Witajcie
Może ktoś będzie znał odpowiedź na przypadłośc tego egzemplarza espace - mechanicy i elektrycy są bezradni. Otóż jestem szczęśliwym posiadaczem Espaca V6 2.8 z gazem (zwykła instalacja), 1993 r, ręczna skrzynia biegów. Otóż, po ok. dwudniowym postoju bez uruchamiania silnika auto odpala normalnie. Po ok 10 min jazdy, jak złapie temperaturę roboczą, silnik potrafi zgasnąć na wolnych obrotach, np na skrzyżowaniu, albo na parkingu i już nie daje się uruchomić. Rozrusznik kręci, gary coś tam próbują łapać, lecz bez rezultatu. Pomaga dopiero zresetowanie komputera poprzez odłączenie klemy akumulatora. Po ponownym podłączeniu zasilania , po ok 40 min silnik zapala "od dotknięcia" i już później nie ma z nim problemu, dopóki jeździ się nim codziennie. I nie ma znaczenia czy jeżdżę na gazie czy na benzynie - są te same problemy. W ASO nic nie wiedzą, twierdzą, że ich komputer nic nie zdiagnozuje, hm... Reset komputera po dłuższym postoju (min. dwa dni), ale przed jazdą nic nie daje. Pomóżcie, bo ta sytuacja już mnie męczy trochę...
Pozdrawiam
--
Jeśli czujesz się dobrze - nie martw się. Przejdzie ci.
2 |
Data: Grudzien 12 2007 08:40:42 |
Temat: Re: Espace V6 2.8 problem z uruchomieniem |
Autor: woj |
A jeśli nie "zresetujesz" i odczekasz te 40 min. to zapali czy nie? Może nie
ma to nic wspólnego z "resetowaniem". Może na zimnym coś się zawiesza (np.
jakiś krokowiec), albo jakieś styki na złączach skorodowały, jak zimny
dostaje wilgoci. W momencie kiedy przestaje działać "ssanie" silnik redukuje
wzbogacanie mieszanki silnik gaśnie, jak odczekasz te 40 min. silnik jest
nadal ciepły i woda odparowuje i dlatego później problem nie występuje przez
czas kiedy używasz auta często.
Pozdrawiam
Wojtek
3 |
Data: Grudzien 19 2007 00:21:26 | Temat: Re: Espace V6 2.8 problem z uruchomieniem | Autor: deflay |
Dnia 12-12-2007 o 08:40:42 woj napisał(a):
A jeÂśli nie "zresetujesz" i odczekasz te 40 min. to zapali czy nie? MoÂże nie
ma to nic wspólnego z "resetowaniem". MoÂże na zimnym coÂś siĂŞ zawiesza (np.
jakiœ krokowiec), albo jakieœ styki na z³¹czach skorodowa³y, jak zimny
dostaje wilgoci. W momencie kiedy przestaje dziaÂłaĂŚ "ssanie" silnik redukuje
wzbogacanie mieszanki silnik gaÂśnie, jak odczekasz te 40 min. silnik jest
nadal ciepÂły i woda odparowuje i dlatego póÂźniej problem nie wystĂŞpuje przez
czas kiedy uÂżywasz auta czĂŞsto.
Pozdrawiam
Wojtek
Hm, szczerze mówiÄ
c nie próbowałem... ale raz, po wielu próbach,odpalił mi już wtedy jak kolega miał mnie na holu (a, ostatni raz spróbujÄ :/ ) i ruszył! Tylko że teraz już nie pamiÄtam czy odłÄ
człaem wtedy klemÄ, czy też nie... Z drugiej strony, gdyby wieszał sie krokowiec, lub były skorodowane styki, no to chyba byłby problem z odpaleniem po dwudniowym postoju, a tegoż problemu właĹnie nie ma (siadam i jadÄ)... W każdym razie sprawdzÄ tÄ
opcjÄ-może faktycznie coĹ w tym jest.
DziÄki
pozdrawiam również
Andrzej
--
Używam klienta poczty Opera Mail: http://www.opera.com/mail/
| |