nowi kierownicy
1 | Data: Lipiec 12 2008 08:56:22 |
Temat: nowi kierownicy | |
Autor: -koNkRet- | Witam, jeżdżę na motocyklu od 3 miechów (wcześniej rok na skuterze). 2 |
Data: Lipiec 12 2008 09:13:37 | Temat: Re: nowi kierownicy | Autor: Wojtek J. | Heh :) 3 |
Data: Lipiec 12 2008 19:10:15 | Temat: Re: nowi kierownicy | Autor: metalbeast |
fajnie :] ja mam Gs 500, '98. Też miał być bandit, ale za sume ok 6kzł, nie widziałem nic sensownego, a wyrwałem w bardzo fajnym stanie GSa i mam podobne odczucia. Właściwie, to na prostej odkręcać można, i KM się przydają, ale w zakrętach widać co kto potrafi. Ja pokonuje zakręty jak emeryt, bo sie poprostu boje i nie mam co kozaczyć. Mam niecałe 600km przejechane dopiero wiec sam widzisz. Ale jazda sprawia mi taką radochę, że te 50KM jescze długo nei wykorzystam na 100%. Dopieor jesli tak będzie, przesiade sie na bandita, lub cos podobnego. Właśnie wróciłem z garażu - robiłem drobne regulacje, czyściłem tu i tam, odchamiłem zacisk tylny bo z nadmiaru pyłu cieżko odbijał ;] poprostu trzeba troche ukochać maszynę i bedzie git. A że pogoda dziś kiepska, to co moża robić jak nie macać moto? 4 |
Data: Lipiec 12 2008 19:44:04 | Temat: Re: nowi kierownicy | Autor: Wojtek | Ja pokonuje zakręty jak emeryt, bo sie poprostu boje i nie mam co NO NIE ! Jesteś rozsądnym człowiekiem i dobrym motocyklistą ! Tylko dureń się nie boi. Pozdrawiam W 5 |
Data: Lipiec 12 2008 20:01:38 | Temat: Re: nowi kierownicy | Autor: metalbeast |
Ja pokonuje zakręty jak emeryt, bo sie poprostu boje i nie mam co kozaczyć. nie wiem czy dobrym, ale na pewno nie zamierzam przeceniaś swoich możliwośći i patrzeć się , że inni jadą szybciej. Wszystko z czasem, ale w granicach rozsądku. I tak widze jaka jest różnica od pierwszej jazdy do teraz, gdzie wcześniej toczyłem się, a teraz juz hamuje obydwoma hamulcami i w tym samym czasie robie redukcje z miedzygazem, żeby płynniej moto zwalniało i skrzynia się cieszyła ;] Ale to w sumie zawdzieczam próbom - tak, ze 100km przelatałem tylko po to żeby ruszać, hamować, zmieniac biegi itd. Pozniej oczywiście też wszystko w ramach wkręcania się w jazde. nawet nei wiem gdzie ja te prawie 600km nalatałem ;] 6 |
Data: Lipiec 12 2008 20:42:08 | Temat: Re: nowi kierownicy | Autor: Jarek | Ale to w sumie zawdzieczam próbom - tak, ze 100km przelatałem tylko po to żeby ruszać, hamować, zmieniac biegi itd. Ja też jestem świeżak, moto mam niecały miesiąc, przejechałem do dzisiaj z 1000 km, głownie w kawałkach po 100-150 km. Sama jazda jeszcze jakoś mi idzie, raz lepiej raz gorzej, zależy od dnia. Najgorzej jest z manewrówką, np. cosik mi niezbyt wychodzi zawrócenie na szosie na raz. Niby na kursie kręciło się ósemki itd., a tu doopa. No i wesoło się zrobiło jak mnie deszcz złapał. Nie wiedziałem, że może być AŻ TAK ślisko. Nie wyrobiłem przed czerwonym światłem i zakończyłem hamowanie na przejściu (a to zaledwie z 50 km/h). Dobrze że bez gleby i że ludzie mieli też czerwone. Btw. mam CB 500 i Arrowmaxy. Nie ma rady, trzeba mozolnie zdobywać wprawę i doświadczenie. Pozdrawiam, JerrryD póki co kompletny leszcz motocyklowy 7 |
Data: Lipiec 12 2008 22:01:12 | Temat: Re: nowi kierownicy | Autor: metalbeast |
Nie ma rady, trzeba mozolnie zdobywać wprawę i doświadczenie. ja w pierwszy dzien nie mogłem zawrócic bez podpierania się girą, gdzie na egzaminie była 8 i poszlo luzem przecież ;] ale spoko, torche obycia i jest GIT Zaś co do doświadczenia, tak jak ze wszystkim, trzeba jezdzić, znać granice, ale się rozwijać. 8 |
Data: Lipiec 13 2008 14:07:53 | Temat: Re: nowi kierownicy | Autor: Kuczu | metalbeast pisze: Ale jazda sprawia mi taką radochę, że te 50KM jescze długo nei wykorzystam na 100%. 50 KM w GS500 ? Marzenia :) -- Kuczu LOUD PIPES SAVE LIVES !! Harley Davidson FXR-C http://www.bikepics.com/members/kuczu/87fxr/ 9 |
Data: Lipiec 13 2008 14:21:53 | Temat: Re: nowi kierownicy | Autor: metalbeast |
metalbeast pisze: no to ile tu jest. 49? co za roznica :] 10 |
Data: Lipiec 13 2008 15:01:25 | Temat: Re: nowi kierownicy | Autor: Kuczu | metalbeast pisze: no to ile tu jest. 49? co za roznica :] Teoretycznie 45-46. Teoretycznie :) -- Kuczu LOUD PIPES SAVE LIVES !! Harley Davidson FXR-C http://www.bikepics.com/members/kuczu/87fxr/ 11 |
Data: Lipiec 13 2008 15:49:02 | Temat: Re: nowi kierownicy | Autor: metalbeast |
metalbeast pisze: ojej ;D a tak powaznie, to liczby wiele nie mowią. Trzeba wsiaść i pojezdzić. Mi sie podoba. 12 |
Data: Lipiec 13 2008 23:02:39 | Temat: Re: nowi kierownicy [OT] | Autor: marider | metalbeast pisze:
A jednak mowia. Taki sam sprytny chwyt marketingowy jak np w nowej R1: moc deklarowana to 180KM a na hamowni jak nic 145KM na tylnym kole to szczyt mozliwosci w stocku, po podstawowym tuningu typu pelny wydech+PC3 oraz filtr i kilka innych specjalistycznych dodatkow plus custom mapa na PC3 a na dyno jak moc wskoczy na 170-180KM to max.. Ale pomarzyc dobra rzecz i "zoltodzioby" sie na to lapia i ruch w interesie jest ;) Pzdr PS: salonowa R1'03 ma 138KM na hamowni a nie 152KM jak krzycza katalogi wiec roznica '03 vs '08 w KM nie jest znowu AZ tak wielka ;) -- marider Wyjatkowa R1 + dodatki = sprzedam ;) http://tinyurl.com/yvjtdk 13 |
Data: Lipiec 14 2008 08:14:30 | Temat: Re: nowi kierownicy [OT] | Autor: Kuczu | marider pisze: Taki sam sprytny chwyt marketingowy jak np w nowej R1: moc deklarowana to 180KM a na hamowni jak nic 145KM na tylnym kole Wiesz... Yamahisci i inni skosnoocy podaja moc na wale, do tego przy pelnym doladowaniu dynamicznym. Straty w przeniesieniu napedu i brak wystarczajaco silnego wiatru daja wyniki jakie podales. Czysta fizyka :) A taka GS500 to na hamowni pewnie by pokazala ze 35-38 KM, i to nowka sztuka ledwo dotarta. W takiej 15 letniej z 10 koni juz zdechlo :) -- Kuczu LOUD PIPES SAVE LIVES !! Harley Davidson FXR-C http://www.bikepics.com/members/kuczu/87fxr/ 14 |
Data: Lipiec 14 2008 11:42:41 | Temat: Re: nowi kierownicy [OT] | Autor: metalbeast |
marider pisze: cicho ! :] nie drażnij :) 15 |
Data: Lipiec 12 2008 21:07:16 | Temat: Re: nowi kierownicy | Autor: primuss | -koNkRet- napisał(a): wniosek2- 80km spokojnie wystarczy mi na 3 sezony a może nawet i A na podstawie wniosku nr 2 rozpoznaje juz u ciebie (ukryte w wypowiedzi) symptomy powszechnej ostatnio "choroby konia mechanicznego". Sam fakt ze zywiles wczesniej obawy co do mocy nakazuje mi podejrzewac ze jednak w przyszlosci zachorujesz ponownie, mimo tymczasowego uodpornienia. Wielu natrafiajac na bariere rozwoju swoich umiejetnosci "podrasowywuje" je po pewnym czasie kupnem mocniejszej maszyny. -- pozdr., primuss XJ900 Diversion - oddam w dobre rece :( Czerwona Inazuma 750 - sprzedana! :( Virago 250 16 |
Data: Lipiec 12 2008 13:07:44 | Temat: Re: nowi kierownicy | Autor: -koNkRet- | On 12 Lip, 21:07, "primuss" wrote: -koNkRet- napisał(a): Szczerze to nie chciałbym zmieniać motocykla. Wkładam w niego dużo czasu, pieniędzy i troski i coraz bardziej się do niego przywiązuje ;) Nie chce też szybko zakończyć przygody z dwoma kółkami więc staram się jeździć z rozwagą, ale wiadomo czasami wyobraźnia ponosi ;) Wielu natrafiajac na bariere rozwoju swoich umiejetnosci "podrasowywuje" je po Wtedy proponuje poprosić doświadczonego kumpla żeby sie przejechał naszą maszyną, wsiąść jako pasażer i po paru kilometrach chęć kupna czegoś mocniejszego odchodzi w zapomnienie ;) 17 |
Data: Lipiec 13 2008 00:45:10 | Temat: Re: nowi kierownicy | Autor: Sir Piernik | -koNkRet- pisze: 18 |
Data: Lipiec 13 2008 10:04:20 | Temat: Re: nowi kierownicy | Autor: Soulsick | Dnia Sun, 13 Jul 2008 00:45:10 +0200, Sir Piernik napisał(a): > wniosek2- 80km spokojnie wystarczy mi na 3 sezony a może nawet i O popatrz, ja właśnie po 12kkm zastanawiam się, czy nie lepiej FZ1N :-). A myślałem, że będę oryginalny :-) -- Soulsick 19 |
Data: Lipiec 13 2008 16:56:45 | Temat: Re: nowi kierownicy | Autor: Ozz | -koNkRet- pisze: Przedwczoraj przewoził kumplowi bandytkę taką jak ja mam, Wniosek 4 - powinienes prowadzic i dyktowac tempo, ktore jest adekwatne dla Ciebie i Twoich umiejetnosci, a nie probowac nadazyc za gosciem, ktory radzi sobie znacznie lepiej. Tym bardziej, ze jadacy z tylu musi chwilami jechac znacznie szybciej od prowadzacego, poniewaz czasem zostaje z tylu ze wzgledu na sytuacje na drodze. To kolejne ryzyko i latwo mozna sobie zrobic kuku. Ledwo co nadazales za nim, tak wiec bylo blisko lub na granicy, a moze nawet poza nia. -- Ozz GSX600F 20 |
Data: Lipiec 14 2008 00:07:51 | Temat: Re: nowi kierownicy | Autor: Marek Borowski | Ozz wrote: Wniosek 4 - powinienes prowadzic i dyktowac tempo, ktore jest adekwatne dla Ciebie i Twoich umiejetnosci, a nie probowac nadazyc za gosciem, ktory radzi sobie znacznie lepiej.Jakie radzi... Prawda jest taka ze opanowac motocykl mozna w miesiac. Reszta to poziom akceptowalnego ryzyka ktory niestety rosnie wraz z kkm bezwypadkowej jazdy. Ruch uliczny to nie tor. I co z tego ze ktos swietnie panuje nad motocyklem gdy przy pelnym zlozeniu napodka na wyjsciu z zakretu zepsutego busa ? Powodzenia, kiedy na szafie 180. Umiejetnosci techiczne jazdy na motocyku sa g* wartne przy braku wyobrazni. pozdrawiam Marek 21 |
Data: Lipiec 14 2008 10:15:10 | Temat: Re: nowi kierownicy | Autor: Kamil Nowak 'Amil' | Marek Borowski napisał(a): napodka jak to jest na podka? -- Kamil Nowak 'Amil' _motory_ pijadzio i susuki Krakuf 22 |
Data: Lipiec 14 2008 10:41:07 | Temat: Re: nowi kierownicy | Autor: jeDrASS | Kamil Nowak 'Amil' pisze: Marek Borowski napisał(a): musi to jakoś na szafie, ale chyba tylko dla wysportowanych bo wspomina coś o problemie wrzucenia na nią 180.. ;-) -- jeDrASS 23 |
Data: Lipiec 14 2008 17:46:19 | Temat: Re: nowi kierownicy | Autor: Ozz | Marek Borowski pisze: Ozz wrote: Nastepny nowonarodzony Valentino gloszacy prawdy objawione. Nie kazdy jest takim mistrzem kierownicy jak Ty. Reszta to poziom akceptowalnego ryzyka ktory niestety rosnie wraz z kkmRany boskie co za belkot. Przeczytaj jeszcze raz co napisal autor pierwszego posta w watku. Gdzie tam mowa o 180 w pelnym zlozeniu? Gonil kolege z przodu i nie dawal rady. Rownie dobrze moze byc 60 w lekkim zlozeniu i brak doswiadczenia oraz umiejetnosci szybkiego poglebienia zlozenia czy tez wyprostowania lub przyhamowania motocykla i juz moze czlowiek wyleciec z drogi. Nie pierdziel bzdur, bo nowicjusz przeczyta i uwierzy, ze wszystko samo przychodzi. Ty moze doznales olsnienia i potrafisz wszystko sam z siebie, ale wiekszosc ludzi nie. -- Ozz GSX600F 24 |
Data: Lipiec 13 2008 19:26:14 | Temat: Re: nowi kierownicy | Autor: Soulsick | Dnia Sat, 12 Jul 2008 08:56:22 -0700 (PDT), -koNkRet- napisał(a): wniosek1- wykorzystuje motocykl w 30%Pojazd mechaniczny wykorzystywany w 100% rozpadnie się szybko. Patrz na ile starcza sprzęt wyścigowy. wniosek2- 80km spokojnie wystarczy mi na 3 sezony a może nawet iSą tacy którym na całe życie wystarcza. wniosek3- moc nie jest najważniejsza, liczą sie umiejętnościJeżeli chodzi o bezpieczną jazdę, zaryzykowałbym wręcz stwierdzenie, że moc nie ma żadnego znaczenia. Pomyśl o wniosku 4, który pewnie sam dopiszesz po pierwszej kolizji czy glebie. Ulica to nie tor, nie wiadomo co na niej leży, ani kto jedzie oprócz ciebie. Fakt, że umiesz skręcać nie uratuje cię przed piachem na winklu... -- Soulsick 25 |
Data: Lipiec 14 2008 14:53:14 | Temat: Re: nowi kierownicy | Autor: WIADRO |
wniosek3- moc nie jest najważniejsza, długość konia ma znaczenie, bo inaczej zsunie się pokrowiec z niego liczą sie umiejętności kierownika a i w ten czas dobry refleks też nie pomoże Musiałem się tym z wami podzielić ;) współczujemy :} -- WIADRO (SoldierAK) Hayabusa & Cygnus 26 |
Data: Lipiec 15 2008 17:06:13 | Temat: Re: nowi kierownicy | Autor: charivari | ee tam Wasze wnioski.. :) kazdy zalicza przynajmniej raz w sesonie glebe.. :) 27 |
Data: Lipiec 15 2008 20:46:04 | Temat: Re: nowi kierownicy | Autor: Sir Piernik | charivari pisze: 28 |
Data: Lipiec 15 2008 20:57:11 | Temat: Re: nowi kierownicy | Autor: WIADRO |
charivari pisze: liczą się tylko ci z naszego układu planetarnego :) -- WIADRO (SoldierAK) Hayabusa & Cygnus 29 |
Data: Lipiec 16 2008 15:24:35 | Temat: Re: nowi kierownicy | Autor: Bialy | charivari wrote: |