Zjedanie na pobocze.
1 | Data: Lipiec 16 2011 19:06:23 |
Temat: Zjedanie na pobocze. | |
Autor: Piotr | Wanie wrciem z trasy Grjec - Toru i wraenia mam masakryczne. 2 |
Data: Lipiec 16 2011 20:32:16 | Temat: Re: Zjedanie na pobocze. | Autor: Tomasz Pyra | W dniu 2011-07-16 19:06, Piotr pisze: Wanie wrciem z trasy Grjec - Toru i wraenia mam masakryczne. Ale wiesz e zasadniczo jedenie po poboczu jest zabronione? Ja rozumiem e w Polsce dziej si rne dziwne rzeczy na drogach, ale eby mie pretensje do ludzi za to e jed zgodnie z przepisami to ju przesada. 3 |
Data: Lipiec 17 2011 11:40:09 | Temat: Re: Zjedanie na pobocze. | Autor: Cavallino | Uytkownik "Tomasz Pyra" napisa w wiadomoci news: Ale wiesz e zasadniczo jedenie po poboczu jest zabronione? Podobnie jak jazda okrakiem lub bezporednio przy linii rodkowej. Ale ju jazda przy marginesie jest obowizkowa.
Nie jed, czytaj uwanie cao.. 4 |
Data: Lipiec 18 2011 11:02:04 | Temat: Re: Zjedanie na pobocze. | Autor: J.F | Uytkownik "Tomasz Pyra" napisa w wiadomoci Ale wiesz e zasadniczo jedenie po poboczu jest zabronione? Ale wiesz ze przez taka pisanine musisz potem walczyc o srednia 70, a na czesto-austryjackiej granicy musza tablice informacyjne po polsku stawiac ? :-) No i kurde - od ponad 200 lat nie dzialmy zgodnie z przepisami i jestesmy z tego dumni :-) J. 5 |
Data: Lipiec 19 2011 00:21:35 | Temat: Re: Zjedanie na pobocze. | Autor: Tomasz Pyra | W dniu 2011-07-18 11:02, J.F pisze: Uytkownik "Tomasz Pyra" napisa w wiadomoci Ja chciaem zwrci uwag na to, e zjedanie jest to po prostu dua uprzejmo zjedajcego - eby komu uatwi jazd, sam amie prawo, ryzykuje mandat i jazd po jakim syfie. A z uprzejmoci mona si ucieszy, naley podzikowa, a nie bluzga na tych co mu nie zrobili uprzejmoci. Jak si zreszt okazao, przyczyn bya nieznajomo przepisw u piszcego. No i kurde - od ponad 200 lat nie dzialmy zgodnie z przepisami i Tylko 200? 6 |
Data: Lipiec 16 2011 20:50:52 | Temat: Re: Zjedanie na pobocze. | Autor: Andy Niwiski |
Jedynie kierowcy z "obcymi" rejestracjami, jakie RZ, KR, DW potrafi zjecha na prawo, autochtoskie cierwa CWL, CI, CT i podobne wal rodkiem i tpo patrz si na kogo wyprzedajcego. Miae na myli: "patrz na tpaka wyprzedzajcego na trzeciego"? No takiego byda jakie tam jedzi to jeszcze nie widziaem. Fakt, e nie jed zawodowo, rocznie jakie 20 - 25 tysicy gra, wic moe nie mam duego dowiadczenia, ale co takiego... To wicej tam nie jed i problem z gowy - nie bdzie byda.... 7 |
Data: Lipiec 16 2011 21:58:21 | Temat: Re: Zjedanie na pobocze. | Autor: Piotr | Jedynie kierowcy z "obcymi" rejestracjami, jakie RZ, KR, DW potrafi zjecha na prawo, autochtoskie cierwa CWL, CI, CT i podobne wal rodkiem i tpo patrz si na kogo wyprzedajcego. No tu chyba masz na myli siebie tpaku... Gdzie widzisz co o wyprzedzaniu na trzeciego???
Byda nie bdzie jak i ty tam nie pojawisz si... Ale moe masz rejestracj CWL? to wiele by wyjaniao... A zjedanie na pobocze, szerokie, asfaltowe, na dugiej prostej gdzie wida do przodu na min. 1 km. jest oczywicie niedobre... niezgodne... bo zgodne jest jechanie 70 na 90 przy samej linii rodkowej... taaa... miszczowie si odezwali. W Polsce jest ruch prawostronny i naley jecha jak najbliej prawej krawdzi jezdni, tak mnie uczono na kursie. Od 83 roku co si w TYM temacie zmienio? -- NiePozdrawiamTymRazem Piotr 8 |
Data: Lipiec 16 2011 22:13:19 | Temat: Re: Zjedanie na pobocze. | Autor: MadMan | Dnia Sat, 16 Jul 2011 21:58:21 +0200, Piotr napisa(a): W Polsce jest ruch prawostronny i naley jecha jak najbliej Nic si nie zmienio, zdaje si take to, e pobocze nie jest jezdni. -- Pozdrawiam, Damian Karwot damian.karwot (at) gmail kropa com JabberID: damian.karwot (at) jabster kropa pl Tlen: madman1985, GG: 2283138 9 |
Data: Lipiec 16 2011 22:16:00 | Temat: Re: Zjedanie na pobocze. | Autor: Tomasz Pyra | W dniu 2011-07-16 21:58, Piotr pisze: A zjedanie na pobocze, szerokie, asfaltowe, na dugiej prostej gdzie Skoro nie przeszkadzaj ci takie "niezgodnoci", to dlaczego sam go nie wyprzedzasz tym poboczem? Skoro twierdzisz e jedenie poboczem jest takie dobre, pobocze szerokie, a go tu przy linii jedzie 70, to gdzie widzisz problem? Zreszt jak przez duszy czas nie jeste w stanie wyprzedzi kogo kto jedzie 70, to albo natenie ruchu jest tak ogromne, e naprawd szybsz jazd mona sobie odpuci, albo co nie tak z Twoim wyprzedzaniem. No chyba e powozisz jak dug ciarwk z ogranicznikiem na 82km/h. miszczowie si odezwali. W Polsce jest ruch prawostronny i naley jecha Zmieni si nie zmienio, ale pobocze nie jest i raczej nie byo czci jezdni. 10 |
Data: Lipiec 16 2011 22:26:23 | Temat: Re: Zjedanie na pobocze. | Autor: Irokez | Uytkownik "Tomasz Pyra" napisa w wiadomoci W dniu 2011-07-16 21:58, Piotr pisze: Moe tutaj? http://www.youtube.com/watch?v=_jGcmZ_5P4k ;) Zreszt jak przez duszy czas nie jeste w stanie wyprzedzi kogo kto jedzie 70, to albo natenie ruchu jest tak ogromne, e naprawd szybsz jazd mona sobie odpuci, albo co nie tak z Twoim wyprzedzaniem. No chyba e powozisz jak dug ciarwk z ogranicznikiem na 82km/h. Dokadnie, zreszt jest linia ciga. -- Irokez 11 |
Data: Lipiec 17 2011 09:01:44 | Temat: Re: Zjedanie na pobocze. | Autor: Piotr | Skoro nie przeszkadzaj ci takie "niezgodnoci", to dlaczego sam go nie wyprzedzasz tym poboczem? Bo wyprzedza si z prawej czy z lewej strony? A widziae wogle jezdni z szerokim poboczem? Bo chyba wogle nie siedziee w samochodzie...
J/w we si kiedy przejed samochodem, moesz z kim dorosym nawet... Jak szeroko ma pas ruchu a jak samochd? Nawet bez zjechania do krawdzi asfaltu mona zrobi miejsce. -- Nie pozdrawiam bo niewarty 12 |
Data: Lipiec 17 2011 09:59:04 | Temat: Re: Zjedanie na pobocze. | Autor: Przemysaw Czaja |
J/w we si kiedy przejed samochodem, moesz z kim dorosym nawet... Jak szeroko ma pas ruchu a jak samochd? Nawet bez zjechania do krawdzi asfaltu mona zrobi miejsce. Zrobi miejsce w jakim celu? A wyprzedzanie na trzeciego, w przeciwnym razie potrafisz chyba wyprzedzi bez robienia miejsca? 13 |
Data: Lipiec 17 2011 11:38:51 | Temat: Re: Zjedanie na pobocze. | Autor: Piotr | J/w we si kiedy przejed samochodem, moesz z kim dorosym nawet... Jak szeroko ma pas ruchu a jak samochd? Nawet bez zjechania do krawdzi asfaltu mona zrobi miejsce. No nie mam ju cierpliwoci. W srakim celu! A wyprzedzanie na trzeciego, w przeciwnym razie potrafisz chyba wyprzedzi bez robienia miejsca?To ktry z drajwerw wszechczasw paln co o wyprzedzaniu na trzeciego, ja nic o tym nie pisaem. Reasumujc poziom dyskusji zaprezentowany przez wikszo tu obecn jest adekwatny do stylu jazdy jaki zaobserwowaem. Jeli uwaacie e ustpienie wyprzedzajcemu to jakie wykroczenie, przestpstwo, czy wogle krymina i kula w eb to gratuluj. Mam nadziej e wszyscy ktrzy tu odsdzali mnie od czci i wiary czym prdzej spotkaj na swojej drodze cwela ktry za nic w wiecie nie ustpi na centymetr, a z przeciwka pojawi si TIR, rwnie przyspawany do linii rodkowej. Moe wtedy do waszych resztek mzgu dotrze o czym pisz. Bo na razie to... Take pierdolnijcie si tymi waszymi kodeksami w puste by. Najlepiej zgodnie z kodeksem, kantem. Naprawd takiej tpej bandy oszoomstwa to ze wiec szuka, a moe raczej w okolicach Wocawka i Torunia... 14 |
Data: Lipiec 17 2011 12:00:52 | Temat: Re: Zjedanie na pobocze. | Autor: jarek d. | Piotr wrote:
Ty za to zademonstrowae po chuju wersal. Zarwno na drodze, jak i na grupie. wiadomie jedziesz na czowk z tirem i masz pretensje do tego z prawej? Jak ju Ci pisano - skoro nie moesz wyprzedzi jak naley, to nie powiniene wyprzedza. Gdyby zaczto tak jedzi, jak proponujesz, to jazda drogami z poboczem wygldaaby tak: najwolniejszy poboczem, szybszy prawym, a Piotr na trzeciego. Gdzie wtedy ucieka w sytuacji awaryjnej? Co ma robi jadcy poboczem, gdy okae si,e stoi na nim auto na awaryjnych, babcia z grzybami itp.? jarek d. 15 |
Data: Lipiec 17 2011 13:11:54 | Temat: Re: Zjedanie na pobocze. | Autor: Marcin "Kenickie" Mydlak | W dniu 2011-07-17 12:00, jarek d. pisze: Ty za to zademonstrowaeś po chuju wersal. Zarwno na drodze, jak i na Typowa "achudra z Grjca" z niego. Świadomie jedziesz na czowkę z tirem i masz pretensje do tego z prawej? Daj spokj. Z daleka czuć, e Piotruś to jeden z tych, ktrzy im szybciej jadą, tym bezpieczniej jadą. Gdzie wtedy uciekać w sytuacji awaryjnej? A co go to obchodzi? To nie on będzie ucieka. -- Marcin "Kenickie" Mydlak Wrocaw, GG:291246, Skype:kenickie_pl P307 2.0HDi/90 "Z wiekiem spada zapotrzebowanie na zysk, a rośnie popyt na święty spokj." 16 |
Data: Lipiec 17 2011 22:20:49 | Temat: Re: Zjedanie na pobocze. | Autor: Mikoaj Tutak | W dniu 2011-07-17 12:00, jarek d. pisze: Ty za to zademonstrowae po chuju wersal. Zarwno na drodze, jak i na Masz imbecylu OBOWIZEK porusza si prawym skrajem drogi, a nie prawym pasem przy rodkowej linii. Poruszajc si PRAWYM SKRAJEM DROGI nie trzeba zjeda na pobocze. Dotaro to do Ciebie cy ci to narysowa w jaki sposb przystpny dla mzgu przedszkolaka? -- pozdrawiam Mikoaj 17 |
Data: Lipiec 17 2011 22:28:46 | Temat: Re: Zjedanie na pobocze. | Autor: Tomasz Pyra | W dniu 2011-07-17 22:20, Mikoaj Tutak pisze: Masz imbecylu OBOWIZEK porusza si prawym skrajem drogi Jezdni :) Bo prawy skraj drogi, to zazwyczaj chodnik, albo wspomniane ju pobocze. Sformuowane jest to dokadnie tak: "Kierujcy pojazdem jest obowizany jecha moliwie blisko prawej krawdzi jezdni" 18 |
Data: Lipiec 17 2011 23:39:42 | Temat: Re: Zjedanie na pobocze. | Autor: MadMan | Dnia Sun, 17 Jul 2011 22:28:46 +0200, Tomasz Pyra napisa(a): Masz imbecylu OBOWIZEK porusza si prawym skrajem drogi Albo rw melioracyjny. -- Pozdrawiam, Damian Karwot damian.karwot (at) gmail kropa com JabberID: damian.karwot (at) jabster kropa pl Tlen: madman1985, GG: 2283138 19 |
Data: Lipiec 18 2011 10:34:29 | Temat: Re: Zjedanie na pobocze. | Autor: Mikoaj Tutak | W dniu 2011-07-17 22:28, Tomasz Pyra pisze: W dniu 2011-07-17 22:20, Mikoaj Tutak pisze:Owszem, chodzio mi o prawy skraj jezdni. Zawsze staram si tego pilnowa, bo to uatwia manewr wyprzedzania (dodatkowy margines i duzo lepsza widoczno). Niestety 99% kapeluszy-idiotw jedzie przy linii rodkowej "bo oni nie pozwol wyprzedza na trzeciego si jakiemu mordercy, zreszt tu jest ograniczenie do 90 wic 75 to bardzo dobra szybko dla wszystkich". -- pozdrawiam Mikoaj 20 |
Data: Lipiec 18 2011 15:09:13 | Temat: Re: Zjedanie na pobocze. | Autor: jarek d. | Mikoaj Tutak" <"mtutak[a]nixz*net wrote: W dniu 2011-07-17 12:00, jarek d. pisze: Kolego, poszukaj sobie imbecyli wrd swojej rodziny. I czytaj ze zrozumienim. Gdzie pisaem, e pochwalam jazd przy rodkowej linii? Dotaro, czy mam rysowa? jarek d. 21 |
Data: Lipiec 18 2011 15:24:16 | Temat: Re: Zjedanie na pobocze. | Autor: Mikoaj Tutak | W dniu 2011-07-18 15:09, jarek d. pisze: Mikoaj Tutak" <"mtutak[a]nixz*net wrote: Jak kto pisze o zjechaniu do prawego skraju jezdni (nie o jechaniu poboczem tylko o zjechaniu do linii pobocza, lub lekkim jej przekroczeniu jeli s warunki) to go atakujesz i wypisujesz bzdury i bluzgi. Znaczy jak kto wali rodkiem to znaczy, e trzyma sobie 2x miejsce na manewr awaryjny? Dobrze wiesz, e nie chodzi o czowk z TIRem, ani o wyprzedzanie na trzeciego. Tego imbecyla to jednak podtrzymuje ;) -- pozdrawiam Mikoaj 22 |
Data: Lipiec 18 2011 15:30:10 | Temat: Re: Zjedanie na pobocze. | Autor: jarek d. | Mikoaj Tutak" <"mtutak[a]nixz*net wrote:
Moe w Twoim towarzystwie mwienie do kogo per imbecyl i puszczanie oczka jest normalne. W moim nie. Nara jarek d. 23 |
Data: Lipiec 17 2011 12:20:27 | Temat: Re: Zjedanie na pobocze. | Autor: Andy Niwiski |
Czowieczku, mistrzu kierownicy - wytumacz mi jak to jest moliwe, e ktos ci musi ustpowa miejsca, jeli nie jedziesz na trzeciego? Bo ja sobie tego nie wyobraam. Jeli wyprzedzasz w sytuacji, gdy z przeciwnego kierunku nie nadjeda inny pojazd, nikt ci nigdzie nie musi ustpowa. Wic przesta bluzga i wyzywa, bo kompromitujesz tylko i wycznie samego siebie - drajwerze wszechczasw....J/w we si kiedy przejed samochodem, moesz z kim dorosym nawet... Jak szeroko ma pas ruchu a jak samochd? Nawet bez zjechania do krawdzi asfaltu mona zrobi miejsce. 24 |
Data: Lipiec 17 2011 14:38:23 | Temat: Re: Zjedanie na pobocze. | Autor: Piotr | Czowieczku, mistrzu kierownicy - wytumacz mi jak to jest moliwe, e ktos ci musi ustpowa miejsca, jeli nie jedziesz na trzeciego? Bo ja sobie tego nie wyobraam. Jeli wyprzedzasz w sytuacji, gdy z przeciwnego kierunku nie nadjeda inny pojazd, nikt ci nigdzie nie musi ustpowa. Wic przesta bluzga i wyzywa, bo kompromitujesz tylko i wycznie samego siebie - drajwerze wszechczasw.... Dla uatwienia, tak po prostu! Nie mamy w kraju drg jak z amerykaskich filmw, dugich prostych po horyzont, u nas s zakrty. Zawsze jest w perspektywie jaki zakrt. I zza tego zakrtu moe co wyjecha. Dlatego szybciej jest wrci na swj pas jeli wyprzedza si rodkiem, okrakiem po linii rodkowej na przykad, ni jeli jedzie si cakiem po pasie przeciwnym. Czy to tak trudno zrozumie? Drajwerze galaktyczny? No? I co wy macie wszyscy z tym wyprzedzaniem na trzeciego? Jakiego trzeciego? NIC NIE PISAEM O WYPRZEDZANIU NA TRZECIEGO, dotaro? I kto tu si kompromituje... Mylenie jednak boli, co wida. 25 |
Data: Lipiec 18 2011 09:05:15 | Temat: Re: Zjedanie na pobocze. | Autor: Arek | W dniu 2011-07-17 14:38, Piotr pisze: Czowieczku, mistrzu kierownicy - wytumacz mi jak to jest moliwe, e No ale w zakrcie zwykle jest podwjna ciga i dla wasnego bezpieczestwa lepiej tam nie wyprzedza. > Zawsze jest w perspektywie jaki zakrt. Jeeli nie widzisz drogi i nie wiesz czy bdzie zakrt to nie wyprzedzaj. A tak przy okazji, patrz na znaki one zwykle ostrzegaj przed zakrtami. I zza tego zakrtu moe co wyjecha. No i dlatego bezporednio przed zakrtem jest ciga. Dlatego szybciej jest wrci na swj pas jeli wyprzedza si rodkiem, okrakiem A moesz wytumaczy to zjawisko. Bo wydawao mi si, e czas wyprzedzania raczej zaley od rnicy prdkoci oraz dugoci wyprzedzanego pojazdu. Czy to tak trudno zrozumie? Drajwerze galaktyczny? No? No troch tak. I co wy macie wszyscy z tym wyprzedzaniem na trzeciego? Jakiego Prawd powiedziawszy to pisae. Jeszcze co wspominae o TIRze nadjedajcym z przeciwka. Jak by nie patrzy to jest na trzeciego. I kto tu si kompromituje... Mylenie jednak boli, co wida. No i aby bya jasno, te uwaam, e zjechanie do prawej krawdzi jezdni pomaga bo zwiksza si widoczno. Natomiast zjedanie na pobocze to jednak gupota i dobrze, e coraz mniej ludzi na to si decyduje. Pozdrawiam, A. 26 |
Data: Lipiec 19 2011 12:35:41 | Temat: Re: Zjedanie na pobocze. | Autor: Marcin 'Yans' Bazarnik | On 2011-07-18 09:05, Arek wrote: W dniu 2011-07-17 14:38, Piotr pisze: Tylko w naszym kochanym kraju. W wielu innych, moesz jecha grsk drog z serpentynami i nie mie dodatkowych ogranicze prdkoci ani podwjnych cigych. eby nie by goosownym. Pierwszy w z brzegu przykad: dwa lata temu dla wasnej przyjemnoci wracaaem znad Zell am see unikajc autostrad a zaliczajc przecz ze przecza... jako dziwnym trafem praktycznie cay czas linia przerywana, brak znakw ograniczenia prdkoci, brak zakazw wyprzedzania. We sobie powiksz i sprawd. http://maps.google.com/maps/place?ftid=0x4776e0de992d33f9:0x973d393e600e33c6&q=47.40702,12.983179&ved=0CAwQ-gswAA&sa=X&ei=-VwlTo6dAsKe_Ab-0vAb http://maps.google.com/maps/place?ftid=0x4776e0c1c9a29d97:0x9cacc862751b7f9a&q=47.403099,12.992052&ved=0CAwQ-gswAA&sa=X&ei=LV0lTq2nIYmL_Abzr-CcBw > Zawsze jest w perspektywie jaki zakrt. Jak oni jed t drog powyej, bez ratujcych ycie znakach ostrzegajcych o zakrtach oraz bez linii cigych ? :-) I zza tego zakrtu moe co wyjecha. U nas... <ciach reszta> -- pozdrawiam, Marcin 'Yans' Bazarnik 27 |
Data: Lipiec 19 2011 15:36:03 | Temat: Re: Zjedanie na pobocze. | Autor: Arek | W dniu 2011-07-19 12:35, Marcin 'Yans' Bazarnik pisze: Dla uatwienia, tak po prostu! Nie mamy w kraju drg jak z amerykaskich Najwyraniej tam rozsdek kierowcw wystarczy. Inna sprawa, e u nas linia ciga + ograniczenia to jedyny znany sposb na walk z wypadkami. Liczby mwi same za siebie jak to jest skuteczne. eby nie by goosownym. Pierwszy w z brzegu przykad: dwa lata temu A ile razy kto Ciebie wyprzedza na zakrcie? Ja rwnie troch jedziem podobnymi szlakami w alpach. I nie powiem jedzio si strasznie fajnie. Czego nie mona powiedzie jak si trafi na co podobnego w Polsce. > Zawsze jest w perspektywie jaki zakrt. Pewnie miae okazj si przekona:) I zza tego zakrtu moe co wyjecha. Jak ludzie nie maj za duo wyobrani to co zrobi. A. 28 |
Data: Lipiec 19 2011 17:10:09 | Temat: Re: Zjedanie na pobocze. | Autor: Rafa Grzelak | Piotr wrote: > Czowieczku, mistrzu kierownicy - wytumacz mi jak to jest moliwe, Jedni uatwiaj, inni nie. Pierwszym podzikuj, od innych wara. Potrzebujesz dodatkowych forw przy wyprdzedzaniu? Specjalnego traktowania? W prawku kategorie tez masz "specjaln", czy jednak moze "B"? -- Pozdrawiam, Rafa. rg[na]skrzynka[kropka]pl 29 |
Data: Lipiec 19 2011 19:24:19 | Temat: Re: Zjedanie na pobocze. | Autor: Piotr | Jedni uatwiaj, inni nie. Pierwszym podzikuj, od innych wara. Nie potrzebuj, radz sobie. Potrzebuj uprzejmoci w postaci zjechania _do_ prawej linii. Rozumiesz? -- Pozdrawiam Piotr 30 |
Data: Lipiec 19 2011 17:55:27 | Temat: Re: Zjedanie na pobocze. | Autor: Rafa Grzelak | Piotr wrote: > Jedni uatwiaj, inni nie. Pierwszym podzikuj, od innych wara. Rozumiem. Ty zrozum natomiast, ze nie mozesz jej wymagac. -- Pozdrawiam, Rafa. rg[na]skrzynka[kropka]pl 31 |
Data: Lipiec 19 2011 20:14:54 | Temat: Re: Zjedanie na pobocze. | Autor: cart | Rafa Grzelak napisa(a): > Jedni uatwiaj, inni nie. Pierwszym podzikuj, od innych wara. Oczywicie, e moe. 32 |
Data: Lipiec 19 2011 20:28:43 | Temat: Re: Zjedanie na pobocze. | Autor: RoMan Mandziejewicz | Hello Rafa, > Jedni uatwiaj, inni nie. Pierwszym podzikuj, od innych wara.Rozumiem. To akurat moe - zasranym obowizkiem jest jazda przy prawej linii. -- Best regards, RoMan PMS++ PJ+ S+ p+ M- W+ P++:+ X++ L++ B++ M+ Z+++ T- W+ CB++ Nowa strona: http://www.elektronika.squadack.com (w budowie!) 33 |
Data: Lipiec 19 2011 20:59:11 | Temat: Re: Zjedanie na pobocze. | Autor: 'Tom N' | RoMan Mandziejewicz w To akurat moe - zasranym obowizkiem jest jazda przy prawej linii. Nie jest. -- Tomasz Nycz 34 |
Data: Lipiec 19 2011 21:02:55 | Temat: Re: Zjedanie na pobocze. | Autor: RoMan Mandziejewicz | Hello 'Tom, To akurat moe - zasranym obowizkiem jest jazda przy prawej linii.Nie jest. Jest. Druga poowa zdania nie przekrela pierwszej poowy. To dla Ciebie Austriacy stawiaj znaki na swoich drogach. -- Best regards, RoMan PMS++ PJ+ S+ p+ M- W+ P++:+ X++ L++ B++ M+ Z+++ T- W+ CB++ Nowa strona: http://www.elektronika.squadack.com (w budowie!) 35 |
Data: Lipiec 19 2011 21:30:55 | Temat: Re: Zjedanie na pobocze. | Autor: 'Tom N' | RoMan Mandziejewicz w Hello 'Tom, Tuesday, July 19, 2011, 8:59:11 PM, you wrote: To akurat moe - zasranym obowizkiem jest jazda przy prawej linii.Nie jest. Jest. Druga poowa zdania nie przekrela pierwszej poowy. Ale masz jakie inne wsparcie ni wycieczki osobiste, ktre usiujesz wdroy [1] W przepisie jest ".", wic skd Ci do gowy przysza poowa zadnia... To co jest pniej jest szczeglne w stosunku do tego co jest wczeniej To dla Ciebie Austriacy stawiaj znaki na swoich drogach. [1] O tu. Dlaczego uciekasz do znakw w AT, skoro dyskusja jest o przepisach w PL (tylko nie pisz, e Konwencja Wiedeska...) -- Tomasz Nycz 36 |
Data: Lipiec 19 2011 22:44:00 | Temat: Re: Zjedanie na pobocze. | Autor: RoMan Mandziejewicz | Hello 'Tom, Ale masz jakie inne wsparcie ni wycieczki osobiste, ktre usiujeszJest. Druga poowa zdania nie przekrela pierwszej poowy.To akurat moe - zasranym obowizkiem jest jazda przy prawej linii.Nie jest. Masz racj - jest kropka. Tym bardziej druga cz nie przekrela pierwszej. To co jest pniej jest szczeglne w stosunku do tego co jest wczeniej Ma si nijak. Mowa o dwch rnych sprawach. To dla Ciebie Austriacy stawiaj znaki na swoich drogach.[1] O tu. Dlaczego uciekasz do znakw w AT, skoro dyskusja jest o przepisach A dlaczego mam nie pisa o Konwencji? Jest nadrzedna wobec PoRD. -- Best regards, RoMan PMS++ PJ+ S+ p+ M- W+ P++:+ X++ L++ B++ M+ Z+++ T- W+ CB++ Nowa strona: http://www.elektronika.squadack.com (w budowie!) 37 |
Data: Lipiec 19 2011 23:10:20 | Temat: Re: Zjedanie na pobocze. | Autor: 'Tom N' | RoMan Mandziejewicz w Hello 'Tom, Tuesday, July 19, 2011, 9:30:55 PM, you wrote: Ale masz jakie inne wsparcie ni wycieczki osobiste, ktre usiujeszJest. Druga poowa zdania nie przekrela pierwszej poowy.To akurat moe - zasranym obowizkiem jest jazda przy prawej linii.Nie jest. Masz racj - jest kropka. Tym bardziej druga cz nie przekrela Tia -- mowa o wyjtku, i bez rnicy czy wyjtek dotyczy wyprzedzania z prawej, czy jazdy _moliwie_ blisko prawej krawdzi jezdni, gdy s wyznaczone pasy ruchu A dlaczego mam nie pisa o Konwencji? Jest nadrzedna wobec PoRD.To dla Ciebie Austriacy stawiaj znaki na swoich drogach.[1] O tu. Dlaczego uciekasz do znakw w AT, skoro dyskusja jest o przepisach "10. Kady kierujcy, ktry stwierdzi, e kierujcy jadcy za nim zamierza go wyprzedzi, powinien - z wyjtkiem przypadku przewidzianego w artykule 16 ustpie 1 litera b) niniejszej konwencji - trzyma si blisko krawdzi jezdni odpowiadajcej kierunkowi ruchu oraz nie powinien zwiksza szybkoci." Kierujcy nie stwierdzi, ICMPTZ? atwo si w KW dae wpuci ;P -- Tomasz Nycz 38 |
Data: Lipiec 19 2011 23:39:34 | Temat: Re: Zjedanie na pobocze. | Autor: RoMan Mandziejewicz | Hello 'Tom, A dlaczego mam nie pisa o Konwencji? Jest nadrzedna wobec PoRD."10. Kady kierujcy, ktry stwierdzi, e kierujcy jadcy za nim zamierza Ach, Ty biedaku... To Ty nie patrzysz w lusterka i nie analizujesz, co si wok Ciebie dzieje? To moe oddaj od razu prawo jazdy, bo idiotyczniejszego argumentu wymyle nie moge. atwo si w KW dae wpuci ;P Aby na pewno ja? -- Best regards, RoMan PMS++ PJ+ S+ p+ M- W+ P++:+ X++ L++ B++ M+ Z+++ T- W+ CB++ Nowa strona: http://www.elektronika.squadack.com (w budowie!) 39 |
Data: Lipiec 20 2011 19:49:53 | Temat: Re: Zjedanie na pobocze. | Autor: 'Tom N' | RoMan Mandziejewicz w Hello 'Tom, Tuesday, July 19, 2011, 11:10:20 PM, you wrote: [...] A dlaczego mam nie pisa o Konwencji? Jest nadrzedna wobec PoRD."10. Kady kierujcy, ktry stwierdzi, e kierujcy jadcy za nim zamierza Ach, Ty biedaku... W jakim celu te wycieczki? To Ty nie patrzysz w lusterka i nie analizujesz, co Przecie napisaem wyranie -- nie stwierdzi, ani sowa, e nie patrzy w lusterka, i dlaczego znowu ad personam uderzasz... To moe oddaj od razu prawo jazdy, bo Zaraz po tym jak oddasz swoje ;P atwo si w KW dae wpuci ;P Aby na pewno ja? Tak, Ty, bo jak wida, KW jest bardziej liberalna -- w kwestii trzymania si prawej krawdzi jezdni -- ni polski PoRD, ktry podsumowae tymi sowami: "zasranym obowizkiem jest jazda przy prawej linii." -- Tomasz Nycz 40 |
Data: Lipiec 20 2011 09:12:37 | Temat: Re: Zjedanie na pobocze. | Autor: Piotr |
RoMan Mandziejewicz wKolego.... nie kompromituj si. 41 |
Data: Lipiec 20 2011 09:17:34 | Temat: Re: Zjedanie na pobocze. | Autor: RoMan Mandziejewicz | Hello Piotr, Kolego.... nie kompromituj si.To akurat moe - zasranym obowizkiem jest jazda przy prawej linii.Nie jest. Nie - nakompromitowae si w tym wtku Ty. Wystarczajco. Tom si po prostu myli i adne krzyki i pacze nie przekonaj go, e czarne jest czarne a biae - biae. -- Best regards, RoMan PMS++ PJ+ S+ p+ M- W+ P++:+ X++ L++ B++ M+ Z+++ T- W+ CB++ Nowa strona: http://www.elektronika.squadack.com (w budowie!) 42 |
Data: Lipiec 20 2011 08:41:28 | Temat: Re: Zjedanie na pobocze. | Autor: Andrzej awa | W dniu 19.07.2011 20:28, RoMan Mandziejewicz pisze: Rozumiem. Nie do koca. Przepis mwi "moliwie blisko prawej krawdzi jezdni". Przy idealnej nawierzchni prawd jest to, co napisae, ale np. przy cigncej si przy tej linii koleinie wypenionej wod (bo wanie leje) - ju zdecydowanie nie. 43 |
Data: Lipiec 17 2011 14:25:21 | Temat: Re: Zjedanie na pobocze. | Autor: Tomasz Pyra | W dniu 2011-07-17 11:38, Piotr pisze: Take pierdolnijcie si tymi waszymi kodeksami w puste by. Najlepiej Hehe... Gdybym ja na drodze mia takie problemy jakie Ty masz, to bym PKS-ami jedzi :) 44 |
Data: Lipiec 17 2011 21:42:09 | Temat: Re: Zjedanie na pobocze. | Autor: Przemysaw Czaja |
J/w we si kiedy przejed samochodem, moesz z kim dorosym nawet... Jak szeroko ma pas ruchu a jak samochd? Nawet bez zjechania do krawdzi asfaltu mona zrobi miejsce. Przemilcz :) A wyprzedzanie na trzeciego, w przeciwnym Bo na razie to...nie bardzo wiem, po co miabym ustpowa miejsca komu kto chce mnie wyprzedzi, przecie ja temu komu nie blokuj pasa NA KTRYM odbdzie si manewr wyprzedzania. Mao tego, uwaam, e takie na si ustpowanie miejsca stanowi do powane zagroenie zarwno dla wyprzedzanego jak i wyprzedzajcego - ot choby naga przeszkoda na poboczu i wyprzedzany odruchowo wraca na SWJ pas jezdni, po ktrym niestety ju porusza si wyprzedzajcy. Napisaem o wyprzedzaniu na trzeciego, poniewa tylko wtedy widuj sytuacje, ktr opisae, np. na 11 pomidzy rod a Poznaniem jest taki odcinek drogi z szrokimi utwardzonymi poboczami - tam wyprzedzanie odbywa si nawet na czwartego - czasem si nawet boj tam jecha bo myl, czy mi za chwil jaki idiota w Pandzie nie wyskoczy liczc, e go w Tico pojedzie poboczem Take pierdolnijcie si tymi waszymi kodeksami w puste by. Najlepiej zgodnie z kodeksem, kantem. Serdecznie Pozdrawiam, bo co innego mona z Tob zrobi :) 45 |
Data: Lipiec 17 2011 22:10:08 | Temat: Re: Zjedanie na pobocze. | Autor: RoMan Mandziejewicz | Hello Przemysaw, 46 |
Data: Lipiec 17 2011 22:55:22 | Temat: Re: Zjedanie na pobocze. | Autor: Przemysaw Czaja |
Przejed si do Austrii - tam dla takich jak ty specjalne tablice Roman, to moe Ty si przejed do Austrii i zasuwaj poboczem, zobaczymy co z tego wyniknie, albo jeszcze lepiej pasem awaryjnym na autobanie :) 47 |
Data: Lipiec 17 2011 23:55:06 | Temat: Re: Zjedanie na pobocze. | Autor: RoMan Mandziejewicz | Hello Przemysaw, Przejed si do Austrii - tam dla takich jak ty specjalne tabliceRoman, to moe Ty si przejed do Austrii i zasuwaj poboczem, zobaczymy Czy ja od kogokolwiek wymagam poruszania si poboczem albo pasem awaryjnym? Pojed do tej Austrii i zawstyd si, bo dla takich jak ty te tablice tam s. -- Best regards, RoMan PMS++ PJ+ S+ p+ M- W+ P++:+ X++ L++ B++ M+ Z+++ T- W+ CB++ Nowa strona: http://www.elektronika.squadack.com (w budowie!) 48 |
Data: Lipiec 18 2011 00:09:43 | Temat: Re: Zjedanie na pobocze. | Autor: Przemysaw Czaja |
Takich To znaczy jakich? Przyznam, e nie bardzo rozumiem o czym do mnie piszesz, lub Ty nie rozumiesz o czym toczy si dyskusja - przypomn - niejaki Piotr wystpi z postulatem, by bdc wyprzedzanym zjecha NA POBOCZE aby uatwi manewr wyprzedania i moe do tego si odnie, zamiast robi do mnie jakie osobiste wycieczki. 49 |
Data: Lipiec 18 2011 00:12:16 | Temat: Re: Zjedanie na pobocze. | Autor: RoMan Mandziejewicz | Hello Przemysaw, Takich To znaczy jakich?Czy ja od kogokolwiek wymagam poruszania si poboczem albo pasemPrzejed si do Austrii - tam dla takich jak ty specjalne tabliceRoman, to moe Ty si przejed do Austrii i zasuwaj poboczem, Takich, co dorabiaj ideologi do przyspawania si do linii rodkowej. [...] -- Best regards, RoMan PMS++ PJ+ S+ p+ M- W+ P++:+ X++ L++ B++ M+ Z+++ T- W+ CB++ Nowa strona: http://www.elektronika.squadack.com (w budowie!) 50 |
Data: Lipiec 18 2011 00:21:31 | Temat: Re: Zjedanie na pobocze. | Autor: Przemysaw Czaja |
Takich To znaczy jakich? Nie mam adnej ideologii, jad przewanie rodkiem pasa ruchu, ani za blisko prawej ani lewej, nie mam za to zamiaru wykonywa jakich szlonych zjazdw na pobocze zwaszcza gdy nic nie jedzie z przeciwnej strony i nie ma adnego zagroenia tylko dlatego, e niejaki Pietrek ma takie widzimisi 51 |
Data: Lipiec 18 2011 09:25:41 | Temat: Re: Zjedanie na pobocze. | Autor: Piotr |
Jeli faktycznie jedziesz _rodkiem_ pasa to jest OK i nie do ciebie moje uwagi byy kierowane. Nie postulowaem te aby _cakowicie_ zjeda na pobocze. Chciaem napitnowa bawanw ktrzy nie zjad ani na centymetr od linii rodkowej _mimo_ szerokiego, pustego po zasig wzroku, wyasfaltowanego pobocza. Czy to dotaro? Nie postuluj wyprzedzania na trzeciego, ktre zarzucaj mi tutejsi drajwerzy galaktyczni i wszyscy inni. Czy to dotaro? Jed spokojnie, ju si wyszalaem, uwaam e nie czasy teraz i nie drogi nasze na szalestwa. Oczekuj jedynie _wsppracy_ na drodze od innych kierowcw. Wspprac rozumiem wnie tak e ustpuje si szybszemu, choby by szybsz tylko o 5 - 10 km/h. Jeli jest moliwo to zjedam _do_ pobocza, czasem lekko przekraczam lini praw, dajc drog szybszemu, lub wyprzedzajcemu z przeciwka. I WANIE TEGO OCZEKUJ OD INNYCH! Czy to dotaro? A oczekuj takich zachowa bo mamy takie a nie inne drogi i trzeba sobie pomaga i uatwa ycie a nie utrudnia za wszelk cen, bo kodeks, bo przepisy, bo wasne ambicje czy po prostu skrajna gupota. Nie zjad gdy widz "grzybiarki", mostek, rowerzyst, czy cokowiek czego pewny nie jestem, ale nie ma dla mnie problemu jeli droga jest czysta, bo co mi kuwa szkodzi? No? A wam co kuwa szkodzi? Ambicja? 52 |
Data: Lipiec 18 2011 11:16:23 | Temat: Re: Zjedanie na pobocze. | Autor: Artur(m) |
Nie postuluj wyprzedzania na trzeciego, ktre zarzucaj mi tutejsi drajwerzy galaktyczni i wszyscy inni. Co prbujesz si ratowa. Co Ci da, e kto od rodka zjedzie do prawej 20-30 cm - jedzisz na "grubo lakieru"? Mwie, e jakby zakrt, to lepiej jak zjedzie na prawo, a teraz, e jak grzybiarki to nie zjedasz, a skd wiesz co za zakrtem? Wpucie si. Teraz si bro chcc "zachowa twarz" Artur(m) 53 |
Data: Lipiec 18 2011 14:31:22 | Temat: Re: Zjedanie na pobocze. | Autor: Sebastian Kaliszewski | Artur(m) wrote:
Zwykle to nie 20-30cm tylko ok 1-1.5m -- a to owszem co daje -- mona manewr wykona cianiej. Przy prdkociach szosowych to moe oznacza spokojnie 100m mniej miejsca na wyprzedzenie (w przypadku jadcych z przeciwka) lub 50m (w przypadku wyprzedzania przed zakrtem). Mwie, e jakby zakrt, to lepiej jak zjedzie na prawo, Patrz wyej :) a teraz, e jak grzybiarki to nie zjedasz, a skd wiesz co za zakrtem? pzdr \SK -- "Never underestimate the power of human stupidity" -- L. Lang -- http://www.tajga.org -- (some photos from my travels) 54 |
Data: Lipiec 20 2011 20:59:43 | Temat: Re: Zjedanie na pobocze. | Autor: Damian Skrycki | W dniu 2011-07-18 09:25, Piotr pisze:
Jak nie postulujesz ja to robisz w zdaniu poniej:
55 |
Data: Lipiec 18 2011 13:37:39 | Temat: Re: Zjedanie na pobocze. | Autor: J.F | Uytkownik "Przemysaw Czaja" napisa w Nie mam adnej ideologii, jad przewanie rodkiem pasa ruchu, ani za blisko prawej ani lewej,Takich To znaczy jakich?Takich, co dorabiaj ideologi do przyspawania si do linii rodkowej. A powinienes blisko prawej, nawet bardzo blisko, jesli jest do tego szerokie puste pobocze w dobrym stanie. nie mam za to zamiaru wykonywa jakich szlonych zjazdw na pobocze zwaszcza gdy nic nie jedzie z przeciwnej Kiedy zazwyczaj to nie ma nic wspolnego z szalenstwem. Ot, po pierwsze trzeba chciec. strony i nie ma adnego zagroenia tylko dlatego, e niejaki Pietrek ma takie widzimisi Zapewne dlatego ze jednak cos jechalo z przeciwka, i to nawet duzo. Choc na takich co sa przyspawani do lewej linii mozna ponarzekac i wtedy gdy nic nie jedzie. J. 56 |
Data: Lipiec 18 2011 14:14:16 | Temat: Re: Zjedanie na pobocze. | Autor: Przemysaw Czaja |
Choc na takich co sa przyspawani do lewej linii mozna ponarzekac i wtedy gdy nic nie jedzie. Jasne, e mona :) prosz zauwa tylko _kto_ jedzi w ten sposb. Czsto s to osoby majce may sta w prowadzeniu , nie majce jeszcze dobrze "wyczutych" gabarytw pojazdu i czujce si w pobliu rodka drogi po prostu bezpieczniej gdy po _obu_stronach jest kawa asfaltu - takich rwnie trzeba zrozumie, pomc a nie spycha na pobocze ,bo miszcze nie umiej wyprzedzi na prostej drodze gdy nic nie jedzie z przeciwka kogo kto ich zdaniem si _wlecze_ no wybacz, ale to mi si nie mieci w... niczym :) 57 |
Data: Lipiec 19 2011 12:53:34 | Temat: Re: Zjedanie na pobocze. | Autor: J.F | Uytkownik "Przemysaw Czaja" napisa w wiadomoci Choc na takich co sa przyspawani do lewej linii mozna ponarzekac i wtedy gdy nic nie jedzie. Jasne, e mona :) prosz zauwa tylko _kto_ jedzi w ten sposb. Czsto s to osoby majce may sta w prowadzeniu , nie majce jeszcze dobrze "wyczutych" gabarytw pojazdu i czujce si w pobliu rodka drogi po prostu bezpieczniej gdy po _obu_stronach jest kawa asfaltu - takich rwnie trzeba zrozumie, pomc a nie spycha na pobocze ,bo miszcze nie umiej wyprzedzi na prostej drodze gdy nic nie jedzie z przeciwka kogo kto ich zdaniem si _wlecze_ no wybacz, ale to mi si nie mieci w... niczym :) Kiepsko czuje auto, wiec sie wlecze, przyspawany do srodkowej linii - owszem teraz mozna go wyprzedzic bo pusto, ale za chwile pusto nie bedzie, a on nadal bedzie przy srodku sie wlokl - wiec jak tu nie narzekac ? :-) J. 58 |
Data: Lipiec 19 2011 14:16:20 | Temat: Re: Zjedanie na pobocze. | Autor: Mikoaj Tutak | W dniu 2011-07-18 14:14, Przemysaw Czaja pisze:
Jady przy prawej krawdzi jezdni powinni uczy/ucz na kursie PJ, jak komu nie wystarczyo czasu na opanowanie tego to moe dokupi par dodatkowych godzin z instruktorem. -- pozdrawiam Mikoaj 59 |
Data: Lipiec 19 2011 22:18:18 | Temat: Re: Zjedanie na pobocze. | Autor: Dykus | Witam, Jady przy prawej krawdzi jezdni powinni uczy/ucz na kursie PJ, Tak, ale na kursie ucz te, e wyprzedza naley wtedy, gdy ma si odpowiednio duo miejsca i przeciwny pas jest wolny. A skoro przeciwny pas jest (cay) wolny, to co mi do tego, e kto przede mn jedzie blisko rodka? A jak mi nie wystarczy, to mog przybra pobocze z przeciwnego pasa... :) > jak > komu nie wystarczyo czasu na opanowanie tego to moe dokupi par > dodatkowych godzin z instruktorem. Ty oczywicie zrobie rachunek sumienia po zdanym egzaminie i wzie dodatkowe jazdy? Czy opanowae pewnie wszystkie manewry, nie siedzc przed rozpoczciem kursu za kierownic? Bardziej wkurzajcy s Ci, co to jad rodkowym pasem (moe dlatego, e do barierek dalej). I nie wiadomo, czy wyprzedza ich z prawej czy z lewej... :/ -- Pozdrawiam, Dykus. 60 |
Data: Lipiec 19 2011 22:48:23 | Temat: Re: Zjedanie na pobocze. | Autor: RoMan Mandziejewicz | Hello Dykus, Jady przy prawej krawdzi jezdni powinni uczy/ucz na kursie PJ,Tak, ale na kursie ucz te, e wyprzedza naley wtedy, gdy ma si Wska przepis o wolnym przeciwnym pasie. Bo ja takiego nie znalazem. Dla mnie "dostateczne miejsce" to luka 2.5metra. Szczeglnie, jeli widz, e ten jadcy z naprzeciwka jedzie przy swojej prawej krawdzi jezdni, eby uatwi mi jego wymijanie. [...] -- Best regards, RoMan PMS++ PJ+ S+ p+ M- W+ P++:+ X++ L++ B++ M+ Z+++ T- W+ CB++ Nowa strona: http://www.elektronika.squadack.com (w budowie!) 61 |
Data: Lipiec 20 2011 10:58:47 | Temat: Re: Zjedanie na pobocze. | Autor: Athum A. | RoMan Mandziejewicz napisa(a):
Nie wolno zajmowa wicej ni jednego pasa. Do tego masz ustpi pierwszestwa temu, kto ju jest na tym pasie. Wiec nie moesz w takiej sytuacji wyprzedzi. -- Wysano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/ 62 |
Data: Lipiec 20 2011 13:06:22 | Temat: Re: Zjedanie na pobocze. | Autor: RoMan Mandziejewicz | Hello Athum, >> Jady przy prawej krawdzi jezdni powinni uczy/ucz na kursie PJ,Nie wolno zajmowa wicej ni jednego pasa. Jasne - Ty tunelujesz z pasa na pas nie zajmujc wicej ni jednego pasa ani przez uamek sekundy. Nie ma przepisu nakazujcego podczas _manewru_ tunelowania z pasa na pas. Do tego masz ustpi pierwszestwa temu, kto ju jest na tym pasie. Ale ja mu w niczym nie przeszkadzam. Jeli jedzie zgodnie z przepisami przy swojej prawej krawdzi jezdni, to w aden sposb nie zmuszam go do zmiany prdkoci czy czegokolwiek innego - nie ma mowy o wymuszeniu pierwszestwa. Wiec nie moesz w takiej sytuacji wyprzedzi. Zdaje Ci si. I nie wierz, e nie korzystasz z okazji, jak poprzednik Ci zjedzie, eby uatwi wyprzedzanie. -- Best regards, RoMan PMS++ PJ+ S+ p+ M- W+ P++:+ X++ L++ B++ M+ Z+++ T- W+ CB++ Nowa strona: http://www.elektronika.squadack.com (w budowie!) 63 |
Data: Lipiec 21 2011 18:19:27 | Temat: Re: Zjedanie na pobocze. | Autor: Dykus | Witam, Dla mnie "dostateczne miejsce" to luka 2.5metra. Szczeglnie, jeli Ale ja mu w niczym nie przeszkadzam. Jeli jedzie zgodnie z Czyli jak rozumiem pomidzy barierk Twojego pasa ruchu (bo kto uprzejmy zjeda na pobocze) a lini dzielc pobocze przeciwnego pasa znajduj si trzy samochody (wyprzedzany, wyprzedzajcy i ten z przeciwnego). Napisz szczerze, czy rzeczywicie nie widzisz tu adnego zagroenia? ("(...) ma odpowiedni widoczno i dostateczne miejsce do wyprzedzania bez utrudnienia komukolwiek ruchu") Moe dziwny jestem, ale jak takie co widz (jestem tym w przeciwka) to od razu mi adrenalina podskakuje i zjedam na pobocze co by ocali swoje ycie w przypadku nawet drobnego "bdu" ktregokolwiek z kierowcw. A ju nie mwi jak jad z pasaerami, czy przewo dziecko... -- Pozdrawiam, Dykus. 64 |
Data: Lipiec 21 2011 18:36:35 | Temat: Re: Zjedanie na pobocze. | Autor: RoMan Mandziejewicz | Hello Dykus, Czyli jak rozumiem pomidzy barierk Twojego pasa ruchu (bo ktoAle ja mu w niczym nie przeszkadzam. Jeli jedzie zgodnie zDla mnie "dostateczne miejsce" to luka 2.5metra. Szczeglnie, jeli Zadam Ci to samo pytanie, ktre zadaem innemu przeraonemu w tym wtku: skoro przeraa Ci perspektywa 3 samochodw osobowych obok siebie na 7 metrach krajwki, to jak sobie radzisz na gminnej drodze z dwoma pasami po 2.5metra, drzewami w skrajni i TIRem z naprzeciwka, ktry lewymi koami jedzie po Twoim pasie, bo inaczej amaby lusterka. Zjedasz do rowu i wysiadasz z samochodu? -- Best regards, RoMan PMS++ PJ+ S+ p+ M- W+ P++:+ X++ L++ B++ M+ Z+++ T- W+ CB++ Nowa strona: http://www.elektronika.squadack.com (w budowie!) 65 |
Data: Lipiec 21 2011 18:41:30 | Temat: Re: Zjedanie na pobocze. | Autor: Dykus | Witam, Wska przepis o wolnym przeciwnym pasie. Bo ja takiego nie znalazem. Nie wska, bo nawet nie znam dokadnie kadego punktu PoRD. Zaryzykuj nawet tez, e poza kilkoma zasadami, reszt zachowa na drodze wystarczy bra na logik. :) Dla mnie "dostateczne miejsce" to luka 2.5metra. Jedzisz Smartem? ;) Czy lubisz zastrzyk adrenaliny? Moje auto ma szeroko 1.7m i do wielkich nie naley (nie wiem, czy to si liczy z lusterkami czy bez, ale zawsze mona chowa na czas wyprzedzania;). To daje 40cm na kad stron. Mog omin przy 30km/h, ale wyprzedza przy 80-110km/h... hmm... i nie chodzi tu tyle o mj bd, ale wystarczy, e kto zechce dziurk na drodze omin i zjedzie zaledwie 20cm (czyli szeroko lusterka)... A moe si myl? Wiem, e zaraz kto napisze, e nie powinienem mie prawa jazdy, wzi sobie dodatkowe jazdy i w ogle jak mam czelno pisa na tej grupie przy takim enujcym poziomie umiejtnoci... :) OT: Swoj drog jestem modym kierowc, ale ostatnio ju zupenie luno jed i samochd traktuj jako rodek transportu poczony z rozrywk z jazdy. Jak zamrugam na kogo wiatami to ju musz by naprawd wkurzony. :) Dobra muzyka, pozytywne nastawienie i naprawd fajnie si jedzie... :) Podziwiam natomiast ludzi, ktrzy trac tutaj kup swojego czasu na dyskusjach i ktniach. Gdyby tak spoytkowa t energi... np. gdyby kady ten czas przeznaczy na kopanie (opat) to pewnie mielibymy tunel z Krakowa do Warszawy... ;) -- Pozdrawiam, Dykus. 66 |
Data: Lipiec 20 2011 09:11:52 | Temat: Re: Zjedanie na pobocze. | Autor: Bydl | On 2011-07-19 22:18:18 +0200, Dykus said: A jak mi nie wystarczy, to mog przybra pobocze z przeciwnego pasa... :) Przepraszam, e si wtrcam do tej... tego..., e si wtrcam, ale POBOCZEM NIE WOLNO BO GROZA, STRACH I ZE Z LASU WYJ MOE! (chyba, e nie wolno tyko prawym, wtedy jeszcze raz przepraszam) -- Bydl 67 |
Data: Lipiec 20 2011 09:50:41 | Temat: Re: Zjedanie na pobocze. | Autor: Myjk | Wed, 20 Jul 2011 09:11:52 +0200, Bydlę POBOCZEM NIE WOLNO BO GROZA, STRACH I ZŁE Z LASU WYJŚĆ MOŻE! Poboczem nie mona, bo tam leśniczUwki stoją!... ;) -- Pozdor Myjk xcarlink *MP3* player http://xcarlink.pl 68 |
Data: Lipiec 18 2011 11:00:41 | Temat: Re: Zjedanie na pobocze. | Autor: Artur(m) |
No nie mam ju cierpliwoci. W srakim celu! Suchaj Piotrze, poskrom nerwy, moe rzeczywicie odsdzilimy Ci , ....od czego tam chcesz, ale moe wina ley w stylu opisu. Moe jechae z dozwolon i nie wyprzedzae na trzeciego, ale opis na to nie wskazywa. Reasumujc poziom dyskusji zaprezentowany przez wikszo tu obecn jest adekwatny do stylu jazdy jaki zaobserwowaem. Jeli uwaacie e ustpienie wyprzedzajcemu to jakie wykroczenie, przestpstwo, czy wogle krymina i kula w eb to gratuluj. Mam nadziej e wszyscy ktrzy tu odsdzali mnie od czci i wiary czym prdzej spotkaj na swojej drodze cwela ktry za nic w wiecie nie ustpi na centymetr, a z przeciwka pojawi si TIR, rwnie przyspawany do linii rodkowej. Moe wtedy do waszych resztek mzgu dotrze o czym pisz. Bo na razie to... A ja Ci ycz wszystkiego najlepszego. eby wszyscy zjedali przed Tob na pobocze, i nie byli "wokami z Ciechocinka". Artur(m) 69 |
Data: Lipiec 18 2011 21:37:09 | Temat: Re: Zjedanie na pobocze. | Autor: Wojciech Smagowicz [ZIWK] | W dniu 2011-07-17 11:38, Piotr pisze: No nie mam ju cierpliwoci. W srakim celu!No to za Pampersa ! -- Wojciech Smagowicz 70 |
Data: Lipiec 17 2011 13:37:37 | Temat: Re: Zjedanie na pobocze. | Autor: Rychu | W dniu 2011-07-17 09:59, Przemysaw Czaja pisze: Zrobi miejsce w jakim celu? A wyprzedzanie na trzeciego, w przeciwnym Chociaby po to, eby widzia czy moesz go wyprzedzi czy nie, a nie "musia" si wychyla i liczy, e nic ci nie sprztnie z jezdni. Jak wida poowa z tych co pisz chyba po prostu nigdy nie wyprzedzaa, bo z tego co pisz wynika, e nie wiedz na czym wyprzedzanie polega. -- Pozdrawiam Rychu W-wa | Panda VAN'05 oznakowana KR637** :) 71 |
Data: Lipiec 17 2011 14:41:18 | Temat: Re: Zjedanie na pobocze. | Autor: Piotr | Uytkownik "Rychu" napisa w wiadomoci W dniu 2011-07-17 09:59, Przemysaw Czaja pisze: Oj czowieku... wraca mi wiara w rozsdek... jeden co wie jak si wyprzedza, chyba te jedyny majcy prawko i jakie dowiadczenie. Masz piwko u mnie. -- Pozdrawiam Piotr 72 |
Data: Lipiec 17 2011 19:39:09 | Temat: Re: Zjedanie na pobocze. | Autor: Cavallino | Uytkownik "Rychu" napisa w wiadomoci W dniu 2011-07-17 09:59, Przemysaw Czaja pisze: Banda kapelusznikw nie wyprzedza. yciowym celem bandy kapelusznikw jest to, aby nikt nie by w stanie wyprzedzi ich, gdy si wlok. Wic kady kto chce wyprzedzie jest u nich z gry na straconej pozycji, co jak morderca staruszek. W sumie na podstawie tego wtku mona zaoy fajny filtr - ca band debili optujc za jedeniem po rodkowej linii od razu zakiblowa, eby nie byo potrzeby czytania ich durnych wypocin po raz kolejny, bo i tak nic ciekawe napisa nie bd w stanie. 73 |
Data: Lipiec 17 2011 20:53:24 | Temat: Re: Zjedanie na pobocze. | Autor: Shrek | W dniu 2011-07-17 19:39, Cavallino pisze: W sumie na podstawie tego wtku mona zaoy fajny filtr - ca band Nie strasz tylko dziaaj. Bdzie spokj, bo od czasu do czasu sobie tylko z Czym i RoManem pogadasz:P Shrek 74 |
Data: Lipiec 17 2011 22:07:46 | Temat: Re: Zjedanie na pobocze. | Autor: RoMan Mandziejewicz | Hello Shrek, W sumie na podstawie tego wtku mona zaoy fajny filtr - ca bandNie strasz tylko dziaaj. Bdzie spokj, bo od czasu do czasu sobie Odczep si ode mnie - ju dawno mam go w KF. -- Best regards, RoMan PMS++ PJ+ S+ p+ M- W+ P++:+ X++ L++ B++ M+ Z+++ T- W+ CB++ Nowa strona: http://www.elektronika.squadack.com (w budowie!) 75 |
Data: Lipiec 17 2011 22:19:34 | Temat: Re: Zjedanie na pobocze. | Autor: Shrek | W dniu 2011-07-17 22:07, RoMan Mandziejewicz pisze: Nie strasz tylko dziaaj. Bdzie spokj, bo od czasu do czasu sobie No to sobie nie pogada;) Shrek. 76 |
Data: Lipiec 17 2011 23:37:02 | Temat: Re: Zjedanie na pobocze. | Autor: Cavallino | Uytkownik "Shrek" napisa w wiadomoci W dniu 2011-07-17 19:39, Cavallino pisze: Nawet jakbym mia gada z jednym normalnym, to i tak lepiej ni czytanie kapeluszniczych pierd. 77 |
Data: Lipiec 18 2011 06:43:47 | Temat: Re: Zjedanie na pobocze. | Autor: Shrek | W dniu 2011-07-17 23:37, Cavallino pisze: Nie strasz tylko dziaaj. Bdzie spokj, bo od czasu do czasu sobie No to dawaj:P Shrek. 78 |
Data: Lipiec 18 2011 09:50:07 | Temat: Re: Zjedanie na pobocze. | Autor: Cavallino | Uytkownik "Shrek" napisa w wiadomoci W dniu 2011-07-17 23:37, Cavallino pisze: Jeszcze jestem troch nawiny i licz na opamitanie si niektrych przyspawanych do rodka jezdni. 79 |
Data: Lipiec 18 2011 00:46:16 | Temat: Re: Zjedanie na pobocze. | Autor: WS | On 17 Lip, 13:37, Rychu wrote: Chociaby po to, eby widzia czy moesz go wyprzedzi czy nie, Ja wlasciwie zawsze ;) wyprzedzam i takich problemow jakos nie mam, ale NIGDY nie siedze poprzednikowi na zderzaku, bo tylko wtedy trzeba sie "wychylac" ;) (i nie ma gdzie sie rozpedzic, zeby zminimalizowac droge wyprzedzania) Co do zjezdzania na pobocze, to w razie kolizji mozna miec dodatkowe problemy - wjazd z pobocza to wlaczanie sie do ruchu ;) trzba wszystkim ustapic pierszenstwa... WS 80 |
Data: Lipiec 18 2011 14:34:04 | Temat: Re: Zjedanie na pobocze. | Autor: Sebastian Kaliszewski | WS wrote: On 17 Lip, 13:37, Rychu wrote: Jak jedziesz "w pocigu" i po kolei wyprzedzacie "lokomotyw" to nie masz duej przestrzeni na rozpdzenie si i agodne wychylenie. A wyprzedzanie pocigu "na Otyli" to czsto jest do saby pomys (i mona skoczy na kraksie z trupami, jak rzeczona Otylia). pzdr \SK -- "Never underestimate the power of human stupidity" -- L. Lang -- http://www.tajga.org -- (some photos from my travels) 81 |
Data: Lipiec 18 2011 11:21:15 | Temat: Re: Zjedanie na pobocze. | Autor: Artur(m) |
W dniu 2011-07-17 09:59, Przemysaw Czaja pisze: Ej Rychu jak masz kopoty z "wychyleniem" to nie wyjedaj z garau. Artur(m) 82 |
Data: Lipiec 18 2011 13:08:21 | Temat: Re: Zjedanie na pobocze. | Autor: Rychu | W dniu 2011-07-18 11:21, Artur(m) pisze: Chociaby po to, eby widzia czy moesz go wyprzedzi czy nie, Ej Rychu jak masz kopoty z "wychyleniem" to nie wyjedaj z garau. Co takiego konkretnego masz na myli i jakie kopoty? Po co ten cudzysw? -- Pozdrawiam Rychu W-wa | Panda VAN'05 oznakowana KR637** :) 83 |
Data: Lipiec 18 2011 14:04:20 | Temat: Re: Zjedanie na pobocze. | Autor: Artur(m) |
W dniu 2011-07-18 11:21, Artur(m) pisze: Dlatego cudzysw? Bo, poniewa, i, skrcenie kierownic, aby sprawdzi czy kto z naprzeciwka nie nadjeda, nie jest wychylaniem si a "wychylaniem si" Jak nie rozumiesz jakiego sowa to zajrzyj do sownika to jest grupa samochodowa. Artur(m) 84 |
Data: Lipiec 18 2011 15:27:25 | Temat: Re: Zjedanie na pobocze. | Autor: Rychu | W dniu 2011-07-18 14:04, Artur(m) pisze: Co takiego konkretnego masz na myli i jakie kopoty? Dlatego cudzysw? Bo, poniewa, i, skrcenie kierownic, Ja akurat miaem na myli przystawianie lewego ucha do bocznej szyby. Po za tym dalej nie wiem dlaczego ja miabym z tym jaki problem? -- Pozdrawiam Rychu W-wa | Panda VAN'05 oznakowana KR637** :) 85 |
Data: Lipiec 18 2011 14:38:44 | Temat: Re: Zjedanie na pobocze. | Autor: Sebastian Kaliszewski | Artur(m) wrote:
Ale zjechanie do prawej krawdzi jezdni poprawia widoczno (zatem podnosi bezpieczestwo) a take skraca manwer wyprzedzania, zmniejsza wielko potrzebnego na niego miejsca nie tylko w poprzek (to oczywiste) ale i wzd drogi (zatem podnosi bezpieczestwo po raz drugi). pzdr \SK -- "Never underestimate the power of human stupidity" -- L. Lang -- http://www.tajga.org -- (some photos from my travels) 86 |
Data: Lipiec 19 2011 14:23:40 | Temat: Re: Zjedanie na pobocze. | Autor: Artur(m) |
No nie wiem. Jak komu. Nie zwrciem uwagi. Nie byo mi (zjedanie) potrzebne do wyprzedzania Artur(m) 87 |
Data: Lipiec 20 2011 14:09:08 | Temat: Re: Zjedanie na pobocze. | Autor: Diabeson | W dniu 2011-07-17 09:59, Przemysaw Czaja pisze:
w celu uatwienia przeprowadzenia manewru wyprzedzania, wikszy komfort dla wyprzedzajcego i nadjedajcych z naprzeciwka. KPW? 88 |
Data: Lipiec 20 2011 14:16:24 | Temat: Re: Zjedanie na pobocze. | Autor: RoMan Mandziejewicz | Hello Diabeson, w celu uatwienia przeprowadzenia manewru wyprzedzania, wikszy komfortJ/w we si kiedy przejed samochodem, moesz z kim dorosymZrobi miejsce w jakim celu? Daj spokj - tu same paniska z mnstwem czasu pisz. Im si nie pieszy a jazda zgodnie z PoRD przy krawdzi jezdni uwacza ich godnoci. Jeszcze by kto ich wyprzedzi w tym kondukcie. -- Best regards, RoMan PMS++ PJ+ S+ p+ M- W+ P++:+ X++ L++ B++ M+ Z+++ T- W+ CB++ Nowa strona: http://www.elektronika.squadack.com (w budowie!) 89 |
Data: Lipiec 20 2011 14:20:17 | Temat: Re: Zjedanie na pobocze. | Autor: Piotr | w celu uatwienia przeprowadzenia manewru wyprzedzania, wikszy komfortJ/w we si kiedy przejed samochodem, moesz z kim dorosymZrobi miejsce w jakim celu? Wanie... paniska. Czasem mam wraenie e dla takich da si wyprzedzi to gorzej ni gwat analny murzynem... 90 |
Data: Lipiec 20 2011 18:49:25 | Temat: Re: Zjedanie na pobocze. | Autor: mk4 | On 2011-07-20 14:20, Piotr wrote: Wanie... paniska. Czasem mam wraenie e dla takich da si wyprzedziJ/w we si kiedy przejed samochodem, moesz z kim dorosym E tam durnys i tyle. Po prostu ty wyprzedzasz to ty ponos konsekwencje - jasne? Mam nadzieje :) A ja nie mam zamiaru ani ci niczego ulatwiac ani utrudniac... bo mnie to nie obchodzi, ze ty chcesz wyprzedzac. I prawda jest taka, ze jesli ci sie chce to to rob. Ale nie obarczaj wszystkich wkolo tym, ze tobie sie chce... -- mk4 91 |
Data: Lipiec 20 2011 19:00:02 | Temat: Re: Zjedanie na pobocze. | Autor: Cavallino | Uytkownik "mk4" napisa w wiadomoci On 2011-07-20 14:20, Piotr wrote: A z jakim odstpem od marginesu masz zwyczaj jedzi podczas tego "braku zamiaru"? 92 |
Data: Lipiec 20 2011 19:32:31 | Temat: Re: Zjedanie na pobocze. | Autor: mk4 | On 2011-07-20 19:00, Cavallino wrote:
Jesli droga jest rowna to bedzie ze 15-30 cm Ale jak mam watpliwosci co do jej rownosci (sa koleiny) badz czystosci - sa smieci po bokach, albo tez na poboczu dzieja sie dziwne rzeczy (ludzie, grzybiarze) to jade srodkiem pasa raczej - tak jak koleiny. Jak sa zle warunki, pada deszcz, ciemno i z przeciwka swieca po oczach to raczej spawam bardziej w kierunku srodka, zeby bedac oslepianym nie zdjac pieszego czy slabo oswietlonego (badz wcale) jednosladu typu rower. -- mk4 93 |
Data: Lipiec 20 2011 19:44:53 | Temat: Re: Zjedanie na pobocze. | Autor: Cavallino | Uytkownik "mk4" napisa w wiadomoci On 2011-07-20 19:00, Cavallino wrote: No to Twoje zamiary s interesujce rwnie mocno co zeszoroczny nieg. Masz psi obowizek jecha przy linii bocznej, a nie rodkiem pasa, czy to Ci si podoba czy nie. I jak Ci kto zepchnie na waciwe miejsce, to pretensje moesz mie tylko do siebie. 94 |
Data: Lipiec 20 2011 19:58:53 | Temat: Re: Zjedanie na pobocze. | Autor: mk4 | On 2011-07-20 19:44, Cavallino wrote: Uytkownik "mk4" napisa w wiadomoci A bujaj sie na resorach. Nie dosc, ze nie masz racji to jeszcze propagujesz niebezpieczna jazde. Jade tak blisko jak jest to bezpieczne - i to wlasnie napisalem. Skoro tego nie kapujesz to sam jezdzij mozliwie blisko prawej krawedzi wtedy kiedy nie ma warunkow. Walcz z koleinami, moze jak ci wyskoczy pieszy to zaregujesz gwaltownie i wpadniesz pod nadjezdzajacego z przeciwka tira a moze bedziesz lapal co i rusz kapcia bo na brzegach lezy syf. Prosze bardzo. A psie obowiazki to ustalaj najlepiej u siebie w domu. -- mk4 95 |
Data: Lipiec 20 2011 20:15:48 | Temat: Re: Zjedanie na pobocze. | Autor: Cavallino | Uytkownik "mk4" napisa w wiadomoci news: No to Twoje zamiary s interesujce rwnie mocno co zeszoroczny nieg. Fajnie, tylko e opisae siebie ze swoj jazd. 96 |
Data: Lipiec 20 2011 20:19:57 | Temat: Re: Zjedanie na pobocze. | Autor: mk4 | On 2011-07-20 20:15, Cavallino wrote: Uytkownik "mk4" napisa w wiadomoci news: No i jakos nikt poza toba nie napisal jakoby z tymi zalozeniami co do mojej jazdy bylo cos nie tak. Ty zreszta tez nie napisales ale za to przeskoczyles na watek kynologiczny. -- mk4 97 |
Data: Lipiec 20 2011 20:21:52 | Temat: Re: Zjedanie na pobocze. | Autor: Cavallino | Uytkownik "mk4" napisa w wiadomoci news: A bujaj sie na resorach. Jedz g... , miliony much nie mog si myli, podobnie jak stada kapelusznikw. 98 |
Data: Lipiec 21 2011 08:33:56 | Temat: Re: Zjedanie na pobocze. | Autor: Andrzej awa | W dniu 20.07.2011 19:58, mk4 pisze: Masz psi obowizek jecha przy linii bocznej, a nie rodkiem pasa, czy Kupalina tak ju ma - to janiepan zapierdalacz pospolity i w jego prymitywnym mdku tli si tylko jedno haso: GAZ! Co jest moe zabawne w przypadku postaci z komiksw (patrz: Joe Bar Team) ale niestety w przypadku realnego wiata jest niebezpieczne, bo taki idiota nie zrozumie, e "moliwie blisko" nie oznacza "zawsze i bezwzgldnie milimetry od". I potem taka menda nawet jak nie zabije, to zaleje wszystkich pieszych i rowerzystw na poboczu/chodniku fal brudnej wody. 99 |
Data: Lipiec 20 2011 20:09:35 | Temat: Re: Zjedanie na pobocze. | Autor: 'Tom N' | Cavallino w Uytkownik "mk4" napisa w wiadomoci No to Twoje zamiary s interesujce rwnie mocno co zeszoroczny nieg. <cite> dyspozycja jazdy moliwie blisko prawej krawdzi nie ma charakteru bezwzgldnego. Wskazuje na to wyraenie "moliwie blisko" </cite> Autor: Stanisaw Sobo <cite> Nakaz jazdy "moliwie blisko" prawej krawdzi jezdni wskazuje na wzgldny charakter przepisu </cite> Autor: Ryszard Andrzej Stefaski/ Zbigniew Drexler A teraz czekamy na publikacje mistrza Cavallino, mog by te ze wspautorem Romanem Mandziejewiczem -- argumenty mniej wicej macie takie same: "zasrany", "psi" -- Tomasz Nycz 100 |
Data: Lipiec 20 2011 20:14:49 | Temat: Re: Zjedanie na pobocze. | Autor: RoMan Mandziejewicz | Hello 'Tom, <cite> <cite> A teraz czekamy na publikacje mistrza Cavallino, mog by te ze wspautorem Jasne. Pojcie "rda prawa" znasz? -- Best regards, RoMan PMS++ PJ+ S+ p+ M- W+ P++:+ X++ L++ B++ M+ Z+++ T- W+ CB++ Nowa strona: http://www.elektronika.squadack.com (w budowie!) 101 |
Data: Lipiec 20 2011 20:22:41 | Temat: Re: Zjedanie na pobocze. | Autor: 'Tom N' | RoMan Mandziejewicz w Hello 'Tom, Wednesday, July 20, 2011, 8:09:35 PM, you wrote: [...] <cite> <cite> A teraz czekamy na publikacje mistrza Cavallino, mog by te ze wspautorem Jasne. Pojcie "rda prawa" znasz? Na tej grupie mona pozna wiele "rde prawa", celuj w tym autorzy stosujcy retoryk w stylu "zasrany obowizek", "psi obowizek"... -- Tomasz Nycz 102 |
Data: Lipiec 20 2011 20:46:54 | Temat: Re: Zjedanie na pobocze. | Autor: RoMan Mandziejewicz | Hello 'Tom, Na tej grupie mona pozna wiele "rde prawa", celuj w tym autorzy<cite>Jasne. Pojcie "rda prawa" znasz? Widz, e zaczynasz rwna do naszego poziomu... -- Best regards, RoMan PMS++ PJ+ S+ p+ M- W+ P++:+ X++ L++ B++ M+ Z+++ T- W+ CB++ Nowa strona: http://www.elektronika.squadack.com (w budowie!) 103 |
Data: Lipiec 20 2011 20:52:56 | Temat: Re: Zjedanie na pobocze. | Autor: 'Tom N' | RoMan Mandziejewicz w Hello 'Tom, Wednesday, July 20, 2011, 8:22:41 PM, you wrote: Na tej grupie mona pozna wiele "rde prawa", celuj w tym autorzy<cite>Jasne. Pojcie "rda prawa" znasz? Widz, e zaczynasz rwna do naszego poziomu... I znowu prby wycieczek -- chyba sie kto podszywa pod Romana... -- Tomasz Nycz 104 |
Data: Lipiec 20 2011 21:00:03 | Temat: Re: Zjedanie na pobocze. | Autor: RoMan Mandziejewicz | Hello 'Tom, I znowu prby wycieczek -- chyba sie kto podszywa pod Romana...Widz, e zaczynasz rwna do naszego poziomu...Jasne. Pojcie "rda prawa" znasz?Na tej grupie mona pozna wiele "rde prawa", celuj w tym autorzy Jakich wycieczek? Proste stwierdzenia faktu. -- Best regards, RoMan PMS++ PJ+ S+ p+ M- W+ P++:+ X++ L++ B++ M+ Z+++ T- W+ CB++ Nowa strona: http://www.elektronika.squadack.com (w budowie!) 105 |
Data: Lipiec 20 2011 21:08:52 | Temat: Re: Zjedanie na pobocze. | Autor: 'Tom N' | RoMan Mandziejewicz w Hello 'Tom, Wednesday, July 20, 2011, 8:52:56 PM, you wrote: [...] I znowu prby wycieczek -- chyba sie kto podszywa pod Romana...Widz, e zaczynasz rwna do naszego poziomu...Jasne. Pojcie "rda prawa" znasz?Na tej grupie mona pozna wiele "rde prawa", celuj w tym autorzy Jakich wycieczek? Proste stwierdzenia faktu. Faktu, e Roman ma inne zdanie ni Sobo, Stefaski, Dexler, Kotowski, tylko nie potrafi go uzasadni. -- Tomasz Nycz 106 |
Data: Lipiec 20 2011 21:30:31 | Temat: Re: Zjedanie na pobocze. | Autor: RoMan Mandziejewicz | Hello 'Tom, Faktu, e Roman ma inne zdanie ni Sobo, Stefaski, Dexler, Kotowski, tylkoJakich wycieczek? Proste stwierdzenia faktu.I znowu prby wycieczek -- chyba sie kto podszywa pod Romana...Widz, e zaczynasz rwna do naszego poziomu...Jasne. Pojcie "rda prawa" znasz?Na tej grupie mona pozna wiele "rde prawa", celuj w tym autorzy Ale co mam uzasadnia? Zapisy prawa s jasne i proste. Praktyka na drogach rwnie. To tylko teoretycy zza klawiatury maj problem ze zrozumieniem prostej zasady: yj i daj y innym. Ja nadal bde wdziczny za zjazd choby do krawdzi jezdni, sam ZAWSZE tak zjedam, zeby uatwi innym wyprzedzanie. I w rzyci mam Sobonia, Stefaskiego, Dexlera i Kotowskiego. Chc szybko i sprawnie dojecha z punktu A do punktu B. Nie wlekc si w sztucznie budowanych, przez rozdzielaczy wosa na czworo, konduktw. Podziwiam Austriakw za to, e oni nie robi sobie i innym problemu z wyprzedzaniem na trzeciego i czwartego. e budujc drogi nie marnuj metrw asfaltu na szerokie pobocza, wysepki i pasy wyczone z ruchu. e daj linie cige tam, gdzie one naprawd s potrzebne itd. I wstydz si za takich jak Ty, ktrzy nie rozumiej, e jazda przy prawej krawdzi jezdni, to normalno a nie szykana. I, e dla takich jak Ty Austriacy musieli specjalne tablice postawi. Interesuje mnie rzeczywista sytuacja na rzeczywistej drodze i jeli widz, e zjazd na pobocze nie spowoduje jakiegokolwiek zagroenia a uatwi komu wyprzedzanie, to zjad nawet na pobocze. Niech sobie jedzie - widocznie ma jakis powd do popiechu a ja nie mam najmniejszego zamiaru wzmaga jego frustracji, ktra moe w kocu przerodzi si w agresj. Przejedziem nie rekordow ilo kilometrw. Naogldaem si rnych dziwnych przypadkw na drodze i zawsze bd twierdzi, e wyszym dobrem jest sprawno i pynno ruchu ni cnota linii namalowanej na drodze czy liczba na znaku ustalona zza biurka przez idiot bez prawa jazdy. -- Best regards, RoMan PMS++ PJ+ S+ p+ M- W+ P++:+ X++ L++ B++ M+ Z+++ T- W+ CB++ Nowa strona: http://www.elektronika.squadack.com (w budowie!) 107 |
Data: Lipiec 20 2011 22:05:36 | Temat: Re: Zjedanie na pobocze. | Autor: 'Tom N' | RoMan Mandziejewicz w i zawsze bd twierdzi, e wyszym No to jaki masz problem ze sprawnym i pynnym wyprzedzeniem "przyspawanego do rodkowej" poboczem (prawym czy lewym ocenisz sam wg rzeczywistej sytuacji na drodze). -- Tomasz Nycz 108 |
Data: Lipiec 20 2011 22:38:26 | Temat: Re: Zjedanie na pobocze. | Autor: RoMan Mandziejewicz | Hello 'Tom, i zawsze bd twierdzi, e wyszymNo to jaki masz problem ze sprawnym i pynnym wyprzedzeniem "przyspawanego No pisaem, e rwnasz... Szkoda, e w d i nie zauwaye, jak dawno nas mine. -- Best regards, RoMan PMS++ PJ+ S+ p+ M- W+ P++:+ X++ L++ B++ M+ Z+++ T- W+ CB++ Nowa strona: http://www.elektronika.squadack.com (w budowie!) 109 |
Data: Lipiec 20 2011 20:19:02 | Temat: Re: Zjedanie na pobocze. | Autor: Cavallino | Uytkownik "'Tom N'" napisa w wiadomoci news: Masz psi obowizek jecha przy linii bocznej, a nie rodkiem pasa, czy to Ci Oczywicie. Tyle e ta wzgldno zaley od sytuacji na drodze, takiej obiektywnej, a nie od widzimisie kierowcy. W poprzednim pocie podaem przykad przypadku w ktrym mona, a wrcz trzeba jecha dalej od pobocza. Zupenie inaczej sytuacja wyglda, gdy nie ma adnych czynnikw, ktre utrudniaj jazd bliej linii. 110 |
Data: Lipiec 20 2011 20:21:28 | Temat: Re: Zjedanie na pobocze. | Autor: mk4 | On 2011-07-20 20:19, Cavallino wrote: Uytkownik "'Tom N'" napisa To, ze ty ich nie widzisz to nie znaczy, ze nie ma :) -- mk4 111 |
Data: Lipiec 20 2011 20:23:17 | Temat: Re: Zjedanie na pobocze. | Autor: Cavallino | Uytkownik "mk4" napisa w wiadomoci On 2011-07-20 20:19, Cavallino wrote: Oczywicie, jeli bd obiektywne czynniki, to masz prawo jecha dalej. Moe ich by cakiem duo, ale Twoje widzimisie takowym nie jest. Generalnej zasady to nie zmienia. 112 |
Data: Lipiec 20 2011 20:26:33 | Temat: Re: Zjedanie na pobocze. | Autor: mk4 | On 2011-07-20 20:23, Cavallino wrote: Oczywicie, jeli bd obiektywne czynniki, to masz prawo jecha dalej. Za to twoje widzimisie ma sie jawic jako obowiazujacy obiektywizm - no to dopiero pokazales, hoho :) -- mk4 113 |
Data: Lipiec 20 2011 20:29:55 | Temat: Re: Zjedanie na pobocze. | Autor: Cavallino | Uytkownik "mk4" napisa w wiadomoci On 2011-07-20 20:23, Cavallino wrote: Nie, nie moje. Ustawodawcy. 114 |
Data: Lipiec 20 2011 20:31:45 | Temat: Re: Zjedanie na pobocze. | Autor: 'Tom N' | Cavallino w Uytkownik "'Tom N'" napisa w Masz psi obowizek jecha przy linii bocznej, a nie rodkiem pasa, czy to<cite> Oczywicie. A ta obiektywna ocena to twoja czy Romana jest? Nie nie pytam si ciebie o Romana (on si potrafi broni) -- kim jeste, e moesz wyda obiektywn ocen sytuacji W poprzednim pocie podaem przykad przypadku w ktrym mona, a wrcz Message-ID, bo pki co, to mk4 poda, a ty zanegowae Zupenie inaczej sytuacja wyglda, gdy nie ma adnych czynnikw, ktre Przeczysz swoim poprzednim sowom o "psim obowizku" -- Tomasz Nycz 115 |
Data: Lipiec 20 2011 20:36:20 | Temat: Re: Zjedanie na pobocze. | Autor: Cavallino | Uytkownik "'Tom N'" napisa w wiadomoci news: Tyle e ta wzgldno zaley od sytuacji na drodze, takiej obiektywnej, a Oceniajcego dany przypadek - w szczeglnoci np. polucjanta ktry bdzie za to kara i sdziego, ktry bdzie sprawdza kto ma racj - kierowca czy polucjant. W poprzednim pocie podaem przykad przypadku w ktrym mona, a wrcz MK4 nic nie poda, tylko uzna e on ma prawo dowolnie ustali odlego. Ja zapodaem - rower jadcy poboczem.
Nie. Wyjtki zawsze si zdarzaj - ale zasada pozostaje zasad. 116 |
Data: Lipiec 20 2011 20:47:57 | Temat: Re: Zjedanie na pobocze. | Autor: 'Tom N' | Cavallino w Uytkownik "'Tom N'" napisa w Tyle e ta wzgldno zaley od sytuacji na drodze, takiej obiektywnej, aA ta obiektywna ocena to twoja czy Romana jest? Oceniajcego dany przypadek - w szczeglnoci np. polucjanta ktry bdzie za I z "psiego obowizku" ostao si ino "to oceni policja/sd" -- miknie ci rurka ;P -- Tomasz Nycz 117 |
Data: Lipiec 20 2011 20:54:52 | Temat: Re: Zjedanie na pobocze. | Autor: Cavallino | Uytkownik "'Tom N'" napisa w wiadomoci news: Wyjtki zawsze si zdarzaj - ale zasada pozostaje zasad. Nie tylko oceni - ale i ukarze. Obowizek jest, a oni go tylko maj egzekwowa. Mylae e proponuj taranowanie, albo mordobicie kadego przyspawanego do linii rodkowej? LOL !!!! 118 |
Data: Lipiec 20 2011 21:14:25 | Temat: Re: Zjedanie na pobocze. | Autor: 'Tom N' | Cavallino w Uytkownik "'Tom N'" napisa w Wyjtki zawsze si zdarzaj - ale zasada pozostaje zasad.I z "psiego obowizku" ostao si ino "to oceni policja/sd" -- miknie ci Nie tylko oceni - ale i ukarze. Ilu ju "ukarano" za "psi obowizek" jazdy moliwie blisko prawej krawdzi jezdni? Moesz poda w procentowym stosunku do tych ukaranych za naruszajcych "psi obowizek" jazdy max 140 na autostradzie... lub za naruszenie dowolnie wybranego przepisu z PoRD -- Tomasz Nycz 119 |
Data: Lipiec 20 2011 22:58:08 | Temat: Re: Zjedanie na pobocze. | Autor: Cavallino | Uytkownik "'Tom N'" napisa w wiadomoci news: Obowizek jest, a oni go tylko maj egzekwowa. LOL !!! Jeli chcesz mnie przekona, e w Polsce policja nie zajmuje si tym czym powinna, to Ci si nie uda. Ciko przekona przekonanego. 120 |
Data: Lipiec 21 2011 08:33:36 | Temat: Re: Zjedanie na pobocze. | Autor: Piotr | Wanie... paniska. Czasem mam wraenie e dla takich da si wyprzedziJ/w we si kiedy przejed samochodem, moesz z kim dorosym No sam e durny w tym momencie.
Raz ty wyprzedzasz, raz ciebie wyprzedzaj, ergo: nie rb drugiemu co tobie niemie.
Czyli jeste z tego towarzystwa ktre sdzi e jest sam na drodze. Albo nie wiesz o czym piszesz, cho z innego twojego postu mogem sdzi co innego. 121 |
Data: Lipiec 17 2011 14:24:18 | Temat: Re: Zjedanie na pobocze. | Autor: Tomasz Pyra | W dniu 2011-07-17 09:01, Piotr pisze: Skoro nie przeszkadzaj ci takie "niezgodnoci", to dlaczego sam go Aha... Czyli Ty przepisw ama nie bdziesz bo si boisz mandatu czy czego tam, ale za to inni maj ucieka z jezdni, bo masz ochot wyprzedza? A widziae wogle jezdni Tak naprawd to mnie problemy takich nieszcznikw nie potraficych wyprzedza jako nie wzruszaj. Jak widz takiego gocia jak Ty, co si wlecze za czym, czai i nie potrafi wyprzedzi, to po prostu wrzucam lewy kierunek, gaz i jad - wyprzedzam jednego i drugiego i jako nigdy nie sprawia mi to problemw. Ale to po prostu kwestia umiejtnoci - moe masz z orientacj przestrzenn, moe nie umiesz zmienia biegw, moe le obserwujesz drog? Moe porywasz si na wyprzedzanie samochodem ktrego osigi nie pozwalaj tego zrobi? Znam sporo kierowcw ktrzy maj dokadnie tak samo jak Ty - napotykaj ogromn ilo innych, le jadcych kierowcw przez ktrych nie mog wyprzedza. Ale jak to staroytni filozofowie radzili - przyczyn niepowodze szukaj w sobie. Zmieni si nie zmienio, ale pobocze nie jest i raczej nie byo No niestety ale tkwisz w bdzie. Nie znasz nawet podstawowych poj. Pobocze nie jest czci jezdni, dokadnie tak samo jak nie jest ni chodnik. Odwie sobie moe wiadomoci z zakresu przepisw, bo wida e od tego 83 sporo Ci si pozapominao i braki naley uzupeni. 122 |
Data: Lipiec 17 2011 14:53:52 | Temat: Re: Zjedanie na pobocze. | Autor: Piotr | Tak naprawd to mnie problemy takich nieszcznikw nie potraficych wyprzedza jako nie wzruszaj. Gratulacje. Tylko czekaj jak taki czajcy si czajnik w trakcie twojego wyprzedzania wyjedzie ci w bok. Mi si trafi, jecha potem za mn, trbi i wieci dugimi. Ale to po prostu kwestia umiejtnoci - moe masz z orientacj przestrzenn, moe nie umiesz zmienia biegw, moe le obserwujesz drog? Moe porywasz si na wyprzedzanie samochodem ktrego osigi nie pozwalaj tego zrobi? Moesz sobie szuka, filozof si znalaz.
Zrowy rozsdek kiedy by w wikszej cenie ni teraz, co wida po twoich przemyleniach. Pobocze nie jest czci drogi, OK. To po co buduje si szerokie jezdnie? Pas do jazdy plus pobocze na ktrym swobodnie mieci si samochd? Zgadzam si e to przewanie po to eby bezpiecznie stan w razie awarii, rowery, nietrzewi i inna swoocz. Ale co stoi na przeszkodzie, przy zaoeniu e NIC tam w zasigu wzroku nie ma, aby zjecha prawymi koami na lini? Lub troszk wicej? Pomyl, a dopiero potem co mw. 123 |
Data: Lipiec 17 2011 15:29:38 | Temat: Re: Zjedanie na pobocze. | Autor: Tomasz Pyra | W dniu 2011-07-17 14:53, Piotr pisze: Zrowy rozsdek kiedy by w wikszej cenie ni teraz, co wida po twoich Znowu le - pobocze jak najbardziej jest czci drogi. Pobocze nie jest czci jezdni - droga i jezdnia to rne rzeczy. Ale co stoi na Jeeli nic nie stoi na przeszkodzie i uwaasz e jest to ok, to moesz zjecha na pobocze np. eby uatwi komu wyprzedzanie. Sam czsto tak robi. Natomiast nie miej pretensji do innych, e tak nie robi, bo prawo wyranie tego zabrania. O ile mona mie za ze innym e robi jakie dziwne manewry, to mienie za ze e nie ami przepisw tak jak by chcia, to ju przesada. 124 |
Data: Lipiec 18 2011 08:38:12 | Temat: Re: Zjedanie na pobocze. | Autor: Andrzej awa | W dniu 17.07.2011 09:01, Piotr pisze: Skoro twierdzisz e jedenie poboczem jest takie dobre, pobocze |