Zostawić zimowe?
1 | Data: Marzec 13 2011 23:23:22 |
Temat: Zostawiæ zimowe? | |
Autor: Ofka | Witam, 2 |
Data: Marzec 13 2011 23:25:33 | Temat: Re: Zostawić zimowe? | Autor: M | W dniu 2011-03-13 23:23, Ofka pisze: Wczoraj, przy okazji jakiejś tam samochodowej gadki ze znajomymi kierowcami taaak... znajomy sobie na zimowkach do chorwacji na wakacje pojechal - przy ostrym hamowaniu dwie mu strzelily M 3 |
Data: Marzec 13 2011 23:41:25 | Temat: Re: Zostawić zimowe? | Autor: Ofka | Dnia Sun, 13 Mar 2011 23:25:33 +0100, M napisa³(a): taaak... znajomy sobie na zimowkach do chorwacji na wakacje pojechal - Dziêki! To daje "pewne" wyobra¿enie o ewentualnych nastêpstwach. Z drugiej strony, mo¿e pora siê zastanowiæ nad tym, czy tamci panowie s± mi na pewno ¿yczliwi? Ale to ju¿ raczej nie pytanie na tê grupê. :) Pozdrawiam -- - ofka - 4 |
Data: Marzec 13 2011 22:43:42 | Temat: Re: Zostawiæ zimowe? | Autor: to | begin Ofka taaak... znajomy sobie na zimowkach do chorwacji na wakacje pojechal - To mo¿e przyk³ad ekstremalny, ale ogólnie mówiÄ…c stara zimówka bÄ™dzie przede wszystkim bardzo Å›liska na deszczu. JeÅ›li tego auta nie zamierzasz szybko sprzedać, to oszczÄ™dnoæ bÄ™dzie bardzo pozorna, bo przecie¿ za rok i tak bÄ™dziesz musia³a kupić letnie. -- "An intelligent man is sometimes forced to be drunk to spend time with his fools." -- Ernest Hemingway 5 |
Data: Marzec 14 2011 00:47:14 | Temat: Re: Zostawiæ zimowe? | Autor: J.F. | On Sun, 13 Mar 2011 23:41:25 +0100, Ofka wrote: Dnia Sun, 13 Mar 2011 23:25:33 +0100, M napisa³(a): spokojnie spokojnie. Moze kolega M opisze co to znaczy "strzelily". Nie spodziewam sie jakis ekscesow, ale moze chorwackie slonce robi swoje .. J. 6 |
Data: Marzec 14 2011 14:04:35 | Temat: Re: Zostawiæ zimowe? | Autor: Marek Gi¿yñski | W dniu 2011-03-13 23:41, Ofka pisze: Dnia Sun, 13 Mar 2011 23:25:33 +0100, M napisa³(a): W kwestii ich zyczliwosci sie nie wypowiadam, ale takie dojezdzanie opon po sezonie to gownozjady praktykuja. Wjedziesz komus w dupe, bo na zimowej gumie poplyniesz na rozgrzanym asfalcie i juz te pozorne oszczednosci odejda w niepamiec. m. 7 |
Data: Marzec 14 2011 14:28:09 | Temat: Re: Zostawiæ zimowe? | Autor: M1SLQ | takie dojezdzanie opon po sezonie to gownozjady praktykuja. Albo uczciwie pracuj±cy, aczkolwiek grosze zarabiaj±cy kierowcy. Wjedziesz komus w dupe, bo na zimowej gumie poplyniesz na rozgrzanym asfalcie i juz te pozorne oszczednosci odejda w niepamiec. A z tym siê zgadzam. Pozdrawiam 8 |
Data: Marzec 14 2011 14:30:53 | Temat: Re: Zostawiæ zimowe? | Autor: J.F. | On Mon, 14 Mar 2011 14:28:09 +0100, M1SLQ wrote: takie dojezdzanie opon po sezonie to gownozjady praktykuja.Albo uczciwie pracuj±cy, aczkolwiek grosze zarabiaj±cy kierowcy. Pod warunkiem ze nastapi, a wcale nie jestem przekonany ze sie ta opona tak rozplynie :-) J. 9 |
Data: Marzec 14 2011 18:24:11 | Temat: Re: Zostawiæ zimowe? | Autor: Artur Ma¶l±g | W dniu 2011-03-14 14:30, J.F. pisze: On Mon, 14 Mar 2011 14:28:09 +0100, M1SLQ wrote: Sezon ogórkowy siê zaczyna, to i opony magicznie siê rozp³ywaj± :) O ile zgodzê siê, ¿e przy wy¿szych temperaturach mo¿e siê trochê pogorszyæ trakcja (ale trochê, a nie dramatycznie) i trochê szybciej bêd± siê zu¿ywaæ (pozostaje zdefiniowanie tego trochê), o tyle opowie¶ci o nag³ym znikaniu, pêkaniu i tak dalej mo¿na w³o¿yæ miêdzy bajki. Jak kto¶ chce je¼dziæ na krawêdzi, to za³atwi dowoln± oponê. Ciekaw jestem jak by ludzie je¼dzili w d³u¿szych trasach (w tym po autostradach) gdyby ró¿nice by³a tak dramatyczne. Normalnie baga¿nika nie starczy ta te ró¿ne opony. Do³o¿ê do tego, ¿e jako¶ ludzie te¿ je¿d¿± na wielosezonowych i jako¶ dramatu nie ma... 10 |
Data: Marzec 14 2011 17:53:44 | Temat: Re: Zostawiæ zimowe? | Autor: RadekNet | W dniu 13.03.2011 23:41, Ofka pisze: Dnia Sun, 13 Mar 2011 23:25:33 +0100, M napisa³(a): Ja kiedys calkiem dobra zimowke zalatwilem trasa Katowice - Jelenia Gora. I to zwykla rodzinna jazda. Pamietam, ze upal byl jak diabli. Pozdr. -- Radek Wrodarczyk www.rejsy-czartery.com 11 |
Data: Marzec 14 2011 18:07:09 | Temat: Re: Zostawiæ zimowe? | Autor: Artur Ma¶l±g | W dniu 2011-03-14 17:53, RadekNet pisze: W dniu 13.03.2011 23:41, Ofka pisze: Kolejne opowie¶ci z mchu i paproci. 12 |
Data: Marzec 14 2011 18:05:20 | Temat: Re: Zostawiæ zimowe? | Autor: RadekNet | W dniu 14.03.2011 18:07, Artur Ma¶l±g pisze: W dniu 2011-03-14 17:53, RadekNet pisze: Co Ci sie w niej nie podoba? -- Radek Wrodarczyk www.rejsy-czartery.com 13 |
Data: Marzec 14 2011 18:44:56 | Temat: Re: Zostawiæ zimowe? | Autor: J.F. | On Mon, 14 Mar 2011 18:05:20 +0100, RadekNet wrote: Co Ci sie w niej nie podoba?Ja kiedys calkiem dobra zimowke zalatwilem trasa Katowice - JeleniaKolejne opowie¶ci z mchu i paproci. Nie ma linku do zdjec tej zalatwionej opony :-P J. 14 |
Data: Marzec 14 2011 19:09:56 | Temat: Re: Zostawiæ zimowe? | Autor: RadekNet | W dniu 14.03.2011 18:44, J.F. pisze: On Mon, 14 Mar 2011 18:05:20 +0100, RadekNet wrote: O zesz.. jak moglem! ;) Fakt faktem, ze z kilku mm zrobil sie kord. Zwalam to na okropny upal, 5 osob w aucie i jednostajna autostradowa jazde. Opona byla na tyle. Jesli ktos odczytal to jako odradzanie takiego jezdzenia ... ja bym jezdzil. W koncu i tak sa do wyrzucenia, a do lata daleko i moze dozyja do zimy. Oczywiscie zakladam, ze watkotworczyni nie jezdzi jak anegdotyczny Polak ;) Pozdr. -- Radek Wrodarczyk www.rejsy-czartery.com 15 |
Data: Marzec 14 2011 19:38:29 | Temat: Re: Zostawiæ zimowe? | Autor: J.F. | On Mon, 14 Mar 2011 19:09:56 +0100, RadekNet wrote: W dniu 14.03.2011 18:44, J.F. pisze: A zimowka byla jedna, czy trzy pozostale zniosly trase bez sladow zuzycia ? J. 16 |
Data: Marzec 14 2011 21:48:01 | Temat: Re: Zostawiæ zimowe? | Autor: RadekNet | W dniu 14.03.2011 19:38, J.F. pisze: O zesz.. jak moglem! ;)Nie ma linku do zdjec tej zalatwionej opony :-PCo Ci sie w niej nie podoba?Ja kiedys calkiem dobra zimowke zalatwilem trasa Katowice - JeleniaKolejne opowie¶ci z mchu i paproci. To bylo kawal czasu temu, ale z tego co pamietam to dwie na tyle to byly zimowki. Jedna zuzyla sie do kordu. Druga chyba byla ciut lepsza. Pozdr. -- Radek Wrodarczyk www.rejsy-czartery.com 17 |
Data: Marzec 14 2011 23:57:36 | Temat: Re: Zostawiæ zimowe? | Autor: MarcinJM | W dniu 2011-03-14 21:48, RadekNet pisze: A zimowka byla jedna, czy trzy pozostale zniosly trase bez sladow No patrz, a ja w "rajdowce" nie uzywam praktycznie innych opon jak zimowki przez caly sezon. A zjezdzem tych zimowek ze 4 komplety (nowych). Nic nie "szczela", nic nie wybucha, nic sie nie zuzywa do kordu. Ciekawe, prawda? -- Pozdrawiam MarcinJM gg: 978510, marcinjm()op.pl 18 |
Data: Marzec 14 2011 23:57:29 | Temat: Re: Zostawiæ zimowe? | Autor: RadekNet | W dniu 14.03.2011 23:57, MarcinJM pisze: W dniu 2011-03-14 21:48, RadekNet pisze: Trudno dyskutowac z faktami - nikt mi jej papierem sciernym nie starl na parkingu a auto bylo dwusladowe (tzn innych opon nie darlo). Sam mam na aucie "zapasowym" zimowki i to bedzie 3 lato kiedy auto bedzie na nich stalo. Tyle, ze ono wiecej stoi niz jezdzi. Pozdr. -- Radek Wrodarczyk www.rejsy-czartery.com 19 |
Data: Marzec 15 2011 07:40:54 | Temat: Re: Zostawić zimowe? | Autor: Samotnik | Dnia 14.03.2011 RadekNet napisa³/a: Fakt faktem, ze z kilku mm zrobil sie kord. Zwalam to na okropny upal, 5 Mo¿e to zale¿y od opony, ale ja Barum Polaris zaje¿d¿a³em na osi napêdowej upalnego lata 2008 przez dobre 10kkm i wcale nie chciala znikaæ, musia³em w koñcu wyrzuciæ bo zdaje siê rozci±³em gdzie¶ o co¶ z boku. -- Samotnik Bi¿uteria: http://www.bizuteria-artystyczna.pl/ 20 |
Data: Marzec 14 2011 18:21:39 | Temat: Re: Zostawiæ zimowe? | Autor: szufla | Ja kiedys calkiem dobra zimowke zalatwilem trasa Katowice - Jelenia Gora. Wjechales na gwozdz ?:) sz. 21 |
Data: Marzec 17 2011 10:58:11 | Temat: Re: Zostawiæ zimowe? | Autor: Adampio | W dniu 2011-03-14 17:53, RadekNet pisze: Ja kiedys calkiem dobra zimowke zalatwilem trasa Katowice - Jelenia A ja na zimówkach (4 letnich!) robi³em w czerwcu trasê Warszawa-- >Gdynia-- >Sztokholm-- >Lofoty i nazad i jaki¶ nic specjalnego nie zauwa¿y³em. Dodatkowo tej zimy autko to je¼dzi na tych samych gumach. 22 |
Data: Marzec 13 2011 23:27:44 | Temat: Re: Zostawić zimowe? | Autor: notveryoldman | W dniu 2011-03-13 23:23, Ofka pisze: To co? Ma to sens? Nie. -- notveryoldman 23 |
Data: Marzec 13 2011 22:42:29 | Temat: Re: Zostawiæ zimowe? | Autor: to | begin Ofka Pomys³, ze strony finansowej, bardzo mi odpowiada, ale wolÄ™ skonsultować Skoro to bez znaczenia, to po co w ogóle sÄ… produkowane letnie? Przecie¿ "mo¿na" ca³y rok je¼dzić na zimówkach. :-) -- "An intelligent man is sometimes forced to be drunk to spend time with his fools." -- Ernest Hemingway 24 |
Data: Marzec 13 2011 23:54:27 | Temat: Re: Zostawiæ zimowe? | Autor: Ofka | Dnia 13 Mar 2011 22:42:29 GMT, to napisa³(a): begin Ofka Wiem, ¿e to nie bez znaczenia. St±d ten post. Chcia³am to z kim¶ obgadaæ ;) Do czasu wczorajszej rozmowy, nawet do g³owy by mi nie przysz³o, ¿e mia³abym na zimowych je¼dziæ latem. Ale, ¿e ja kierowca kilkuletni, bez jakiego¶ tam wiekowego do¶wiadczenia w technicznych, czy mechanicznych sprawach, s³yszê od powa¿nych facetów, starszych ode mnie o jakie¶ 20 lat, posiadaj±cych samochody bardzo d³ugo, takie zdanie, to zwyczajnie siê zastanawiam. A ¿e dopiero co p³aci³am za naprawê samochodu, to kwestia oszczêdno¶ci by³a kusz±ca. I tyle :) Dziêki za argument z nastêpnego Twojego postu. Takiego czego¶ w³a¶nie oczekiwa³am. Pozdrawiam wiosennie! -- - ofka - 25 |
Data: Marzec 14 2011 00:19:42 | Temat: Re: Zostawiæ zimowe? | Autor: szufla | Twoi koledzy maja racje. Spokojnie mozesz wyjezdzic te zimowki, musisz tylko 26 |
Data: Marzec 14 2011 00:31:38 | Temat: Re: Zostawiæ zimowe? | Autor: Ofka | Dnia Mon, 14 Mar 2011 00:19:42 +0100, szufla napisa³(a): Twoi koledzy maja racje. Spokojnie mozesz wyjezdzic te zimowki, musisz tylko W artykule znalaz³am chyba rozwianie wszystkich moich w±tpliwo¶ci. Tre¶æ pokrywa siê z tym, co napisa³ i Stefan, i Przemys³aw (Dziêki! :)) Tych 4 mm pewna nie jestem, ale ¿e powy¿ej 3, to ju¿ tak. Sprawdzê rano. Smarkaczem nie jestem (matka dzieciom), na drogach nie szalejê. Mimo to mo¿e przed³u¿ê ¿ywot tym oponom do koñca maja. Upa³y jeszcze nie takie straszne bêd±, a ja siê pozbieram po ostatniej naprawie. To p³ywanie na zakrêtach w czasie upa³ów jednakowo¿ mnie nie nêci... ;) Pytania - nowe, czy u¿ywane? nie bêdê zadawa³a, bo jak ju¿ siê zorientowa³am to jest pytanie jak o wy¿szo¶æ ¶wi±t wielkiejnocy nad ¶wiêtami bo¿ego narodzenia i wraca na grupê jak bumerang. Poczytam wiêc sobie archiwa. Bardzo Ci dziêkujê :) Dobrej nocy. -- - ofka - 27 |
Data: Marzec 16 2011 11:28:38 | Temat: Re: Zostawiæ zimowe? | Autor: Massai | Ofka wrote: Dnia Mon, 14 Mar 2011 00:19:42 +0100, szufla napisa³(a): Ten artyku³ zawiera sporo przek³amañ. Zimowe opony PRZEDE WSZYSTKIM (wbrew temu co pisz± w artykule, ¿e niby nie ma wielkiej ró¿nicy) na mokrym asfalcie zachowuj± sie katastrofalnie gorzej ni¿ letnie. Wszystkie testy to pokazuj±. NAWET w warunkach "zimowych", tzn. przy plus 2-3 stopniach. Opony zimowe nad letnimi maj± przewagê praktycznie tylko na ¶niegu, bo to de facto nie s± opony zimowe tylko ¶niegowe. Nawet przy minus 15 stopniach letnia opona, niby stwardnia³a od mrozu itp. - na suchym asfalcie zahamuje lepiej ni¿ zimowa, choæ tu ró¿nica nie bêdzie znaczna. Naprawdê, w polskich warunkach gdzie mamy deszczow± wiosnê, czêsto mokre lato, i deszczow± jesieñ, i du¿o je¼dzimy po mokrym asfalcie - jazda latem na zimówkach to proszenie siê o k³opoty. Ju¿ lepiej je¼dziæ na letnich zim±...
P³ywanie w zakrêtach to ma³y piku¶, wyczuwa siê to dopiero jak siê umie je¼dziæ, i je¼dzi siê szybko. Ale co zrobisz jak ci z bocznej drogi kto¶ wyjedzie, i bêdziesz musia³a gwa³townie zahamowaæ? Na letnich wyhamujesz do zera, na zimowych walniesz w niego maj±c 30 czy 40 km na blacie. To bardzo du¿a prêdko¶c w chwili zderzenia. Popatrz sobie na samochody po testach zderzeniowych - robi siê je przy 50 km/h. A aquaplaning jest te¿ powa¿nym zagro¿eniem. Dobra opona letnia ma du¿e rowki odprowadzaj±ce wodê. Zimowa ma drobne lamelki, które maj± czepiaæ siê ¶niegu, ale wodê marnie odprowadzaj±. Jak wpadniesz w koleinê wype³nion± wod± (na naszych drogach nic niezwyk³ego), ró¿nica mo¿e byæ pomiêdzy "jadê po asfalcie, normalnie, bo opona siê przegryz³a przez wodê" a "sunê bez kontroli, bo sie ¶lizgam po powierzchni wody". Po prostu mo¿e byæ tak ¿e w pewnych warunkach bêdzie nie "trochê gorzej", tylko "katastrofalnie gorzej". A co do szybszej jazdy... naprawdê nie chcesz poczuæ jak Ci siê na autostradzie w Niemczech, przy 170-180 km/h w ³uku, zaczyna u¶lizgiwaæ ca³y samochód, i siê nie mie¶cisz na swoim pasie. -- Pozdro Massai 28 |
Data: Marzec 16 2011 12:51:07 | Temat: Re: Zostawiæ zimowe? | Autor: Przem | W dniu 16.03.2011 12:28, Massai pisze: Naprawdê, w polskich warunkach gdzie mamy deszczow± wiosnê, czêsto A mozesz mi podac skad masz takie wnioski? Bo cos mi sie wydaje ze siedzenia na tylku i poskrobania palcem w glowke. Przyjzyj sie bieznikowi zimowej opony, zapewniam cie ze w deszczu radzi sobie calkiem niezle, a jak jest cieplo to mieksza mieszanka na nawet ciut lepsza przyczepnosc. I zeby nie byc goloslownym, jezdzilem (jak juz pisalem wczesniej) 3 sezony na Debicy Frigo, nawet w lecie na poludniu Europy (Wlochy). Zadnych znaczaco gorszych parametrow jezdnych nie zauwazylem. A w ulewie tez jechalem przekraczajac Alpy. Mysle ze w calej dyskusji wazny jest jeden element. Jezdzimy roznymi wozami z roznym ogumieniem i ukladem hamulcowym. Widze ze niektorzy w ewentualnosci zgodzily by sie pojechac Zukiem w super pogode, bo moze widocznosc i droga hamowania bylaby akceptowalna. Ale jak by sie zaczelo chmurac to tego Zuka trzeba by natychmiast wymienic na cos z Brembo i opona deszczowa :) rozsadku zycze -- Pozdrawiam Przem 29 |
Data: Marzec 16 2011 12:19:30 | Temat: Re: Zostawiæ zimowe? | Autor: Massai | Przem wrote: W dniu 16.03.2011 12:28, Massai pisze: Z w³asnych do¶wiadczeñ. Co roku przez wiêkszo¶æ sezonu "zimowego" je¿d¿ê na zimówkach po drogach czarnych, suchych lub mokrych. Jak ka¿dy chyba. I jest bardzo du¿a ró¿nica, gdy siê porówna do letnich, dlatego te¿ zim± staram siê je¼dziæ jak najd³u¿ej na letnich, i wiosn± zmieniam jak najwcze¶niej. Ju¿ bym to zrobi³, ale by³em na urlopie w Alpach, nie wiedzia³em co bêdzie na drogach dojazdowych. Bo cos mi sie wydaje ze siedzenia na tylku i poskrobania palcem w To przyjrzyj siê temu bie¿nikowi dok³adniej, je¶li tak potrafisz oceniaæ na oko przydatno¶æ bie¿nika w róznych warunkach. Swoj± drog±, nie my¶la³e¶ o zatrudnieniu siê w jakiej¶ firmie oponiarskiej? oni wykorzystuj± komputery do projektowania, laboratoria badawcze, potem wiele testów... a Ty tak na oko? Talent od Boga, nie zmarnuj go.
Akurat dêbica frigo jest opon± która w testach porównawczych wypada na asfalcie najlepiej zimówek ;-) Trafi³e¶ akurat na oponê bardziej uniwersaln±, ni¿ zimow±.
Widzisz, przed i po zmianie opon mam proste porównanie - mam samochód z automatyczn± skrzyni± i sporym silnikiem. Eliminuje to czynnik sprzêg³a. I po zmianie na zimowe, albo przed zmian± na letnie, szczególnie na mokrym - muszê mocno uwa¿aæ przy ruszaniu. I zapomnieæ o próbach "przeskoczenia" - samochód naprawdê nie³atwo rozbujaæ na zimówkach, na mokrym asfalcie.
A ja wyobra¼ni. Na drogach najczê¶ciej gin± nie ci nierozs±dni (bo zazwyczaj ca³kiem niez³ym substytutem rozs±dku jest instynkt samozachowawczy), tylko ci którym brak³o wyobra¼ni. Wyobra¼ sobie pare sytuacji drogowych, w których twoja ostro¿no¶æ, ograniczenie prêdko¶ci itp - nic nie pomog±, bo np. kto¶ ci zajdzie drogê, i po prostu bêdziesz MUSIA£ hamowaæ. Je¶li masz do¶wiadczenie w je¼dzie, nie powienie¶ mieæ problemu z przypomnieniem sobie sytuacji w których po prostu kto¶ ciê postawi³, a nie sam siê w nie wpakowa³e¶. -- Pozdro Massai 30 |
Data: Marzec 16 2011 14:07:11 | Temat: Re: Zostawiæ zimowe? | Autor: Artur Ma¶l±g | W dniu 2011-03-16 13:19, Massai pisze: Przem wrote: Widzisz, jako¶ inni na podstawie swoich do¶wiadczeñ nie formu³uj± tak kategorycznych wniosków. Byæ mo¿e w Twoim samochodzie i na Twoich oponach taka sytuacja wystêpuje, ale z tego wiele nie wynika w zakresie ogólnym. (...) rozsadku zycze No proszê, jak lekk± rêk± przeszed³e¶ po cichu od technicznej kwestii u¿ytkowania opon zimowych w lecie do wrêcz wytykania innym braku wyobra¼ni z samego faktu takiego zachowania. Zupe³nie jakbym czyta³ fundamentalistów z drugiej strony barykady, co to ka¿± zimówki zak³adaæ ju¿ przy 10 stopniach powy¿ej zera. 31 |
Data: Marzec 16 2011 14:42:14 | Temat: Re: Zostawiæ zimowe? | Autor: Massai | Artur Ma¶l±g wrote: W dniu 2011-03-16 13:19, Massai pisze: A na podstawie do¶wiadczeñ tych "innych" ma co¶ w zakresie ogólnym wynikaæ? Jak chcesz "zakres ogólny" to popatrz na testy, powiedzmy, obiektywne. W dodatku testy gazetowe, które mo¿na raczej podejrzewaæ o stronniczo¶æ w kierunku zimówek (bo reklamodawcy, bo urabianie klientów, itp.) - wszystkie pokazuj± jak marna jest zimówka na mokrym asfalcie w porównaniu z letni±. Nawet zim±. A realnie na to patrz±c - ile¿ to razy tej zimy je¼dzi³e¶ po bia³ych drogach? 3, 5, niechby 10 dni? W zwi±zku z tym wynika³oby z tych testów ¿e zimówki mo¿na olaæ, bo bardzo rzadko pokazuj± swoj± przydatno¶æ - i w te dni mo¿na przesi±¶æ siê do komunikacji miejskiej. A co do zimówki na suchym asfalcie, w ciep³± pogodê, p³ywanie, w zakrêtach etc. to wyra¼nie pisa³em - jak siê nie je¼dzi ostro, na granicy przyczepno¶ci, mo¿na olaæ. Ale w normalnym u¿ytkowaniu opona ma umo¿liwiæ przede wszystkim zahamowanie. A klimat mamy taki jaki mamy - pada czêsto. A i drogi z koleinami, w których lubi± siê zbieraæ ka³u¿e.
Ja przeszed³em??? Jak mi kto¶ zaczyna wytykaæ brak rozs±dku, ¿e niby zmienianie czy te¿ namawianie innych do zmiany na letnie ma byæ dowodem braku rozs±dku, to napisa³em tylko ¿e moim zdaniem takie podej¶cie dowodzi braku wyobra¼ni. To nie ja zjecha³em na taki tor dyskusji. Zupe³nie jakbym Jeszcze 10 lat temu by³em zwolennikiem zimówek. Ale jak potestowa³em zimówki w naszych warunkach "zimowych" - zdarza mi siê ¿e je¿d¿ê na letnich do koñca grudnia, jak nie pada ostro. W tym roku komfortowo wymieni³em w po³owie grudnia - zero kolejek, od rêki wymiana. -- Pozdro Massai 32 |
Data: Marzec 16 2011 19:25:19 | Temat: Re: Zostawiæ zimowe? | Autor: Artur Ma¶l±g | W dniu 2011-03-16 15:42, Massai pisze: Artur Ma¶l±g wrote: Jak napisa³em wy¿ej - to nie jest kwestia wynikania wprost, tylko kwestia formu³owania kategorycznych wniosków, by tym epatowaæ innych, mniej do¶wiadczonych czy te¿ zwyczajnie zainteresowanych tematyk±. Jak chcesz "zakres ogólny" to popatrz na testy, powiedzmy, obiektywne. Czyta³em, widzia³em, je¼dzi³em. Mia³em Ci ju¿ wcze¶niej napisaæ, ¿e te Twoje opowie¶ci o nag³ych hamowaniach, aquaplaningu itd. s± tak naprawdê ¶rednio istotne w zakresie wypadków zwi±zanych z brakiem wyobra¼ni, co sugerowa³e¶ osobom je¿d¿±cym na zimowych w lecie. Ró¿nice w oponach bywaj± bardzo du¿e - czêsto na niekorzy¶æ tych niby lepszych i lepiej dostosowanych do warunków. A realnie na to patrz±c - ile¿ to razy tej zimy je¼dzi³e¶ po bia³ych Po samej Warszawie (jest np. taka ulica Pu³awska ;)) by³o tego wiêcej. Nawet w zesz³ym tygodniu bokiem bra³em zakrêt, a po zjechaniu w boczn± to ciê¿ko by³o siê zatrzymaæ, czy skrêciæ. Jak siê ³adnie mo¿na na letnich za³atwiæ dok³adnie na tej samej trasie i w podobnych warunkach doskonale wiem, poniewa¿ æwiczê od kilku lat ten sam odcinek - ró¿ne samochody i ró¿ne opony. Oczywi¶cie, na letnich te¿ siê da, o czym zreszt± nie raz pisa³em. O trasach to nawet nie wspomnê, choæ nie jestem kierowc± zawodowym i w sumie obecnie nie je¿d¿ê ju¿ zbyt du¿o (powiedzmy ~ 25kkm rocznie, choæ to ró¿nie wygl±da - kiedy¶ robi³em du¿o wiêcej). W zwi±zku z tym wynika³oby z tych testów ¿e zimówki mo¿na olaæ, bo Wolne ¿arty. Co¶ tam pisa³e¶ o rozs±dku i wyobra¼ni... Wiesz, mimo faktu, ¿e jestem wrogiem debilnej propagandy, ¿e zimówki zapewniaj± bezpieczeñstwo, to absolutnie siê nie zgadzam z tym co powy¿ej napisa³e¶ na temat opon, za to ca³kowicie siê zgadzam z faktem, ¿e mo¿esz siê przesi±¶æ na te kilka dni do KM, podobnie jak ci, którzy nie bardzo rozumiej± na czym polega jazda samochodem. A co do zimówki na suchym asfalcie, w ciep³± pogodê, p³ywanie, w Nie zauwa¿y³em by¶ to wyra¼nie napisa³, ale niech Ci bêdzie. Tak, jak siê je¼dzi normalnie, to w zasadzie nawet ró¿nicy nie czuæ. Czasem co¶ zapiszczy, mo¿e siê poczuje gorsz± trakcjê (albo i lepsz±, zale¿y jakie opony by³y wcze¶niej na samochodzie itd.). Ale w normalnym u¿ytkowaniu opona ma umo¿liwiæ przede wszystkim W normalnym u¿ytkowaniu to siê je¼dzi normalnie i tak te¿ siê hamuje. Jak spadnie deszcz i jest mokro to siê zwalnia, a nie dogina na granicy przyczepno¶ci i pó¼niej p³acze, ¿e przez drogê z³e s³upy przebiega³y i ten jeden nie zd±¿y³... Ja przeszed³em??? Owszem. Jak mi kto¶ zaczyna wytykaæ brak rozs±dku, ¿e niby zmienianie czy te¿ Zdaje siê, ¿e reagujesz emocjonalnie i nawet nie starasz siê zrozumieæ co przedpi¶ca chcia³ przekazaæ. To nie ja zjecha³em na taki tor dyskusji. Owszem, zjecha³e¶. Przy okazji te krzyki, które mia³y udowodniæ Twoj± racjê i g³upotê reszty ¶wiata. Nie ma tak dobrze. Jeszcze 10 lat temu by³em zwolennikiem zimówek. Ale jak potestowa³em A jestem zwolennikiem wyobra¼ni, rozs±dki i dostosowania siê do warunków, a nie zwolennikiem czy przeciwnikiem jakich¶ opon. Wrêcz wielokrotnie ju¿ pisa³em, ¿e dobrym wyborem do zwyk³ego dupowozu s± opony wielosezonowe, czy te¿, ¿e opony zimowe jednego producenta potrafi± mieæ lepsz± trakcjê od opon letnich (nawet tego samego producenta, ¿e o innym nie wspomnê). Dodam do tego, ¿e te opony zimowe, o których piszesz, ¿e nadaj± siê tylko na bia³e drogi, jest zwyczajn± bzdur±, poniewa¿ s± to opony M+S (w znakomitej wiêkszo¶ci), a nie opony dedykowane do warunków stricte zimowych w postaci kopnego ¶niegu. Raz mia³em i takowe - nawet mo¿na by³o do nich kolce do³o¿yæ. To siê nie nadawa³o do normalnej eksploatacji w mie¶cie, czy na trasach. Znaczy dawa³o siê tym je¼dziæ, ale by³o to pora¿ka - mo¿e takie sobie zanaby³e¶ i st±d takie Twoje wnioski? W tym roku komfortowo Nieistotne dla sprawy. W styczniu te¿ nie by³o kolejek, a ja i tak siê umawiam na dzieñ i na godzinê, wiêc nawet sezonie wymian kolejka dla mnie nie istnieje. 33 |
Data: Marzec 17 2011 08:59:25 | Temat: Re: Zostawiæ zimowe? | Autor: Massai | Artur Ma¶l±g wrote: W dniu 2011-03-16 15:42, Massai pisze: No i? Testy k³ami±? Mia³em Ci ju¿ wcze¶niej napisaæ, ¿e "¦rednio istotne" - a niby dlaczego? W³a¶nie tu chodzi o wyobra¼niê. Je¶li nie potrafisz sobie wyobraziæ sytuacji, w której bêdziesz zmuszony do gwa³townego hamowania, MIMO ze jedziesz ostro¿nie (np. pamiêtaj±c ¿e masz zimówki latem), to naprawdê, dowodzi to w³a¶nie braku wyobra¼ni. Chodzi tu o wypadki spowodowane wtargniêciem pieszego na jezdniê, nag³ym zajechaniem drogi przez w³±czaj±cy siê samochód itp. Dos³ownie pó³ godziny temu widzia³em jak facet hamowa³ z piskiem bo kierowca autobusu skrêcaj±cy w lewo postanowi³ skrêciæ jeszcze przed nadje¿d¿aj±cymi samochodami. Kierowca osobówki mia³ szczê¶cie, bo na pasie obokakurat by³o pusto i uciek³. Jakby musia³ wyhamowaæ do zera, to na zimówkach nie da³by rady, a na letnich - byæ mo¿e by mu siê uda³o. Rozs±dek uchroni ciê przed jazd± 150 km/h w zakrêcie, gdy wiesz ¿e opony masz zimowe i dajmy na to p³ywaj±. Jak tego rozs±dku braknie, to mo¿e wystarczyæ instynkt samozachowawczy jak przy pierwszej próbie ostrzejszej jazdy siê spocisz. Ró¿nice w oponach bywaj± bardzo du¿e - czêsto na niekorzy¶æ tych Sam je¿d¿ê po Warszawie, wiêc nie opowiadaj. Drogi bia³e, tak naprawdê bia³e - ma³o tego by³o. A ju¿ g³ówne, to naprawdê ewenement. Nawet w zesz³ym tygodniu bokiem bra³em zakrêt, a po zjechaniu w boczn± Czyli co, brak wyobra¼ni czy rozs±dku, skoro musia³e¶ braæ ten zakrêt bokiem? Swoj± drog±... w zesz³ym tygodniu? Co tu siê dzia³o? By³em akurat na nartach w Alpach, i tam ¯ADNA droga nie by³a bia³a, nawet na wysoko¶ci 1700 metrów ;-), nawet na parkingach by³ go³y asfalt. Zreszt±, boczna czy osiedlowa uliczka nawet za¶nie¿ona ca³a, to ma³y problem. Jedziesz 10 na godzinê minutê i wyje¿d¿asz na czarn± g³ówn±. Jak siê ³adnie mo¿na na I Ty masz czelno¶æ mi zarzucaæ ¿e niby ja robiê wycieczki osobiste. Naprawdê, ¿enujace.
W normalnym u¿ytkowaniu zdarza siê potrzeba hamowania awaryjnego. Je¶li tego nie rozumiesz, to ju¿ nie wiem jak Ci to wyt³umaczyæ. Jako "nienormalne u¿ytkowanie" rozumiem jazdê na granicy przyczepno¶ci itp. Jak spadnie deszcz i jest mokro to siê zwalnia, a nie dogina na Nieprawda. Czytaæ nie umiesz? Polecia³o "Rozs±dku ¿yczê", a ja odpowiedzia³em "A ja wyobra¼ni".
Nie powiedzia³bym ¿e emocjonalnie. Mo¿e jedynie to ¿e przez ostatnie lata sk³ada³em ludzi którym byæ mo¿e kto¶ w³asnie tak "dobrze" doradzi³ - "spoko, dasz radê".
Jakie niby krzyki?
A napis M+S co¶ zmienia w wynikach testów? Testuj± w³a¶nie opony M+S, bo to w³asnie takie stanowi± 99% kupowanych "zimówek". Raz mia³em i takowe - nawet mo¿na by³o do nich kolce Nawet nie znam sklepu gdzie takie sprzedaj±... Poprzednie jakie mia³em, to Dunlop Wintersport, teraz jaki¶ model Vredestein, czy jako¶ tak. Typowe M+S. -- Pozdro Massai 34 |
Data: Marzec 17 2011 11:12:29 | Temat: Re: Zostawiæ zimowe? | Autor: Adampio | W dniu 2011-03-17 09:59, Massai pisze: Rozs±dek uchroni ciê przed jazd± 150 km/h w zakrêcie,Tiaaa, a wie Kolega, ¿e istniej± ludzie co nie je¿d¿± szybciej ni¿ 120 km/h bo im siê a¿ tak nie spieszy? 35 |
Data: Marzec 17 2011 10:38:11 | Temat: Re: Zostawiæ zimowe? | Autor: Massai | Adampio wrote: W dniu 2011-03-17 09:59, Massai pisze: Pewnie, sam do nich nale¿ê. Rzadko przekraczam 120. Tylko co to zmienia? Jad±c 80 mo¿e zdarzyæ siê sytuacja, gdy trzeba bêdzie hamowaæ do zera. Pijak siê zatoczy na jezdniê, kto¶ uzna "jeszcze zd±¿ê przeskoczyæ" itp. -- Pozdro Massai 36 |
Data: Marzec 17 2011 13:00:18 | Temat: Re: Zostawiæ zimowe? | Autor: Artur Ma¶l±g | W dniu 2011-03-17 09:59, Massai pisze: Artur Ma¶l±g wrote:(...) Czyta³em, widzia³em, je¼dzi³em. Nie - najwy¿ej pozostaj± testami i mog± byæ materia³em uzupe³niaj±cym jakie¶ tam analizy. Mia³em Ci ju¿ wcze¶niej napisaæ, ¿e Normalnie. Wyobra¼nia jest niezale¿na od posiadanych opon. W³a¶nie tu chodzi o wyobra¼niê. Jak wy¿ej. Je¶li nie potrafisz sobie wyobraziæ Znów krzyki i sugerowanie braku wyobra¼ni. Wyobraziæ to ja sobie potrafiê bardzo wiele rzeczy, aczkolwiek jest to ¶rednio istotne dla omawianego tematu. Chodzi tu o wypadki spowodowane wtargniêciem pieszego na jezdniê, Znów wyci±gasz zupe³nie nieuzasadnione wnioski na podstawie jakiego¶ tam wypadku. Wa¿ne by pasowa³y do teorii, ¿e zimowe opony s± gorsze i jazdê na nich latem da³o siê podci±gn±æ do braku wyobra¼ni. Rozs±dek uchroni ciê przed jazd± 150 km/h w zakrêcie, gdy wiesz ¿e Muszê Ciebie zmartwiæ - wyobra¼nia jest my¶leniem abstrakcyjnym i pozwala cz³owiekowi na tzw. rozs±dek (w tym "przysz³o¶ciowy"). W zasadzie nie mo¿na rozdzieliæ rozs±dku od wyobra¼ni, choæ nie jest to samo. Przyj±³e¶ sobie jakie¶ wykastrowane definicje powy¿szych na potrzeby tej dyskusji i tyle. Po samej Warszawie (jest np. taka ulica Pu³awska ;)) by³o tego wiêcej. Przyjmij wiêc, ¿e ¶wiat nie wygl±da tylko tak jak go widzisz i nie ogranicza siê do dróg które widzia³e¶. Nawet w zesz³ym tygodniu bokiem bra³em zakrêt, a po zjechaniu w boczn± Nigdzie nie napisa³em, ¿e musia³em braæ bokiem i po raz kolejny Twoje sugestie/insynuacje s± najwy¿ej projekcj± Twojej bardzo subiektywnej interpretacji fragmentów wypowiedzi przedpi¶cy. Swoj± drog±... w zesz³ym tygodniu? Co tu siê dzia³o? By³em akurat na Nic siê nie dzia³o - zima, ¶nieg/deszcz czasem pada³, temperatura by³a poni¿ej 0 w noc/rano. Nic nadzwyczajnego. Zreszt±, boczna czy osiedlowa uliczka nawet za¶nie¿ona ca³a, to ma³y No pewnie. Ty najwyra¼niej je¼dzisz tylko g³ównymi drogami, które s± zawsze czarne i jest piêknie. W zwi±zku z tym wynika³oby z tych testów ¿e zimówki mo¿na olaæ, bo To przeczytaj mo¿e co sam napisa³e¶ do tej pory w tym w±tku. Do tego nie bardzo rozumiem, czemu sugerowanie innym wsiadania do KM w parê dni zimowych jest czym¶ dobrym, ale jak siê z tym zgadzam i piszê, ¿e mo¿esz w tym wzi±æ równie¿ udzia³, to nagle obraza boska i skrzypce. Naprawdê, ¿enujace. A i owszem. Przesadzi³e¶ ju¿. W normalnym u¿ytkowaniu to siê je¼dzi normalnie i tak te¿ siê hamuje. Owszem. Hamowanie awaryjne jest jednym z elementów normalnej jazdy. Je¶li tego nie rozumiesz, to ju¿ nie wiem jak Ci to wyt³umaczyæ. Jak ju¿ chcesz stosowaæ erystykê, to postaraj siê lepiej. Nieprawda. Czytaæ nie umiesz? Polecia³o "Rozs±dku ¿yczê", a ja Sporo wiêcej ju¿ napisa³e¶. Meliski? Zdaje siê, ¿e reagujesz emocjonalnie i nawet nie starasz siê zrozumieæ Ty pewnie tak, przecie¿ to oczywiste. Mo¿e jedynie to ¿e przez ostatnie lata sk³ada³em ludzi którym byæ mo¿e Po czym dorobi³e¶ do tego jak±¶ dziwaczn± ideologiê na potrzeby dyskusji. Zreszt± to potwierdza Twoje emocjonalne podej¶cie do sprawy. Jakie niby krzyki? W newsach obowi±zuj± pewne zasady - chyba je znasz, skoro tak d³ugo piszesz. A napis M+S co¶ zmienia w wynikach testów? W zale¿no¶ci od sytuacji. Testuj± w³a¶nie opony M+S, bo to w³asnie takie stanowi± 99% kupowanych I opony te s± bardzo ró¿ne. Nawet nie znam sklepu gdzie takie sprzedaj±... Trudno - ja znam kilka takich, te¿ mia³y M+S, podobnie jak wielosezonówki. Poprzednie jakie mia³em, to Dunlop Wintersport, teraz jaki¶ model O co to jest typowa M+S? 37 |
Data: Marzec 17 2011 14:32:52 | Temat: Re: Zostawiæ zimowe? | Autor: Massai | Artur Ma¶l±g wrote: W dniu 2011-03-17 09:59, Massai pisze: Chodzi Ci o te pojedyncze wyrazy napisane kapitalikami? To s± wg. Ciebie te "krzyki"? To¿ to podkre¶lenie, a nie krzyk. Krzykiem jest ca³e zdanie napisane kapitalikami. Co¶ pomyli³e¶. W skrócie, bo ju¿ naprawdê mi siê nie chce, dorabiasz jak±¶ ideologiê, imputujesz mi emocjonalne zachowania, odpowiadasz wymijaj±co zamiast napisac konkretnie. Uwa¿am, ¿e kto¶ kto mówi "wiedz±c ¿e mam s³absze opony, jadê ostro¿niej, w zwi±zku z tym jestem chroniony przed negatywnymi skutkami" dowodzi swojego braku wyobra¼ni, skoro nie potrafi sobie WYOBRAZIÆ (podkre¶lenie, a nie krzyk, ¿eby pokazaæ zwi±zek pomiêdzy "wyobra¼ni±" a "wyobra¿eniem sobie czego¶") sytuacji, w której mimo ostro¿nej jazdy - przyda³yby mu siê opony lepiej dostosowane do nawierzchni i warunków, a wrêcz takowe opony mog³yby mu (lub komu¶) uratowaæ ¿ycie lub zdrowie. A je¶li chodzi o w±tek "zimówki latem, a letnie zim±", to uwa¿am ¿e w naszych warunkach klimatycznych znacznie wiêksze jest ryzyko ¿e latem z³apie nas na trasie deszcz, i ¿e asfalt bêdzie mokry ni¿ ¿e zim± bêdziemy zmuszeni jechaæ po za¶nie¿onej drodze. I ¿e znacznie mniej uci±¿liwe bêdzie zrezygnowanie z samochodu (je¶li ju¿ kto¶ chce tak oszczêdzaæ) zim± w te parê dni z bia³ymi drogami, ni¿ wiosn±, latem i jesieni± w dni deszczowe. Co do Twoich mêtnych dywagacji o tym ¿e "ró¿ne sa opony zimowe, ró¿ne letnie", to testy pokazuj± wprost ¿e nawet najlepszej klasy zimówka (niech bêdzie precyzyjnie M+S, choæ te ¶niegowe stanowi± pomijalny margines w kupowanych przez kierowców) jest na mokrym asfalcie gorsza ni¿ s³aba opona letnia. W typowej sytuacji, czyli gdy kto¶ kupuje opony z tej samej pó³ki cenowej - ró¿nica siê pog³êbia. Mo¿esz siê z tym nie zgadzaæ, podawaæ przyk³ady swoich do¶wiadczeñ, ale mam nadziejê ¿e bêdziesz mia³ na tyle samokrytycyzmu, ¿e bêdziesz pamiêta³ o tym ¿e sam mi wypomina³e¶ opieranie siê na w³asnych do¶wiadczeniach. A tu ma³y konkret, porównaj: http://www.auto-motor-i-sport.pl/magazyn/test-opon-zimowych-test-opon-zi mowki-test-7503.html http://www.auto-motor-i-sport.pl/magazyn/galeria-powiekszenie_5894_2.htm l#gallHead Najlepsza zimówka jest gorsza od najgorszej letniej. -- Pozdro Massai 38 |
Data: Marzec 17 2011 16:27:04 | Temat: Re: Zostawiæ zimowe? | Autor: Jakub Witkowski | W dniu 2011-03-17 15:32, Massai pisze: Uwa¿am, ¿e kto¶ kto mówi "wiedz±c ¿e mam s³absze opony, jadê Ale to samo mo¿na by powiedzieæ o je¼dzie samochodem starszym, z gorszymi hamulcami, strefami zgniotu, pozbawionym poduszek powietrznych, wreszcie z oponami gorszymi, bo tanimi. Zawsze jest wymiana: cena za bezpieczeñstwo, i indywidualny akceptowalny prógu ryzyka. Oczywi¶cie kto¶, kto my¶li ¿e to wszystko nie ma wp³ywu na jego bezpieczeñstwo gdy¿ on je¼dzi wolo, to jest jasne ¿e brak mu wiedzy lub wyobra¼ni. Z drugiej strony, je¶li jednak ma ¶wiadomo¶æ tych s³abo¶ci i dlatego je¼dzi zdecydowanie wolniej, to ca³kiem byæ mo¿e, ¿e dziêki temu jest w sumie bezpieczniejszy, ni¿ gdyby jecha³ autem lepszym, folguj±c sobie :). -- Jakub Witkowski | Prezentowane opinie mog± byæ niepowa¿ne, z domeny | nieprawdziwe, lub nie odpowiadaæ w czê¶ci gts /kropka/ pl | lub ca³o¶ci pogl±dom ich Autora. 39 |
Data: Marzec 17 2011 15:58:08 | Temat: Re: Zostawiæ zimowe? | Autor: Massai | Jakub Witkowski wrote: W dniu 2011-03-17 15:32, Massai pisze: Oczywi¶cie. Ja zwracam tylko uwagê ¿e trzeba z tej ceny i obni¿onego bezpieczeñstwa zdawaæ sprawê, a nie mówiæ "jadê wolniej, wiêc nie ma podwy¿szonego ryzyka". -- Pozdro Massai 40 |
Data: Marzec 17 2011 20:39:02 | Temat: Re: Zostawiæ zimowe? | Autor: Artur Ma¶l±g | W dniu 2011-03-17 15:32, Massai pisze: Artur Ma¶l±g wrote: Krzykiem jest ca³e zdanie napisane kapitalikami. Nieprawda. Co¶ pomyli³e¶. Niczego nie pomyli³em - prowadzisz jak±¶ krucjatê to na zdrowie. W skrócie, bo ju¿ naprawdê mi siê nie chce, dorabiasz jak±¶ ideologiê, Wrêcz przeciwnie - ideologiê to sobie Ty dorobi³e¶ (o czym ju¿ pisa³em) i próbujesz udowodniæ jej prawdziwo¶æ na swoich przyk³adach - w tym np. tylko kilku dni w W-wie, kiedy w Twoim mniemaniu opony zimowe mog³y siê przydaæ. Konkretnie pisa³em, odpowiedzieæ nie chcia³e¶, nie potrafi³e¶ - dla mnie to ju¿ nieistotne. Uwa¿am, ¿e kto¶ kto mówi "wiedz±c ¿e mam s³absze opony, jadê Wiesz, pozostañ sobie ze swoj± ideologi± i wynikaj±cymi z niej imaginacjami. Nigdzie nie postawi³em takich tez i nie uda Ci siê mi ich przypisaæ, choæ pewnie tak by Ci by³o ³atwiej. Zreszt± to co jest w cytacie jednoznacznie ¶wiadczy, ¿e Twoje argumenty nie s± ju¿ racjonalne, a emocjonalne. Warunki bywaj± ró¿ne, opony ró¿ne, samochody ró¿ne, a do wypadków dochodzi z ró¿nych przyczyn. Wydawa³o mi siê, ¿e kiedy¶ podchodzi³e¶ do ró¿nych zagadnieñ raczej pragmatycznie i bardziej siê opiera³e¶ na miarodajnych statystykach, ni¿ na wyimaginowanych skutkach jednostkowych zachowañ, które siê zwykle odrzuca w zakresie kwalifikacji ich wp³ywu na bezpieczeñstwo. Gdybaæ to mo¿na zawsze i bior±c pod uwagê Twoj± argumentacjê to samochody powinny posiadaæ automat do automatycznej zmiany np. 16 rodzajów opon w zale¿no¶ci od sytuacji. Niestety, jak warunki s± gorsze, to cz³owiek ma zwolniæ, jechaæ rozs±dnie, a nie liczyæ na to, ¿e super opony go przed czym¶ uchroni±. A je¶li chodzi o w±tek "zimówki latem, a letnie zim±", to uwa¿am ¿e w Wniosek w zasadzie prawid³owy, tylko z niego nie wynika kolejna implikacja, ¿e generalnie lepiej u¿ywaæ letnich zim± ni¿ zimowych zim±, co wcze¶niej próbowa³e¶ udowodniæ. Ma³o tego, nie wynika z tego równie¿, ¿e jazda na zimówkach latem jest pochodn± braku wyobra¼ni i prowadzi to niebezpiecznych sytuacji. I ¿e znacznie mniej uci±¿liwe bêdzie zrezygnowanie z samochodu (je¶li Widzisz, tutaj po raz kolejny piszesz o jakich¶ oszczêdno¶ciach, a nie kwestii zasadniczej, czyli ewentualnych problemach zwi±zanych z jazd± na zimowych latem. Co do Twoich mêtnych dywagacji o tym ¿e "ró¿ne sa opony zimowe, ró¿ne To nie s± mêtne dywagacje, tylko ocena zachowania ró¿nych opon w ró¿nych warunkach itd. Testy o tym nie powiedz±. W typowej sytuacji, czyli gdy kto¶ kupuje opony z tej samej pó³ki Ró¿nica teoretyczna w zakresie warunków testowych - owszem. Mo¿esz siê z tym nie zgadzaæ, podawaæ przyk³ady swoich do¶wiadczeñ, ale No i znów zacz±³e¶ z jakimi¶ dziwacznymi insynuacjami. Ze swojej strony mogê tylko napisaæ, ¿e tkwisz w b³êdzie, poniewa¿ statystyka wyra¼nie mówi, ¿e jest du¿o mniej wypadków przy gorszych warunkach pogodowych (deszcz, ¶lisko, ograniczona widoczno¶æ etc.) ni¿ w warunkach super pogody, kiedy niby wszystko jest w porz±dku, super opony letnie super trzymaj± na suchym w super widoczno¶ci itd. Byæ mo¿e jest to odpowied¼ na ten brak wyobra¼ni i rozs±dku, który przypisywa³e¶ ludziom je¿d¿±cym latem na zimowych. A tu ma³y konkret, porównaj: A co to jest za konkret? Dwa testy ró¿nych opon. Nawet nie napisali w jakich temperaturach odbywa³y siê testy itd. Najlepsza zimówka jest gorsza od najgorszej letniej. No, a we wnioskach pisz±, ¿e zimówki nale¿y zak³adaæ na zapas, a jak kto¶ w wiêkszo¶ci je¼dzi po mie¶cie/p³askim, to lepiej/wygodniej jednak u¿ywaæ ca³orocznych. 41 |
Data: Marzec 16 2011 21:32:00 | Temat: Re: Zostawiæ zimowe? | Autor: J.F. | On Wed, 16 Mar 2011 14:42:14 +0000 (UTC), Massai wrote: A realnie na to patrz±c - ile¿ to razy tej zimy je¼dzi³e¶ po bia³ych Oj, tej zimy to chyba wiecej. W zwi±zku z tym wynika³oby z tych testów ¿e zimówki mo¿na olaæ, bo Tylko wiesz: -glupio tak troche zostawic auto pod praca i wracac tramwajem, -jeszcze glupiej jak za miastem zlapie, do przystanku 5 km, do parkingu 6 km, srodek transportu co 12h .. pogode sprawdzac dzien wczesniej i plany zmieniac, budzik przestawiac ? -komunikacja publiczna ma brzydka ceche znacznego pogarszania sie w takie dni :-) -leki na jedno przeziebienie kosztuja wiecej nic zmiana opon :-) Jeszcze 10 lat temu by³em zwolennikiem zimówek. Ale jak potestowa³em tylko ze u nas pierwszy atak zimy jest w listopadzie. Pol biedy jak ktos ma wygodny autobus, gorzej jak sobie dluzsza trase zaplanowal. J. 42 |
Data: Marzec 17 2011 09:07:02 | Temat: Re: Zostawiæ zimowe? | Autor: Massai | J.F. wrote: On Wed, 16 Mar 2011 14:42:14 +0000 (UTC), Massai wrote: Z³udzenie "optyczne", tak jak z samochodami wyprzedzaj±cymi nas w korku, syndrom "tamten pas jedzie szybciej". Po prostu jak sypa³o w grudniu i przez trzy dni sobie drogowcy nie mogli poradziæ, to zosta³o w pamiêci. Ju¿ zesz³a zima by³a chyba gorsza.
Pewnie, jak kto¶ doje¿d¿a z daleka do pracy, w dodatku gminnymi drogami o dwudziestej kolejno¶ci od¶nie¿ania, to oczywi¶cie - zakup zimówek i ich wymiana powinna po prostu stanowiæ pozycjê w kosztach pracy. Ale w wiêkszym mie¶cie - nie powinno stanowiæ to problemu.
Tia, tylko taki solidny atak, ¿e drogi by³y bia³e, to chyba by³ ostatnio w listopadzie 1999 (pamiêtam, bo mia³em hotelik z gineksów i brn±³em przez ¶nieg po kolana). W tym roku ¶nieg zalega³ na drogach w pierwszej po³owie grudnia dopiero, przez jakies 3 dni. Potem zdaje siê 2 dni w styczniu by³y. Pol biedy jak ktos ma wygodny autobus, gorzej jak sobie dluzsza trase I dlatego sam zmieniam ;-), ¿eby nie utkn±æ 500 km od domu. Tym niemniej, jakbym mia³ drugi samochód do jazdy miejskiej - raczej w nim bym nie zmienia³, albo zastosowa³ uniwersalki. -- Pozdro Massai 43 |
Data: Marzec 17 2011 10:15:15 | Temat: Re: Zostawiæ zimowe? | Autor: Cavallino | U¿ytkownik "Massai" napisa³ w wiadomo¶ci news: Pewnie, jak kto¶ doje¿d¿a z daleka do pracy, w dodatku gminnymi drogami Zale¿y dla kogo. Dla tych co jad± 5 km/h jak popada ¶nieg, a oni zimówek niet, to faktycznie nie. Ale dla tych, co to musz± siê za nimi wlec to ju¿ stanowi. Wiêc daruj sobie te durne wpisy i wróc z nimi w dniu w którym jednak na drogach bêdzie bia³o. 44 |
Data: Marzec 17 2011 09:38:18 | Temat: Re: Zostawiæ zimowe? | Autor: Massai | Cavallino wrote: U¿ytkownik "Massai" napisa³ w wiadomo¶ci news: Czytaæ nie umiesz? Chodzi³o o to ¿e w du¿ym mie¶cie mo¿na siê przesi±¶æ do autobusu. A NIE ¿e jechac mimo wszystko i siê wlec. Ale dla tych, co to musz± siê za nimi wlec to ju¿ Ech. Daruj sobie te durne wpisy i wróæ jak nauczysz siê czytaæ ze zrozumieniem. -- Pozdro Massai 45 |
Data: Marzec 17 2011 10:44:10 | Temat: Re: Zostawiæ zimowe? | Autor: Cavallino | U¿ytkownik "Massai" napisa³ w wiadomo¶ci news: > Ale w wiêkszym mie¶cie - nie powinno stanowiæ to problemu. No to faktycznie nie doczyta³em, z takim stanowiskiem siê zgadzam Sorry. 46 |
Data: Marzec 17 2011 13:18:39 | Temat: Re: Zostawiæ zimowe? | Autor: J.F. | On Thu, 17 Mar 2011 09:07:02 +0000 (UTC), Massai wrote: J.F. wrote: Po czym przyszedl mroz i to co spadlo lezalo chyba ponad 10dni. Oczywiscie bardziej na jakis bocznych osiedlowych drogach - ale jak musisz taka pokonac to trzeba miec zimowki, bo moze byc tak jak w Szczecinie :-) Oczywiscie zalezy gdzie - we Wroclawiu ta zima byla prawdziwa. Ju¿ zesz³a zima by³a chyba gorsza. Owszem. Czyli to juz drugi rok z rzedu gdy zimowki sa wysoce wskazane (lub prawdziwe caloroczne). Przy czym tamta zima zmusila mnie do przesiadki na tramwaj. Co z tego ze drogi przejezdne, jesli parkingi nie :-( Pewnie, jak kto¶ doje¿d¿a z daleka do pracy, w dodatku gminnymi drogami Nie trzeba do pracy. wystarczy ze jest takie ryzyko. o dwudziestej kolejno¶ci od¶nie¿ania, to oczywi¶cie - zakup zimówek i Oj, jakaz to wygoda wlasny samochod w duzym miescie prawdziwa zima. Czekac nie trzeba pol godziny na przystanku, zwrotnice mu nie zamarzaja, nie wysadzi cie w miedzy przystankami w snieg po kolana. No ale niestety - nie zaparkuje tez w metrowym zwale sniegu :-) > letnich do koñca grudnia, jak nie pada ostro. W tym roku komfortowoTia, tylko taki solidny atak, ¿e drogi by³y bia³e, to chyba by³ A pamietasz mecz Polska-Slowacja ? http://www.youtube.com/watch?v=_bq5AnpN4Qs 14 pazdziernika ! 2009 A ja akurat w trasie - jak wyjezdzalem to chyba nawet slonko swiecilo, a na drugi dzien snieg na drodze. J.
47 |
Data: Marzec 17 2011 14:51:20 | Temat: Re: Zostawiæ zimowe? | Autor: Artur Ma¶l±g | W dniu 2011-03-17 13:18, J.F. pisze: Oczywiscie zalezy gdzie - we Wroclawiu ta zima byla prawdziwa. W Warszawie te¿. A jak kto¶ mieszka kawa³ek pod Warszaw± to ju¿ w ogóle weso³o :) Ju¿ zesz³a zima by³a chyba gorsza. Na to wychodzi. Przy czym tamta zima zmusila mnie do przesiadki na tramwaj. Mnie nie - ³opata i parkowanie w innym miejscu zapewni³y mi mobilno¶æ :) 48 |
Data: Marzec 13 2011 23:35:13 | Temat: Re: Zostawiæ zimowe? | Autor: to | begin szufla Twoi koledzy maja racje. Spokojnie mozesz wyjezdzic te zimowki, musisz Brednie, brednie, brednie... nie trzeba mieć gorÄ…cej g³owy, ¿eby znale¼Ä‡ siÄ™ w sytuacji awaryjnego hamowania na mokrym albo musieć nagle ominąć przeszkodÄ™. -- "An intelligent man is sometimes forced to be drunk to spend time with his fools." -- Ernest Hemingway 49 |
Data: Marzec 14 2011 09:55:00 | Temat: Re: Zostawiæ zimowe? | Autor: Filip KK | W dniu 2011-03-14 00:35, to pisze: begin szufla.... Nawet jak od domu do pracy mamy 30 metrów. 50 |
Data: Marzec 14 2011 09:53:06 | Temat: Re: Zostawiæ zimowe? | Autor: Filip KK | W dniu 2011-03-13 23:54, Ofka pisze: Do czasu wczorajszej rozmowy, nawet do g³owy by mi nie przysz³o, ¿e No nic dziwnego... To absurd, ¿eby je¼dziæ jak sama nazwa wskazuje na zimowych latem. Nie trzeba siê znaæ by wiedzieæ, ¿e tak siê nie robi. Opony zimowe maj± zupe³nie inny sk³ad, ni¿ opony letnie. S± du¿o miêksze przy wy¿szych temperaturach, co te¿ odbija siê przy temp. wy¿szych. Generalnie jak ju¿ jest +10 stopni na zewn±trz, to ju¿ powinno siê je¼dziæ na letnich. Tu te¿ dobrze kto¶ napisa³, ¿e mo¿esz siê "przejechaæ" jak deszcz spadnie.. Bo to nie jest bie¿nik na deszcz, tylko na ¶nieg. Pozdrawiam tych wspania³omy¶lnych kierowców, którzy Ci tak doradzili... 51 |
Data: Marzec 14 2011 00:06:52 | Temat: Re: Zostawić zimowe? | Autor: Stefan Szczygielski | W dniu 13.03.2011 23:42, to pisze: begin Ofka Zale¿y w jakim bardzo s³abym stanie te zimówki. Bo jak dla mnie to zimówka majÄ…ca ze 4mm bie¿nika jest s³aba jako zimówka, ale letnia majÄ…ca te 4mm mo¿e być jeszcze ca³kiem niez³a. I mo¿e być sytuacja, ¿e zimówka jako zimówka siÄ™ nie nadaje ale bez szaleÅ„stw sezon letni mo¿na przeje¼dzić. Z tym, ¿e faktycznie nale¿y co jakiÅ› czas na nie zerkać, bo przy du¿ych upa³ach zimówki rzeczywiÅ›cie potrafiÄ… szybko znikać. :> S. 52 |
Data: Marzec 14 2011 00:07:15 | Temat: Re: Zostawić zimowe? | Autor: PrzemysÅ‚aw Gubernat | W dniu 2011-03-13 23:23, Ofka pisze: Witam,[..] Pomys³, ze strony finansowej, bardzo mi odpowiada, ale wolÄ™ skonsultować Do +10 st. otoczenia jeszcze ma, powy¿ej bÄ™dziesz p³ywać. Ja swoje zaje¿dzam, lecz w kwietniu zmieniam koniecznie opony. Swoje przeje¼dzi³em za zimówkach. Fakt raz siÄ™ przyda³o, gdy klient wjecha³ we mnie gdy go wyprzedza³em. Pozosta³ niezbity dowód na asfalcie ze Å›ladami hamowania. -- [WRC] Bia³y Scenic 2000 1,9 dTI CB: Intek M-490 ML 145 +-=-=-=-=-=-=-=- Przemys³aw Gubernat -=-=-=-=-=-=-=-=-=-=-=-+ | _API Internet_ A. Stolarczyk i P. Gubernat Spó³ka Jawna | +-=-=-=-=-=-=-=-=-=-=-=-=-=-=-=-=-=-=-=-=-=-=-=-=-=-=-=-=-=-+ 53 |
Data: Marzec 14 2011 09:57:54 | Temat: Re: Zostawić zimowe? | Autor: Filip KK | W dniu 2011-03-14 00:07, Przemys³aw Gubernat pisze: Fakt raz siÄ™ przyda³o, gdy klient wjecha³ we mnie gdy go wyprzedza³em. Pozosta³Mo¿esz to opisać? 54 |
Data: Marzec 16 2011 00:13:22 | Temat: Re: Zostawić zimowe? | Autor: PrzemysÅ‚aw Gubernat | W dniu 2011-03-14 09:57, Filip KK pisze: W dniu 2011-03-14 00:07, Przemys³aw Gubernat pisze:W³aÅ›ciwie ca³oæ ju¿ opisa³em ;-) Zimówki zostawi³y TAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAKI Å›lad po hamowaniu. AFAIR zosta³ jeszcze ca³kiem d³ugo po zdarzeniu. -- [WRC] Bia³y Scenic 2000 1,9 dTI CB: Intek M-490 ML 145 +-=-=-=-=-=-=-=- Przemys³aw Gubernat -=-=-=-=-=-=-=-=-=-=-=-+ | _API Internet_ A. Stolarczyk i P. Gubernat Spó³ka Jawna | +-=-=-=-=-=-=-=-=-=-=-=-=-=-=-=-=-=-=-=-=-=-=-=-=-=-=-=-=-=-+ 55 |
Data: Marzec 16 2011 14:56:47 | Temat: Re: Zostawić zimowe? | Autor: Filip KK | W dniu 2011-03-16 00:13, Przemys³aw Gubernat pisze: W dniu 2011-03-14 09:57, Filip KK pisze:Czy mo¿esz opisać jak to siÄ™ sta³o, ¿e pacjent wjecha³ w Ciebie gdy go wyprzedza³eÅ›? 56 |
Data: Marzec 16 2011 16:52:12 | Temat: Re: Zostawić zimowe? | Autor: PrzemysÅ‚aw Gubernat | W dniu 2011-03-16 14:56, Filip KK pisze: W dniu 2011-03-16 00:13, Przemys³aw Gubernat pisze:Proste - nie popatrzy³ w lusterko. -- [WRC] Bia³y Scenic 2000 1,9 dTI CB: Intek M-490 ML 145 +-=-=-=-=-=-=-=- Przemys³aw Gubernat -=-=-=-=-=-=-=-=-=-=-=-+ | _API Internet_ A. Stolarczyk i P. Gubernat Spó³ka Jawna | +-=-=-=-=-=-=-=-=-=-=-=-=-=-=-=-=-=-=-=-=-=-=-=-=-=-=-=-=-=-+ 57 |
Data: Marzec 14 2011 01:59:13 | Temat: Re: Zostawiæ zimowe? | Autor: Norbert | W dniu 2011-03-13 23:23, Ofka pisze: Wczoraj, przy okazji jakiej¶ tam samochodowej gadki ze znajomymi kierowcami Sens jest w tym taki ¿e panowie albo Cie nie lubi± albo dybi± na Twoje stanowisko. W goracy dzieñ podczas ostrzejszego zakrêtu wylecisz z trasy i po ptakach. A podczas hamowania bêdziesz siê czu³a jak ³y¿wiarka na lodzie. Zab³y¶nij i u¶wiadom panom ¿e takie rady niech daj± swoim ¿onom je¶li maj± ich dosyæ. 58 |
Data: Marzec 14 2011 09:00:38 | Temat: Re: Zostawiæ zimowe? | Autor: kml |
W goracy dzieñ podczas ostrzejszego zakrêtu wylecisz z trasy i po ptakach. A podczas hamowania bêdziesz siê czu³a jak ³y¿wiarka na lodzie. Mia³em dok³adnie tak samo ze starymi zimówkami: powyzej 10+ robi³o sie naprawdê nieprzyjemnie chocia¿ samochód to dupowóz a zimówki wygl±da³y "zdrowow". -- pozdrawiam kml 59 |
Data: Marzec 14 2011 18:58:12 | Temat: Re: Zostawiæ zimowe? | Autor: Ofka | Pozwolê sobie skomentowaæ w±tek w Twoim po¶cie, bo jedno Twoje zdanie jest Sens jest w tym taki ¿e panowie albo Cie nie lubi± albo dybi± na Twoje Ha! I tu mo¿esz mieæ racjê. Choæ o nielubienie bym ich nie pos±dza³a (prze¶wiadczenie o w³asnym uroku osobistym jakie¶ posiadam ;)), ale w tamtej firmie zajmujê podatkami, a nie od dzi¶ wiadomo, ¿e ksiêgowego siê nie zwalnia, ksiêgowego siê zabija... ;) Ale mówi±c powa¿nie, to oni tak naprawdê z dobrego serca. I jak widzê, wielu z Was te¿ siê ku temu przychyla. Nie s±dzê, ¿e mieliby wobec mnie mordercze zamiary :) Co ciekawe, dzisiaj rozmawia³am na ten temat z kole¿ank± i gdy tak mówiê, ¿e mo¿e poje¿d¿ê na zimowych przynajmniej do maja, to ona do mnie po cichu: -Asia... Ty wiesz, ale siê nie ¶miej! Ja w zesz³ym roku zapomnia³am wymieniæ zimowe na letnie i dopiero, jak pojecha³am jesieni± do warsztatu wymieniæ opony, to us³ysza³am, ¿e je¼dzi³am ca³e lato na zimówkach... <rotfl> Zapyta³am wiêc, czy mia³a jakie¶ przykre do¶wiadczenia, problemy w czasie deszczu, czy ogromnego upa³u. Odpowied¼ by³a negatywna, a samochodem do pracy je¼dzi codziennie na sporych odleg³o¶ciach. Gównozjadem siê nie czujê, choæ mo¿e by trzeba o definicjê zapytaæ? Mo¿e czego¶ nie wiem? ;> Mimo to, nie popêdzê w pierwszych dniach wiosny na zakupy po opony. Poczekam a¿ siê porz±dnie zazieleni. Upa³y jeszcze nie bêd± takie straszne, powinno wiêc byæ bezpiecznie. Tymczasem bêdê je¼dzi³a uwa¿niej. Gdyby jednak co¶ by³o nie tak, pozwolê sobie napisaæ. Niech bêdzie dla nastêpnych zatroskanych :)) Bardzo Wam wszystkim dziêkujê, to by³o dla mnie naprawdê wa¿ne. -- - ofka - 60 |
Data: Marzec 14 2011 18:01:35 | Temat: Re: Zostawiæ zimowe? | Autor: Kamil | On 14/03/2011 17:58, Ofka wrote: Pozwolê sobie skomentowaæ w±tek w Twoim po¶cie, bo jedno Twoje zdanie jest Bo prawda jest taka, ze normalny kierowca jadac spokojnie (czytaj: nie zapierdalajac 150 przez wioski mrugajac na "kapeluszy") roznicy nie zauwazy. Sa kraje, gdzie mozna miec legalnie nawet wszystkie cztery opony rozne i uwierz, ze toczac sie po miescie do pracy i z powrotem zadnej roznicy nie widac. -- Pozdrawiam Kamil 61 |
Data: Marzec 14 2011 20:01:06 | Temat: Re: Zostawiæ zimowe? | Autor: Artur Ma¶l±g | W dniu 2011-03-14 18:58, Ofka pisze: Ha! I tu mo¿esz mieæ racjê. Choæ o nielubienie bym ich nie pos±dza³a ¦miem zaprotestowaæ - o dobrego ksiêgowe siê dba, a nie zabija i nie zwalnia. Ale mówi±c powa¿nie, to oni tak naprawdê z dobrego serca. I jak widzê, Ja mogê tylko odpowiadaæ tylko za swoje wypowiedzi, wiec potwierdzê - na mam wobec Ciebie morderczych zamiarów ;) Co ciekawe, dzisiaj rozmawia³am na ten temat z kole¿ank± i gdy tak mówiê, Zaraz siê pewnie dowiesz, ¿e to g³upia blondynka by³a ;) (ma¶æ i p³eæ nieistotna) -Asia... Ty wiesz, ale siê nie ¶miej! Ja w zesz³ym roku zapomnia³am Widzisz, tak jak napisa³em wcze¶niej (zreszt± ju¿ wiele razy) - przy normalnej, spokojnej eksploatacji (nawet ze sporymi prêdko¶ciami na autostradach) ró¿nice bêd± w zasadzie pomijalne. Trochê szybciej mo¿e siê zu¿yj±, mo¿e siê czasem jaki¶ dyskomfort pojawi. Co do tych opowie¶ci o drodze hamowania, aquaplaningu itd. - opony bywaj± na tyle ró¿ne, ¿e mo¿e siê okazaæ, ¿e zimowe w lecie bêd± lepsze od letnich. Podobnie z warunkami. Jak te zimówki s± w porz±dku to przeje¼dziæ na nich sezon letni i na spokojnie kupiæ kolejny komplet zimowych na kolejn± zimê, a letnie na lato w 2012 :) Pozdrawiam 62 |
Data: Marzec 14 2011 20:27:29 | Temat: Re: Zostawiæ zimowe? | Autor: Ofka | Dnia Mon, 14 Mar 2011 20:01:06 +0100, Artur Ma¶l±g napisa³(a): [...] a nie od dzi¶ wiadomo, ¿e ksiêgowego siê¦miem zaprotestowaæ - o dobrego ksiêgowe siê dba, a nie zabija i nie Tu otwiera siê nowy temat do dyskusji, choæ jak znam ¿ycie NTG ;) Bo co oznacza dobry ksiêgowy? Na pewno taki, co to wszystko o firmie wie. WSZYSTKO. Czasem za du¿o... (dbaj±! ;) Ale mówi±c powa¿nie, to oni tak naprawdê z dobrego serca. I jak widzê,Ja mogê tylko odpowiadaæ tylko za swoje wypowiedzi, wiec potwierdzê Uff... Czujê siê bezpieczniej :) Co ciekawe, dzisiaj rozmawia³am na ten temat z kole¿ank± i gdy tak mówiê,Zaraz siê pewnie dowiesz, ¿e to g³upia blondynka by³a ;) (ma¶æ i p³eæ Szczerze? Ja trochê celowo to opisa³am, bo takich uwag siê spodziewam, choæ mo¿e po naszej wymianie zdañ ich nie bêdzie. Pomy¶la³am: A niech siê po¶miej±, jako¶ siê muszê odwdziêczyæ. Sama zreszt± te¿ siê u¶mia³am, choæ bez z³o¶liwo¶ci. A Kumpela m±dra, piêkna brunetka. [...] Zapyta³am wiêc, czy mia³a jakie¶ przykre do¶wiadczenia, problemy w czasieWidzisz, tak jak napisa³em wcze¶niej (zreszt± ju¿ wiele razy) - przy Po cichu siê zastanawiam na co wydaæ "zaoszczêdzon±" kasê ;) Dziêki, dziêki! :)) -- - ofka - 63 |
Data: Marzec 14 2011 21:19:30 | Temat: Re: Zostawiæ zimowe? | Autor: Artur Ma¶l±g | W dniu 2011-03-14 20:27, Ofka pisze: Tu otwiera siê nowy temat do dyskusji, choæ jak znam ¿ycie NTG ;) Tu jest wiele topiców NTG :) Bo co oznacza dobry ksiêgowy? Na pewno taki, co to wszystko o firmie wie. No có¿, taki co wie i potrafi to wykorzystaæ na korzy¶æ firmy/udzia³owców/pracowników. Mo¿na wybraæ :) Uff... Czujê siê bezpieczniej :) No co¶ Ty - wierzysz w moje dobre intencje? Przecie¿ jestem potencjalnym gwa³cicielem (skoro mam narz±d). Skoro tak, to pewnie potencjalnym morderc±, z³odziejem, jak te¿ i pijakiem ;) Niektórzy nazywaj± mnie tutaj melepet±, kapeluszem, trafiaj± siê te¿ bardziej ekspresyjne okre¶lenia ;) Szczerze? Ja trochê celowo to opisa³am, bo takich uwag siê spodziewam, choæ Nie wierz w z³udzenia :) A Kumpela m±dra, piêkna brunetka. Ba - to¿ to sztuczna inteligencja :) Po cichu siê zastanawiam na co wydaæ "zaoszczêdzon±" kasê ;) Na paliwo:) Samochód jest do jazdy, jak sama jego nazwa wskazuje. Dziêki, dziêki! :)) Pozdrawiam :) 64 |
Data: Marzec 15 2011 16:36:39 | Temat: Re: Zostawiæ zimowe? | Autor: Ofka | Dnia Mon, 14 Mar 2011 21:19:30 +0100, Artur Ma¶l±g napisa³(a): No có¿, taki co wie i potrafi to wykorzystaæ na korzy¶æ Odpuszczam sobie tego ksiêgowego ;) Mo¿na by na pl.soc.prawo.podatki, ale tam bywaj± ciekawsze tematy :) No co¶ Ty - wierzysz w moje dobre intencje? Przecie¿ jestem No no... Potencja³ to Ty masz! ;) Mimo to, wierzê. Zgwa³ciæ mnie nie zgwa³cisz, nie zamordujesz, kasy mojej nie przepijesz. No, mo¿e mnie okradniesz jak bardzo siê postarasz, ale ¿e nie mam ogromnego maj±tku, ufam Ci awansem! [...] Szczerze? Ja trochê celowo to opisa³am, bo takich uwag siê spodziewam, choæNie wierz w z³udzenia :) E tam, czyta³e¶? ¯adnych z³o¶liwo¶ci! :D Gdybym siê mog³a odwdziêczyæ rozwianiem jakich¶ w±tpliwo¶ci w innej dziedzinie, to s³u¿ê pomoc±. Na podatkach czasem moje alter ego odpracowuje udzielon± mi bezinteresown± pomoc, choæ i tam m±drych ludzi nie brakuje. Do przeczytania wiêc :) -- - ofka - 65 |
Data: Marzec 14 2011 21:32:25 | Temat: Re: Zostawiæ zimowe? | Autor: zdan | W dniu 2011-03-14 18:58, Ofka pisze: -Asia... Ty wiesz, ale siê nie ¶miej! Ja w zesz³ym roku zapomnia³am Zapyta³am wiêc, czy mia³a jakie¶ przykre do¶wiadczenia, problemy w czasie Znajomy na wiosnê dwa lata temu chcia³ wymieniæ opony. I nawet mia³ letnie w baga¿niku, ale co¶ musia³ przewie¼æ i je wyci±gn±³. I by³ ¶wiêcie przekonany, ¿e wymieni³. Zorientowa³ siê w pod koniec lipca. I stwierdzi³, ¿e ju¿ mu siê nie op³aca wymieniaæ, wiêc ca³y sezon je¼dzi³ na tych zimówkach. I ani mu opona nie pêk³a, ani nie wylecia³ na ¿adnym zakrêcie, ani nikomu w kuper nie wjecha³. I nie zosta³y ³yse po tym sezonie - mo¿e trochê bardziej siê zu¿y³y ni¿ w zimie. Z naciskiem na "mo¿e". -- Pozdrawiam Piotr Zdankiewicz 66 |
Data: Marzec 14 2011 23:17:14 | Temat: Re: Zostawiæ zimowe? | Autor: kamil d | W dniu 2011-03-14 21:32, zdan pisze: I by³ ¶wiêcie przekonany, ¿e wymieni³. Te¿ jestem zdania, ¿e na zimówkach w lato mo¿na je¼dziæ ale za chiny nie kapujê jak mo¿na nie poczuæ ró¿nicy albo tego nie zauwa¿yæ (np. przy sprawdzaniu ci¶nienia). -- kamil d 67 |
Data: Marzec 14 2011 23:48:59 | Temat: Re: Zostawiæ zimowe? | Autor: Grejon | W dniu 2011-03-14 23:17, kamil d pisze: Te¿ jestem zdania, ¿e na zimówkach w lato mo¿na je¼dziæ ale za chiny nie Oj, przy sprawdzaniu ci¶nienia mo¿na zauwa¿yæ. Tylko, ¿e wtedy siê zazwyczaj wymienia te¿ opony ;) -- Grzegorz Joñca GG: 7366919 Mazda 6 2.0 "parafinka" Kombi 68 |
Data: Marzec 15 2011 00:25:56 | Temat: Re: Zostawiæ zimowe? | Autor: J.F. | On Mon, 14 Mar 2011 23:17:14 +0100, kamil d wrote: Te¿ jestem zdania, ¿e na zimówkach w lato mo¿na je¼dziæ ale za chiny nie bo nie ma zadnej ? Wyczuwasz jakas ? albo tego nie zauwa¿yæ (np. przy sprawdzaniu ci¶nienia). wystarczy nie sprawdzac cisnienia. Albo nie byc motoryzacyjnym maniakiem i nie wiedziec czym sie rozni opona zimowa od letniej na pierwszy rzut oka. J., 69 |
Data: Marzec 15 2011 07:06:47 | Temat: Re: Zostawiæ zimowe? | Autor: Mariusz Chwalba | On Tue, 15 Mar 2011 00:25:56 +0100, J.F. wrote: Te¿ jestem zdania, ¿e na zimówkach w lato mo¿na je¼dziæ ale za chiny nie Piszcz±, gdy robi siê cieplej. pozdrawiam, -- Mariusz 'koder' Chwalba 70 |
Data: Marzec 15 2011 10:43:30 | Temat: Re: Zostawiæ zimowe? | Autor: Kamil | On 15/03/2011 06:06, Mariusz Chwalba wrote: On Tue, 15 Mar 2011 00:25:56 +0100, J.F. wrote: Najgorzej kiedy tak w nocy pod oknem piszcza, spac sie nie da. -- Pozdrawiam Kamil 71 |
Data: Marzec 16 2011 11:35:04 | Temat: Re: Zostawiæ zimowe? | Autor: Massai | J.F. wrote: On Mon, 14 Mar 2011 23:17:14 +0100, kamil d wrote: Zapraszam. W weekend bêdê zimówki zmienia³ na letnie. Jak popada, to idê o zak³ad ¿e nie uda Ci siê ruszyæ bez buksowania na zimówkach (a mam automatyczn± skrzyniê ;-)) Na letnich jak ta lala, trzeba naprawdê mocno depn±æ ¿eby zakrêci³ ko³ami w miejscu. Po prostu na mokrym asfalcie, szczególnie jak jest ciep³o, trzeba baaardzo z czuciem dodawaæ gazu, a na pasach - w ogóle zdj±æ nogê z peda³u, bo potrafi zamieliæ na trójce nawet, przy 50 km/h. -- Pozdro Massai 72 |
Data: Marzec 15 2011 16:38:15 | Temat: Re: Zostawiæ zimowe? | Autor: Ofka | Dnia Mon, 14 Mar 2011 21:32:25 +0100, zdan napisa³(a): W dniu 2011-03-14 18:58, Ofka pisze: Czyli dajê sobie na luz. A przypadki, jak czytam chodz± po obu p³aciach ;) Dziêki i pozdrawiam -- - ofka - 73 |
Data: Marzec 15 2011 01:21:59 | Temat: Re: Zostawiæ zimowe? | Autor: User_Friendly | W dniu 2011-03-14 18:58, Ofka pisze:
W zesz³ym sezonie letnim je¼dzi³em ca³y czas na zimowych oponach (dla nich to by³ ostatni sezon) i ¿adnych objawów ¶lizgania siê opon na zakrêtach ani podczas hamowania nie zauwa¿y³em! Ale te¿ mia³em przez ca³y czas ¶wiadomo¶æ, ¿e mam opony zimowe i je¼dzi³em bardzo spokojnie i ekonomicznie. Poza tym rocznie przeje¿d¿am tylko 7 ty¶ km i to g³ównie w mie¶cie, gdzie rzadko kiedy mo¿na siê rozpêdziæ porz±dnie. Pó¼n± jesieni± stare zimówki zosta³y wymienione na nowe zimówki, a teraz ju¿ zamierzam kupiæ nowe letnie opony. Z mojego do¶wiadczenia wynika, ¿e nie ma siê co tak bardzo baæ zimówek latem, jedyny minus to b³yskawiczne zdzieranie siê tych opon w wysokich temperaturach. St±d manewr z zimowymi latem jest sens wykonywaæ tylko po to, aby je do koñca zu¿yæ a przy okazji zaoszczêdziæ 80 z³ na zmianie i na nowych letnich. -- user_friendly 74 |
Data: Marzec 15 2011 16:39:48 | Temat: Re: Zostawiæ zimowe? | Autor: Ofka | Dnia Tue, 15 Mar 2011 01:21:59 +0100, User_Friendly napisa³(a): Z mojego do¶wiadczenia wynika, ¿e nie ma siê co tak bardzo baæ zimówek I ¿ycie staje siê prostsze! Dziêki i Tobie. -- - ofka - 75 |
Data: Marzec 16 2011 11:36:53 | Temat: Re: Zostawiæ zimowe? | Autor: Massai | Ofka wrote: Dnia Tue, 15 Mar 2011 01:21:59 +0100, User_Friendly napisa³(a): Typowa kobieta ;-) nie chce us³yszeæ prawdy, tylko to co chce us³yszeæ ;-) Myslisz ¿e jaki¶ facet siê przyzna "kurka, w zesz³ym roku nie zmieni³em, g³upotê zrobi³em i parê razy siê ma³o nie zabi³em"? ;-) -- Pozdro Massai 76 |
Data: Marzec 16 2011 18:48:45 | Temat: Re: Zostawiæ zimowe? | Autor: Ofka | Dnia Wed, 16 Mar 2011 11:36:53 +0000 (UTC), Massai napisa³(a): Ofka wrote: I ¿ycie staje siê prostsze! Typowa kobieta ;-) nie chce us³yszeæ prawdy, tylko to co chce us³yszeæ E tam. Przkombinowa³e¶ ;) Ja nie chcê robiæ g³upot nieprzemy¶lanych. Sam przyznaj, ¿e skoro jest tylu uczestników dyskusji, którzy przychylaj± siê do tego, by "doje¼dziæ" opony, to mo¿e jest co¶ na rzeczy. Mój samochód nie ma automatycznej skrzyni biegów, z prêdko¶ci± te¿ rozszaleæ siê nie da - to po pierwsze, po drugie jestem z natury ostro¿na. St±d moje pytanie na grupê. Potrzebujê porady do¶wiadczonych kierowców. No i j± mam. W tym i Twoj±. Wszystkie rozwa¿ê. Nie wiem jeszcze do koñca co zrobiê. Wiem, ¿e tak, czy inaczej, te zimówki je¿d¿± ze mn± do maja. Powspó³pracujemy sobie ze sob± (ciep³o, opony i ja) i zobaczymy, co nam z tego wyjdzie. Mo¿e, za przyk³adem radkap - dopompujê i poje¿dzê d³u¿ej? Jeszcze nie wiem :) Na wakacje tym samochodem nie pojadê, wiêc na drogê praca - dom - praca, te zimówki mo¿e nie zaszkodz±. A co do tego, ¿e jestem kobiet± - w±tpliwo¶ci nie mam ;) Myslisz ¿e jaki¶ facet siê przyzna "kurka, w zesz³ym roku nie My¶lê, ¿e facet, który przyznaje siê do g³upoty to skarb i uosobienie m±dro¶ci. A g³osu o tym, ¿e kto¶ je¼dzi³ zimowymi latem i wynik³o z tego jakie¶ nieszczê¶cie nie by³o. Albo wiêc takich zdarzeñ nie by³o, albo nie ma w¶ród nas nikogo, kto przyzna siê do g³upoty. Je¶li jest taki kto¶ i nie chce o tym opowiedzieæ wszystkim, niech opowie choæ mnie i uratuje mnie przed lekkomy¶ln± decyzj±... ;> Pozdrawiam Was wszystkich serdecznie :) -- - ofka - 77 |
Data: Marzec 16 2011 19:34:51 | Temat: Re: Zostawić zimowe? | Autor: Krzysiek Kielczewski | On 2011-03-16, Ofka wrote: Myslisz ¿e jaki¶ facet siê przyzna "kurka, w zesz³ym roku nie Ja raz je¼dzi³em na zimowych i ca³orocznych. Nigdy wiêcej. Do niczego hamowanie na mokrym, do niczego hamowanie na rozgrzanym asfalcie (to by³o przy temperaturach > 30') Pzdr, Krzysiek Kie³czewski 78 |
Data: Marzec 16 2011 19:50:52 | Temat: Re: Zostawiæ zimowe? | Autor: J.F. | On Wed, 16 Mar 2011 19:34:51 +0100, Krzysiek Kielczewski wrote: Ja raz je¼dzi³em na zimowych i ca³orocznych. Nigdy wiêcej. Do niczego No coz, ja juz troche przejezdzilem na calorocznych i mam calkiem dobre wspomnienia. Normalnie dobre w upal, dobre w deszczu, dobre na sniegu - tylko na lodzie mam pewne zastrzezenia .. J. 79 |
Data: Marzec 16 2011 20:22:30 | Temat: Re: Zostawiæ zimowe? | Autor: Krzysiek Kielczewski | On 2011-03-16, J.F wrote: Ja raz je¼dzi³em na zimowych i ca³orocznych. Nigdy wiêcej. Do niczego Powiem tak: je¼dziæ siê da³o, w nikogo nie wjecha³em. Ale przy dwóch hamowaniach awaryjnych zrobi³o mi siê na tyle gor±co, ¿e podj±³em decyzjê jak powy¿ej. Niestety, wszystkiego przewidzieæ siê nie da nawet przy bardzo spokojnej je¼dzie i zawsze mo¿e siê pojawiæ konieczno¶æ gwa³townego hamowania. Pzdr, Krzysiek Kie³czewski 80 |
Data: Marzec 16 2011 20:42:59 | Temat: Re: Zostawiæ zimowe? | Autor: Artur Ma¶l±g | W dniu 2011-03-16 19:50, J.F. pisze: On Wed, 16 Mar 2011 19:34:51 +0100, Krzysiek Kielczewski wrote: Ja jako¶ te¿ i to ró¿nymi samochodami, na ró¿nych oponach. Jedne opony by³y lepsze, inne gorsze, warunki jak zwykle ¶rednio przewidywalne w momencie zaistnienia sytuacji podbramkowej. Zastrze¿enia mia³em ró¿ne - do ró¿nych rzeczy, ale tak ju¿ jest ¶wiat zbudowany. Na ca³e szczê¶cie mia³em je równie¿ do w³asnego przekonania o swym 'mistrzostwie', czy te¿ ewentualnej nie¶miertelno¶ci. Jako¶ siê udawa³o samochodem, motocyklem (kurcze - zim± !!!) i dobrze mi z tym. 81 |
Data: Marzec 18 2011 09:24:34 | Temat: Re: Zostawiæ zimowe? | Autor: niusy.pl |
Ja raz je¼dzi³em na zimowych i ca³orocznych. Nigdy wiêcej. Do niczego Bo kolców nie maj± tak jak te zimowe ... .... do jazdy wyczynowej po lodzie :-) 82 |
Data: Marzec 17 2011 09:28:17 | Temat: Re: Zostawiæ zimowe? | Autor: spa |
Ja raz je¼dzi³em na zimowych i ca³orocznych. Nigdy wiêcej. Do niczego Zale¿y jakim autem z jakimi prêdko¶ciami Auto co ma 100KM na ko³o, szerokie opony, ma problem wyhamowaæ z 200 km/h do zera Dupowóz pospolity jad±cy po mie¶cie nie wiêcej ni¿ 60km/h da radê na wielosezonowych. Ongi¶ innych nie by³o, a miliony aut je¼dzi³o 83 |
Data: Marzec 17 2011 09:34:27 | Temat: Re: Zostawić zimowe? | Autor: Krzysiek Kielczewski | On 2011-03-17, spa wrote: Ja raz je¼dzi³em na zimowych i ca³orocznych. Nigdy wiêcej. Do niczego Nie zale¿y. Tylko przy wiêkszych prêdko¶ciach ró¿nica bêdzie wiêksza. Auto co ma 100KM na ko³o, szerokie opony, ma problem wyhamowaæ z 200 km/h do Dopóki nikt Ci drogi nie zajedzie. Pzdr, Krzysiek Kie³czewski 84 |
Data: Marzec 17 2011 10:25:01 | Temat: Re: Zostawiæ zimowe? | Autor: Massai | Ofka wrote: Dnia Wed, 16 Mar 2011 11:36:53 +0000 (UTC), Massai napisa³(a): Kiedy¶ by³a tu d³uuuuga dyskusja o pasach, czy zapinaæ czy nie. To ¿e siê ludzie spieraj±, nie dowodzi koniecznie ¿e "co¶ jest na rzeczy". Zacytujê Balcerowicza: "prawda nie zawsze le¿y po ¶rodku".
Je¶li praca-dom-praca to tylko parê kilometrów... A co do tego, ¿e jestem kobiet± - w±tpliwo¶ci nie mam ;) To jest bardzo ma³a próbka, za ma³a ¿eby wyci±gaæ jakie¶ "statystyczne" wnioski.
Wiesz, to ¿e generalnie opona letnia latem zachowuje siê lepiej ni¿ zimowa - raczej nie ulega w±tpliwo¶ci. Kwestia tylko czy trafisz na sytuacjê w której zimówki poka¿± swoj± s³abo¶æ. Dyskusja siê rozbija czy 80 pln na wymianie + jakie¶ 100 pln cz±stkowego kosztu jednego sezonu opon letnich jest warte ryzykowania ¿e w hipotetycznej awaryjnej sytuacji (która byæ mo¿e siê nie zdarzy) przydzwonisz czy nie. Przy czym ten cz±stkowy koszt jednego sezonu opon, te 100 pln jest mocno wirtualne. Zaje¼dzisz te opony do koñca? W±tpiê. A nawet je¶li, to bêdziesz musia³a cyrklowaæ ¿eby sprzedaæ auto jeszcze ze starymi oponami, bo jak kupisz nowe, to znowu ucieka ci ta oszczêdno¶æ... Przy czym - tê stówê mo¿esz straciæ przy sprzeda¿y, bo "paaani, opony ³yse, niech pani opu¶ci". To powinna¶ rozumieæ, skoro siê ksiêgowo¶ci± zajmujesz. ;-) Ja je¿d¿ê jako¶ na tyle spokojnie ¿e opony wymieniam tylko jak siê zestarzej± albo przedziurawi± na czym¶. Ale fakt, je¿d¿ê chyba wyj±tkowo p³ynnie, bo mechanik siê zawsze dziwi "kurde, klocki masz ledwo przytarte, co ty nigdy nie hamujesz?!" Je¶li po sezonie letnim kupisz letnie (na zapas), to owszem, trochê zaoszczêdzisz, bo bêdzie taniej. I co najwy¿ej tê ró¿nicê mo¿na rozwa¿aæ. Je¶li chodzi o sferê finansow±, to mimo wszystko ja bym kupi³ teraz nowe letnie, a te zimówki wystawi³ na allegro. Byæ mo¿e trafi siê kto¶ komu akurat siê przydadz±. Choæ pewnie bêdzie to handlarz... -- Pozdro Massai 85 |
Data: Marzec 18 2011 09:23:03 | Temat: Re: Zostawiæ zimowe? | Autor: niusy.pl |
Ja nie chcê robiæ g³upot nieprzemy¶lanych. Sam przyznaj, ¿e skoro jest tylu Powszechna bieda jest na rzeczy Mój samochód nie ma automatycznej skrzyni biegów, z prêdko¶ci± te¿ To komunikacja miejska 86 |
Data: Marzec 15 2011 18:07:21 | Temat: Re: Zostawiæ zimowe? | Autor: spa |
Ale mówi±c powa¿nie, to oni tak naprawdê z dobrego serca. I jak widzê, Moja ¿ona je¼dzi tylko po mie¶cie Na zimówkach przeje¼dzi³a ostatnie 2 lata i nic im siê nie sta³o. ¬le ci nie ¿yczê i spodziewa³bym siê, ¿e dasz radê na nich poje¼dziæ do zimy, chyba, ze trafisz na jakie¶ ultra upa³y, gdzie asfalt bêdzie siê lepi³ do opon. Ja ju¿ straci³em w swym ¿yciu w czasie jazdy opony i by³y to drogie letnie. 87 |
Data: Marzec 14 2011 12:13:00 | Temat: Re: Zostawiæ zimowe? | Autor: Przem | Dziwna historia z tym "strzelily". 88 |
Data: Marzec 15 2011 11:50:43 | Temat: Re: Zostawiæ zimowe? | Autor: arek.pp | Osobiscie w prywatnym aucie nie zmienia³em opon od pazdziernika 2009. 89 |
Data: Marzec 15 2011 19:56:56 | Temat: Re: Zostawiæ zimowe? | Autor: radekp@konto.pl | Sun, 13 Mar 2011 23:23:22 +0100, w To co? Ma to sens? Je¿eli nie szalejesz, to spokojnie mo¿esz je doje¼dziæ. Przy zawracaniu mog± piszczeæ -- nie przejmuj siê. Ja bym podpompowa³ je nieco mocniej (~o 0,2), ¿eby mieæ jak±¶ przyzwoit± trakcjê na nich w upa³y :). 90 |
Data: Marzec 16 2011 18:33:41 | Temat: Re: Zostawiæ zimowe? | Autor: Ofka | Dnia Tue, 15 Mar 2011 19:56:56 +0100, napisa³(a): Sun, 13 Mar 2011 23:23:22 +0100, w Nie szalejê :) Przy zawracaniu mog± piszczeæ -- nie przejmuj siê. Prze¿yjê Ja bym podpompowa³ je nieco mocniej (~o 0,2), ¿eby mieæ jak±¶ przyzwoit± Wydaje siê logiczne. Tak te¿ zrobiê :) Dziêkujê! -- - ofka - 91 |
Data: Marzec 16 2011 18:50:02 | Temat: Re: Zostawiæ zimowe? | Autor: radekp@konto.pl | Wed, 16 Mar 2011 18:33:41 +0100, w > Ja bym podpompowa³ je nieco mocniej (~o 0,2), ¿eby mieæ jak±¶ przyzwoit± I bez 150kph po autostradzie w upalny dzieñ, bo do koñca lata nie dotrwaj± :). Bêdzie te¿ minimalnie wiêksze zu¿ycie paliwa - mo¿e google co¶ powie o jakich¶ miarodajnych testach. I po prostu rozwa¿, zale¿y po czym i jak du¿o je¼dzisz, zakup wielosezonówek np. Goodyeara... 92 |
Data: Marzec 16 2011 19:30:24 | Temat: Re: Zostawiæ zimowe? | Autor: Artur Ma¶l±g | W dniu 2011-03-16 18:50, pisze: I bez 150kph po autostradzie w upalny dzieñ, bo do koñca lata nie dotrwaj± :). Dotrwaj± - jak s± to normalne opony to dotrwaj±. Nawet przez parê tysiêcy kilometrów zrobionych z takimi prêdko¶ciami. Bêdzie te¿ minimalnie wiêksze zu¿ycie paliwa - mo¿e google co¶ powie o jakich¶ Ciekawe - piszesz o minimalnie wiêkszym zu¿yciu paliwa i podpierasz siê w tej opinii testami w googlu, które kto¶ ma sobie sam poszukaæ? I po prostu rozwa¿, zale¿y po czym i jak du¿o je¼dzisz, zakup wielosezonówek Chocia¿ jeden racjonalny wniosek/porada ... 93 |
Data: Marzec 16 2011 20:12:01 | Temat: Re: Zostawiæ zimowe? | Autor: radekp@konto.pl | Wed, 16 Mar 2011 19:30:24 +0100, w Artur W dniu 2011-03-16 18:50, pisze: I tak codziennie je¼dzi³e¶ w te upa³y? Ja nie próbowa³ tak jechaæ na zuzytych oponach (o mocnym hamowaniu przy 150kph ju¿ nie mówiê). > Bêdzie te¿ minimalnie wiêksze zu¿ycie paliwa - mo¿e google co¶ powie o jakich¶ W sumie wystarczy podrêcznik do fizyki... no, mo¿e tej wy¿szej. > I po prostu rozwa¿, zale¿y po czym i jak du¿o je¼dzisz, zakup wielosezonówek Tobie nawet jeden siê nie zdarzy³. 94 |
Data: Marzec 16 2011 20:33:52 | Temat: Re: Zostawiæ zimowe? | Autor: Artur Ma¶l±g | W dniu 2011-03-16 20:12, pisze: I tak codziennie je¼dzi³e¶ w te upa³y? Czemu nie, ba, nawet niejeden sezon - czytaj: opony zimowe by³y eksploatowane w funkcji ci±g³ej na przestrzeni np. 3 lat. Ja nie próbowa³ tak jechaæ na zuzytych Nie musz± byæ zu¿yte, a hamowanie mo¿e byæ i z tych 150km/h. Wytrzymaj±. Bêdzie te¿ minimalnie wiêksze zu¿ycie paliwa - mo¿e google co¶ powie o jakich¶ LOL - dobre :) W którym podrêczniku fizyki (no mo¿e tej wy¿szej) publikuj± testy z Googla? Chêtnie poczytam - szczególnie o tych miarodajnych, co to mówi± o minimalnie wiêkszym zu¿yciu paliwa. Chocia¿ tam mo¿e podadz± w stosunku do jakich wyników (i czego) badañ ma byæ to minimalnie wy¿sze zu¿ycie paliwa... I po prostu rozwa¿, zale¿y po czym i jak du¿o je¼dzisz, zakup wielosezonówek Cierpisz widzê... 95 |
Data: Marzec 17 2011 18:34:49 | Temat: Re: Zostawiæ zimowe? | Autor: radekp@konto.pl | Wed, 16 Mar 2011 20:33:52 +0100, w Artur >>> Bêdzie te¿ minimalnie wiêksze zu¿ycie paliwa - mo¿e google co¶ powie o jakich¶ Ró¿nice w zu¿yciu to ju¿ masz nawet miêdzy letnimi. To ju¿ sobie mo¿esz wyguglaæ bez problemu. Dla u³atwienia -- ró¿nice to dziesi±te czê¶ci litra. A je¿eli potrzebujesz miarodajnych dowodów, ¿e opona zdecydowanie bardziej lepka ni¿ letnia bêdzie stawia³a wiêksze opory toczenia, to musisz to sobie za³awiæ we w³asnym zakresie. O ile kto¶ bêdzie chcia³ ci t³umaczyæ, ¿e ziemia je okr±g³a. Mnie twoje _przekonanie_, ¿e jest inaczej, zupe³nie loto :). >>> I po prostu rozwa¿, zale¿y po czym i jak du¿o je¼dzisz, zakup wielosezonówek Ja nie. Ty tak, ale nie wiem na co. 96 |
Data: Marzec 17 2011 19:18:48 | Temat: Re: Zostawiæ zimowe? | Autor: Artur Ma¶l±g | W dniu 2011-03-17 18:34, pisze: Wed, 16 Mar 2011 20:33:52 +0100, Artur No popatrz. To ju¿ sobie mo¿esz wyguglaæ bez problemu. No, wujek gugiel i ciotka wikipedia. Dla u³atwienia -- ró¿nice to dziesi±te czê¶ci litra. Nie wiadomo w któr± stronê i w porównaniu do czego. A je¿eli potrzebujesz miarodajnych dowodów, ¿e opona zdecydowanie bardziej Kiepsko, kiepsko. Piszesz o jakich¶ ró¿nicach (nie wiadomo w stosunku do czego), nastêpnie co¶ bredzisz ¿e jest to opisane w ksi±¿kach do fizyki wy¿szej, nastêpnie twierdzisz, ¿e ja twierdzê co¶ zupe³nie przeciwnego i do tego jest to moje przekonanie. Problem masz i to do¶æ powa¿ny, poniewa¿ powy¿ej sam napisa³e¶, ¿e Twoje twierdzenie o wy¿szym zu¿yciu jest tylko przekonaniem i nie masz na to dowodów - obowi±zek udowodnienia Twojej teorii zwalasz na mnie. Widzisz, ja na samym pocz±tku pyta³em na jakiej podstawie twierdzisz, ¿e pytaj±ca kole¿anka bêdzie mia³a wy¿sze zu¿ycie paliwa. Jak widzê twierdzisz tak tylko na podstawie swojego przekonania. Cierpisz widzê... Na ba - wcale mnie Twoje wnioski nie dziwi±. 97 |
Data: Marzec 17 2011 20:00:28 | Temat: Re: Zostawiæ zimowe? | Autor: radekp@konto.pl | Thu, 17 Mar 2011 19:18:48 +0100, w Artur >> Cierpisz widzê... Ju¿ wiem :). Jak wiesz, ¿e nie masz racji, to pozostaje ci czepiactwo i trollowanie. Nie martw siê -- doro¶niesz. 98 |
Data: Marzec 17 2011 20:46:00 | Temat: Re: Zostawiæ zimowe? | Autor: Artur Ma¶l±g | W dniu 2011-03-17 20:00, pisze: Thu, 17 Mar 2011 19:18:48 +0100, Artur No có¿, ja jednak poczekam na odpowied¼ na zadane pytania. Póki co unikasz jej i próbujesz pok±saæ. Powo³ujesz siê na fizykê, a po miarodajne testy odsy³asz do googla, który byæ mo¿e potwierdzi... 99 |
Data: Marzec 18 2011 14:50:45 | Temat: Re: Zostawiæ zimowe? | Autor: radekp@konto.pl | Thu, 17 Mar 2011 20:46:00 +0100, w Artur No có¿, ja jednak poczekam na odpowied¼ na zadane pytania. Póki co Ja absolutnie nie k±sam, po prostu ciebie olewam. Je¿eli kto¶ ma k³opoty z rozumieniem, ¿e takie opony bêd± stawiaæ wiêksze opory toczenia, to nie ma sensu go w niczym u¶wiadamiaæ. Powo³ujesz siê na fizykê, a po Odsy³am, je¿eli kto¶ koniecznie bêdzie chcia³ siê dowiedzieæ czy bêdzie to 0,1l, czy 0,4l -- wa¿ne, by wiedzia³, ¿e z zimówkami bêdzie podobnie jak z niedopompowanymi ko³ami. 100 |
Data: Marzec 17 2011 20:01:44 | Temat: Re: Zostawiæ zimowe? | Autor: radekp@konto.pl | Thu, 17 Mar 2011 19:18:48 +0100, w Artur > Ró¿nice w zu¿yciu to ju¿ masz nawet miêdzy letnimi. Ja tam mogê ciebie dokszta³ciæ, ale nie wiem czy jeste¶ wyp³acalny... I czy w ogóle masz zdolno¶æ do czynno¶ci... 101 |
Data: Marzec 17 2011 21:33:21 | Temat: Re: Zostawiæ zimowe? | Autor: Artur Ma¶l±g | W dniu 2011-03-17 20:01, pisze: Thu, 17 Mar 2011 19:18:48 +0100, Artur Naprawdê masz taki problem z poczuciem w³asnej warto¶ci, ¿e potrzebujesz tak siê dowarto¶ciowywaæ? Je¿eli ju¿ siê powo³ujesz na fizykê i jak twierdzisz jeste¶ w tym dobry (albo bardzo dobry, albo i doskona³y) to powiniene¶ wiedzieæ, ¿e wnioski (uzasadnione) mo¿na wyci±gaæ na podstawie pewnych powtarzalnych wyników zmierzonych warto¶ci w pewnych okre¶lonych, konkretnych warunkach. W sumie zagadnienie nie ogranicza siê tylko do fizyki, a metrologia powinna byæ czym¶ oczywistym dla kogo¶, kto siê na fizykê powo³uje. |