[PRESS] Zientarski cd...
1 | Data: Marzec 24 2009 19:58:36 |
Temat: [PRESS] Zientarski cd... | |
Autor: Artur Maśląg | http://www.dziennik.pl/wydarzenia/article347410/Maciej_Zientarski_siada_za_kierownice.html 2 |
Data: Marzec 24 2009 20:12:32 | Temat: Re: [PRESS] Zientarski cd... | Autor: DoQ | Artur Maśląg pisze: http://www.dziennik.pl/wydarzenia/article347410/Maciej_Zientarski_siada_za_kierownice.html Ja nie szukam sensacji, ale gdzieś są pewne granice... Oni są żenujący... Pozdrawiam Pawel 3 |
Data: Marzec 24 2009 20:17:12 | Temat: Re: [PRESS] Zientarski cd... | Autor: ania |
Oni są żenujący... nie chce mi sie tego czytac, ale o co chodzi? ze ktos kto nawet powoduje wypadek smiertelny siada znowu za kierownica? ok! jestem za - dozytowni zakaz prowadzenia pojazdow silnikowych dla wszystkich, ktorzy spowodowali wypadek smiertelny czy z duzym uszczerbkiem na zdrowiu, dla wszystkich jezdzacych po pijaku (tych powiedzmy "po flaszce") - i moze w koncu zrobi sie troche luzniej i bezpieczniej na drodze wiec - rozumie, ze jestes za moim pomyslem? -- ania 4 |
Data: Marzec 24 2009 20:24:57 | Temat: Re: [PRESS] Zientarski cd... | Autor: DoQ | ania pisze: nie chce mi sie tego czytac, ale o co chodzi? ze ktos kto nawet powoduje wypadek smiertelny siada znowu za kierownica? Jak ci sie nie chce czytac to po kiego wałka zabierasz głos? wiec - rozumie, ze jestes za moim pomyslem? Nie chciało się czytać w szkole i później takie kwiatki... Pozdrawiam Paweł 5 |
Data: Marzec 25 2009 09:16:14 | Temat: Re: [PRESS] Zientarski cd... | Autor: ania |
Nie chciało się czytać w szkole i później takie kwiatki... tak masz racje - moja wina, ale to jest literowka, bo ja notorycznie "gubie" literki na klawiaturze (coz taka wada), wiec przeparszam za moje za slabe walniecie w klawisze kolo siebie ps nie odpowiedziales:-) nie uczili w szkole, ani w domu, ze nie odpowiada sie pytaniem na pytanie? he :-) -- ania 6 |
Data: Marzec 25 2009 10:55:47 | Temat: Re: [PRESS] Zientarski cd... | Autor: DoQ | ania pisze: nie odpowiedziales:-) Zacytuje ciebie: nie chce mi sie czytac, ale o co chodzi? Pozdrawiam Pawel 7 |
Data: Marzec 25 2009 20:27:51 | Temat: Re: [PRESS] Zientarski cd... | Autor: Pawel | Użytkownik "ania" napisał Nie chciało się czytać w szkole i później takie kwiatki... Za to Ciebie może uczyli w szkole garmażerki albo kroju i szycia, ale na pewno nie pisania i czytania. Z taką znajomością tych trudnych sztuk i wysiłkiem włożonym w wypowiedź nie mogłaś ukończyć nawet podstawówki. 8 |
Data: Marzec 26 2009 10:46:14 | Temat: Re: [PRESS] Zientarski cd... | Autor: FoxŁódź_nspam |
Za to Ciebie może uczyli w szkole garmażerki albo kroju i szycia, ale na/.../ może czegoś i Cie nauczyli w Twojej szkole... ale jak mawiał mój kumpel - "kto sie ch...m urodził, kanarkiem nie zdechnie" jeśli poziom Twojej odpowiedzi jest adekwatny do wszstkiego co sobą reprezentujesz powinieneś prezerwatywy dostawać za darmo Fox 9 |
Data: Marzec 24 2009 20:25:22 | Temat: Re: [PRESS] Zientarski cd... | Autor: Artur Maśląg | ania pisze: Użytkownik "DoQ" Szkoda. ale o co chodzi? ze ktos kto nawet powoduje wypadek smiertelny siada znowu za kierownica? Nie - w żadnym wypadku nie o to chodziło. ok! jestem za - dozytowni zakaz prowadzenia pojazdow silnikowych dla wszystkich, ktorzy spowodowali wypadek smiertelny czy z duzym uszczerbkiem na zdrowiu, dla wszystkich jezdzacych po pijaku (tych powiedzmy "po flaszce") - i moze w koncu zrobi sie troche luzniej i bezpieczniej na drodze Twój pomysł jest zwyczajnie głupi (przepraszam za określenie) i zupełnie bez związku z tematem. -- Jutro to dziś - tyle że jutro. 10 |
Data: Marzec 24 2009 22:10:44 | Temat: Re: [PRESS] Zientarski cd... | Autor: babinicz |
drodze > ania Jestes popierdolona - jak "lato z radiem". babinicz 12 |
Data: Marzec 26 2009 16:41:51 | Temat: Re: [PRESS] Zientarski cd... | Autor: babinicz |
A w kwiestii merytoryczniej co masz mi do powiedzenia? babinicz. 13 |
Data: Marzec 25 2009 02:24:49 | Temat: Re: [PRESS] Zientarski cd... | Autor: J.F. | On Tue, 24 Mar 2009 20:12:32 +0100, DoQ wrote: Artur Maśląg pisze: Ale czemu ? Ze tato - pasjonat motoryzacji - mowi o tym co syn po/w amnezji pamieta a czego nie ? Sprawa interesujaca nie tylko dla neurologa. J. 14 |
Data: Marzec 25 2009 10:24:29 | Temat: Re: [PRESS] Zientarski cd... | Autor: Cavallino | Użytkownik "J.F." napisał w wiadomości On Tue, 24 Mar 2009 20:12:32 +0100, DoQ wrote: Przygłupim kapelusznikom chcesz mądrość zwrócić? Nie ma szans. Jaki żenujący musi być ten lekarz z lotniczego pogotowia, który niedawno omal nie zginął w wypadku helikoptera, bo też wypadku nie pamięta..... 15 |
Data: Marzec 25 2009 23:46:38 | Temat: Re: [PRESS] Zientarski cd... | Autor: Adam Płaszczyca | Dnia Wed, 25 Mar 2009 10:24:29 +0100, Cavallino napisał(a): Sprawa interesujaca nie tylko dla neurologa. I inni uczestnicy wypadków cierpiący na amnezje pourazową - w tym ja i moja żona na przykład. -- ___________ (R) /_ _______ Adam 'Trzypion' Płaszczyca (+48 502) 122 688 ___/ /_ ___ ul. na Szaniec 23/70 31-560 Kraków (012) 378 31 98 _______/ /_ Wywoływanie slajdów http://trzypion.pl/ ___________/ PMS++PJ+S*+++P+++M+++W-- P+++X+++L+++B+M+++Z++T-WCB++ 16 |
Data: Marzec 26 2009 15:48:59 | Temat: Re: [PRESS] Zientarski cd... | Autor: DoQ | Cavallino pisze: Przygłupim kapelusznikom chcesz mądrość zwrócić? Jakim przygłupem trzeba być, żeby nie zrozumieć iż nie chodzi o powypadkową "amnezję" i wyjechać z tekstem o wypadku helikoptera? 17 |
Data: Marzec 26 2009 15:45:50 | Temat: Re: [PRESS] Zientarski cd... | Autor: DoQ | J.F. pisze: Ale czemu ? Ze tato - pasjonat motoryzacji - mowi o tym co syn po/w amnezji "Włodzimierz Zientarski w wywiadzie mówi też: "Maciek zawsze miał w sobie dużo odwagi. To mu zostało. Samochód jest dla niego wszystkim, kocha ten świat. Jest w tym coś wspaniałego, że Maciek ma tak wielką pasję i że jej nie porzucił. Będzie jeździł samochodem. Więcej, jestem przekonany, że będzie jeździł bardzo dobrze". " Przynajmniej przez jakiś czas tatuś mógłby darować sobie teksty o jeżdżdzeniu i nadzwyczajnych umiejętności synalka - to jest właśnie żenujące i niesmaczne. Ja np. nie chciałbym mieć spotkania z tym durniem na drodze. Pozdrawiam Pawel 18 |
Data: Marzec 30 2009 13:08:21 | Temat: Re: [PRESS] Zientarski cd... | Autor: CeSaR | "Włodzimierz Zientarski w wywiadzie mówi też: "Maciek zawsze miał w sobie dużo odwagi. To mu zostało. Samochód jest dla niego wszystkim, kocha ten świat. Jest w tym coś wspaniałego, że Maciek ma tak wielką pasję i że jej nie porzucił. Będzie jeździł samochodem. Więcej, jestem przekonany, że będzie jeździł bardzo dobrze". " Może tata Z zapomniał doprecyzować swojej wypowiedzi i dodać np."Więcej, jestem przekonany, że W KOŃCU będzie jeździł bardzo dobrze" Szkoda również, że tata Z nie ma na tyle rozumu w głowie aby wyobrazić sobie, co czuje rodzina Jarosława Zabiegi czytając o tym, jak to Z junior kocha samochody i jak fajnie będzie nimi jeździł..... Na koniec tata Z powinien dodać że z miłości do syna i mając na względzie miłość syna do samochodów, jak tylko to będzie możliwe, kupi mu własne F, żeby syn już nie musiał jeździć cudzym. C 19 |
Data: Marzec 31 2009 20:42:42 | Temat: Re: [PRESS] Zientarski cd... | Autor: DoQ | CeSaR pisze: Na koniec tata Z powinien dodać że z miłości do syna i mając na względzie miłość syna do samochodów, jak tylko to będzie możliwe, kupi mu własne F, żeby syn już nie musiał jeździć cudzym. Najlepiej. Niech jeszcze zabierze paru ziomali z PMSu na przejazdzke:) Pozdrawiam Paweł 20 |
Data: Marzec 31 2009 18:55:59 | Temat: Re: [PRESS] Zientarski cd... | Autor: Robert Rędziak | On Tue, 31 Mar 2009 20:42:42 +0200, DoQ Najlepiej. Niech jeszcze zabierze paru ziomali z PMSu na przejazdzke:) Najlepiej tych, z którymi się nie zgadzasz, prawda? I niech to będzie ta ostatnia? r. -- _________________________________________________________________ robert rędziak mailto:giekao-at-gmail-dot-com zmien kreseczkę na kropeczkę: http://forum-subaru.pl I hope they don't fart at Greenpeace. That's bad for Gaia. 21 |
Data: Kwiecien 01 2009 10:44:52 | Temat: Re: [PRESS] Zientarski cd... | Autor: DoQ | Robert Rędziak pisze: Najlepiej tych, z którymi się nie zgadzasz, prawda? I niech to Dokladnie tak. Pozdrawiam Paweł 22 |
Data: Marzec 24 2009 20:45:29 | Temat: Re: [PRESS] Zientarski cd... | Autor: Michal Jankowski | Artur Maśląg writes: Ja nie szukam sensacji, ale gdzieś są pewne granice... Mam nadzieje, ze na prowadzenie auta nie pozwoli mu ani lekarz, ani sąd. MJ 23 |
Data: Marzec 24 2009 21:12:31 | Temat: Re: [PRESS] Zientarski cd... | Autor: Artur Maśląg | Michal Jankowski pisze: Artur Maśląg writes: Dlaczego? Nie ma nic przeciwko, o ile po kolei zostanie zrealizowane: 1. Proces. 2. Wyrok. 3. Kara (parę latek zakazu prowadzenia pojazdów mechanicznych). 4. Badania w zakresie sprawności psychicznej i fizycznej (to już drugorzędne) Po ulicach jeździ wielu kretynów/półmózgów. Nie jestem zagorzałym zwolennikiem kary śmierci i wolę podchodzić do tego typu spraw humanitarnie, ale racjonalnie aż do bólu. Jeżeli nie będzie w stanie odpowiedzieć za ten wypadek, to nie ma dla mnie szans na powtórną obecność na drodze. No way. -- Jutro to dziś - tyle że jutro. 24 |
Data: Marzec 24 2009 21:55:27 | Temat: Re: [PRESS] Zientarski cd... | Autor: Michal Jankowski | Artur Maśląg writes: Mam nadzieje, ze na prowadzenie auta nie pozwoli mu ani lekarz, ani Ale co "dlaczego?". Sam piszesz, ma przed sądem odpowiedzieć, zanim siądzie za kółkiem. Na razie nie jest w stanie odpowiadać sądownie ze względu na stan zdrowia. Tym bardziej nie jest w stanie prowadzić. Zatem na razie mowy nie ma. Jeśli mu się zdrowie poprawi, to prędzej będzie zdatny do sądu niż do kółka. Zatem proces. Nie wyobrażam sobie wyroku bez zakazu prowadzenia pojazdów. Potem mija parę lat i przechodzimy do punktu 4, który jest bardzo ważny. Jeśli połowa z tego, co on nim mówią, jest prawdą, to się obawiam, że nigdy nie wyzdrowieje do tego stopnia, żeby się nadawał za kółko. Nawet nie wiem, czy w ogóle dojdzie do procesu... A niezależnie od tego wszystkiego ten wywiad jest niesmaczny. MJ 25 |
Data: Marzec 24 2009 22:01:03 | Temat: Re: [PRESS] Zientarski cd... | Autor: Artur Maśląg | Michal Jankowski pisze: Ale co "dlaczego?". Sam piszesz, ma przed sądem odpowiedzieć, zanim(...) Jak widzę zdanie mam podobne w tej materii :) Najwyżej je ubieramy w trochę inne słowa. A niezależnie od tego wszystkiego ten wywiad jest niesmaczny. Ano właśnie - to było podstawową przesłanką, która spowodowała umieszczenia linka do tej wypowiedzi tutaj. Jak napisałem - gdzieś są granice.... -- Jutro to dziś - tyle że jutro. 30 |
Data: Kwiecien 01 2009 22:00:17 | Temat: Re: [PRESS] Zientarski cd... | Autor: Tomasz Nowicki | Dnia Tue, 24 Mar 2009 23:03:53 +0100, Artur Maśląg napisał(a): LOL - Cavallino nawet tutaj będzie promował swe teorie o kapelusznikach? Chyba dla radzieckich milicjantów - klasyczny rep w kratkowozie to szczyt asertywności i subtelnej kultury przy Koniu T. 31 |
Data: Kwiecien 01 2009 21:59:15 | Temat: Re: [PRESS] Zientarski cd... | Autor: Tomasz Nowicki | Dnia Tue, 24 Mar 2009 22:52:46 +0100, DoQ napisał(a): Dokładnie, nic nie wiadomo. Choć nieoficjalnie mówi się że prowadzil I właśnie dlatego to Ferrari się spaliło - ze wstydu T. 45 |
Data: Marzec 25 2009 11:45:17 | Temat: Re: [PRESS] Zientarski cd... | Autor: J.F. | Użytkownik "Artur Maśląg" napisał w wiadomości Michal Jankowski pisze: Tylko ze na razie jest przed wyrokiem i prowadzic moze :-) [chyba] Ewentualna kara tez moze nie zakazywac prowadzenia. Po ulicach jeździ wielu kretynów/półmózgów. Nie jestem zagorzałym Zdaje sie ze wystarczy iz nie beda w stanie wykazac kto prowadzil i nie odpowie. No chyba ze prokurator go sprytnie za wspoludzial w przestepstwie zagrozenia bezpieczenstwa ruchu drogowego. A tak poza tym .. jedzie ktos za szybko, wpada w poslizg, trafia na drzewo, zabija zone/dziecko ... dostanie rok w zawieszeniu na trzy .... i czy jest jakis racjonalny sens zabraniac mu prowadzenia pojazdow na kilka lat ? J. 46 |
Data: Marzec 25 2009 12:15:36 | Temat: Re: [PRESS] Zientarski cd... | Autor: szerszen |
Tylko ze na razie jest przed wyrokiem i prowadzic moze :-) [chyba] nie jestem pewien, ale chyba z automatu stracil prawko 47 |
Data: Marzec 25 2009 16:36:58 | Temat: Re: [PRESS] Zientarski cd... | Autor: J.F. | Użytkownik "szerszen" napisał w wiadomości Użytkownik "J.F." napisał w Tak bez prawomocnego wyroku ? To tylko pijani :-) A powazniej to policja MOZE zatrzymac PJ jesli ma postawy oczekiwac ze moze zostac orzeczony zakaz prowadzenia pojazdow. I przekazuje sadowi, ktory orzeka co dalej. W tym przypadku uzasadnione podejrzenie bylo, po kieszeniach ktos chyba pacjentowi grzebal zeby tozsamosc ustalic, dokumenty osobiste zapewne zabepieczono, a co dalej to nie wiem. J. 48 |
Data: Marzec 26 2009 08:54:45 | Temat: Re: [PRESS] Zientarski cd... | Autor: szerszen |
Tak bez prawomocnego wyroku ? To tylko pijani :-) i sprawcy wypadkow ze skutkiem smiertelnym chyba tez, ale moge sie mylic 49 |
Data: Marzec 26 2009 09:18:43 | Temat: Re: [PRESS] Zientarski cd... | Autor: J.F. | On Thu, 26 Mar 2009 08:54:45 +0100, szerszen wrote: Użytkownik "J.F." napisał w wiadomości Ale kto tu jest sprawca orzecze dopiero sad :-) Art. 135. 1. Policjant: 1) zatrzyma prawo jazdy za pokwitowaniem w razie: a) stwierdzenia, ze kierujacy pojazdem znajduje sie w stanie nietrzezwosci lub w stanie po uzyciu alkoholu albo srodka dzialajacego podobnie do alkoholu, [...] 2) moze zatrzymac prawo jazdy za pokwitowaniem w razie uzasadnionego podejrzenia, ze kierowca popelnil przestepstwo lub wykroczenie, za które moze byc orzeczony zakaz prowadzenia pojazdów. Art. 136. 1. Zatrzymane prawo jazdy, z wyjatkiem przypadku okreslonego w art. 135 ust. 1 pkt 1 lit. c, Policja przekazuje niezwlocznie, nie pózniej niz w ciagu 7 dni, wedlug wlasciwosci, sadowi uprawnionemu do rozpoznania sprawy o wykroczenie, prokuratorowi lub staroscie. Art. 137. 1. Postanowienie o zatrzymaniu prawa jazdy, w przypadkach okreslonych w art. 135 ust. 1 pkt 1 lit. a oraz pkt 2, wydaje w terminie 14 dni od dnia otrzymania prawa jazdy: 1) prokurator - w toku postepowania przygotowawczego, a sad - po przekazaniu sprawy do sadu; 2) w sprawie o wykroczenie - sad wlasciwy do rozpoznania sprawy. Wychodzi na to ze prokurator moze zatrzymac PJ na pare lat .. J. 50 |
Data: Marzec 26 2009 11:17:24 | Temat: Re: [PRESS] Zientarski cd... | Autor: szerszen |
Ale kto tu jest sprawca orzecze dopiero sad :-) zgadza sie, ale... Art. 135. 1. Policjant: 2) moze zatrzymac prawo jazdy za pokwitowaniem w razie i o tym wlasnie mowie, ze na chwile obecna prawdopodobnie zientarski nie ma prawka 51 |
Data: Marzec 25 2009 21:00:41 | Temat: Re: [PRESS] Zientarski cd... | Autor: Artur Maśląg | J.F. pisze: Tylko ze na razie jest przed wyrokiem i prowadzic moze :-) [chyba] Raczej nie - raz z racji prowadzonego dochodzenia, które może się zakończyć orzeczeniem o zakazie prowadzenia pojazdów, a dwa z racji utraty zdrowia - tu nawet bezterminowe sytuacji nie uratuje (a przynajmniej nie powinno). Ewentualna kara tez moze nie zakazywac prowadzenia. Tak, można sobie oczywiście poteoretyzować, ale oczywiście można :) Zdaje sie ze wystarczy iz nie beda w stanie wykazac kto prowadzil i nie odpowie. W zakresie teoretyczne-matacznym - owszem. No chyba ze prokurator go sprytnie za wspoludzial w przestepstwie zagrozenia bezpieczenstwa ruchu drogowego. Eeee - to nawet na Twoje teoretyzowanie jest zbyt grubymi nićmi szyte :) A tak poza tym .. jedzie ktos za szybko, wpada w poslizg, trafia na drzewo, zabija zone/dziecko ... dostanie rok w zawieszeniu na trzy ... i czy jest jakis racjonalny sens zabraniac mu prowadzenia pojazdow na kilka lat ? Widzisz, to zależy od okoliczności. Niech sąd to oceni obiektywnie. -- Jutro to dziś - tyle że jutro. 52 |
Data: Marzec 26 2009 00:04:40 | Temat: Re: [PRESS] Zientarski cd... | Autor: J.F. | On Wed, 25 Mar 2009 21:00:41 +0100, Artur Maśląg wrote: J.F. pisze: Ale moze sie zakonczyc uniewinnieniem lub niepostawieniem zarzutow .. i kto wtedy placi odszkodowanie ? :-) a dwa z racji utraty zdrowia - tu nawet bezterminowe sytuacji nie Ale formalna droga do tego jest dluga i powolna :-) Zdaje sie ze wystarczy iz nie beda w stanie wykazac kto prowadzil i Zdaje sie ze obaj wypadli, a nie byloby wcale dziwne gdyby sie zamienili. No chyba ze prokurator go sprytnie za wspoludzial w przestepstwie Jesli on pozyczyl pojazd, udostepnil koledze, pojechali "przetestowac pojazd", siedzial obok jak przekraczali predkosc znaczaco .. to chyba wspoludzial ? :-) A tak poza tym .. jedzie ktos za szybko, wpada w poslizg, trafia na Okolicznosci przedwypadkowe sa takie jak powyzej, okolicznosci powypadkowe - chyba do kierowcy dotarlo czym grozi szybka jazda, zdarzenie jest w ogole bardzo przypadkowe - jeden wypadek smiertelny na ~40 mln km to jest loteria na kogo trafi, - jaki sens ma zabieranie PL, szczegolnie jak jeszcze o sieroty trzeba dbac, kredyt splacac a praca wymaga jezdzenia .. J. 53 |
Data: Marzec 24 2009 21:02:05 | Temat: Re: [PRESS] Zientarski cd... | Autor: Tomasz Nowicki | No cóż, na razie nie jest w stanie brać udziału w przesłuchaniach. Jak już 54 |
Data: Marzec 24 2009 21:34:04 | Temat: Re: [PRESS] Zientarski cd... | Autor: kml |
No cóż, na razie nie jest w stanie brać udziału w przesłuchaniach. Jak już Jestem gotów się założyć, że jeszcze każdy z nas będzie miał możliwość go spotkać za kółkiem, na mieści. -- pozdrawiam kml 55 |
Data: Marzec 24 2009 21:39:06 | Temat: Re: [PRESS] Zientarski cd... | Autor: Tomasz Nowicki | Dnia Tue, 24 Mar 2009 21:34:04 +0100, kml napisał(a): Jestem gotów się założyć, że jeszcze każdy z nas będzie miał możliwość go Nie da się wykluczyć, ale póki co to ma jeszcze ponoć na tyle dużo ubytków, że się nie kwalifikuje. Poza tym, jak juz mu pozwolą, to będzie raczej ostrożnie jeździł, przypuszczam T. 56 |
Data: Marzec 25 2009 06:47:33 | Temat: Re: [PRESS] Zientarski cd... | Autor: kml |
Dnia Tue, 24 Mar 2009 21:34:04 +0100, kml napisał(a): Ciekawe czy gdyby tego dzwona miał ktoś "niepubliczny" to by w ogóle była mowa o tym, że może kiedyś będzie jeździł jeszcze. -- pozdrawiam kml 57 |
Data: Marzec 25 2009 13:46:43 | Temat: Re: [PRESS] Zientarski cd... | Autor: J.F. | Użytkownik "kml" napisał w wiadomości Ciekawe czy gdyby tego dzwona miał ktoś "niepubliczny" to by w Personalnie to moze nie, ale w koncu mozesz zajrzec do archiwum i zobaczyc czy w przypadku anonimowych wypadkow nie bylo dlugiej dyskusji, w ktorej niektorzy twierdzili ze zabrac PJ dozywotnio a inni bronili :-) Tylko trudniej sie do takich wypadkow wraca po latach w celu dyskusji, a sprawiedliwosc samochodowa jest u nas nierychliwa :-) Ktos np wie ile dostal "Macius", co to we Wroclawiu bodajze na Maslicach zabil chyba ze trzy osoby i ktos tu komitet zniczowy organizowal .. J. 58 |
Data: Marzec 25 2009 13:56:37 | Temat: Re: [PRESS] Zientarski cd... | Autor: Cavallino | Użytkownik "J.F." napisał w wiadomości Użytkownik "kml" napisał w wiadomości I jak bardzo było to zbieżne z poglądami obu tych grup na kapelusznictwo chroniczne. 59 |
Data: Marzec 25 2009 16:40:30 | Temat: Re: [PRESS] Zientarski cd... | Autor: J.F. | Użytkownik "Cavallino" napisał w Użytkownik "J.F." napisał w No wiesz, zasadniczo to chyba niezaleznie od pogladow nie chcemy zeby samochody lataly po drogach w sposob niekontrolowany. A tu ktos wyraznie przesadzil. J. 60 |
Data: Marzec 25 2009 17:18:19 | Temat: Re: [PRESS] Zientarski cd... | Autor: Cavallino | Użytkownik "J.F." napisał w wiadomości news: No wiesz, zasadniczo to chyba niezaleznie od pogladow nie chcemy zeby samochody lataly po drogach w sposob niekontrolowany. Otóż to. I dlatego dopominamy się aby na drogach muld nie było, które za wyrzutnie robią. A tu ktos wyraznie przesadzil. Mówisz o tym, że z usunięciem tejże muldy czekali następne kilka miesięcy? 61 |
Data: Marzec 25 2009 20:31:54 | Temat: Re: [PRESS] Zientarski cd... | Autor: J.F. | On Wed, 25 Mar 2009 17:18:19 +0100, Cavallino wrote: Użytkownik "J.F." napisał w wiadomości news: Nie, mowie o tym ze te mulde dalo sie przejechac z predkoscia znacznie wieksza od przepisowej, i byla tam nie od dzis, a kierowcy byli miejscowi. J. 62 |
Data: Marzec 25 2009 21:19:34 | Temat: Re: [PRESS] Zientarski cd... | Autor: Artur Maśląg | J.F. pisze: Nie, mowie o tym ze te mulde dalo sie przejechac z predkoscia znacznie Jako kapelusz potwierdzam spokojny przejazd x2,5 :) (prędkość prawie autostradowa :) ) Nocniki i kalepusze dzien w dzień w ciasnym ruchu miejskim przejeżdżali to miejsce x1,5-2 :) i byla tam nie od dzis, a kierowcy byli miejscowi. To prawda. W gronie ludzi "lepiej zorientowanych" dość powszechna jest teoria, że miejsce zostało wybrane celowo, tylko fantazja zawiodła... -- Jutro to dziś - tyle że jutro. 63 |
Data: Marzec 25 2009 23:37:10 | Temat: Re: [PRESS] Zientarski cd... | Autor: J.F. | On Wed, 25 Mar 2009 21:19:34 +0100, Artur Maśląg wrote: J.F. pisze: Kapeluszniczo-autostradowa :-) J. 64 |
Data: Marzec 25 2009 23:57:28 | Temat: Re: [PRESS] Zientarski cd... | Autor: Cavallino | Użytkownik "J.F." napisał w wiadomości news: Jako kapelusz potwierdzam spokojny przejazd x2,5 :) (prędkość prawie Czyli mniej więcej tyle ile Zientarski. Czyli nie prędkość była problemem, tylko co innego. Np. zachowanie się sztywnego auta na czymś takim. 65 |
Data: Marzec 26 2009 18:10:41 | Temat: Re: [PRESS] Zientarski cd... | Autor: J.F. | Użytkownik "Cavallino" napisał w Użytkownik "J.F." napisał w Jestes aby pewien ? Artur nie wypadl :-) Czyli nie prędkość była problemem, tylko co innego. To w koncu miasto, wiec trzeba brac poprawke na krawezniki, kanalizacje, torowiska czy progi zwalniajace :-) J. 66 |
Data: Marzec 26 2009 19:00:22 | Temat: Re: [PRESS] Zientarski cd... | Autor: Artur Maśląg | J.F. pisze: "Cavallino" napisał:(...) Kapeluszniczo-autostradowa :-)Czyli mniej więcej tyle ile Zientarski. Bredzi jak zwykle - w tym na ten temat. Miejsce zna z opowieści, prędkość wyssał sobie z palca, ale oczywiście wie. Artur nie wypadl :-) Pewnie, że nie. Pisałem już wcześniej (jakiś czas po wypadku), że miejsce jest znane w całej okolicy i było wykorzystywane do różnych celów - ja osobiście sprawdzałem tam co jakiś czas stan zawieszenia. Wyścigi samochodowe/motocyklowe na tym odcinku w porach mocno wieczornych należały do lokalnego klimatu (tak zginął ten z bejcy). No risk, no fun. Oskarżanie w jakimkolwiek procencie drogowców za te wypadki jest zwyczajnie skrajną głupotą - od razu uzupełnię, że ten zabity pieszy (piszę o tym, ponieważ zaraz ktoś wyskoczy z argumentów, że ofiary to nie tylko szybcy i wściekli) to ofiara głupoty, a nie garba. Przyszli sobie znicze pozapalać i oczywiście pobiegać w poprzek Puławskiej, gdzie ruch pieszych jest odseparowany od ruchu kołowego. Jak Zientarski się rozwalił, to nawet dzwoniłem na policję, by coś zrobiła z tym debilami biegającymi w poprzek Puławskiej - aż dziw, że kogoś następnego nikt nie trafił. Czyli nie prędkość była problemem, tylko co innego. Owszem, a prędkość była jak najbardziej zasadniczym problemem. Bez odpowiedniej prędkości ciężko jest lecieć samochodem kilkanaście/kilkadziesiąt metrów w powietrzu. -- Jutro to dziś - tyle że jutro. 67 |
Data: Marzec 26 2009 21:30:04 | Temat: Re: [PRESS] Zientarski cd... | Autor: J.F. | On Thu, 26 Mar 2009 19:00:22 +0100, Artur Maśląg wrote: To w koncu miasto, wiec trzeba brac poprawke na krawezniki, Akurat 50km/h zapewnia tyle energii kinetycznej zeby sie podniesc o 10m. Albo w rzucie ukosnym przeleciec 20m. trzeba tylko odpowiedniej rampy .. J. 68 |
Data: Marzec 27 2009 01:07:06 | Temat: Re: [PRESS] Zientarski cd... | Autor: DoQ | Artur Maśląg pisze: Owszem, a prędkość była jak najbardziej zasadniczym problemem. Pewnie ojciec mu od najmłodszych lat wpajał że jest "mistrzem kierownicy" to sobie chłopak używał. A przecież nawet zawodowi "wyścigowcy" poświęcają mnóstwo czasu na zapoznanie się z samochodem oraz trasą/torem. Natomiast rasowy miszcz nie musi, pożycza furę i zap...la. Pozdrawiam Paweł 69 |
Data: Marzec 27 2009 08:38:50 | Temat: Re: [PRESS] Zientarski cd... | Autor: J.F. | On Fri, 27 Mar 2009 01:07:06 +0100, DoQ wrote: Pewnie ojciec mu od najmłodszych lat wpajał że jest "mistrzem Bo im chodzi o setne czesci sekundy. Zakladajac ze pierwszy przejazd jest zapoznawczy z trasa i powolny [gdzie dziury :-)], to pierwszy naprawde testowy trzeba juz dosc szybko. Natomiast rasowy miszcz nie musi, pożycza furę i zap...la. No - akurat z trasa byl zapoznany :-) J. 70 |
Data: Marzec 27 2009 12:03:31 | Temat: Re: [PRESS] Zientarski cd... | Autor: DoQ | J.F. pisze: Natomiast rasowy miszcz nie musi, pożycza furę i zap...la.No - akurat z trasa byl zapoznany :-) To jak widac oleju we łbie zabrakło ;) Ale przyczyna wypadku nieznana, to przeciez pomrocznosc jasna :P Pozdrawiam Paweł 71 |
Data: Marzec 27 2009 12:47:06 | Temat: Re: [PRESS] Zientarski cd... | Autor: szerszen |
Ale przyczyna wypadku nieznana, to przeciez pomrocznosc jasna :P przyczyna wypadku znana, nadmierna predkosc i "hopa zientarskiego" 100% pewnosci jedynie nie ma co do tego czy on kierowal, aczkolwiek wszelkie znaki na niebie i ziemi wskazuja ze tak 72 |
Data: Marzec 26 2009 20:42:16 | Temat: Re: [PRESS] Zientarski cd... | Autor: Cavallino | Użytkownik "J.F." napisał w wiadomości news: Jako kapelusz potwierdzam spokojny przejazd x2,5 :) (prędkość prawieKapeluszniczo-autostradowa :-) Nie. Ale biegli chyba byli skoro się podpisali. To w koncu miasto, wiec trzeba brac poprawke na krawezniki, kanalizacje, torowiska czy progi zwalniajace :-) Bez jaj, nie na środku takiej ulicy. 73 |
Data: Marzec 25 2009 08:54:39 | Temat: Re: [PRESS] Zientarski cd... | Autor: szerszen |
Poza tym, jak juz mu pozwolą, to będzie raczej przypuszczam ze zle przypuszczasz, maciek juz drugi raz uniknal kosy, pierwszy powazny wypadek mial na dwoch kolkach i jakos go to nic nie nauczylo jak widac 74 |
Data: Marzec 25 2009 10:37:46 | Temat: Re: [PRESS] Zientarski cd... | Autor: Arek (G) | szerszen pisze:
wie, że ma szczęście i świadomie to wykorzystuje A. 75 |
Data: Marzec 25 2009 11:04:55 | Temat: Re: [PRESS] Zientarski cd... | Autor: szerszen |
wie, że ma szczęście i świadomie to wykorzystuje sugerujesz ze bedzie sprawdzal powiedzenie "do 3 razy sztuka"? ;) 76 |
Data: Marzec 25 2009 11:31:11 | Temat: Re: [PRESS] Zientarski cd... | Autor: Tomasz Nowicki | Dnia Wed, 25 Mar 2009 08:54:39 +0100, szerszen napisał(a): przypuszczam ze zle przypuszczasz, maciek juz drugi raz uniknal kosy, pierwszy Może tak być, bo niektórzy są niereformowalni, ale po tym, co teraz przeszedł - i co jeszcze go czeka - będzie mógł traktować fakt, że jeszcze w ogóle może jeździć za wystarczający uśmiech losu. Inna sprawa, jak go potraktuje nasz wymiar niesprawiedliwości, bo pewnie będzie jak z tą krową Jędrzejczak... T. 77 |
Data: Marzec 25 2009 12:14:11 | Temat: Re: [PRESS] Zientarski cd... | Autor: szerszen |
będzie jak z tą krową Jędrzejczak... tylko ze maciek nie byl spokrewniony z tym drugim dziennikarzem, wiec tutaj takie uzasadnienie nie wchodzi w gre 78 |
Data: Marzec 25 2009 16:23:17 | Temat: Re: [PRESS] Zientarski cd... | Autor: Tomasz Nowicki | Dnia Wed, 25 Mar 2009 12:14:11 +0100, szerszen napisał(a): tylko ze maciek nie byl spokrewniony z tym drugim dziennikarzem, wiec tutaj Nie chodzi mi o pokrewieństow, lecz o ulgowe traktowanie przez sądy ludzi z, powiedzmy, klasy celebrytów. Zientarski postąpił znacznie gorzej niż Motylia - bo miał doświadczenie jako kierowca i znacznie drastyczniej niż ona złamał przepisy - zobaczymy, co sąd powie T. 79 |
Data: Marzec 25 2009 16:24:43 | Temat: Re: [PRESS] Zientarski cd... | Autor: Cavallino | Użytkownik "Tomasz Nowicki" napisał w wiadomości Dnia Wed, 25 Mar 2009 12:14:11 +0100, szerszen napisał(a): Ulgowe, bo nie wywieszają ich na latarniach? 80 |
Data: Marzec 25 2009 19:02:58 | Temat: Re: [PRESS] Zientarski cd... | Autor: Tomasz Nowicki | Dnia Wed, 25 Mar 2009 16:24:43 +0100, Cavallino napisał(a): Ulgowe, bo nie wywieszają ich na latarniach? Ulogwe, bo za podobne przewinienie zwykłych "Kowalskich" karze się bardziej surowo T. 81 |
Data: Marzec 25 2009 20:33:16 | Temat: Re: [PRESS] Zientarski cd... | Autor: Tomasz Pyra | Tomasz Nowicki pisze: Dnia Wed, 25 Mar 2009 16:24:43 +0100, Cavallino napisał(a): Myślisz że za pierwszy raz sądy wysyłają do pudła? Nie mam jakiejś wielkiej próby reprezentatywnej, ale IMO pierwszy wypadek kończy się raczej na zawiasach. Do pudła to idą sprawcy po alkoholu, tacy co uciekli albo recydywa. Taki typowy wypadek kiedy czyjeś "szybkie i bezpieczne" umiejętności zostały w końcu zweryfikowane, niestety kosztem czyjegoś życia, to się chyba raczej kończą w zawiasach. 82 |
Data: Marzec 25 2009 21:49:24 | Temat: Re: [PRESS] Zientarski cd... | Autor: Tomasz Nowicki | Dnia Wed, 25 Mar 2009 20:33:16 +0100, Tomasz Pyra napisał(a): Do pudła to idą sprawcy po alkoholu, tacy co uciekli albo recydywa. Nie mówię, żeby zaraz koniecznie do pudła, choć człowiek życie stracił z winy sprawcy - nieumyślnej, ale zawsze. Jednak przypomnij sobie, jak było z Jędrzejczak - praktycznie zero kary T. 83 |
Data: Marzec 25 2009 23:00:31 | Temat: Re: [PRESS] Zientarski cd... | Autor: Cavallino | Użytkownik "Tomasz Nowicki" napisał w wiadomości Dnia Wed, 25 Mar 2009 20:33:16 +0100, Tomasz Pyra napisał(a): Albo musisz przeczytać jeszcze raz wyrok, albo podszkolić się, tak abyś go był stanie pojąć. 84 |
Data: Marzec 26 2009 14:23:17 | Temat: Re: [PRESS] Zientarski cd... | Autor: Tomasz Nowicki | Dnia Wed, 25 Mar 2009 23:00:31 +0100, Cavallino napisał(a): Albo musisz przeczytać jeszcze raz wyrok, albo podszkolić się, tak abyś go Cytuję: "Sąd skazał Otylię Jędrzejczak, oskarżoną o nieumyślne spowodowanie wypadku, w którym zginął jej brat, na karę 9 miesięcy ograniczenia wolności i prac na cele społeczne w wymiarze 30 godzin miesięcznie oraz zakaz prowadzenia pojazdów przez jeden rok. Za nieumyślne spowodowanie wypadku ze skutkiem śmiertelnym grozi kara od pół roku do 8 lat pozbawienia wolności. Oskarżenie żądało dla Otylii Jędrzejczak kary jednego roku pozbawienia wolności w zawieszeniu na trzy lata oraz zakazu prowadzenia pojazdów przez dwa lata. " Najwyraźniej to jednak ty nadrabiasz brak rozgarnięcia arogancją. T. 85 |
Data: Marzec 26 2009 14:34:06 | Temat: Re: [PRESS] Zientarski cd... | Autor: Cavallino | Użytkownik "Tomasz Nowicki" napisał w wiadomości Dnia Wed, 25 Mar 2009 23:00:31 +0100, Cavallino napisał(a): Ano właśnie. Kara bez zawiasu. Zdecydowanie bardziej dolegliwa niż niby wyższa kara, ale w zawieszeniu.
Albo Ty dalej nie rozumiesz co czytasz. Była już na ten temat dyskusja na grupie - poczytaj, może pojmiesz więcej. 86 |
Data: Marzec 26 2009 17:22:49 | Temat: Re: [PRESS] Zientarski cd... | Autor: Tomasz Nowicki | Dnia Thu, 26 Mar 2009 14:34:06 +0100, Cavallino napisał(a): Kara bez zawiasu. Kpisz czy o drogę pytasz? Zawieszenie dotyczy pozbawienia wolności. A jej na pozbawienie wolności nie skazano T. 87 |
Data: Marzec 26 2009 18:16:49 | Temat: Re: [PRESS] Zientarski cd... | Autor: J.F. | Użytkownik "Tomasz Nowicki" napisał w Dnia Thu, 26 Mar 2009 14:34:06 +0100, Cavallino napisał(a): Ale to fakt ze pozbawienie wolnosci w zawieszeniu ma zasadniczo dolegliwosc w okolicach zera. No chyba ze ktos ma pecha sobie odwiesic. Inna sprawa ze i tych 30h godzin w przypadku Otylii to tez malo uciazliwe, jesli naprawde uczy dzieci plywac. J. 88 |
Data: Marzec 26 2009 20:39:19 | Temat: Re: [PRESS] Zientarski cd... | Autor: Cavallino | Użytkownik "J.F." napisał w wiadomości news: Ale to fakt ze pozbawienie wolnosci w zawieszeniu ma zasadniczo dolegliwosc w okolicach zera. Dokładnie o to chodzi. Ale dla niektórych troglodytów prawnych to jest za trudne. No chyba ze ktos ma pecha sobie odwiesic. To praktycznie prawie tydzień na miesiąc w plecy. Jeśli to dla Ciebie mało, to zacznij pracować na 3/4 etatu, pogadamy. 89 |
Data: Marzec 26 2009 20:37:41 | Temat: Re: [PRESS] Zientarski cd... | Autor: Cavallino | Użytkownik "Tomasz Nowicki" napisał w wiadomości Dnia Thu, 26 Mar 2009 14:34:06 +0100, Cavallino napisał(a): Nie odpowiadaj dopóki nie zrozumiesz treści, którą zacytowałeś. 90 |
Data: Marzec 26 2009 01:32:00 | Temat: Re: [PRESS] Zientarski cd... | Autor: JG | Tomasz Pyra pisze: Do pudła to idą sprawcy po alkoholu, tacy co uciekli albo recydywa.(...) Jeszcze przypadek większej liczby zabitych - vide wypadek Focusa w Wa-wie na Trasie Toruńskiej. pozdrawiam, JG 91 |
Data: Marzec 25 2009 22:59:25 | Temat: Re: [PRESS] Zientarski cd... | Autor: Cavallino | Użytkownik "Tomasz Nowicki" napisał w wiadomości Dnia Wed, 25 Mar 2009 16:24:43 +0100, Cavallino napisał(a): Jakieś statystki? Bo ja znam przynajmniej kilka wyroków w zawiasach, za wypadek w którym ktoś zginął. Otylii się to nie udało. 92 |
Data: Marzec 26 2009 08:57:46 | Temat: Re: [PRESS] Zientarski cd... | Autor: szerszen |
Nie chodzi mi o pokrewieństow, lecz o ulgowe traktowanie przez sądy ludzi z, powiedzmy, klasy celebrytów. tylko w tym wypadku nie wazne o co tobie chodzi otylke tak potraktowano, wlasnie dlatego ze zabila swojego brata i tym sie sad kierowal 93 |
Data: Marzec 26 2009 14:25:30 | Temat: Re: [PRESS] Zientarski cd... | Autor: Tomasz Nowicki | Dnia Thu, 26 Mar 2009 08:57:46 +0100, szerszen napisał(a): otylke tak potraktowano, wlasnie dlatego ze zabila swojego brata i tym sie sad W kodeksie karnym nie ma tego rodzaju okoliczności łagodzącej. A jej późniejsze postępowanie wręcz wskazuje, że sąd chyba niesłusznie ją posądzał o jakieś szczególne wyrzuty sumienia T. 94 |
Data: Marzec 26 2009 14:30:55 | Temat: Re: [PRESS] Zientarski cd... | Autor: szerszen |
W kodeksie karnym nie ma tego rodzaju okoliczności łagodzącej. A jej poczytaj cale uzasadnienie wyroku, a nie tylko jego wymiar 95 |
Data: Marzec 26 2009 14:35:02 | Temat: Re: [PRESS] Zientarski cd... | Autor: Cavallino | Użytkownik "szerszen" napisał w wiadomości
A co mu to da? Przecież i tak go nie zrozumie. Ma dyndać na latarni i już - jak nie dynda, to znaczy że sąd jej dobrze zrobił. 96 |
Data: Marzec 26 2009 17:28:43 | Temat: Re: [PRESS] Zientarski cd... | Autor: Tomasz Nowicki | Dnia Thu, 26 Mar 2009 14:35:02 +0100, Cavallino napisał(a): A co mu to da? Słuchaj no, misiu, masz coś do mnie? Czy cię dręczą jakieś problemy z osobowiścią? Ja cię nie traktuję jak przymuła, nawet jeśli zasługujesz. Więc się może odturlaj z łaski swojej ode mnie. Ma dyndać na latarni i już - jak nie dynda, to znaczy że sąd jej dobrze Może taka jest twoja opinia, cwaniaczku, ale ja tego nie powiedziałem T. 97 |
Data: Marzec 26 2009 20:41:09 | Temat: Re: [PRESS] Zientarski cd... | Autor: Cavallino | Użytkownik "Tomasz Nowicki" napisał w wiadomości news: Dręczą mnie jakieś problemy z osobowiścią. Nie da się ukryć. 98 |
Data: Marzec 26 2009 20:52:16 | Temat: Re: [PRESS] Zientarski cd... | Autor: Artur Maśląg | Cavallino pisze: "Tomasz Nowicki" napisał: Cóż, jak widać Cavallino posuwa się już do zwykłych fałszerstw wypowiedzi swych interlokutorów. To co przedstawił w cytacie (jakoby autorstwa Tomasza Nowickiego), brzmiało w oryginale: <cite> Czy cię dręczą jakieś problemy z osobowiścią? Ja cię nie traktuję jak przymuła, nawet jeśli zasługujesz. Więc się może odturlaj z łaski swojej ode mnie. > > Ma dyndać na latarni i już - jak nie dynda, to znaczy że sąd jej > > dobrze > > zrobił. Może taka jest twoja opinia, cwaniaczku, ale ja tego nie powiedziałem </cite> Ciekawe skąd czerpie wzory swych zachowań ... -- Jutro to dziś - tyle że jutro. 99 |
Data: Marzec 26 2009 21:01:28 | Temat: Re: [PRESS] Zientarski cd... | Autor: DoQ | Artur Maśląg pisze: Ciekawe skąd czerpie wzory swych zachowań ... Jak myslisz, skad elektorat PISu czerpie wzory?;) Pozdrawiam Paweł 100 |
Data: Marzec 26 2009 21:24:26 | Temat: Re: [PRESS] Zientarski cd... | Autor: Alex81 | In article
Chcesz powiedzieć że z Poznania? :> -- Pzdr Alex 101 |
Data: Marzec 26 2009 21:58:10 | Temat: Re: [PRESS] Zientarski cd... | Autor: Artur Maśląg | Alex81 pisze: says... LOL - nadintepretacja :) -- Jutro to dziś - tyle że jutro. 102 |
Data: Marzec 26 2009 21:28:13 | Temat: Re: [PRESS] Zientarski cd... | Autor: Tomasz Nowicki | Dnia Thu, 26 Mar 2009 21:01:28 +0100, DoQ napisał(a): Artur MaĹlÄ g pisze: Chyba miałeĹ na myĹli SamoobronÄ. Ksywa by siÄ nawet zgadzała - to konik pani Renaty, ten co idzie na dwa baty ;â˘) T. 103 |
Data: Marzec 26 2009 22:57:49 | Temat: Re: [PRESS] Zientarski cd... | Autor: Cavallino | Użytkownik "Tomasz Nowicki" napisał w wiadomoĹci Dnia Thu, 26 Mar 2009 21:01:28 +0100, DoQ napisał(a): Trafiasz tam gdzie Twoje miejsce - czyli do kibla. BÄdzie w dobrym towarzystwie - z kolegami kapeluszami możecie sie po fiutkach lizaÄ do woli. Ĺťegnam. PLONK 104 |
Data: Marzec 26 2009 21:27:11 | Temat: Re: [PRESS] Zientarski cd... | Autor: Tomasz Nowicki | Dnia Thu, 26 Mar 2009 20:52:16 +0100, Artur Maśląg napisał(a): Ciekawe skąd czerpie wzory swych zachowań ... Ciekawe, jak taki prymityw nauczył sie pisać. Ale cóż - jego postawa świadczy o nim T. 105 |
Data: Marzec 26 2009 21:56:44 | Temat: Re: [PRESS] Zientarski cd... | Autor: Artur Maśląg | Tomasz Nowicki pisze: Dnia Thu, 26 Mar 2009 20:52:16 +0100, Artur Maśląg napisał(a): Nie przesadzaj - to, że ktoś jest prymitywny, chamski i bezczelny nie świadczy o tym, że nie posiada jakiejś inteligencji, bądź umiejętności. W szczególności byłbym ostrożny w traktowaniu podobnych osobników z góry, ponieważ można się na tym srodze przejechać. Ale cóż - jego postawa świadczy o nim O - zdecydowanie, tym bardziej, że zrobił to nie pierwszy raz. -- Jutro to dziś - tyle że jutro. 106 |
Data: Marzec 27 2009 12:31:10 | Temat: Re: [PRESS] Zientarski cd... | Autor: Tomasz Nowicki | Dnia Thu, 26 Mar 2009 21:56:44 +0100, Artur Maśląg napisał(a): Nie przesadzaj - to, że ktoś jest prymitywny, chamski i bezczelny nie Masz rację - np. Lepper jest jednym z bystrzejszych uczestników naszej sceny politycznej i potrafi być nawet inteligentnie dowcipny - mimo, że jest poniżej krytyki. W szczególności byłbym ostrożny w traktowaniu podobnych osobników Ja go nie traktuję z góry - po prostu czniam go ozięble, bo po co mam tracić czas na szarpaninę z jakimś lumpem? O - zdecydowanie, tym bardziej, że zrobił to nie pierwszy raz. Jak dla mnie - ostatni :) T. 107 |
Data: Marzec 27 2009 08:49:55 | Temat: Re: [PRESS] Zientarski cd... | Autor: Paweł | Użytkownik "Artur Maśląg" napisał w wiadomości Cóż, jak widać Cavallino posuwa się już do zwykłych fałszerstw Każdy, nawet ten najbardziej prawy i nieomylny, da się czasem przyłapać z opuszczonymi spodniami. A to się właśnie przydarzyło panu C. Trudno się więc zachować z klasą gdy i w normalnej sytuacji nie ma się tego we krwi. -- Paweł 108 |
Data: Marzec 27 2009 09:56:42 | Temat: Re: [PRESS] Zientarski cd... | Autor: Cavallino | Użytkownik "Paweł" napisał w wiadomości Użytkownik "Artur Maśląg" napisał w wiadomości PLONK WARNING !!! Nic się nie przydarzyło, zmiana cytatu to celowe działanie, mające zniechęcić przygłupów do kontynuacji obrażania mnie. Ciśnięcie mu w twarz jego własnych słów. Bez wysiłku z mojej strony i bez mnożenia chamstwa. Działa bardzo skutecznie - wpieniają się takie debile z miejsca, a po kilku próbach zaprzestają wyzwisk. 109 |
Data: Marzec 29 2009 16:47:30 | Temat: Re: [PRESS] Zientarski cd... | Autor: CeSaR | Cóż, jak widać Cavallino posuwa się już do zwykłych fałszerstw Konio jest zwykłym pustakiem, fałszującym cytaty wszędzie tam, gdzie mu z nimi nie po drodze. C 110 |
Data: Marzec 29 2009 18:04:20 | Temat: Re: [PRESS] Zientarski cd... | Autor: Cavallino | Użytkownik "CeSaR" napisał w wiadomości Cóż, jak widać Cavallino posuwa się już do zwykłych fałszerstw PLONK Do bandy debili kapeluszników dołącz. 111 |
Data: Marzec 30 2009 12:58:40 | Temat: Re: [PRESS] Zientarski cd... | Autor: CeSaR | PLONK Serce mnie zabolało. Niedługo pusty Konio będzie sam ze sobą na grupie rozmawiał. C 112 |
Data: Marzec 30 2009 17:59:14 | Temat: Re: [PRESS] Zientarski cd... | Autor: Tomasz Nowicki | Dnia Mon, 30 Mar 2009 12:58:40 +0200, CeSaR napisał(a): PLONK A potem, w ferworze dyskusji, sam sobie da plonka i zniknie z cichym iiiichachacha..... T. 113 |
Data: Marzec 30 2009 20:26:40 | Temat: Re: [PRESS] Zientarski cd... | Autor: CeSaR | Serce mnie zabolało. Niedługo pusty Konio będzie sam ze sobą na grupie Tego bym wolał uniknąć. Jego specyficzna logika nadaje jednak pewien "koloryt" :-) C 114 |
Data: Marzec 26 2009 17:25:11 | Temat: Re: [PRESS] Zientarski cd... | Autor: Tomasz Nowicki | Dnia Thu, 26 Mar 2009 14:30:55 +0100, szerszen napisał(a): poczytaj cale uzasadnienie wyroku, a nie tylko jego wymiar Taaa, uzasadnie jest po to, żeby zatrzeć przykre wrażenie, że sąd też lubi "naszą Otylkę kochaną" i chętnie idzie jej na rękę w tej krępującej sprawie. W wyroku najważniejszy jest wymiar - a tu OJ została potraktowana nadzwyczaj łagodnie. Ja nie wiem, czy to dobrze czy źle, sprawiedliwie czy nie - ale fakt jest faktem T. 115 |
Data: Marzec 27 2009 08:52:51 | Temat: Re: [PRESS] Zientarski cd... | Autor: szerszen |
Taaa, uzasadnie jest po to, żeby zatrzeć przykre wrażenie, że sąd też lubi zostawilem cale, bo nie bardzo wiedzialem co wyciac, co zostawic otoz na szczescie sad nie zawsze jest bezduszna maszyna i uwzglednia rozne okolicznosci w ktorych znalazl sie oskarzony, tkaze wlasnie nie tylko wymiar wyroku, ale uzasadnienie dlaczego taki, a nie inny, ma znaczenie mi wyrok tez osobiscie sie nie podobal, szczegolnie pozniejsze zachowanie otylki, ale sad uzwglednil taka okolicznosc, jak to, ze ma na sumieniu rodzonego brata i bedzie musiala z tym zyc do konca swoich dni, to czy jej to ciazy bardzo czy mniej, to juz inna kwestia i zadne z nas tego nie wie 116 |
Data: Marzec 27 2009 12:27:13 | Temat: Re: [PRESS] Zientarski cd... | Autor: Tomasz Nowicki | Dnia Fri, 27 Mar 2009 08:52:51 +0100, szerszen napisał(a): otoz na szczescie sad nie zawsze jest bezduszna maszyna i uwzglednia rozne Powinno mieć, choć czasem (niekoniecznie akurat w tym wypadku) ma charakter zasłony dymnej - wbrew swemu powołaniu sędziowie często są bardzo "zaangażowani" w sprawy, które prowadzą. mi wyrok tez osobiscie sie nie podobal, szczegolnie pozniejsze zachowanie Ja bym z większą wiarą przyjął jej wyrzuty sumienia itd., gdyby powstrzymała się przed peregrynacją po różnych redakcjach, telewizjach i sesjach fotograficznych. Człowiek pełen poczucia winy, wyrzutów sumienia i żalu po stracie kogoś bliskiego nie uprawia takiego emocjonalnego ekshibicjonizmu. Po prostu. Dlatego mam powody podejrzewać, że ta pani albo jest głupią kurą telewizyjną o moralności z telenoweli, albo to co się stało obeszło ją głównie z racji problemów wizerunkowych - sam nie wiem, co gorsze. Co oczywiście nie umniejsza jej zawodowych sukcesów i osiągnięć. Ale piszę o tym dlatego, że zbyt często i zbyt łatwo kibice czy inni fani stosują swoistą emocjonalną urawniłowkę - jak kogoś lubią za to, że szybko pływa, ładnie śpiewa czy robi fajne programy, to gotowi są mu łatwo wybaczać różne grzeszki i grzechy T. 117 |
Data: Marzec 27 2009 12:50:08 | Temat: Re: [PRESS] Zientarski cd... | Autor: szerszen |
Powinno mieć, choć czasem (niekoniecznie akurat w tym wypadku) ma charakter mylisz sie po raz kolejny, w przypadkach osob niemedialnych takie orzeczenia tez sa Ale piszę o tym dlatego, że zbyt często i zbyt łatwo kibice czy inni fani no ja do takich nie naleze, ale rozumiem uzasadnienie i nie twierdze ze tylk ocelebrity maja szanse na takie wyroki 118 |
Data: Marzec 24 2009 21:05:28 | Temat: Re: [PRESS] Zientarski cd... | Autor: Alex81 | In article says... Ja nie szukam sensacji, ale gdzieś są pewne granice...Wiesz, trudno żeby ojciec nie stał za synem, choćby nie wiem co.. Nie zmienia to faktu że wydźwięk artykułu jest jaki jest... -- Pzdr Alex 119 |
Data: Marzec 24 2009 21:35:56 | Temat: Re: [PRESS] Zientarski cd... | Autor: kml |
Ja nie szukam sensacji, ale gdzieś są pewne granice...Wiesz, trudno żeby ojciec nie stał za synem, choćby nie wiem co.. Nie zmienia to faktu że wydźwięk artykułu jest jaki jest... -- Jak dla mnie to gdyby grzyb zientarski miał odrobinę, ale to odrobinę klasy to bym zamknął paszcze i nie używał słów samochód i maciej zientarski w jednym zdaniu. Najpier był maly Wałęsa, potem Otylka a teraz Zientarski. -- pozdrawiam kml 120 |
Data: Marzec 24 2009 21:46:22 | Temat: Re: [PRESS] Zientarski cd... | Autor: Artur Maśląg | kml pisze: Jak dla mnie to gdyby grzyb zientarski miał odrobinę, ale to odrobinę klasy to bym zamknął paszcze i nie używał słów samochód i maciej zientarski w jednym zdaniu. Najpier był maly Wałęsa, potem Otylka a teraz Zientarski. Niezależnie od języka, który dla mnie jest niespecjalnie akceptowalny - tak, gdyby miał odrobinę klasy, to by czegoś takiego nie mówił. -- Jutro to dziś - tyle że jutro. 122 |
Data: Marzec 24 2009 21:36:08 | Temat: Re: [PRESS] Zientarski cd... | Autor: Artur Maśląg | Alex81 pisze: In article says... Widzisz, jestem ojcem dwóch dorastających synów, którzy za chwilę na drogi wypłyną prowadząc oficjalnie samochody. Będę ich zawsze bronił do upadłego, ale w zakresie mojej uczciwości i przekazanej im odpowiedzialności. Jak kiedyś jeden z nich podpalił śmietnik (w sumie to nawet nie on, ale dał się złapać) to powiedziałem, że bardzo dobrze - nauczy się przy okazji odrobiny odpowiedzialności i wstydu z tytułu doprowadzenia przez policję (+ obecności w SG przy wyznaczeniu grzywny dla rodziciela z tytułu :) ) . Od małego są nauczeni, że pomoc mają zawsze, ale konsekwencje swych działań poniosą... Nie zmienia to faktu że wydźwięk artykułu jest jaki jest... Ano właśnie. I raczej nie spodziewaj się czegoś innego. -- Jutro to dziś - tyle że jutro. 124 |
Data: Marzec 25 2009 09:50:56 | Temat: Re: [PRESS] Zientarski cd... | Autor: Robert_J | Inna sprawa że za spowodowanie śmiertelnego wypadku samochodowego kara się należy. Każdemu może się zdarzyć wypadek ze skutkiem śmiertelnym. Ale może być wypadek w dużym stopniu jednak od nas niezależny (poruszamy się zgodnie z przepisami, a mimo wszystko coś się zdarzy), ale może być też taki, jak Zientarskiego, czyli na skutek brawury, głupoty i olania zdrowego rozsądku. I za ten drugi uważam że kara powinna być sto razy większa. 125 |
Data: Marzec 25 2009 08:51:10 | Temat: Re: [PRESS] Zientarski cd... | Autor: szerszen |
Ja nie szukam sensacji, ale gdzieś są pewne granice... ale ze co, ze ojciec broni/chroni syna? tak juz ten swiat urzadzony, jestem za przykladnym ukaraniem mlodego, ale tez nie dziwie sie ze ojciec nie ma sily w sobie na posypanie glowy popiolem i publiczne jego potepienie dziwi mnie natomiast ostatni akapit, z tego co juz jakis czas temu czytalem, maciek jest juz w calkiem niezlej kondycji, jedyny problem to rzekoma amnezja, jak dla mnie nie jest to problem ktory powinien stac na drodze do procesu, ale tez nie wiem ktore doniesienia na temat jego zdrowia sa prawdziwe 126 |
Data: Marzec 25 2009 09:52:27 | Temat: Re: [PRESS] Zientarski cd... | Autor: Robert_J | nie dziwie sie ze ojciec nie ma sily w sobie na posypanie glowy popiolem i publiczne jego potepienie Ale nikt mu nie każe go potępiać. Po prostu niech w ogóle zamknie ryja... maciek jest juz w calkiem niezlej kondycji, jedyny problem to rzekoma amnezja, W niektórych kręgach nazywana "pomrocznością jasną" ;-)) 127 |
Data: Marzec 25 2009 09:57:09 | Temat: Re: [PRESS] Zientarski cd... | Autor: Artur 'futrzak' Maśląg | szerszen pisze: ale ze co, ze ojciec broni/chroni syna? Nie, już to tłumaczyłem. (...) 128 |
Data: Marzec 25 2009 10:26:05 | Temat: Re: [PRESS] Zientarski cd... | Autor: Cavallino | Użytkownik "szerszen" napisał w wiadomości news: dziwi mnie natomiast ostatni akapit, z tego co juz jakis czas temu czytalem, maciek jest juz w calkiem niezlej kondycji, jedyny problem to rzekoma amnezja, Nie jest to prawda. Nawet w pożegnalnych "pasjonatach" w których Maciek już niby wziął udział jak na dłoni było widać że nie tylko amnezja mu dolega. Na mnie robił wrażenie gościa który nie bardzo jarzy gdzie i po co jest. 129 |
Data: Marzec 25 2009 11:06:31 | Temat: Re: [PRESS] Zientarski cd... | Autor: szerszen |
Na mnie robił wrażenie gościa który nie bardzo jarzy gdzie i po co jest. bardzo byc moze, opieram sie tylko na przekazach prasowych, dlatego napisalem ze nie wiem, ktore sa prawdziwe 130 |
Data: Marzec 25 2009 11:11:18 | Temat: Re: [PRESS] Zientarski cd... | Autor: Cavallino | Użytkownik "szerszen" napisał w wiadomości
Jak sobie wczoraj przy okazji przeczytałem całość w tym bodajże "dzienniku", to obawiam się że te przekazy to są robione tak na zasadzie "jedna pani drugiej pani", tyle sprzeczności pomiędzy jednym przekazem a drugim było. Czyli jako źródło informacji to mocno średnio wiarygodne. 131 |
Data: Marzec 26 2009 13:43:01 | Temat: Re: [PRESS] Zientarski cd... | Autor: Lopez | Artur Maśląg napisał(a): http://www.dziennik.pl/wydarzenia/article347410/Maciej_Zientarski_siada_za_kie r ownice.html Nie sobie jeździe, tylko najpierw niech odpownie za to co zrobił. I tyle!!! Najbardziej przykre jest to, że sądy i kary są dla zwykłych śmiertlników a gwiazy show-biznesu są ponad prawem. Ciekawe jak się czuje kierowca focua z touńskiej siędząc w pudle. -- Pozdrawiam Szybki -- Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/ 132 |
Data: Marzec 26 2009 17:31:22 | Temat: Re: [PRESS] Zientarski cd... | Autor: Tomasz Nowicki | Dnia Thu, 26 Mar 2009 13:43:01 +0000 (UTC), Lopez napisał(a): Nie sobie jeździe, tylko najpierw niech odpownie za to co zrobił. I tyle!!! To się nazywa sprawiedliwość społeczna. Ciekawe jak się czuje kierowca focua z touńskiej siędząc w pudle. No cóż, pewnie stara się przede wszystkim nie siadać, a jeśli już, to ostrożnie, w końcu to frajer w pudle, nie? Trochę mu nawet współczuję, w końcu sąd go skazał tylko na pozbawienie wolności, a resztę dolegliwości to ma już ekstra T. 133 |
Data: Marzec 27 2009 08:33:33 | Temat: Re: [PRESS] Zientarski cd... | Autor: inz.mamon | Użytkownik "Artur Maśląg" napisał w wiadomości jej nie porzucił. Będzie jeździł samochodem. Więcej, jestem przekonany, że Małżeństwo przyjaciół w 20tys. miejscowości H. (Podlaskie). Ona prowadzi zakład fryzjerski w centrum. Z rozmowy z nimi wynika, że Panowie Z. byli klientami tego zakładu. Wg opisu, młodszy z nich robi ponoć raczej kiepskie wrażenie: niepewny chód, kłopoty z wymową inne detale w obrębie głowy, które widzi fryzjer, a opisywać ich nie będę. Nic szczególnego, gdyby nie to że po wyjściu na zewnątrz wsiedli do samochodu, a prowadzącym był syn. Opierając się ma tej relacji wnioskuję, że senior rodu Z. kryguje się, rozmija z prawdą o marzeniach, aby syn prowadził auto. To fakt dokonany. Głęboka prowincja jest doskonałym poligonem doświadczalnym. Staram się zrozumieć go jako ojca, trudniej jako człowieka. 134 |
Data: Marzec 27 2009 20:18:27 | Temat: Re: [PRESS] Zientarski cd... | Autor: | A czemu on nie siedzi w więzieniu? 135 |
Data: Marzec 27 2009 19:33:24 | Temat: Re: [PRESS] Zientarski cd... | Autor: Robert Rędziak | On Fri, 27 Mar 2009 20:18:27 +0100, A czemu on nie siedzi w więzieniu? Ja rozumiem, że rządza krwi to ważna rzecz, ale póki co nie został osądzony i skazany. r. -- _________________________________________________________________ robert rędziak mailto:giekao-at-gmail-dot-com zmien kreseczkę na kropeczkę: http://forum-subaru.pl I hope they don't fart at Greenpeace. That's bad for Gaia. |