przemak > napisał(a):
(...)
Taaaa, cuda tez. Dzisiaj zona zadzwonila, ze sie jej Matiz zepsul. Zostawila na chodniku i poszla do pracy. Okazalo sie, ze poszedl pasek klinowy. Kiedy? A wczoraj, "myslalam, ze jakas galaz albo cos, ale potem przestalo chrobotac". A czerwony akumulatorek sie nie palil wczoraj i dzisiaj? "Nieeee, skad, przeciez bym zauwazyla!"
Wiesz - rożnie bywa. Moja rodzicielka kiedyś zadzwoniła z pytaniem,
co znaczy palący się domek na desce rozdzielczej. Przeprowadziłem
wywiad i w konsekwencji poprosiłem o powtórne trzaśnięcie piątymi
drzwiami (rodziciele byli na zakupach :)).
Co do padniętego matiza - parę lat temu musiałem skoczyć na szybko
po świadectwo chrztu syna (komunia się zbliżała), więc zostawiłem
swojego klekota żonce i zabrałem jej 'agresywną benzynę' :)
Dzieci na pakę, przy okazji teściów odwiedzę (ca 300km).
Żona pojechała sobie do pracy, była też na jakichś naukach
dodatkowych. Wracam - Artur, twój samochód chodzi jak helikopter :).
Stwierdziłem, że owszem, diesel jest głośniejszy od benzyny, więc
i takie wrażenia. W poniedziałek wsiadam do swojego i kierunek praca.
Nie ujechałem kilometra - wróciłem. Znów zabór żonkowego mienia :)
i po powrocie z pracy analiza uszkodzeń. Okazało się, że odkręciła
się lewa półoś - wina serwisu, który gdzieś zgubił specjalne podkładki
pod śrubę i półoś się odkręciła. Cóż, małżonka zrobiła tym jakieś
40km.
Tu akurat nie cuda, tylko szczęście w nieszczęściu.
--
Jutro to dziś, tyle że jutro.
5 |
Data: Kwiecien 25 2007 21:18:35 |
Temat: Re: Zgubił ktoś sondę lambda? :) |
Autor: przemak |
Różne cuda się zdarzają :)
Taaaa, cuda tez. Dzisiaj zona zadzwonila, ze sie jej Matiz zepsul.
Zostawila na chodniku i poszla do pracy. Okazalo sie, ze poszedl pasek
klinowy. Kiedy? A wczoraj, "myslalam, ze jakas galaz albo cos, ale potem
przestalo chrobotac". A czerwony akumulatorek sie nie palil wczoraj i
dzisiaj? "Nieeee, skad, przeciez bym zauwazyla!"
Zeby nie bylo NTG i OT, to dodam, ze gdyby nie zapalone swiatla, to by dluzej pojezdzila!
:-)
--
Przemek
www.mmstudio.com.pl
6 |
Data: Kwiecien 25 2007 21:37:38 | Temat: Re: Zgubił ktoś sondę lambda? :) | Autor: PAndy |
"Artur 'futrzak' Maśląg" wrote in message
sonda się sama odkręciła :) Zgubienie/wymiana sondy to parę stówek
w plecy, ale da się naprawić :)
tak, 100zl za sonde z przesylka i wymiana...
7 |
Data: Kwiecien 25 2007 21:44:39 | Temat: Re: Zgubił ktoś sondę lambda? :) | Autor: Henryk Sienkiewicz |
Dnia Wed, 25 Apr 2007 20:41:19 +0200, Artur 'futrzak' Maśląg napisał(a):
Jednak lubię Toyotę :)
ale za co ? :P w innych autach nie zdarza sie , ze sie sonda sama odkreca
:)
pozdro
JK
8 |
Data: Kwiecien 25 2007 21:54:09 | Temat: Re: Zgubił ktoś sondę lambda? :) | Autor: Artur 'futrzak' Maśląg |
Henryk Sienkiewicz napisał(a):
(...)
ale za co ? :P w innych autach nie zdarza sie , ze sie sonda sama odkreca
:)
Tak - spróbuj odkręcić części wydechu po 10 latach. Cenię za ogólną
jakość i brak problemów.
--
Jutro to dziś, tyle że jutro.
9 |
Data: Kwiecien 25 2007 22:00:17 | Temat: Re: Zgubił ktoś sondę lambda? :) | Autor: Karolek |
Użytkownik "Artur 'futrzak' Maśląg" napisał w wiadomości
Henryk Sienkiewicz napisał(a):
(...)
ale za co ? :P w innych autach nie zdarza sie , ze sie sonda sama odkreca
:)
Tak - spróbuj odkręcić części wydechu po 10 latach. Cenię za ogólną
jakość i brak problemów.
Moze nie po 10, ale po 8 w octavi odkrecilem bez najmniejszego problemu.
Ba, nie tylko sonde, ale i wszystkie obejmy na laczeniach rur...
Czy to sprawia, ze skoda jest rownie dobra jak toyota? :>
Karolek
10 |
Data: Kwiecien 26 2007 09:54:47 | Temat: Re: Zgubił ktoś sondę lambda? :) | Autor: Adam Płaszczyca |
On Wed, 25 Apr 2007 21:54:09 +0200, Artur 'futrzak' Maśląg
wrote:
Tak - spróbuj odkręcić części wydechu po 10 latach. Cenię za ogólną
jakość i brak problemów.
Jakiż problem?
--
___________ (R)
/_ _______ Adam 'Trzypion' Płaszczyca (+48 502) 122 688
___/ /_ ___ ul. na Szaniec 23/70 31-560 Kraków (012) 378 31 98
_______/ /_ http://trzypion.oldfield.org.pl/wieliczka/
___________/ PMS*PJ+S+++P++M+++W-- P++X+++L+++B+M+++Z++T-WCB++
11 |
Data: Kwiecien 26 2007 10:54:50 | Temat: Re: Zgubił ktoś sondę lambda? :) | Autor: Qwinto |
"Artur 'futrzak' Maśląg" wrote in message
Tak - spróbuj odkręcić części wydechu po 10 latach. Cenię za ogólną
jakość i brak problemów.
Da sie, w mojej furze trwalo to co prawda ok godzinki, ale te 3 sruby pod kolektorem daly sie wkoncu odkrecic. Oczywiscie podgrzewanie palnikiem i odkrecanie na bujanego czyli raz w lewo raz w prawo :)
--
Pozdrawiam
Qwinto
Czerwony Nissan Primera Invitation
www.nissanklub.pl
12 |
Data: Kwiecien 26 2007 12:09:04 | Temat: Re: Zgubił kto sondę lambda? :) | Autor: J.F. |
On Wed, 25 Apr 2007 21:54:09 +0200, Artur 'futrzak' Maśląg wrote:
Henryk Sienkiewicz napisał(a):
ale za co ? :P w innych autach nie zdarza sie , ze sie sonda sama odkreca
:)
Tak - spróbuj odkręcić części wydechu po 10 latach. Cenię za ogólną
jakość i brak problemów.
A tobie sie odkrecila czy rdza zzarla nakretki/sruby tak ze sie
rozpadly bez sladu ? :-)
J.
| | | | | | | |