To by znaczylo ze mam wlasnie tulejke od innego modelu, bo srednice tych dwu
elementow znacznie sie roznily, ale troche "przemocy" i weszlo
seba
Użytkownik "falco" napisał w wiadomości
bestya napisał(a):
Czy jest jakis patent na wcisniecie amortyzatora na dolna srube w
rurowcu?
H!
Nie powinno z tym byż żadnych problemów o ile... masz tulejkę do danego
modelu, bo z tego cow iem były różne a wtedy właśnie masz klops.
--
(Po)zdrówka! falco
fKG ...napraVWakcjeZgarBusamItp... mfalco.empestudio.com TPVWG
garbiarnia.com
_________________________________
t:505287636 gg:2599456
6 |
Data: Marzec 22 2007 12:20:04 |
Temat: Re: Amortyzatory - rurowiec |
Autor: qubek |
A czy na pewno tulejka ze starego amortyzatora nie zostala na wachaczu? Bo
najczesciej zostaje.
Mocowanie amortyzatora w wachaczu dla wsiech Garbow z rurowiskiem na sworzniach
jest takie samo. Nie ma roznych srednic
--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl
7 |
Data: Marzec 22 2007 17:07:44 | Temat: Re: Amortyzatory - rurowiec | Autor: bestya |
qubek wrote:
A czy na pewno tulejka ze starego amortyzatora nie zostala na wachaczu? Bo
najczesciej zostaje.
Musialby miec sile Chucka Norisa, zeby na stara tulejke nalozyc nowy amortyzator
B.
8 |
Data: Marzec 22 2007 18:36:53 | Temat: Re: Amortyzatory - rurowiec | Autor: qubek |
qubek wrote:
> A czy na pewno tulejka ze starego amortyzatora nie zostala na wachaczu? Bo
> najczesciej zostaje.
Musialby miec sile Chucka Norisa, zeby na stara tulejke nalozyc nowy
amortyzator
B.
Nie, wystarczy ze zostawiasz stara tulejke na wachaczu, a zakladasz amortyzator
ktory jej nie ma (sama gumka). Tez trudne, ale sie da. Wiesz ilu ludzi tak robi,
czesto myslac nawet ze to normalny sposob?
--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl
9 |
Data: Marzec 21 2007 21:06:41 | Temat: Re: Amortyzatory - rurowiec | Autor: seba |
amortyzator byl ten sam, nie bylo tez go latwo zdjac:)
Użytkownik "qubek" napisał w wiadomości
> qubek wrote:
> > A czy na pewno tulejka ze starego amortyzatora nie zostala na
wachaczu? Bo
> > najczesciej zostaje.
>
> Musialby miec sile Chucka Norisa, zeby na stara tulejke nalozyc nowy
> amortyzator
> B.
Nie, wystarczy ze zostawiasz stara tulejke na wachaczu, a zakladasz
amortyzator
ktory jej nie ma (sama gumka). Tez trudne, ale sie da. Wiesz ilu ludzi tak
robi,
czesto myslac nawet ze to normalny sposob?
--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl
10 |
Data: Marzec 22 2007 22:02:23 | Temat: Re: Amortyzatory - rurowiec | Autor: me-how |
seba napisał(a):
amortyzator byl ten sam, nie bylo tez go latwo zdjac:)
tnij i pisz pod, amorki też będą łatwiej wchodzić :P
--
[VW 1200 m edition, jednokołowy Bulik, MB W123 230CE]
[ www.me-how.com ]
11 |
Data: Marzec 23 2007 00:09:27 | Temat: Re: Amortyzatory - rurowiec | Autor: Verbi |
qubek napisał(a):
[ciach]
...wachaczu?
...wachaczu dla wsiech ...
[ciach]
auaaaaa, qubek, AUAAAAAAAA............!!!!!
Pozdraw
Verbi
| | | | | |