Grupy dyskusyjne   »   Zostawić zimowe?

Zostawić zimowe?



1 Data: Marzec 13 2011 23:23:22
Temat: Zostawiæ zimowe?
Autor: Ofka 

Witam,

ja po pro¶bie, bo potrzebujê rady, a nie wiem, czy ta, któr± uzyska³am jest
s³uszna.
W warsztacie, gdzie zmieniam opony, udzielono mi jesieni± informacji, ¿e i
zimowe, i letnie powinnam ju¿ wymieniæ, ¿e te zimowe, które wtedy mi
za³o¿yli to ju¿ ostatni raz, ¿e na nastêpny sezon bêd± mi potrzebne nowe.

Wczoraj, przy okazji jakiej¶ tam samochodowej gadki ze znajomymi kierowcami
(parking pod biurem) o cenach, oponach itd., "pochwali³am" siê, ¿e muszê
nowe letnie, potem zimowe, na co panowie orzekli, ¿e skoro tak, to powinnam
tych zimowych teraz nie ¶ci±gaæ, tylko je¼dziæ do nastêpnego sezonu
zimowego i wtedy zafundowaæ sobie te zimówki, co odwlecze nieco moje
koszty.

Pomys³, ze strony finansowej, bardzo mi odpowiada, ale wolê skonsultowaæ
jeszcze u ¼ród³a.
To co? Ma to sens?


--
- ofka -



2 Data: Marzec 13 2011 23:25:33
Temat: Re: Zostawić zimowe?
Autor:

W dniu 2011-03-13 23:23, Ofka pisze:

Wczoraj, przy okazji jakiejÅ› tam samochodowej gadki ze znajomymi kierowcami
(parking pod biurem) o cenach, oponach itd., "pochwali³am" siÄ™, ¿e muszÄ™
nowe letnie, potem zimowe, na co panowie orzekli, ¿e skoro tak, to powinnam
tych zimowych teraz nie Å›ciÄ…gać, tylko je¼dzić do nastÄ™pnego sezonu
zimowego i wtedy zafundować sobie te zimówki, co odwlecze nieco moje
koszty.

taaak... znajomy sobie na zimowkach do chorwacji na wakacje pojechal - przy ostrym hamowaniu dwie mu strzelily

M

3 Data: Marzec 13 2011 23:41:25
Temat: Re: Zostawić zimowe?
Autor: Ofka 

Dnia Sun, 13 Mar 2011 23:25:33 +0100, M napisa³(a):

taaak... znajomy sobie na zimowkach do chorwacji na wakacje pojechal -
przy ostrym hamowaniu dwie mu strzelily

Dziêki! To daje "pewne" wyobra¿enie o ewentualnych nastêpstwach.

Z drugiej strony, mo¿e pora siê zastanowiæ nad tym, czy tamci panowie s± mi
na pewno ¿yczliwi? Ale to ju¿ raczej nie pytanie na tê grupê.
:)

Pozdrawiam

--
- ofka -

4 Data: Marzec 13 2011 22:43:42
Temat: Re: Zostawiæ zimowe?
Autor: to 

begin Ofka

taaak... znajomy sobie na zimowkach do chorwacji na wakacje pojechal -
przy ostrym hamowaniu dwie mu strzelily

DziÄ™ki! To daje "pewne" wyobra¿enie o ewentualnych nastÄ™pstwach.

To mo¿e przyk³ad ekstremalny, ale ogólnie mówiÄ…c stara zimówka bÄ™dzie
przede wszystkim bardzo śliska na deszczu. Jeśli tego auta nie zamierzasz
szybko sprzedać, to oszczÄ™dnoæ bÄ™dzie bardzo pozorna, bo przecie¿ za rok
i tak bÄ™dziesz musia³a kupić letnie.

--
"An intelligent man is sometimes forced to be drunk
 to spend time with his fools." -- Ernest Hemingway

5 Data: Marzec 14 2011 00:47:14
Temat: Re: Zostawiæ zimowe?
Autor: J.F. 

On Sun, 13 Mar 2011 23:41:25 +0100,  Ofka wrote:

Dnia Sun, 13 Mar 2011 23:25:33 +0100, M napisa³(a):
taaak... znajomy sobie na zimowkach do chorwacji na wakacje pojechal -
przy ostrym hamowaniu dwie mu strzelily

Dziêki! To daje "pewne" wyobra¿enie o ewentualnych nastêpstwach.
Z drugiej strony, mo¿e pora siê zastanowiæ nad tym, czy tamci panowie s± mi
na pewno ¿yczliwi? Ale to ju¿ raczej nie pytanie na tê grupê.

spokojnie spokojnie.
Moze kolega M opisze co to znaczy "strzelily".

Nie spodziewam sie jakis ekscesow, ale moze chorwackie slonce robi
swoje ..


J.

6 Data: Marzec 14 2011 14:04:35
Temat: Re: Zostawiæ zimowe?
Autor: Marek Gi¿yñski 

W dniu 2011-03-13 23:41, Ofka pisze:

Dnia Sun, 13 Mar 2011 23:25:33 +0100, M napisa³(a):

taaak... znajomy sobie na zimowkach do chorwacji na wakacje pojechal -
przy ostrym hamowaniu dwie mu strzelily

Dziêki! To daje "pewne" wyobra¿enie o ewentualnych nastêpstwach.

Z drugiej strony, mo¿e pora siê zastanowiæ nad tym, czy tamci panowie s± mi
na pewno ¿yczliwi? Ale to ju¿ raczej nie pytanie na tê grupê.

W kwestii ich zyczliwosci sie nie wypowiadam, ale takie dojezdzanie opon po sezonie to gownozjady praktykuja. Wjedziesz komus w dupe, bo na zimowej gumie poplyniesz na rozgrzanym asfalcie i juz te pozorne oszczednosci odejda w niepamiec.

m.

7 Data: Marzec 14 2011 14:28:09
Temat: Re: Zostawiæ zimowe?
Autor: M1SLQ 

takie dojezdzanie opon po sezonie to gownozjady praktykuja.

Albo uczciwie pracuj±cy, aczkolwiek grosze zarabiaj±cy kierowcy.


Wjedziesz komus w dupe, bo na zimowej gumie poplyniesz na rozgrzanym asfalcie i juz te pozorne oszczednosci odejda w niepamiec.


A z tym siê zgadzam.


Pozdrawiam

8 Data: Marzec 14 2011 14:30:53
Temat: Re: Zostawiæ zimowe?
Autor: J.F. 

On Mon, 14 Mar 2011 14:28:09 +0100,  M1SLQ wrote:

takie dojezdzanie opon po sezonie to gownozjady praktykuja.
Albo uczciwie pracuj±cy, aczkolwiek grosze zarabiaj±cy kierowcy.

Wjedziesz komus w dupe, bo na zimowej gumie poplyniesz na rozgrzanym
asfalcie i juz te pozorne oszczednosci odejda w niepamiec.
A z tym siê zgadzam.

Pod warunkiem ze nastapi, a wcale nie jestem przekonany ze sie ta
opona tak rozplynie :-)

J.

9 Data: Marzec 14 2011 18:24:11
Temat: Re: Zostawiæ zimowe?
Autor: Artur Ma¶l±g 

W dniu 2011-03-14 14:30, J.F. pisze:

On Mon, 14 Mar 2011 14:28:09 +0100,  M1SLQ wrote:
takie dojezdzanie opon po sezonie to gownozjady praktykuja.
Albo uczciwie pracuj±cy, aczkolwiek grosze zarabiaj±cy kierowcy.

Wjedziesz komus w dupe, bo na zimowej gumie poplyniesz na rozgrzanym
asfalcie i juz te pozorne oszczednosci odejda w niepamiec.
A z tym siê zgadzam.

Pod warunkiem ze nastapi, a wcale nie jestem przekonany ze sie ta
opona tak rozplynie :-)

Sezon ogórkowy siê zaczyna, to i opony magicznie siê rozp³ywaj± :)
O ile zgodzê siê, ¿e przy wy¿szych temperaturach mo¿e siê trochê
pogorszyæ trakcja (ale trochê, a nie dramatycznie) i trochê szybciej
bêd± siê zu¿ywaæ (pozostaje zdefiniowanie tego trochê), o tyle
opowie¶ci o nag³ym znikaniu, pêkaniu i tak dalej mo¿na w³o¿yæ miêdzy
bajki. Jak kto¶ chce je¼dziæ na krawêdzi, to za³atwi dowoln± oponê.
Ciekaw jestem jak by ludzie je¼dzili w d³u¿szych trasach (w tym
po autostradach) gdyby ró¿nice by³a tak dramatyczne. Normalnie
baga¿nika nie starczy ta te ró¿ne opony. Do³o¿ê do tego, ¿e jako¶
ludzie te¿ je¿d¿± na wielosezonowych i jako¶ dramatu nie ma...

10 Data: Marzec 14 2011 17:53:44
Temat: Re: Zostawiæ zimowe?
Autor: RadekNet 

W dniu 13.03.2011 23:41, Ofka pisze:

Dnia Sun, 13 Mar 2011 23:25:33 +0100, M napisa³(a):

taaak... znajomy sobie na zimowkach do chorwacji na wakacje pojechal -
przy ostrym hamowaniu dwie mu strzelily

Dziêki! To daje "pewne" wyobra¿enie o ewentualnych nastêpstwach.

Ja kiedys calkiem dobra zimowke zalatwilem trasa Katowice - Jelenia Gora. I to zwykla rodzinna jazda. Pamietam, ze upal byl jak diabli.

Pozdr.
--
Radek Wrodarczyk
www.rejsy-czartery.com

11 Data: Marzec 14 2011 18:07:09
Temat: Re: Zostawiæ zimowe?
Autor: Artur Ma¶l±g 

W dniu 2011-03-14 17:53, RadekNet pisze:

W dniu 13.03.2011 23:41, Ofka pisze:
Dnia Sun, 13 Mar 2011 23:25:33 +0100, M napisa³(a):

taaak... znajomy sobie na zimowkach do chorwacji na wakacje pojechal -
przy ostrym hamowaniu dwie mu strzelily

Dziêki! To daje "pewne" wyobra¿enie o ewentualnych nastêpstwach.

Ja kiedys calkiem dobra zimowke zalatwilem trasa Katowice - Jelenia
Gora. I to zwykla rodzinna jazda. Pamietam, ze upal byl jak diabli.

Kolejne opowie¶ci z mchu i paproci.

12 Data: Marzec 14 2011 18:05:20
Temat: Re: Zostawiæ zimowe?
Autor: RadekNet 

W dniu 14.03.2011 18:07, Artur Ma¶l±g pisze:

W dniu 2011-03-14 17:53, RadekNet pisze:
W dniu 13.03.2011 23:41, Ofka pisze:
Dnia Sun, 13 Mar 2011 23:25:33 +0100, M napisa³(a):

taaak... znajomy sobie na zimowkach do chorwacji na wakacje pojechal -
przy ostrym hamowaniu dwie mu strzelily

Dziêki! To daje "pewne" wyobra¿enie o ewentualnych nastêpstwach.

Ja kiedys calkiem dobra zimowke zalatwilem trasa Katowice - Jelenia
Gora. I to zwykla rodzinna jazda. Pamietam, ze upal byl jak diabli.

Kolejne opowie¶ci z mchu i paproci.

Co Ci sie w niej nie podoba?

--
Radek Wrodarczyk
www.rejsy-czartery.com

13 Data: Marzec 14 2011 18:44:56
Temat: Re: Zostawiæ zimowe?
Autor: J.F. 

On Mon, 14 Mar 2011 18:05:20 +0100,  RadekNet wrote:

Ja kiedys calkiem dobra zimowke zalatwilem trasa Katowice - Jelenia
Gora. I to zwykla rodzinna jazda. Pamietam, ze upal byl jak diabli.
Kolejne opowie¶ci z mchu i paproci.
Co Ci sie w niej nie podoba?

Nie ma linku do zdjec tej zalatwionej opony :-P

J.

14 Data: Marzec 14 2011 19:09:56
Temat: Re: Zostawiæ zimowe?
Autor: RadekNet 

W dniu 14.03.2011 18:44, J.F. pisze:

On Mon, 14 Mar 2011 18:05:20 +0100,  RadekNet wrote:
Ja kiedys calkiem dobra zimowke zalatwilem trasa Katowice - Jelenia
Gora. I to zwykla rodzinna jazda. Pamietam, ze upal byl jak diabli.
Kolejne opowie¶ci z mchu i paproci.
Co Ci sie w niej nie podoba?

Nie ma linku do zdjec tej zalatwionej opony :-P

O zesz.. jak moglem! ;)

Fakt faktem, ze z kilku mm zrobil sie kord. Zwalam to na okropny upal, 5 osob w aucie i jednostajna autostradowa jazde. Opona byla na tyle.

Jesli ktos odczytal to jako odradzanie takiego jezdzenia ... ja bym jezdzil. W koncu i tak sa do wyrzucenia, a do lata daleko i moze dozyja do zimy. Oczywiscie zakladam, ze watkotworczyni nie jezdzi jak anegdotyczny Polak ;)

Pozdr.
--
Radek Wrodarczyk
www.rejsy-czartery.com

15 Data: Marzec 14 2011 19:38:29
Temat: Re: Zostawiæ zimowe?
Autor: J.F. 

On Mon, 14 Mar 2011 19:09:56 +0100,  RadekNet wrote:

W dniu 14.03.2011 18:44, J.F. pisze:
Ja kiedys calkiem dobra zimowke zalatwilem trasa Katowice - Jelenia
Gora. I to zwykla rodzinna jazda. Pamietam, ze upal byl jak diabli.
Kolejne opowie¶ci z mchu i paproci.
Co Ci sie w niej nie podoba?
Nie ma linku do zdjec tej zalatwionej opony :-P
O zesz.. jak moglem! ;)

Fakt faktem, ze z kilku mm zrobil sie kord. Zwalam to na okropny upal, 5
osob w aucie i jednostajna autostradowa jazde. Opona byla na tyle.

A zimowka byla jedna, czy trzy pozostale zniosly trase bez sladow
zuzycia ?

J.

16 Data: Marzec 14 2011 21:48:01
Temat: Re: Zostawiæ zimowe?
Autor: RadekNet 

W dniu 14.03.2011 19:38, J.F. pisze:

Ja kiedys calkiem dobra zimowke zalatwilem trasa Katowice - Jelenia
Gora. I to zwykla rodzinna jazda. Pamietam, ze upal byl jak diabli.
Kolejne opowie¶ci z mchu i paproci.
Co Ci sie w niej nie podoba?
Nie ma linku do zdjec tej zalatwionej opony :-P
O zesz.. jak moglem! ;)

Fakt faktem, ze z kilku mm zrobil sie kord. Zwalam to na okropny upal, 5
osob w aucie i jednostajna autostradowa jazde. Opona byla na tyle.

A zimowka byla jedna, czy trzy pozostale zniosly trase bez sladow
zuzycia ?

To bylo kawal czasu temu, ale z tego co pamietam to dwie na tyle to byly zimowki. Jedna zuzyla sie do kordu. Druga chyba byla ciut lepsza.

Pozdr.
--
Radek Wrodarczyk
www.rejsy-czartery.com

17 Data: Marzec 14 2011 23:57:36
Temat: Re: Zostawiæ zimowe?
Autor: MarcinJM 

W dniu 2011-03-14 21:48, RadekNet pisze:

A zimowka byla jedna, czy trzy pozostale zniosly trase bez sladow
zuzycia ?

To bylo kawal czasu temu, ale z tego co pamietam to dwie na tyle to byly
zimowki. Jedna zuzyla sie do kordu. Druga chyba byla ciut lepsza.

No patrz, a ja w "rajdowce" nie uzywam praktycznie innych opon jak zimowki przez caly sezon. A zjezdzem tych zimowek ze 4 komplety (nowych). Nic nie "szczela", nic nie wybucha, nic sie nie zuzywa do kordu.
Ciekawe, prawda?

--
Pozdrawiam
MarcinJM
gg: 978510, marcinjm()op.pl

18 Data: Marzec 14 2011 23:57:29
Temat: Re: Zostawiæ zimowe?
Autor: RadekNet 

W dniu 14.03.2011 23:57, MarcinJM pisze:

W dniu 2011-03-14 21:48, RadekNet pisze:
A zimowka byla jedna, czy trzy pozostale zniosly trase bez sladow
zuzycia ?

To bylo kawal czasu temu, ale z tego co pamietam to dwie na tyle to byly
zimowki. Jedna zuzyla sie do kordu. Druga chyba byla ciut lepsza.

No patrz, a ja w "rajdowce" nie uzywam praktycznie innych opon jak
zimowki przez caly sezon. A zjezdzem tych zimowek ze 4 komplety
(nowych). Nic nie "szczela", nic nie wybucha, nic sie nie zuzywa do kordu.
Ciekawe, prawda?

Trudno dyskutowac z faktami - nikt mi jej papierem sciernym nie starl na parkingu a auto bylo dwusladowe (tzn innych opon nie darlo).
Sam mam na aucie "zapasowym" zimowki i to bedzie 3 lato kiedy auto bedzie na nich stalo. Tyle, ze ono wiecej stoi niz jezdzi.

Pozdr.
--
Radek Wrodarczyk
www.rejsy-czartery.com

19 Data: Marzec 15 2011 07:40:54
Temat: Re: Zostawić zimowe?
Autor: Samotnik 

Dnia 14.03.2011 RadekNet  napisa³/a:

Fakt faktem, ze z kilku mm zrobil sie kord. Zwalam to na okropny upal, 5
osob w aucie i jednostajna autostradowa jazde. Opona byla na tyle.

Jesli ktos odczytal to jako odradzanie takiego jezdzenia ... ja bym
jezdzil. W koncu i tak sa do wyrzucenia, a do lata daleko i moze dozyja
do zimy. Oczywiscie zakladam, ze watkotworczyni nie jezdzi jak
anegdotyczny Polak ;)

Mo¿e to zale¿y od opony, ale ja Barum Polaris zaje¿d¿a³em na osi napêdowej
upalnego lata 2008 przez dobre 10kkm i wcale nie chciala znikaæ, musia³em w
koñcu wyrzuciæ bo zdaje siê rozci±³em gdzie¶ o co¶ z boku.
--
Samotnik
Bi¿uteria: http://www.bizuteria-artystyczna.pl/

20 Data: Marzec 14 2011 18:21:39
Temat: Re: Zostawiæ zimowe?
Autor: szufla 

Ja kiedys calkiem dobra zimowke zalatwilem trasa Katowice - Jelenia Gora.
I to zwykla rodzinna jazda. Pamietam, ze upal byl jak diabli.

Wjechales na gwozdz ?:)

sz.

21 Data: Marzec 17 2011 10:58:11
Temat: Re: Zostawiæ zimowe?
Autor: Adampio 

W dniu 2011-03-14 17:53, RadekNet pisze:

Ja kiedys calkiem dobra zimowke zalatwilem trasa Katowice - Jelenia
Gora. I to zwykla rodzinna jazda.

A ja na zimówkach (4 letnich!) robi³em w czerwcu trasê Warszawa-- >Gdynia-- >Sztokholm-- >Lofoty i nazad i jaki¶ nic specjalnego nie zauwa¿y³em. Dodatkowo tej zimy autko to je¼dzi na tych samych gumach.

22 Data: Marzec 13 2011 23:27:44
Temat: Re: Zostawić zimowe?
Autor: notveryoldman 

W dniu 2011-03-13 23:23, Ofka pisze:

To co? Ma to sens?

Nie.

--
notveryoldman

23 Data: Marzec 13 2011 22:42:29
Temat: Re: Zostawiæ zimowe?
Autor: to 

begin Ofka

Pomys³, ze strony finansowej, bardzo mi odpowiada, ale wolÄ™ skonsultować
jeszcze u ¼ród³a.
To co? Ma to sens?

Skoro to bez znaczenia, to po co w ogóle sÄ… produkowane letnie? Przecie¿
"mo¿na" ca³y rok je¼dzić na zimówkach. :-)

--
"An intelligent man is sometimes forced to be drunk
 to spend time with his fools." -- Ernest Hemingway

24 Data: Marzec 13 2011 23:54:27
Temat: Re: Zostawiæ zimowe?
Autor: Ofka 

Dnia 13 Mar 2011 22:42:29 GMT, to napisa³(a):

begin Ofka
Pomys³, ze strony finansowej, bardzo mi odpowiada, ale wolê skonsultowaæ
jeszcze u ¼ród³a.
To co? Ma to sens?
Skoro to bez znaczenia, to po co w ogóle s± produkowane letnie? Przecie¿
"mo¿na" ca³y rok je¼dziæ na zimówkach. :-)

Wiem, ¿e to nie bez znaczenia. St±d ten post. Chcia³am to z kim¶ obgadaæ ;)

Do czasu wczorajszej rozmowy, nawet do g³owy by mi nie przysz³o, ¿e
mia³abym na zimowych je¼dziæ latem.
Ale, ¿e ja kierowca kilkuletni, bez jakiego¶ tam wiekowego do¶wiadczenia w
technicznych, czy mechanicznych sprawach, s³yszê od powa¿nych facetów,
starszych ode mnie o jakie¶ 20 lat, posiadaj±cych samochody bardzo d³ugo,
takie zdanie, to zwyczajnie siê zastanawiam. A ¿e dopiero co p³aci³am za
naprawê samochodu, to kwestia oszczêdno¶ci by³a kusz±ca.

I tyle :)

Dziêki za argument z nastêpnego Twojego postu. Takiego czego¶ w³a¶nie
oczekiwa³am.

Pozdrawiam wiosennie!

--
- ofka -

25 Data: Marzec 14 2011 00:19:42
Temat: Re: Zostawiæ zimowe?
Autor: szufla 

Twoi koledzy maja racje. Spokojnie mozesz wyjezdzic te zimowki, musisz tylko
nie miec "goracej glowy" jak wiekszosc szczawi tutaj.
Ja tak wyjezdzilem 2 komplety.
http://www.oponeo.pl/artykul/opony-zimowe-latem

sz.

26 Data: Marzec 14 2011 00:31:38
Temat: Re: Zostawiæ zimowe?
Autor: Ofka 

Dnia Mon, 14 Mar 2011 00:19:42 +0100, szufla napisa³(a):

Twoi koledzy maja racje. Spokojnie mozesz wyjezdzic te zimowki, musisz tylko
nie miec "goracej glowy" jak wiekszosc szczawi tutaj.
Ja tak wyjezdzilem 2 komplety.
http://www.oponeo.pl/artykul/opony-zimowe-latem

W artykule znalaz³am chyba rozwianie wszystkich moich w±tpliwo¶ci. Tre¶æ
pokrywa siê z tym, co napisa³ i Stefan, i Przemys³aw (Dziêki! :))

Tych 4 mm pewna nie jestem, ale ¿e powy¿ej 3, to ju¿ tak. Sprawdzê rano.

Smarkaczem nie jestem (matka dzieciom), na drogach nie szalejê. Mimo to
mo¿e przed³u¿ê ¿ywot tym oponom do koñca maja. Upa³y jeszcze nie takie
straszne bêd±, a ja siê pozbieram po ostatniej naprawie. To p³ywanie na
zakrêtach w czasie upa³ów jednakowo¿ mnie nie nêci... ;)

Pytania - nowe, czy u¿ywane? nie bêdê zadawa³a, bo jak ju¿ siê
zorientowa³am to jest pytanie jak o wy¿szo¶æ ¶wi±t wielkiejnocy nad
¶wiêtami bo¿ego narodzenia i wraca na grupê jak bumerang. Poczytam wiêc
sobie archiwa.

Bardzo Ci dziêkujê :)
Dobrej nocy.

--
- ofka -

27 Data: Marzec 16 2011 11:28:38
Temat: Re: Zostawiæ zimowe?
Autor: Massai 

Ofka wrote:

Dnia Mon, 14 Mar 2011 00:19:42 +0100, szufla napisa³(a):

> Twoi koledzy maja racje. Spokojnie mozesz wyjezdzic te zimowki,
> musisz tylko nie miec "goracej glowy" jak wiekszosc szczawi tutaj.
> Ja tak wyjezdzilem 2 komplety.
> http://www.oponeo.pl/artykul/opony-zimowe-latem

W artykule znalaz³am chyba rozwianie wszystkich moich w±tpliwo¶ci.
Tre¶æ pokrywa siê z tym, co napisa³ i Stefan, i Przemys³aw (Dziêki!
:))

Ten artyku³ zawiera sporo przek³amañ.

Zimowe opony PRZEDE WSZYSTKIM (wbrew temu co pisz± w artykule, ¿e niby
nie ma wielkiej ró¿nicy) na mokrym asfalcie zachowuj± sie
katastrofalnie gorzej ni¿ letnie. Wszystkie testy to pokazuj±.
NAWET w warunkach "zimowych", tzn. przy plus 2-3 stopniach.

Opony zimowe nad letnimi maj± przewagê praktycznie tylko na ¶niegu, bo
to de facto nie s± opony zimowe tylko ¶niegowe.
Nawet przy minus 15 stopniach letnia opona, niby stwardnia³a od mrozu
itp. - na suchym asfalcie zahamuje lepiej ni¿ zimowa, choæ tu ró¿nica
nie bêdzie znaczna.

Naprawdê, w polskich warunkach gdzie mamy deszczow± wiosnê, czêsto
mokre lato, i deszczow± jesieñ, i du¿o je¼dzimy po mokrym asfalcie -
jazda latem na zimówkach to proszenie siê o k³opoty. Ju¿ lepiej je¼dziæ
na letnich zim±...


Tych 4 mm pewna nie jestem, ale ¿e powy¿ej 3, to ju¿ tak. Sprawdzê
rano.

Smarkaczem nie jestem (matka dzieciom), na drogach nie szalejê. Mimo
to mo¿e przed³u¿ê ¿ywot tym oponom do koñca maja. Upa³y jeszcze nie
takie straszne bêd±, a ja siê pozbieram po ostatniej naprawie. To
p³ywanie na zakrêtach w czasie upa³ów jednakowo¿ mnie nie nêci... ;)

P³ywanie w zakrêtach to ma³y piku¶, wyczuwa siê to dopiero jak siê umie
je¼dziæ, i je¼dzi siê szybko.

Ale co zrobisz jak ci z bocznej drogi kto¶ wyjedzie, i bêdziesz musia³a
gwa³townie zahamowaæ? Na letnich wyhamujesz do zera, na zimowych
walniesz w niego maj±c 30 czy 40 km na blacie. To bardzo du¿a prêdko¶c
w chwili zderzenia. Popatrz sobie na samochody po testach zderzeniowych
- robi siê je przy 50 km/h.

A aquaplaning jest te¿ powa¿nym zagro¿eniem. Dobra opona letnia ma du¿e
rowki odprowadzaj±ce wodê. Zimowa ma drobne lamelki, które maj± czepiaæ
siê ¶niegu, ale wodê marnie odprowadzaj±.

Jak wpadniesz w koleinê wype³nion± wod± (na naszych drogach nic
niezwyk³ego), ró¿nica mo¿e byæ pomiêdzy "jadê po asfalcie, normalnie,
bo opona siê przegryz³a przez wodê" a "sunê bez kontroli, bo sie
¶lizgam po powierzchni wody".
Po prostu mo¿e byæ tak ¿e w pewnych warunkach bêdzie nie "trochê
gorzej", tylko "katastrofalnie gorzej".

A co do szybszej jazdy... naprawdê nie chcesz poczuæ jak Ci siê na
autostradzie w Niemczech, przy 170-180 km/h w ³uku, zaczyna u¶lizgiwaæ
ca³y samochód, i siê nie mie¶cisz na swoim pasie.

--
Pozdro
Massai

28 Data: Marzec 16 2011 12:51:07
Temat: Re: Zostawiæ zimowe?
Autor: Przem 

W dniu 16.03.2011 12:28, Massai pisze:

Naprawdê, w polskich warunkach gdzie mamy deszczow± wiosnê, czêsto
mokre lato, i deszczow± jesieñ, i du¿o je¼dzimy po mokrym asfalcie -
jazda latem na zimówkach to proszenie siê o k³opoty. Ju¿ lepiej je¼dziæ
na letnich zim±...


A mozesz mi podac skad masz takie wnioski?
Bo cos mi sie wydaje ze siedzenia na tylku i poskrobania palcem w glowke.
Przyjzyj sie bieznikowi zimowej opony, zapewniam cie ze w deszczu radzi sobie calkiem niezle, a jak jest cieplo to mieksza mieszanka na nawet ciut lepsza przyczepnosc.

I zeby nie byc goloslownym, jezdzilem (jak juz pisalem wczesniej) 3 sezony na Debicy Frigo, nawet w lecie na poludniu Europy (Wlochy).
Zadnych znaczaco gorszych parametrow jezdnych nie zauwazylem. A w ulewie tez jechalem przekraczajac Alpy.

Mysle ze w calej dyskusji wazny jest jeden element.
Jezdzimy roznymi wozami z roznym ogumieniem i ukladem hamulcowym.

Widze ze niektorzy w ewentualnosci zgodzily by sie pojechac Zukiem w super pogode, bo moze widocznosc i droga hamowania bylaby akceptowalna. Ale jak by sie zaczelo chmurac to tego Zuka trzeba by natychmiast wymienic na cos z Brembo i opona deszczowa :)

rozsadku zycze

--
Pozdrawiam

Przem

29 Data: Marzec 16 2011 12:19:30
Temat: Re: Zostawiæ zimowe?
Autor: Massai 

Przem wrote:

W dniu 16.03.2011 12:28, Massai pisze:

> Naprawdê, w polskich warunkach gdzie mamy deszczow± wiosnê, czêsto
> mokre lato, i deszczow± jesieñ, i du¿o je¼dzimy po mokrym asfalcie -
> jazda latem na zimówkach to proszenie siê o k³opoty. Ju¿ lepiej
> je¼dziæ na letnich zim±...
>

A mozesz mi podac skad masz takie wnioski?

Z w³asnych do¶wiadczeñ. Co roku przez wiêkszo¶æ sezonu "zimowego"
je¿d¿ê na zimówkach po drogach czarnych, suchych lub mokrych. Jak ka¿dy
chyba.

I jest bardzo du¿a ró¿nica, gdy siê porówna do letnich, dlatego te¿
zim± staram siê je¼dziæ jak najd³u¿ej na letnich, i wiosn± zmieniam jak
najwcze¶niej. Ju¿ bym to zrobi³, ale by³em na urlopie w Alpach, nie
wiedzia³em co bêdzie na drogach dojazdowych.

Bo cos mi sie wydaje ze siedzenia na tylku i poskrobania palcem w
glowke.  Przyjzyj sie bieznikowi zimowej opony, zapewniam cie ze w
deszczu radzi sobie calkiem niezle, a jak jest cieplo to mieksza
mieszanka na nawet ciut lepsza przyczepnosc.

To przyjrzyj siê temu bie¿nikowi dok³adniej, je¶li tak potrafisz
oceniaæ na oko przydatno¶æ bie¿nika w róznych warunkach. Swoj± drog±,
nie my¶la³e¶ o zatrudnieniu siê w jakiej¶ firmie oponiarskiej? oni
wykorzystuj± komputery do projektowania, laboratoria badawcze, potem
wiele testów... a Ty tak na oko? Talent od Boga, nie zmarnuj go.


I zeby nie byc goloslownym, jezdzilem (jak juz pisalem wczesniej) 3
sezony na Debicy Frigo, nawet w lecie na poludniu Europy (Wlochy).
Zadnych znaczaco gorszych parametrow jezdnych nie zauwazylem. A w
ulewie tez jechalem przekraczajac Alpy.

Akurat dêbica frigo jest opon± która w testach porównawczych wypada na
asfalcie najlepiej zimówek ;-) Trafi³e¶ akurat na oponê bardziej
uniwersaln±, ni¿ zimow±.


Mysle ze w calej dyskusji wazny jest jeden element.
Jezdzimy roznymi wozami z roznym ogumieniem i ukladem hamulcowym.

Widzisz, przed i po zmianie opon mam proste porównanie - mam samochód z
automatyczn± skrzyni± i sporym silnikiem. Eliminuje to czynnik sprzêg³a.

I po zmianie na zimowe, albo przed zmian± na letnie, szczególnie na
mokrym - muszê mocno uwa¿aæ przy ruszaniu. I zapomnieæ o próbach
"przeskoczenia" - samochód naprawdê nie³atwo rozbujaæ na zimówkach, na
mokrym asfalcie.


Widze ze niektorzy w ewentualnosci zgodzily by sie pojechac Zukiem w
super pogode, bo moze widocznosc i droga hamowania bylaby
akceptowalna. Ale jak by sie zaczelo chmurac to tego Zuka trzeba by
natychmiast wymienic na cos z Brembo i opona deszczowa :)

rozsadku zycze

A ja wyobra¼ni. Na drogach najczê¶ciej gin± nie ci nierozs±dni (bo
zazwyczaj ca³kiem niez³ym substytutem rozs±dku jest instynkt
samozachowawczy), tylko ci którym brak³o wyobra¼ni.

Wyobra¼ sobie pare sytuacji drogowych, w których twoja ostro¿no¶æ,
ograniczenie prêdko¶ci itp - nic nie pomog±, bo np. kto¶ ci zajdzie
drogê, i po prostu bêdziesz MUSIA£ hamowaæ.

Je¶li masz do¶wiadczenie w je¼dzie, nie powienie¶ mieæ problemu z
przypomnieniem sobie sytuacji w których po prostu kto¶ ciê postawi³, a
nie sam siê w nie wpakowa³e¶.

--
Pozdro
Massai

30 Data: Marzec 16 2011 14:07:11
Temat: Re: Zostawiæ zimowe?
Autor: Artur Ma¶l±g 

W dniu 2011-03-16 13:19, Massai pisze:

Przem wrote:

W dniu 16.03.2011 12:28, Massai pisze:

Naprawdê, w polskich warunkach gdzie mamy deszczow± wiosnê, czêsto
mokre lato, i deszczow± jesieñ, i du¿o je¼dzimy po mokrym asfalcie -
jazda latem na zimówkach to proszenie siê o k³opoty. Ju¿ lepiej
je¼dziæ na letnich zim±...

A mozesz mi podac skad masz takie wnioski?

Z w³asnych do¶wiadczeñ. Co roku przez wiêkszo¶æ sezonu "zimowego"
je¿d¿ê na zimówkach po drogach czarnych, suchych lub mokrych. Jak ka¿dy
chyba.

Widzisz, jako¶ inni na podstawie swoich do¶wiadczeñ nie formu³uj±
tak kategorycznych wniosków. Byæ mo¿e w Twoim samochodzie i na
Twoich oponach taka sytuacja wystêpuje, ale z tego wiele nie wynika
w zakresie ogólnym.

(...)
rozsadku zycze

A ja wyobra¼ni. Na drogach najczê¶ciej gin± nie ci nierozs±dni (bo
zazwyczaj ca³kiem niez³ym substytutem rozs±dku jest instynkt
samozachowawczy), tylko ci którym brak³o wyobra¼ni.

No proszê, jak lekk± rêk± przeszed³e¶ po cichu od technicznej kwestii
u¿ytkowania opon zimowych w lecie do wrêcz wytykania innym braku
wyobra¼ni z samego faktu takiego zachowania. Zupe³nie jakbym
czyta³ fundamentalistów z drugiej strony barykady, co to ka¿± zimówki
zak³adaæ ju¿ przy 10 stopniach powy¿ej zera.

31 Data: Marzec 16 2011 14:42:14
Temat: Re: Zostawiæ zimowe?
Autor: Massai 

Artur Ma¶l±g wrote:

W dniu 2011-03-16 13:19, Massai pisze:
> Przem wrote:
>
> > W dniu 16.03.2011 12:28, Massai pisze:
> >
> > > Naprawdê, w polskich warunkach gdzie mamy deszczow± wiosnê,
> > > czêsto mokre lato, i deszczow± jesieñ, i du¿o je¼dzimy po
> > > mokrym asfalcie - jazda latem na zimówkach to proszenie siê o
> > > k³opoty. Ju¿ lepiej je¼dziæ na letnich zim±...
> >
> > A mozesz mi podac skad masz takie wnioski?
>
> Z w³asnych do¶wiadczeñ. Co roku przez wiêkszo¶æ sezonu "zimowego"
> je¿d¿ê na zimówkach po drogach czarnych, suchych lub mokrych. Jak
> ka¿dy chyba.

Widzisz, jako¶ inni na podstawie swoich do¶wiadczeñ nie formu³uj±
tak kategorycznych wniosków. Byæ mo¿e w Twoim samochodzie i na
Twoich oponach taka sytuacja wystêpuje, ale z tego wiele nie wynika
w zakresie ogólnym.

A na podstawie do¶wiadczeñ tych "innych" ma co¶ w zakresie ogólnym
wynikaæ?

Jak chcesz "zakres ogólny" to popatrz na testy, powiedzmy, obiektywne.
W dodatku testy gazetowe, które mo¿na raczej podejrzewaæ o stronniczo¶æ
w kierunku zimówek (bo reklamodawcy, bo urabianie klientów, itp.) -
wszystkie pokazuj± jak marna jest zimówka na mokrym asfalcie w
porównaniu z letni±. Nawet zim±.

A realnie na to patrz±c - ile¿ to razy tej zimy je¼dzi³e¶ po bia³ych
drogach? 3, 5, niechby 10 dni?
W zwi±zku z tym wynika³oby z tych testów ¿e zimówki mo¿na olaæ, bo
bardzo rzadko pokazuj± swoj± przydatno¶æ - i w te dni mo¿na przesi±¶æ
siê do komunikacji miejskiej.

A co do zimówki na suchym asfalcie, w ciep³± pogodê, p³ywanie, w
zakrêtach etc. to wyra¼nie pisa³em - jak siê nie je¼dzi ostro, na
granicy przyczepno¶ci, mo¿na olaæ.

Ale w normalnym u¿ytkowaniu opona ma umo¿liwiæ przede wszystkim
zahamowanie. A klimat mamy taki jaki mamy - pada czêsto. A i drogi z
koleinami, w których lubi± siê zbieraæ ka³u¿e.


(...)
> > rozsadku zycze
>
> A ja wyobra¼ni. Na drogach najczê¶ciej gin± nie ci nierozs±dni (bo
> zazwyczaj ca³kiem niez³ym substytutem rozs±dku jest instynkt
> samozachowawczy), tylko ci którym brak³o wyobra¼ni.

No proszê, jak lekk± rêk± przeszed³e¶ po cichu od technicznej kwestii
u¿ytkowania opon zimowych w lecie do wrêcz wytykania innym braku
wyobra¼ni z samego faktu takiego zachowania.

Ja przeszed³em???
Jak mi kto¶ zaczyna wytykaæ brak rozs±dku, ¿e niby zmienianie czy te¿
namawianie innych do zmiany na letnie ma byæ dowodem braku rozs±dku, to
napisa³em tylko ¿e moim zdaniem takie podej¶cie dowodzi braku wyobra¼ni.

To nie ja zjecha³em na taki tor dyskusji.

Zupe³nie jakbym
czyta³ fundamentalistów z drugiej strony barykady, co to ka¿± zimówki
zak³adaæ ju¿ przy 10 stopniach powy¿ej zera.

Jeszcze 10 lat temu by³em zwolennikiem zimówek. Ale jak potestowa³em
zimówki w naszych warunkach "zimowych" - zdarza mi siê ¿e je¿d¿ê na
letnich do koñca grudnia, jak nie pada ostro. W tym roku komfortowo
wymieni³em w po³owie grudnia - zero kolejek, od rêki wymiana.

--
Pozdro
Massai

32 Data: Marzec 16 2011 19:25:19
Temat: Re: Zostawiæ zimowe?
Autor: Artur Ma¶l±g 

W dniu 2011-03-16 15:42, Massai pisze:

Artur Ma¶l±g wrote:

W dniu 2011-03-16 13:19, Massai pisze:
Przem wrote:

W dniu 16.03.2011 12:28, Massai pisze:

Naprawdê, w polskich warunkach gdzie mamy deszczow± wiosnê,
czêsto mokre lato, i deszczow± jesieñ, i du¿o je¼dzimy po
mokrym asfalcie - jazda latem na zimówkach to proszenie siê o
k³opoty. Ju¿ lepiej je¼dziæ na letnich zim±...

A mozesz mi podac skad masz takie wnioski?

Z w³asnych do¶wiadczeñ. Co roku przez wiêkszo¶æ sezonu "zimowego"
je¿d¿ê na zimówkach po drogach czarnych, suchych lub mokrych. Jak
ka¿dy chyba.

Widzisz, jako¶ inni na podstawie swoich do¶wiadczeñ nie formu³uj±
tak kategorycznych wniosków. Byæ mo¿e w Twoim samochodzie i na
Twoich oponach taka sytuacja wystêpuje, ale z tego wiele nie wynika
w zakresie ogólnym.

A na podstawie do¶wiadczeñ tych "innych" ma co¶ w zakresie ogólnym
wynikaæ?

Jak napisa³em wy¿ej - to nie jest kwestia wynikania wprost, tylko
kwestia formu³owania kategorycznych wniosków, by tym epatowaæ innych,
mniej do¶wiadczonych czy te¿ zwyczajnie zainteresowanych tematyk±.

Jak chcesz "zakres ogólny" to popatrz na testy, powiedzmy, obiektywne.
W dodatku testy gazetowe, które mo¿na raczej podejrzewaæ o stronniczo¶æ
w kierunku zimówek (bo reklamodawcy, bo urabianie klientów, itp.) -
wszystkie pokazuj± jak marna jest zimówka na mokrym asfalcie w
porównaniu z letni±. Nawet zim±.

Czyta³em, widzia³em, je¼dzi³em. Mia³em Ci ju¿ wcze¶niej napisaæ, ¿e
te Twoje opowie¶ci o nag³ych hamowaniach, aquaplaningu itd. s± tak
naprawdê ¶rednio istotne w zakresie wypadków zwi±zanych z brakiem
wyobra¼ni, co sugerowa³e¶ osobom je¿d¿±cym na zimowych w lecie.
Ró¿nice w oponach bywaj± bardzo du¿e - czêsto na niekorzy¶æ tych
niby lepszych i lepiej dostosowanych do warunków.

A realnie na to patrz±c - ile¿ to razy tej zimy je¼dzi³e¶ po bia³ych
drogach? 3, 5, niechby 10 dni?

Po samej Warszawie (jest np. taka ulica Pu³awska ;)) by³o tego wiêcej.
Nawet w zesz³ym tygodniu bokiem bra³em zakrêt, a po zjechaniu w boczn±
to ciê¿ko by³o siê zatrzymaæ, czy skrêciæ. Jak siê ³adnie mo¿na na
letnich za³atwiæ dok³adnie na tej samej trasie i w podobnych warunkach
doskonale wiem, poniewa¿ æwiczê od kilku lat ten sam odcinek - ró¿ne
samochody i ró¿ne opony. Oczywi¶cie, na letnich te¿ siê da, o czym
zreszt± nie raz pisa³em. O trasach to nawet nie wspomnê, choæ nie
jestem kierowc± zawodowym i w sumie obecnie nie je¿d¿ê ju¿ zbyt du¿o
(powiedzmy ~ 25kkm rocznie, choæ to ró¿nie wygl±da - kiedy¶ robi³em
du¿o wiêcej).

W zwi±zku z tym wynika³oby z tych testów ¿e zimówki mo¿na olaæ, bo
bardzo rzadko pokazuj± swoj± przydatno¶æ - i w te dni mo¿na przesi±¶æ
siê do komunikacji miejskiej.

Wolne ¿arty. Co¶ tam pisa³e¶ o rozs±dku i wyobra¼ni... Wiesz, mimo
faktu, ¿e jestem wrogiem debilnej propagandy, ¿e zimówki zapewniaj±
bezpieczeñstwo, to absolutnie siê nie zgadzam z tym co powy¿ej napisa³e¶
na temat opon, za to ca³kowicie siê zgadzam z faktem, ¿e mo¿esz siê
przesi±¶æ na te kilka dni do KM, podobnie jak ci, którzy nie bardzo
rozumiej± na czym polega jazda samochodem.

A co do zimówki na suchym asfalcie, w ciep³± pogodê, p³ywanie, w
zakrêtach etc. to wyra¼nie pisa³em - jak siê nie je¼dzi ostro, na
granicy przyczepno¶ci, mo¿na olaæ.

Nie zauwa¿y³em by¶ to wyra¼nie napisa³, ale niech Ci bêdzie. Tak,
jak siê je¼dzi normalnie, to w zasadzie nawet ró¿nicy nie czuæ.
Czasem co¶ zapiszczy, mo¿e siê poczuje gorsz± trakcjê (albo i lepsz±,
zale¿y jakie opony by³y wcze¶niej na samochodzie itd.).

Ale w normalnym u¿ytkowaniu opona ma umo¿liwiæ przede wszystkim
zahamowanie. A klimat mamy taki jaki mamy - pada czêsto. A i drogi z
koleinami, w których lubi± siê zbieraæ ka³u¿e.

W normalnym u¿ytkowaniu to siê je¼dzi normalnie i tak te¿ siê hamuje.
Jak spadnie deszcz i jest mokro to siê zwalnia, a nie dogina na
granicy przyczepno¶ci i pó¼niej p³acze, ¿e przez drogê z³e s³upy
przebiega³y i ten jeden nie zd±¿y³...

Ja przeszed³em???

Owszem.

Jak mi kto¶ zaczyna wytykaæ brak rozs±dku, ¿e niby zmienianie czy te¿
namawianie innych do zmiany na letnie ma byæ dowodem braku rozs±dku, to
napisa³em tylko ¿e moim zdaniem takie podej¶cie dowodzi braku wyobra¼ni.

Zdaje siê, ¿e reagujesz emocjonalnie i nawet nie starasz siê zrozumieæ
co przedpi¶ca chcia³ przekazaæ.

To nie ja zjecha³em na taki tor dyskusji.

Owszem, zjecha³e¶. Przy okazji te krzyki, które mia³y udowodniæ Twoj±
racjê i g³upotê reszty ¶wiata. Nie ma tak dobrze.

Jeszcze 10 lat temu by³em zwolennikiem zimówek. Ale jak potestowa³em
zimówki w naszych warunkach "zimowych" - zdarza mi siê ¿e je¿d¿ê na
letnich do koñca grudnia, jak nie pada ostro.

A jestem zwolennikiem wyobra¼ni, rozs±dki i dostosowania siê do
warunków, a nie zwolennikiem czy przeciwnikiem jakich¶ opon. Wrêcz
wielokrotnie ju¿ pisa³em, ¿e dobrym wyborem do zwyk³ego dupowozu
s± opony wielosezonowe, czy te¿, ¿e opony zimowe jednego producenta
potrafi± mieæ lepsz± trakcjê od opon letnich (nawet tego samego
producenta, ¿e o innym nie wspomnê). Dodam do tego, ¿e te opony zimowe,
o których piszesz, ¿e nadaj± siê tylko na bia³e drogi, jest zwyczajn±
bzdur±, poniewa¿ s± to opony M+S (w znakomitej wiêkszo¶ci), a nie opony
dedykowane do warunków stricte zimowych w postaci kopnego ¶niegu.
Raz mia³em i takowe - nawet mo¿na by³o do nich kolce do³o¿yæ. To siê
nie nadawa³o do normalnej eksploatacji w mie¶cie, czy na trasach.
Znaczy dawa³o siê tym je¼dziæ, ale by³o to pora¿ka - mo¿e takie
sobie zanaby³e¶ i st±d takie Twoje wnioski?

W tym roku komfortowo
wymieni³em w po³owie grudnia - zero kolejek, od rêki wymiana.

Nieistotne dla sprawy. W styczniu te¿ nie by³o kolejek, a ja i tak
siê umawiam na dzieñ i na godzinê, wiêc nawet sezonie wymian kolejka
dla mnie nie istnieje.

33 Data: Marzec 17 2011 08:59:25
Temat: Re: Zostawiæ zimowe?
Autor: Massai 

Artur Ma¶l±g wrote:

W dniu 2011-03-16 15:42, Massai pisze:
> Artur Ma¶l±g wrote:
>
> > W dniu 2011-03-16 13:19, Massai pisze:
> > > Przem wrote:
> > >
> > > > W dniu 16.03.2011 12:28, Massai pisze:
> > > >
> > > > > Naprawdê, w polskich warunkach gdzie mamy deszczow± wiosnê,
> > > > > czêsto mokre lato, i deszczow± jesieñ, i du¿o je¼dzimy po
> > > > > mokrym asfalcie - jazda latem na zimówkach to proszenie siê
> > > > > o k³opoty. Ju¿ lepiej je¼dziæ na letnich zim±...
> > > >
> > > > A mozesz mi podac skad masz takie wnioski?
> > >
> > > Z w³asnych do¶wiadczeñ. Co roku przez wiêkszo¶æ sezonu
> > > "zimowego" je¿d¿ê na zimówkach po drogach czarnych, suchych lub
> > > mokrych. Jak ka¿dy chyba.
> >
> > Widzisz, jako¶ inni na podstawie swoich do¶wiadczeñ nie formu³uj±
> > tak kategorycznych wniosków. Byæ mo¿e w Twoim samochodzie i na
> > Twoich oponach taka sytuacja wystêpuje, ale z tego wiele nie
> > wynika w zakresie ogólnym.
>
> A na podstawie do¶wiadczeñ tych "innych" ma co¶ w zakresie ogólnym
> wynikaæ?

Jak napisa³em wy¿ej - to nie jest kwestia wynikania wprost, tylko
kwestia formu³owania kategorycznych wniosków, by tym epatowaæ innych,
mniej do¶wiadczonych czy te¿ zwyczajnie zainteresowanych tematyk±.

> Jak chcesz "zakres ogólny" to popatrz na testy, powiedzmy,
> obiektywne.  W dodatku testy gazetowe, które mo¿na raczej
> podejrzewaæ o stronniczo¶æ w kierunku zimówek (bo reklamodawcy, bo
> urabianie klientów, itp.) - wszystkie pokazuj± jak marna jest
> zimówka na mokrym asfalcie w porównaniu z letni±. Nawet zim±.

Czyta³em, widzia³em, je¼dzi³em.

No i? Testy k³ami±?

Mia³em Ci ju¿ wcze¶niej napisaæ, ¿e
te Twoje opowie¶ci o nag³ych hamowaniach, aquaplaningu itd. s± tak
naprawdê ¶rednio istotne w zakresie wypadków zwi±zanych z brakiem
wyobra¼ni, co sugerowa³e¶ osobom je¿d¿±cym na zimowych w lecie.

"¦rednio istotne" - a niby dlaczego?

W³a¶nie tu chodzi o wyobra¼niê. Je¶li nie potrafisz sobie wyobraziæ
sytuacji, w której bêdziesz zmuszony do gwa³townego hamowania, MIMO ze
jedziesz ostro¿nie (np. pamiêtaj±c ¿e masz zimówki latem), to naprawdê,
dowodzi to w³a¶nie braku wyobra¼ni.

Chodzi tu o wypadki spowodowane wtargniêciem pieszego na jezdniê,
nag³ym zajechaniem drogi przez w³±czaj±cy siê samochód itp. Dos³ownie
pó³ godziny temu widzia³em jak facet hamowa³ z piskiem bo kierowca
autobusu skrêcaj±cy w lewo postanowi³ skrêciæ jeszcze przed
nadje¿d¿aj±cymi samochodami. Kierowca osobówki mia³ szczê¶cie, bo na
pasie obokakurat by³o pusto i uciek³. Jakby musia³ wyhamowaæ do zera,
to na zimówkach nie da³by rady, a na letnich - byæ mo¿e by mu siê uda³o.

Rozs±dek uchroni ciê przed jazd± 150 km/h w zakrêcie, gdy wiesz ¿e
opony masz zimowe i dajmy na to p³ywaj±. Jak tego rozs±dku braknie, to
mo¿e wystarczyæ instynkt samozachowawczy jak przy pierwszej próbie
ostrzejszej jazdy siê spocisz.


Ró¿nice w oponach bywaj± bardzo du¿e - czêsto na niekorzy¶æ tych
niby lepszych i lepiej dostosowanych do warunków.

> A realnie na to patrz±c - ile¿ to razy tej zimy je¼dzi³e¶ po bia³ych
> drogach? 3, 5, niechby 10 dni?

Po samej Warszawie (jest np. taka ulica Pu³awska ;)) by³o tego wiêcej.

Sam je¿d¿ê po Warszawie, wiêc nie opowiadaj.
Drogi bia³e, tak naprawdê bia³e - ma³o tego by³o. A ju¿ g³ówne, to
naprawdê ewenement.

Nawet w zesz³ym tygodniu bokiem bra³em zakrêt, a po zjechaniu w boczn±
to ciê¿ko by³o siê zatrzymaæ, czy skrêciæ.

Czyli co, brak wyobra¼ni czy rozs±dku, skoro musia³e¶ braæ ten zakrêt
bokiem?

Swoj± drog±... w zesz³ym tygodniu? Co tu siê dzia³o? By³em akurat na
nartach w Alpach, i tam ¯ADNA droga nie by³a bia³a, nawet na wysoko¶ci
1700 metrów ;-), nawet na parkingach by³ go³y asfalt.

Zreszt±, boczna czy osiedlowa uliczka nawet za¶nie¿ona ca³a, to ma³y
problem. Jedziesz 10 na godzinê minutê i wyje¿d¿asz na czarn± g³ówn±.

Jak siê ³adnie mo¿na na
letnich za³atwiæ dok³adnie na tej samej trasie i w podobnych warunkach
doskonale wiem, poniewa¿ æwiczê od kilku lat ten sam odcinek - ró¿ne
samochody i ró¿ne opony. Oczywi¶cie, na letnich te¿ siê da, o czym
zreszt± nie raz pisa³em. O trasach to nawet nie wspomnê, choæ nie
jestem kierowc± zawodowym i w sumie obecnie nie je¿d¿ê ju¿ zbyt du¿o
(powiedzmy ~ 25kkm rocznie, choæ to ró¿nie wygl±da - kiedy¶ robi³em
du¿o wiêcej).

> W zwi±zku z tym wynika³oby z tych testów ¿e zimówki mo¿na olaæ, bo
> bardzo rzadko pokazuj± swoj± przydatno¶æ - i w te dni mo¿na
> przesi±¶æ siê do komunikacji miejskiej.

Wolne ¿arty. Co¶ tam pisa³e¶ o rozs±dku i wyobra¼ni... Wiesz, mimo
faktu, ¿e jestem wrogiem debilnej propagandy, ¿e zimówki zapewniaj±
bezpieczeñstwo, to absolutnie siê nie zgadzam z tym co powy¿ej
napisa³e¶ na temat opon, za to ca³kowicie siê zgadzam z faktem, ¿e
mo¿esz siê przesi±¶æ na te kilka dni do KM, podobnie jak ci, którzy
nie bardzo rozumiej± na czym polega jazda samochodem.

I Ty masz czelno¶æ mi zarzucaæ ¿e niby ja robiê wycieczki osobiste.
Naprawdê, ¿enujace.


> A co do zimówki na suchym asfalcie, w ciep³± pogodê, p³ywanie, w
> zakrêtach etc. to wyra¼nie pisa³em - jak siê nie je¼dzi ostro, na
> granicy przyczepno¶ci, mo¿na olaæ.

Nie zauwa¿y³em by¶ to wyra¼nie napisa³, ale niech Ci bêdzie. Tak,
jak siê je¼dzi normalnie, to w zasadzie nawet ró¿nicy nie czuæ.
Czasem co¶ zapiszczy, mo¿e siê poczuje gorsz± trakcjê (albo i lepsz±,
zale¿y jakie opony by³y wcze¶niej na samochodzie itd.).

> Ale w normalnym u¿ytkowaniu opona ma umo¿liwiæ przede wszystkim
> zahamowanie. A klimat mamy taki jaki mamy - pada czêsto. A i drogi z
> koleinami, w których lubi± siê zbieraæ ka³u¿e.

W normalnym u¿ytkowaniu to siê je¼dzi normalnie i tak te¿ siê hamuje.

W normalnym u¿ytkowaniu zdarza siê potrzeba hamowania awaryjnego. Je¶li
tego nie rozumiesz, to ju¿ nie wiem jak Ci to wyt³umaczyæ.

Jako "nienormalne u¿ytkowanie" rozumiem jazdê na granicy przyczepno¶ci
itp.

Jak spadnie deszcz i jest mokro to siê zwalnia, a nie dogina na
granicy przyczepno¶ci i pó¼niej p³acze, ¿e przez drogê z³e s³upy
przebiega³y i ten jeden nie zd±¿y³...

> Ja przeszed³em???

Owszem.

Nieprawda. Czytaæ nie umiesz? Polecia³o "Rozs±dku ¿yczê", a ja
odpowiedzia³em "A ja wyobra¼ni".


> Jak mi kto¶ zaczyna wytykaæ brak rozs±dku, ¿e niby zmienianie czy
> te¿ namawianie innych do zmiany na letnie ma byæ dowodem braku
> rozs±dku, to napisa³em tylko ¿e moim zdaniem takie podej¶cie
> dowodzi braku wyobra¼ni.

Zdaje siê, ¿e reagujesz emocjonalnie i nawet nie starasz siê zrozumieæ
co przedpi¶ca chcia³ przekazaæ.

Nie powiedzia³bym ¿e emocjonalnie.
Mo¿e jedynie to ¿e przez ostatnie lata sk³ada³em ludzi którym byæ mo¿e
kto¶ w³asnie tak "dobrze" doradzi³ - "spoko, dasz radê".


> To nie ja zjecha³em na taki tor dyskusji.

Owszem, zjecha³e¶. Przy okazji te krzyki, które mia³y udowodniæ Twoj±
racjê i g³upotê reszty ¶wiata. Nie ma tak dobrze.

Jakie niby krzyki?


> Jeszcze 10 lat temu by³em zwolennikiem zimówek. Ale jak potestowa³em
> zimówki w naszych warunkach "zimowych" - zdarza mi siê ¿e je¿d¿ê na
> letnich do koñca grudnia, jak nie pada ostro.

A jestem zwolennikiem wyobra¼ni, rozs±dki i dostosowania siê do
warunków, a nie zwolennikiem czy przeciwnikiem jakich¶ opon. Wrêcz
wielokrotnie ju¿ pisa³em, ¿e dobrym wyborem do zwyk³ego dupowozu
s± opony wielosezonowe, czy te¿, ¿e opony zimowe jednego producenta
potrafi± mieæ lepsz± trakcjê od opon letnich (nawet tego samego
producenta, ¿e o innym nie wspomnê). Dodam do tego, ¿e te opony
zimowe, o których piszesz, ¿e nadaj± siê tylko na bia³e drogi, jest
zwyczajn± bzdur±, poniewa¿ s± to opony M+S (w znakomitej wiêkszo¶ci),
a nie opony dedykowane do warunków stricte zimowych w postaci kopnego
¶niegu.

A napis M+S co¶ zmienia w wynikach testów?
Testuj± w³a¶nie opony M+S, bo to w³asnie takie stanowi± 99% kupowanych
"zimówek".

Raz mia³em i takowe - nawet mo¿na by³o do nich kolce
do³o¿yæ. To siê nie nadawa³o do normalnej eksploatacji w mie¶cie, czy
na trasach.  Znaczy dawa³o siê tym je¼dziæ, ale by³o to pora¿ka -
mo¿e takie sobie zanaby³e¶ i st±d takie Twoje wnioski?

Nawet nie znam sklepu gdzie takie sprzedaj±...

Poprzednie jakie mia³em, to Dunlop Wintersport, teraz jaki¶ model
Vredestein, czy jako¶ tak. Typowe M+S.

--
Pozdro
Massai

34 Data: Marzec 17 2011 11:12:29
Temat: Re: Zostawiæ zimowe?
Autor: Adampio 

W dniu 2011-03-17 09:59, Massai pisze:

Rozs±dek uchroni ciê przed jazd± 150 km/h w zakrêcie,
Tiaaa, a wie Kolega, ¿e istniej± ludzie co nie je¿d¿± szybciej ni¿ 120 km/h bo im siê a¿ tak nie spieszy?

35 Data: Marzec 17 2011 10:38:11
Temat: Re: Zostawiæ zimowe?
Autor: Massai 

Adampio wrote:

W dniu 2011-03-17 09:59, Massai pisze:
> Rozs±dek uchroni ciê przed jazd± 150 km/h w zakrêcie,
Tiaaa, a wie Kolega, ¿e istniej± ludzie co nie je¿d¿± szybciej ni¿
120 km/h bo im siê a¿ tak nie spieszy?

Pewnie, sam do nich nale¿ê. Rzadko przekraczam 120.

Tylko co to zmienia? Jad±c 80 mo¿e zdarzyæ siê sytuacja, gdy trzeba
bêdzie hamowaæ do zera. Pijak siê zatoczy na jezdniê, kto¶ uzna
"jeszcze zd±¿ê przeskoczyæ" itp.

--
Pozdro
Massai

36 Data: Marzec 17 2011 13:00:18
Temat: Re: Zostawiæ zimowe?
Autor: Artur Ma¶l±g 

W dniu 2011-03-17 09:59, Massai pisze:

Artur Ma¶l±g wrote:
(...)
Czyta³em, widzia³em, je¼dzi³em.

No i? Testy k³ami±?

Nie - najwy¿ej pozostaj± testami i mog± byæ materia³em uzupe³niaj±cym
jakie¶ tam analizy.

Mia³em Ci ju¿ wcze¶niej napisaæ, ¿e
te Twoje opowie¶ci o nag³ych hamowaniach, aquaplaningu itd. s± tak
naprawdê ¶rednio istotne w zakresie wypadków zwi±zanych z brakiem
wyobra¼ni, co sugerowa³e¶ osobom je¿d¿±cym na zimowych w lecie.

"¦rednio istotne" - a niby dlaczego?

Normalnie. Wyobra¼nia jest niezale¿na od posiadanych opon.

W³a¶nie tu chodzi o wyobra¼niê.

Jak wy¿ej.

Je¶li nie potrafisz sobie wyobraziæ
sytuacji, w której bêdziesz zmuszony do gwa³townego hamowania, MIMO ze
jedziesz ostro¿nie (np. pamiêtaj±c ¿e masz zimówki latem), to naprawdê,
dowodzi to w³a¶nie braku wyobra¼ni.

Znów krzyki i sugerowanie braku wyobra¼ni. Wyobraziæ to ja sobie
potrafiê bardzo wiele rzeczy, aczkolwiek jest to ¶rednio istotne
dla omawianego tematu.

Chodzi tu o wypadki spowodowane wtargniêciem pieszego na jezdniê,
nag³ym zajechaniem drogi przez w³±czaj±cy siê samochód itp. Dos³ownie
pó³ godziny temu widzia³em jak facet hamowa³ z piskiem bo kierowca
autobusu skrêcaj±cy w lewo postanowi³ skrêciæ jeszcze przed
nadje¿d¿aj±cymi samochodami. Kierowca osobówki mia³ szczê¶cie, bo na
pasie obokakurat by³o pusto i uciek³. Jakby musia³ wyhamowaæ do zera,
to na zimówkach nie da³by rady, a na letnich - byæ mo¿e by mu siê uda³o.

Znów wyci±gasz zupe³nie nieuzasadnione wnioski na podstawie jakiego¶
tam wypadku. Wa¿ne by pasowa³y do teorii, ¿e zimowe opony s± gorsze
i jazdê na nich latem da³o siê podci±gn±æ do braku wyobra¼ni.

Rozs±dek uchroni ciê przed jazd± 150 km/h w zakrêcie, gdy wiesz ¿e
opony masz zimowe i dajmy na to p³ywaj±. Jak tego rozs±dku braknie, to
mo¿e wystarczyæ instynkt samozachowawczy jak przy pierwszej próbie
ostrzejszej jazdy siê spocisz.

Muszê Ciebie zmartwiæ - wyobra¼nia jest my¶leniem abstrakcyjnym
i pozwala cz³owiekowi na tzw. rozs±dek (w tym "przysz³o¶ciowy").
W zasadzie nie mo¿na rozdzieliæ rozs±dku od wyobra¼ni, choæ nie
jest to samo. Przyj±³e¶ sobie jakie¶ wykastrowane definicje powy¿szych
na potrzeby tej dyskusji i tyle.

Po samej Warszawie (jest np. taka ulica Pu³awska ;)) by³o tego wiêcej.

Sam je¿d¿ê po Warszawie, wiêc nie opowiadaj.
Drogi bia³e, tak naprawdê bia³e - ma³o tego by³o. A ju¿ g³ówne, to
naprawdê ewenement.

Przyjmij wiêc, ¿e ¶wiat nie wygl±da tylko tak jak go widzisz i nie
ogranicza siê do dróg które widzia³e¶.

Nawet w zesz³ym tygodniu bokiem bra³em zakrêt, a po zjechaniu w boczn±
to ciê¿ko by³o siê zatrzymaæ, czy skrêciæ.

Czyli co, brak wyobra¼ni czy rozs±dku, skoro musia³e¶ braæ ten zakrêt
bokiem?

Nigdzie nie napisa³em, ¿e musia³em braæ bokiem i po raz kolejny Twoje
sugestie/insynuacje s± najwy¿ej projekcj± Twojej bardzo subiektywnej
interpretacji fragmentów wypowiedzi przedpi¶cy.

Swoj± drog±... w zesz³ym tygodniu? Co tu siê dzia³o? By³em akurat na
nartach w Alpach, i tam ¯ADNA droga nie by³a bia³a, nawet na wysoko¶ci
1700 metrów ;-), nawet na parkingach by³ go³y asfalt.

Nic siê nie dzia³o - zima, ¶nieg/deszcz czasem pada³, temperatura by³a
poni¿ej 0 w noc/rano. Nic nadzwyczajnego.

Zreszt±, boczna czy osiedlowa uliczka nawet za¶nie¿ona ca³a, to ma³y
problem. Jedziesz 10 na godzinê minutê i wyje¿d¿asz na czarn± g³ówn±.

No pewnie. Ty najwyra¼niej je¼dzisz tylko g³ównymi drogami, które s±
zawsze czarne i jest piêknie.

W zwi±zku z tym wynika³oby z tych testów ¿e zimówki mo¿na olaæ, bo
bardzo rzadko pokazuj± swoj± przydatno¶æ - i w te dni mo¿na
przesi±¶æ siê do komunikacji miejskiej.

Wolne ¿arty. Co¶ tam pisa³e¶ o rozs±dku i wyobra¼ni... Wiesz, mimo
faktu, ¿e jestem wrogiem debilnej propagandy, ¿e zimówki zapewniaj±
bezpieczeñstwo, to absolutnie siê nie zgadzam z tym co powy¿ej
napisa³e¶ na temat opon, za to ca³kowicie siê zgadzam z faktem, ¿e
mo¿esz siê przesi±¶æ na te kilka dni do KM, podobnie jak ci, którzy
nie bardzo rozumiej± na czym polega jazda samochodem.

I Ty masz czelno¶æ mi zarzucaæ ¿e niby ja robiê wycieczki osobiste.

To przeczytaj mo¿e co sam napisa³e¶ do tej pory w tym w±tku. Do tego
nie bardzo rozumiem, czemu sugerowanie innym wsiadania do KM w parê
dni zimowych jest czym¶ dobrym, ale jak siê z tym zgadzam i piszê, ¿e
mo¿esz w tym wzi±æ równie¿ udzia³, to nagle obraza boska i skrzypce.

Naprawdê, ¿enujace.

A i owszem. Przesadzi³e¶ ju¿.

W normalnym u¿ytkowaniu to siê je¼dzi normalnie i tak te¿ siê hamuje.

W normalnym u¿ytkowaniu zdarza siê potrzeba hamowania awaryjnego.

Owszem. Hamowanie awaryjne jest jednym z elementów normalnej jazdy.

Je¶li tego nie rozumiesz, to ju¿ nie wiem jak Ci to wyt³umaczyæ.

Jak ju¿ chcesz stosowaæ erystykê, to postaraj siê lepiej.

Nieprawda. Czytaæ nie umiesz? Polecia³o "Rozs±dku ¿yczê", a ja
odpowiedzia³em "A ja wyobra¼ni".

Sporo wiêcej ju¿ napisa³e¶. Meliski?

Zdaje siê, ¿e reagujesz emocjonalnie i nawet nie starasz siê zrozumieæ
co przedpi¶ca chcia³ przekazaæ.

Nie powiedzia³bym ¿e emocjonalnie.

Ty pewnie tak, przecie¿ to oczywiste.

Mo¿e jedynie to ¿e przez ostatnie lata sk³ada³em ludzi którym byæ mo¿e
kto¶ w³asnie tak "dobrze" doradzi³ - "spoko, dasz radê".

Po czym dorobi³e¶ do tego jak±¶ dziwaczn± ideologiê na potrzeby
dyskusji. Zreszt± to potwierdza Twoje emocjonalne podej¶cie do sprawy.

Jakie niby krzyki?

W newsach obowi±zuj± pewne zasady - chyba je znasz, skoro tak d³ugo
piszesz.

A napis M+S co¶ zmienia w wynikach testów?

W zale¿no¶ci od sytuacji.

Testuj± w³a¶nie opony M+S, bo to w³asnie takie stanowi± 99% kupowanych
"zimówek".

I opony te s± bardzo ró¿ne.

Nawet nie znam sklepu gdzie takie sprzedaj±...

Trudno - ja znam kilka takich, te¿ mia³y M+S, podobnie jak
wielosezonówki.

Poprzednie jakie mia³em, to Dunlop Wintersport, teraz jaki¶ model
Vredestein, czy jako¶ tak. Typowe M+S.

O co to jest typowa M+S?

37 Data: Marzec 17 2011 14:32:52
Temat: Re: Zostawiæ zimowe?
Autor: Massai 

Artur Ma¶l±g wrote:

W dniu 2011-03-17 09:59, Massai pisze:

> Jakie niby krzyki?

W newsach obowi±zuj± pewne zasady - chyba je znasz, skoro tak d³ugo
piszesz.

Chodzi Ci o te pojedyncze wyrazy napisane kapitalikami?
To s± wg. Ciebie te "krzyki"?
To¿ to podkre¶lenie, a nie krzyk.

Krzykiem jest ca³e zdanie napisane kapitalikami.

Co¶ pomyli³e¶.


W skrócie, bo ju¿ naprawdê mi siê nie chce, dorabiasz jak±¶ ideologiê,
imputujesz mi emocjonalne zachowania, odpowiadasz wymijaj±co zamiast
napisac konkretnie.

Uwa¿am, ¿e kto¶ kto mówi "wiedz±c ¿e mam s³absze opony, jadê
ostro¿niej, w zwi±zku z tym jestem chroniony przed negatywnymi
skutkami" dowodzi swojego braku wyobra¼ni, skoro nie potrafi sobie
WYOBRAZIÆ (podkre¶lenie, a nie krzyk, ¿eby pokazaæ zwi±zek pomiêdzy
"wyobra¼ni±" a "wyobra¿eniem sobie czego¶") sytuacji, w której mimo
ostro¿nej jazdy - przyda³yby mu siê opony lepiej dostosowane do
nawierzchni i warunków, a wrêcz takowe opony mog³yby mu (lub komu¶)
uratowaæ ¿ycie lub zdrowie.

A je¶li chodzi o w±tek "zimówki latem, a letnie zim±", to uwa¿am ¿e w
naszych warunkach klimatycznych znacznie wiêksze jest ryzyko ¿e latem
z³apie nas na trasie deszcz, i ¿e asfalt bêdzie mokry ni¿ ¿e zim±
bêdziemy zmuszeni jechaæ po za¶nie¿onej drodze.
I ¿e znacznie mniej uci±¿liwe bêdzie zrezygnowanie z samochodu (je¶li
ju¿ kto¶ chce tak oszczêdzaæ) zim± w te parê dni z bia³ymi drogami, ni¿
wiosn±, latem i jesieni± w dni deszczowe.

Co do Twoich mêtnych dywagacji o tym ¿e "ró¿ne sa opony zimowe, ró¿ne
letnie", to testy pokazuj± wprost ¿e nawet najlepszej klasy zimówka
(niech bêdzie precyzyjnie M+S, choæ te ¶niegowe stanowi± pomijalny
margines w kupowanych przez kierowców) jest na mokrym asfalcie gorsza
ni¿ s³aba opona letnia.
W typowej sytuacji, czyli gdy kto¶ kupuje opony z tej samej pó³ki
cenowej - ró¿nica siê pog³êbia.

Mo¿esz siê z tym nie zgadzaæ, podawaæ przyk³ady swoich do¶wiadczeñ, ale
mam nadziejê ¿e bêdziesz mia³ na tyle samokrytycyzmu, ¿e bêdziesz
pamiêta³ o tym ¿e sam mi wypomina³e¶ opieranie siê na w³asnych
do¶wiadczeniach.

A tu ma³y konkret, porównaj:
http://www.auto-motor-i-sport.pl/magazyn/test-opon-zimowych-test-opon-zi
mowki-test-7503.html

http://www.auto-motor-i-sport.pl/magazyn/galeria-powiekszenie_5894_2.htm
l#gallHead

Najlepsza zimówka jest gorsza od najgorszej letniej.

--
Pozdro
Massai

38 Data: Marzec 17 2011 16:27:04
Temat: Re: Zostawiæ zimowe?
Autor: Jakub Witkowski 

W dniu 2011-03-17 15:32, Massai pisze:

Uwa¿am, ¿e kto¶ kto mówi "wiedz±c ¿e mam s³absze opony, jadê
ostro¿niej, w zwi±zku z tym jestem chroniony przed negatywnymi
skutkami" dowodzi swojego braku wyobra¼ni, skoro nie potrafi sobie
WYOBRAZIÆ (podkre¶lenie, a nie krzyk, ¿eby pokazaæ zwi±zek pomiêdzy
"wyobra¼ni±" a "wyobra¿eniem sobie czego¶") sytuacji, w której mimo
ostro¿nej jazdy - przyda³yby mu siê opony lepiej dostosowane do
nawierzchni i warunków, a wrêcz takowe opony mog³yby mu (lub komu¶)
uratowaæ ¿ycie lub zdrowie.

Ale to samo mo¿na by powiedzieæ o je¼dzie samochodem starszym, z gorszymi
hamulcami, strefami zgniotu, pozbawionym poduszek powietrznych, wreszcie
z oponami gorszymi, bo tanimi. Zawsze jest wymiana: cena za bezpieczeñstwo,
i indywidualny akceptowalny prógu ryzyka.

Oczywi¶cie kto¶, kto my¶li ¿e to wszystko nie ma wp³ywu na jego bezpieczeñstwo
gdy¿ on je¼dzi wolo, to jest jasne ¿e brak mu wiedzy lub wyobra¼ni.

Z drugiej strony, je¶li jednak ma ¶wiadomo¶æ tych s³abo¶ci i dlatego je¼dzi
zdecydowanie wolniej, to ca³kiem byæ mo¿e, ¿e dziêki temu jest w sumie
bezpieczniejszy, ni¿ gdyby jecha³ autem lepszym, folguj±c sobie :).

--
Jakub Witkowski    |  Prezentowane opinie mog± byæ niepowa¿ne,
    z domeny        |  nieprawdziwe, lub nie odpowiadaæ w czê¶ci
gts /kropka/ pl    |  lub ca³o¶ci pogl±dom ich Autora.

39 Data: Marzec 17 2011 15:58:08
Temat: Re: Zostawiæ zimowe?
Autor: Massai 

Jakub Witkowski wrote:

W dniu 2011-03-17 15:32, Massai pisze:

> Uwa¿am, ¿e kto¶ kto mówi "wiedz±c ¿e mam s³absze opony, jadê
> ostro¿niej, w zwi±zku z tym jestem chroniony przed negatywnymi
> skutkami" dowodzi swojego braku wyobra¼ni, skoro nie potrafi sobie
> WYOBRAZIÆ (podkre¶lenie, a nie krzyk, ¿eby pokazaæ zwi±zek pomiêdzy
> "wyobra¼ni±" a "wyobra¿eniem sobie czego¶") sytuacji, w której mimo
> ostro¿nej jazdy - przyda³yby mu siê opony lepiej dostosowane do
> nawierzchni i warunków, a wrêcz takowe opony mog³yby mu (lub komu¶)
> uratowaæ ¿ycie lub zdrowie.

Ale to samo mo¿na by powiedzieæ o je¼dzie samochodem starszym, z
gorszymi hamulcami, strefami zgniotu, pozbawionym poduszek
powietrznych, wreszcie z oponami gorszymi, bo tanimi. Zawsze jest
wymiana: cena za bezpieczeñstwo, i indywidualny akceptowalny prógu
ryzyka.

Oczywi¶cie.
Ja zwracam tylko uwagê ¿e trzeba z tej ceny i obni¿onego bezpieczeñstwa
zdawaæ sprawê, a nie mówiæ "jadê wolniej, wiêc nie ma podwy¿szonego
ryzyka".

--
Pozdro
Massai

40 Data: Marzec 17 2011 20:39:02
Temat: Re: Zostawiæ zimowe?
Autor: Artur Ma¶l±g 

W dniu 2011-03-17 15:32, Massai pisze:

Artur Ma¶l±g wrote:

W dniu 2011-03-17 09:59, Massai pisze:

Jakie niby krzyki?

W newsach obowi±zuj± pewne zasady - chyba je znasz, skoro tak d³ugo
piszesz.

Chodzi Ci o te pojedyncze wyrazy napisane kapitalikami?
To s± wg. Ciebie te "krzyki"?
To¿ to podkre¶lenie, a nie krzyk.

Krzykiem jest ca³e zdanie napisane kapitalikami.

Nieprawda.

Co¶ pomyli³e¶.

Niczego nie pomyli³em - prowadzisz jak±¶ krucjatê to na zdrowie.

W skrócie, bo ju¿ naprawdê mi siê nie chce, dorabiasz jak±¶ ideologiê,
imputujesz mi emocjonalne zachowania, odpowiadasz wymijaj±co zamiast
napisac konkretnie.

Wrêcz przeciwnie - ideologiê to sobie Ty dorobi³e¶ (o czym ju¿ pisa³em)
i próbujesz udowodniæ jej prawdziwo¶æ na swoich przyk³adach - w tym
np. tylko kilku dni w W-wie, kiedy w Twoim mniemaniu opony zimowe mog³y
siê przydaæ. Konkretnie pisa³em, odpowiedzieæ nie chcia³e¶, nie
potrafi³e¶ - dla mnie to ju¿ nieistotne.

Uwa¿am, ¿e kto¶ kto mówi "wiedz±c ¿e mam s³absze opony, jadê
ostro¿niej, w zwi±zku z tym jestem chroniony przed negatywnymi
skutkami" dowodzi swojego braku wyobra¼ni, skoro nie potrafi sobie
WYOBRAZIÆ (podkre¶lenie, a nie krzyk, ¿eby pokazaæ zwi±zek pomiêdzy
"wyobra¼ni±" a "wyobra¿eniem sobie czego¶") sytuacji, w której mimo
ostro¿nej jazdy - przyda³yby mu siê opony lepiej dostosowane do
nawierzchni i warunków, a wrêcz takowe opony mog³yby mu (lub komu¶)
uratowaæ ¿ycie lub zdrowie.

Wiesz, pozostañ sobie ze swoj± ideologi± i wynikaj±cymi z niej
imaginacjami. Nigdzie nie postawi³em takich tez i nie uda Ci siê mi
ich przypisaæ, choæ pewnie tak by Ci by³o ³atwiej. Zreszt± to co
jest w cytacie jednoznacznie ¶wiadczy, ¿e Twoje argumenty nie s± ju¿
racjonalne, a emocjonalne. Warunki bywaj± ró¿ne, opony ró¿ne, samochody
ró¿ne, a do wypadków dochodzi z ró¿nych przyczyn. Wydawa³o mi siê,
¿e kiedy¶ podchodzi³e¶ do ró¿nych zagadnieñ raczej pragmatycznie
i bardziej siê opiera³e¶ na miarodajnych statystykach, ni¿ na
wyimaginowanych skutkach jednostkowych zachowañ, które siê zwykle
odrzuca w zakresie kwalifikacji ich wp³ywu na bezpieczeñstwo.
Gdybaæ to mo¿na zawsze i bior±c pod uwagê Twoj± argumentacjê to
samochody powinny posiadaæ automat do automatycznej zmiany
np. 16 rodzajów opon w zale¿no¶ci od sytuacji. Niestety, jak
warunki s± gorsze, to cz³owiek ma zwolniæ, jechaæ rozs±dnie,
a nie liczyæ na to, ¿e super opony go przed czym¶ uchroni±.

A je¶li chodzi o w±tek "zimówki latem, a letnie zim±", to uwa¿am ¿e w
naszych warunkach klimatycznych znacznie wiêksze jest ryzyko ¿e latem
z³apie nas na trasie deszcz, i ¿e asfalt bêdzie mokry ni¿ ¿e zim±
bêdziemy zmuszeni jechaæ po za¶nie¿onej drodze.

Wniosek w zasadzie prawid³owy, tylko z niego nie wynika kolejna
implikacja, ¿e generalnie lepiej u¿ywaæ letnich zim± ni¿ zimowych
zim±, co wcze¶niej próbowa³e¶ udowodniæ. Ma³o tego, nie wynika
z tego równie¿, ¿e jazda na zimówkach latem jest pochodn±
braku wyobra¼ni i prowadzi to niebezpiecznych sytuacji.

I ¿e znacznie mniej uci±¿liwe bêdzie zrezygnowanie z samochodu (je¶li
ju¿ kto¶ chce tak oszczêdzaæ) zim± w te parê dni z bia³ymi drogami, ni¿
wiosn±, latem i jesieni± w dni deszczowe.

Widzisz, tutaj po raz kolejny piszesz o jakich¶ oszczêdno¶ciach, a
nie kwestii zasadniczej, czyli ewentualnych problemach zwi±zanych
z jazd± na zimowych latem.

Co do Twoich mêtnych dywagacji o tym ¿e "ró¿ne sa opony zimowe, ró¿ne
letnie", to testy pokazuj± wprost ¿e nawet najlepszej klasy zimówka
(niech bêdzie precyzyjnie M+S, choæ te ¶niegowe stanowi± pomijalny
margines w kupowanych przez kierowców) jest na mokrym asfalcie gorsza
ni¿ s³aba opona letnia.

To nie s± mêtne dywagacje, tylko ocena zachowania ró¿nych opon w
ró¿nych warunkach itd. Testy o tym nie powiedz±.

W typowej sytuacji, czyli gdy kto¶ kupuje opony z tej samej pó³ki
cenowej - ró¿nica siê pog³êbia.

Ró¿nica teoretyczna w zakresie warunków testowych - owszem.

Mo¿esz siê z tym nie zgadzaæ, podawaæ przyk³ady swoich do¶wiadczeñ, ale
mam nadziejê ¿e bêdziesz mia³ na tyle samokrytycyzmu, ¿e bêdziesz
pamiêta³ o tym ¿e sam mi wypomina³e¶ opieranie siê na w³asnych
do¶wiadczeniach.

No i znów zacz±³e¶ z jakimi¶ dziwacznymi insynuacjami. Ze swojej
strony mogê tylko napisaæ, ¿e tkwisz w b³êdzie, poniewa¿ statystyka
wyra¼nie mówi, ¿e jest du¿o mniej wypadków przy gorszych warunkach
pogodowych (deszcz, ¶lisko, ograniczona widoczno¶æ etc.) ni¿ w
warunkach super pogody, kiedy niby wszystko jest w porz±dku, super
opony letnie super trzymaj± na suchym w super widoczno¶ci itd.
Byæ mo¿e jest to odpowied¼ na ten brak wyobra¼ni i rozs±dku, który
przypisywa³e¶ ludziom je¿d¿±cym latem na zimowych.

A tu ma³y konkret, porównaj:
http://www.auto-motor-i-sport.pl/magazyn/test-opon-zimowych-test-opon-zi
mowki-test-7503.html

http://www.auto-motor-i-sport.pl/magazyn/galeria-powiekszenie_5894_2.htm
l#gallHead

A co to jest za konkret? Dwa testy ró¿nych opon. Nawet nie napisali w
jakich temperaturach odbywa³y siê testy itd.

Najlepsza zimówka jest gorsza od najgorszej letniej.

No, a we wnioskach pisz±, ¿e zimówki nale¿y zak³adaæ na zapas, a jak
kto¶ w wiêkszo¶ci je¼dzi po mie¶cie/p³askim, to lepiej/wygodniej jednak
u¿ywaæ ca³orocznych.

41 Data: Marzec 16 2011 21:32:00
Temat: Re: Zostawiæ zimowe?
Autor: J.F. 

On Wed, 16 Mar 2011 14:42:14 +0000 (UTC),  Massai wrote:

A realnie na to patrz±c - ile¿ to razy tej zimy je¼dzi³e¶ po bia³ych
drogach? 3, 5, niechby 10 dni?

Oj, tej zimy to chyba wiecej.

W zwi±zku z tym wynika³oby z tych testów ¿e zimówki mo¿na olaæ, bo
bardzo rzadko pokazuj± swoj± przydatno¶æ - i w te dni mo¿na przesi±¶æ
siê do komunikacji miejskiej.

Tylko wiesz:
-glupio tak troche zostawic auto pod praca i wracac tramwajem,
-jeszcze glupiej jak za miastem zlapie, do przystanku 5 km, do
parkingu 6 km, srodek transportu co 12h .. pogode sprawdzac dzien
wczesniej i plany zmieniac, budzik przestawiac ?

-komunikacja publiczna ma brzydka ceche znacznego pogarszania sie w
takie dni :-)

-leki na jedno przeziebienie kosztuja wiecej nic zmiana opon :-)

Jeszcze 10 lat temu by³em zwolennikiem zimówek. Ale jak potestowa³em
zimówki w naszych warunkach "zimowych" - zdarza mi siê ¿e je¿d¿ê na
letnich do koñca grudnia, jak nie pada ostro. W tym roku komfortowo
wymieni³em w po³owie grudnia - zero kolejek, od rêki wymiana.

tylko ze u nas pierwszy atak zimy jest w listopadzie.
Pol biedy jak ktos ma wygodny autobus, gorzej jak sobie dluzsza trase
zaplanowal.

J.

42 Data: Marzec 17 2011 09:07:02
Temat: Re: Zostawiæ zimowe?
Autor: Massai 

J.F. wrote:

On Wed, 16 Mar 2011 14:42:14 +0000 (UTC),  Massai wrote:
> A realnie na to patrz±c - ile¿ to razy tej zimy je¼dzi³e¶ po bia³ych
> drogach? 3, 5, niechby 10 dni?

Oj, tej zimy to chyba wiecej.

Z³udzenie "optyczne", tak jak z samochodami wyprzedzaj±cymi nas w
korku, syndrom "tamten pas jedzie szybciej".

Po prostu jak sypa³o w grudniu i przez trzy dni sobie drogowcy nie
mogli poradziæ, to zosta³o w pamiêci.

Ju¿ zesz³a zima by³a chyba gorsza.


> W zwi±zku z tym wynika³oby z tych testów ¿e zimówki mo¿na olaæ, bo
> bardzo rzadko pokazuj± swoj± przydatno¶æ - i w te dni mo¿na
> przesi±¶æ siê do komunikacji miejskiej.

Tylko wiesz:
-glupio tak troche zostawic auto pod praca i wracac tramwajem,
-jeszcze glupiej jak za miastem zlapie, do przystanku 5 km, do
parkingu 6 km, srodek transportu co 12h .. pogode sprawdzac dzien
wczesniej i plany zmieniac, budzik przestawiac ?

-komunikacja publiczna ma brzydka ceche znacznego pogarszania sie w
takie dni :-)

-leki na jedno przeziebienie kosztuja wiecej nic zmiana opon :-)

Pewnie, jak kto¶ doje¿d¿a z daleka do pracy, w dodatku gminnymi drogami
o dwudziestej kolejno¶ci od¶nie¿ania, to oczywi¶cie - zakup zimówek i
ich wymiana powinna po prostu stanowiæ pozycjê w kosztach pracy.

Ale w wiêkszym mie¶cie - nie powinno stanowiæ to problemu.


> Jeszcze 10 lat temu by³em zwolennikiem zimówek. Ale jak potestowa³em
> zimówki w naszych warunkach "zimowych" - zdarza mi siê ¿e je¿d¿ê na
> letnich do koñca grudnia, jak nie pada ostro. W tym roku komfortowo
> wymieni³em w po³owie grudnia - zero kolejek, od rêki wymiana.

tylko ze u nas pierwszy atak zimy jest w listopadzie.

Tia, tylko taki solidny atak, ¿e drogi by³y bia³e, to chyba by³
ostatnio w listopadzie 1999 (pamiêtam, bo mia³em hotelik z gineksów i
brn±³em przez ¶nieg po kolana).

W tym roku ¶nieg zalega³ na drogach w pierwszej po³owie grudnia
dopiero, przez jakies 3 dni.
Potem zdaje siê 2 dni w styczniu by³y.

Pol biedy jak ktos ma wygodny autobus, gorzej jak sobie dluzsza trase
zaplanowal.

I dlatego sam zmieniam ;-), ¿eby nie utkn±æ 500 km od domu. Tym
niemniej, jakbym mia³ drugi samochód do jazdy miejskiej - raczej w nim
bym nie zmienia³, albo zastosowa³ uniwersalki.

--
Pozdro
Massai

43 Data: Marzec 17 2011 10:15:15
Temat: Re: Zostawiæ zimowe?
Autor: Cavallino 

U¿ytkownik "Massai"  napisa³ w wiadomo¶ci news:

Pewnie, jak kto¶ doje¿d¿a z daleka do pracy, w dodatku gminnymi drogami
o dwudziestej kolejno¶ci od¶nie¿ania, to oczywi¶cie - zakup zimówek i
ich wymiana powinna po prostu stanowiæ pozycjê w kosztach pracy.

Ale w wiêkszym mie¶cie - nie powinno stanowiæ to problemu.

Zale¿y dla kogo.
Dla tych co jad± 5 km/h jak popada ¶nieg, a oni zimówek niet, to faktycznie nie.
Ale dla tych, co to musz± siê za nimi wlec to ju¿ stanowi.
Wiêc daruj sobie te durne wpisy i wróc z nimi w dniu w którym jednak na drogach bêdzie bia³o.

44 Data: Marzec 17 2011 09:38:18
Temat: Re: Zostawiæ zimowe?
Autor: Massai 

Cavallino wrote:

U¿ytkownik "Massai"  napisa³ w wiadomo¶ci news:

> Pewnie, jak kto¶ doje¿d¿a z daleka do pracy, w dodatku gminnymi
> drogami o dwudziestej kolejno¶ci od¶nie¿ania, to oczywi¶cie - zakup
> zimówek i ich wymiana powinna po prostu stanowiæ pozycjê w kosztach
> pracy.
>
> Ale w wiêkszym mie¶cie - nie powinno stanowiæ to problemu.

Zale¿y dla kogo.
Dla tych co jad± 5 km/h jak popada ¶nieg, a oni zimówek niet, to
faktycznie nie.

Czytaæ nie umiesz? Chodzi³o o to ¿e w du¿ym mie¶cie mo¿na siê przesi±¶æ
do autobusu.

A NIE ¿e jechac mimo wszystko i siê wlec.

Ale dla tych, co to musz± siê za nimi wlec to ju¿
stanowi.  Wiêc daruj sobie te durne wpisy i wróc z nimi w dniu w
którym jednak na drogach bêdzie bia³o.

Ech. Daruj sobie te durne wpisy i wróæ jak nauczysz siê czytaæ ze
zrozumieniem.

--
Pozdro
Massai

45 Data: Marzec 17 2011 10:44:10
Temat: Re: Zostawiæ zimowe?
Autor: Cavallino 

U¿ytkownik "Massai"  napisa³ w wiadomo¶ci news:

> Ale w wiêkszym mie¶cie - nie powinno stanowiæ to problemu.

Zale¿y dla kogo.
Dla tych co jad± 5 km/h jak popada ¶nieg, a oni zimówek niet, to
faktycznie nie.

Czytaæ nie umiesz? Chodzi³o o to ¿e w du¿ym mie¶cie mo¿na siê przesi±¶æ
do autobusu.

A NIE ¿e jechac mimo wszystko i siê wlec.

No to faktycznie nie doczyta³em, z takim stanowiskiem siê zgadzam
Sorry.

46 Data: Marzec 17 2011 13:18:39
Temat: Re: Zostawiæ zimowe?
Autor: J.F. 

On Thu, 17 Mar 2011 09:07:02 +0000 (UTC),  Massai wrote:

J.F. wrote:
> A realnie na to patrz±c - ile¿ to razy tej zimy je¼dzi³e¶ po bia³ych
> drogach? 3, 5, niechby 10 dni?
Oj, tej zimy to chyba wiecej.
Z³udzenie "optyczne", tak jak z samochodami wyprzedzaj±cymi nas w
korku, syndrom "tamten pas jedzie szybciej".
Po prostu jak sypa³o w grudniu i przez trzy dni sobie drogowcy nie
mogli poradziæ, to zosta³o w pamiêci.

Po czym przyszedl mroz i to co spadlo lezalo chyba ponad 10dni.
Oczywiscie bardziej na jakis bocznych osiedlowych drogach - ale jak
musisz taka pokonac to trzeba miec zimowki, bo moze byc tak jak w
Szczecinie :-)

Oczywiscie zalezy gdzie - we Wroclawiu ta zima byla prawdziwa.

Ju¿ zesz³a zima by³a chyba gorsza.

Owszem. Czyli to juz drugi rok z rzedu gdy zimowki sa wysoce wskazane
(lub prawdziwe caloroczne).

Przy czym tamta zima zmusila mnie do przesiadki na tramwaj.
Co z tego ze drogi przejezdne, jesli parkingi nie :-(


Pewnie, jak kto¶ doje¿d¿a z daleka do pracy, w dodatku gminnymi drogami

Nie trzeba do pracy. wystarczy ze jest takie ryzyko.

o dwudziestej kolejno¶ci od¶nie¿ania, to oczywi¶cie - zakup zimówek i
ich wymiana powinna po prostu stanowiæ pozycjê w kosztach pracy.
Ale w wiêkszym mie¶cie - nie powinno stanowiæ to problemu.

Oj, jakaz to wygoda wlasny samochod w duzym miescie prawdziwa zima.
Czekac nie trzeba pol godziny na przystanku, zwrotnice mu nie
zamarzaja, nie wysadzi cie w miedzy przystankami w snieg po kolana.

No ale niestety - nie zaparkuje tez w metrowym zwale sniegu :-)

> letnich do koñca grudnia, jak nie pada ostro. W tym roku komfortowo
> wymieni³em w po³owie grudnia - zero kolejek, od rêki wymiana.
tylko ze u nas pierwszy atak zimy jest w listopadzie.
Tia, tylko taki solidny atak, ¿e drogi by³y bia³e, to chyba by³
ostatnio w listopadzie 1999 (pamiêtam, bo mia³em hotelik z gineksów i
brn±³em przez ¶nieg po kolana).

A pamietasz mecz Polska-Slowacja ?
http://www.youtube.com/watch?v=_bq5AnpN4Qs

14 pazdziernika ! 2009

A ja akurat w trasie - jak wyjezdzalem to chyba nawet slonko swiecilo,
a na drugi dzien snieg na drodze.


J.




W tym roku ¶nieg zalega³ na drogach w pierwszej po³owie grudnia
dopiero, przez jakies 3 dni.
Potem zdaje siê 2 dni w styczniu by³y.

Pol biedy jak ktos ma wygodny autobus, gorzej jak sobie dluzsza trase
zaplanowal.

I dlatego sam zmieniam ;-), ¿eby nie utkn±æ 500 km od domu. Tym
niemniej, jakbym mia³ drugi samochód do jazdy miejskiej - raczej w nim
bym nie zmienia³, albo zastosowa³ uniwersalki.

47 Data: Marzec 17 2011 14:51:20
Temat: Re: Zostawiæ zimowe?
Autor: Artur Ma¶l±g 

W dniu 2011-03-17 13:18, J.F. pisze:
(...)

Oczywiscie zalezy gdzie - we Wroclawiu ta zima byla prawdziwa.

W Warszawie te¿. A jak kto¶ mieszka kawa³ek pod Warszaw± to ju¿
w ogóle weso³o :)

Ju¿ zesz³a zima by³a chyba gorsza.

Owszem. Czyli to juz drugi rok z rzedu gdy zimowki sa wysoce wskazane
(lub prawdziwe caloroczne).

Na to wychodzi.

Przy czym tamta zima zmusila mnie do przesiadki na tramwaj.
Co z tego ze drogi przejezdne, jesli parkingi nie :-(

Mnie nie - ³opata i parkowanie w innym miejscu zapewni³y
mi mobilno¶æ :)

48 Data: Marzec 13 2011 23:35:13
Temat: Re: Zostawiæ zimowe?
Autor: to 

begin szufla

Twoi koledzy maja racje. Spokojnie mozesz wyjezdzic te zimowki, musisz
tylko nie miec "goracej glowy" jak wiekszosc szczawi tutaj.

Brednie, brednie, brednie... nie trzeba mieć gorÄ…cej g³owy, ¿eby znale¼Ä‡
się w sytuacji awaryjnego hamowania na mokrym albo musieć nagle ominąć
przeszkodÄ™.

--
"An intelligent man is sometimes forced to be drunk
 to spend time with his fools." -- Ernest Hemingway

49 Data: Marzec 14 2011 09:55:00
Temat: Re: Zostawiæ zimowe?
Autor: Filip KK 

W dniu 2011-03-14 00:35, to pisze:

begin szufla

Twoi koledzy maja racje. Spokojnie mozesz wyjezdzic te zimowki, musisz
tylko nie miec "goracej glowy" jak wiekszosc szczawi tutaj.

Brednie, brednie, brednie... nie trzeba mieć gorÄ…cej g³owy, ¿eby znale¼Ä‡
się w sytuacji awaryjnego hamowania na mokrym albo musieć nagle ominąć
przeszkodÄ™.

.... Nawet jak od domu do pracy mamy 30 metrów.

50 Data: Marzec 14 2011 09:53:06
Temat: Re: Zostawiæ zimowe?
Autor: Filip KK 

W dniu 2011-03-13 23:54, Ofka pisze:

Do czasu wczorajszej rozmowy, nawet do g³owy by mi nie przysz³o, ¿e
mia³abym na zimowych je¼dziæ latem.

No nic dziwnego... To absurd, ¿eby je¼dziæ jak sama nazwa wskazuje na zimowych latem. Nie trzeba siê znaæ by wiedzieæ, ¿e tak siê nie robi. Opony zimowe maj± zupe³nie inny sk³ad, ni¿ opony letnie. S± du¿o miêksze przy wy¿szych temperaturach, co te¿ odbija siê przy temp. wy¿szych. Generalnie jak ju¿ jest +10 stopni na zewn±trz, to ju¿ powinno siê je¼dziæ na letnich. Tu te¿ dobrze kto¶ napisa³, ¿e mo¿esz siê "przejechaæ" jak deszcz spadnie.. Bo to nie jest bie¿nik na deszcz, tylko na ¶nieg.

Pozdrawiam tych wspania³omy¶lnych kierowców, którzy Ci tak doradzili...

51 Data: Marzec 14 2011 00:06:52
Temat: Re: Zostawić zimowe?
Autor: Stefan Szczygielski 

W dniu 13.03.2011 23:42, to pisze:

begin Ofka
Pomys³, ze strony finansowej, bardzo mi odpowiada, ale wolÄ™ skonsultować
jeszcze u ¼ród³a.
To co? Ma to sens?
Skoro to bez znaczenia, to po co w ogóle sÄ… produkowane letnie? Przecie¿
"mo¿na" ca³y rok je¼dzić na zimówkach. :-)

Zale¿y w jakim bardzo s³abym stanie te zimówki. Bo jak dla mnie to zimówka majÄ…ca ze 4mm bie¿nika jest s³aba jako zimówka, ale letnia majÄ…ca te 4mm mo¿e być jeszcze ca³kiem niez³a. I mo¿e być sytuacja, ¿e zimówka jako zimówka siÄ™ nie nadaje ale bez szaleÅ„stw sezon letni mo¿na przeje¼dzić. Z tym, ¿e faktycznie nale¿y co jakiÅ› czas na nie zerkać, bo przy du¿ych upa³ach zimówki rzeczywiÅ›cie potrafiÄ… szybko znikać. :>

S.

52 Data: Marzec 14 2011 00:07:15
Temat: Re: Zostawić zimowe?
Autor: PrzemysÅ‚aw Gubernat 

W dniu 2011-03-13 23:23, Ofka pisze:

Witam,

ja po proÅ›bie, bo potrzebujÄ™ rady, a nie wiem, czy ta, którÄ… uzyska³am jest
s³uszna.
[..]
Pomys³, ze strony finansowej, bardzo mi odpowiada, ale wolÄ™ skonsultować
jeszcze u ¼ród³a.
To co? Ma to sens?


Do +10 st. otoczenia jeszcze ma, powy¿ej bÄ™dziesz p³ywać. Ja swoje zaje¿dzam,
lecz w kwietniu zmieniam koniecznie opony. Swoje przeje¼dzi³em za zimówkach.
Fakt raz siÄ™ przyda³o, gdy klient wjecha³ we mnie gdy go wyprzedza³em. Pozosta³
niezbity dowód na asfalcie ze Å›ladami hamowania.

--
[WRC] Bia³y Scenic 2000 1,9 dTI
CB: Intek M-490 ML 145

+-=-=-=-=-=-=-=- Przemys³aw Gubernat -=-=-=-=-=-=-=-=-=-=-=-+
| _API Internet_ A. Stolarczyk i P. Gubernat Spó³ka Jawna   |
+-=-=-=-=-=-=-=-=-=-=-=-=-=-=-=-=-=-=-=-=-=-=-=-=-=-=-=-=-=-+

53 Data: Marzec 14 2011 09:57:54
Temat: Re: Zostawić zimowe?
Autor: Filip KK 

W dniu 2011-03-14 00:07, Przemys³aw Gubernat pisze:

Fakt raz siÄ™ przyda³o, gdy klient wjecha³ we mnie gdy go wyprzedza³em. Pozosta³
niezbity dowód na asfalcie ze Å›ladami hamowania.

Mo¿esz to opisać?

54 Data: Marzec 16 2011 00:13:22
Temat: Re: Zostawić zimowe?
Autor: PrzemysÅ‚aw Gubernat 

W dniu 2011-03-14 09:57, Filip KK pisze:

W dniu 2011-03-14 00:07, Przemys³aw Gubernat pisze:
Fakt raz siÄ™ przyda³o, gdy klient wjecha³ we mnie gdy go wyprzedza³em. Pozosta³
niezbity dowód na asfalcie ze Å›ladami hamowania.

Mo¿esz to opisać?
W³aÅ›ciwie ca³oæ ju¿ opisa³em ;-) Zimówki zostawi³y
TAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAKI Å›lad po hamowaniu. AFAIR zosta³ jeszcze ca³kiem
d³ugo po zdarzeniu.

--
[WRC] Bia³y Scenic 2000 1,9 dTI
CB: Intek M-490 ML 145

+-=-=-=-=-=-=-=- Przemys³aw Gubernat -=-=-=-=-=-=-=-=-=-=-=-+
| _API Internet_ A. Stolarczyk i P. Gubernat Spó³ka Jawna   |
+-=-=-=-=-=-=-=-=-=-=-=-=-=-=-=-=-=-=-=-=-=-=-=-=-=-=-=-=-=-+

55 Data: Marzec 16 2011 14:56:47
Temat: Re: Zostawić zimowe?
Autor: Filip KK 

W dniu 2011-03-16 00:13, Przemys³aw Gubernat pisze:

W dniu 2011-03-14 09:57, Filip KK pisze:
W dniu 2011-03-14 00:07, Przemys³aw Gubernat pisze:
Fakt raz siÄ™ przyda³o, gdy klient wjecha³ we mnie gdy go wyprzedza³em. Pozosta³
niezbity dowód na asfalcie ze Å›ladami hamowania.

Mo¿esz to opisać?
W³aÅ›ciwie ca³oæ ju¿ opisa³em ;-) Zimówki zostawi³y
TAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAKI Å›lad po hamowaniu. AFAIR zosta³ jeszcze ca³kiem
d³ugo po zdarzeniu.

Czy mo¿esz opisać jak to siÄ™ sta³o, ¿e pacjent wjecha³ w Ciebie gdy go wyprzedza³eÅ›?

56 Data: Marzec 16 2011 16:52:12
Temat: Re: Zostawić zimowe?
Autor: PrzemysÅ‚aw Gubernat 

W dniu 2011-03-16 14:56, Filip KK pisze:

W dniu 2011-03-16 00:13, Przemys³aw Gubernat pisze:
W dniu 2011-03-14 09:57, Filip KK pisze:
W dniu 2011-03-14 00:07, Przemys³aw Gubernat pisze:
Fakt raz siÄ™ przyda³o, gdy klient wjecha³ we mnie gdy go wyprzedza³em. Pozosta³
niezbity dowód na asfalcie ze Å›ladami hamowania.

Mo¿esz to opisać?
W³aÅ›ciwie ca³oæ ju¿ opisa³em ;-) Zimówki zostawi³y
TAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAKI Å›lad po hamowaniu. AFAIR zosta³ jeszcze ca³kiem
d³ugo po zdarzeniu.

Czy mo¿esz opisać jak to siÄ™ sta³o, ¿e pacjent wjecha³ w Ciebie gdy go
wyprzedza³eÅ›?
Proste - nie popatrzy³ w lusterko.

--
[WRC] Bia³y Scenic 2000 1,9 dTI
CB: Intek M-490 ML 145

+-=-=-=-=-=-=-=- Przemys³aw Gubernat -=-=-=-=-=-=-=-=-=-=-=-+
| _API Internet_ A. Stolarczyk i P. Gubernat Spó³ka Jawna   |
+-=-=-=-=-=-=-=-=-=-=-=-=-=-=-=-=-=-=-=-=-=-=-=-=-=-=-=-=-=-+

57 Data: Marzec 14 2011 01:59:13
Temat: Re: Zostawiæ zimowe?
Autor: Norbert 

W dniu 2011-03-13 23:23, Ofka pisze:

Wczoraj, przy okazji jakiej¶ tam samochodowej gadki ze znajomymi kierowcami
(parking pod biurem) o cenach, oponach itd., "pochwali³am" siê, ¿e muszê
nowe letnie, potem zimowe, na co panowie orzekli, ¿e skoro tak, to powinnam
tych zimowych teraz nie ¶ci±gaæ, tylko je¼dziæ do nastêpnego sezonu
zimowego i wtedy zafundowaæ sobie te zimówki, co odwlecze nieco moje
koszty.

Pomys³, ze strony finansowej, bardzo mi odpowiada, ale wolê skonsultowaæ
jeszcze u ¼ród³a.
To co? Ma to sens?

Sens jest w tym taki ¿e panowie albo Cie nie lubi± albo dybi± na Twoje stanowisko.
W goracy dzieñ podczas ostrzejszego zakrêtu wylecisz z trasy i po ptakach. A podczas hamowania bêdziesz siê czu³a jak ³y¿wiarka na lodzie.
Zab³y¶nij i u¶wiadom panom ¿e takie rady niech daj± swoim ¿onom je¶li maj± ich dosyæ.

58 Data: Marzec 14 2011 09:00:38
Temat: Re: Zostawiæ zimowe?
Autor: kml 


U¿ytkownik "Norbert"  napisa³ w wiadomo¶ci news:iljpn3$609

W goracy dzieñ podczas ostrzejszego zakrêtu wylecisz z trasy i po ptakach. A podczas hamowania bêdziesz siê czu³a jak ³y¿wiarka na lodzie.
Zab³y¶nij i u¶wiadom panom ¿e takie rady niech daj± swoim ¿onom je¶li maj± ich dosyæ.

Mia³em dok³adnie tak samo ze starymi zimówkami: powyzej 10+ robi³o sie naprawdê nieprzyjemnie chocia¿ samochód to dupowóz a zimówki wygl±da³y "zdrowow".


--
pozdrawiam
kml

59 Data: Marzec 14 2011 18:58:12
Temat: Re: Zostawiæ zimowe?
Autor: Ofka 

Pozwolê sobie skomentowaæ w±tek w Twoim po¶cie, bo jedno Twoje zdanie jest
konieczne do mojej wypowiedzi :)

Dnia Mon, 14 Mar 2011 01:59:13 +0100, Norbert napisa³(a):

Sens jest w tym taki ¿e panowie albo Cie nie lubi± albo dybi± na Twoje
stanowisko.

Ha! I tu mo¿esz mieæ racjê. Choæ o nielubienie bym ich nie pos±dza³a
(prze¶wiadczenie o w³asnym uroku osobistym jakie¶ posiadam ;)), ale w
tamtej firmie zajmujê podatkami, a nie od dzi¶ wiadomo, ¿e ksiêgowego siê
nie zwalnia, ksiêgowego siê zabija... ;)

Ale mówi±c powa¿nie, to oni tak naprawdê z dobrego serca. I jak widzê,
wielu z Was te¿ siê ku temu przychyla. Nie s±dzê, ¿e mieliby wobec mnie
mordercze zamiary :)

Co ciekawe, dzisiaj rozmawia³am na ten temat z kole¿ank± i gdy tak mówiê,
¿e mo¿e poje¿d¿ê na zimowych przynajmniej do maja, to ona do mnie po cichu:

-Asia... Ty wiesz, ale siê nie ¶miej! Ja w zesz³ym roku zapomnia³am
wymieniæ zimowe na letnie i dopiero, jak pojecha³am jesieni± do warsztatu
wymieniæ opony, to us³ysza³am, ¿e je¼dzi³am ca³e lato na zimówkach...
<rotfl>

Zapyta³am wiêc, czy mia³a jakie¶ przykre do¶wiadczenia, problemy w czasie
deszczu, czy ogromnego upa³u. Odpowied¼ by³a negatywna, a samochodem do
pracy je¼dzi codziennie na sporych odleg³o¶ciach.

Gównozjadem siê nie czujê, choæ mo¿e by trzeba o definicjê zapytaæ? Mo¿e
czego¶ nie wiem? ;>
Mimo to, nie popêdzê w pierwszych dniach wiosny na zakupy po opony.
Poczekam a¿ siê porz±dnie zazieleni. Upa³y jeszcze nie bêd± takie straszne,
powinno wiêc byæ bezpiecznie. Tymczasem bêdê je¼dzi³a uwa¿niej.

Gdyby jednak co¶ by³o nie tak, pozwolê sobie napisaæ. Niech bêdzie dla
nastêpnych zatroskanych :))
Bardzo Wam wszystkim dziêkujê, to by³o dla mnie naprawdê wa¿ne.

--
- ofka -

60 Data: Marzec 14 2011 18:01:35
Temat: Re: Zostawiæ zimowe?
Autor: Kamil 

On 14/03/2011 17:58, Ofka wrote:

Pozwolê sobie skomentowaæ w±tek w Twoim po¶cie, bo jedno Twoje zdanie jest
konieczne do mojej wypowiedzi :)

Dnia Mon, 14 Mar 2011 01:59:13 +0100, Norbert napisa³(a):
Sens jest w tym taki ¿e panowie albo Cie nie lubi± albo dybi± na Twoje
stanowisko.

Ha! I tu mo¿esz mieæ racjê. Choæ o nielubienie bym ich nie pos±dza³a
(prze¶wiadczenie o w³asnym uroku osobistym jakie¶ posiadam ;)), ale w
tamtej firmie zajmujê podatkami, a nie od dzi¶ wiadomo, ¿e ksiêgowego siê
nie zwalnia, ksiêgowego siê zabija... ;)

Ale mówi±c powa¿nie, to oni tak naprawdê z dobrego serca. I jak widzê,
wielu z Was te¿ siê ku temu przychyla. Nie s±dzê, ¿e mieliby wobec mnie
mordercze zamiary :)

Co ciekawe, dzisiaj rozmawia³am na ten temat z kole¿ank± i gdy tak mówiê,
¿e mo¿e poje¿d¿ê na zimowych przynajmniej do maja, to ona do mnie po cichu:

-Asia... Ty wiesz, ale siê nie ¶miej! Ja w zesz³ym roku zapomnia³am
wymieniæ zimowe na letnie i dopiero, jak pojecha³am jesieni± do warsztatu
wymieniæ opony, to us³ysza³am, ¿e je¼dzi³am ca³e lato na zimówkach...
<rotfl>

Zapyta³am wiêc, czy mia³a jakie¶ przykre do¶wiadczenia, problemy w czasie
deszczu, czy ogromnego upa³u. Odpowied¼ by³a negatywna, a samochodem do
pracy je¼dzi codziennie na sporych odleg³o¶ciach.

Bo prawda jest taka, ze normalny kierowca jadac spokojnie (czytaj: nie zapierdalajac 150 przez wioski mrugajac na "kapeluszy") roznicy nie zauwazy. Sa kraje, gdzie mozna miec legalnie nawet wszystkie cztery opony rozne i uwierz, ze toczac sie po miescie do pracy i z powrotem zadnej roznicy nie widac.





--
Pozdrawiam
Kamil

61 Data: Marzec 14 2011 20:01:06
Temat: Re: Zostawiæ zimowe?
Autor: Artur Ma¶l±g 

W dniu 2011-03-14 18:58, Ofka pisze:
(...)

Ha! I tu mo¿esz mieæ racjê. Choæ o nielubienie bym ich nie pos±dza³a
(prze¶wiadczenie o w³asnym uroku osobistym jakie¶ posiadam ;)), ale w
tamtej firmie zajmujê podatkami, a nie od dzi¶ wiadomo, ¿e ksiêgowego siê
nie zwalnia, ksiêgowego siê zabija... ;)

¦miem zaprotestowaæ - o dobrego ksiêgowe siê dba, a nie zabija i nie
zwalnia.

Ale mówi±c powa¿nie, to oni tak naprawdê z dobrego serca. I jak widzê,
wielu z Was te¿ siê ku temu przychyla. Nie s±dzê, ¿e mieliby wobec mnie
mordercze zamiary :)

Ja mogê tylko odpowiadaæ tylko za swoje wypowiedzi, wiec potwierdzê
- na mam wobec Ciebie morderczych zamiarów ;)

Co ciekawe, dzisiaj rozmawia³am na ten temat z kole¿ank± i gdy tak mówiê,
¿e mo¿e poje¿d¿ê na zimowych przynajmniej do maja, to ona do mnie po cichu:

Zaraz siê pewnie dowiesz, ¿e to g³upia blondynka by³a ;) (ma¶æ i p³eæ
nieistotna)

-Asia... Ty wiesz, ale siê nie ¶miej! Ja w zesz³ym roku zapomnia³am
wymieniæ zimowe na letnie i dopiero, jak pojecha³am jesieni± do warsztatu
wymieniæ opony, to us³ysza³am, ¿e je¼dzi³am ca³e lato na zimówkach...
<rotfl>

Zapyta³am wiêc, czy mia³a jakie¶ przykre do¶wiadczenia, problemy w czasie
deszczu, czy ogromnego upa³u. Odpowied¼ by³a negatywna, a samochodem do
pracy je¼dzi codziennie na sporych odleg³o¶ciach.

Widzisz, tak jak napisa³em wcze¶niej (zreszt± ju¿ wiele razy) - przy
normalnej, spokojnej eksploatacji (nawet ze sporymi prêdko¶ciami na
autostradach) ró¿nice bêd± w zasadzie pomijalne. Trochê szybciej mo¿e
siê zu¿yj±, mo¿e siê czasem jaki¶ dyskomfort pojawi. Co do tych
opowie¶ci o drodze hamowania, aquaplaningu itd. - opony bywaj± na tyle
ró¿ne, ¿e mo¿e siê okazaæ, ¿e zimowe w lecie bêd± lepsze od letnich.
Podobnie z warunkami. Jak te zimówki s± w porz±dku to przeje¼dziæ
na nich sezon letni i na spokojnie kupiæ kolejny komplet zimowych
na kolejn± zimê, a letnie na lato w 2012 :)

Pozdrawiam

62 Data: Marzec 14 2011 20:27:29
Temat: Re: Zostawiæ zimowe?
Autor: Ofka 

Dnia Mon, 14 Mar 2011 20:01:06 +0100, Artur Ma¶l±g napisa³(a):

[...] a nie od dzi¶ wiadomo, ¿e ksiêgowego siê
nie zwalnia, ksiêgowego siê zabija... ;)
¦miem zaprotestowaæ - o dobrego ksiêgowe siê dba, a nie zabija i nie
zwalnia.

Tu otwiera siê nowy temat do dyskusji, choæ jak znam ¿ycie NTG ;)
Bo co oznacza dobry ksiêgowy? Na pewno taki, co to wszystko o firmie wie.
WSZYSTKO. Czasem za du¿o... (dbaj±! ;)
 
Ale mówi±c powa¿nie, to oni tak naprawdê z dobrego serca. I jak widzê,
wielu z Was te¿ siê ku temu przychyla. Nie s±dzê, ¿e mieliby wobec mnie
mordercze zamiary :)
Ja mogê tylko odpowiadaæ tylko za swoje wypowiedzi, wiec potwierdzê
- na mam wobec Ciebie morderczych zamiarów ;)

Uff... Czujê siê bezpieczniej :)

Co ciekawe, dzisiaj rozmawia³am na ten temat z kole¿ank± i gdy tak mówiê,
¿e mo¿e poje¿d¿ê na zimowych przynajmniej do maja, to ona do mnie po cichu:
Zaraz siê pewnie dowiesz, ¿e to g³upia blondynka by³a ;) (ma¶æ i p³eæ
nieistotna)

Szczerze? Ja trochê celowo to opisa³am, bo takich uwag siê spodziewam, choæ
mo¿e po naszej wymianie zdañ ich nie bêdzie. Pomy¶la³am: A niech siê
po¶miej±, jako¶ siê muszê odwdziêczyæ. Sama zreszt± te¿ siê u¶mia³am, choæ
bez z³o¶liwo¶ci.
A Kumpela m±dra, piêkna brunetka.
[...]
Zapyta³am wiêc, czy mia³a jakie¶ przykre do¶wiadczenia, problemy w czasie
deszczu, czy ogromnego upa³u. Odpowied¼ by³a negatywna, a samochodem do
pracy je¼dzi codziennie na sporych odleg³o¶ciach.
Widzisz, tak jak napisa³em wcze¶niej (zreszt± ju¿ wiele razy) - przy
normalnej, spokojnej eksploatacji (nawet ze sporymi prêdko¶ciami na
autostradach) ró¿nice bêd± w zasadzie pomijalne. Trochê szybciej mo¿e
siê zu¿yj±, mo¿e siê czasem jaki¶ dyskomfort pojawi. Co do tych
opowie¶ci o drodze hamowania, aquaplaningu itd. - opony bywaj± na tyle
ró¿ne, ¿e mo¿e siê okazaæ, ¿e zimowe w lecie bêd± lepsze od letnich.
Podobnie z warunkami. Jak te zimówki s± w porz±dku to przeje¼dziæ
na nich sezon letni i na spokojnie kupiæ kolejny komplet zimowych
na kolejn± zimê, a letnie na lato w 2012 :)

Po cichu siê zastanawiam na co wydaæ "zaoszczêdzon±" kasê ;)
Dziêki, dziêki! :))

--
- ofka -

63 Data: Marzec 14 2011 21:19:30
Temat: Re: Zostawiæ zimowe?
Autor: Artur Ma¶l±g 

W dniu 2011-03-14 20:27, Ofka pisze:
(...)

Tu otwiera siê nowy temat do dyskusji, choæ jak znam ¿ycie NTG ;)

Tu jest wiele topiców NTG :)

Bo co oznacza dobry ksiêgowy? Na pewno taki, co to wszystko o firmie wie.
WSZYSTKO. Czasem za du¿o... (dbaj±! ;)

No có¿, taki co wie i potrafi to wykorzystaæ na korzy¶æ
firmy/udzia³owców/pracowników. Mo¿na wybraæ :)

Uff... Czujê siê bezpieczniej :)

No co¶ Ty - wierzysz w moje dobre intencje? Przecie¿ jestem
potencjalnym gwa³cicielem (skoro mam narz±d). Skoro tak, to pewnie
potencjalnym morderc±, z³odziejem, jak te¿ i pijakiem ;)
Niektórzy nazywaj± mnie tutaj melepet±, kapeluszem, trafiaj± siê
te¿ bardziej ekspresyjne okre¶lenia ;)

Szczerze? Ja trochê celowo to opisa³am, bo takich uwag siê spodziewam, choæ
mo¿e po naszej wymianie zdañ ich nie bêdzie. Pomy¶la³am: A niech siê
po¶miej±, jako¶ siê muszê odwdziêczyæ. Sama zreszt± te¿ siê u¶mia³am, choæ
bez z³o¶liwo¶ci.

Nie wierz w z³udzenia :)

A Kumpela m±dra, piêkna brunetka.

Ba - to¿ to sztuczna inteligencja :)

Po cichu siê zastanawiam na co wydaæ "zaoszczêdzon±" kasê ;)

Na paliwo:) Samochód jest do jazdy, jak sama jego nazwa wskazuje.

Dziêki, dziêki! :))

Pozdrawiam :)

64 Data: Marzec 15 2011 16:36:39
Temat: Re: Zostawiæ zimowe?
Autor: Ofka 

Dnia Mon, 14 Mar 2011 21:19:30 +0100, Artur Ma¶l±g napisa³(a):

[...]

No có¿, taki co wie i potrafi to wykorzystaæ na korzy¶æ
firmy/udzia³owców/pracowników. Mo¿na wybraæ :)

Odpuszczam sobie tego ksiêgowego ;)
Mo¿na by na pl.soc.prawo.podatki, ale tam bywaj± ciekawsze tematy :)

No co¶ Ty - wierzysz w moje dobre intencje? Przecie¿ jestem
potencjalnym gwa³cicielem (skoro mam narz±d). Skoro tak, to pewnie
potencjalnym morderc±, z³odziejem, jak te¿ i pijakiem ;)

No no... Potencja³ to Ty masz! ;)
Mimo to, wierzê. Zgwa³ciæ mnie nie zgwa³cisz, nie zamordujesz, kasy mojej
nie przepijesz. No, mo¿e mnie okradniesz jak bardzo siê postarasz, ale ¿e
nie mam ogromnego maj±tku, ufam Ci awansem!

[...]
Szczerze? Ja trochê celowo to opisa³am, bo takich uwag siê spodziewam, choæ
mo¿e po naszej wymianie zdañ ich nie bêdzie. Pomy¶la³am: A niech siê
po¶miej±, jako¶ siê muszê odwdziêczyæ. Sama zreszt± te¿ siê u¶mia³am, choæ
bez z³o¶liwo¶ci.
Nie wierz w z³udzenia :)

E tam, czyta³e¶? ¯adnych z³o¶liwo¶ci! :D

Gdybym siê mog³a odwdziêczyæ rozwianiem jakich¶ w±tpliwo¶ci w innej
dziedzinie, to s³u¿ê pomoc±.
Na podatkach czasem moje alter ego odpracowuje udzielon± mi bezinteresown±
pomoc, choæ i tam m±drych ludzi nie brakuje.

Do przeczytania wiêc :)

--
- ofka -

65 Data: Marzec 14 2011 21:32:25
Temat: Re: Zostawiæ zimowe?
Autor: zdan 

W dniu 2011-03-14 18:58, Ofka pisze:

-Asia... Ty wiesz, ale siê nie ¶miej! Ja w zesz³ym roku zapomnia³am
wymieniæ zimowe na letnie i dopiero, jak pojecha³am jesieni± do warsztatu
wymieniæ opony, to us³ysza³am, ¿e je¼dzi³am ca³e lato na zimówkach...
<rotfl>

Zapyta³am wiêc, czy mia³a jakie¶ przykre do¶wiadczenia, problemy w czasie
deszczu, czy ogromnego upa³u. Odpowied¼ by³a negatywna, a samochodem do
pracy je¼dzi codziennie na sporych odleg³o¶ciach.

Znajomy na wiosnê dwa lata temu chcia³ wymieniæ opony.
I nawet mia³ letnie w baga¿niku, ale co¶ musia³ przewie¼æ
i je wyci±gn±³. I by³ ¶wiêcie przekonany, ¿e wymieni³.
Zorientowa³ siê w pod koniec lipca. I stwierdzi³,
¿e ju¿ mu siê nie op³aca wymieniaæ, wiêc ca³y sezon
je¼dzi³ na tych zimówkach. I ani mu opona nie pêk³a,
ani nie wylecia³ na ¿adnym zakrêcie, ani nikomu
w kuper nie wjecha³. I nie zosta³y ³yse po tym
sezonie - mo¿e trochê bardziej siê zu¿y³y ni¿ w zimie.
Z naciskiem na "mo¿e".


--
Pozdrawiam
Piotr Zdankiewicz

66 Data: Marzec 14 2011 23:17:14
Temat: Re: Zostawiæ zimowe?
Autor: kamil d 

W dniu 2011-03-14 21:32, zdan pisze:

I by³ ¶wiêcie przekonany, ¿e wymieni³.
Zorientowa³ siê w pod koniec lipca.

Te¿ jestem zdania, ¿e na zimówkach w lato mo¿na je¼dziæ ale za chiny nie kapujê jak mo¿na nie poczuæ ró¿nicy albo tego nie zauwa¿yæ (np. przy sprawdzaniu ci¶nienia).

--
kamil d

67 Data: Marzec 14 2011 23:48:59
Temat: Re: Zostawiæ zimowe?
Autor: Grejon 

W dniu 2011-03-14 23:17, kamil d pisze:

Te¿ jestem zdania, ¿e na zimówkach w lato mo¿na je¼dziæ ale za chiny nie
kapujê jak mo¿na nie poczuæ ró¿nicy albo tego nie zauwa¿yæ (np. przy
sprawdzaniu ci¶nienia).

Oj, przy sprawdzaniu ci¶nienia mo¿na zauwa¿yæ. Tylko, ¿e wtedy siê zazwyczaj wymienia te¿ opony ;)

--
Grzegorz Joñca    GG: 7366919    Mazda 6 2.0 "parafinka" Kombi

68 Data: Marzec 15 2011 00:25:56
Temat: Re: Zostawiæ zimowe?
Autor: J.F. 

On Mon, 14 Mar 2011 23:17:14 +0100,  kamil d wrote:

Te¿ jestem zdania, ¿e na zimówkach w lato mo¿na je¼dziæ ale za chiny nie
kapujê jak mo¿na nie poczuæ ró¿nicy

bo nie ma zadnej ? Wyczuwasz jakas ?

albo tego nie zauwa¿yæ (np. przy sprawdzaniu ci¶nienia).

wystarczy nie sprawdzac cisnienia.
Albo nie byc motoryzacyjnym maniakiem i nie wiedziec czym sie rozni
opona zimowa od letniej na pierwszy rzut oka.

J.,

69 Data: Marzec 15 2011 07:06:47
Temat: Re: Zostawiæ zimowe?
Autor: Mariusz Chwalba 

On Tue, 15 Mar 2011 00:25:56 +0100, J.F.  wrote:

Te¿ jestem zdania, ¿e na zimówkach w lato mo¿na je¼dziæ ale za chiny nie
kapujê jak mo¿na nie poczuæ ró¿nicy

bo nie ma zadnej ? Wyczuwasz jakas ?

Piszcz±, gdy robi siê cieplej.

pozdrawiam,
--
Mariusz 'koder' Chwalba

70 Data: Marzec 15 2011 10:43:30
Temat: Re: Zostawiæ zimowe?
Autor: Kamil 

On 15/03/2011 06:06, Mariusz Chwalba wrote:

On Tue, 15 Mar 2011 00:25:56 +0100, J.F. wrote:

Te¿ jestem zdania, ¿e na zimówkach w lato mo¿na je¼dziæ ale za chiny nie
kapujê jak mo¿na nie poczuæ ró¿nicy

bo nie ma zadnej ? Wyczuwasz jakas ?

Piszcz±, gdy robi siê cieplej.


Najgorzej kiedy tak w nocy pod oknem piszcza, spac sie nie da.




--
Pozdrawiam
Kamil

71 Data: Marzec 16 2011 11:35:04
Temat: Re: Zostawiæ zimowe?
Autor: Massai 

J.F. wrote:

On Mon, 14 Mar 2011 23:17:14 +0100,  kamil d wrote:
> Te¿ jestem zdania, ¿e na zimówkach w lato mo¿na je¼dziæ ale za
> chiny nie kapujê jak mo¿na nie poczuæ ró¿nicy

bo nie ma zadnej ? Wyczuwasz jakas ?

Zapraszam.
W weekend bêdê zimówki zmienia³ na letnie.
Jak popada, to idê o zak³ad ¿e nie uda Ci siê ruszyæ bez buksowania na
zimówkach (a mam automatyczn± skrzyniê ;-))

Na letnich jak ta lala, trzeba naprawdê mocno depn±æ ¿eby zakrêci³
ko³ami w miejscu.

Po prostu na mokrym asfalcie, szczególnie jak jest ciep³o, trzeba
baaardzo z czuciem dodawaæ gazu, a na pasach - w ogóle zdj±æ nogê z
peda³u, bo potrafi zamieliæ na trójce nawet, przy 50 km/h.


--
Pozdro
Massai

72 Data: Marzec 15 2011 16:38:15
Temat: Re: Zostawiæ zimowe?
Autor: Ofka 

Dnia Mon, 14 Mar 2011 21:32:25 +0100, zdan napisa³(a):

W dniu 2011-03-14 18:58, Ofka pisze:
-Asia... Ty wiesz, ale siê nie ¶miej! Ja w zesz³ym roku zapomnia³am
wymieniæ zimowe na letnie i dopiero, jak pojecha³am jesieni± do warsztatu
wymieniæ opony, to us³ysza³am, ¿e je¼dzi³am ca³e lato na zimówkach...
<rotfl>

Zapyta³am wiêc, czy mia³a jakie¶ przykre do¶wiadczenia, problemy w czasie
deszczu, czy ogromnego upa³u. Odpowied¼ by³a negatywna, a samochodem do
pracy je¼dzi codziennie na sporych odleg³o¶ciach.

Znajomy na wiosnê dwa lata temu chcia³ wymieniæ opony.
I nawet mia³ letnie w baga¿niku, ale co¶ musia³ przewie¼æ
i je wyci±gn±³. I by³ ¶wiêcie przekonany, ¿e wymieni³.
Zorientowa³ siê w pod koniec lipca. I stwierdzi³,
¿e ju¿ mu siê nie op³aca wymieniaæ, wiêc ca³y sezon
je¼dzi³ na tych zimówkach. I ani mu opona nie pêk³a,
ani nie wylecia³ na ¿adnym zakrêcie, ani nikomu
w kuper nie wjecha³. I nie zosta³y ³yse po tym
sezonie - mo¿e trochê bardziej siê zu¿y³y ni¿ w zimie.
Z naciskiem na "mo¿e".

Czyli dajê sobie na luz.
A przypadki, jak czytam chodz± po obu p³aciach ;)

Dziêki i pozdrawiam

--
- ofka -

73 Data: Marzec 15 2011 01:21:59
Temat: Re: Zostawiæ zimowe?
Autor: User_Friendly 

W dniu 2011-03-14 18:58, Ofka pisze:


Zapyta³am wiêc, czy mia³a jakie¶ przykre do¶wiadczenia, problemy w czasie
deszczu, czy ogromnego upa³u. Odpowied¼ by³a negatywna, a samochodem do
pracy je¼dzi codziennie na sporych odleg³o¶ciach.

W zesz³ym sezonie letnim je¼dzi³em ca³y czas na zimowych oponach (dla nich to by³ ostatni sezon) i ¿adnych objawów ¶lizgania siê opon na zakrêtach ani podczas hamowania nie zauwa¿y³em! Ale te¿ mia³em przez ca³y czas ¶wiadomo¶æ, ¿e mam opony zimowe i je¼dzi³em bardzo spokojnie i ekonomicznie. Poza tym rocznie przeje¿d¿am tylko 7 ty¶ km i to g³ównie w mie¶cie, gdzie rzadko kiedy mo¿na siê rozpêdziæ porz±dnie. Pó¼n± jesieni± stare zimówki zosta³y wymienione na nowe zimówki, a teraz ju¿ zamierzam kupiæ nowe letnie opony.
Z mojego do¶wiadczenia wynika, ¿e nie ma siê co tak bardzo baæ zimówek latem, jedyny minus to b³yskawiczne zdzieranie siê tych opon w wysokich temperaturach. St±d manewr z zimowymi latem jest sens wykonywaæ tylko po to, aby je do koñca zu¿yæ a przy okazji zaoszczêdziæ 80 z³ na zmianie i na nowych letnich.




--
user_friendly

74 Data: Marzec 15 2011 16:39:48
Temat: Re: Zostawiæ zimowe?
Autor: Ofka 

Dnia Tue, 15 Mar 2011 01:21:59 +0100, User_Friendly napisa³(a):

[...]

Z mojego do¶wiadczenia wynika, ¿e nie ma siê co tak bardzo baæ zimówek
latem, jedyny minus to b³yskawiczne zdzieranie siê tych opon w wysokich
temperaturach. St±d manewr z zimowymi latem jest sens wykonywaæ tylko po
to, aby je do koñca zu¿yæ a przy okazji zaoszczêdziæ 80 z³ na zmianie i
na nowych letnich.

I ¿ycie staje siê prostsze!
Dziêki i Tobie.

--
- ofka -

75 Data: Marzec 16 2011 11:36:53
Temat: Re: Zostawiæ zimowe?
Autor: Massai 

Ofka wrote:

Dnia Tue, 15 Mar 2011 01:21:59 +0100, User_Friendly napisa³(a):

[...]
> Z mojego do¶wiadczenia wynika, ¿e nie ma siê co tak bardzo baæ
> zimówek latem, jedyny minus to b³yskawiczne zdzieranie siê tych
> opon w wysokich temperaturach. St±d manewr z zimowymi latem jest
> sens wykonywaæ tylko po to, aby je do koñca zu¿yæ a przy okazji
> zaoszczêdziæ 80 z³ na zmianie i na nowych letnich.

I ¿ycie staje siê prostsze!
Dziêki i Tobie.

Typowa kobieta ;-) nie chce us³yszeæ prawdy, tylko to co chce us³yszeæ
;-)

Myslisz ¿e jaki¶ facet siê przyzna "kurka, w zesz³ym roku nie
zmieni³em, g³upotê zrobi³em i parê razy siê ma³o nie zabi³em"? ;-)

--
Pozdro
Massai

76 Data: Marzec 16 2011 18:48:45
Temat: Re: Zostawiæ zimowe?
Autor: Ofka 

Dnia Wed, 16 Mar 2011 11:36:53 +0000 (UTC), Massai napisa³(a):

Ofka wrote:

Dnia Tue, 15 Mar 2011 01:21:59 +0100, User_Friendly napisa³(a):
[...]
Z mojego do¶wiadczenia wynika, ¿e nie ma siê co tak bardzo baæ
zimówek latem, jedyny minus to b³yskawiczne zdzieranie siê tych
opon w wysokich temperaturach. St±d manewr z zimowymi latem jest
sens wykonywaæ tylko po to, aby je do koñca zu¿yæ a przy okazji
zaoszczêdziæ 80 z³ na zmianie i na nowych letnich.

I ¿ycie staje siê prostsze!
Dziêki i Tobie.
 
Typowa kobieta ;-) nie chce us³yszeæ prawdy, tylko to co chce us³yszeæ
;-)
 
E tam. Przkombinowa³e¶ ;)
Ja nie chcê robiæ g³upot nieprzemy¶lanych. Sam przyznaj, ¿e skoro jest tylu
uczestników dyskusji, którzy przychylaj± siê do tego, by "doje¼dziæ" opony,
to mo¿e jest co¶ na rzeczy.
Mój samochód nie ma automatycznej skrzyni biegów, z prêdko¶ci± te¿
rozszaleæ siê nie da - to po pierwsze, po drugie jestem z natury ostro¿na.
St±d moje pytanie na grupê.
Potrzebujê porady do¶wiadczonych kierowców. No i j± mam. W tym i Twoj±.
Wszystkie rozwa¿ê.
Nie wiem jeszcze do koñca co zrobiê. Wiem, ¿e tak, czy inaczej, te zimówki
je¿d¿± ze mn± do maja. Powspó³pracujemy sobie ze sob± (ciep³o, opony i ja)
i zobaczymy, co nam z tego wyjdzie. Mo¿e, za przyk³adem radkap - dopompujê
i poje¿dzê d³u¿ej?
Jeszcze nie wiem :)

Na wakacje tym samochodem nie pojadê, wiêc na drogê praca - dom - praca, te
zimówki mo¿e nie zaszkodz±.
A co do tego, ¿e jestem kobiet± - w±tpliwo¶ci nie mam ;)

Myslisz ¿e jaki¶ facet siê przyzna "kurka, w zesz³ym roku nie
zmieni³em, g³upotê zrobi³em i parê razy siê ma³o nie zabi³em"? ;-)

My¶lê, ¿e facet, który przyznaje siê do g³upoty to skarb i uosobienie
m±dro¶ci.
A g³osu o tym, ¿e kto¶ je¼dzi³ zimowymi latem i wynik³o z tego jakie¶
nieszczê¶cie nie by³o.
Albo wiêc takich zdarzeñ nie by³o, albo nie ma w¶ród nas nikogo, kto
przyzna siê do g³upoty.

Je¶li jest taki kto¶ i nie chce o tym opowiedzieæ wszystkim, niech opowie
choæ mnie i uratuje mnie przed lekkomy¶ln± decyzj±... ;>

Pozdrawiam Was wszystkich serdecznie :)

--
- ofka -

77 Data: Marzec 16 2011 19:34:51
Temat: Re: Zostawić zimowe?
Autor: Krzysiek Kielczewski 

On 2011-03-16, Ofka  wrote:

Myslisz ¿e jaki¶ facet siê przyzna "kurka, w zesz³ym roku nie
zmieni³em, g³upotê zrobi³em i parê razy siê ma³o nie zabi³em"? ;-)

My¶lê, ¿e facet, który przyznaje siê do g³upoty to skarb i uosobienie
m±dro¶ci.
A g³osu o tym, ¿e kto¶ je¼dzi³ zimowymi latem i wynik³o z tego jakie¶
nieszczê¶cie nie by³o.

Ja raz je¼dzi³em na zimowych i ca³orocznych. Nigdy wiêcej. Do niczego
hamowanie na mokrym, do niczego hamowanie na rozgrzanym asfalcie (to
by³o przy temperaturach > 30')

Pzdr,
Krzysiek Kie³czewski

78 Data: Marzec 16 2011 19:50:52
Temat: Re: Zostawiæ zimowe?
Autor: J.F. 

On Wed, 16 Mar 2011 19:34:51 +0100,  Krzysiek Kielczewski wrote:

Ja raz je¼dzi³em na zimowych i ca³orocznych. Nigdy wiêcej. Do niczego
hamowanie na mokrym, do niczego hamowanie na rozgrzanym asfalcie (to
by³o przy temperaturach > 30')

No coz, ja juz troche przejezdzilem na calorocznych i mam calkiem
dobre wspomnienia. Normalnie dobre w upal, dobre w deszczu, dobre na
sniegu - tylko na lodzie mam pewne zastrzezenia ..

J.

79 Data: Marzec 16 2011 20:22:30
Temat: Re: Zostawiæ zimowe?
Autor: Krzysiek Kielczewski 

On 2011-03-16, J.F  wrote:

Ja raz je¼dzi³em na zimowych i ca³orocznych. Nigdy wiêcej. Do niczego
hamowanie na mokrym, do niczego hamowanie na rozgrzanym asfalcie (to
by³o przy temperaturach > 30')

No coz, ja juz troche przejezdzilem na calorocznych i mam calkiem
dobre wspomnienia. Normalnie dobre w upal, dobre w deszczu, dobre na
sniegu - tylko na lodzie mam pewne zastrzezenia ..

Powiem tak: je¼dziæ siê da³o, w nikogo nie wjecha³em. Ale przy dwóch
hamowaniach awaryjnych zrobi³o mi siê na tyle gor±co, ¿e podj±³em
decyzjê jak powy¿ej. Niestety, wszystkiego przewidzieæ siê nie da nawet
przy bardzo spokojnej je¼dzie i zawsze mo¿e siê pojawiæ konieczno¶æ
gwa³townego hamowania.

Pzdr,
Krzysiek Kie³czewski

80 Data: Marzec 16 2011 20:42:59
Temat: Re: Zostawiæ zimowe?
Autor: Artur Ma¶l±g 

W dniu 2011-03-16 19:50, J.F. pisze:

On Wed, 16 Mar 2011 19:34:51 +0100,  Krzysiek Kielczewski wrote:
Ja raz je¼dzi³em na zimowych i ca³orocznych. Nigdy wiêcej. Do niczego
hamowanie na mokrym, do niczego hamowanie na rozgrzanym asfalcie (to
by³o przy temperaturach>  30')

No coz, ja juz troche przejezdzilem na calorocznych i mam calkiem
dobre wspomnienia. Normalnie dobre w upal, dobre w deszczu, dobre na
sniegu - tylko na lodzie mam pewne zastrzezenia ..

Ja jako¶ te¿ i to ró¿nymi samochodami, na ró¿nych oponach. Jedne
opony by³y lepsze, inne gorsze, warunki jak zwykle ¶rednio
przewidywalne w momencie zaistnienia sytuacji podbramkowej.
Zastrze¿enia mia³em ró¿ne - do ró¿nych rzeczy, ale tak ju¿ jest
¶wiat zbudowany. Na ca³e szczê¶cie mia³em je równie¿ do w³asnego
przekonania o swym 'mistrzostwie', czy te¿ ewentualnej
nie¶miertelno¶ci. Jako¶ siê udawa³o samochodem, motocyklem
(kurcze - zim± !!!) i dobrze mi z tym.

81 Data: Marzec 18 2011 09:24:34
Temat: Re: Zostawiæ zimowe?
Autor: niusy.pl 


U¿ytkownik "J.F."

Ja raz je¼dzi³em na zimowych i ca³orocznych. Nigdy wiêcej. Do niczego
hamowanie na mokrym, do niczego hamowanie na rozgrzanym asfalcie (to
by³o przy temperaturach > 30')

No coz, ja juz troche przejezdzilem na calorocznych i mam calkiem
dobre wspomnienia. Normalnie dobre w upal, dobre w deszczu, dobre na
sniegu - tylko na lodzie mam pewne zastrzezenia ..

Bo kolców nie maj± tak jak te zimowe ...

























.... do jazdy wyczynowej po lodzie :-)

82 Data: Marzec 17 2011 09:28:17
Temat: Re: Zostawiæ zimowe?
Autor: spa 


U¿ytkownik "Krzysiek Kielczewski"  napisa³ w wiadomo¶ci

Ja raz je¼dzi³em na zimowych i ca³orocznych. Nigdy wiêcej. Do niczego
hamowanie na mokrym, do niczego hamowanie na rozgrzanym asfalcie (to
by³o przy temperaturach > 30')

Zale¿y jakim autem z jakimi prêdko¶ciami
Auto co ma 100KM na ko³o, szerokie opony, ma problem wyhamowaæ z 200 km/h do zera
Dupowóz pospolity jad±cy po mie¶cie nie wiêcej ni¿ 60km/h da radê na wielosezonowych.
Ongi¶ innych nie by³o, a miliony aut je¼dzi³o

83 Data: Marzec 17 2011 09:34:27
Temat: Re: Zostawić zimowe?
Autor: Krzysiek Kielczewski 

On 2011-03-17, spa  wrote:

Ja raz je¼dzi³em na zimowych i ca³orocznych. Nigdy wiêcej. Do niczego
hamowanie na mokrym, do niczego hamowanie na rozgrzanym asfalcie (to
by³o przy temperaturach > 30')

Zale¿y jakim autem z jakimi prêdko¶ciami

Nie zale¿y. Tylko przy wiêkszych prêdko¶ciach ró¿nica bêdzie wiêksza.

Auto co ma 100KM na ko³o, szerokie opony, ma problem wyhamowaæ z 200 km/h do
zera
Dupowóz pospolity jad±cy po mie¶cie nie wiêcej ni¿ 60km/h da radê na
wielosezonowych.

Dopóki nikt Ci drogi nie zajedzie.

Pzdr,
Krzysiek Kie³czewski

84 Data: Marzec 17 2011 10:25:01
Temat: Re: Zostawiæ zimowe?
Autor: Massai 

Ofka wrote:

Dnia Wed, 16 Mar 2011 11:36:53 +0000 (UTC), Massai napisa³(a):

> Ofka wrote:
>
>> Dnia Tue, 15 Mar 2011 01:21:59 +0100, User_Friendly napisa³(a):
>> [...]
>>> Z mojego do¶wiadczenia wynika, ¿e nie ma siê co tak bardzo baæ
>>> zimówek latem, jedyny minus to b³yskawiczne zdzieranie siê tych
>>> opon w wysokich temperaturach. St±d manewr z zimowymi latem jest
>>> sens wykonywaæ tylko po to, aby je do koñca zu¿yæ a przy okazji
>>> zaoszczêdziæ 80 z³ na zmianie i na nowych letnich.

>> I ¿ycie staje siê prostsze!
>> Dziêki i Tobie.
 
> Typowa kobieta ;-) nie chce us³yszeæ prawdy, tylko to co chce
> us³yszeæ ;-)
 
E tam. Przkombinowa³e¶ ;)
Ja nie chcê robiæ g³upot nieprzemy¶lanych. Sam przyznaj, ¿e skoro
jest tylu uczestników dyskusji, którzy przychylaj± siê do tego, by
"doje¼dziæ" opony, to mo¿e jest co¶ na rzeczy.

Kiedy¶ by³a tu d³uuuuga dyskusja o pasach, czy zapinaæ czy nie.
To ¿e siê ludzie spieraj±, nie dowodzi koniecznie ¿e "co¶ jest na
rzeczy".

Zacytujê Balcerowicza: "prawda nie zawsze le¿y po ¶rodku".


Na wakacje tym samochodem nie pojadê, wiêc na drogê praca - dom -
praca, te zimówki mo¿e nie zaszkodz±.

Je¶li praca-dom-praca to tylko parê kilometrów...

A co do tego, ¿e jestem kobiet± - w±tpliwo¶ci nie mam ;)

> Myslisz ¿e jaki¶ facet siê przyzna "kurka, w zesz³ym roku nie
> zmieni³em, g³upotê zrobi³em i parê razy siê ma³o nie zabi³em"? ;-)

My¶lê, ¿e facet, który przyznaje siê do g³upoty to skarb i uosobienie
m±dro¶ci.
A g³osu o tym, ¿e kto¶ je¼dzi³ zimowymi latem i wynik³o z tego jakie¶
nieszczê¶cie nie by³o.
Albo wiêc takich zdarzeñ nie by³o, albo nie ma w¶ród nas nikogo, kto
przyzna siê do g³upoty.

To jest bardzo ma³a próbka, za ma³a ¿eby wyci±gaæ jakie¶ "statystyczne"
wnioski.


Je¶li jest taki kto¶ i nie chce o tym opowiedzieæ wszystkim, niech
opowie choæ mnie i uratuje mnie przed lekkomy¶ln± decyzj±... ;>

Wiesz, to ¿e generalnie opona letnia latem zachowuje siê lepiej ni¿
zimowa - raczej nie ulega w±tpliwo¶ci.
Kwestia tylko czy trafisz na sytuacjê w której zimówki poka¿± swoj±
s³abo¶æ.

Dyskusja siê rozbija czy 80 pln na wymianie + jakie¶ 100 pln
cz±stkowego kosztu jednego sezonu opon letnich jest warte ryzykowania
¿e w hipotetycznej awaryjnej sytuacji (która byæ mo¿e siê nie zdarzy)
przydzwonisz czy nie.

Przy czym ten cz±stkowy koszt jednego sezonu opon, te 100 pln jest
mocno wirtualne. Zaje¼dzisz te opony do koñca? W±tpiê. A nawet je¶li,
to bêdziesz musia³a cyrklowaæ ¿eby sprzedaæ auto jeszcze ze starymi
oponami, bo jak kupisz nowe, to znowu ucieka ci ta oszczêdno¶æ...
Przy czym - tê stówê mo¿esz straciæ przy sprzeda¿y, bo "paaani, opony
³yse, niech pani opu¶ci".
To powinna¶ rozumieæ, skoro siê ksiêgowo¶ci± zajmujesz. ;-)

Ja je¿d¿ê jako¶ na tyle spokojnie ¿e opony wymieniam tylko jak siê
zestarzej± albo przedziurawi± na czym¶. Ale fakt, je¿d¿ê chyba
wyj±tkowo p³ynnie, bo mechanik siê zawsze dziwi "kurde, klocki masz
ledwo przytarte, co ty nigdy nie hamujesz?!"

Je¶li po sezonie letnim kupisz letnie (na zapas), to owszem, trochê
zaoszczêdzisz, bo bêdzie taniej. I co najwy¿ej tê ró¿nicê mo¿na
rozwa¿aæ.

Je¶li chodzi o sferê finansow±, to mimo wszystko ja bym kupi³ teraz
nowe letnie, a te zimówki wystawi³ na allegro. Byæ mo¿e trafi siê kto¶
komu akurat siê przydadz±. Choæ pewnie bêdzie to handlarz...

--
Pozdro
Massai

85 Data: Marzec 18 2011 09:23:03
Temat: Re: Zostawiæ zimowe?
Autor: niusy.pl 


U¿ytkownik "Ofka"

Ja nie chcê robiæ g³upot nieprzemy¶lanych. Sam przyznaj, ¿e skoro jest tylu
uczestników dyskusji, którzy przychylaj± siê do tego, by "doje¼dziæ" opony,
to mo¿e jest co¶ na rzeczy.

Powszechna bieda jest na rzeczy

Mój samochód nie ma automatycznej skrzyni biegów, z prêdko¶ci± te¿
rozszaleæ siê nie da - to po pierwsze, po drugie jestem z natury ostro¿na.

To komunikacja miejska

86 Data: Marzec 15 2011 18:07:21
Temat: Re: Zostawiæ zimowe?
Autor: spa 


U¿ytkownik "Ofka"  napisa³ w wiadomo¶ci

Ale mówi±c powa¿nie, to oni tak naprawdê z dobrego serca. I jak widzê,
wielu z Was te¿ siê ku temu przychyla. Nie s±dzê, ¿e mieliby wobec mnie
mordercze zamiary :)

Moja ¿ona je¼dzi tylko po mie¶cie
Na zimówkach przeje¼dzi³a ostatnie 2 lata i nic im siê nie sta³o.
¬le ci nie ¿yczê i spodziewa³bym siê, ¿e dasz radê na nich poje¼dziæ do zimy, chyba, ze trafisz na jakie¶ ultra upa³y, gdzie asfalt bêdzie siê lepi³ do opon.

Ja ju¿ straci³em w swym ¿yciu w czasie jazdy opony i by³y to drogie letnie.

87 Data: Marzec 14 2011 12:13:00
Temat: Re: Zostawiæ zimowe?
Autor: Przem 

Dziwna historia z tym "strzelily".

Ja jezdzilem 3 sezony lato/zima na zimowkach Debica Frigo.

Letnie jak u ciebie mialem do wymiany, a na zimowkach do sprzedazy auta bieznik byl OK.

Bylem na nich we Wloszech i nic sie nie stalo.

Predkosic autostradowe, deszcz i upal.

Najwazniejsza jest rozsadna jazda, zeby kolo strzelilo to musza byc wyjatkowe warunki, dwa to juz wogole nie wiem co za przypadek...


--
Pozdrawiam

Przem

88 Data: Marzec 15 2011 11:50:43
Temat: Re: Zostawiæ zimowe?
Autor: arek.pp 

Osobiscie w prywatnym aucie nie zmienia³em opon od pazdziernika 2009.
Przejezdzi³em na zimówkach (Bridgestone LM20) trzy zimy (raz
zmienia³em na letnie) i jedno lato - zuzy³y siê: przednie (napêd): do
ok. 4 mm, tylne: 6-7 mm (prawie w ogóle). Od pazdziernika 2009
przejecha³em ok 35 tys km. Jezdze spokojnie.
Dla akurat tych modeli zimówek (ale sadze ze i dla reszty) mo¿esz
miedzy bajki w³o¿yc bzdury o p³ywaniu w upale, wypadaniu z ka³u¿ i
wypadaniu z zakrêtów.

Oczywiscie lepiej miec letnie - ja zostawi³em zimowe na lato bo
planowa³em sprzedaz auta.
Wybór nale¿y do Ciebie

89 Data: Marzec 15 2011 19:56:56
Temat: Re: Zostawiæ zimowe?
Autor: radekp@konto.pl 

Sun, 13 Mar 2011 23:23:22 +0100, w
 Ofka
napisa³(-a):

To co? Ma to sens?

Je¿eli nie szalejesz, to spokojnie mo¿esz je doje¼dziæ.

Przy zawracaniu mog± piszczeæ -- nie przejmuj siê.

Ja bym podpompowa³ je nieco mocniej (~o 0,2), ¿eby mieæ jak±¶ przyzwoit±
trakcjê na nich w upa³y :).

90 Data: Marzec 16 2011 18:33:41
Temat: Re: Zostawiæ zimowe?
Autor: Ofka 

Dnia Tue, 15 Mar 2011 19:56:56 +0100,  napisa³(a):

Sun, 13 Mar 2011 23:23:22 +0100, w
 Ofka
napisa³(-a):

To co? Ma to sens?

Je¿eli nie szalejesz, to spokojnie mo¿esz je doje¼dziæ.
 
Nie szalejê :)

Przy zawracaniu mog± piszczeæ -- nie przejmuj siê.

Prze¿yjê
 
Ja bym podpompowa³ je nieco mocniej (~o 0,2), ¿eby mieæ jak±¶ przyzwoit±
trakcjê na nich w upa³y :).

Wydaje siê logiczne. Tak te¿ zrobiê :)
Dziêkujê!

--
- ofka -

91 Data: Marzec 16 2011 18:50:02
Temat: Re: Zostawiæ zimowe?
Autor: radekp@konto.pl 

Wed, 16 Mar 2011 18:33:41 +0100, w
Ofka  napisa³(-a):

> Ja bym podpompowa³ je nieco mocniej (~o 0,2), ¿eby mieæ jak±¶ przyzwoit±
> trakcjê na nich w upa³y :).

Wydaje siê logiczne. Tak te¿ zrobiê :)
Dziêkujê!

I bez 150kph po autostradzie w upalny dzieñ, bo do koñca lata nie dotrwaj± :).
Bêdzie te¿ minimalnie wiêksze zu¿ycie paliwa - mo¿e google co¶ powie o jakich¶
miarodajnych testach.
I po prostu rozwa¿, zale¿y po czym i jak du¿o je¼dzisz, zakup wielosezonówek
np. Goodyeara...

92 Data: Marzec 16 2011 19:30:24
Temat: Re: Zostawiæ zimowe?
Autor: Artur Ma¶l±g 

W dniu 2011-03-16 18:50,  pisze:
(...)

I bez 150kph po autostradzie w upalny dzieñ, bo do koñca lata nie dotrwaj± :).

Dotrwaj± - jak s± to normalne opony to dotrwaj±. Nawet przez parê
tysiêcy kilometrów zrobionych z takimi prêdko¶ciami.

Bêdzie te¿ minimalnie wiêksze zu¿ycie paliwa - mo¿e google co¶ powie o jakich¶
miarodajnych testach.

Ciekawe - piszesz o minimalnie wiêkszym zu¿yciu paliwa i podpierasz siê
w tej opinii testami w googlu, które kto¶ ma sobie sam poszukaæ?

I po prostu rozwa¿, zale¿y po czym i jak du¿o je¼dzisz, zakup wielosezonówek
np. Goodyeara...

Chocia¿ jeden racjonalny wniosek/porada ...

93 Data: Marzec 16 2011 20:12:01
Temat: Re: Zostawiæ zimowe?
Autor: radekp@konto.pl 

Wed, 16 Mar 2011 19:30:24 +0100, w  Artur
Ma¶l±g  napisa³(-a):

W dniu 2011-03-16 18:50,  pisze:
(...)
> I bez 150kph po autostradzie w upalny dzieñ, bo do koñca lata nie dotrwaj± :).

Dotrwaj± - jak s± to normalne opony to dotrwaj±. Nawet przez parê
tysiêcy kilometrów zrobionych z takimi prêdko¶ciami.

I tak codziennie je¼dzi³e¶ w te upa³y? Ja nie próbowa³ tak jechaæ na zuzytych
oponach (o mocnym hamowaniu przy 150kph ju¿ nie mówiê).

> Bêdzie te¿ minimalnie wiêksze zu¿ycie paliwa - mo¿e google co¶ powie o jakich¶
> miarodajnych testach.

Ciekawe - piszesz o minimalnie wiêkszym zu¿yciu paliwa i podpierasz siê
w tej opinii testami w googlu, które kto¶ ma sobie sam poszukaæ?

W sumie wystarczy podrêcznik do fizyki... no, mo¿e tej wy¿szej.

> I po prostu rozwa¿, zale¿y po czym i jak du¿o je¼dzisz, zakup wielosezonówek
> np. Goodyeara...

Chocia¿ jeden racjonalny wniosek/porada ...

Tobie nawet jeden siê nie zdarzy³.

94 Data: Marzec 16 2011 20:33:52
Temat: Re: Zostawiæ zimowe?
Autor: Artur Ma¶l±g 

W dniu 2011-03-16 20:12,  pisze:
(...)

I tak codziennie je¼dzi³e¶ w te upa³y?

Czemu nie, ba, nawet niejeden sezon - czytaj: opony zimowe by³y
eksploatowane w funkcji ci±g³ej na przestrzeni np. 3 lat.

Ja nie próbowa³ tak jechaæ na zuzytych
oponach (o mocnym hamowaniu przy 150kph ju¿ nie mówiê).

Nie musz± byæ zu¿yte, a hamowanie mo¿e byæ i z tych 150km/h. Wytrzymaj±.

Bêdzie te¿ minimalnie wiêksze zu¿ycie paliwa - mo¿e google co¶ powie o jakich¶
miarodajnych testach.

Ciekawe - piszesz o minimalnie wiêkszym zu¿yciu paliwa i podpierasz siê
w tej opinii testami w googlu, które kto¶ ma sobie sam poszukaæ?

W sumie wystarczy podrêcznik do fizyki... no, mo¿e tej wy¿szej.

LOL - dobre :) W którym podrêczniku fizyki (no mo¿e tej wy¿szej)
publikuj± testy z Googla? Chêtnie poczytam - szczególnie o tych
miarodajnych, co to mówi± o minimalnie wiêkszym zu¿yciu paliwa.
Chocia¿ tam mo¿e podadz± w stosunku do jakich wyników (i czego)
badañ ma byæ to minimalnie wy¿sze zu¿ycie paliwa...

I po prostu rozwa¿, zale¿y po czym i jak du¿o je¼dzisz, zakup wielosezonówek
np. Goodyeara...

Chocia¿ jeden racjonalny wniosek/porada ...

Tobie nawet jeden siê nie zdarzy³.

Cierpisz widzê...

95 Data: Marzec 17 2011 18:34:49
Temat: Re: Zostawiæ zimowe?
Autor: radekp@konto.pl 

Wed, 16 Mar 2011 20:33:52 +0100, w  Artur
Ma¶l±g  napisa³(-a):

>>> Bêdzie te¿ minimalnie wiêksze zu¿ycie paliwa - mo¿e google co¶ powie o jakich¶
>>> miarodajnych testach.
>>
>> Ciekawe - piszesz o minimalnie wiêkszym zu¿yciu paliwa i podpierasz siê
>> w tej opinii testami w googlu, które kto¶ ma sobie sam poszukaæ?
>
> W sumie wystarczy podrêcznik do fizyki... no, mo¿e tej wy¿szej.

LOL - dobre :) W którym podrêczniku fizyki (no mo¿e tej wy¿szej)
publikuj± testy z Googla? Chêtnie poczytam - szczególnie o tych
miarodajnych, co to mówi± o minimalnie wiêkszym zu¿yciu paliwa.
Chocia¿ tam mo¿e podadz± w stosunku do jakich wyników (i czego)
badañ ma byæ to minimalnie wy¿sze zu¿ycie paliwa...

Ró¿nice w zu¿yciu to ju¿ masz nawet miêdzy letnimi.
To ju¿ sobie mo¿esz wyguglaæ bez problemu. Dla u³atwienia -- ró¿nice to
dziesi±te czê¶ci litra.

A je¿eli potrzebujesz miarodajnych dowodów, ¿e opona zdecydowanie bardziej
lepka ni¿ letnia bêdzie stawia³a wiêksze opory toczenia, to musisz to sobie
za³awiæ we w³asnym zakresie. O ile kto¶ bêdzie chcia³ ci t³umaczyæ, ¿e ziemia
je okr±g³a. Mnie twoje _przekonanie_, ¿e jest inaczej, zupe³nie loto :).

>>> I po prostu rozwa¿, zale¿y po czym i jak du¿o je¼dzisz, zakup wielosezonówek
>>> np. Goodyeara...
>>
>> Chocia¿ jeden racjonalny wniosek/porada ...
>
> Tobie nawet jeden siê nie zdarzy³.

Cierpisz widzê...

Ja nie. Ty tak, ale nie wiem na co.

96 Data: Marzec 17 2011 19:18:48
Temat: Re: Zostawiæ zimowe?
Autor: Artur Ma¶l±g 

W dniu 2011-03-17 18:34,  pisze:

Wed, 16 Mar 2011 20:33:52 +0100,  Artur
  napisa³(-a):

Bêdzie te¿ minimalnie wiêksze zu¿ycie paliwa - mo¿e google co¶ powie o jakich¶
miarodajnych testach.

Ciekawe - piszesz o minimalnie wiêkszym zu¿yciu paliwa i podpierasz siê
w tej opinii testami w googlu, które kto¶ ma sobie sam poszukaæ?

W sumie wystarczy podrêcznik do fizyki... no, mo¿e tej wy¿szej.

LOL - dobre :) W którym podrêczniku fizyki (no mo¿e tej wy¿szej)
publikuj± testy z Googla? Chêtnie poczytam - szczególnie o tych
miarodajnych, co to mówi± o minimalnie wiêkszym zu¿yciu paliwa.
Chocia¿ tam mo¿e podadz± w stosunku do jakich wyników (i czego)
badañ ma byæ to minimalnie wy¿sze zu¿ycie paliwa...

Ró¿nice w zu¿yciu to ju¿ masz nawet miêdzy letnimi.

No popatrz.

To ju¿ sobie mo¿esz wyguglaæ bez problemu.

No, wujek gugiel i ciotka wikipedia.

Dla u³atwienia -- ró¿nice to dziesi±te czê¶ci litra.

Nie wiadomo w któr± stronê i w porównaniu do czego.

A je¿eli potrzebujesz miarodajnych dowodów, ¿e opona zdecydowanie bardziej
lepka ni¿ letnia bêdzie stawia³a wiêksze opory toczenia, to musisz to sobie
za³awiæ we w³asnym zakresie. O ile kto¶ bêdzie chcia³ ci t³umaczyæ, ¿e ziemia
je okr±g³a. Mnie twoje _przekonanie_, ¿e jest inaczej, zupe³nie loto :).

Kiepsko, kiepsko. Piszesz o jakich¶ ró¿nicach (nie wiadomo w stosunku
do czego), nastêpnie co¶ bredzisz ¿e jest to opisane w ksi±¿kach do fizyki wy¿szej, nastêpnie twierdzisz, ¿e ja twierdzê co¶ zupe³nie
przeciwnego i do tego jest to moje przekonanie. Problem masz i to
do¶æ powa¿ny, poniewa¿ powy¿ej sam napisa³e¶, ¿e Twoje twierdzenie
o wy¿szym zu¿yciu jest tylko przekonaniem i nie masz na to dowodów
- obowi±zek udowodnienia Twojej teorii zwalasz na mnie. Widzisz, ja
na samym pocz±tku pyta³em na jakiej podstawie twierdzisz, ¿e pytaj±ca
kole¿anka bêdzie mia³a wy¿sze zu¿ycie paliwa. Jak widzê twierdzisz
tak tylko na podstawie swojego przekonania.

Cierpisz widzê...

Ja nie. Ty tak, ale nie wiem na co.

Na ba - wcale mnie Twoje wnioski nie dziwi±.

97 Data: Marzec 17 2011 20:00:28
Temat: Re: Zostawiæ zimowe?
Autor: radekp@konto.pl 

Thu, 17 Mar 2011 19:18:48 +0100, w  Artur
Ma¶l±g  napisa³(-a):

>> Cierpisz widzê...
>
> Ja nie. Ty tak, ale nie wiem na co.

Na ba - wcale mnie Twoje wnioski nie dziwi±.

Ju¿ wiem :). Jak wiesz, ¿e nie masz racji, to pozostaje ci czepiactwo i
trollowanie. Nie martw siê -- doro¶niesz.

98 Data: Marzec 17 2011 20:46:00
Temat: Re: Zostawiæ zimowe?
Autor: Artur Ma¶l±g 

W dniu 2011-03-17 20:00,  pisze:

Thu, 17 Mar 2011 19:18:48 +0100,  Artur
  napisa³(-a):

Cierpisz widzê...

Ja nie. Ty tak, ale nie wiem na co.

Na ba - wcale mnie Twoje wnioski nie dziwi±.

Ju¿ wiem :). Jak wiesz, ¿e nie masz racji, to pozostaje ci czepiactwo i
trollowanie. Nie martw siê -- doro¶niesz.

No có¿, ja jednak poczekam na odpowied¼ na zadane pytania. Póki co
unikasz jej i próbujesz pok±saæ. Powo³ujesz siê na fizykê, a po
miarodajne testy odsy³asz do googla, który byæ mo¿e potwierdzi...

99 Data: Marzec 18 2011 14:50:45
Temat: Re: Zostawiæ zimowe?
Autor: radekp@konto.pl 

Thu, 17 Mar 2011 20:46:00 +0100, w  Artur
Ma¶l±g  napisa³(-a):

No có¿, ja jednak poczekam na odpowied¼ na zadane pytania. Póki co
unikasz jej i próbujesz pok±saæ.

Ja absolutnie nie k±sam, po prostu ciebie olewam.
Je¿eli kto¶ ma k³opoty z rozumieniem, ¿e takie opony bêd± stawiaæ wiêksze opory
toczenia, to nie ma sensu go w niczym u¶wiadamiaæ.

Powo³ujesz siê na fizykê, a po
miarodajne testy odsy³asz do googla, który byæ mo¿e potwierdzi...

Odsy³am, je¿eli kto¶ koniecznie bêdzie chcia³ siê dowiedzieæ czy bêdzie to
0,1l, czy 0,4l -- wa¿ne, by wiedzia³, ¿e z zimówkami bêdzie podobnie jak z
niedopompowanymi ko³ami.

100 Data: Marzec 17 2011 20:01:44
Temat: Re: Zostawiæ zimowe?
Autor: radekp@konto.pl 

Thu, 17 Mar 2011 19:18:48 +0100, w  Artur
Ma¶l±g  napisa³(-a):

> Ró¿nice w zu¿yciu to ju¿ masz nawet miêdzy letnimi.

No popatrz.

> To ju¿ sobie mo¿esz wyguglaæ bez problemu.

No, wujek gugiel i ciotka wikipedia.

> Dla u³atwienia -- ró¿nice to dziesi±te czê¶ci litra.

Nie wiadomo w któr± stronê i w porównaniu do czego.

Ja tam mogê ciebie dokszta³ciæ, ale nie wiem czy jeste¶ wyp³acalny...
I czy w ogóle masz zdolno¶æ do czynno¶ci...

101 Data: Marzec 17 2011 21:33:21
Temat: Re: Zostawiæ zimowe?
Autor: Artur Ma¶l±g 

W dniu 2011-03-17 20:01,  pisze:

Thu, 17 Mar 2011 19:18:48 +0100,  Artur
  napisa³(-a):

Ró¿nice w zu¿yciu to ju¿ masz nawet miêdzy letnimi.

No popatrz.

To ju¿ sobie mo¿esz wyguglaæ bez problemu.

No, wujek gugiel i ciotka wikipedia.

Dla u³atwienia -- ró¿nice to dziesi±te czê¶ci litra.

Nie wiadomo w któr± stronê i w porównaniu do czego.

Ja tam mogê ciebie dokszta³ciæ, ale nie wiem czy jeste¶ wyp³acalny...
I czy w ogóle masz zdolno¶æ do czynno¶ci...

Naprawdê masz taki problem z poczuciem w³asnej warto¶ci, ¿e
potrzebujesz tak siê dowarto¶ciowywaæ? Je¿eli ju¿ siê powo³ujesz
na fizykê i jak twierdzisz jeste¶ w tym dobry (albo bardzo dobry,
albo i doskona³y) to powiniene¶ wiedzieæ, ¿e wnioski (uzasadnione)
mo¿na wyci±gaæ na podstawie pewnych powtarzalnych wyników
zmierzonych warto¶ci w pewnych okre¶lonych, konkretnych warunkach.
W sumie zagadnienie nie ogranicza siê tylko do fizyki, a metrologia
powinna byæ czym¶ oczywistym dla kogo¶, kto siê na fizykê powo³uje.

Re: Zostawić zimowe?



Grupy dyskusyjne