dojazdówka w szpreju
1 | Data: Lipiec 09 2007 19:04:33 |
Temat: dojazdówka w szpreju | |
Autor: Gosia N | Witam 2 |
Data: Lipiec 09 2007 19:20:27 | Temat: Re: dojazdówka w szpreju | Autor: Cavallino |
Witam I ja na tym poprzesta³em po za³o¿eniu gazu, skoro nawet producenci (g³ównie aut luksusowych) daj± to w wyposa¿eniu std zamiast ko³a, to po co wydziwiaæ i woziæ zbêdny balast? No i pytanie jest sens to kupiæ, czy w sytuacji awaryjnej oka¿e siê, ¿e muszê z ko³em naginaæ do wulkanizatora ¿eby wymieniæ oponê. Rozdarcie opony? 3 |
Data: Lipiec 09 2007 20:16:41 | Temat: Re: dojazdówka w szpreju | Autor: PawelW | Cavallino pisze: Przed jakiego rodzaju uszkodzeniami (je¿eli wogóle) nie chroni taki wype³niacz do kó³? Równie¿ wiêksze skrzywienie felgi po wjechaniu w dziurê. -- Pozdrawiam Pawe³ 4 |
Data: Lipiec 10 2007 15:55:16 | Temat: Re: dojazdówka w szpreju | Autor: J.F. | On Mon, 9 Jul 2007 19:20:27 +0200, Cavallino wrote: U¿ytkownik "Gosia N" napisa³ w wiadomo¶ci Bo u nich telefon jest co 500m, a numer do ADAC jeden :-) Ja woze kolo i puszke. Puszke po tym jak kiedys klucz zlamalem zamiast kola wymienic :-) J. 5 |
Data: Lipiec 10 2007 20:21:42 | Temat: Re: dojazdówka w szpreju | Autor: Cavallino |
Zastanawiam siê wiêc nad zakupem dojazdówki... i przed oczyma pojawia siê Ja te¿ do assistance mam jeden. 6 |
Data: Lipiec 09 2007 20:19:36 | Temat: Re: dojazdówka w szpreju | Autor: krzyss | Gosia N pisze: Witam Widzialem dwa razy w uzyciu, z czego raz sam psikalem. Wsiadamy rano do auta a tam nie ma powietrza w kole, i ups. Znajomy wyciagnal to ustrojstwo i po 3-5 minutach bylo kolo juz ok, tak zrobilismy ok 35km do wulkanizacji. Drugi przypadek, jechalismy ok 20-30km/h i nagle bum i kapec. No i przejechalismy z tym kapciem z 10-15m i psikanie preparatem gowno dalo, poprostu opona puszczala z wewnetrznej strony felgi. Ogolnie na miasto pewnie bym wozil ten wynalazek, ale w dluzsza trase bez zapasu bym sie nie wybral. -- **** krzyss vel Qkill **** ===-- - A3 TDI -- -=== ==-- Traktor w Budyniu -- == 7 |
Data: Lipiec 09 2007 20:49:48 | Temat: Re: dojazdówka w szpreju | Autor: Gustaw H. | On Mon, 09 Jul 2007 19:04:33 +0200, Gosia N wrote: Witam mo¿esz jeszcze pomyÅ›leć o oponach run flat, tyle, ¿e sÄ…Â g³oÅ›niejsze od zwyk³ych. majÄ… jakieÅ› wzmocnione ranty i to podobno na tyle, ¿e prawdopodobieÅ„stwo rozdarcia na krawÄ™dzi bocznej jest znikome. g -- OPERA for MAC OSX 8 |
Data: Lipiec 09 2007 20:50:24 | Temat: Re: dojazdówka w szpreju | Autor: Marek Wegner | Witam, Witam pisano juz o tym na grupie, ja woze od dwu lat, uzylem raz i momo zalecen, zeby dojechac tylko do wulkanizatora, przejezdzilem ze trzy miesiace:-) Ale w moim przypadku nie bylo to uszkodzenie opony, a byc moze malpia zlosliwosc kogos (rano po ruszeniu do pracy okrylem "kapcia"), bo po zdemontowaniu opony nie odkryto uszkodzenia. Pozdrawiam Marek W. 9 |
Data: Lipiec 09 2007 15:00:18 | Temat: Re: dojazdówka w szpreju | Autor: SotY | Gosia N wrote: Witam Uzywalem 2 razy, skutecznosc 50%. Pierwszy raz mialem wbita taka wieksza pinezke i po jej wyciagnieciu powietrze powoli uchodzilo (tak, ze dalo sie przejechac jeszcze kilka km). Po zaaplikowaniu preparatu szczelnosc 100% i jezdzilem z taka opona kilka miesiecy bez zadnych problemow. Drugi raz to wbita w opone srubka z ostrym gwintem (taka do skrecania rur grzewczo-klimatyzacyjncyh) i po jej wyciagnieciu powietrze uciekalo bardzo szybko a po wpuszczeniu preparatu uciekal on razem z powietrzem zostawiajac tylko plamy na ziemi. Skonczylo sie sciaganiem samochodu na lawecie bo przy probie zmiany kola ukrecilem 3 sruby (dzieki wspanialemu mechanikowi, ktory mi wczesniej je tak dokrecil pistoletem). Ogolnie ja juz sie od tego trzymam z daleka i predzej polecalbym gumowe kolki do tymczasowego latania opon (nie wiem czy sa dostepne w Polsce ale podobno w wiekszosci przypadkow dzialaja dobrze). -- SotY 10 |
Data: Lipiec 10 2007 08:50:13 | Temat: Re: dojazdówka w szpreju | Autor: szerszen | U¿ytkownik "Gosia N" napisa³ w wiadomo¶ci Dziekuje za informacje i pozdrawiam nie polecam, jesli masz jakas malutka nieszczelnosc bedzie ok, jednak jesli zaliczysz cos wiekszego, jak dziura w jezdni, to zapomnij, zlapalem dwie gumy z lewej strony, na jedna poszedl zapas w druga to cos, dobrze ze do domu mialem jakies 3 km bo dalej bym nie dojechal, do domu dojechalme juz na flaku, jeszcze nie na feldze, ale niewiele brakowalo 11 |
Data: Lipiec 10 2007 09:46:41 | Temat: Re: dojazdówka w szpreju | Autor: /// Kaszpir /// | W³a¶nie za³o¿yli mi instalacjê gazow± i baga¿nik mi siê skurczy³ :/ Ja mia³em to samo w Seicento :) Skurczy³ mi siê baga¿nik po zainstalowaniu LPG. Mimo tego wozi³em opone w baga¿niku (postawion± do pionu z przerobiona pó³k± :) Jednak zaczê³o brakowaæ miejsca i opone wywali³em i w jej miejsce da³em spray .. No i pojecha³em do miasta i nagle pech , wpad³em w dziurê i ... przebi³em oponê ... Zastasowa³em spray i ... niestety nic nie pomóg³ ... Niby trochê napompowa³ , ale po przejechaniu kilkuset metrów dalej flak :( Zadzwoni³em po te¶cia , przyjecha³ po mnie , i przywióz³ z domu mi oponê :) I od tego czasu je¿dzê z opon± :) Spray mo¿e i dobry , ale raczej na delikatne przebicia :( A niestety nasze drogi s± w tak fatalnym stanie , ¿e jak ju¿ przebijesz oponê to nie pomo¿e spray :( Jak ju¿ to kup dojazdówkê. Zawsze trochê mniejsza ... -- Pozdrawiam /// Kaszpir /// 12 |
Data: Lipiec 10 2007 17:19:27 | Temat: Re: dojazdówka w szpreju | Autor: neelix |
Witam Ale na czym¶ takim to mo¿na jechaæ 40-50 kph. Chyba tylko jak padnie wiêcej ni¿ jedno ko³o mo¿na to zaakceptowaæ. Kiedy¶ by³ supertakon. Jak wla³em to wulkanizator plu³ siê, bo nie móg³ tego wyczy¶ciæ. Dzisiejszych wynalazków nie mia³em okazji u¿ywaæ, chocia¿ w trasie nie wykluczam. neelix |