j.w., jak optymalnie jechać dieslem pod wzgledem dynamiki i spalania?

--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/

On 2011-08-31 15:40:32 +0200, "proaga"  said:

j.w., jak optymalnie jechać dieslem pod wzgledem dynamiki i spalania?

Zasady są dokładnie takie same jak w benzynowych.
;>



--
Bydlę

W dniu 2011-08-31 18:06, Bydlę pisze:

On 2011-08-31 15:40:32 +0200, "proaga"  said:

j.w., jak optymalnie jechać dieslem pod wzgledem dynamiki i spalania?

Zasady są dokładnie takie same jak w benzynowych.
;>

Chyba jednak nie, ze względu na płaszczczy (nie wiem jak to się odmienia) moment i jego maks. już w dolnych obrotach pod względem ekonomii należy trzymać się niskich obrotów (tzn. dolnej krawędzi mom. maks.), czyli inaczej niż w benz. Przyśpieszać można zatem spokojniej.

Pod względem dynamiki, w zależności od charakterystyki i przełożeń, ale najlepiej nie opuszczać zakresu mom. maks.

On 2011-09-01 17:35:48 +0200, Wojciech Wrodarczyk  said:

W dniu 2011-08-31 18:06, Bydlę pisze:

On 2011-08-31 15:40:32 +0200, "proaga"  said:

j.w., jak optymalnie jechać dieslem pod wzgledem dynamiki i spalania?

Zasady są dokładnie takie same jak w benzynowych.
;>

Chyba jednak nie, ze względu na płaszczczy (nie wiem jak to się odmienia) moment i jego maks. już w dolnych obrotach

I dlatego właśnie jeżdzimy  - co do zasady! - tak samo!
To nie oznacza wciskania gazu na 5 cm na 6 sekund, tylko korzystanie z mocy i momentu silnika oraz z właściwych przełożeń.
Jedyne, co można podpowiedzieć komuś, kto nie zna się na prowadzeniu samochodów i nie myśli zbyt dobrze, to to, że w dieslach nie redukuje się tak często biegów, gdy się chce przyspieszyć.
Ale to wyczuje każdy sprawny kierowca, jeśli przeoczy podczas zapoznawania się z nowym pojazdem.

pod względem ekonomii należy trzymać się niskich obrotów

Nie, nie niskich, a właściwych - niskie obroty często dają wyższe spalanie, bo moment uciekł kierowcy - wystarczy wskaźnik chwilowego spalania, by się przekonać, że często wyższy bieg i obroty w zakresie maksymalnego momentu obrotowego dają niższe spalanie, niż niskie obroty na wysokim biegu, przy jeździe z taką samą prędkością.

(tzn. dolnej krawędzi mom. maks.), czyli inaczej niż w benz. Przyśpieszać można zatem spokojniej.

?
Ja zawsze przyspieszam spokojnie - nie denerwuję się nic, a nic.
:-)))

Pod względem dynamiki, w zależności od charakterystyki i przełożeń, ale najlepiej nie opuszczać zakresu mom. maks.

Czyli tak samo jak w benzynowych.
:-)




--
Bydlę

W dniu 2011-09-01 17:59, Bydlę pisze:

On 2011-09-01 17:35:48 +0200, Wojciech Wrodarczyk Nie, nie niskich, a właściwych - niskie obroty często dają wyższe
spalanie, bo moment uciekł kierowcy - wystarczy wskaźnik chwilowego
spalania, by się przekonać, że często wyższy bieg i obroty w zakresie
maksymalnego momentu obrotowego dają niższe spalanie, niż niskie obroty
na wysokim biegu, przy jeździe z taką samą prędkością.

No to ustalmy: jeżeli moment maks. jest stały w zakresie 1750 - 2800 rpm, to ekonomiczniej będzie na 1750 obr. bo:
- opory wewn. silnika są mniejsze,
- opory zewn. (jeśli mówimy o tym samym biegu, czyli przy niższych rpm = niższa prędkość) są mniejsze.

  W benzynówkach ta kwestia jest nieco bardziej skomplikowana (czyli trudniej określić jak przyśpieszać i jaka prędkość optymalna i na jakim biegu) gdyz moment ma charakter pikowy.

On 2011-09-01, Wojciech Wrodarczyk  wrote:

Chyba jednak nie, ze względu na płaszczczy (nie wiem jak to się
odmienia)

Trywialnie: bardziej płaski.

Pzdr,
Krzysiek Kiełczewski

Użytkownik "Krzysiek Kielczewski"

Chyba jednak nie, ze względu na płaszczczy (nie wiem jak to się
odmienia)

Trywialnie: bardziej płaski.

czyli płaściejszy ;-)

Dnia Thu, 1 Sep 2011 20:18:04 +0200, Przemysław Czaja napisał(a):

Chyba jednak nie, ze względu na płaszczczy (nie wiem jak to się
odmienia)

Trywialnie: bardziej płaski.

czyli płaściejszy ;-)

Ekchm... ;)

--
     ___________ (R)
    /_  _______    Adam 'Trzypion' Płaszczyca (+48 502) 122 688
  ___/ /_  ___    Kęszyca Leśna 51/9, 66-305 Keszyca Leśna
 _______/ /_     Wywoływanie slajdów http://trzypion.pl/
___________/    PMS++PJ+S*+++P+++M+++W-- P+++X+++L+++B+M+++Z++T-WCB++

proaga wrote:

j.w., jak optymalnie jechać dieslem pod wzgledem dynamiki i spalania?

z gorki nmsp ;d

Użytkownik "proaga"  napisał w wiadomości

j.w., jak optymalnie jechać dieslem pod wzgledem dynamiki i spalania?

-- Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/

Pod względem dynamiki to zwykle tak do 4 tys i następny bieg a pod względem spalania to tak na minimum a aby silnik nie drżał czyli stała prędkość coś około 1500-2500 obrotów i zmian abiegu przy ok 2000-2500 obrotów

na  ** p.m.s **  proaga pisze tak:

j.w., jak optymalnie jechać dieslem pod wzgledem dynamiki i spalania?

Mam prikaz odgórny od managementu żeby nie przekraczać 2500 w służbowym
bo przepał wychodzi :)

Niedawno widziałem reportaż na N24 chyba i tam mieli diodki na tarczy
obrotomierza i mieli nie przekraczać 1500.

W każdym razie po rozmowie z panem dyrektorem teraz robie tak że
wciskam do tych 2500 i czekam a że diesel nowy i fajnie ciągnie to
szybko wspinam się do piątki i już mam 90km / h

a odbijam to sobie w prywatnym po 15oo ;)

--
    Piter
    vw golf mk2  1.3 '87
    vw passat B5 1.6 '98

j.w., jak optymalnie jechać dieslem pod wzgledem dynamiki i spalania?

Najlepiej tak gdzieś pośrodku między najniższym spalaniem a największą dynamiką ;-)))

On 31 Sie, 15:40, "proaga"  wrote:

j.w., jak optymalnie jechać dieslem pod wzgledem dynamiki i spalania?

--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl ->http://www.gazeta.pl/usenet/

Po mojemu:

1. Dla spalania, bez zwracania uwagi na styl jazdy:
jedz ślamazarnie jak sie tylko da ;-)

2. Dla spalania, ale nie ślamazarnej jazdy:
Na każdym biegu do ok 2300-2500 obr, tak aby po zmianie biegu na
wyższy obr nie byly niższe niz 1500 obr. Stala prędkość ok 1500-2000
obr.

3. Dla dynamiki
Mocniej niz w pkt 2 az do osiągnięcia pożądanego stopnia dynamiki. ;-)

W dniu 2011-08-31 15:40, proaga pisze:

j.w., jak optymalnie jechać dieslem pod wzgledem dynamiki i spalania?

Skoro o to pytasz to znaczy że nie rozumiesz przebiegu momentu obrotowego względem obrotów i tego jak wpływa na przyspieszenie. A skoro tego nie rozumiesz to żadne tłumaczenie nic nie da bo nie da się stosować wyuczonej bez zrozumienia na pamięć jednej techniki do tysięcy różnych sytuacji na drodze. Zacznij od przestudiowania podstaw czyli wykresów mocy i momentu obrotowego silnika który siedzi w Twoim aucie.

Użytkownik "Excite"

tego nie rozumiesz to żadne tłumaczenie nic nie da bo nie da się stosować wyuczonej bez zrozumienia na pamięć jednej techniki do tysięcy różnych sytuacji na drodze. Zacznij od przestudiowania podstaw czyli wykresów mocy i momentu obrotowego silnika który siedzi w Twoim aucie.

Moje obecne auto to chyba 16 kolejne i jakoś nigdy przed jazdą nie wpadło mi do głowy studiowanie wykresów mocy silnika który w nim siedzi - czy już powariowaliście?

On 01/09/2011 15:52, Przemysław Czaja wrote:

Użytkownik "Excite"

tego nie rozumiesz to żadne tłumaczenie nic nie da bo nie da się
stosować wyuczonej bez zrozumienia na pamięć jednej techniki do
tysięcy różnych sytuacji na drodze. Zacznij od przestudiowania podstaw
czyli wykresów mocy i momentu obrotowego silnika który siedzi w Twoim
aucie.

Moje obecne auto to chyba 16 kolejne i jakoś nigdy przed jazdą nie
wpadło mi do głowy studiowanie wykresów mocy silnika który w nim siedzi
- czy już powariowaliście?

To jest usenet. Tutaj ludzie z braku życia osobistego spierają się przez cztery dni o definicję jakiegoś słówka użytego w mowie potocznej. Myślisz, że leżąc wieczorem w pustym łóżku nie czytają po raz kolejny instrukcji obsługi samochodu?




--
Pozdrawiam,
Kamil

W dniu 2011-09-01 16:52, Przemysław Czaja pisze:

Moje obecne auto to chyba 16 kolejne i jakoś nigdy przed jazdą nie
wpadło mi do głowy studiowanie wykresów mocy silnika który w nim siedzi
- czy już powariowaliście?

Bez zrozumienia co ma wpływ na przyspieszenie nie nauczy się dobrze przyspieszać. Jak nauczy się odczytywać wykresy mocy i momentu to będzie wiedział kiedy jego silnik "pcha" auto najmocniej. Wtedy pozostanie tylko zrozumieć działanie skrzyni biegów i już można wyciskać 100% z każdego silnika "na wyczucie" ;)

Hello Excite,

Thursday, September 1, 2011, 5:26:03 PM, you wrote:

Moje obecne auto to chyba 16 kolejne i jakoś nigdy przed jazdą nie
wpadło mi do głowy studiowanie wykresów mocy silnika który w nim siedzi
- czy już powariowaliście?

Bez zrozumienia co ma wpływ na przyspieszenie nie nauczy się dobrze
przyspieszać. Jak nauczy się odczytywać wykresy mocy i momentu to będzie
wiedział kiedy jego silnik "pcha" auto najmocniej. Wtedy pozostanie
tylko zrozumieć działanie skrzyni biegów i już można wyciskać 100% z
każdego silnika "na wyczucie" ;)

Nie na niskich biegach.

--
Best regards,
 RoMan                           
PMS++ PJ+ S+ p+ M- W+ P++:+ X++ L++ B++ M+ Z+++ T- W+ CB++
Nowa strona: http://www.elektronika.squadack.com (w budowie!)