscu. No i nie daj sobie wcisnąc przez jakiegoś cwwaniaczka tablicy z żółtym paskiem. Możesz na niej jeździć po niemczech, ale do Polski na niej nie wjedziesz. Sa one nielegalne w Polsce. Są tańsze od eksportowych. Lubie kupować z placów koło salonów. Nie jestem nabijany w butelkę(teraz juz ciężko oszukać, ale jak się człowiek nie zna można połknąc żabę), mam auto przygotowane do jazdy, czesto z nowym przeglądem i to nie lipnym (tak, tak, tam też robia TUV na lipotę)a normalnym, wymienione płyny,oleje, filtry a jak trzeba to i klocki. Skoro interesuje Cię BMW to szukałbym tego na placach koło innych marek :). łatwiej utargowac cenę. Pozdrawiam 76 |
Data: Kwiecien 10 2007 23:04:19 | Temat: Re: Zabiorę po samochód, sprowadzę samochód - itd. | Autor: Hipcio |
dzwonisz, ustalasz co się da telefonicznie, bilet (około 250zł) i autobusem? A jak zajadę a tam auto niema albo złom, to jak potem szukać? Prawdemowiac to myslalem aby jechać samochodem. My załatwiamy to u siebie bo mamy czerwone tablice i na nich auto wraca na A jaka jest u was cena takiej atrakcji, tzn gdybym chciał pojechać po takie auto - czy jest to jakas prowizja od kwoty zakupu, czy też ma charakter jednorazowy typu "za zdarzenie" Skoro interesuje Cię BMW to szukałbym tego na placach koło innych marek:). łatwiej utargowac cenę. czy Monachium i ogolnie Bawaria będzie dobrym kierunkiem? Wchodzi jeszcze w grę import z USA - i tutaj np Mercedes C klasa. Jakiś "leicht beschedig" z wywalonymi workami do lekkiej naprawy:) Póki co kupiłem miernik grubości lakieru http://allegro.pl/item182587980_miernik_tester_grubosci_lakieru_al_fe.html z myslą o zachodnich ekskursjach. Aktualnie mierzę wszystkie napotkane auta... 77 |
Data: Kwiecien 11 2007 17:35:08 | Temat: Re: Zabiorę po samochód, sprowadzę samochód - itd. | Autor: n | Hipcio wrote:
Niepotrzebnie podnosisz koszty, lepiej te pieniądze za podwójne paliwo włożyc w auto. Jest takie ryzyko. I dlatego mnóstwo kilomet?ó idzie w powietrze. Minimalizujesz ryzyko rozmawiając z placem/salonem - ja w zasadzie skreślam turka jako sprzedawce.
Mozna sprawę zalatwić w 'trojaki' :) sposób. Stała opłata za usługę to 300euro+benzyna.(targowanie+załatwienie tablic+znalezienie auta+załatwienie taniego noclegu) Lub nic nie płacisz za usługę, ale to co utarguję pozostaje dla nas. Koszty tablic podawałem. Tam gdzie my załatwiamy wynosi to 130euro (tablice na miesiąc czasu lub 120 na dwa tygodnie). Lub ustalamy które auto interesuje Cię z ogłoszenia. Dajesz dowód i je przyprowadzamy(warunek konieczny, że auto jest w stanie takim jaki ustaliliśmy przed wyjazdem). Utargowana kwota jest Twoja. Płacisz realną kwotę za auto+300+130+koszty benzyny w niemczech i w polsce+koszt biletu. przykładowe koszty benzyny dla mercedesa c180 gdy zakupu dokonaliśmy w odległości 50km od naszego placu: 235bilet+65eurobenzyna+187złbenzyna+130tablice+300prowizja+koszt samochodu. samochód sprzedano nam po trzecim czy czwartym podejściu - nie chcieli zejść z ceny. Dopiero zakup dwóch aut na raz zalatwił sprawe zejscia z ceny do poziomu akceptowalnego przez nas. Jeżeli nic nie znadziemy w ciągu tygodnia wracamy bez samochodu. Dowód wraca do Ciebie. Szukamy dalej. Skoro interesuje Cię BMW to szukałbym tego na placach koło innych marek:). Nie ma reguły.
Fajny gadżet. Tylko że to jest zbędne. Można tez inaczej. Co Ci po lakierze, jak auto będzie miało zwaloną turbinę, silnik w strzępach, będzie zajechane na śmierć? z myslą o zachodnich ekskursjach. Aktualnie mierzę wszystkie napotkane Ćwiczenie czyni mistrza. Pozdrawiam i życze powodzenia :) 78 |
Data: Kwiecien 17 2007 10:24:35 | Temat: Re: Zabiorę po samochód, sprowadzę samochód - itd. | Autor: Robert Niedzielski | Witam, 79 |
Data: Kwiecien 19 2007 05:48:43 | Temat: Re: Zabiorę po samochód, sprowadzę samochód - itd. | Autor: Robert Niedzielski | Ponawiam pytanie o kontakt, jak można się umówić lub porozmawiać z w |