Grupy dyskusyjne »
[troche ot] debica peknieta opona
[troche ot] debica peknieta opona
1 | Data: Grudzien 21 2006 12:46:43 |
Temat: [troche ot] debica peknieta opona | |
Autor: Mateusz Pronobis | witam, 2 |
Data: Grudzien 21 2006 14:36:42 | Temat: Re: [troche ot] debica peknieta opona | Autor: xymax |
troche ot ale moze pomozecie. Jeszcze nigdy nie reklamowalem opony :) zawsze konczylo sie z winy uzytkownika np guz itp. Ciezko udowodnic bez ekspertyzy a to kosztuje. -- MS 3 |
Data: Grudzien 21 2006 16:28:46 | Temat: Re: [troche ot] debica peknieta opona | Autor: ici |
witam, Bo nie kupuje sie Debicy !!!! I tak sie ciesz, ze nic sie nie stalo!!! Wyjsc ze 120 przy rozjechanej oponie to sukces. Masz chlopie FART. Debica wsród "gumiarzy" ma najgorsza opinie. Ma popieprzone cos z (bocznymi ???) osnowami i efekty jak na obrazku. Na Debice stac tylko Hrabiego, a ty biedoto kupuj raz a dobrze, zawszec to taniej.:-) Pzdr. ici 4 |
Data: Grudzien 23 2006 12:37:58 | Temat: Re: [troche ot] debica peknieta opona | Autor: macko.b | Bo nie kupuje sie Debicy !!!! Witam. To dziwne bo z kim nie rozmawialem to zla opinie wyrazali na temat Stomila lub Kormorana jak tko woli. Mam 4 opony Debica Frigo Directiona 165/65 od 3 sezowno i jak narazie bez najmniejszych problemow. Jedna rzecz ktora powiedzial mi znajomy u ktorego zmienialem opony to zeby pilnowac cisnienia w tych oponach bo moga byc problem z osnowami ale to chyba w kazdej oponie moze sie stal jesli jest zle cisnienie ? Pozdrawiam. 5 |
Data: Grudzien 23 2006 14:14:32 | Temat: Re: [troche ot] debica peknieta opona | Autor: Mateusz Pronobis | macko.b wrote: ok ile jezdzisz, czym i z jaka predkoscia :) bo ja teraz nie wiem czy sie rozpedzac wiecej niz 120 na tych debicach...Bo nie kupuje sie Debicy !!!! -- Mateusz Pronobis 6 |
Data: Grudzien 23 2006 16:52:38 | Temat: Re: [troche ot] debica peknieta opona | Autor: macko.b | ok ile jezdzisz, czym i z jaka predkoscia :) bo ja teraz nie wiem czy Przejechalem na tych oponach kilkanasie kkm i naj narazie bez problemow. Szybko nie jezdze bo nie mam czym ; ) (Fiat Punto). Co do opon to mozliwe ze trafiles na jakas wadliwa partie. Spokojnej i bezproblemowej jazdy zycze. 7 |
Data: Grudzien 24 2006 12:20:16 | Temat: Re: [troche ot] debica peknieta opona | Autor: ici | Przejechalem na tych oponach kilkanasie kkm i naj narazie bez problemow. Zawsze można to też odwrócić: "mozliwe że trafiłeś na DOBRĄ partię". Przejechać kilkanaście km i to bez problemów .....można i tak. Jak dwie z czterech pękły (jak to huri-khan obok napisał), to zawsze dwie zostały całe. :-) NIE? Swoją drogą nie życzę nikomu kapcia przy znacznej prędkości a tym bardziej przy 120 km/h. Sam załatwiłem sobie felgę o krawężnik i udało mi się wycelować pomiędzy drzewa, jak pękła opona a nie jechałem szybciej jak 80. Może dlatego nie chcę już ryzykować że trafię na ZŁĄ, czy DOBRĄ partję opon!!! Opona musi być PEWNA, nie stać mnie na inne. Loterii to szukam w TOTO Lotku. 8 |
Data: Grudzien 24 2006 13:53:42 | Temat: Re: [troche ot] debica peknieta opona | Autor: macko.b | Zawsze można to też odwrócić: Nie kilkanascie km tylko kilkanascie kkm czyli kilkanacie tysiecy kilometrow to tak dla scislosci. Mialem kiedys Opony letnie Debica i nie mialem z nimi zadnych problemow. Co do zimowek to sporo osob mowilo ze za ta cene sa dorbe. Mialem wybor miedzy Fulda a Debica i wybralem Debice. Jak narazie nie zaluje. Co do pewnosci opon to poczytaj sobie jakie wypadki mieli ludzie ktorzy jezdzili na oponach Bridgestone-glownie w USA. Nigdy w 100% nie masz pewnosci co do tego czy kupiles dobry egzeplarz czy wadliwy-tak jak ze wszystkim. Pozdrawiam. 9 |
Data: Grudzien 24 2006 14:00:58 | Temat: Re: [troche ot] debica peknieta opona | Autor: Mateusz Pronobis | macko.b wrote: Chlopaki ;) nie stresujcie mnie ;) bo ja tylko sie nakurwilem jak zmienialem kolo a tu sie okazuje ze mam szczescie ze zyje...;)Zawsze można to też odwrócić: Teraz mam uraz i jak jade 110 to mi sie wydaje ze to juz za duzo :)) -- Mateusz Pronobis 10 |
Data: Grudzien 23 2006 12:52:32 | Temat: Re: [troche ot] debica peknieta opona | Autor: Mateusz Pronobis | ici wrote: Uzytkownik "Mateusz Pronobis" napisal w wiadomosci gdybym mial wybor to bym sie szarpnol i kupil lepsze ;) ale to kupuje firma i poprostu je mam. a z tym fartem to zaczynam sobie to uswiadamiac powoli ;) bo samochod w miare spokojnie zjechal na bok ;) -- Mateusz Pronobis 11 |
Data: Grudzien 21 2006 18:48:05 | Temat: Re: [troche ot] debica peknieta opona | Autor: STranger |
witam, A jaka to byla opona Debicy? Ja mam w Punto2 Frigo Directional 2 - zimówki, tzn mam je w garazu jeszcze, bo na razie zimy nie bylo i nie ma wiec nie zalozylem. Zaloze zimówki jak jakis szron chociaz na ulicach sie pojawi i temp spadnie ponizej zera. Opony te maja teraz 3 sezon, jak do tej pory spisywaly sie bdb. Mial ktos taki przypadek ? opona strzelila z boku dziura jak piesc ;) opona ma 1 miesiac... bylo okolo +2 stopnie wiec powinna dzialac normlanie chyba... A jaki indeks predkosci miala ta opona? Ja na twoim miejscu bym reklamowal w serwisie Debicy, pokaz dowód zakupu opony i powinni wymienic na nowa. -- STranger 12 |
Data: Grudzien 21 2006 20:24:59 | Temat: Re: [troche ot] debica peknieta opona | Autor: huri_khan | Mateusz Pronobis napisał(a): witam, Mial ktos taki przypadek ? opona strzelila z boku dziura jak piesc ;) opona ma 1 miesiac... bylo okolo +2 stopnie wiec powinna dzialac normlanie chyba... Mi po 2 sezonach zimowych Frigo strzeliły. 2 z 4 opon które miałem założone. Obydwie z boku tak że nadają się tylko na śmieci. -- [Pozdrawiam][huri-khan][GG 177094][ROT 13] 13 |
Data: Grudzien 31 2006 12:01:24 | Temat: Re: [troche ot] debica peknieta opona | Autor: Wujek dobra rada | Jechalem 120 na której autostradzie? A4 czy A2, A18, A1? bo o ile wiem nie wolno poza autostradami tyle jezdzic. |
Re: [troche ot] debica peknieta opona
Galerie zdjęć
Newsletter