jak można takie coś zagazować..
1 | Data: Kwiecien 16 2011 15:56:31 |
Temat: jak można takie coĹ zagazowaÄ.. | |
Autor: megrims | http://otomoto.pl/renault-megane-2-0-turbo-rs-f1-225ps-gaz-C18375179.html 2 |
Data: Kwiecien 16 2011 16:24:09 | Temat: Re: jak można takie coĹ zagazowaÄ.. | Autor: Papkin | megrims wrote: http://otomoto.pl/renault-megane-2-0-turbo-rs-f1-225ps-gaz-C18375179.html Masz jakies kompleksy? Widac nie bylo go stac na wywalanie kasy w bloto a moze taki mial kaprys a moze ekologiczny (ponoc taki ma byc gaz...). Chociaz jesli instalacja ma dopiero kilka miesiecy to jeszcze sie nie zwrocila a moze juz, kto wie. Gaz jest lepszy od diesla po gwarancji. Padnie ci cos w systemie wtryskowym common rail i zaczynaja cie skubac. A koszty na gazie sa bardzo zblizone o ile nie taniej. Fakt ze 300-400km robisz (a wiekszym silnikiem jeszcze mniej) ale stacja jest co kilka kilometrow. Kazdy robi to co mu sie podoba a ty walisz teksty jakby przerobil mercedesa na dresowoz (niebieskie ledy, spojler jak lawka z praku itd). Pudzian ma kilka wozow na ktore pewnie nigdy nie zarobisz. Wiesz ze hummera ma na gaz? Czysta ekonomia, nie lubi widocznie wywalac kasy jak nie trzeba. Wkurzasz ludzi w weekend? Mam nabite ok 110 000km na gazie , zero problemow innych niz zwykla eksploatacja (filtry gazu, raz listwa wtryskowa). A japa sie cieszy jak tankujesz na stacji ze hej. Sa silniki ktore z gazem sie nie lubia ale to chyba margines. Predzej zajezdze swoje auto niz gaz mi silnik jakims sposobem rozwali. Zero bledow typu "fault" czegokolwiek, mam kabelek i raz na jakis czas sprawdzam. 3 |
Data: Kwiecien 16 2011 15:40:16 | Temat: Re: jak można takie coś zagazować.. | Autor: Waldek Godel | Dnia Sat, 16 Apr 2011 16:24:09 +0200, Papkin napisał(a): Gaz jest lepszy od diesla po gwarancji. Padnie ci cos w systemie wtryskowym A jak auto kicha, gazownik mówi, że to silnik i trzeba jechać do mechanika, mechanik, że gaz i żeby do gazownika, delikwent jeździ jak kot z pęcherzem i płaci za niezrobioną robotę, to oczywiście już nie jest skubanie, co? -- Pozdrowienia, Waldek Godel Nie pytaj, co rząd może zrobić dla ciebie. Zapytaj, czy mógłby tego nie robić. 4 |
Data: Kwiecien 17 2011 00:39:29 | Temat: Re: jak można takie coś zagazować.. | Autor: DJ | A jak auto kicha, gazownik mówi, że to silnik i trzeba jechać doJedziesz na montaz do wlasciwej osoby. Ja sam jechalem prawie 300 km, zeby potem nie miec klopotow. Jak jest dobrze zrobione to zapominasz o gazie. Pozdrawiam DJ 5 |
Data: Kwiecien 17 2011 00:41:12 | Temat: Re: jak można takie coś zagazować.. | Autor: Cavallino | Użytkownik "DJ" napisał w wiadomości A jak auto kicha, gazownik mówi, że to silnik i trzeba jechać do mechanika,Jedziesz na montaz do wlasciwej osoby. Znaczy do wróżki, żeby poprawnie przewidziała kto zamontuje tak, że akurat u Ciebie nie będzie kłopotów? 6 |
Data: Kwiecien 17 2011 08:42:37 | Temat: Re: jak można takie coś zagazować.. | Autor: kml |
Znaczy do wróżki, żeby poprawnie przewidziała kto zamontuje tak, że akurat u Ciebie nie będzie kłopotów? To jest najgłupsza rzecz jaką przeczytałem w tym tygodniu na pms. -- pozdrawiam kml 7 |
Data: Kwiecien 17 2011 16:47:44 | Temat: Re: jak można takie coś zagazować.. | Autor: Cavallino | Użytkownik "kml" napisał w wiadomości
Najgłupszą było stwierdzenie, na które odpowiadałem. 8 |
Data: Kwiecien 17 2011 16:50:20 | Temat: Re: jak można takie coś zagazować.. | Autor: kamil/Endurorider.pl |
To jest najgłupsza rzecz jaką przeczytałem w tym tygodniu na pms. To jest 2 najgłupsza rzecz jaką przeczytałem w tym tygodniu na pms. -- pozdrawiam kml 9 |
Data: Kwiecien 17 2011 17:14:44 | Temat: Re: jak można takie coś zagazować.. | Autor: Cavallino | Użytkownik "kamil/Endurorider.pl" napisał w wiadomości news: Najgłupszą było stwierdzenie, na które odpowiadałem. Zgadza się, Twoja pisanina jest drugą taką rzeczą. 10 |
Data: Kwiecien 17 2011 17:47:04 | Temat: Re: jak można takie coś zagazować.. | Autor: kamil/Endurorider.pl |
Użytkownik "kamil/Endurorider.pl" napisał w wiadomości news: Wrzucisz mnie w końcu do KF czy nie? -- pozdrawiam kml 11 |
Data: Kwiecien 17 2011 17:54:27 | Temat: Re: jak można takie coś zagazować.. | Autor: Cavallino | Użytkownik "kamil/Endurorider.pl" napisał w wiadomości
Bo ponieważ? Jeśli źle rozumiany honor branży gazowniczej jest dla Ciebie ważniejszy niż zdrowy rozsądek, to raczej ani mój problem, ani powód do plonkowania. 12 |
Data: Kwiecien 17 2011 18:18:44 | Temat: Re: jak można takie coś zagazować.. | Autor: kamil/Endurorider.pl |
Bo ponieważ? TY miałeś problem z gazem. TY uważasz, że LPG to zło. TY uważasz, że wszyscy mają uważać jak TY. Znałem osoby z dobrą instalacją, która nie robiła problemów oraz takie, które miały ciągły problem. DOBRY, sprawdzony na danej marce/modelu, zakład instalujący LPG i ilość problemów z instalacją jest minimalna. Nie mam LPG, ale nie mam żadnych przeciwskazań aby takową sobie założyć natomiast staram się nie generalizować całej sprawy bazując wyłącznie na moim jednym negatywnym doświadczeniu. -- pozdrawiam kml 13 |
Data: Kwiecien 17 2011 18:27:50 | Temat: Re: jak można takie coś zagazować.. | Autor: Cavallino | Użytkownik "kamil/Endurorider.pl" napisał w wiadomości
Nieprawda. Uważam, że instalacja zakładana poza siecią sprzedaży samochodu to duże ryzyko. Do fabrycznej (albo takiej w które żaden dealer nie może uciec od naprawy) nie miałbym uwag. TY uważasz, że wszyscy mają uważać jak TY. Tym bardziej tak nie uważam. Znałem osoby z dobrą instalacją, która nie robiła problemów oraz takie, które miały ciągły problem. Przecież pisałem - taki zakład właśnie wybrałem, po wielu opiniach, w tym jednej z auta które widziałem na codzień, posiadającego identyczny silnik jak mój. I zupełnie się to nie sprawdziło u mnie. Więc po prostu ten sposób wyboru uważam za niepewny. 14 |
Data: Kwiecien 17 2011 18:39:12 | Temat: Re: jak można takie coś zagazować.. | Autor: kamil/Endurorider.pl |
Nieprawda. Masz świadomość tego, że "fabryczne" instalacje są zakładane przez firmy zewnętrzne bardzo często? Generalnie to nie bardzo chce mi się ciągnąć ten wątek, zwłaszcza w zakresie gwarancji dealera, która to gwarancja jest mocno weryfikowana w czasie kiedy dochodzi do naprawy. TY uważasz, że wszyscy mają uważać jak TY. Tia ;) Przecież pisałem - taki zakład właśnie wybrałem, po wielu opiniach, w tym jednej z auta które widziałem na codzień, posiadającego identyczny silnik jak mój. Miałeś zajebistego niefarta do kilku samochodów i odnoszę wrażenie, że ciągle to przeżywasz na nowo. Więc po prostu ten sposób wyboru uważam za niepewny. Jak dla mnie to wybór jak każdy inny. Trzeba uważać i tyle. EOT. -- pozdrawiam kml 15 |
Data: Kwiecien 17 2011 23:36:14 | Temat: Re: jak można takie coś zagazować.. | Autor: Cavallino | Użytkownik "kamil/Endurorider.pl" napisał w wiadomości
Normalnych części producent auta też sam nie wytwarza, a często i komponentów nie montuje do kupy. Jak odpowiedzialność za to bierze np. Renault jako takie i naprawią to w każdym serwisie w Europie, zamiast stosować pingpong między serwisem samochodu i gazownikiem (przetestowałem to w praktyce), to nie mam nic naprzeciwko. Generalnie to nie bardzo chce mi się ciągnąć ten wątek, zwłaszcza w zakresie gwarancji dealera, która to gwarancja jest mocno weryfikowana w czasie kiedy dochodzi do naprawy. Nie chodzi mi o gwarancję pojedynczego dealera, tylko producenta. Miałeś zajebistego niefarta do kilku samochodów Kilku? Raczej do jednego czy dwóch. Przy ogólnej liczbie pod 20 to wcale nie tak dużo. Awaryjności nastoletnich złomów tu nie wliczam, bo ona jest jakby w pakiecie przy takim wieku auta. i odnoszę wrażenie, że ciągle to przeżywasz na nowo. Problem w tym, że żadne uważanie nic nie da w kwestii pewności. Co najwyżej liczyć na szczęście można. A ja właśnie dlatego teraz mam diesla z gwarancją producenta na dużo lat, żeby nie liczyć na szczęście związane z gazowaniem benzyniaka. 16 |
Data: Kwiecien 18 2011 10:11:35 | Temat: Re: jak można takie coś zagazować.. | Autor: Kuba (aka cita) |
poczytaj o "fabrycznych" instalacjach w Oplach czy Fiatach (już nie pamiętam), sprzed paru lat i zobacz kto montował, kiedy i kto brał za to odpowiedzialność. Dla ułatwienia - załatwiał to dealer, montował jakiś tam zakład, ktory już tego nie robi (w sensie w ogole nie montuje LPG). Dealer odsyła do tej firmy, a firma nie istnieje. Ot "fabryczna" instalacja. -- Pozdrawiam Kuba (aka cita) www.cita.pl Dwa ogony Irma i Myszka 17 |
Data: Kwiecien 17 2011 19:51:22 | Temat: Re: jak można takie coś zagazować.. | Autor: DJ | Jedziesz na montaz do wlasciwej osoby. Nie. Czytasz fora poswiecone LPG, fora poswiecone danej marce samochodu, znajdujesz osobe o ktorej sa same pozytywne opinie, potem jeszcze szukasz co mowi na temat tej osoby/warsztatu Google. Jadac do tak wybranej osoby minimalizujesz ryzyko, ze cos pojdzie nie tak. Niestety zwykle jest tak, ze ludzie jada tam gdzie najtaniej. Maja zamontowany szmelc i to jeszcze byle jak. Dopiero potem czytaja fora i jada do wlasciwej osoby, tora im doprowadza instalacje do ladu. Niestety czesto wymaga to tez wymiane elementow instalacji i w sumie kosztuje to wiecej niz porzadny montaz zrobiony od razu. Ale chytry traci dwa razy. Pozdrawiam DJ 18 |
Data: Kwiecien 17 2011 23:36:43 | Temat: Re: jak można takie coś zagazować.. | Autor: Cavallino | Użytkownik "DJ" napisał w wiadomości Jedziesz na montaz do wlasciwej osoby. No i zminimalizowałem. Ale i tak poszło nie tak. I co dalej? 19 |
Data: Kwiecien 18 2011 01:05:32 | Temat: Re: jak można takie coś zagazować.. | Autor: DJ | Wiec szukasz kolejnego polecanego zakladu i jedziesz w celu ogarnieciaNie. Czytasz fora poswiecone LPG, fora poswiecone danej marce samochodu, instalki. Teraz napiszesz, ze dalej jest nie tak i co dalej. Wiec od razu napisze. Robisz to samo i jedziesz do kolejnego polecanego. A teraz mi znowu napiszesz, ze jest zle i zapytasz co dalej. Jezeli kolejny polecany warszat nie jest w stanie ogarnac instalki to nie powinienes jezdzic wcale samochodem, bo z takim pechem jest to bardzo niebezpieczne. Pozdrawiam DJ 20 |
Data: Kwiecien 18 2011 02:18:59 | Temat: Re: jak można takie coś zagazować.. | Autor: Cavallino | Użytkownik "DJ" napisał w wiadomości Wiec szukasz kolejnego polecanego zakladu i jedziesz w celu ogarniecia instalki.Nie. Czytasz fora poswiecone LPG, fora poswiecone danej marce samochodu, znajdujesz osobe o ktorej sa same pozytywne opinie, potem jeszcze szukasz co mowi na temat tej osoby/warsztatu Google. Jadac do tak wybranej osoby minimalizujesz ryzyko, ze cos pojdzie nie tak. Znaczy co, mają za darmo pracować przy moim aucie, w którym instalka jest na gwarancji, ale naprawić ją musi ten kto montował? Znajdź chętnych na wyręczanie kogoś kto za montaż skasował pieniądze. 21 |
Data: Kwiecien 18 2011 10:45:30 | Temat: Re: jak można takie coś zagazować.. | Autor: DJ | Wiec szukasz kolejnego polecanego zakladu i jedziesz w celu ogarniecia Nie za darmo. Niestety w wiekszosci musisz zaplacic za to, ze zle wybrales zaklad albo miales pecha. Ale mozesz wybrac zaklad montujacy BRC lub jeden z zakladow partnerskich AC. Wtedy jedziesz do dowolnego warsztatu w sieci. Pozdrawiam DJ 22 |
Data: Kwiecien 21 2011 18:01:56 | Temat: Re: jak można takie coś zagazować.. | Autor: Cavallino | Użytkownik "DJ" napisał w wiadomości Wiec szukasz kolejnego polecanego zakladu i jedziesz w celu ogarniecia instalki. No i na to nie ma mojej zgody. 23 |
Data: Kwiecien 18 2011 15:50:23 | Temat: Re: jak można takie coĹ zagazowaÄ.. | Autor: Marcin "Kenickie" Mydlak | W dniu 2011-04-18 02:18, Cavallino pisze: Użytkownik "DJ" napisał w wiadomoĹci Jedziesz tam gdzie zakładałeĹ i jak sobie nie radzÄ z obsługÄ gwarancyjnÄ , to niech demontujÄ instalacjÄ i jÄ sobie zabierajÄ . Albo niech zwrócÄ czÄć zapłaconej kwoty za twojÄ rezygnacjÄ z roszczeĹ odnoĹnie gwarancji/rÄkojmi. -- Marcin "Kenickie" Mydlak Wrocław, GG:291246, Skype:kenickie_pl P307 2.0HDi/90 "Z wiekiem spada zapotrzebowanie na zysk, a roĹnie popyt na ĹwiÄty spokój." 24 |
Data: Kwiecien 21 2011 18:05:02 | Temat: Re: jak można takie coĹ zagazowaÄ.. | Autor: Cavallino | Użytkownik "Marcin "Kenickie" Mydlak" napisał w wiadomoĹci news: Jedziesz tam gdzie zakładałeĹ i jak sobie nie radzÄ z obsługÄ gwarancyjnÄ , to niech demontujÄ instalacjÄ i jÄ sobie zabierajÄ . Albo niech zwrócÄ czÄć zapłaconej kwoty za twojÄ rezygnacjÄ z roszczeĹ odnoĹnie gwarancji/rÄkojmi. Dokładnie tak to postrzegam. Problem w tym, że realizacja takich moich praw w praktyce to droga przez mÄkÄ (a czasem i przez sÄ d), a ja siÄ mÄczyÄ nie lubiÄ. 25 |
Data: Kwiecien 18 2011 02:23:26 | Temat: Re: jak można takie coś zagazować.. | Autor: Cavallino | Użytkownik "DJ" napisał w wiadomości Wiec szukasz kolejnego polecanego zakladu i jedziesz w celu ogarniecia instalki.Nie. Czytasz fora poswiecone LPG, fora poswiecone danej marce samochodu, znajdujesz osobe o ktorej sa same pozytywne opinie, potem jeszcze szukasz co mowi na temat tej osoby/warsztatu Google. Jadac do tak wybranej osoby minimalizujesz ryzyko, ze cos pojdzie nie tak. Od razu dodam że u mnie padła centralka i listwa matrix, więc nieskorzystanie z gwarancji byłoby kretynizmem, a koszty duże. Ponoć padły od niesprawnej cewki (faktycznie chyba była niesprawna, ale w stopniu który serwisowi samochodu nie dał tego zauważyć, z kolei na kompie gazownika to wychodziło), niemniej IMO elementy instalacji powinny być zabezpieczona przed uszkodzeniem tego typu. Niemniej wymieniliśmy w ciemno metodą prób i błędów, bo nie było wiadomo czy to cewka i która. 26 |
Data: Kwiecien 18 2011 10:57:07 | Temat: Re: jak można takie coś zagazować.. | Autor: DJ | Ponoć padły od niesprawnej cewki (faktycznie chyba była niesprawna, ale w Po prostu miales troche pecha. Niestety czasem trafiaja sie takie nieco zakrecone przypadki. Zwykle jednak zdarzaja sie rzadko i dobry gazownik potrafi sobie z nimi poradzic. Wiekszosc problemow to zwykle partactwo przy montazu i/lub kiepskie elementy. Dodam, ze montowalem gaz w 3 samochodach i zadnych problemow. Jeden kupilem juz z gazem i tam mialem problem, ale jak sie pozniej okazalo wynikal on z partactwa przy montazu. Problem byl podobnie zakrecony jak w Twoim przypadku. Poradzilem sobie z nim sam choc wymagalo to ode mnie troche czasu na rozeznanie tematu instalacji LPG. Pozdrawiam DJ 27 |
Data: Kwiecien 21 2011 18:03:55 | Temat: Re: jak można takie coś zagazować.. | Autor: Cavallino | Użytkownik "DJ" napisał w wiadomości Ponoć padły od niesprawnej cewki (faktycznie chyba była niesprawna, ale w stopniu który serwisowi samochodu nie dał tego zauważyć, z kolei na kompie gazownika to wychodziło), niemniej IMO elementy instalacji powinny być zabezpieczona przed uszkodzeniem tego typu. Ale przecież on sobie poradził, zdiagnozował problem prawidłowo, a centralka i listwa zostały wymienione na gwarancji. Problem był w tym że padły od tej zepsutej cewki (najprawdopodobniej rzecz jasna), więc jest duża szansa że padłyby gdziekolwiek by nie były zakładane. Moim zdaniem po prostu powinny mieć lepsze zabezpieczenia. No i w tym ile się najeździłem na benzynie między gazownikiem a serwisem samochodu. 28 |
Data: Kwiecien 18 2011 06:35:13 | Temat: Re: jak można takie coś zagazować.. | Autor: Iglo |
> Nie zminimalizowaleś, bo widać tego nie umiesz. Gdybyś umiał to robić to nigdy byś nie kupił Megane znając opinie o Renault. Ja byłem przeciwnikiem LPG do wejścia pod strzechy instalacji sekwencyjnego wtrysku. Pół roku minęło od zakiełkowania pomysłu na oszczędności do przejechania pierwszego kilometra na LPG. Owszem ,to paranoja żeby w dzisiejszych czasach trzeba było zostać ekspertem od podzespołów instalacji, czytać opinie o warsztatach wieczorami, a w końcu wybrać warsztat znajdujący się po drugiej stronie miasta i jeszcze taki, w którym na przegląd czeka się min 3 tygodnie. Te wszystkie niedogodności byłem w stanie ponieść IMO to się w ogólnym rozrachunku opłaca. Nie odcierpisz teraz - będziesz się bujał potem. Nie akceptujesz - szukasz innego rozwiązania. Każdy to musi sobie przekalkulować indywidualnie. Nie ma drogi na skróty. Ci co chodzą na skróty jęczą potem w internecie, że to czy tamto to zło. -- Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/ 29 |
Data: Kwiecien 18 2011 08:40:09 | Temat: Re: jak można takie coś zagazować.. | Autor: Cavallino | Użytkownik "Iglo" napisał w wiadomości
Zrobiłem dokładnie wszystko o czym pisał przedpiszca. Więc to nie ja zawiodłem, tylko ten algorytm. Gdybyś umiał to robić to nigdy Opinie o Megane I były bardzo dobre, nie przewidziałem tylko że tak się to zmieni w II. Nie akceptujesz - szukasz innego rozwiązania. Każdy to musi sobie O to chodzi, bycia ekspertem od LPG nie planuję, więc wolę rozwiązanie z gwarancją na CAŁOŚĆ samochodu. 30 |
Data: Kwiecien 18 2011 09:19:34 | Temat: Re: jak można takie coś zagazować.. | Autor: kamil/Endurorider.pl | Użytkownik "Cavallino" napisał w wiadomości news:4dabdcc4$0$2439 Opinie o Megane I były bardzo dobre, nie przewidziałem tylko że tak się to zmieni w II. Naczytałeś się opinii o danym samochodzie potem kupiłeś inny model i masz pretensje do całego świata, że to był badziew - LOL. -- pozdrawiam kml 31 |
Data: Kwiecien 21 2011 18:01:18 | Temat: Re: jak można takie coś zagazować.. | Autor: Cavallino | Użytkownik "kamil/Endurorider.pl" napisał w wiadomości Użytkownik "Cavallino" napisał w wiadomości news:4dabdcc4$0$2439 Z Punto też tak zrobiłem i nie bardzo się zawiodłem. Z kolei Alfa z ostatnich lat produkcji nijak nie była wzorem niezawodności. Więc problem nie tu, gdzie go szukasz. i masz pretensje do całego świata, że to był badziew - LOL. Nie - mam pretensje do Renault że sprzedawali badziewie, do tego wykręcali się od jego serwisowania na gwarancji, o wymianie na model wolny od wad nie wspominając. 32 |
Data: Kwiecien 18 2011 09:04:25 | Temat: Re: jak można takie coś zagazować.. | Autor: Marcin Stankiewicz | Dnia Sun, 17 Apr 2011 23:36:43 +0200, Cavallino na pl.misc.samochody No i zminimalizowałem. Taka karma majwyraźniej ... Wiesz - jak Kuba Bogu, tak Bóg Kubańczykom. I co dalej? Idź się połóż i oczekuj na koniec świata :) -- Marcin Stankiewicz [ a.k.a. motomouse ;-) ] m.stankiewicz na pomarańczka [ czyli orange ].pl "Kiedy środki udają cele, wynikają stąd zawsze rzeczy jałowe." 33 |
Data: Kwiecien 21 2011 17:59:44 | Temat: Re: jak można takie coś zagazować.. | Autor: Cavallino | Użytkownik "Marcin Stankiewicz" napisał w wiadomości Dnia Sun, 17 Apr 2011 23:36:43 +0200, Cavallino na pl.misc.samochody Chyba że tak, bo ja żadnemu gazownikowi ani Francuzowi krzywdy nie zrobiłem.
Wolę trzymać się z dala od grzebalców i bazować na rozwiązaniach fabrycznych. Czy to chip, gaz, czy innej maści tuning. 34 |
Data: Kwiecien 18 2011 22:56:30 | Temat: Re: jak można takie coś zagazować.. | Autor: Tomasz Pyra | W dniu 2011-04-17 00:41, Cavallino pisze: Użytkownik "DJ" napisał w wiadomości Na tej samej zasadzie można powiedzieć że kupowanie diesla to głupota - gdzie nie popatrzysz to się to psuje, nikt nie potrafi tego zdiagnozować, rozlatują się turbiny, wtryskiwacze, zapychają się FAPy czy inne DPFy, tryb awaryjny to dla wielu samochodów już tryb wręcz normalny, na mrozie nie odpala, w upale traci moc itp. itd. To że większość tych samochodów to pewnie jakieś trupy, które przelatały już po pół miliona kilometrów przed cofnięciem licznika, to już zazwyczaj przemilczany "szczegół". Po prostu klient koniecznie chciał zaoszczędzić, więc zdecydował się na używanego diesla, a oszczędzanie zaczął już wybierając oferty, kupując najtańsze co było licząc na bajkę o "dziadku Niemcu co jeździł tylko w niedziele do kościoła". Cena dziadowskich oszczędności będzie podobna, niezależnie czy robi się je na etapie zakupu, modyfikacji czy nawet późniejszej eksploatacji samochodu. I w sumie nie tylko samochodu. 35 |
Data: Kwiecien 19 2011 19:49:11 | Temat: Re: jak można takie coś zagazować.. | Autor: Adam Płaszczyca | Dnia Mon, 18 Apr 2011 22:56:30 +0200, Tomasz Pyra napisał(a): Na tej samej zasadzie można powiedzieć że kupowanie diesla to głupota - Dobrze, że moje Berlingo nie umie czytać ;) -- ___________ (R) /_ _______ Adam 'Trzypion' Płaszczyca (+48 502) 122 688 ___/ /_ ___ Kęszyca Leśna 51/9, 66-305 Keszyca Leśna _______/ /_ Wywoływanie slajdów http://trzypion.pl/ ___________/ PMS++PJ+S*+++P+++M+++W-- P+++X+++L+++B+M+++Z++T-WCB++ 36 |
Data: Kwiecien 21 2011 18:06:26 | Temat: Re: jak można takie coś zagazować.. | Autor: Cavallino | Użytkownik "Tomasz Pyra" napisał w wiadomości W dniu 2011-04-17 00:41, Cavallino pisze: Mniej więcej. Dlatego ważniejszą sprawą przy zakupie następnego auta była gwarancja na nie. Cena dziadowskich oszczędności będzie podobna, niezależnie czy robi się je na etapie zakupu, modyfikacji czy nawet późniejszej eksploatacji samochodu. I w sumie nie tylko samochodu. Ale ja nie oszczędzałem, cena instalki była powyżej stanów średnich, właśnie dlatego że zakład sprawdzony i z dobrą opinią. 37 |
Data: Kwiecien 17 2011 00:39:18 | Temat: Re: jak można takie coś zagazować.. | Autor: Waldek Godel | Dnia Sun, 17 Apr 2011 00:39:29 +0200, DJ napisał(a): Jedziesz na montaz do wlasciwej osoby. Ja sam jechalem prawie 300 km, zeby Jak jedziesz serwisować diesla, to do właściwej osoby. Jak jest dobrze zrobione to nie ma kłopotów. -- Pozdrowienia, Waldek Godel Nie pytaj, co rząd może zrobić dla ciebie. Zapytaj, czy mógłby tego nie robić. 38 |
Data: Kwiecien 16 2011 17:53:26 | Temat: Re: jak można takie coĹ zagazowaÄ.. | Autor: megrims | W dniu 2011-04-16 16:24, Papkin pisze: megrims wrote:Co do posÄ dzenia mnie o kompleksy, to cieszÄ siÄ, że każdy z nas jest inny. Co do gazu: uważam, że jak kogoĹ staÄ na auto o "sportowym" zaciÄciu, to powinno go też staÄ na paliwo. Temat gazu/nie_gazu był już pewnie setki razy wałkowany na pms, wiÄc ten wÄ tek można zamknÄ Ä. 39 |
Data: Kwiecien 16 2011 16:27:17 | Temat: Re: jak można takie coś zagazować.. | Autor: to | begin megrims Co do gazu: uważam, że jak kogoĹ staÄ na auto o "sportowym" zaciÄciu, to Ale z drugiej strony -- wolałbyĹ mieÄ 225 KM z gazem, czy powiedzmy jakiegoĹ diesla 120 KM? Koszt eksploatacji pewnie zbliżony... No i po za tym nie przesadzajmy, to fajny i szybki kompakt, ale nie Ferrari. ;) -- "An intelligent man is sometimes forced to be drunk to spend time with his fools." -- Ernest Hemingway 40 |
Data: Kwiecien 16 2011 22:55:12 | Temat: Re: jak można takie coĹ zagazowaÄ.. | Autor: Rychu | W dniu 2011-04-16 17:53, megrims pisze: Co do gazu: uważam, że jak kogoĹ staÄ na auto o "sportowym" zaciÄciu, Jak kogoĹ staÄ na samochód to go powinno byÄ staÄ na benzynÄ. Co za różnica czy sportowy, czy rodzinny, czy wozidło robocze? :> OczywiĹcie to ma taki sam sens, jak to co napisałeĹ, czyli nie jest to nic innego, jak czyjeĹ wewnÄtrzne odczucie. CoĹ jak stosunek do polityki, palenia, motocykli, itp. Co kto lubi... -- Pozdrawiam Rychu W-wa | Panda VAN'05 oznakowana KR637** :) 41 |
Data: Kwiecien 16 2011 16:32:48 | Temat: Re: jak można takie coĹ zagazowaÄ.. | Autor: Kuba (aka cita) |
http://otomoto.pl/renault-megane-2-0-turbo-rs-f1-225ps-gaz-C18375179.html sam jestes profanacja, gazofobie :P ps. no offence -- Pozdrawiam Kuba (aka cita) www.cita.pl Dwa ogony Irma i Myszka 42 |
Data: Kwiecien 16 2011 16:41:31 | Temat: Re: jak można takie coĹ zagazowaÄ.. | Autor: P_ablo | Użytkownik "megrims" napisał w wiadomoĹci http://otomoto.pl/renault-megane-2-0-turbo-rs-f1-225ps-gaz-C18375179.html Co tam takie popierdolko... http://www.youtube.com/watch?v=smrPUbNpm4U Jak widac mozna i nie jest to profanacja a czy ma sens... -- Picasso 43 |
Data: Kwiecien 16 2011 17:09:51 | Temat: Re: jak można takie coś zagazować.. | Autor: Olo | W dniu 2011-04-16 16:41, P_ablo pisze: Użytkownik "megrims" napisał w wiadomości oczywiście , że ma, a czemu nie? 44 |
Data: Kwiecien 17 2011 10:43:36 | Temat: Re: jak można takie coś zagazować.. | Autor: P_ablo | Użytkownik "Olo" napisał w wiadomości oczywiście , że ma, a czemu nie? Prog tolerancji u wlascicieli takich pojazdow jest w innym miejscu niz przecietnego uzytkownika dupowoza... Koszt paliwa to tylko czesc ogolnych - niemalych - kosztow utrzymania takiej bryczki. Jesli ktos zaakceptuje purtniecia na wolnych czy zapalajaca sie kontrolke "check" w zamian za uzyskane oszczednosci, to nie ma problemu. -- Picasso 45 |
Data: Kwiecien 16 2011 16:54:37 | Temat: Re: jak można takie coś zagazować.. | Autor: newsy | Jak to jak?? Wybierasz dobry warsztat, dobrą instalację, odstawiasz samochód http://otomoto.pl/renault-megane-2-0-turbo-rs-f1-225ps-gaz-C18375179.html 46 |
Data: Kwiecien 16 2011 15:46:52 | Temat: Re: jak można takie coś zagazować.. | Autor: to | begin megrims http://otomoto.pl/renault-megane-2-0-turbo-rs-f1-225ps-gaz-C18375179.html
Czy profanacja to nie wiem, ale na pewno kiepska inwestycja, bo sprzedaje w kilka miesiÄcy po założeniu. Czyżby coĹ działało nie do koĹca jak należy? ;) -- "An intelligent man is sometimes forced to be drunk to spend time with his fools." -- Ernest Hemingway 47 |
Data: Kwiecien 16 2011 17:52:06 | Temat: Re: jak można takie coĹ zagazowaÄ.. | Autor: Cavallino | Użytkownik "to" napisał w wiadomoĹci begin megrims W Magene? Bardziej dziwne byłoby gdyby wszystko działało jak należy. Gaz tylko zwiÄksza prawdopodobieĹstwo kłopotów do granic pewnoĹci. 48 |
Data: Kwiecien 16 2011 17:59:42 | Temat: Re: jak można takie coĹ zagazowaÄ.. | Autor: Marcin "Kenickie" Mydlak | W dniu 2011-04-16 17:52, Cavallino pisze: Użytkownik "to" napisał w wiadomoĹci Partacko założony gaz, powinieneĹ dodaÄ. -- Marcin "Kenickie" Mydlak Wrocław, GG:291246, Skype:kenickie_pl P307 2.0HDi/90 "Z wiekiem spada zapotrzebowanie na zysk, a roĹnie popyt na ĹwiÄty spokój." 49 |
Data: Kwiecien 16 2011 18:22:39 | Temat: Re: jak można takie coĹ zagazowaÄ.. | Autor: Cavallino | Użytkownik "Marcin "Kenickie" Mydlak" napisał w wiadomoĹci W dniu 2011-04-16 17:52, Cavallino pisze: Nie wiem, nie znam siÄ, nie wnikam. Dopóki gaz nie jest zakładany fabrycznie, zawsze jest szansa że coĹ nie wyjdzie - to jest właĹnie ten problem. SÄ siad który mnie namówił na gaz ma identyczny silnik (tyle że w Lagunie), zakładał w tym samym miejscu i on problemów nie ma, wrÄcz jest zachwycony działaniem. 50 |
Data: Kwiecien 16 2011 18:25:24 | Temat: Re: jak można takie coĹ zagazowaÄ.. | Autor: megrims | W dniu 2011-04-16 18:22, Cavallino pisze: SÄ siad który mnie namówił na gaz ma identyczny silnik (tyle że w(ciach) Była Laguna 2.0 Turbo 224 KM? 51 |
Data: Kwiecien 16 2011 18:28:50 | Temat: Re: jak można takie coĹ zagazowaÄ.. | Autor: Cavallino | Użytkownik "megrims" napisał w wiadomoĹci W dniu 2011-04-16 18:22, Cavallino pisze: Identyczny jak ja miałem w Megane, a do tego pił mój przedpiszca. 52 |
Data: Kwiecien 16 2011 18:31:00 | Temat: Re: jak można takie coĹ zagazowaÄ.. | Autor: megrims | W dniu 2011-04-16 18:28, Cavallino pisze: Użytkownik "megrims" napisał w wiadomoĹci :) ok. 53 |
Data: Kwiecien 16 2011 21:33:14 | Temat: Re: jak można takie coĹ zagazowaÄ.. | Autor: Kuba (aka cita) |
Nie wiem, nie znam siÄ, nie wnikam. jak zwykle pierdoły gadasz.. -- Pozdrawiam Kuba (aka cita) www.cita.pl Dwa ogony Irma i Myszka 54 |
Data: Kwiecien 17 2011 08:18:07 | Temat: Re: jak można takie coś zagazować.. | Autor: Iglo | C Nie wiem, nie znam siÄ�, nie wnikam. A to już udowodniłeś wiele razy. Niestety wnikasz. -- Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/ 55 |
Data: Kwiecien 17 2011 16:48:41 | Temat: Re: jak można takie coś zagazować.. | Autor: Cavallino | Użytkownik "Iglo" napisał w wiadomości C Nie wnikam, tylko stwierdzam fakty. Jak gazownik coś może spieprzyć to trzeba to brać pod uwagę i nie można udawać, że to się nie zdarza. 56 |
Data: Kwiecien 16 2011 18:59:14 | Temat: Re: jak można takie coś zagazować.. | Autor: Excite | W dniu 2011-04-16 15:56, megrims pisze: http://otomoto.pl/renault-megane-2-0-turbo-rs-f1-225ps-gaz-C18375179.html Jak wybrał taką instalację że auto chodzi identycznie jak na benzynie to ja nie widzę problemu w tym że jeździ tanio. Choć wątpię w to przy uturbionym silniku i fakcie że sprzedaje od razu po założeniu lpg. Możliwe że z tych 225ps niewiele mu na lpg zostało. 57 |
Data: Kwiecien 16 2011 21:30:44 | Temat: Re: jak można takie coĹ zagazowaÄ.. | Autor: Tomasz Pyra | W dniu 2011-04-16 15:56, megrims pisze: http://otomoto.pl/renault-megane-2-0-turbo-rs-f1-225ps-gaz-C18375179.html Modyfikacja jak każda inna. Niby dlaczego szeroko pojÄty tuning silnika uchodzi za modyfikacjÄ "uĹwiÄcajÄ cÄ ", a przerobienie na gaz to ma byÄ "profanacja"? Od strony technicznej sprawa prezentuje siÄ podobnie, zarówno jeżeli chodzi o stopieĹ skomplikowania i rozmaite efekty uboczne. Kretynizmem natomiast jest system podatkowy który doprowadza do sytuacji gdzie żeby korzystaÄ z niższej akcyzy trzeba sobie przerobiÄ silnik. GdybyĹmy jako paĹstwo mieli jeszcze w tym jakiĹ interes (np. własne złoża), to byłoby zrozumiałe. Ale AFAIK LPG w Polsce to taki sam produkt przeważania sprowadzanej ropy naftowej jak benzyna czy olej napÄdowy. 58 |
Data: Kwiecien 16 2011 23:07:26 | Temat: Re: jak można takie coĹ zagazowaÄ.. | Autor: Excite | Użytkownik "Tomasz Pyra" napisał w wiadomoĹci Modyfikacja jak każda inna. Pewnie dlatego że tuning silnika daje pozytywne efekty a dołożenie lpg negatywne. Nie zawsze ale jednak czÄsto. Kretynizmem natomiast jest system podatkowy który doprowadza do sytuacji gdzie żeby korzystaÄ z niższej akcyzy trzeba sobie przerobiÄ silnik. No niestety ktoĹ postanowił że LPG ma byÄ najtaĹsze. Równie dobrze mógł tak samo ulgowo potraktowaÄ ON albo benzynÄ. 59 |
Data: Kwiecien 16 2011 23:35:44 | Temat: Re: jak można takie coĹ zagazowaÄ.. | Autor: Tomasz Pyra | W dniu 2011-04-16 23:07, Excite pisze: Użytkownik "Tomasz Pyra" napisał w wiadomoĹci Czyli dokładnie tak jak tuning. W dodatku obecnie pewnie trudniej o kompetentnego tunera, który nie narobi bigosu w silniku, niż o kompetentnego gazownika. Ale AFAIK LPG w Polsce to taki sam produkt przeważania sprowadzanej Równie dobrze ustawodawca mógł potraktowaÄ tak np. białe samochody. Ciekawe czy wtedy również biały hothatch byłby uważany za profanacjÄ, a przemalowanie samochodu na biało za wyraz ubóstwa. 60 |
Data: Kwiecien 16 2011 23:46:16 | Temat: Re: jak można takie coĹ zagazowaÄ.. | Autor: Excite | Użytkownik "Tomasz Pyra" napisał w wiadomoĹci Czyli dokładnie tak jak tuning. To co chyba masz na myĹli to jednak nie jest tuning. Tuning to synonim poprawiania, ulepszania. Jak siÄ zmienia ale nie ulepsza to nie ma tuningu. W dodatku obecnie pewnie trudniej o kompetentnego tunera, który nie narobi bigosu w silniku, niż o kompetentnego gazownika. To zależy z usług jakich tunerów ktoĹ korzysta. Nie brakuje renomowanych firm które za nie małe pieniÄ dzÄ robiÄ dobrÄ robotÄ. Równie dobrze ustawodawca mógł potraktowaÄ tak np. białe samochody. Tu nie o sam gaz jako paliwo chodzi tylko o niedoskonałoĹci instalacji LPG oraz powszechne partactwo gazowników. 61 |
Data: Kwiecien 17 2011 00:41:23 | Temat: Re: jak można takie coĹ zagazowaÄ.. | Autor: Tomasz Pyra | W dniu 2011-04-16 23:46, Excite pisze: Użytkownik "Tomasz Pyra" napisał w wiadomoĹci Zamiarem oczywiĹcie jest ulepszanie. Tyle że czÄsto efekty sÄ nieszczególne. W dodatku obecnie pewnie trudniej o kompetentnego tunera, który nie Tak samo jak i nie brakuje renomowanych gazowników. Druga sprawa to użyty sprzÄt - i tu tak samo przy modzeniu samochodów jak i gazowaniu można ić w taniochÄ która bankowo bÄdzie powodowała kłopoty, albo ić w sprzÄt droższy, ale lepszy, bardziej przewidywalny itp. Jak ktoĹ nie bÄdzie robił dziadowskich oszczÄdnoĹci, to ma bardzo duże prawdopodobieĹstwo że siÄ uda wszystko zrobiÄ dobrze i zgodnie z zamierzeniami. Jak zaczynajÄ siÄ kombinacje żeby taniej, żeby mniej, żeby "na razie tak, a potem siÄ zobaczy", to efekty najczÄĹciej sÄ kiepskie. ZresztÄ powyższe działa nie tylko przy modyfikacjach ale i naprawach bieżÄ cych. 62 |
Data: Kwiecien 17 2011 13:38:18 | Temat: Re: jak można takie coś zagazować.. | Autor: Excite | W dniu 2011-04-17 00:41, Tomasz Pyra pisze: Zamiarem oczywiście jest ulepszanie. To co mylnie nazywa się tuningiem często jest tylko chęcią wyróżnienia się swojego auta. Czyli wiocha a nie tuning. Tak samo jak i nie brakuje renomowanych gazowników. Oj chyba jednak brakuje :) Druga sprawa to użyty sprzęt - i tu tak samo przy modzeniu samochodów Ja nie mówię o najtańszych instalacjach podciśnieniowych i różnych rzemiosłach "antywybuchowych" tylko o wtrysku sekwencyjnym. Można wydać na IV gen nie mało pieniędzy a i tak będzie to do kitu chodzić. Mało kto decyduje się wydać >4000zł na najlepsze instalacje LPG, o czymś takim jak strojenie na hamowni to już w ogóle można zapomnieć. Jak ktoś nie będzie robił dziadowskich oszczędności, to ma bardzo duże O ile tuning jest przeznaczony dla ludzi co mają nadmiar pieniędzy to LPG jest przeznaczone dla ludzi który mają tych pieniędzy za mało. A to nie idzie w parze z dobrym wyborem odpowiedniej instalacji bez względu na jej koszty. Po prostu takie jest założenie dla LPG że ma być tanio. 63 |
Data: Kwiecien 18 2011 20:44:27 | Temat: Re: jak można takie coś zagazować.. | Autor: Tomasz Pyra | W dniu 2011-04-17 13:38, Excite pisze: W dniu 2011-04-17 00:41, Tomasz Pyra pisze: Ale ja nie o tym mówię że ktoś sobie diody wprawia w spryskiwacze albo zakłada pierdzący wydech. A o sytuacji kiedy sobie ktoś chce poprawiać osiągi silnika. Doloty, turba, wałki, wydechy, programy - pomysł całkiem dobry. I jak ktoś postanowi przyoszczędzić - czy to na sprzęcie, czy na osobie która modyfikacje będzie robić i stroić, to kończy się to pełną gamą najrozmaitszych problemów z silnikiem. I tu z tuningiem jak z gazowaniem, bo to taka sama modyfikacja silnika. Jeżeli to zrobi fachowiec, używając dobrego (czyli pewnie drogiego) sprzętu, to będzie dobrze - nawet lepiej niż fabryka, bo chociażby wszystko ładnie zestrojone pod ten konkretny egzemplarz. Jak to zrobi jakiś paprak, albo użyty sprzęt będzie marny, to będą problemy. Bo jak ktoś do nowoczesnego silnika który ma fafnaście rozmaitych czujników podłączy coś co wybiórczo jakieś tam czujniki emuluje, coś tam włączy, acoś wyłączy żeby ogłupić ECU, no to niech się nie dziwi że "ogłupione" ECU mu zaraz odpłaci cudami. Zresztą tu sekret "lepszości" instalacji gazowych w nowych samochodach. Zazwyczaj jest to dokładnie taka sama przeróbka, zlecana przez dealera, robiona przez lokalnego gazownika, albo i robiona własnymi siłami serwisu ASO, tylko że zrobiona po prostu dobrze, na porządnym sprzęcie, zgodnie ze sztuką, a nie cudowana żeby zaoszczędzić każdą możliwą stówkę. Tak samo jak i nie brakuje renomowanych gazowników. Tzn. jeżeli chodzi o współczesne silniki, to ogólnie brakuje ludzi którzy to ogarniają jako całość. W jakichkolwiek serwisach. Druga sprawa to użyty sprzęt - i tu tak samo przy modzeniu samochodów No ale to już najczęściej klient sam sobie winien. Gazownik (zakładając takiego który wie co robi) zawsze będzie namawiał klienta na lepszą instalacje, bo raz że to się łatwiej stroi, dwa że będzie z tym mniej problemów, trzy że gazownik też jest na marży i mu się opłaca. Ale z drugiej strony stoi klient, którego do gazownika przywiało nie z nadmiaru pieniędzy, a raczej z powodu ich braku. I tu działa "nasz klient, nasz pan" - klient sobie zażyczy instalacje LPG za 2000zł, to będzie miał instalacje za 2000zł. Gazownik też mało który ma na tyle dużo klientów żeby go było stać takiemu powiedzieć żeby spadał, bo z taką instalacją będą jazdy i on się za druciarstwo nie bierze. Bo klient pójdzie do konkurencji i dostanie swoje LPG za 2000zł i będzie się woził z różnymi problemami. A to wszystko co piszesz jest jak najbardziej dostępne i każdy rozsądny gazownik będzie po prostu klaskał uszami ze szczęścia jak przyjdzie klient, kupi odpowiedni komputer, odpowiedni osprzęt, zleci przyzwoite strojenie i za to wszystko zapłaci. 64 |
Data: Kwiecien 16 2011 22:30:35 | Temat: Re: jak można takie coś zagazować.. | Autor: Michał | megrims napisał(a): http://otomoto.pl/renault-megane-2-0-turbo-rs-f1-225ps-gaz-C18375179.html Nie ;) jak do Laguny, Safrana, Latitude i Vel Satisa można to tu tym bardziej :) Czy to ten sam silnik 2.0 Turbo co był w Avantime ? a tak w ogóle to czy te Meganki RS jako tako wiedzą co to zakręt, tz. skręci jak większe modele czy poleci na wprost lub obróci ? 4x4 to to jest ? Pozdrawiam! -- Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/ 65 |
Data: Kwiecien 17 2011 00:50:53 | Temat: Re: jak można takie coĹ zagazowaÄ.. | Autor: Marcin "Kenickie" Mydlak | W dniu 2011-04-17 00:30, Michał pisze: napisał(a): Te Meganki to najszybsze FWD na Ringu. ĹojÄ FokÄ RS, mocniejszÄ o ~70KM. Ale nie kupuj, bo i tak popsujesz. :P -- Marcin "Kenickie" Mydlak Wrocław, GG:291246, Skype:kenickie_pl P307 2.0HDi/90 "Z wiekiem spada zapotrzebowanie na zysk, a roĹnie popyt na ĹwiÄty spokój." 66 |
Data: Kwiecien 17 2011 13:25:19 | Temat: Re: jak można takie coś zagazować.. | Autor: Michał | Marcin \Kenickie\ Mydlak napisał(a): W dniu 2011-04-17 00:30, Michał pisze: Nie popsuje ! ostatnio "popsułem" takie pudełko z dużą ilością rurek i kabelków co sterowało hamulcami i jakimiś siłami, ABSem itp... się z niego płyn wylał i waliło błędami oraz bardo słabo hamowało pneumatycznie. Ok, do rzeczy: http://www.youtube.com/watch?v=ata58elRIMY http://www.youtube.com/watch?v=UyHft8bMnXM http://www.youtube.com/watch?v=gcitDiRRQmc faktycznie chyba jedno z najszybszych renault od 0 do 100 :) safrane3.0biturbo pobite na odcinku 50...230km/h o 4sek velsatis3.5 20..130km/h o 1 sekundę... aż kusi żeby nagrać film 0..260km/h :) ale ciekawe czy skręca ;) Pozdrawiam. -- Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/ 67 |
Data: Kwiecien 17 2011 16:23:18 | Temat: Re: jak można takie coś zagazować.. | Autor: kml |
68 |
Data: Kwiecien 17 2011 16:31:59 | Temat: Re: jak można takie coś zagazować.. | Autor: Michał | kml napisał(a): http://tiny.pl/hdrkg Co? -- Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/ 69 |
Data: Kwiecien 17 2011 00:42:59 | Temat: Re: jak można takie coś zagazować.. | Autor: DJ | http://otomoto.pl/renault-megane-2-0-turbo-rs-f1-225ps-gaz-C18375179.html Nie jak mozna takie cos zagazowac tylko jak kupic? Paskudne to jak nie wiem, a i tanie tez nie jest. DJ 70 |
Data: Kwiecien 17 2011 11:50:55 | Temat: Re: jak można takie coĹ zagazowaÄ.. | Autor: Adam Szewczak |
http://otomoto.pl/renault-megane-2-0-turbo-rs-f1-225ps-gaz-C18375179.html No coz, jak ktos ma fantazje to czemu nie. Ale przecie nowego mercedesa zagazowanego mozesz kupic w salonie, E klasa NGT. Smieszne koszty eksploatacji, prawie nic nie zajmuje miejsca w samochodzie. Nowy Touran EcoFuel, Sharan EcoFuel. Ja jezdzilem roznymi samochodami, ale tylko jednego mialem zagazowanego. Suma sumarun na koniec zywota sie dziura w tloku zrobila. Obecnie jak bede cos kupowac to albo CNG, albo jakiegos diesla wolnossacego zeby na Bio jezdzil. PZDr Adam 71 |
Data: Kwiecien 17 2011 15:27:33 | Temat: Re: jak można takie coĹ zagazowaÄ.. | Autor: MarcinJM | W dniu 2011-04-17 11:50, Adam Szewczak pisze: Adam Adamie, ja sie niesmialo przypominam. To juz poltora roku. -- Pozdrawiam MarcinJM gg: 978510, marcinjm()op.pl 72 |
Data: Kwiecien 17 2011 11:53:08 | Temat: Re: jak można takie coĹ zagazowaÄ.. | Autor: ptaszyna |
73 |
Data: Kwiecien 17 2011 19:55:44 | Temat: Re: jak można takie coś zagazować.. | Autor: DJ | http://otomoto.pl/renault-megane-2-0-turbo-rs-f1-225ps-gaz-C18375179.html Zwykle jak cos jest drozsze to jest lepsze. W tym przypadku mamy do czynienia z wyjatkiem potwierdzajacym ta regule. LPG nie tylko, ze jest tanszym to jeszcze lepszym od benzyny. Pozdrawiam DJ 74 |
Data: Kwiecien 17 2011 22:27:32 | Temat: Re: jak można takie coś zagazować.. | Autor: Excite | Użytkownik "DJ" napisał w wiadomości Zwykle jak cos jest drozsze to jest lepsze. W tym przypadku mamy do czynienia z wyjatkiem potwierdzajacym ta regule. LPG nie tylko, ze jest tanszym to jeszcze lepszym od benzyny. To teraz porównaj precyzję i niezawodność wtryskiwaczy benzynowych od pseudo-wtryskiwaczy gazowych (czyt. elektrozaworów). Co z tego że paliwo dobre jak instalacje do tego paliwa są prymitywne. 75 |
Data: Kwiecien 17 2011 23:30:41 | Temat: Re: jak można takie coś zagazować.. | Autor: DJ | Zwykle jak cos jest drozsze to jest lepsze. W tym przypadku mamy do Nie jest wcale tak najgorzej. Sa np. wtryskiwacze gazowe skonstruowane podobnie jak benzynowe. Mozna obecnie kupic juz naprawde niezle wtryskiwacze, ktore sa i dosc niezawodne i wystarczajaco precyzyjne. Tyle tylko, ze wiekszosc osob chce jak najtaniej i montuje np. Valteki, a potem narzeka, ze sie zapala np. "Check Engine". Niestety nie ma dobrze i tanio. Pozdrawiam DJ 76 |
Data: Kwiecien 18 2011 14:56:13 | Temat: Re: jak można takie coś zagazować.. | Autor: Excite | W dniu 2011-04-17 23:30, DJ pisze: Tyle tylko, ze wiekszosc osob chce jak najtaniej i montuje np. Valteki, a Co my tu będziemy fantazjować o najdroższych instalacjach LPG jak nadal bardzo popularne jest montowanie zwykłych podciśnieniówek na mikserach do praktycznie każdego typu silnika. Sekwencja nawet najtańsza to już jest w polskich realiach wypas a te najdroższe oparte na prawdziwych wtryskiwaczach można traktować jako wyjątkowo rzadko spotykane unikaty. 77 |
Data: Kwiecien 18 2011 11:22:48 | Temat: Re: jak można takie coĹ zagazowaÄ.. | Autor: Kamil | On 16/04/2011 14:56, megrims wrote: http://otomoto.pl/renault-megane-2-0-turbo-rs-f1-225ps-gaz-C18375179.html Głupek profanuje i jeszcze wygrywa, no jak on Ĺmie! http://www.btcc.net/html/generalnews_detail.php?id=1906 Szkoda że PMSu nie czyta, dowiedziałby siÄ od ekspertów w Astrach 1.6, że LPG to profanacja! -- Pozdrawiam Kamil |