dawcy nerek ruszyli na drogi :)
1 | Data: Marzec 30 2007 22:10:54 |
Temat: dawcy nerek ruszyli na drogi :) | |
Autor: KrzysiekPP |
2 |
Data: Marzec 30 2007 22:48:05 | Temat: Re: dawcy nerek ruszyli na drogi :) | Autor: Cyprian Prochot |
ramach zemsty krecika robie mu zdjecie na nastepnym czerwonym, znaczy a nie wpadles na to zeby gosciowi po prostu pierdolnac ? :) -- pozdrawiam Cyprian Prochot CKMK - Granada 2.3 V6, hmm, no wlasnie, jaki kolor ;) + AT1200 + Alan 28 + spieprzona white Brava 1.6 16V LPG + Alan 28 / RS39 + AT 1700 PMS++PJ S+ p++ M W P++:++ X+ L++ B++ M+ Z+++ T-W- CB++ 3 |
Data: Marzec 30 2007 22:52:13 | Temat: Re: dawcy nerek ruszyli na drogi :) | Autor: KrzysiekPP | a nie wpadles na to zeby gosciowi po prostu pierdolnac ? Niby za co ... za to ze mnie obudził ? :) Poza tym tyłek tez niczego sobie, LOL. -- Krzysiek, Kraków, http://kszysiek.xt.pl/ 4 |
Data: Marzec 30 2007 23:18:08 | Temat: Re: dawcy nerek ruszyli na drogi :) | Autor: Yzedef |
No to powinienes wiec podziekowac kolesiowi ze zadbal o twoje bezpieczenstwo i cie obudzil :)), a co do postu wyzej o pierdolnieciu ;-) i takie tam... szkoda.. wlasnie rozstalem sie z motorkami wiec okazji nie bedzie ale do takich akcji i roznych konfrontacji to ja chetnie :) 5 |
Data: Marzec 30 2007 23:27:00 | Temat: Re: dawcy nerek ruszyli na drogi :) | Autor: Cyprian Prochot |
No to powinienes wiec podziekowac kolesiowi ze zadbal o twojebezpieczenstwo i cie obudzil :)), a co do postu wyzej o pierdolnieciu ;-) i takie tam... tzn ? lubisz omijac puszki na milimetry i narazac kierowcow na niebezpieczenstwo ze to oni "spowoduja" kolizje ? to moze masz ochote przetestowac granade ktora chwilowo ujezdzam ? mi absolutnie nie bedzie zal. -- pozdrawiam Cyprian Prochot CKMK - Granada 2.3 V6, hmm, no wlasnie, jaki kolor ;) + AT1200 + Alan 28 + spieprzona white Brava 1.6 16V LPG + Alan 28 / RS39 + AT 1700 PMS++PJ S+ p++ M W P++:++ X+ L++ B++ M+ Z+++ T-W- CB++ 6 |
Data: Marzec 30 2007 23:31:41 | Temat: Re: dawcy nerek ruszyli na drogi :) | Autor: Alex81 | In article to moze masz ochote przetestowac granade ktora chwilowo ujezdzam ? mi Bo nie Twoja ;) -- Alex GG#1667593 '97 Caro 1.6GLSI http://www.skotniczny.com/samochody/stratus/tjunink.jpg http://alex81.byxonline.com 7 |
Data: Marzec 30 2007 23:36:41 | Temat: Re: dawcy nerek ruszyli na drogi :) | Autor: Cyprian Prochot |
In article tez dlatego, ale bynajmniej nie TYLKO :) dzisiaj tez mialem okazje na obwodnicy trafic na goscia na motorku ktory bez swiatel pomykal sobie radosni na grubosc lakieru dosc szybko miedzy dwoma pasami stojacych w korku aut. bez swiatel w takim miejscu praktycznie go nie zauwazylem a poniewaz wlasnie zamierzalem zmienic pas mialby cieplutko.... ale przynajmniej dostalby pierwsza pomoc w postaci paru kopow w klate ;) -- pozdrawiam Cyprian Prochot CKMK - Granada 2.3 V6, hmm, no wlasnie, jaki kolor ;) + AT1200 + Alan 28 + spieprzona white Brava 1.6 16V LPG + Alan 28 / RS39 + AT 1700 PMS++PJ S+ p++ M W P++:++ X+ L++ B++ M+ Z+++ T-W- CB++ 8 |
Data: Marzec 30 2007 23:44:39 | Temat: Re: dawcy nerek ruszyli na drogi :) | Autor: Alex81 | In article > > to moze masz ochote przetestowac granade ktora chwilowo ujezdzam ? mi;) dzisiaj tez mialem okazje na obwodnicy trafic na goscia na motorku ktory bezNie zauważyłeś motocykla _bez_świateł_ ? ;) Niedowidzisz! :PP (no dobra, żartowałem, proszę o wstrzymanie się przed kontynuacją myśli o oświetleniu ;)) -- Alex GG#1667593 '97 Caro 1.6GLSI http://www.skotniczny.com/samochody/stratus/tjunink.jpg http://alex81.byxonline.com 9 |
Data: Marzec 30 2007 23:46:23 | Temat: Re: dawcy nerek ruszyli na drogi :) | Autor: Cyprian Prochot |
Nie zauważyłeś motocykla _bez_świateł_ ? ;) Niedowidzisz! :PPLOL ;) -- pozdrawiam Cyprian Prochot CKMK - Granada 2.3 V6, hmm, no wlasnie, jaki kolor ;) + AT1200 + Alan 28 + spieprzona white Brava 1.6 16V LPG + Alan 28 / RS39 + AT 1700 PMS++PJ S+ p++ M W P++:++ X+ L++ B++ M+ Z+++ T-W- CB++ 10 |
Data: Kwiecien 13 2007 13:09:54 | Temat: Re: dawcy nerek ruszyli na drogi :) | Autor: Tomasz Nowicki | Cyprian Prochot powiada w dniu 2007-03-30 23:36: zamierzalem zmienic pas mialby cieplutko.... ale przynajmniej dostalby Tylko nie po nerkach! Szkoda towaru... T. 11 |
Data: Marzec 30 2007 23:47:42 | Temat: Re: dawcy nerek ruszyli na drogi :) | Autor: Andrzej Lawa | Cyprian Prochot wrote: lubisz omijac puszki na milimetry i narazac kierowcow na niebezpieczenstwo Jasne. "Na milimetry". Mając pewnie 300km/h na liczniku. I jadąc na jednym kole. I pewnie jeszcze staruszki gwałci na pasach. ze to oni "spowoduja" kolizje ? To raczej tobie ktoś powinien w ten głupi łeb pierdolnąć... Ja się przemykam w korkach i w sumie muszę powiedzieć, że liczba tępych/ślepych kierowców jakoś chyba spada - nie dość, że mało kto zajeżdża drogę "bo nie zauważył" to jeszcze coraz więcej osób stara się zrobić miejsce. Tylko takim durnym "psom ogrodnika" (jak ty) przeszkadzają ci, którzy mają szansę nie tkwić w korku. 12 |
Data: Marzec 30 2007 23:58:31 | Temat: Re: dawcy nerek ruszyli na drogi :) | Autor: Cyprian Prochot |
> ze to oni "spowoduja" kolizje ? zapraszam do krakowa tylko zapewnij sobie transport z powrotem w niedziele jakbys chcial to przedyskutowac to bede w stolicy. Ja się przemykam w korkach i w sumie muszę powiedzieć, że liczba ja TEZ robie miejsce motocyklistom/kierowcom ciezarowek itd jak sa na to warunki co nie zmienia faktu ze akurat wsrod motocyklistow jest sporo DEBILI . nazwijmy rzeczy po imieniu... Tylko takim durnym "psom ogrodnika" (jak ty) przeszkadzają ci, którzy nie przeszkadzaja. ale jezel maja TAAAAAAAAAAAAKIE pobocze to niech z niego skorzystaja a nie tracaja co kawalek lusterko kolejnego pojazdu.. a zwroc takiemu uwage to kop w bok zaliczasz... ja juz sie swego czasu wyleczylem z poblazliwosci: sprzeda mi kopa za sluszne zwrocenie uwagi to wyladuje na glebie . -- pozdrawiam Cyprian Prochot CKMK - Granada 2.3 V6, hmm, no wlasnie, jaki kolor ;) + AT1200 + Alan 28 + spieprzona white Brava 1.6 16V LPG + Alan 28 / RS39 + AT 1700 PMS++PJ S+ p++ M W P++:++ X+ L++ B++ M+ Z+++ T-W- CB++ 13 |
Data: Marzec 31 2007 00:19:18 | Temat: Re: dawcy nerek ruszyli na drogi :) | Autor: Andrzej Lawa | Cyprian Prochot wrote: ze to oni "spowoduja" kolizje ?To raczej tobie ktoś powinien w ten głupi łeb pierdolnąć... Transport zapewnia OC sprawcy, dresie... w niedziele jakbys chcial to przedyskutowac to bede w stolicy. Aj, waj, jak się strasznie boję, że mnie Gruby Cypek zruga. Ja się przemykam w korkach i w sumie muszę powiedzieć, że liczba Jaaasne. co nie zmienia faktu ze akurat wsrod motocyklistow jest sporo DEBILI . I wśród pieszych. I wśród kierowców samochodów wszelkiego rodzaju. Ale czy widzisz tutaj kogoś (poza tobą) kto namawia do pobicia kogoś tylko dlatego, że ktoś inny, poruszający się podobnym środkiem transportu, spowodował zagrożenie w ruchu drogowym? Tylko takim durnym "psom ogrodnika" (jak ty) przeszkadzają ci, którzy Primo: pobocze b.często się do tego nie nadaje. Secundo: poboczem mogą (a wręcz muszą) poruszać się wyłącznie piesi, rowery oraz motorowery. Motocyklom zasadniczo nie wolno (choć IMHO powinno być do dopuszczalne przy np. dorzuceniu warunku nieprzekraczania 45km/h). Tertio: w opisanym przypadku nikt niczego nie trącił. Ja wiem, że masz jakiś uraz z dzieciństwa, ale tego typu fobie powinieneś leczyć. A nie katować nimi innych. takiemu uwage to kop w bok zaliczasz... ja juz sie swego czasu wyleczylem z Jaaasne. Już ci uwierzę, że za kulturalne zwrócenie uwagi ciągle ci w drzwi kopią. Zwyczajnie bezczelnie kłamiesz, bo takie kopnięcie to też ryzyko dla motocyklisty - zawsze pewnie zachwianie równowagi. Prędzej to twoje "zwrócenie uwagi" polega zwyczajnie na chamskim zajechaniu drogi. poblazliwosci: sprzeda mi kopa za sluszne zwrocenie uwagi to wyladuje na A kto ci rączki rozbuja? 14 |
Data: Marzec 31 2007 07:15:12 | Temat: Re: dawcy nerek ruszyli na drogi :) | Autor: Cyprian Prochot |
wiem ze sie drzesz, nie musisz przypominac ;p > w niedziele jakbys chcial to przedyskutowac to bede w stolicy. zapraszam na jakas kawke, mozemy temat przedyskutowac. > ja TEZ robie miejsce motocyklistom/kierowcom ciezarowek itd jak sa na to zapraszam na przejazdzke. jak widze motocykliste - przesuwam sie tak zeby mu ulatwic. jak widze TIRa ktory ma klopot z wlaczeniem sie do ruchu - wpuszczam. ale chamstwa i wciskania sie nienawidze. >niego > skorzystaja a nie tracaja co kawalek lusterko kolejnego pojazdu.. azwroc
na autostradzie ? a o takim korku jest mowa... Secundo: poboczem mogą (a wręcz muszą) poruszać się wyłącznie piesi, secundo: jezeli na jezdni oba pasy sa zajete to miedzy pojazdami zajmujacymi te pasy rowniez PoRD nie zezwala przejechac. Tertio: w opisanym przypadku nikt niczego nie trącił. Ja wiem, że maszwyleczylem z
MI nie kopneli. natomiast sam bylem swiadkiem paru takich akcji... ale Ty wiesz lepiej mimo ze nie bylo Cie na miejscu Prędzej to twoje "zwrócenie uwagi" polega zwyczajnie na chamskim tlumacze Ci baranie ze osobiscie nie mialem jeszcze potrzeby zwracania uwagi... A kto ci rączki rozbuja? nie raczki tylko blotniczek -- pozdrawiam Cyprian Prochot CKMK - Granada 2.3 V6, hmm, no wlasnie, jaki kolor ;) + AT1200 + Alan 28 + spieprzona white Brava 1.6 16V LPG + Alan 28 / RS39 + AT 1700 PMS++PJ S+ p++ M W P++:++ X+ L++ B++ M+ Z+++ T-W- CB++ 15 |
Data: Marzec 31 2007 10:36:55 | Temat: Re: dawcy nerek ruszyli na drogi :) | Autor: cpt. Nemo |
zajmujacymi te pasy rowniez PoRD nie zezwala przejechac.A moglbys ten przepis PORDu przytoczyc w oryginale ? :) pozdrawiam, leszek 16 |
Data: Marzec 31 2007 11:00:38 | Temat: Re: dawcy nerek ruszyli na drogi :) | Autor: Cyprian Prochot |
numerek sobie poszukaj. chodzi o zapis ktory mowi o zajmowaniu JEDNEGO pasa. -- pozdrawiam Cyprian Prochot CKMK - Granada 2.3 V6, hmm, no wlasnie, jaki kolor ;) + AT1200 + Alan 28 + spieprzona white Brava 1.6 16V LPG + Alan 28 / RS39 + AT 1700 PMS++PJ S+ p++ M W P++:++ X+ L++ B++ M+ Z+++ T-W- CB++ 17 |
Data: Marzec 31 2007 13:05:16 | Temat: Re: dawcy nerek ruszyli na drogi :) | Autor: Andrzej Lawa | Cyprian Prochot napisał(a): A moglbys ten przepis PORDu przytoczyc w oryginale ? No i oto wychodzi jaki jesteś głupi i tępy do przepisów... Istnieje przepis zakazujący zajmowania przez jednen pojazd więcej jak jednego wyznaczonego pasa ruchu. A nie odwrotnie (że niby ktoś gdzieś zakazał znajdowania się kilku pojazdów na jednym pasie ruchu), co usiłujesz zasugerować. 18 |
Data: Kwiecien 01 2007 01:20:30 | Temat: Re: dawcy nerek ruszyli na drogi :) | Autor: Cyprian Prochot |
A nie odwrotnie (że niby ktoś gdzieś zakazał znajdowania się kilku ale ja nic takiego nie sugeruje tyle ze motocykl jadacy po linii rozdzielajacej oba pasy de facto zajmuje je oba naraz. a to juz jest zabronione co sam powyzej potwierdzasz... -- pozdrawiam Cyprian Prochot CKMK - Granada 2.3 V6, hmm, no wlasnie, jaki kolor ;) + AT1200 + Alan 28 + spieprzona white Brava 1.6 16V LPG + Alan 28 / RS39 + AT 1700 PMS++PJ S+ p++ M W P++:++ X+ L++ B++ M+ Z+++ T-W- CB++ 19 |
Data: Kwiecien 01 2007 16:16:08 | Temat: Re: dawcy nerek ruszyli na drogi :) | Autor: jerzu | On Sun, 1 Apr 2007 01:20:30 +0200, "Cyprian Prochot" tyle ze motocykl jadacy po linii rozdzielajacej oba pasy de facto zajmuje je Nie - on jedzie pasem dla motocyklistów ;-) -- Pozdrawiam - Dariusz Niemczyński http://jerzu.lubi.luftbrandzlung.org GG:129280 Renault Master 2.5dCi 100KM PackClim`06 3.3t -> U520XL+AP1200 20 |
Data: Kwiecien 01 2007 01:16:51 | Temat: Re: dawcy nerek ruszyli na drogi :) | Autor: cpt. Nemo |
pasa. Pomoz mi, bo masz chyba inne przepisy PORDu niz ja :( pozdrawiam, leszek 21 |
Data: Marzec 31 2007 13:03:44 | Temat: Re: dawcy nerek ruszyli na drogi :) | Autor: Andrzej Lawa | Cyprian Prochot napisał(a): Primo: pobocze b.często się do tego nie nadaje. Nie chodzi tylko o jakość nawierzchni, ale o tendencję do zbierania się na poboczach różnego rodzaju syfu (piasek, żwir, dekle od kół...) Secundo: poboczem mogą (a wręcz muszą) poruszać się wyłącznie piesi, ROTFL I jeszcze przepisów Cypuś nie zna... Tertio: w opisanym przypadku nikt niczego nie trącił. Ja wiem, że masz ....co Cypuś pomija dyskretnym milczeniem. [ciach] MI nie kopneli. natomiast sam bylem swiadkiem paru takich akcji... A byłeś świadkiem tego, co spowodowało takie kopnięcie? Bo np. dla mnie jest to nienaturalna rzecz, ale raz nie wytrzymałem - po tym, jak jakiś tępy, slepy cep mało mnie nie wepchnął pod TIRa, a potem - zamiast przeprosić, jeszcze pyskował. Prędzej to twoje "zwrócenie uwagi" polega zwyczajnie na chamskim Aaaaha. A kto pisał, o ciągle urywanych mu lusterkach i kopanych drzwiach? A kto ci rączki rozbuja? I przywitasz się z prokuratorem. Stracisz prawko i tyle będzie z twojego jeżdżenia. 22 |
Data: Kwiecien 01 2007 01:23:03 | Temat: Re: dawcy nerek ruszyli na drogi :) | Autor: Cyprian Prochot |
Nie chodzi tylko o jakość nawierzchni, ale o tendencję do zbierania się sam jestes dekiel > MI nie kopneli. natomiast sam bylem swiadkiem paru takich akcji... tak, zwrocenie uwagi za podparcie sie motocyklem po samochod przy przeciskaniu sie przez korek Aaaaha. A kto pisał, o ciągle urywanych mu lusterkach i kopanych drzwiach?nie CIAGLE tylko o kiklu prxypadkach ktore widzialem. nie ekstrapoluj sobie bez sensu moich wypoweidzi... I przywitasz się z prokuratorem. Stracisz prawko i tyle będzie z twojego za spowodowanie kolizji ze skutkiem <7 dni ? LOL -- pozdrawiam Cyprian Prochot CKMK - Granada 2.3 V6, hmm, no wlasnie, jaki kolor ;) + AT1200 + Alan 28 + spieprzona white Brava 1.6 16V LPG + Alan 28 / RS39 + AT 1700 PMS++PJ S+ p++ M W P++:++ X+ L++ B++ M+ Z+++ T-W- CB++ 23 |
Data: Kwiecien 01 2007 23:36:02 | Temat: Re: dawcy nerek ruszyli na drogi :) | Autor: Andrzej Lawa | Cyprian Prochot napisał(a): Użytkownik "Andrzej Lawa" napisał w Twoja matka jest dekiel. A ojciec stara opona. (jak już koniecznie chcesz się "komunikować" na tym poziomie) MI nie kopneli. natomiast sam bylem swiadkiem paru takich akcji...A byłeś świadkiem tego, co spowodowało takie kopnięcie? A jesteś pewien, że to podparcie nie było spowodowane właśnie zajechaniem drogi, hmm? Aaaaha. A kto pisał, o ciągle urywanych mu lusterkach i kopanych drzwiach?nie CIAGLE tylko o kiklu prxypadkach ktore widzialem. nie ekstrapoluj sobie To łaskawie zaprzestań uogólnień. I przywitasz się z prokuratorem. Stracisz prawko i tyle będzie z twojego Wystarczy, że będzie złamany pały palec u reki i będzie >7 dni. 24 |
Data: Marzec 31 2007 00:06:43 | Temat: Re: dawcy nerek ruszyli na drogi :) | Autor: Elwis |
Jędrek... ja staram się ustępować motorkom - jak widzę w lusterku gościa na oklep to zjeżdżam do prawej bo wiem, że szybszy i zwinniejszy. Ogólnie nie mam nic do motocyklistów ale jak widzę ciula (tak jak dziś w Czechowicach) popierdalającego przez środek miasta ca 120km/h to mam ochotę pierdolnąć mu w pusty łeb kijem golfowym... -- ~~Oby nasze dzieci miały bogatych rodziców~~ Pozdrawia Elwis BMW E34 525tds touring executive '96 cosmosschwarz 25 |
Data: Marzec 31 2007 00:10:30 | Temat: Re: dawcy nerek ruszyli na drogi :) | Autor: Yzedef | popierdalającego przez środek miasta ca 120km/h to mam ochotę pierdolnąć120 ??? koles.. ?? to co 50 ma jechac ?:) to taka az kosmiczna predkosc dla ciebie czy co :)) cos licha ta twoja beema.. bo 120 to i dla zwyklego cienkiego zwykla predkosc.. a co do pierodlniecia mysle ze mozesz.. moze nawet kiedys.. uda ci sie kogos dogonic ? :)) choc osobiscie watpie :) z tym kosmicznym 120 :D:D 26 |
Data: Marzec 31 2007 00:17:44 | Temat: Re: dawcy nerek ruszyli na drogi :) | Autor: Elwis | 120 ??? koles.. ?? to co 50 ma jechac ?:) to taka az kosmiczna predkosc taaa... a jak rozpinkoli pieszego na przejściu to potem beczy bo on nie chciał i wogóle taki biedny... pech... cos licha ta twoja beema.. bo 120 to i dla zwyklego cienkiego zwykla Moja Beema to rodzinny dupowóz i zapewniam cię że w mieście nie zapierdalam 120 bo mam prawidłowo rozwiniętą mózgownicę i potrafię _przewidywać_ co dla wielu motocyklistów jest tak abstrakcyjnym pojęciem jak sucha woda. a co do pierodlniecia mysle ze mozesz.. moze nawet kiedys.. uda ci sieNie jestem jakimś sado-maso, nie muszę nikogo lać :-) ale niektórym kierownikom wpierdol się należy. -- ~~Oby nasze dzieci miały bogatych rodziców~~ Pozdrawia Elwis BMW E34 525tds touring executive '96 cosmosschwarz 27 |
Data: Marzec 31 2007 00:24:17 | Temat: Re: dawcy nerek ruszyli na drogi :) | Autor: Andrzej Lawa | Elwis wrote: 120 ??? koles.. ?? to co 50 ma jechac ?:) to taka az kosmiczna predkosc Żeby motocyklem trafić w pieszego, to ten pieszy też nieźle musi się postarać, niestety... cos licha ta twoja beema.. bo 120 to i dla zwyklego cienkiego zwykla Kłamiesz. Większość motocyklistów umie przewidywać. Gdyby nie umieli - już by ich nie było. 28 |
Data: Marzec 31 2007 00:31:16 | Temat: Re: dawcy nerek ruszyli na drogi :) | Autor: Elwis | Żeby motocyklem trafić w pieszego, to ten pieszy też nieźle musi się Może masz rację - jak dotąd byłem świadkiem "tylko" dwóch takich zdarzeń.
Popatrz na nagrobki... -- ~~Oby nasze dzieci miały bogatych rodziców~~ Pozdrawia Elwis BMW E34 525tds touring executive '96 cosmosschwarz 29 |
Data: Marzec 31 2007 01:46:41 | Temat: Re: dawcy nerek ruszyli na drogi :) | Autor: Andrzej Lawa | Elwis napisał(a): Kłamiesz. Większość motocyklistów umie przewidywać. Gdyby nie umieli - To właśnie byli ci, którzy nie umieli przewidywać. Albo ci, których zabił np. zagadany przez komórkę sk*.*wiel w samochodzie. 30 |
Data: Marzec 31 2007 07:38:22 | Temat: Re: dawcy nerek ruszyli na drogi :) | Autor: Cyprian Prochot |
Albo ci, których zabił np. zagadany przez komórkę sk*.*wiel w samochodzie. zabilo ich jezdzenie niezgodnie z warunkami drogowymi. czyli lamanie podstawowego przepisu o dostosowaniu predkosci do warunkow. przeciez to NIE JEST niespodzianka ze moto ma gorsza przyczepnosc i brak blach oslaniajacych kierujacego. skoro motocyklista o tym wie to CZEMU nie jezdzi SPOKOJNIEJ niz pojazdy czterokolowe ? mozesz mi to wyjasnic ? jak chce poszalec niech na tor jedzie. a jak podejmuje sie proby samobojstwa - bardzo prosze, tylko niech potem nie cierpi z tego powodu kierowca samochodu ktory mial tego pecha znalezc sie na torze jazdy wariata na 2 kolkach. zeby bylo jasne Andrzejku: ja jako kierowca samochodu ROWNIEZ nienawidze zajezdzania drogi, syndromu "psa ogrodnika" , wykonywania manewrow bez lusterek i bez kierunkowskazow. i tutaj sie z Toba w 100% zgadzam. tylko popatrz przez moment obiektywnie, nie broniac motocyklistow "dla idei" tylko realnie myslac - jak to wyglada w praktyce. I uwierz mi ze zauwazysz jednak spore "proszenie sie o klopoty" ze strony motonitow. Ja rozumiem ze motocykl to fajne hobby, wiatr we wlosach, panienki lecace na czarne skory itd... ale do cholery ciezkiej nie uwazajcie ze jestescie uprzywilejowani, bo po pierwsze nie jestescie, po drugie w starciu z pojazdem macie duzo wiecej do stracenia, po trzecie macie gorsza przyczepnosc a wiec wieksza czulosc na zmienne warunki nawierzchni i w zwiazku z tym naprawde MOZECIE jezdzic 40-50 kmh po miescie, i o ile tylko motocykl nie sluzy wam tylko do przedluzania sobie watpliwej meskosci to bez klopotu mozecie jezdzic bezpiecznie. na pustej szerokiej drodze gdy nie masz nic przed soba jedz nawet i te przyslowiowe 'czysta na kole", ale w sytuacji gdy istnieje mozliwosc interakcji z innymi uzytkownikami drogi - pomysl dla mnie EOT bo jezeli po przczytaniu powyzszego dalej nie zrozumiesz o co mi chodzi - i ze moim celem nie jest walka z kimkolwiek, zajezdzanie drogi, tylko zwykla ludzka obrona wlasnego zdrowia i mienia przed kikloma szalencami ktorzy a basrdziej niebezpieczni niz analogiczni szalency w puszkach na 4 kolkach - to raczej nie mamy o czym rozmawiac bo gdybym powiedzial Ci ze "czarne jest czarne" to i tak to zanegujesz..... pozdrawiam zyczac szerokosci , gumowych slupow i lusterek i przede wszystkim zachowania rozsadku... -- Cyprian Prochot CKMK - Granada 2.3 V6, hmm, no wlasnie, jaki kolor ;) + AT1200 + Alan 28 + spieprzona white Brava 1.6 16V LPG + Alan 28 / RS39 + AT 1700 PMS++PJ S+ p++ M W P++:++ X+ L++ B++ M+ Z+++ T-W- CB++ 31 |
Data: Marzec 31 2007 10:34:48 | Temat: Re: dawcy nerek ruszyli na drogi :) | Autor: cpt. Nemo |
Jazda wspolnie z samochodami to jenda z najbardziej niebezpiecznych dla motocyklisty czynnosc :( Najbezpieczniej, jak stoja w korku, przejechac na czolo i do nastepnych swiatel jechac przed nimi. Tyle tylko ze wielu kierowcow samochodowych probuje sie scigac w ruszaniu spod swiatel i to jest takze duze zagrozenie. Jechanie 40-50 wsrod autek ktore pomykaja , przynajmniej na wielu warszawskich ulicach, z predkosciami zblizonymi do 100km/h to naprawde proszenie sie o klopoty :( Doskonale wiedza o tym rowerzysci i motorowerowerzysci :( pozdrawiam, leszek 32 |
Data: Kwiecien 01 2007 10:34:05 | Temat: Re: dawcy nerek ruszyli na drogi :) | Autor: czak norris | Użytkownik "cpt. Nemo" napisał w wiadomości Najbezpieczniej, jak stoja w korku, przejechac na czolo i do nastepnych Ja do zrobienia prawka na motor zebrałem się dopiero na jesieni zeszłego roku, więc to będzie mój pierwszy sezon, ale powyższą teorię oficjalnie wbijali nam do głów na kursie, więc coś w tym musi być. Wkurza mnie generalizowanie, debile zdarzają się zarówno wśród motocyklistów jak i samochodziarzy. Niebezpieczni są natomiast zakompleksieni i sfrustrowani(*) nieudacznicy pokroju Cypka, którzy mogą doprowadzić do tragedii tylko dlatego żeby kogoś "nauczyć". (*) ilość postów o "motylkach", motocyklistach, etc. wyraźnie pokazuje, że poruszanie się po drogach jest dla Ciebie bardzo frustrujące i stresujące zarazem. Człowieku, uśmiechnij się i miej to w dupie, Ty też możesz mieć dobry dzień! Stawiam pierwsze kroki na moto i popełniam błędy jak każdy i na prawdę nie chciałbym trafić na drodze na osobę Twojego pokroju :-(( -- pozdrawiam, z półobrotu ;-) 33 |
Data: Marzec 31 2007 11:53:55 | Temat: Re: dawcy nerek ruszyli na drogi :) EOT dla A. Lawy | Autor: Elwis | zabilo ich jezdzenie niezgodnie z warunkami drogowymi. czyli lamanie Do Andrzeja Lawy: Cytuję z premedytacją cały post bo podpisuję się pod nim wszystkimi kończynami - jeżeli po przeczytaniu tego nadal upierasz się przy swoich racjach to nie mamy o czym dyskutować. Wynika z tego, że jesteś uparty jak muł i nie rozumiesz oczywistych rzeczy. W tym przypadku robię to co powinien zrobić człowiek mądrzejszy - przytaknę i zakończę dyskusję. -- ~~Oby nasze dzieci miały bogatych rodziców~~ Pozdrawia Elwis BMW E34 525tds touring executive '96 cosmosschwarz 34 |
Data: Marzec 31 2007 12:58:01 | Temat: Re: dawcy nerek ruszyli na drogi :) | Autor: Andrzej Lawa | Cyprian Prochot napisał(a): zabilo ich jezdzenie niezgodnie z warunkami drogowymi. czyli lamanie Kłamiesz waść. przeciez to NIE JEST niespodzianka ze moto ma gorsza przyczepnosc Jaaaaaaaasne. i brak blach oslaniajacych kierujacego. Primo: co to ma wspólnego z bezpieczeństwem na drodze? Secundo: zapraszam do przetestowania twojego "pancerza" przy pomocy zwykłej, rekreacyjnej (czyli poniżej 17J) wiatróweczki - zobaczymy, jak "pancerny" jest twój pojazd ;-> skoro motocyklista o tym wie to CZEMU nie jezdzi SPOKOJNIEJ niz pojazdy Oto, jak "spokojnie" jeżdżą pojkazdy 4-kołowe: -kierowca samochodu je sobie zupkę - kierownicę "trzyma" tzw. "klatą" -kierowca samochodu siedzi około 20cm za jednośladem przy prędkości około 100km/h -kierowca samochodu wyprzedza, jednoślad, gwałtownie hamuje "przed nosem", poczym.... skręca sobie w prawo Jeśli to wg. ciebie ma być "spokojna" jazda, to ja wolę jeździć "niespokojnie" [ciach] zeby bylo jasne Andrzejku: ja jako kierowca samochodu ROWNIEZ nienawidze Kłamiesz. Parę tekstów wcześniej namawiałeś do zajechania drogi motocykliście tylko za to, że przejechał przez zatoczkę dla autobusów. popatrz przez moment obiektywnie, nie broniac motocyklistow "dla idei" tylko Faktem jest, że niektórzy nowicjusze jeżdżą jak wariaci. Ale niestety głównym zagrożeniem jest funckjonalna slepota i bezmyślność dużej niestety części kierowców samochodów, wypełnionych złudnym poczuciem bezpieczeństwa i panowania nad pojazdem, spowodowanym przez symboliczny pancerzyk z cienkiej blaszki, wygodny fotel i mnóstwo skrótów (ABS, ASR itepe) w reklamie dilera. [ciach] pojazdem macie duzo wiecej do stracenia, po trzecie macie gorsza Z doświadczenia: jazda równolegle z samochodami (czyli z ich prędkością) w gęstym i powolnym ruchu miejskim jest bardzo niebezpieczna. Lepiej się przemknąć i mieć to za sobą. Ale co może o tym wiedzieć teoretyk-ignorant.... motocykl nie sluzy wam tylko do przedluzania sobie watpliwej meskosci to bez Dlaczego rzutujesz swoje problemy seksualne na innych? [ciach] dla mnie EOT bo jezeli po przczytaniu powyzszego dalej nie zrozumiesz o co Bezczelnie kłamiesz. Pisałeś coś zupełnie innego. 35 |
Data: Kwiecien 01 2007 01:26:16 | Temat: Re: dawcy nerek ruszyli na drogi :) | Autor: Cyprian Prochot |
ale to Ty masz problem jak Cie osobowka spycha a nie osobowka. sam przyznajesz to w ktoryms poscie. natomiast za grozby wiatrowka to juz Kodeks Karny sie nalezy czego nie omieszkam wykorzystac przy najblizszej okazji. MID prosze. namawialem do spuszczenia gosciowi lania tudziesz delikatny stuk w tylne kolko. Z doświadczenia: jazda równolegle z samochodami (czyli z ich prędkością) nikt Ci nie kaze jechac rownolegle. jedz za nimi jak masz problem > motocykl nie sluzy wam tylko do przedluzania sobie watpliwej meskosci tobez > klopotu mozecie jezdzic bezpiecznie. > dla mnie EOT bo jezeli po przczytaniu powyzszego dalej nie zrozumiesz oco > mi chodzi - i ze moim celem nie jest walka z kimkolwiek, zajezdzaniedrogi, > tylko zwykla ludzka obrona wlasnego zdrowia i mienia przed kiklomaMID prosze albo wiesz co ? szkoda mi na Ciebie czasu PLONK wypierdalaj. -- pozdrawiam Cyprian Prochot CKMK - Granada 2.3 V6, hmm, no wlasnie, jaki kolor ;) + AT1200 + Alan 28 + spieprzona white Brava 1.6 16V LPG + Alan 28 / RS39 + AT 1700 PMS++PJ S+ p++ M W P++:++ X+ L++ B++ M+ Z+++ T-W- CB++ 36 |
Data: Kwiecien 01 2007 23:48:39 | Temat: Re: dawcy nerek ruszyli na drogi :) | Autor: Andrzej Lawa | Cyprian Prochot napisał(a): Secundo: zapraszam do przetestowania twojego "pancerza" przy pomocy Hmm? Pisz wyraźniej. natomiast za grozby wiatrowka to juz Kodeks Karny sie nalezy czego nie ROTFL Cypek, Cypek, Cypek... Ty jesteś na prawdę okazem tępoty... Najpierw piszesz o "pancerzu" w postaci karoserii samochodu, a potem robisz w portki i kodeks karny wyciągasz na wspomnienie, że śrucinka z głupiej, zabawkowej wiatróweczki ten twój pancerz teoretycznie może przebić. Zdecyduj MID prosze. "A mógł zabić".... (znasz ten kawał?) BTW: co znaczy słowo "tudziesz"? Z doświadczenia: jazda równolegle z samochodami (czyli z ich prędkością) ROTFL A teraz opowiedz, jak dokonać tej sztuki przy dwóch (lub więcej) pasach ruchu. motocykl nie sluzy wam tylko do przedluzania sobie watpliwej meskosci toDlaczego rzutujesz swoje problemy seksualne na innych? ....odpowiedzią była głęboka, wiele mówiąca cisza... ;) MID proszedla mnie EOT bo jezeli po przczytaniu powyzszego dalej nie zrozumiesz oBezczelnie kłamiesz. Pisałeś coś zupełnie innego. "a nie wpadles na to zeby gosciowi po prostu pierdolnac ?" (30 III, 22:48 - sugestia potraktowania motocyklisty, który bezkolizyjnie "miał czelność" ominąć kawałek zatoru przez zatoczkę dla autobusów) "ale przynajmniej dostalby pierwsza pomoc w postaci paru kopow w klate" (twój pomysł z 30 III, 23:36 na potraktowanie motocyklisty na wypadek jego "nie zauważenia" i potrącenia) "jak dla mnei mamy demokracje, rownosc dla wszystkich, wiec bejzbol w szprychy generalnie - po rowno ..." (ten sam dzień, 23:43 - twoje rady, jak należy traktować _wszystkich_ motocyklistów) I tak dale i temu podobne... albo wiesz co ? szkoda mi na Ciebie czasu Wot kulturnyj Cypek... Cypuś - słoma ci z butów wystaje... 37 |
Data: Kwiecien 09 2007 02:30:19 | Temat: Re: dawcy nerek ruszyli na drogi :) | Autor: B0L0 | Cyprian Prochot napisał(a): zabilo ich jezdzenie niezgodnie z warunkami drogowymi. czyli lamanie ad meritum motocykl ma znacznie lepsze osiagane przyspieszenia niz samochod we wszystkich kierunkach jesli chodzi o przecietnej klasy motocykl sportowy to droga hamowania (12m ze 100kmh)i predkosc pokonywania zakretow sa zblizone do F1 zaleznie od pojemnosci i mocy rowniez przyspieszenia mozna porownywac z samochodami wyscigowymi dosc wspomniec ze superbike (900cm3 okolo 200KM, 250kg z kierowca) osiagaja na torach F1 podobne czasy (do kilku sekund slabsze) jak bolidy formuly1 (850KM, 800kg?) warto rowniez wspomniec ze zawieszenia w motocyklach sportowych sa tak dopracowane ze nie bardzo wiem jakiego porownania uzyc hmmm w samochodach osobowych podobna trakcje moze osiagniemy za 20 lat...albo 50 jestem swiadom ze wszystkie te fakty o kant D* rozbic jesli nagle sie okazuje ze ktos rozsypal piasek na zakrecie albo motocyklista spanikuje (brak umiejetnosci) pozwole sobie jeszcze podzielic sie z Toba moim osobistym podejsciem do bycia wyprzedzanym jesli jade wolno i powiedzmy w okolicach przewidzianych przez PoRD lub taryfikator wykroczen i ktos mnie wyprzedza cieszy mnie ze nie zawadzam mu, ze umial sobie poradzic z wyprzedzeniem i ze prawdopodobnie dalej rowniez bedzie wyprzedzal wiec nie bede stal przez niego w korku jak sie zagapi na swiatlach jesli jade powyzej opcji przewidzianych przez taryfikator i ktos mnie wyprzedza cieszy mnie to dlatego ze sa ludzie ktorzy sa lepsi odemnie i umiejacy wykorzystac wieksza moc a wiec licze ze nie beda zawadzali na swiatlach wkurzaja mnie jedynie tacy co to kupili sobie kilkusetkonne pojazdy i kozacko wyprzedzaja na prostej ale blokuja mnie na najblizszym zakrecie i albo musze zwolnic albo niepotrzebnie wyprzedzac -- pozdr 38 |
Data: Kwiecien 09 2007 08:10:34 | Temat: Re: dawcy nerek ruszyli na drogi :) | Autor: Cyprian Prochot |
zarowno tutaj.. wkurzaja mnie jedynie tacy co to kupili sobie kilkusetkonne pojazdy i jak i tutaj moge sie podpisac pod Twoim postem wszystkimi dostepnymi konczynami ;) -- pozdrawiam Cyprian Prochot CKMK - Scorpio 2.4 V6 Srebrny Metalic + Alan 28 / RS39 + AT 1700 PMS++PJ S+ p++ M W P++:++ X+ L++ B++ M+ Z+++ T-W- CB++ 39 |
Data: Kwiecien 09 2007 16:48:21 | Temat: Re: dawcy nerek ruszyli na drogi :) | Autor: J.F. | On Mon, 09 Apr 2007 02:30:19 +0200, B0L0 wrote: jesli chodzi o przecietnej klasy motocykl sportowy to droga hamowania to prawda ? i predkosc pokonywania zakretow sa zblizone do F1 dosc wspomniec ze superbike (900cm3 okolo 200KM, 250kg z kierowca) To tez prawda ? O ile pamietam twierdzono raczej odwrotnie - zwykle [mocne] samochody na kretym torze sa szybsze niz moto. Czyzby te dociski w F1 nic nie dawaly ? warto rowniez wspomniec ze zawieszenia w motocyklach sportowych sa tak No coz - ja tam raczej widze jak czasem w drgania wpadaja, cos widac kiepsko dopracowane. Fakt ze przechyly motorkow budza respekt .. ale czy to nie zasluga opon ? Bo zawieszeniem to sie IMO wiele nie zdziala - docisku nie powiekszy .. jesli jade powyzej opcji przewidzianych przez taryfikator i ktos mnie Ja sie ciesze ze jest zajac :-) wkurzaja mnie jedynie tacy co to kupili sobie kilkusetkonne pojazdy i Nadal albo sa szybsi albo wolniejsi. Na pierwszysz - zwolnij chwile, potem i tak ci uciekna .. drugim sam ucieknij. No chyba ze szybcy sa tylko jak widza kogos przed soba .. ale to co - nie da rady takiego sprowokowac do szybszej jazdy ? :-) J. 40 |
Data: Kwiecien 10 2007 22:10:30 | Temat: Re: dawcy nerek ruszyli na drogi :) | Autor: Adam Płaszczyca | On Mon, 09 Apr 2007 16:48:21 +0200, J.F. On Mon, 09 Apr 2007 02:30:19 +0200, B0L0 wrote: Prawda. Dlatego od motocykla lepiej zostawić większy odstęp. To tez prawda ? O ile pamietam twierdzono raczej odwrotnie - zwykle Bo na zakręcie sanmochód może pójśc poślizgiem, a motocykl nie. Fakt ze przechyly motorkow budza respekt .. ale czy to nie zasluga Na wybojach? -- ___________ (R) /_ _______ Adam 'Trzypion' Płaszczyca (+48 502) 122 688 ___/ /_ ___ ul. na Szaniec 23/70 31-560 Kraków (012) 378 31 98 _______/ /_ http://trzypion.oldfield.org.pl/wieliczka/foto.html ___________/ PMS*PJ+S+++P++M+++W-- P++X+++L+++B+M+++Z++T-WCB++ 41 |
Data: Kwiecien 10 2007 22:26:56 | Temat: Re: dawcy nerek ruszyli na drogi :) | Autor: J.F. | On Tue, 10 Apr 2007 22:10:30 +0200, Adam Płaszczyca wrote: On Mon, 09 Apr 2007 16:48:21 +0200, J.F. Az tak ? 3 razy lepiej ? To tez prawda ? O ile pamietam twierdzono raczej odwrotnie - zwykle Zuzla nie ogladasz ? F1 pewnie tez nie - kto sie poslizgnie ten przegrywa :-) No dobra, w miedzyczasie sprawdzilem - motocyklom daleko do F1. Przynajmniej w Kataloni. Milo wiedziec ze fizyka ciagle obowiazuje.. Fakt ze przechyly motorkow budza respekt .. ale czy to nie zasluga Na torze ? J. 42 |
Data: Kwiecien 10 2007 22:36:23 | Temat: Re: dawcy nerek ruszyli na drogi :) | Autor: Rafał "SP" Gil | J.F. napisał(a): Az tak ? 3 razy lepiej ?Prawda. Dlatego od motocykla lepiej zostawić większy odstęp.jesli chodzi o przecietnej klasy motocykl sportowy to droga hamowania (12m ze 100kmh)to prawda ? No ... często zdarza mi się "informować"o tym wesołków co siadają "ścigaczom" na ogonie :) To tak jak podczas "gołoledzi" trzymanie się na dupie trama na traugutta ;) Tram zapuszcza elektromagnesy , a ty leeeeeeeeeeeeeeecisz ;) Pełne zdziwienie ;) -- |______ Rafał "SP" Gil o/________\o PMS: 2,5tds E-34 PRRC: President LINCOLN + COLT 500 (Oo =00= oO) AUTOCZĘŚCI / CB / http: www.rafalgil.pl []=******=[] Serwis skuterów + CB Warszawa Wawer: www.motopower.pl 43 |
Data: Kwiecien 12 2007 15:15:09 | Temat: Re: dawcy nerek ruszyli na drogi :) | Autor: J.F. | On Tue, 10 Apr 2007 22:36:23 +0200, Rafał "SP" Gil wrote: To tak jak podczas "gołoledzi" trzymanie się na dupie trama na POnoc naszym [wroclawskim] tramwajarzom "odebrano przycisk". Naduzywali hamulca _awaryjnego_ do celow roboczych, czyli niezgodnie z przeznaczeniem. Juz nie pamietam .. ale chyba zlikwidowano im stopniowanie sily, bo przeciez awarjny musi byc .. J. 44 |
Data: Kwiecien 12 2007 15:32:39 | Temat: Re: dawcy nerek ruszyli na drogi :) | Autor: Rafał "SP" Gil | J.F. napisał(a): Juz nie pamietam .. ale chyba zlikwidowano im stopniowanie sily, bo przeciez awarjny musi byc .. A kiedy mniej więcej ? Bo widziałem jak w sumie bez powodu kilka razy tram stawał dęba na przedniej szybie ;) -- |______ Rafał "SP" Gil o/________\o PMS: 2,5tds E-34 PRRC: President LINCOLN + COLT 500 (Oo =00= oO) AUTOCZĘŚCI / CB / http: www.rafalgil.pl []=******=[] Serwis skuterów + CB Warszawa Wawer: www.motopower.pl 45 |
Data: Kwiecien 12 2007 16:09:10 | Temat: Re: dawcy nerek ruszyli na drogi :) | Autor: J.F. | On Thu, 12 Apr 2007 15:32:39 +0200, Rafał "SP" Gil wrote: J.F. napisał(a): Hm, zebym to ja pamietal .. powiedzmy 3 lata temu +/- 2 :-) J. 46 |
Data: Kwiecien 12 2007 17:21:50 | Temat: Re: dawcy nerek ruszyli na drogi :) | Autor: Rafał "SP" Gil | J.F. napisał(a): Hm, zebym to ja pamietal .. powiedzmy 3 lata temu +/- 2 :-) Eeee ... to jakaś lipa - w zimie regularnie szurają magnesem . -- |______ Rafał "SP" Gil o/________\o PMS: 2,5tds E-34 PRRC: President LINCOLN + COLT 500 (Oo =00= oO) AUTOCZĘŚCI / CB / http: www.rafalgil.pl []=******=[] Serwis skuterów + CB Warszawa Wawer: www.motopower.pl 47 |
Data: Kwiecien 11 2007 11:14:57 | Temat: Re: dawcy nerek ruszyli na drogi :) | Autor: Adam Płaszczyca | On Tue, 10 Apr 2007 22:26:56 +0200, J.F. Prawda. Dlatego od motocykla lepiej zostawić większy odstęp.Az tak ? 3 razy lepiej ? Aż tak. Krytycznym nie jest siła tarcia, a współczynnik wytrzymałości powierzchni. 'Darcie opon' to nie przekroczenei siły tarcia opony, a zrywanie wierzchniej warstwy opony przez siły ścinające. Motocykl, jako lżejszy ma o wiele mniejszy wskaźnik obciążenia powierzchni opony (siła/powierzchnia) niż samochód. Bo na zakręcie sanmochód może pójśc poślizgiem, a motocykl nie. Mowa o szosowcach. Na wybojach?Na torze ? Na torze też. -- ___________ (R) /_ _______ Adam 'Trzypion' Płaszczyca (+48 502) 122 688 ___/ /_ ___ ul. na Szaniec 23/70 31-560 Kraków (012) 378 31 98 _______/ /_ http://trzypion.oldfield.org.pl/Fotki/rozne/Tecza/ ___________/ PMS*PJ+S+++P++M+++W-- P++X+++L+++B+M+++Z++T-WCB++ 48 |
Data: Kwiecien 12 2007 15:18:40 | Temat: Re: dawcy nerek ruszyli na drogi :) | Autor: J.F. | On Wed, 11 Apr 2007 11:14:57 +0200, Adam Płaszczyca wrote: On Tue, 10 Apr 2007 22:26:56 +0200, J.F. Az tak ? 3 razy lepiej ? No coz, byc moze, ale cos mi sie nie wydaje. Moze na rozgrzanych sportowych oponach, bo na takich cywilnych to wpasc w poslizg jednak latwo :-) Bo na zakręcie sanmochód może pójśc poślizgiem, a motocykl nie.Zuzla nie ogladasz ? A na szosie to nie mozna pozuzlowac ? :-) Na torze też.Na wybojach?Na torze ? Ale potwierdzasz ze na torze do F1 im daleko ? J. 49 |
Data: Kwiecien 12 2007 15:34:37 | Temat: Re: dawcy nerek ruszyli na drogi :) | Autor: Adam Płaszczyca | On Thu, 12 Apr 2007 15:18:40 +0200, J.F. Mozna, ale krótko i tylko na dystansie pas-rów.Mowa o szosowcach.A na szosie to nie mozna pozuzlowac ? :-) Ale potwierdzasz ze na torze do F1 im daleko ? Potwierdzam. -- ___________ (R) /_ _______ Adam 'Trzypion' Płaszczyca (+48 502) 122 688 ___/ /_ ___ ul. na Szaniec 23/70 31-560 Kraków (012) 378 31 98 _______/ /_ http://trzypion.oldfield.org.pl/wieliczka/foto.html ___________/ PMS*PJ+S+++P++M+++W-- P++X+++L+++B+M+++Z++T-WCB++ 50 |
Data: Kwiecien 12 2007 15:53:54 | Temat: Re: dawcy nerek ruszyli na drogi :) | Autor: J.F. | On Thu, 12 Apr 2007 15:18:40 +0200, J.F. wrote: On Wed, 11 Apr 2007 11:14:57 +0200, Adam Płaszczyca wrote: A jakie cisnienie w oponach ma motocykl ? J. 51 |
Data: Kwiecien 13 2007 09:10:11 | Temat: Re: dawcy nerek ruszyli na drogi :) | Autor: Adam Płaszczyca | On Thu, 12 Apr 2007 15:53:54 +0200, J.F. Motocykl, jako lżejszy ma o wiele mniejszy wskaźnik obciążenia Nieco niższe jak samochód, na przykład mój miał 1.7 atm. -- ___________ (R) /_ _______ Adam 'Trzypion' Płaszczyca (+48 502) 122 688 ___/ /_ ___ ul. na Szaniec 23/70 31-560 Kraków (012) 378 31 98 _______/ /_ http://trzypion.oldfield.org.pl/wieliczka/foto.html ___________/ PMS*PJ+S+++P++M+++W-- P++X+++L+++B+M+++Z++T-WCB++ 52 |
Data: Kwiecien 13 2007 10:14:54 | Temat: Re: dawcy nerek ruszyli na drogi :) | Autor: J.F. | On Fri, 13 Apr 2007 09:10:11 +0200, Adam Płaszczyca wrote: On Thu, 12 Apr 2007 15:53:54 +0200, J.F. zanczy sie jak spuszcze w samochodzie do 1.7, to bede mial taka sama trakcje jak w motocyklu ? J. 53 |
Data: Kwiecien 13 2007 11:14:03 | Temat: Re: dawcy nerek ruszyli na drogi :) | Autor: Adam Płaszczyca | On Fri, 13 Apr 2007 10:14:54 +0200, J.F. Nieco niższe jak samochód, na przykład mój miał 1.7 atm. Nie. -- ___________ (R) /_ _______ Adam 'Trzypion' Płaszczyca (+48 502) 122 688 ___/ /_ ___ ul. na Szaniec 23/70 31-560 Kraków (012) 378 31 98 _______/ /_ http://trzypion.oldfield.org.pl/wieliczka/foto.html ___________/ PMS*PJ+S+++P++M+++W-- P++X+++L+++B+M+++Z++T-WCB++ 54 |
Data: Kwiecien 14 2007 10:29:17 | Temat: Re: dawcy nerek ruszyli na drogi :) | Autor: J.F. | On Fri, 13 Apr 2007 11:14:03 +0200, Adam Płaszczyca wrote: On Fri, 13 Apr 2007 10:14:54 +0200, J.F. Czemu nie, skoro ponoc wszystko w zrywalnosci gumy ? J. 55 |
Data: Kwiecien 15 2007 20:10:00 | Temat: Re: dawcy nerek ruszyli na drogi :) | Autor: Adam Płaszczyca | On Sat, 14 Apr 2007 10:29:17 +0200, J.F. Czemu nie, skoro ponoc wszystko w zrywalnosci gumy ?zanczy sie jak spuszcze w samochodzie do 1.7, to bede mial taka sama Bo siła rośnie z kwadratem masy, a powierzchnia styku tylko liniowo... -- ___________ (R) /_ _______ Adam 'Trzypion' Płaszczyca (+48 502) 122 688 ___/ /_ ___ ul. na Szaniec 23/70 31-560 Kraków (012) 378 31 98 _______/ /_ http://trzypion.oldfield.org.pl/wieliczka/foto.html ___________/ PMS*PJ+S+++P++M+++W-- P++X+++L+++B+M+++Z++T-WCB++ 56 |
Data: Kwiecien 12 2007 21:27:11 | Temat: Re: dawcy nerek ruszyli na drogi :) | Autor: Wlodek | Bo na zakręcie sanmochód może pójśc poślizgiem, a motocykl nie. kumpel probowal i nawet kawalek bokiem szedl ale zalapal przyczepnosc, wyrzucilo go i ladowal na twarz (bez kasku) - naskorek zdarty na 1/3 twarzy - wygladal jak terminator ale o dziwo dosc szybko i ladnie mu sie to zagoilo. W. 57 |
Data: Kwiecien 14 2007 11:31:39 | Temat: Re: dawcy nerek ruszyli na drogi :) | Autor: fel | Adam Płaszczyca napisał(a):
Wez pod uwage jeszcze ze powierzchnia styku opon w motocyklu jest duzo mniejsza niz w samochodzie. Pokusze sie o stwierdzenie ze powierzchnia styku jednej opony samochodowej o szerokosci powiedzmy 185, jest wieksza od sumarycznej powierzchni styku obu opon w motocyklu. Wiec z tym wskaznikiem to bym tak nie szalal;]. Co do cisnien w oponach, to zreguły w motocyklach jest nieco wieksze niz w samochodach. W sportowych, wspolczesnych motocyklach srednio 2.25 przod, 2.50 tyl. -- fel 58 |
Data: Kwiecien 15 2007 20:10:37 | Temat: Re: dawcy nerek ruszyli na drogi :) | Autor: Adam Płaszczyca | On Sat, 14 Apr 2007 11:31:39 +0200, fel wrote: Wez pod uwage jeszcze ze powierzchnia styku opon w motocyklu jest duzo Policz sobie. Samochód wazy 1200 kg, motocykl - 300. Siła jest proporcjonalna do kwadratu masy... I jak? -- ___________ (R) /_ _______ Adam 'Trzypion' Płaszczyca (+48 502) 122 688 ___/ /_ ___ ul. na Szaniec 23/70 31-560 Kraków (012) 378 31 98 _______/ /_ http://trzypion.oldfield.org.pl/wieliczka/foto.html ___________/ PMS*PJ+S+++P++M+++W-- P++X+++L+++B+M+++Z++T-WCB++ 59 |
Data: Kwiecien 19 2007 00:47:14 | Temat: Re: dawcy nerek ruszyli na drogi :) | Autor: TM | Za przeproszeniem - motocyklista niech to sobie weźmie pod uwagę. 60 |
Data: Kwiecien 15 2007 19:22:24 | Temat: Re: dawcy nerek ruszyli na drogi :) | Autor: blackbird | (12m ze 100kmh)to prawda ? Google i testy nawet wyczynowych motocykli tego nie potwierdzaja. Taka droga hamowania oznaczalaby opoznienie ponad 3g... I nie byloby przeszkod, zeby motocykl do 100 km/h rozpedzal sie w 1,5 sekundy. 61 |
Data: Kwiecien 11 2007 00:33:33 | Temat: Re: dawcy nerek ruszyli na drogi :) | Autor: fel | Adam Płaszczyca napisał(a): On Mon, 09 Apr 2007 16:48:21 +0200, J.F. Ja cie przepraszam... ale to moze byc prawda tylko w przypadku jesli po 12 metrach od rozpoczecia hamowania trafi w ściane. -- fel 62 |
Data: Kwiecien 10 2007 09:24:38 | Temat: Re: dawcy nerek ruszyli na drogi :) | Autor: Wlodek | motocykl ma znacznie lepsze osiagane przyspieszenia niz samochod we Motocyklem bardzo trudno zmienic w sposob nagly kierunek jazdy (np. przy omijaniu przeszkody). Jesli nie ma mozliwosci przygotowac sie do manewru, przewidziec go to mozna najwyzej brac przeszkode gora ;-) jesli chodzi o przecietnej klasy motocykl sportowy to droga hamowania Kilka sekund to dosc duzo. Na poznanskim torze roznica miedzy Saleenem S7-R a Yamaha R1 jest mala - tylko 1.5 sek ale do rekordu (~1'25", Lola T92/50) to brakuje jej 10 sekund a to przepasc. wkurzaja mnie jedynie tacy co to kupili sobie kilkusetkonne pojazdy i ogolnie rzadko spotykam motocyklistow na trasie ale z tego co zdazylem doswiadczyc to albo mamy cienkich motocyklistow albo maja takie same motocykle jak samochody kozakow, o ktorych piszesz :) bo jakos po zakretach jezdza wolniej W. 63 |
Data: Kwiecien 10 2007 20:58:09 | Temat: Re: dawcy nerek ruszyli na drogi :) | Autor: Andrzej Lawa | Wlodek wrote: motocykl ma znacznie lepsze osiagane przyspieszenia niz samochod we Bez przesady... No i pamiętaj, że motocykl jest wąski, co powoduje że z reguły potrzebuje zrobić znacznie mniejszy unik, niż w analogicznej sytuacji musiałby zrobić samochód. Stąd znacznie lepsze wyniki w "testach łosia". [ciach] ogolnie rzadko spotykam motocyklistow na trasie ale z tego co Dziwisz się? Przy polskich nawierzchniach? Jak nie znam zakrętu i nie widzę jego nawierzchni "za winklem" to jadę tak, jakby mogła byś tam dziura do środka Ziemi ;-> 64 |
Data: Kwiecien 12 2007 18:07:17 | Temat: Re: dawcy nerek ruszyli na drogi :) | Autor: robertbig | On 9 Kwi, 02:30, B0L0 wrote: jesli chodzi o przecietnej klasy motocykl sportowy to droga hamowania Ochłoń. Trzy razy tyle hamowanie, jak kierowca jest zajebisty. Prędkości pokonywania zakretów jak F1 ,motocykle nie osiągna nigdy. -- - Robert 66 |
Data: Marzec 31 2007 00:39:32 | Temat: Re: dawcy nerek ruszyli na drogi :) | Autor: Yzedef |
wez wyluzuj.. bo chyba na jakims poziomie gadamy co ?? nie wiem chyba ze do siebie tutaj jakies porowania walisz.. :)) ale zeby walnac pieszego to chyba trzeba byc kretynem.. i to zaplanowac.. znaczy morderstwo.. to miales na mysli ze motocyklisci to mordercy? i czychaja przy przejsciach.. i jak jest czerwone to kita?? bo zaden normalny czlowiek..( zauwaz NORMALNY) nawet przekraczajacy znacznie predkosc umie planowac.. i przewidywac.. no i nie jezdzi na czerwonym kiedy piechurzy maja zielone.. ale moze ja sie nie znam i u ciebie inaczej jest..
tia.. a wiesz jak wielu kierowcow beemek ma z tym problem ?? jezu.. moze wszyscy co :)) takie gadanie i lanie wody :) jak ktos debil i bezmozg to i traktorem niezla jatke urzadzi... :) wszystko jest dla ludzi, nawet 200 w miescie.. pisalem wyzej.. normlanych ludzi:) 67 |
Data: Marzec 31 2007 00:49:42 | Temat: Re: dawcy nerek ruszyli na drogi :) | Autor: Elwis | 2x akcja - miasta Tychy i Bielsko - pieszy na _zielonym_ wchodzi na pasy ataaa... a jak rozpinkoli pieszego na przejściu to potem beczy bo on nie przed nim śmiga moto, na "gazetę". W Tychach ja zatrzymałem się na przed przejściem, było lato - okna pootwierane, zerkam w lusterko i rykłem "UWAŻAJ" - pieszy stopnął a moto przefrunął , nie wiem 20-50cm przed pieszym... Ja wiem, że wszędzie są debile , zarówno w autach jak i na motorach i rowerach ale mam wrażenie, ze ci drudzy starają się być najbardziej widoczni.... Moja Beema to rodzinny dupowóz i zapewniam cię że w mieście nietia.. Masz całkowitą rację - wszędzie znajdziesz wsioka i debila. nawet 200 w miescie.. I z tym sie nie zgodzę, bo 200 w mieście to mniej więcej tak jak żąglowanie odbezpieczonym granatem... -- ~~Oby nasze dzieci miały bogatych rodziców~~ Pozdrawia Elwis BMW E34 525tds touring executive '96 cosmosschwarz 68 |
Data: Marzec 31 2007 01:44:51 | Temat: Re: dawcy nerek ruszyli na drogi :) | Autor: Andrzej Lawa | Elwis napisał(a): "UWAŻAJ" - pieszy stopnął a moto przefrunął , nie wiem 20-50cm przed Tia, tylko wyjaśnij mi w takim razie, dlaczego jeśli ja zatrzymuję się by przepuścić pieszych, to normalnie _żaden_ kierowca samochodu się nie zatrzyma? Dopiero jak podnoszę rękę i zaczynam machać, to może w połowie przypadków łaskawie się zatrzymają... 69 |
Data: Marzec 31 2007 07:41:13 | Temat: Re: dawcy nerek ruszyli na drogi :) | Autor: Cyprian Prochot |
Tia, tylko wyjaśnij mi w takim razie, dlaczego jeśli ja zatrzymuję się bo nie blokujesz calego pasa i najwyrazniej kierowcy uznaja ze sie zatrzymales "bo tak". zreszta skuter nie jest traktowany powaznie przez kierowcow.... pewnie zle ze tak jest ale jest... Dopiero jak podnoszę rękę i zaczynam machać, to może w połowie no i ? moze po prostu jak widzisz ze wszyscy jada to zamiast jak zwykle isc pod prad jedz rowniez , a jak znajdzie sie katamaran ktory bedzie mial mozliwosc przepuscic pieszych to bedzie to przynajmkniej skuteczne. bo tak powodujesz tylko zagrozenie ze jakis niecierploiwy pieszy przebiegnie prosto pod osobowke... -- pozdrawiam Cyprian Prochot CKMK - Granada 2.3 V6, hmm, no wlasnie, jaki kolor ;) + AT1200 + Alan 28 + spieprzona white Brava 1.6 16V LPG + Alan 28 / RS39 + AT 1700 PMS++PJ S+ p++ M W P++:++ X+ L++ B++ M+ Z+++ T-W- CB++ 70 |
Data: Marzec 31 2007 12:46:42 | Temat: Re: dawcy nerek ruszyli na drogi :) | Autor: Andrzej Lawa | Cyprian Prochot napisał(a): Tia, tylko wyjaśnij mi w takim razie, dlaczego jeśli ja zatrzymuję się Stoję na środku pasa. zreszta skuter nie jest traktowany powaznie przez kierowcow.... pewnie zle I jak to świadczy o matołkach w samochodach? [ciach] bo tak powodujesz tylko zagrozenie ze jakis niecierploiwy pieszy przebiegnie Cudownie. Znowu kolejny manewr a'la rzecznik rządu... Cypuś - zagrożenie to powodują te bydlaki w samochodach, które ominają inny pojazd zatrzymujący się w celu przepuszczenia pieszych! 71 |
Data: Kwiecien 01 2007 01:27:04 | Temat: Re: dawcy nerek ruszyli na drogi :) | Autor: Cyprian Prochot |
Cyprian Prochot napisał(a): Andrzej, masz na tyle jaj zeby sie jutro spotkac jak bede w stolnicy i powtorzyc mi calosc twoich niedorzecznych bluzgow w twarz ? -- pozdrawiam Cyprian Prochot CKMK - Granada 2.3 V6, hmm, no wlasnie, jaki kolor ;) + AT1200 + Alan 28 + spieprzona white Brava 1.6 16V LPG + Alan 28 / RS39 + AT 1700 PMS++PJ S+ p++ M W P++:++ X+ L++ B++ M+ Z+++ T-W- CB++ 72 |
Data: Kwiecien 01 2007 23:53:02 | Temat: Re: dawcy nerek ruszyli na drogi :) | Autor: Andrzej Lawa | Cyprian Prochot napisał(a): Użytkownik "Andrzej Lawa" napisał w Bluzgać to póki co ty bluzgasz, Cepek... PS: i co z tym plonkiem? zdecyduj się ;-> PPS: ja tam się nie kryję czym jeżdżę, ani nawet gdzie mieszkam - osoba inteligentna jak zapragnie mnie spotkać sobie poradzi... 77 |
Data: Kwiecien 08 2007 04:47:09 | Temat: Re: dawcy nerek ruszyli na drogi :) | Autor: Andrzej Lawa | Cyprian Prochot napisał(a): ...napisał dupek, który prewencyjnie mnie splonkował. A jak ktoś inny Tak się tłumacz... Może zostaniesz rzecznikiem PiS-u ;> poza tym nie odpisalem ze "nie honor" tylko zaliczylem LOLa ze gosc ktory mi Może student. Może milioner, który chce mieć kontakt z "pospólstwem". Ale przynajmniej nie fiut, który z góry traktuje człowieka na podstawie miejsca pracy. (jak dobrze pamietam to ostatnio mam stanowisko w rodzaju Project Managera w Popatrz... To zupełnie jak Arnold B. ;-> rozbawienie). natomiast Bravke kupilem praktycznie za jedna wyplate i Ojej, ojej, jakiś strasznie "dziany"... 78 |
Data: Kwiecien 08 2007 08:31:11 | Temat: Re: dawcy nerek ruszyli na drogi :) | Autor: Cyprian Prochot |
Ale przynajmniej nie fiut, który z góry traktuje człowieka na podstawie ROTFL. za to traktuje z pogarda czlowieka na podstawie uzytkowanego pojazdu. faktycznie. powod do dumy :P > rozbawienie). natomiast Bravke kupilem praktycznie za jedna wyplate i
nie o to chodzi., natomiast naleze do ludzi ktorzy nie musza sobie przedluzac kupujac auto za 4-5 letnie dochody, stad tez rozbawilo mnie nieco podejscie osoby o ktorej mowimy. nic dodac nic ujac. -- pozdrawiam Cyprian Prochot CKMK - Scorpio 2.4 V6 Srebrny Metalic + Alan 28 / RS39 + AT 1700 PMS++PJ S+ p++ M W P++:++ X+ L++ B++ M+ Z+++ T-W- CB++ 79 |
Data: Marzec 31 2007 08:53:18 | Temat: Re: dawcy nerek ruszyli na drogi :) | Autor: arTii | Yzedef napisał(a): 120 ??? koles.. ?? to co 50 ma jechac ?:) to taka az kosmiczna predkosc dla Owszem, taka jest dozwolona prędkość w terenie zabudowanym. A idiotów wśród motocyklistów nie brakuje (zresztą tak jak wśród kierowców samochodów), tylko że ci pierwsi to rzadko jadą 120km/h a zdecydowanie częściej bliżej 150 (wiem, bo kiedyś postanowiłem się przewieźć za takim) ciebie czy co :)) cos licha ta twoja beema.. bo 120 to i dla zwyklego cienkiego zwykla predkosc.. a co do pierodlniecia mysle ze mozesz.. moze nawet kiedys.. uda ci sie kogos dogonic ? :)) choc osobiscie watpie :) z tym kosmicznym 120 :D:DA po co go gonić? wystarczy wystawić kij jak będzie wyprzedzał :P -- ____________ | arek(at)abc-service(dot)com(dot)pl GG #14211 _ _ | . . | -- -- >>> http://www.abc-service.com.pl <<<-- -- (_\`| ' | | | | -- > Przyłącz się: http://www.rzeszow.net <-- Arkadiusz Płanica | Usenet: news://news.tpi.pl/free.pl.rzeszow 80 |
Data: Marzec 31 2007 13:10:21 | Temat: Re: dawcy nerek ruszyli na drogi :) | Autor: Andrzej Lawa | arTii napisał(a): ciebie czy co :)) cos licha ta twoja beema.. bo 120 to i dla zwyklegoA po co go gonić? wystarczy wystawić kij jak będzie wyprzedzał :P I kolejny skurwiel namawiający do zbrodni... Kusi mnie, żeby zrobić na was (ciebie i Cypka) donos.\ 81 |
Data: Kwiecien 01 2007 14:47:47 | Temat: Re: dawcy nerek ruszyli na drogi :) | Autor: DoQ | Użytkownik "Andrzej Lawa" napisał w I kolejny skurwiel namawiający do zbrodni... Fakt, teraz to ja czegos nie rozumiem: Message-ID: Raz chce pierd.. motocykliscie, raz usprawiedliwa pajaca ewidentnie łamiącego szereg przepisów. Rozdwojenie jaźni jakieś czy co? -- Pozdrawiam Paweł Chrysler Stratus http://3stawy.mokotow.com/samochody/stratus/ 82 |
Data: Kwiecien 01 2007 16:23:26 | Temat: Re: dawcy nerek ruszyli na drogi :) | Autor: jerzu | On Sat, 31 Mar 2007 13:10:21 +0200, Andrzej Lawa I kolejny skurwiel namawiający do zbrodni... <cytat z p.r.t. - idealnie pasuje> Ty jestes glupi z natury i aktualnie z siebie zadowolony czy ktos cie zmusza do pisania takich rzeczy? <koniec cytatu> Donos - ROTFL. Niby na jakiej podstawie? -- Pozdrawiam - Dariusz Niemczyński http://jerzu.lubi.luftbrandzlung.org GG:129280 Renault Master 2.5dCi 100KM PackClim`06 3.3t -> U520XL+AP1200 83 |
Data: Marzec 31 2007 00:21:56 | Temat: Re: dawcy nerek ruszyli na drogi :) | Autor: Andrzej Lawa | Elwis wrote: Jędrek... ja staram się ustępować motorkom - jak widzę w lusterku gościa na Pytania dwa: 1. skąd wiesz, że 120km/h? masz homologowany radar? ;-> 2. dlaczego nie masz ochoty walnąć robiących to samo (albo jeszcze więcej) kierowców samochodów i koncentrujesz się na motocyklistach? 84 |
Data: Marzec 31 2007 00:36:42 | Temat: Re: dawcy nerek ruszyli na drogi :) | Autor: Elwis |
Andrzej - przecież potrafisz ocenić mniej-więcej ile zapierdala pojazd. I doskonale sobie zdajesz sprawę jak jedzie moto 50-60km/h a jak ponad setkę... 2. dlaczego nie masz ochoty walnąć robiących to samo (albo jeszczeW mojej innej wypowiedzi w tym wątku napisałem ogólnie, ż wpierdol należy sie kierownikom bez wyobraźni. Tu akurat odnosiłem się do motocylkisty, który naprawdę przegiął. -- ~~Oby nasze dzieci miały bogatych rodziców~~ Pozdrawia Elwis BMW E34 525tds touring executive '96 cosmosschwarz 85 |
Data: Marzec 31 2007 01:42:50 | Temat: Re: dawcy nerek ruszyli na drogi :) | Autor: Andrzej Lawa | Elwis napisał(a): 1. skąd wiesz, że 120km/h? masz homologowany radar? ;-> Nie. Nie potrafię, bo nigdy mnie to nie interesowało, z jaką prędkością porusza się inny pojazd. Nie jest to na drodze potrzebne. doskonale sobie zdajesz sprawę jak jedzie moto 50-60km/h a jak ponad Tylko jeśli jadę równolegle z tym pojazdem ;-> W innych przypadkach znacznie lepiej jest umieć szacować, kiedy widziany pojazd dotrze w miejsce, w którym mogę się znaleźć ja (i to tez nie w konkretnych jednostkach czasu) żeby np. zdążyć skręcić z lewo zanim ten z przeciwka zbliży się na tyle, żeby się zdenerwowac moją obecnością na jego torze jazdy. 2. dlaczego nie masz ochoty walnąć robiących to samo (albo jeszczeW mojej innej wypowiedzi w tym wątku napisałem ogólnie, ż wpierdol należy To twoja ocena i z uwagi na jej głęboką subiektywność, brak obiektywnego pomiaru oraz dokładnego opisu okoliczności - pozwolę sobie ją zignorować, bo równie dobrze mogło to być np. 90km/h tylko na niskim biegu (zauważyłem, że dźwięk silnika mocno wpływa na subiektywną ocenę prędkości) a "miejską ulicą" mogło być coś w rodzaju trasy lecącej przez most Grota-Roweckiego w Warszawie (toż to niemal autostrada przez miasto). 86 |
Data: Marzec 31 2007 07:16:55 | Temat: Re: dawcy nerek ruszyli na drogi :) | Autor: Cyprian Prochot |
2. dlaczego nie masz ochoty walnąć robiących to samo (albo jeszcze spieprzaj na pl.rec.motocykle bo najwyrazniej kierowca samochodu sie nie czujesz . -- pozdrawiam Cyprian Prochot CKMK - Granada 2.3 V6, hmm, no wlasnie, jaki kolor ;) + AT1200 + Alan 28 + spieprzona white Brava 1.6 16V LPG + Alan 28 / RS39 + AT 1700 PMS++PJ S+ p++ M W P++:++ X+ L++ B++ M+ Z+++ T-W- CB++ 87 |
Data: Marzec 31 2007 11:27:42 | Temat: Re: dawcy nerek ruszyli na drogi :) | Autor: Tomek |
Sam spieprzaj cieciu! Drogi są dla wszystkich, a nie tylko dla Ciebie. Grupa dyskusyjna nie jest Twoją własnością. A te Twoje opowieści o kopaniu w drzwi..., no sam wiesz nadają się do szmatławych gazet. Tomek 88 |
Data: Kwiecien 01 2007 01:27:35 | Temat: Re: dawcy nerek ruszyli na drogi :) | Autor: Cyprian Prochot |
89 |
Data: Kwiecien 01 2007 12:15:06 | Temat: Re: dawcy nerek ruszyli na drogi :) | Autor: Tomek |
a co to kurwa klub wielbicieli parchów typu granada lub fiat jest? Na wyłączność? Nie kojarzysz mnie bo już dawno odlepiłem naklejkę pms z samochodu (właściwie to zdążyłem już 3 razy zmienić samochód) , bo ja głównie czytam tę grupę i nie chcę się z takimi jak ty, utożsamiać poprzez naklejkę. Właściwie to boleję nad tym, że kiedyś toczyły się tu naprawdę rzeczowe i fajne dyskusje (Przemek V; JMK; Lechu i ś.p. Dziadzia pozdrawiam Was) a teraz takie ciecie jak TY wypisują tu jakieś brednie o tym jak światła zabijają ludzi lub że motocyklista spowodował że obsrali się ze strachu na światłach, bo było cicho i przyjemnie i nagle ktoś im śmignął zawadzając lusterko. Nie kojarzysz mnie bo piszę z różnych kont, pod różnymi nickami i nie dbam o to. W zasadzie to Cypku powiem ci tyle: Współczuję ci, bo jesteś już rozgoryczonym głupim chujkiem. Fakt że w poważnym wieku pomykasz jakimś fiaciorem z lpg dowodzi że lepszej fury się nie dorobisz. Pierdoła życiowa i tyle. Na dodatek masz chujowe imię i nazwisko. Ogólnie myślę że rodzice zrobili ci krzywdę. Wystarczyło dać ci na imię Dariusz i już by pasowało np. na pracownika myjni. "Dzień dobry, nazywam się Dariusz Prochot, wycieram samochody do sucha." Proszę Cię nie pisz już bzdur na grupę w stylu: "przypierdol motocykliście" itp Pisałeś że w niedzielę będziesz w wawie, a o godz 1:30 smarujesz posta do Andrzeja Ławy, znaczy że kłamałeś! W każdym razie jakbyś chciał pogadać rozsądnie (o ile nie będziesz pyskował) to zapraszam na Al. Niepodległości 158 (Studio Kopiowania) Siedzę tu do 18 i chętnie wytłumaczę ci mój punkt widzenia. Pozdro! Tomek 90 |
Data: Kwiecien 02 2007 10:17:33 | Temat: Re: dawcy nerek ruszyli na drogi :) | Autor: Cyprian Prochot |
Pisałeś że w niedzielę będziesz w wawie, a o godz 1:30 smarujesz posta do wczoraj w godz 13-16 bylem, jaki to ma zwiazek z noca z soboty na niedziele ? W każdym razie jakbyś chciał pogadać rozsądnie (o ile nie będzieszpyskował) to zapraszam na Al. Niepodległości 158 (Studio Kopiowania) ROTFL toi faktycznie kariere chlopie zrobiles ze hej ;) chyba jednak faktycznie CIe wrzuce do tego KFa bo zal Cie czytac... -- pozdrawiam Cyprian Prochot CKMK - Scorpio 2.4 V6 Srebrny Metalic + Alan 28 / RS39 + AT 1700 PMS++PJ S+ p++ M W P++:++ X+ L++ B++ M+ Z+++ T-W- CB++ 91 |
Data: Kwiecien 02 2007 11:22:44 | Temat: Re: dawcy nerek ruszyli na drogi :) | Autor: Andrzej Lawa | Cyprian Prochot napisał(a): chyba jednak faktycznie CIe wrzuce do tego KFa bo zal Cie czytac... Heh - postraszył, postraszył... i spierdala ;-> 92 |
Data: Kwiecien 02 2007 13:33:24 | Temat: Re: dawcy nerek ruszyli na drogi :) | Autor: Adam Płaszczyca | On Mon, 02 Apr 2007 11:22:44 +0200, Andrzej Lawa chyba jednak faktycznie CIe wrzuce do tego KFa bo zal Cie czytac... Nie, nie postraszył. Trudno straszyć kogoś, kto się chowa w mysiej norze. -- ___________ (R) /_ _______ Adam 'Trzypion' Płaszczyca (+48 502) 122 688 ___/ /_ ___ ul. na Szaniec 23/70 31-560 Kraków (012) 378 31 98 _______/ /_ http://trzypion.oldfield.org.pl/Fotki/rozne/Tecza/ ___________/ PMS*PJ+S+++P++M+++W-- P++X+++L+++B+M+++Z++T-WCB++ 93 |
Data: Kwiecien 02 2007 12:22:23 | Temat: Re: dawcy nerek ruszyli na drogi :) | Autor: Adam Płaszczyca | On Sun, 1 Apr 2007 12:15:06 +0200, "Tomek" wrote: a co to kurwa klub wielbicieli parchów typu granada lub fiat jest? Na Nie, to nie jest towarzystwo ludzi Twego pokroju. -- ___________ (R) /_ _______ Adam 'Trzypion' Płaszczyca (+48 502) 122 688 ___/ /_ ___ ul. na Szaniec 23/70 31-560 Kraków (012) 378 31 98 _______/ /_ http://trzypion.oldfield.org.pl/Fotki/rozne/Tecza/ ___________/ PMS*PJ+S+++P++M+++W-- P++X+++L+++B+M+++Z++T-WCB++ 94 |
Data: Marzec 31 2007 13:05:55 | Temat: Re: dawcy nerek ruszyli na drogi :) | Autor: Andrzej Lawa | Cyprian Prochot napisał(a): Użytkownik "Andrzej Lawa" napisał w No i wylazł z ciebie Kali z całą jego moralnością... 95 |
Data: Kwiecien 09 2007 02:14:32 | Temat: Re: dawcy nerek ruszyli na drogi :) | Autor: B0L0 | Elwis napisał(a): Jędrek... ja staram się ustępować motorkom - jak widzę w lusterku gościa na oklep to zjeżdżam do prawej bo wiem, że szybszy i zwinniejszy. Ogólnie nie mam nic do motocyklistów ale jak widzę ciula (tak jak dziś w Czechowicach) popierdalającego przez środek miasta ca 120km/h to mam ochotę pierdolnąć mu w pusty łeb kijem golfowym... mowilem i pisalem juz kilka razy ale powtorze: jak pare lat temu zaczynalem jezdzic na motocyklu to koledzy z wieloletnia praktyka sprzedali mi jedna z podstawowych rad -kierowcy samochodow generalnie cie nie widza (bo po co komu lusterka przeciez) ale nawet jesli cie widza, to musisz jechac na tyle szybko alby nie zdazyli wykonac zadnego manewru, bo jak im dasz szanse (zarowno tym widzacym jak i tym slepym) to na pewno zajada ci droge albo wykonaja inny niebezpieczny manewr wowczas predkosc bezpieczna w miescie to minimum 160kmh (czyli o okolo 80kmh szybciej niz zdolnosc pojmowania wiekszosci kapelusznikow i zakompleksionych kurdupli intelektualnych) od 2 lat nie jezdze motocyklem i nie wiem czy obecnie nalezy podniesc te predkosc ze wzgledu na lepsze samochody i coraz wiecej ludzi ktorym jednak sie miesci w glowie ze normalnym ruchu mozna jechac nie tylko 70 ale i 150 czy wiecej) czy tez moze obnizyc ze wzgledu na wiekszy ruch i wieksza ilosc koniecznych do ogarniecia przeciwnikow. wiem ze mialem jedna stluczke na motocyklu przy 30-40kmh bo dalem sobie zajechac droge (i wiem ze bylo to celowe zajechanie drogi) nawiazujac jeszcze do tematu PoRd: prawo nie zabrania wyprzedzania bez zmiany pasa ruchu (mialem nawet o to sprawe w sadzie i wygralem) dodatkowo warto wspomniec ze (cytujac z pamieci) konwencja wiedenska o ruchu pojazdow mowi iz "nie uznaje sie za wyprzedzanie omijania pojazdow stojacych lub wolnoporuszajacych sie w korku" ament -- pozdr 96 |
Data: Kwiecien 09 2007 16:04:28 | Temat: Re: dawcy nerek ruszyli na drogi :) | Autor: J.F. | On Mon, 09 Apr 2007 02:14:32 +0200, B0L0 wrote: mowilem i pisalem juz kilka razy ale powtorze: Widza widza, ale nie mozesz sie ukrywac miedzy pasami i dwoma samochodami z tylu. I ogolnie wciskac z boku, bo jak stoisz na swiatlach to sie patrzysz do przodu, a nie kontrolujesz kto cie podjezdza z boku .. ale to raczej rowerzystow dotyczy a nie moto. ale nawet jesli cie widza, to musisz jechac na tyle szybko Warszawa czy co ? wowczas predkosc bezpieczna w miescie to minimum 160kmh (czyli o okolo Tylko ze wtedy nie wybacza juz zadnych bledow kierowcy, ktory sie z kolei nie spodziewa takiej roznicy predkosci. wiem ze mialem jedna stluczke na motocyklu przy 30-40kmh bo dalem sobie No popatrz - kierowca sobie celowo narobil klopotow ? musiales go niezle wkurzyc. A te rewelacyjne hamulce motocykla nie pomogly ? nawiazujac jeszcze do tematu PoRd: prawo nie zabrania wyprzedzania bez na sasiednich, wyznaczonych pasach ruchu.. J. 97 |
Data: Kwiecien 10 2007 12:52:33 | Temat: Re: dawcy nerek ruszyli na drogi :) | Autor: Elwis | wowczas predkosc bezpieczna w miescie to minimum 160kmh (czyli o okolo Co mam powiedzieć jak brakło mi słów.... ? Człowieku wiem jedno, że jeżeli motocyklista jadący z "bezpieczną" wg Ciebie szybkością 160km/h w mieście, zrobiłby komukolwiek z mojej rodziny pogrzeb to wierz mi - poświęciłbym wszelkie dostępne środki, żeby zgnoić go i zdeptać do ziemi. I mówię to z całą stanowczością. Człowiek zapierdalający przez miasto 160km/h (już nawet nie ważne czy moto czy katamaranem) to mniej więcej odpowiednik najaranego po uszy małolata z odbezpieczonym UZI - też niewiadomo ilu i kogo trafi. Dlaczego do coniektórych nie dociera, że miasto nie jest torem wyścigowym? Chcą poszaleć - proszę niech jadą na jakąś naszą pseudo-autobanę i tam odkręcają gaz, jest więcej miejsca i mniejsza szansa, że kogoś zabiją... -- ~~Oby nasze dzieci miały bogatych rodziców~~ Pozdrawia Elwis BMW E34 525tds touring executive '96 cosmosschwarz 98 |
Data: Kwiecien 11 2007 11:23:28 | Temat: Re: dawcy nerek ruszyli na drogi :) | Autor: Adam Płaszczyca | On Mon, 09 Apr 2007 02:14:32 +0200, B0L0 wrote: -kierowcy samochodow generalnie cie nie widza (bo po co komu lusterka Jakby Ci to powiedzieć... Kij ma dwa końce. Na motocyklu pareset tysięcy km zrobiłem, zanim mi kolana wysiadły, teraz jeżdże puszką. I niestety, kretyni są i w puszkach, i na moto. Przykładzik - jadę sobie dwupasmówką, jak bozia przykazała prawym pasem, przede mną jakieś autko, za mną, od kilkunastu sekund jedzie gość na motocyklu (tak, mam lusterka i nie waham się ich używać). Gość na moto nie zdradza chęci do wyprzedzania, a klient przede mną jedzie wolniej, niż ja, więc właczam lewy kierunkowskaz, sprawdzam co się za mną dzieje i widze, że nic się nei dzieje. To znaczy - jedzie za mną dalej klient na moto i nie zdradza chęci wyprzedzania. Zatem, jeszcze rzut oka co przede mną i zmieniam pas. I co? No i jak jestem w połowie na lewym, to klakson o wziuuu... Dawca nerek postanowił, że pokarze puszkarzom jak się jeździ na tylnym kole... Clou sprawy - zrzucanie winy na puszkarzy (co przejawia się w tym, co piszesz) przez motocyklistów, tak samo jak twierdzenie, że motocykliści, to kutasy (jak robi to wielu puszkarzy) jest kretynizmem. Trzeba każdego brać osobno, bo zarówno w puszce, jak i na moto można spotkać rozsądnego klienta, a nieraz przedłużającego sobie kutasa. Stosowanie odpowiedzialności zbiorowej prowadzi tylko do eskalacji agresji, a ta z kolei do prowokowania niebezpiecznych zachowań. -- ___________ (R) /_ _______ Adam 'Trzypion' Płaszczyca (+48 502) 122 688 ___/ /_ ___ ul. na Szaniec 23/70 31-560 Kraków (012) 378 31 98 _______/ /_ http://trzypion.oldfield.org.pl/Fotki/rozne/Tecza/ ___________/ PMS*PJ+S+++P++M+++W-- P++X+++L+++B+M+++Z++T-WCB++ 99 |
Data: Kwiecien 11 2007 11:44:17 | Temat: Re: dawcy nerek ruszyli na drogi :) | Autor: B0L0 | Adam Płaszczyca napisał(a): Clou sprawy - zrzucanie winy na puszkarzy (co przejawia się w tym, co bynajmniej, nie to bylo moim zamiarem. sam jestem zadeklarowanym i zakochanym w puszkach puszkarzem ale nie przeszkadza mi to patrzec krytycznie prawda jest fakt iz wsrod motocyklistow jest jakis odsetek hmmm... nieodpowiednich kierowcow, ale raz ze chyba jednak mniejszy (bo wiekszosc motocyklistow to jednak pasjonaci, ci ktorzy uparcie sie nie ucza szybko sie zniechecaja do moto) a dwa - najwazniejsze, ze nie przeszkadzaja tak jak samochodziarze wiec sa mniej dostrzegalni, zwlaszcza w liczbach bezwzglenych. faktem jest rowniez ze jest wielu dobrych i bardzo dobrych kierowcow samchodow co nie przeszkadza wiekszosci ktora z trudem opanowuje tak skomplikowane czynnosci jak jednoczesne wajchowanie, pedalowanie, krecenie nie byc w stanie patrzec wokol siebie. -- pozdr bolo 100 |
Data: Kwiecien 11 2007 15:30:34 | Temat: Re: dawcy nerek ruszyli na drogi :) | Autor: Adam Płaszczyca | On Wed, 11 Apr 2007 11:44:17 +0200, B0L0 wrote: prawda jest fakt iz wsrod motocyklistow jest jakis odsetek hmmm... Wiesz, każda sroczka swój ogonek chwali. Ostatnio coraz więcej widzę faktycznych dawców nerek... Do tego tacy bywają na tyle agresywni, że zaczynam rozumieć obawy, jakie mają kierowcy aut, którzy nie wiedzą, czy ten, kto się na motocyklu zbliża, to ten dobry, czy zły. To mniej więcej tak samo działa, jak w wypadku, kiedy widzisz podejrzanego typa w tramwaju koło Ciebie. Nie wiesz, czy on cacy, czy be, ale portfel ściskasz, na wszelki wypadek. zwlaszcza w liczbach bezwzglenych. faktem jest rowniez ze jest wielu Inna sprawa, że znani mi kierowcy motocykli, którzy jeżdżą puszkami zdecydowanie lepiej radzą sobie na drodze. IMHO dobrze by było, aby uzyskanie prawa jazdy kat. B, kiedy się ma już kat. A było łatwiejsze. -- ___________ (R) /_ _______ Adam 'Trzypion' Płaszczyca (+48 502) 122 688 ___/ /_ ___ ul. na Szaniec 23/70 31-560 Kraków (012) 378 31 98 _______/ /_ http://trzypion.oldfield.org.pl/Fotki/rozne/Tecza/ ___________/ PMS*PJ+S+++P++M+++W-- P++X+++L+++B+M+++Z++T-WCB++ 101 |
Data: Marzec 31 2007 00:01:43 | Temat: Re: dawcy nerek ruszyli na drogi :) | Autor: Yzedef |
lubisz omijac puszki na milimetry i narazac kierowcow na niebezpieczenstwo Niedoczytales :) nie lubie.. tylko lubialem :) a wrecz uwielbialem :)), a co do narazania i inne podobne teksty... to daruj sobie.. bo to ze ktos myka sprawnie.. i dynamicznie nie musi od razu znaczyc ze powoduje.. no wlasnie co ?? zawal ?? zrobienie kupki w pory?? :)) taka jest specyfika tych pojazdow i tyle.. i tak nigdy nie zrozumiesz jak nie sprobojesz.. tylko nie przyrownuj mnie do masy drecholi itp. co loja bez zadnego opamietania.. :)), ta mentalnosc.. naszego spoleczenstwa to walka z wiatrakami :) motóra widza, to od razu.. szatandiabel.. i jedzie 300! robilem kiedys takie testy po wsiach jakis.. jadac 40-50 czyli spokojnie ale na niskim biegu.. co chwile wyskakiwala jakas babina grozac mi piesciami :) i zapewne w jej mniemaniu jechalem te 300... a teraz z innej beczki :) powiem ze poziom kultury jazdy w cjagu ostatnich paru lat wzrosl bardzo, zdecydowana wiekszosc kierowcow aut pomaga motocyklom ustepujac.. i zjezdzajac.. a pieniaczy ktorzy w korku blokuja.. jest juz bardzo niewielu :) to moze masz ochote przetestowac granade ktora chwilowo ujezdzam ? miMi tam ryba :) mowilem ze ujezdzalem :), ale sa tacy co moga pozbawic cie lusterka :) a tutaj juz zal male ma znaczenie bo bez niego to po miescie wrecz nie da sie jezdzic.. :) 102 |
Data: Marzec 31 2007 01:28:46 | Temat: Re: dawcy nerek ruszyli na drogi :) | Autor: Ukaniu |
wsiach jakis.. jadac 40-50 czyli spokojnie ale na niskim biegu.. co chwile wyskakiwala jakas babina grozac mi piesciami :) i zapewne w jej mniemaniu A to może tłumik zepsuty :-P Swoją drogą jakie są normy hałasu dla moto? bo jak mi szklanki w domu dzwoniły o 4 nad ranem w upalną noc w lato kiedy mieszkałem koło Górczewskiej (DC) to szlag mnie trafiał. Pozdrawiam Łukasz 103 |
Data: Kwiecien 02 2007 12:23:27 | Temat: Re: dawcy nerek ruszyli na drogi :) | Autor: Adam Płaszczyca | On Sat, 31 Mar 2007 00:01:43 +0200, "Yzedef" Niedoczytales :) nie lubie.. tylko lubialem :) a wrecz uwielbialem :)), a co To, że ktoś myka sprawnie powoduje, że kiedy mój samochód ruszu na minimalnie skręconych kołach, to sprawnie zamieni się w niesprawnie. A przyczyną niesprawności będzie niezachowanie wymaganej ostrożności przy manewrze omijania. -- ___________ (R) /_ _______ Adam 'Trzypion' Płaszczyca (+48 502) 122 688 ___/ /_ ___ ul. na Szaniec 23/70 31-560 Kraków (012) 378 31 98 _______/ /_ http://trzypion.oldfield.org.pl/Fotki/rozne/Tecza/ ___________/ PMS*PJ+S+++P++M+++W-- P++X+++L+++B+M+++Z++T-WCB++ 104 |
Data: Kwiecien 03 2007 13:16:23 | Temat: Re: dawcy nerek ruszyli na drogi :) | Autor: Andrzej Lawa | Adam Płaszczyca napisał(a): To, że ktoś myka sprawnie powoduje, że kiedy mój samochód ruszu na ROTFL "Minimalnie"? Ty się nie tłumacz - pas ruchu chciałeś zmienić i nie popatrzyłeś w lusterka. I w skrajnym przypadku witasz się z prokuraturą. A że medalistą olimpijskim nie jesteś, więc masz przerąbane. 105 |
Data: Kwiecien 03 2007 15:32:53 | Temat: Re: dawcy nerek ruszyli na drogi :) | Autor: Adam Płaszczyca | On Tue, 03 Apr 2007 13:16:23 +0200, Andrzej Lawa
Nie, nie chciałem zmienić pasa ruchu. Natomiast kazdy ma obowiązek zachować ostrożnośc przy omijaniu tak samo jak bezpieczny odstęp. -- ___________ (R) /_ _______ Adam 'Trzypion' Płaszczyca (+48 502) 122 688 ___/ /_ ___ ul. na Szaniec 23/70 31-560 Kraków (012) 378 31 98 _______/ /_ http://trzypion.oldfield.org.pl/Fotki/rozne/Tecza/ ___________/ PMS*PJ+S+++P++M+++W-- P++X+++L+++B+M+++Z++T-WCB++ 106 |
Data: Kwiecien 03 2007 16:34:57 | Temat: Re: dawcy nerek ruszyli na drogi :) | Autor: Andrzej Lawa | Adam Płaszczyca napisał(a): Nie, nie chciałem zmienić pasa ruchu. Natomiast kazdy ma obowiązek Owszem. I zachował. Ty ten odstęp swoim ruchem zmieniasz - twoja wina... 107 |
Data: Kwiecien 03 2007 18:13:45 | Temat: Re: dawcy nerek ruszyli na drogi :) | Autor: Adam Płaszczyca | On Tue, 03 Apr 2007 16:34:57 +0200, Andrzej Lawa Nie, nie chciałem zmienić pasa ruchu. Natomiast kazdy ma obowiązek Owszem, nie zachował. Ale Ty tego nie zrozumiesz. -- ___________ (R) /_ _______ Adam 'Trzypion' Płaszczyca (+48 502) 122 688 ___/ /_ ___ ul. na Szaniec 23/70 31-560 Kraków (012) 378 31 98 _______/ /_ http://trzypion.oldfield.org.pl/Fotki/rozne/Tecza/ ___________/ mail: GG: 3524356 PMS* PJ+ S+++ P++ M+++ W-- P++ X+++ L+++ B+ M+++ Z++ T- W CB++ 108 |
Data: Kwiecien 03 2007 20:04:44 | Temat: Re: dawcy nerek ruszyli na drogi :) | Autor: Cyprian Prochot |
>Owszem. I zachował. Ty ten odstęp swoim ruchem zmieniasz - twoja wina... Adam, nie dyskutuj z debilem bo szkoda czasu,. dla Andrzejka dojechanie do linii rozdzielajacej pasy jest zmiana pasa ruchu. podobnie jak cos co uznaje za glowe najwyrazniej nia nie jest... -- pozdrawiam Cyprian Prochot CKMK - Scorpio 2.4 V6 Srebrny Metalic + Alan 28 / RS39 + AT 1700 PMS++PJ S+ p++ M W P++:++ X+ L++ B++ M+ Z+++ T-W- CB++ 109 |
Data: Kwiecien 03 2007 20:46:26 | Temat: Re: dawcy nerek ruszyli na drogi :) | Autor: Adam Płaszczyca | On Tue, 3 Apr 2007 20:04:44 +0200, "Cyprian Prochot" >Owszem. I zachował. Ty ten odstęp swoim ruchem zmieniasz - twoja wina... E, tam. Fajna rozrywka :D Szczególnie dla mnie, bo jako ex-motocyklista fajnie się czyta kretyństwa Andrzejka. -- ___________ (R) /_ _______ Adam 'Trzypion' Płaszczyca (+48 502) 122 688 ___/ /_ ___ ul. na Szaniec 23/70 31-560 Kraków (012) 378 31 98 _______/ /_ http://trzypion.oldfield.org.pl/wieliczka/foto.html ___________/ mail: GG: 3524356 PMS* PJ+ S+++ P++ M+++ W-- P++ X+++ L+++ B+ M+++ Z++ T- W CB++ 110 |
Data: Kwiecien 04 2007 19:00:56 | Temat: Re: dawcy nerek ruszyli na drogi :) | Autor: Andrzej Lawa | Adam Płaszczyca napisał(a): On Tue, 3 Apr 2007 20:04:44 +0200, "Cyprian Prochot" Chłopcy... Znajdźcie sobie ustronny pokój, a tutaj wazeliną nie brudźcie. 111 |
Data: Kwiecien 05 2007 18:40:49 | Temat: Re: dawcy nerek ruszyli na drogi :) | Autor: Adam Płaszczyca | On Wed, 04 Apr 2007 19:00:56 +0200, Andrzej Lawa E, tam. Fajna rozrywka :D Szczególnie dla mnie, bo jako Oj, masz jakieś traumatyczne przezycia kojarzące Ci się z wazeliną? -- ___________ (R) /_ _______ Adam 'Trzypion' Płaszczyca (+48 502) 122 688 ___/ /_ ___ ul. na Szaniec 23/70 31-560 Kraków (012) 378 31 98 _______/ /_ http://trzypion.oldfield.org.pl/wieliczka/foto.html ___________/ PMS*PJ+S+++P++M+++W-- P++X+++L+++B+M+++Z++T-WCB++ 112 |
Data: Kwiecien 04 2007 19:03:30 | Temat: Re: dawcy nerek ruszyli na drogi :) | Autor: Andrzej Lawa | Cyprian Prochot napisał(a): dla Andrzejka dojechanie do linii rozdzielajacej pasy jest zmiana pasa Cepek... Jak by doszło co do czego, to przed sądem będziesz się tłumaczyć, że tak na prawdeę pasa nie chciałeś zmienić, a tylko sobie dla zabawy zygzakiem jechałeś. Ale żaden sąd tego nie kupi. 113 |
Data: Kwiecien 04 2007 19:01:51 | Temat: Re: dawcy nerek ruszyli na drogi :) | Autor: Andrzej Lawa | Adam Płaszczyca napisał(a): Nie, nie chciałem zmienić pasa ruchu. Natomiast kazdy ma obowiązekOwszem. I zachował. Ty ten odstęp swoim ruchem zmieniasz - twoja wina... Kto powoduje zbliżenie? Ty. Kto powoduje, że odstęp przestaje być bezpieczny? Też ty. Dla ciebie to za skomplikowane... 114 |
Data: Kwiecien 05 2007 18:42:18 | Temat: Re: dawcy nerek ruszyli na drogi :) | Autor: Adam Płaszczyca | On Wed, 04 Apr 2007 19:01:51 +0200, Andrzej Lawa Owszem, nie zachował. Ale Ty tego nie zrozumiesz. OK, zatem, jesli bede omijał motocyklistę na centymetry, a tenże się zachwieje i gio walnę, to to będzie wina motocyklisty? Tak samo, jak w wypadku wyprzedzania i podmuchu wiatru, który spowoduje, że motocyklista się zachwieje? -- ___________ (R) /_ _______ Adam 'Trzypion' Płaszczyca (+48 502) 122 688 ___/ /_ ___ ul. na Szaniec 23/70 31-560 Kraków (012) 378 31 98 _______/ /_ http://trzypion.oldfield.org.pl/wieliczka/foto.html ___________/ PMS*PJ+S+++P++M+++W-- P++X+++L+++B+M+++Z++T-WCB++ 116 |
Data: Kwiecien 07 2007 07:01:46 | Temat: Re: dawcy nerek ruszyli na drogi :) | Autor: Adam Płaszczyca | On Thu, 05 Apr 2007 19:32:21 +0200, Andrzej Lawa OK, zatem, jesli bede omijał motocyklistę na centymetry, a tenże się Minimalna legalna odległość, to odleglość bezpieczna. Zazwyczaj większa niż absolutne minimum, czyli 1 metr. Dotyczy to wszystkich, również motocyklistów. Po to wprowadzono obowiązek zachowania bezpiecznej odległości, aby unikać przypadków kolizji spowodowanych niewielką zmianą toru jazdy czy też ruszeniem pojazdu, który jest omijany. Jeśli na stukek takiej zmiany omijający/wyprzedzający uderza w pojazd wyprzedzany/omijany, to znaczy, że nie został zachowany _bezpieczny_ odstep. -- ___________ (R) /_ _______ Adam 'Trzypion' Płaszczyca (+48 502) 122 688 ___/ /_ ___ ul. na Szaniec 23/70 31-560 Kraków (012) 378 31 98 _______/ /_ http://trzypion.oldfield.org.pl/wieliczka/foto.html ___________/ PMS*PJ+S+++P++M+++W-- P++X+++L+++B+M+++Z++T-WCB++ 117 |
Data: Kwiecien 07 2007 09:19:29 | Temat: Re: dawcy nerek ruszyli na drogi :) | Autor: J.F. | On Sat, 07 Apr 2007 07:01:46 +0200, Adam Płaszczyca wrote: Minimalna legalna odległość, to odleglość bezpieczna. Zazwyczaj bezpieczna, nie mniej niz jeden metr. Dotyczy to wszystkich, również motocyklistów. wyprzedzajacych inne jednoslady, bo jak jednoslad wyprzedza lub omija samochod to nie ... Jeśli na stukek takiej zmiany omijający/wyprzedzający uderza w pojazd Albo ze wyprzedzany dokonal tak duzej zmiany toru ruchu ktorej nie dalo sie przewidziec .. J. 118 |
Data: Kwiecien 07 2007 09:35:21 | Temat: Re: dawcy nerek ruszyli na drogi :) | Autor: Adam Płaszczyca | On Sat, 07 Apr 2007 09:19:29 +0200, J.F. Minimalna legalna odległość, to odleglość bezpieczna. Zazwyczaj Dla mnie bezpieczna oznacza więcej niż metr. W odróżnieniu od tych, którzy układali przepisy, ja jeżdziłem motocyklem i wiem co może się stać. To obowiązuje również zachowanei bezpiecznego odstępu.Dotyczy to wszystkich, również motocyklistów.wyprzedzajacych inne jednoslady, bo jak jednoslad wyprzedza lub omija Albo ze wyprzedzany dokonal tak duzej zmiany toru ruchu ktorej nie W omawianej sytuacji wyprzedzany/omijany dokonał tego, co dało się przewidzieć. -- ___________ (R) /_ _______ Adam 'Trzypion' Płaszczyca (+48 502) 122 688 ___/ /_ ___ ul. na Szaniec 23/70 31-560 Kraków (012) 378 31 98 _______/ /_ http://trzypion.oldfield.org.pl/wieliczka/foto.html ___________/ PMS*PJ+S+++P++M+++W-- P++X+++L+++B+M+++Z++T-WCB++ 119 |
Data: Kwiecien 07 2007 11:03:21 | Temat: Re: dawcy nerek ruszyli na drogi :) | Autor: J.F. | On Sat, 07 Apr 2007 09:35:21 +0200, Adam Płaszczyca wrote: On Sat, 07 Apr 2007 09:19:29 +0200, J.F. To sie nie wyklucza. W odróżnieniu od tych, No coz, moze oni wiedza lepiej a ty nie powinienes dostac PJ kat A :-) W szczegolnosci problem w zasadzie nie dotyczy motocyklistow, bo tylko na niemieckich autostradach sie ich wyprzedza, a i to rzadko :-) To obowiązuje również zachowanie bezpiecznego odstępu.Dotyczy to wszystkich, również motocyklistów.wyprzedzajacych inne jednoslady, bo jak jednoslad wyprzedza lub omija ale tym razem bez "nie mniej niz 1m".. J. 120 |
Data: Kwiecien 07 2007 11:22:12 | Temat: Re: dawcy nerek ruszyli na drogi :) | Autor: Adam Płaszczyca | On Sat, 07 Apr 2007 11:03:21 +0200, J.F. Otóż to.To sie nie wyklucza.bezpieczna, nie mniej niz jeden metr.Dla mnie bezpieczna oznacza więcej niż metr. Cóż, jednak będę zachowywał większy odstęp :DW odróżnieniu od tych,No coz, moze oni wiedza lepiej a ty nie powinienes dostac PJ kat A :-) W szczegolnosci problem w zasadzie nie dotyczy motocyklistow, E, tam :P To obowiązuje również zachowanie bezpiecznego odstępu.ale tym razem bez "nie mniej niz 1m".. Owszem, nie ma zastrzeżenia. I nie zmienia to faktu, że jeśli przy zwykłym, przewidywalnym manewrze omijanego następuje kolizja, to omijający tego bezpiecznego odstępu nie zachował. -- ___________ (R) /_ _______ Adam 'Trzypion' Płaszczyca (+48 502) 122 688 ___/ /_ ___ ul. na Szaniec 23/70 31-560 Kraków (012) 378 31 98 _______/ /_ http://trzypion.oldfield.org.pl/wieliczka/foto.html ___________/ PMS*PJ+S+++P++M+++W-- P++X+++L+++B+M+++Z++T-WCB++ 121 |
Data: Kwiecien 07 2007 09:40:37 | Temat: Re: dawcy nerek ruszyli na drogi :) | Autor: 'Tom N' | Adam Płaszczyca w ale tym razem bez "nie mniej niz 1m"..Owszem, nie ma zastrzeżenia. I nie zmienia to faktu, że jeśli przy Masz racje Adasiu, przecież zwykłym manewrem jest, że włączający sie do ruchu nie używa lusterek, tylko koła w bok i jazda... -- Tomasz Nycz [priv-- >>X-Email] 122 |
Data: Kwiecien 07 2007 11:55:00 | Temat: Re: dawcy nerek ruszyli na drogi :) | Autor: Adam Płaszczyca | On 7 Apr 2007 09:40:37 GMT, 'Tom N' Owszem, nie ma zastrzeżenia. I nie zmienia to faktu, że jeśli przy A teraz zastanów się, czy kontynuowanei jazdy, po zatrzymaniu się wynikającym z warunków ruchi drogowego jest włączaniem się do ruchu. -- ___________ (R) /_ _______ Adam 'Trzypion' Płaszczyca (+48 502) 122 688 ___/ /_ ___ ul. na Szaniec 23/70 31-560 Kraków (012) 378 31 98 _______/ /_ http://trzypion.oldfield.org.pl/wieliczka/foto.html ___________/ PMS*PJ+S+++P++M+++W-- P++X+++L+++B+M+++Z++T-WCB++ 123 |
Data: Kwiecien 07 2007 10:11:36 | Temat: Re: dawcy nerek ruszyli na drogi :) | Autor: 'Tom N' | Adam Płaszczyca w On 7 Apr 2007 09:40:37 GMT, 'Tom N' A teraz zastanów się, czy kontynuowanei jazdy, po zatrzymaniu sięOwszem, nie ma zastrzeżenia. I nie zmienia to faktu, że jeśli przyMasz racje Adasiu, przecież zwykłym manewrem jest, że włączający sie do Czy ja pisałem coś o zatrzymaniu wynikającym z warunków ruchu, czy może o używaniu lusterek *przy włączaniu sie do ruchu*? -- Tomasz Nycz [priv-- >>X-Email] 124 |
Data: Kwiecien 07 2007 20:31:41 | Temat: Re: dawcy nerek ruszyli na drogi :) | Autor: Adam Płaszczyca | On 7 Apr 2007 10:11:36 GMT, 'Tom N' A teraz zastanów się, czy kontynuowanei jazdy, po zatrzymaniu sięOwszem, nie ma zastrzeżenia. I nie zmienia to faktu, że jeśli przyMasz racje Adasiu, przecież zwykłym manewrem jest, że włączający sie do Nie wiem o czym Ty pisaełeś, natomiast ja pisałem o potrąceniu w sytuacji która właczaniem się do ruchu nie jest. -- ___________ (R) /_ _______ Adam 'Trzypion' Płaszczyca (+48 502) 122 688 ___/ /_ ___ ul. na Szaniec 23/70 31-560 Kraków (012) 378 31 98 _______/ /_ http://trzypion.oldfield.org.pl/wieliczka/foto.html ___________/ PMS*PJ+S+++P++M+++W-- P++X+++L+++B+M+++Z++T-WCB++ 126 |
Data: Kwiecien 07 2007 10:55:30 | Temat: Re: dawcy nerek ruszyli na drogi :) | Autor: Kris |
Minimalna legalna odległość, to odleglość bezpieczna. Zazwyczaj czyli co wyprzedza mnie gosc, a ja sie krece na drodze bo omijam studzienke czy tez po prostu tak jakos wyszlo ze rozgladajac sie mam niezbyt prostoliniowy tor jazdy, jadac swoim pasem zblizam sie do srodka jezdni i pojawia sie w tym momencie mlody gniewny,, ktory ma zwyczaj wyprzedzac dosc blisko, no i stalo sie, jego wina czy moja? bo przy omijaniu sie wina raczej jest obopolna...? 127 |
Data: Kwiecien 07 2007 11:22:50 | Temat: Re: dawcy nerek ruszyli na drogi :) | Autor: Adam Płaszczyca | On Sat, 7 Apr 2007 10:55:30 +0200, "Kris" czyli co wyprzedza mnie gosc, a ja sie krece na drodze bo omijam studzienke W obydwóch przypadkach - jego wina. Nie zachowanei ostrożności i odstępu. -- ___________ (R) /_ _______ Adam 'Trzypion' Płaszczyca (+48 502) 122 688 ___/ /_ ___ ul. na Szaniec 23/70 31-560 Kraków (012) 378 31 98 _______/ /_ http://trzypion.oldfield.org.pl/wieliczka/foto.html ___________/ PMS*PJ+S+++P++M+++W-- P++X+++L+++B+M+++Z++T-WCB++ 128 |
Data: Kwiecien 07 2007 11:58:16 | Temat: Re: dawcy nerek ruszyli na drogi :) | Autor: Kris |
W obydwóch przypadkach - jego wina. Nie zachowanei ostrożności i no jak to? jesli sie omijamy nie wyprzedzamy czyli jedziemy w przeciwnych kierunkach blizej srodka, tracimy lusterka, to chyba jest wina byc moze z ktoregos kierowcow ktory wychylil sie bardziej, tylko jak to udowodnic? 129 |
Data: Kwiecien 07 2007 20:32:35 | Temat: Re: dawcy nerek ruszyli na drogi :) | Autor: Adam Płaszczyca | On Sat, 7 Apr 2007 11:58:16 +0200, "Kris"
Pomyliłeś omijanie z wymijaniem. Może przeczytaj co PoRD, art. 2 mówi o tym co jest czym? -- ___________ (R) /_ _______ Adam 'Trzypion' Płaszczyca (+48 502) 122 688 ___/ /_ ___ ul. na Szaniec 23/70 31-560 Kraków (012) 378 31 98 _______/ /_ http://trzypion.oldfield.org.pl/wieliczka/foto.html ___________/ PMS*PJ+S+++P++M+++W-- P++X+++L+++B+M+++Z++T-WCB++ 130 |
Data: Kwiecien 08 2007 00:07:15 | Temat: Re: dawcy nerek ruszyli na drogi :) | Autor: Kris |
Pomyliłeś omijanie z wymijaniem. Może przeczytaj co PoRD, art. 2 mówi o cholera faktycznie:) moja wina, jutro myje auto 10 osob gratis oczywiscie liczy sie kolejnosc zgloszen:) ps. oferta tylko dla pan przed 30:) 132 |
Data: Kwiecien 07 2007 20:32:52 | Temat: Re: dawcy nerek ruszyli na drogi :) | Autor: Adam Płaszczyca | On Sat, 07 Apr 2007 17:00:35 +0200, Andrzej Lawa Twoja. Artykuł, szczekaczu spod ławy. -- ___________ (R) /_ _______ Adam 'Trzypion' Płaszczyca (+48 502) 122 688 ___/ /_ ___ ul. na Szaniec 23/70 31-560 Kraków (012) 378 31 98 _______/ /_ http://trzypion.oldfield.org.pl/wieliczka/foto.html ___________/ PMS*PJ+S+++P++M+++W-- P++X+++L+++B+M+++Z++T-WCB++ 133 |
Data: Kwiecien 08 2007 00:05:47 | Temat: Re: dawcy nerek ruszyli na drogi :) | Autor: | |