Grupy dyskusyjne » jak pozbyć się lokatorów z samochodu - kuna czy coś podobnego...

jak pozbyć się lokatorów z samochodu - kuna czy coś podobnego...

1	Data: Pa?dziernik 07 2011 16:17:14
Temat: jak pozbyÄ siÄ lokatorów z samochodu - kuna czy coĹ podobnego...
Autor: Albercik
Witam JakiĹ czas temu zobaczyłem uszkodzone wygłuszenie pod maskÄ samochodu, było to małe uszkodzenie, olałem sprawÄ. DziĹ otwieram maskÄ, a tam na silniku i w okolicy Ĺwieże Ĺlady błota(padało w nocy) - coĹ z brudnymi łapami łaziło pod maskÄ. Podpowiedzcie, czy to co oferujÄ na necie jako odstraszacz ultradźwiÄkowy, to zdaje egzamin? Ewentualnie komu siÄ skutecznie udało pozbyÄ takiego lokatora i w jaki sposób? JakieĹ zapachy może? Wiem że temat wałkowany, ale może jakaĹ nowa skuteczna metoda siÄ pojawiła ostatnio? Nie chce eksperymentowaÄ, a raz na zawsze pozbyÄ siÄ problemu.
2	Data: Pa?dziernik 07 2011 16:29:24
Temat: Re: jak pozbyÄ siÄ lokatorów z samochodu - kuna czy coĹ podobnego...
Autor: Kuba (aka cita)
Użytkownik "Albercik" napisał w wiadomoĹci Witam JakiĹ czas temu zobaczyłem uszkodzone wygłuszenie pod maskÄ samochodu, było to małe uszkodzenie, olałem sprawÄ. DziĹ otwieram maskÄ, a tam na silniku i w okolicy Ĺwieże Ĺlady błota(padało w nocy) - coĹ z brudnymi łapami łaziło pod maskÄ. Podpowiedzcie, czy to co oferujÄ na necie jako odstraszacz ultradźwiÄkowy, to zdaje egzamin? Ewentualnie komu siÄ skutecznie udało pozbyÄ takiego lokatora i w jaki sposób? JakieĹ zapachy może? to co oferujÄ jako utradziwÄkowe odstraszacze ma (w teori) działaÄ na zwierzÄta które mogÄ wtargnÄÄ Ci pod maske W CZASIE JAZDY, a nie jak zostawiasz samochód na parkingu. -- Pozdrawiam Kuba (aka cita) www.cita.pl Dwa ogony Irma i Myszka Sprzedam P307 1,6HDI 2006 110KM Volvo FL618 '97 250KM
3	Data: Pa?dziernik 08 2011 07:57:12
Temat: Re: jak pozbyÄ siÄ lokatorów z samochodu - kuna czy coĹ podobnego...
Autor: Jacek
SÄ odstraszacze na kuny działajÄce na postoju http://allegro.pl/odstraszacz-od-samochodu-gryzonie-kuny-hit-i1843194705.html i sÄ także odstraszacze działajÄce w czasie jazdy na zasadzie gwizdka ultradźwiÄkowego. Nie mam ani tego ani tego wiÄc nie powiem, czy skuteczne. Kolega ma na kuny patent - pod maskÄ umieszcza trochÄ sierĹci psa, którÄ niestety trzeba zmieniaÄ co miesiÄc lub czÄĹciej. Mimo, że parkuje pod chmurkÄ jeszcze kuny go nie dopadły. Efekt jest podwójny, bo pies siÄ cieszy ze szczotkowania ;-) Jacek
4	Data: Pa?dziernik 07 2011 16:37:38
Temat: Re: jak pozbyć się lokatorów z samochodu - kuna czy coś podobnego...
Autor: Big Jack
W wiadomości Albercik napisał(-a): Jakiś czas temu zobaczyłem uszkodzone wygłuszenie pod maską samochodu, było to małe uszkodzenie, olałem sprawę. Dziś otwieram maskę, a tam na silniku i w okolicy świeże ślady błota(padało w nocy) - coś z brudnymi łapami łaziło pod maską. Podpowiedzcie, czy to co oferują na necie jako odstraszacz ultradźwiękowy, to zdaje egzamin? Ewentualnie komu się skutecznie udało pozbyć takiego lokatora i w jaki sposób? Jakieś zapachy może? Wiem że temat wałkowany, ale może jakaś nowa skuteczna metoda się pojawiła ostatnio? Nie chce eksperymentować, a raz na zawsze pozbyć się problemu. Gdzieś (Angora?) niedawno czytałem, że dobrze się sprawdzają kostki do WC zawieszone pod maską. Im tańsza i cuchnąca taka kostka, tym lepiej zdaje egzamin. -- Big Jack ////// GG: 660675 ( o o) -- ooO-( )-Ooo-
5	Data: Pa?dziernik 07 2011 17:46:19
Temat: Re: jak pozbyÄ siÄ lokatorów z samochodu - kuna czy coĹ podobnego...
Autor: Yogi(n)
Użytkownik "Albercik" napisał w wiadomoĹci Witam JakiĹ czas temu zobaczyłem uszkodzone wygłuszenie pod maskÄ samochodu, było to małe uszkodzenie, olałem sprawÄ. DziĹ otwieram maskÄ, a tam na silniku i w okolicy Ĺwieże Ĺlady błota(padało w nocy) - coĹ z brudnymi łapami łaziło pod maskÄ. Podpowiedzcie, czy to co oferujÄ na necie jako odstraszacz ultradźwiÄkowy, to zdaje egzamin? Ewentualnie komu siÄ skutecznie udało pozbyÄ takiego lokatora i w jaki sposób? JakieĹ zapachy może? Wiem że temat wałkowany, ale może jakaĹ nowa skuteczna metoda siÄ pojawiła ostatnio? Nie chce eksperymentowaÄ, a raz na zawsze pozbyÄ siÄ problemu. W sklepach zoologicznych i/lub u weterynarza dostaniesz repelent, w sprayu lub w formie stałej, który odstrasza/zniechÄca takie stwory. Domowym sposobem może byÄ zachÄcenie kota, żeby poocierał siÄ o te miejsca (ale jak go do tego zachÄcisz, tego nie wiem ;-) -- Yogi(n)
6	Data: Pa?dziernik 08 2011 14:08:44
Temat: Re: jak pozbyć się lokatorów z samochodu - kuna czy coś podobnego...
Autor: Andrzej Guziak
Użytkownik "Yogi(n)" napisał w wiadomości Użytkownik "Albercik" napisał w wiadomości Witam Jakiś czas temu zobaczyłem uszkodzone wygłuszenie pod maską samochodu, było to małe uszkodzenie, olałem sprawę. Dziś otwieram maskę, a tam na silniku i w okolicy świeże ślady błota(padało w nocy) - coś z brudnymi łapami łaziło pod maską. Podpowiedzcie, czy to co oferują na necie jako odstraszacz ultradźwiękowy, to zdaje egzamin? Ewentualnie komu się skutecznie udało pozbyć takiego lokatora i w jaki sposób? Jakieś zapachy może? Wiem że temat wałkowany, ale może jakaś nowa skuteczna metoda się pojawiła ostatnio? Nie chce eksperymentować, a raz na zawsze pozbyć się problemu. W sklepach zoologicznych i/lub u weterynarza dostaniesz repelent, w sprayu lub w formie stałej, który odstrasza/zniechęca takie stwory. Domowym sposobem może być zachęcenie kota, żeby poocierał się o te miejsca (ale jak go do tego zachęcisz, tego nie wiem ;-) -- Yogi(n) Szczur, kuna itp. wchodzi do samochodu szukając kryjówki (nory). Ciepło, sucho i bezpiecznie. Najprościej jak można: Wpuść do wnętrza auta psa. Pies wprawdzie szczura, kuny prawdopodobnie nie zobaczy ale wywęszy. Pozwól mu połazić po tapicerce. Chodzi o to, by w autku unosił się przez jakiś czas zapach psa, taki zapach to zagrożenie. Kryjówka przestała być bezpieczna. Ja tak wygoniłem szczura spod tablicy rozdzielczej. Przechodził otworem na wiązkę kabli pomiędzy kabiną samochodu a komorą silnika. Zapach pieska dał mu do myślenia. Zmienił lokal. Pozdrawiam Andrzej Guziak
7	Data: Pa?dziernik 08 2011 16:05:29
Temat: Re: jak pozbyć się lokatorów z samochodu - kuna czy coś podobnego...
Autor: Big Jack
W wiadomości Andrzej Guziak napisał(-a): Wpuść do wnętrza auta psa. Pies wprawdzie szczura, kuny prawdopodobnie nie zobaczy ale wywęszy. Pozwól mu połazić po tapicerce. Chodzi o to, by w autku unosił się przez jakiś czas zapach psa, taki zapach to zagrożenie. Kryjówka przestała być bezpieczna. Mam wątpliwości, czy zapach psa (choćby największego śmierdziela) dostanie się z wnętrza pod maskę. -- Big Jack ////// GG: 660675 ( o o) -- ooO-( )-Ooo-
8	Data: Pa?dziernik 07 2011 17:58:20
Temat: Re: jak pozbyć się lokatorów z samochodu - kuna czy coś podobnego...
Autor: Wojciech Smagowicz [ZIWK]
W dniu 2011-10-07 16:17, Albercik pisze: Witam Jakiś czas temu zobaczyłem uszkodzone wygłuszenie pod maską samochodu, było to małe uszkodzenie, olałem sprawę. Dziś otwieram maskę, a tam na silniku i w okolicy świeże ślady błota(padało w nocy) - coś z brudnymi łapami łaziło pod maską. Rozsyp pod maską trochę mielonej ostrej papryki lub lepiej chilli... Kwik zwierzątka będzie uroczą muzyką ;) -- Wojciech Smagowicz
9	Data: Pa?dziernik 08 2011 22:43:29
Temat: Re: jak pozbyć się lokatorów z samochodu - kuna czy coś podobnego...
Autor: Sklavin S
Dnia Fri, 07 Oct 2011 17:58:20 +0200, Wojciech Smagowicz [ZIWK] napisał(a): Rozsyp pod maską trochę mielonej ostrej papryki lub lepiej chilli... Kwik zwierzątka będzie uroczą muzyką ;) Ciekawszy kwik będzie jak to dostanie się do nagrzewnicy :-D
10	Data: Pa?dziernik 08 2011 09:27:35
Temat: Re: jak pozbyÄ siÄ lokatorów z samochodu - kuna czy coĹ podobnego...
Autor: Lewis
W dniu 2011-10-07 16:17, Albercik pisze: Witam JakiĹ czas temu zobaczyłem uszkodzone wygłuszenie pod maskÄ samochodu, było to małe uszkodzenie, olałem sprawÄ. DziĹ otwieram maskÄ, a tam na silniku i w okolicy Ĺwieże Ĺlady błota(padało w nocy) - coĹ z brudnymi łapami łaziło pod maskÄ. Podpowiedzcie, czy to co oferujÄ na necie jako odstraszacz ultradźwiÄkowy, to zdaje egzamin? Ewentualnie komu siÄ skutecznie udało pozbyÄ takiego lokatora i w jaki sposób? JakieĹ zapachy może? Wiem że temat wałkowany, ale może jakaĹ nowa skuteczna metoda siÄ pojawiła ostatnio? Nie chce eksperymentowaÄ, a raz na zawsze pozbyÄ siÄ problemu. KiedyĹ miałem w aucie zainstalowane coĹ przez poprzedniego właĹciciela, papiery w jÄzyku nienawiĹci (niemiecki) wiÄc dla mnie abstrakcja, nazywało siÄ to to "marderschutz sensor" czyli coĹ chyba na kuny, widziałem fakturÄ za montaż na circa 800eur. Czy działało? PojÄcia nie mam, nigdy co prawda żadna kuna ani mysz pod maskÄ nie chciała siÄ zadomowiÄ, natomiast koty łaziły mi po masce stadami, a za to ile przejechałem ich na drodze w ciÄgu 2 lat to by mnie animalsi żywcem zjedli (oczywiĹcie nie celowo je przejeżdżałem) Teraz mam inne auto i koty już go tak nie lubiÄ a kuny i myszy też siÄ nie zadomawiajÄ ;) Co do jakiegoĹ prostego sposobu, kup trutkÄ na szczury (takie suche groszki jak pellet) wsyp tego pod wygłuszenie maski i czekaj, co kilka dni sprawdzaj czy jakieĹ futro nie wystaje spod maski i bÄdziesz miał ĹwiÄty spokój. ;) -- CzÄĹci do A6 C4 sprzedam http://allegro.pl/show_user_auctions.php?uid=399697 Pozdrawiam Lewis
11	Data: Pa?dziernik 08 2011 09:30:18
Temat: Re: jak pozbyÄ siÄ lokatorów z samochodu - kuna czy coĹ podobnego...
Autor: Lewis
W dniu 2011-10-08 09:27, Lewis pisze: ĹwiÄty spokój. ;) A jeszcze mi siÄ przypomniało... wynajmij auto studentom ;) to tak odnoĹnie: http://www.joemonster.org/art/18171/www.krakowmiasto.pl -- CzÄĹci do A6 C4 sprzedam http://allegro.pl/show_user_auctions.php?uid=399697 Pozdrawiam Lewis
12	Data: Pa?dziernik 08 2011 09:10:48
Temat: Re: jak pozbyć się lokatorów z samochodu - kuna czy coś podobnego...
Autor: made myself
Albercik napisał(a): Wiem że temat wałkowany, ale może jakaĹ nowa skuteczna metoda siÄ pojawiła ostatnio? Nie chce eksperymentowaÄ, a raz na zawsze pozbyÄ siÄ problemu. Mnie kuny czy jakieś inne paskudztwo jadło kable WN, pomogło umieszczenie w komorze silnika kostki do WC z tesco. Im tańsza i bardziej śmierdząca chemią, tym lepiej. Ja zapłaciłem chyba około złotówki za 3 sztuki. Tylko należy pamiętać, żeby je zmieniać regularnie, tak co 2-3 miesiące. Najpierw miałem spokój, ale po pół roku, gdy kostka zwietrzała, znowu coś tam łaziło. Działał też u mnie środek na kuny firmy Arox, taki jak tu na zdjęciu: http://nokautimg2.pl/p-aa-0e-aa0e3ac55a2e9c9a33f28f4ae76da3c1500x500/arox- odstrasza-kuny.jpg Kupiłem chyba w Castoramie, produkcji niemieckiej, koncentratem trochę pokapałem w kilku miejscach pod maską, natarłem nim kable i było ok. Pozdrawiam, made_myself -- Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/