Czeć,
planujÄ zmianÄ motoru (w tej chwili Pegaso650, ale mam ok. 170cm wiÄc jak dla mnie trochÄ za wysoki). Mój budżet to raczej do 10.000zł, ale chÄtnie wydam mniej - i w tej cenie chciałbym siÄ zmieĹciÄ z kuframi (przynajmniej jednym). Napisałem raczej, bo nie wykluczam wiÄkszej kwoty, ale też nie wykluczam motocykla za połowÄ tej ceny :)
Najpierw myĹlałem nad Fazerem 600, ale planujÄ wypady po kilkaset km - na poczÄ
tek z plecaczkiem - dopóki nie namówiÄ żony na swoje dwa koła :).
Jako że żona ogólnie jest doć oporna jeĹli chodzi o motocykl, to chciałbym kupiÄ coĹ co posłuży mi dłużej i nie bÄdÄ musiał jej znowu truÄ głowy ;).
Ogólnie motocykl wykorzystam na dojazdy do miasta, popołudniowe wypady odstresowujÄ
ce :) i właĹnie dłuższe wypady - kilkaset km za jednym zamachem.
Spodobał mi siÄ fazer1000 (np. taki jak ten - to nie reklama: http://otomoto.pl/yamaha-fzs-1000-fazer-3-kufry-M3910922.html ) - tylko czy nie jest to już za wielka maszyna?
W nowszych fazerkach600 był chyba ABS - warto w ogóle zwracaÄ na to uwagÄ? w kilofazerach w tym przedziale cenowym chyba nie było.
--
Pozdrawiam
Ĺukasz
2 |
Data: Luty 19 2014 16:35:03 |
Temat: Re: kilofazer, fazer600, a może coĹ innego |
Autor: ARO |
Użytkownik "dddddddd" napisał w wiadomoĹci
Czeć,
planujÄ zmianÄ motoru (w tej chwili Pegaso650, ale mam ok. 170cm wiÄc jak dla mnie trochÄ za wysoki). Mój budżet to raczej do 10.000zł, ale chÄtnie wydam mniej - i w tej cenie chciałbym siÄ zmieĹciÄ z kuframi (przynajmniej jednym). Napisałem raczej, bo nie wykluczam wiÄkszej kwoty, ale też nie wykluczam motocykla za połowÄ tej ceny :)
Najpierw myĹlałem nad Fazerem 600, ale planujÄ wypady po kilkaset km - na poczÄ
tek z plecaczkiem - dopóki nie namówiÄ żony na swoje dwa koła :).
[...]
Dużego fazera nie miałem, ale Czy coĹ Tobie da jeżeli napiszÄ, że mały fazer (taki do 2003) jest szybki i mega ekonomiczny, a zarazem zajebiscie niewygodny dla pasazera? Moja baba wymiÄkła po 30km na polskich drogach. Przejedz sie jednym i drugim (najlepiej z żonÄ
) i sam stwierdzisz czego potrzebujesz, a dysponujÄ
c takÄ
gotówkÄ
i tak kupisz to co bÄdzie w lepszym stanie.
pzdr
--
ARQ
transalp
3 |
Data: Luty 21 2014 10:33:58 | Temat: Re: kilofazer, fazer600, a może coĹ innego | Autor: dddddddd |
W dniu 2014-02-19 16:35, ARO pisze:
Dużego fazera nie miałem, ale Czy coĹ Tobie da jeżeli napiszÄ, że mały
fazer (taki do 2003) jest szybki i mega ekonomiczny, a zarazem
zajebiscie niewygodny dla pasazera? Moja baba wymiÄkła po 30km na
polskich drogach. Przejedz sie jednym i drugim (najlepiej z żonÄ
) i sam
stwierdzisz czego potrzebujesz, a dysponujÄ
c takÄ
gotówkÄ
i tak kupisz
to co bÄdzie w lepszym stanie.
coĹ mi to da - bo raczej siÄ na niego nie zdecydujÄ - ciekawe jak FZ6 - bo te jeszcze zmieszczÄ
siÄ w moim budżecie.
A liczyłem na odpowiedzi w stylu 'bierz bandita bo jest zajebiĹcie wygodny' albo 'jak masz 170cm to fazera1000 nie bierz bo bÄdzie za duży' ;)
--
Pozdrawiam
Ĺukasz
4 |
Data: Luty 21 2014 08:25:32 | Temat: Re: kilofazer, fazer600, a może coś innego | Autor: Prawy |
jak - coś takiego można zrobić takiemu fajnemu motoru...?
....i co takiego potrzebnego w tych kurfach wozicie?
-
fzs1000
5 |
Data: Luty 24 2014 13:20:24 | Temat: Re: kilofazer, fazer600, a może coś innego | Autor: dddddddd |
W dniu 2014-02-21 17:25, Prawy pisze:
jak - coś takiego można zrobić takiemu fajnemu motoru...?
...i co takiego potrzebnego w tych kurfach wozicie?
-
fzs1000
przecież wiadomo że nikt do miasta czy na jednodniową wycieczkę takich kufrów ciągnąć nie będzie.
Ja w swoim moto mam jeden kufer, ale nie wyjeżdżałem nigdy na dłużej niż jeden dzień i zawsze sam - a jeden kufer przydawał się bo jeździłem nim też do pracy (a nawet jak nic nie wiozłem to miałem gdzie kask i rękawice zostawić)
--
Pozdrawiam
Łukasz
6 |
Data: Luty 24 2014 13:23:01 | Temat: Re: kilofazer, fazer600, a może coś innego | Autor: dddddddd |
W dniu 2014-02-21 17:25, Prawy pisze:
jak - coś takiego można zrobić takiemu fajnemu motoru...?
...i co takiego potrzebnego w tych kurfach wozicie?
-
fzs1000
z resztą - w obecnym motocyklu mam uchwyt boczny na drabinę teleskopową, z powodzeniem można było się wybrać na serwis w rynku :)
teraz już tego nie potrzebuję, ale wcześniej inaczej bym się moto do pracy nie wybrał.
Chyba jedyny motocykl serwisowy w moim rejonie :)
--
Pozdrawiam
Łukasz
| | | | |