Grupy dyskusyjne   »   Ślepy, ale głośny.

Ślepy, ale głośny.



1 Data: Styczen 25 2013 18:09:23
Temat: Ślepy, ale głośny.
Autor: Tom N 

Chciałby się zapytać, co nie tak zrobiłem, podczas wyprzedzania że zostałem
na CB przez gościa z zielonej celiki strasznie zjebany, stwierdził, że
cytuję "zapierdalałem", że on wyprzedzał, a ja z tyłu wyskoczyłem jak
szalony bez kierunkowskazów, na podwójnej ciągłej, że mnie widać nie było.

http://youtu.be/At-- FI6PJDA
Nagranie jest jakości jakiej jest, więc prośba o uwagi dotyczące manewrów na
drodze.

16:22:15 - włączyłem kierunkowskaz (nie widać niestety) i zacząłem
przyspieszać z 40km/h
16:22:16 - krótki sygnał długimi
16:22:17 - nie najechałem na podwójną ciągłą ;-), zresztą podobno mnie widać
nie było
16:22:19 - jestem w całości na lewym pasie i dotychczas nie widać
sygnalizacji zamiaru wyprzedzania przez zielonego
16:22:20 - zielony włączył kierunek
16:22:21 - zielony chciał mi wjechać w prawy tylny bok

Gość nawet chciał policje na mnie nasyłać (akurat mondeo kręciło sie kilka
kilometrów dalej), zamilkł, gdy mu powiedziałem, że mam rejestrator.
Usłyszałem go znowu 10 kilometrów dalej jak na jakąś skodę bluzgał, że
wyprzedza bez kierunkowskazów, na podwójnej ciągłej...

Skąd się tacy biorą?

--
'Tom N'



2 Data: Styczen 25 2013 19:24:58
Temat: Re: Ślepy, ale głośny.
Autor: Bartosz 'Seco' Suchecki 

W dniu 2013-01-25 18:09,  (Tom N) pisze:

Chciałby się zapytać, co nie tak zrobiłem, podczas wyprzedzania że zostałem
na CB przez gościa z zielonej celiki strasznie zjebany,

Według niego zapewne powinieneś wyprzedzać tak, aby ON Cię widział w lusterku cały czas i żeby mógł wykonać manewr prawie w momencie włączenia swego kierunku :-)

Ewentualnie możesz zrezygnować z wyprzedzania aby ON mógł sobie wyprzedzić kiedy chce.

  stwierdził, że
cytuję "zapierdalałem", że on wyprzedzał, a ja z tyłu wyskoczyłem jak
szalony bez kierunkowskazów, na podwójnej ciągłej, że mnie widać nie było.

http://youtu.be/At-- FI6PJDA
Nagranie jest jakości jakiej jest, więc prośba o uwagi dotyczące manewrów na
drodze.

16:22:15 - włączyłem kierunkowskaz (nie widać niestety) i zacząłem
przyspieszać z 40km/h
16:22:16 - krótki sygnał długimi

A po co sygnał światłami? Zresztą taki krótki można przeoczyć łatwo.

16:22:17 - nie najechałem na podwójną ciągłą ;-), zresztą podobno mnie widać
nie było

Chyba jednak najechałeś na końcówkę linii, ale nie będę się upierać.
Tak czy siak on zabrał się za wyprzedzanie kiedy byliście dawno za linią, a Ty już wykonałeś 3/4 manewru.

16:22:19 - jestem w całości na lewym pasie i dotychczas nie widać
sygnalizacji zamiaru wyprzedzania przez zielonego
16:22:20 - zielony włączył kierunek
16:22:21 - zielony chciał mi wjechać w prawy tylny bok

Po prostu nie patrzył dokładnie w lusterko, sprawa prosta.


Gość nawet chciał policje na mnie nasyłać (akurat mondeo kręciło sie kilka
kilometrów dalej), zamilkł, gdy mu powiedziałem, że mam rejestrator.
Usłyszałem go znowu 10 kilometrów dalej jak na jakąś skodę bluzgał, że
wyprzedza bez kierunkowskazów, na podwójnej ciągłej...

Skąd się tacy biorą?


Z frustracji i przekonania, że są bezbłędni.

Należy ignorować. I mieć rejestrator :-)

Seco

3 Data: Styczen 25 2013 18:51:50
Temat: Re: Ślepy, ale głośny.
Autor:

Tom N wrote:

Skąd się tacy biorą?

Jakiś ślepy idiota, po co się tym przejmować?

--
ssᴉʅq sᴉ ǝɔuɐɹouɓᴉ

4 Data: Styczen 25 2013 21:58:14
Temat: Re: Ślepy, ale głośny.
Autor: Tomasz Pyra 

Dnia Fri, 25 Jan 2013 18:09:23 +0100, Tom N napisał(a):

Chciałby się zapytać, co nie tak zrobiłem, podczas wyprzedzania że zostałem
na CB przez gościa z zielonej celiki strasznie zjebany, stwierdził, że
cytuję "zapierdalałem", że on wyprzedzał, a ja z tyłu wyskoczyłem jak
szalony bez kierunkowskazów, na podwójnej ciągłej, że mnie widać nie było.

http://youtu.be/At-- FI6PJDA
Nagranie jest jakości jakiej jest, więc prośba o uwagi dotyczące manewrów na
drodze.

16:22:15 - włączyłem kierunkowskaz (nie widać niestety) i zacząłem
przyspieszać z 40km/h
16:22:16 - krótki sygnał długimi
16:22:17 - nie najechałem na podwójną ciągłą ;-), zresztą podobno mnie widać
nie było
16:22:19 - jestem w całości na lewym pasie i dotychczas nie widać
sygnalizacji zamiaru wyprzedzania przez zielonego
16:22:20 - zielony włączył kierunek
16:22:21 - zielony chciał mi wjechać w prawy tylny bok

Gość nawet chciał policje na mnie nasyłać (akurat mondeo kręciło sie kilka
kilometrów dalej), zamilkł, gdy mu powiedziałem, że mam rejestrator.
Usłyszałem go znowu 10 kilometrów dalej jak na jakąś skodę bluzgał, że
wyprzedza bez kierunkowskazów, na podwójnej ciągłej...

Skąd się tacy biorą?

Chciał wyprzedzić, nagle zobaczył Ciebie, zestresował sie, przestraszył...
A niewielu kierowców jest w stanie przyznać się do własnego błędu - nawet
sami przed sobą.

Więc tu typowa sytuacja kiedy jeden z najlepszych kierowców których on zna
(lepszy jest Kubica i Hołowczyc), jadąc bezpiecznie i uważnie robi manewr
wyprzedzania, w czym przeszkodził mu jakiś kretyn (Ty), narażając go na
niebezpieczeństwo. Chciał nawet policję powiadomić, zapewne w dobrej
wierze.

5 Data: Styczen 25 2013 23:33:41
Temat: Re: Ślepy, ale głośny.
Autor: Kris_Polska 


Użytkownik "Tom N"  napisał w wiadomości

Chciałby się zapytać, co nie tak zrobiłem, podczas wyprzedzania że zostałem
na CB przez gościa z zielonej celiki strasznie zjebany, stwierdził, że
cytuję "zapierdalałem", że on wyprzedzał, a ja z tyłu wyskoczyłem jak
szalony bez kierunkowskazów, na podwójnej ciągłej, że mnie widać nie było.

http://youtu.be/At-- FI6PJDA
Nagranie jest jakości jakiej jest, więc prośba o uwagi dotyczące manewrów na
drodze.

16:22:15 - włączyłem kierunkowskaz (nie widać niestety) i zacząłem
przyspieszać z 40km/h
16:22:16 - krótki sygnał długimi
16:22:17 - nie najechałem na podwójną ciągłą ;-), zresztą podobno mnie widać
nie było
16:22:19 - jestem w całości na lewym pasie i dotychczas nie widać
sygnalizacji zamiaru wyprzedzania przez zielonego
16:22:20 - zielony włączył kierunek
16:22:21 - zielony chciał mi wjechać w prawy tylny bok

Gość nawet chciał policje na mnie nasyłać (akurat mondeo kręciło sie kilka
kilometrów dalej), zamilkł, gdy mu powiedziałem, że mam rejestrator.
Usłyszałem go znowu 10 kilometrów dalej jak na jakąś skodę bluzgał, że
wyprzedza bez kierunkowskazów, na podwójnej ciągłej...

Skąd się tacy biorą?

z kursow po 13 egzaminie i jazdy z mamusia do kosciola
bo ja jade i ja moge...

6 Data: Styczen 28 2013 09:37:48
Temat: Re: Ślepy, ale głośny.
Autor: AZ 

On 2013-01-25,  (Tom N)  wrote:


Goć nawet chciał policje na mnie nasyłać (akurat mondeo kręciło sie kilka
kilometrów dalej), zamilkł, gdy mu powiedziałem, że mam rejestrator.
Usłyszałem go znowu 10 kilometrów dalej jak na jakąś skodę bluzgał, że
wyprzedza bez kierunkowskazów, na podwójnej ciągłej...

Kretynow nie brakuje, ostatnio w Wawie w korku na TT jakis kretyn 10 minut
lamentowal ze wszystkie pasy zajete i on jechac nie moze...

Skąd się tacy biorą?

Z PMS-u ;-)

--
Artur
ZZR 1200

7 Data: Styczen 28 2013 11:01:06
Temat: Re: Ślepy, ale głośny.
Autor: Rafał "SP" Gil 

W dniu 2013-01-25 18:09,  (Tom N) pisze:

16:22:16 - krótki sygnał długimi

I co on miał na celu ? Pytam, bo totalnie nie wiem. Ja bym go zinterpretował w tym momencie "startuj do wyprzedzania" ...
Tym bardziej, że nie znamy przebiegu wcześniejszej jazdy.

Skąd się tacy biorą?

Migający bez powodu ?


--
Rafał "SP" Gil - http://www.rafalgil.pl/
Kontakt: Wrocław +48 71 718 70 90
REKLAMA: Serwis skuterów MOTOPOWER http://www.motopower.pl/

8 Data: Styczen 28 2013 18:04:22
Temat: Re: Ślepy, ale głośny.
Autor: Tom N 

"Rafał \"SP\" Gil" w


W dniu 2013-01-25 18:09,  (Tom N) pisze:

16:22:16 - krótki sygnał długimi

I co on miał na celu ? Pytam, bo totalnie nie wiem.

Patrz w lusterka...

Ja bym go zinterpretował w tym momencie "startuj do wyprzedzania" ...

Widząc w lusterku zbliżający się pojazd z włączonym kierunkowskazem?

Tym bardziej, że nie znamy przebiegu wcześniejszej jazdy.

Pokazałem od 16:22:04 -- 11 sekund to za mało dla Ciebie, chcesz oglądać 10
minut jazdy z prędkością 40km/h  ;P.

Skąd się tacy biorą?
Migający bez powodu ?

Taa, kierunkowskazami przy jednoczesnym skręcie kierownicy

--
'Tom N'

9 Data: Styczen 28 2013 14:48:07
Temat: Re: Ślepy, ale głośny.
Autor: Rafał "SP" Gil 

W dniu 2013-01-28 18:04,  (Tom N) pisze:

I co on miał na celu ? Pytam, bo totalnie nie wiem.
Patrz w lusterka...

Ja pierdolę ... to rękę musisz mieć umięśnioną jak jakiś lepszy koniobijca, jak każdemu do którego się zbliżasz blinkasz by patrzał w lusterka ...

Ja bym go zinterpretował w tym momencie "startuj do wyprzedzania" ...
Widząc w lusterku zbliżający się pojazd z włÄ…czonym kierunkowskazem?

Tak

Tym bardziej, że nie znamy przebiegu wcześniejszej jazdy.
Pokazałem od 16:22:04 -- 11 sekund to za mało dla Ciebie, chcesz oglądać 10
minut jazdy z prędkością 40km/h  ;P.

Tak.

Skąd się tacy biorą?
Migający bez powodu ?
Taa, kierunkowskazami przy jednoczesnym skręcie kierownicy

Długimi ...


--
Rafał "SP" Gil - http://www.rafalgil.pl/
Kontakt: Wrocław +48 71 718 70 90
REKLAMA: Serwis skuterów MOTOPOWER http://www.motopower.pl/

10 Data: Styczen 29 2013 04:16:02
Temat: Re: Ślepy, ale głośny.
Autor: Tom N 

"Rafał \"SP\" Gil" w

W dniu 2013-01-28 18:04,  (Tom N) pisze:
        ^^^^^^^^^^^^^^^^^

I co on miał na celu ? Pytam, bo totalnie nie wiem.
Patrz w lusterka...

Ja pierdolę ...

Tak, "ponadczasowo"

Podpowiedź: "Date: Mon, 28 Jan 2013 14:48:07 +0100"
                        ^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^

--
'Tom N'

11 Data: Styczen 29 2013 09:29:54
Temat: Re: Ślepy, ale głośny.
Autor: radekp@konto.pl 

Mon, 28 Jan 2013 18:04:22 +0100, w

 (Tom N) napisał(-a):

"Rafał \"SP\" Gil" w


> W dniu 2013-01-25 18:09,  (Tom N) pisze:

>> 16:22:16 - krótki sygnał długimi

> I co on miał na celu ? Pytam, bo totalnie nie wiem.

Patrz w lusterka...

> Ja bym go zinterpretował w tym momencie "startuj do wyprzedzania" ....

Widząc w lusterku zbliżający się pojazd z włączonym kierunkowskazem?

No raczej. "Wyprzedzaj, nie czaj się, bo ja też już wyprzedzam".

12 Data: Styczen 28 2013 18:55:07
Temat: Re: Ślepy, ale głośny.
Autor: Bydlę 

On 2013-01-25 18:09:23 +0100,  (Tom N) said:

Skąd się tacy biorą?

Z bezstresowych szkół jazdy, nieobarczających kursantów czymś tak wymyślnym i okrutnym, jak myślenie. Za to zapamiętał te kilkanaście obrazków...
(i przepłacił za samochód, bo kupił z oporządzeniem, którego i tak nie używa)


--
Bydlę

Re: Ślepy, ale głośny.



Grupy dyskusyjne