Zakup samochodu, coś z silnikiem SDI...
1 | Data: Kwiecien 18 2014 04:33:25 |
Temat: Zakup samochodu, coś z silnikiem SDI... | |
Autor: Sqeeb | Witam. 2 |
Data: Kwiecien 18 2014 16:46:42 | Temat: Re: Zakup samochodu, coś z silnikiem SDI... | Autor: hisjusz | W dniu 2014-04-18 13:33, Sqeeb pisze: Witam. Czy SDI jest bezpieczne, chociaż by z tego powodu? Pobyt w szpitalu nie jest ekonomiczny. http://wiadomosci.gazeta.pl/wiadomosci/1,114871,15763440.html Małżeństwo uważa, że miało sporo szczęścia. Jechali dobrym autem, mieli szansę na ucieczkę. 3 |
Data: Kwiecien 18 2014 07:56:57 | Temat: Re: Zakup samochodu, coś z silnikiem SDI... | Autor: | Weź spadaj z czymś takim z tej grupy... 4 |
Data: Kwiecien 18 2014 18:49:20 | Temat: Re: Zakup samochodu, coś z silnikiem SDI... | Autor: ZIWK | W dniu 2014-04-18 13:33, Sqeeb pisze: Witam.Pytanie podstawowe: Szukasz samochodu, czy VolksWagena? Bo jeśli to drugie - to za 6.000 masz szanse tylko na przystanki, szpachlowozy, banany i inne dzieła metaloplastyki polskich handlarzy. Po drugie - przy tej klasie samochodu (do 10.000 zł) - zostaw sobie co najmniej 1/3 kwoty na "pakiet startowy" - płyny, paski, klocki i naprawy tego co handlarz przed tobą ukrył... to znaczy "zapomniał powiedzieć". Jeśli nie pałasz skrajną germanofilią, to jako ekonomicznego auta z dieslem możesz szukać Peugeota 306/Citroena Xsary z silnikiem 1,9D lub TD. Inne podejście do ekonomii - to LPG przy niewielkim silniku (1.4-1.6) to może być w utrzymaniu tańsze od diesla. O auto z działającą klimą w tej kwocie raczej ciężko :( 5 |
Data: Kwiecien 18 2014 11:58:06 | Temat: Re: Zakup samochodu, coś z silnikiem SDI... | Autor: | W dniu piątek, 18 kwietnia 2014 18:49:20 UTC+2 użytkownik ZIWK napisał: Pytanie podstawowe: Samochodu. Bo jeśli to drugie - to za 6.000 masz szanse tylko na przystanki, Coś mi się wydaje że kolega ma trochę zły pogląd na świat. BMW w tej cenie to może i owszem, ale zaraz VW za 10tys. i szpachla? Nie mówie że nie można trafić takiego egzemplarza, ale żeby to nagminne było... Po drugie - przy tej klasie samochodu (do 10.000 zł) - zostaw sobie co Kurde... naprawde jakieś bardzo skrajne poglądy mamy....
Rozważałem 206 1.4HDi, ale... jakoś to chyba nie to. Inne podejście do ekonomii - to LPG przy niewielkim silniku (1.4-1.6) to Kosztem i tak małej ilości miejsca w bagażniku auta klasy B/C typu Hatchback/Sedan... Nie dziękuje, mam to właśnie ;) O auto z działającą klimą w tej kwocie raczej ciężko :( Czy napisałem że z działającą? Może być do zrobienia, byle by była instalacja z grubsza sprawna ;) Pozdrawiam. 6 |
Data: Kwiecien 18 2014 22:43:38 | Temat: Re: Zakup samochodu, coś z silnikiem SDI... | Autor: Cavallino |
Po drugie - przy tej klasie samochodu (do 10.000 zł) - zostaw sobie co No nie wiem, brzmi bardzo sensownie.
Dlaczego? Syn ma i sobie nawet chwali. Choć tak jak poprzednik pisał, trzeba było włożyć sporo wartości auta (1/3 obecnej, 1/2 początkowej) w poprawę jego stanu.
Niekoniecznie, butlę się wkłada zamiast koła. 7 |
Data: Kwiecien 18 2014 14:18:20 | Temat: Re: Zakup samochodu, coś z silnikiem SDI... | Autor: | W dniu piątek, 18 kwietnia 2014 22:43:38 UTC+2 użytkownik Cavallino napisał: > Rozważałem 206 1.4HDi, ale... jakoś to chyba nie to. Aż tyle? To który to był rok? Jak patrzyłem po allegro, to za 10-12 tys. zł można 7 letnią 206-tke kupić, to ile to maksymalnie ma przebiegu? Z 130kkm i to wszystko, to jeszcze powinno pojeździć... Czemu nie chce? Sam nie wiem... nie jestem za bardzo obeznany w dieslach, ale nowy ropniak to mi się z samymi wydatkami kojarzy. Stare D to już historia, TD będzie palił jednak troszeczke więcej, TDI/HDI... wynalazki nowoczesne i drogie jak się coś spieprzy. A w bezturbinowych bezpośrednich wtryskach nie bardzo ma co się popsuć... Tak myślę. > Kosztem i tak małej ilości miejsca w bagażniku auta klasy B/C typu .... i wożenia koła jako bagażu w bagażniku ;) -- Pozdrawiam, Sqeeb 8 |
Data: Kwiecien 18 2014 23:26:04 | Temat: Re: Zakup samochodu, coś z silnikiem SDI... | Autor: Cavallino |
W dniu piątek, 18 kwietnia 2014 22:43:38 UTC+2 użytkownik Cavallino napisał: Marzenia. Niby ma 8 lat i poniżej 130 tys km, ale faktycznie pewnie więcej, bo zużyta mocno, co widać po np. kierownicy. Jak sprzedawałem auto z przebiegiem 120 tys, to kiera była jak nowa. I inne 206 w podobnym roczniku miały tak samo - cały zawias do naprawy chociażby. Nikt nie jeździ dieslem po 15 tys rocznie, nawet małym. Ale pali faktycznie mało, w mieście 5,5 litra.
A gdzie 206 nowy? Od SDI różni go tylko posiadanie turbiny, ale to plus, bo niby tylko 68 KM, a zbiera się zupełnie nieźle. Niekoniecznie, butlę się wkłada zamiast koła. Się nie wozi, tylko kupuje assistance+piankę do opon. 9 |
Data: Kwiecien 19 2014 00:44:37 | Temat: Re: Zakup samochodu, coś z silnikiem SDI... | Autor: ZIWK | W dniu 2014-04-18 23:18, pisze: W dniu piątek, 18 kwietnia 2014 22:43:38 UTC+2 użytkownik Cavallino napisał:Podobno jakiś handlarz w Polsce sprzedał samochód z "niekręconym" licznikiem, ale żaden nie przyznaje się do takiego czynu. 130kkm - to mają przejechane na pewno - pytanie tylko ile razy ;) Czemu nie chce? Sam nie wiem... nie jestem za bardzo obeznany w dieslach, ale nowy ropniak to mi się z samymi wydatkami kojarzy. Stare D to już historia, TD będzie palił jednak troszeczke więcej, TDI/HDI... wynalazki nowoczesne i drogie jak się coś spieprzy. A w bezturbinowych bezpośrednich wtryskach nie bardzo ma co się popsuć... Tak myślę.Dokładnie - im nowszy tym drożej :( Dlatego naj-ekologiczniej i naj-ekonomiczniej jest używać starych diesli :) http://www.zlomnik.pl/index.php/2014/04/08/peugeot-106-1-5-d-moje-wrazenia-tzn-test-zlomnika/ Jakoś od 30000 km wymiana koła mi się nie przytrafiła awaria gumy :)... i wożenia koła jako bagażu w bagażniku ;)Kosztem i tak małej ilości miejsca w bagażniku auta klasy B/C typuNiekoniecznie, butlę się wkłada zamiast koła. 10 |
Data: Kwiecien 18 2014 23:23:26 | Temat: Re: Zakup samochodu, coś z silnikiem SDI... | Autor: ZIWK | W dniu 2014-04-18 20:58, pisze: Porównaj ceny danego modelu z danym przebiegiem na mobile.de i na otomoto.pl i zastanów się dlaczego Niemcy nie szturmują naszych handlarzy starzyzną,Bo jeśli to drugie - to za 6.000 masz szanse tylko na przystanki, tego co handlarz przed tobą ukrył... to znaczy "zapomniał powiedzieć". Kurde... naprawde jakieś bardzo skrajne poglądy mamy....Doświadczenie :/ Widziałem za dużo... Mam kilku znajomych handlujących, od których bym nie kupił nawet płynu do spryskiwaczy... 206 - to małe plastykowe miejskie wozidełko. Miałem - nigdy więcej.Jeśli nie pałasz skrajną germanofilią, to jako ekonomicznego auta zRozważałem 206 1.4HDi, ale... jakoś to chyba nie to. Silnik 1.4HDi też zaniedbany może strzelić po kieszeni na ciężkie tysiące :( - ma dużo elektroniki, czujników itd. 306/Xsara - to większy samochód - kompakt - czyli klasa golfa a nie polo - może być sedanem, hatchbackiem, kombi. Silnik 1.9D - to klasyczne nieśmiertelne XUD w którejś-tam odmianie - naprawdę trudna do zajeżdżenia jednostka. Nawet mechanicy z małych warsztacików znają ją - co też może mieć znaczenie. Kosztem i tak małej ilości miejsca w bagażniku auta klasy B/C typu Hatchback/Sedan... Nie dziękuje, mam to właśnie ;)Butla POD samochodem - w miejscu koła zapasowego. Jeśli nawaliła dawno temu, to zapewne sprężarka jest do roboty - zawilgła i skorodowała, skraplacz i parownik też nie wiadomo w jakim stanie.O auto z działającą klimą w tej kwocie raczej ciężko :(Czy napisałem że z działającą? Może być do zrobienia, byle by była instalacja z grubsza sprawna ;) 11 |
Data: Kwiecien 18 2014 18:58:34 | Temat: Re: Zakup samochodu, coś z silnikiem SDI... | Autor: ZIWK | W dniu 2014-04-18 13:33, Sqeeb pisze: P.S. Jedno z zestawień to porównanie w GOLF IV 2 silników TDI z SDI, to prawda że spalanie w tych silnikach tak mało się różni? Jako ciężko mi w to uwierzyć...Prawdziwe dane o spalaniu prędzej wyciągniesz np z tej strony: http://www.spritmonitor.de 12 |
Data: Kwiecien 18 2014 11:58:43 | Temat: Re: Zakup samochodu, coś z silnikiem SDI... | Autor: | W dniu piątek, 18 kwietnia 2014 18:58:34 UTC+2 użytkownik ZIWK napisał: W dniu 2014-04-18 13:33, Sqeeb pisze: dzięki, popatrze -- Pozdrawiam, Sqeeb |