Aparaty - Czy ktoś to ogarnia?
1 | Data: Sierpien 18 2012 20:24:51 |
Temat: Aparaty - Czy kto to ogarnia? | |
Autor: Marek Augustyski | Czy podzia ze wzgldu na wielko matrycy nadaj jest gwnym wyznacznikiem, 2 |
Data: Sierpien 18 2012 22:56:57 | Temat: Re: Aparaty - Czy kto to ogarnia? | Autor: trolling tone | W dniu 2012-08-18 22:24, Marek Augustyski pisze: Czy podzia ze wzgldu na wielko matrycy nadaj jest gwnym wyznacznikiem, Jeden pies. Najlepszy aparat z dzisiejszych, za dwa lata bdzie tylko taki sobie, redni ;) 3 |
Data: Sierpien 18 2012 23:40:29 | Temat: Re: Aparaty - Czy kto to ogarnia? | Autor: Mariusz [mr.] |
Czy podzia ze wzgldu na wielko matrycy nadaj jest gwnym Tylko dlaczego to musi by smartfon? ;-) Porzdny aparat powinien dawa wyniki bez wstydu przez minimum 6-8 lat+ (ile ostatnio wyszo aparatw maoobrazkowych, ktre te stare rozoyyby na opatki? Cay jeden? D800?). A wracajc do pytania Marka, to nie spodziewaem si po nim takiego pytania. :) Samochody s osobowe, kombi, dostawcze, terenwki, ciarowe, cigniki, czerwone i czarne, wypasione i wersje podstawowe, dizle, na gaz i benzynowe (oraz hybrydy :) Mam tego do, powiedzcie, ktry jest lepszy, albo e "jeden pies"! ;-) Moim zdaniem najwaniejszy jest dostp do szkie, a nastpnie funkcjonalno (w tym takie "drobiazgi" jak np. AF. :)) Ale jeli faktycznie skupia si na walorach matrycy, to niech zaczeka na naprawd wiele mwicy mj ranking - przeliczenie wynikw DxO po ktem preferencji dla: - studia; - astrofoto; - reporterki (a tak naprawd wszelakiego pstrykactwa - 98% uycia aparatw). (rozszerzona kontynuacja z maja 2011 - na samym dole strony:) http://www.flickr.com/photos/plrecfotocyfrowa/5714087010/ Tylko e teraz ja z kolei czekam na pomiary najnowszych aparatw (w tym kilku bardzo obiecujcych) i moliwe, e si nie doczekam - DxO od jakiego czasu zapado w hibernacj jakby wanie wyczerpay si fundusze... Zreszt, "na piechot" te mona sobie wyciga wnioski: http://www.dxomark.com/index.php/Cameras/Camera-Sensor-Ratings/List-view Albo porwnywa sample na hi-ISO - tu si nie da wcisn zbyt wiele kitu... pozdrawiam Mariusz [mr.] 4 |
Data: Sierpien 18 2012 23:52:52 | Temat: Re: Aparaty - Czy kto to ogarnia? | Autor: Mariusz [mr.] |
5 |
Data: Sierpien 18 2012 23:57:12 | Temat: Re: Aparaty - Czy kto to ogarnia? | Autor: Mariusz [mr.] |
No i na ile znam jego "niedzisiejsze" upodobania, to ten powinien mu A tu bezporedni link do recenzji: http://www.dpreview.com/reviews/fujifilm-x-pro1/ [mr.] 6 |
Data: Sierpien 19 2012 10:48:46 | Temat: Re: Aparaty - Czy ktoś to ogarnia? | Autor: Jakub Roguski | W dniu 2012-08-18 23:52, Mariusz [mr.] pisze:
Bardzo fajny, bardzo dobry, ale: 1 - cena korpusu jest z kosmosu. Za ten korpus mona kupić trzy inne, dające taką samą jako obrazu. 2 - AF chyba najsabszy na rynku. Tu Fujifilm ma badzo duo do nadrobienia. Gdyby by o poowę tańszy i mia AF zbliony do tego w m4/3, ju byby w moim plecaku. -- Jakub Roguski http://www.roguski.eu http://facebook.com/jakub.roguski.7 7 |
Data: Sierpien 19 2012 00:02:22 | Temat: Re: Aparaty - Czy kto to ogarnia? | Autor: trolling tone | W dniu 2012-08-18 23:40, Mariusz [mr.] pisze:
Ale wtkotwrca wspomnia, e FF go nie interesuje. 8 lat, powiadasz... Co by poleci dzisiaj z uywek wyprodukowanych w 2004? 8 |
Data: Sierpien 19 2012 00:13:54 | Temat: Re: Aparaty - Czy kto to ogarnia? | Autor: Mariusz [mr.] |
Jeden pies. Najlepszy aparat z dzisiejszych, za dwa lata bdzie Np.: Canon EOS 1Ds Mark II :-P Canon EOS 1D Mark II Fujifilm FinePix S3 Pro Canon EOS 20D Konica Minolta DYNAX 7D Canon EOS 10D Canon EOS 300D Tego ostatniego wyprzedzaj ju chyba wszystkie mirrorlesy (z wyjtkiem zabawki Pentaksa), ale to wci nie jest poziom, eby si za niego wstydzi. Mona si jeszcze pospiera, czy w momencie swego debiutu 300D to by "porzdny" aparat (najnisza pka Canona). pozdrawiam Mariusz [mr.] 9 |
Data: Sierpien 20 2012 04:07:27 | Temat: Re: Aparaty - Czy kto to ogarnia? | Autor: Mariusz [mr.] |
Co by poleci dzisiaj z uywek wyprodukowanych w 2004? Ha! Od rki udowodniem twierdzenie (tyle starych, ale jarych aparatw niepenoklatkowych... :)) mimo, e w czasie pisania wcale nie miaem dokadnie tego na myli! :)) Piszc o bezpieczestwie jakoci przez 6-8+ lat bardziej miaem na myli przyszo i obecn niemal cakowit stagnacj w postpie jakoci - w cigu ostatnich kilkunastu (!) lat byy moe ze dwa lekkie skoki jakociowe, reszta to tylko doszlifowywanie wci tej samej technologii. Typowa hamujca krzywa dowiadcze, dojrzewanie sektora plus kryzys finansowy i w efekcie przeom w jakoci w najbliszych latach raczej nam nie grozi... :) [mr.] 10 |
Data: Sierpien 18 2012 22:09:46 | Temat: Re: Aparaty - Czy kto to ogarnia? | Autor: Marek Augustyski | >> „jeden pies”. Sprawdziem prbne zdjcia. Ju go lubi. A wracajc do pytania Marka, to nie spodziewaem si po nim takiego Powiedzmy, e nie cigam si z postpem technologii. Jeli raz na jaki czas zapytam, to mi wystarcza. Samochody s osobowe, kombi, dostawcze, terenwki, ciarowe, Potrzebuj czego wypadowego po prostu. adne halo. http://www.flickr.com/photos/plrecfotocyfrowa/5714087010/ Wiesz, e tego nie kocham. Zreszt, "na piechot" te mona sobie wyciga wnioski: O! Jest tabelka. Co dla ludzi. Albo porwnywa sample na hi-ISO - tu si nie da wcisn zbyt wielekitu... Tak zrobi po selekcji z grubsza. X-pro to jaka masakra cenowa.. -- Wysano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/ 11 |
Data: Sierpien 19 2012 00:27:23 | Temat: Re: Aparaty - Czy kto to ogarnia? | Autor: Mariusz [mr.] |
> Jeden pies. Najlepszy aparat z dzisiejszych, za dwa lata bdzie Keek w pewnym momencie te przeszed, czy raczej wszed w cyfr (bodaje D3/D700) - i te mio byo popatrze na jego B&W. Czyli jednak da si tym robi dobre zdjcia... :) [...]A wracajc do pytania Marka, to nie spodziewaem si po nim X-pro to jaka masakra cenowa.. No ale to jest wanie NAJNISZA cena za "nieciganie si" z postpem technologii... :)) Bo alternatywa, to Leica M9. :-/ pozdrawiam Mariusz [mr.] 12 |
Data: Sierpien 18 2012 22:38:04 | Temat: Re: Aparaty - Czy kto to ogarnia? | Autor: Marek Augustyski | >> > Jeden pies. Najlepszy aparat z dzisiejszych, za dwa lata bdzie Keek jest zacofany. FF byo jak redni format na filmie odkd istnieje. Co mi chodzi po gowie, e Keek gryz si z "problemem" jeszcze dlugi czas. >> A wracajc do pytania Marka, to nie spodziewaem si po nim Bo wyglda jak aparat z przez p wieku? Eeee. Nie o to chodzi. Liczy si zdjcie.. tzn w tym wypadku jako, czyli, eby nie byo, margines bdu. -- Wysano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/ 13 |
Data: Sierpien 19 2012 15:43:52 | Temat: Re: Aparaty - Czy kto to ogarnia? | Autor: Marek Dyjor | Marek Augustyski wrote: No ale to jest wanie NAJNISZA cena za "nieciganie si" bo ma fajna specyfikacj... jest niewielki ma cechy zarwno klasycznego dalmierza jak i aparatu w wizjerem elektronicznym. Ma fajny interfejs do sterowania. Chodzi mi po gowie ostatnio wielka wyprzeda wielkiego ciezkiego sprzetu ktry ley w domu. Swego czasu miaem zork i nikona manualnego tymi aparatami robio sie fajne zdjcia a kilka naprawd fajnych zdj zrobiem gupi zork. Pojechaem ostatnio na wakacj i powiem szczerze na tachanie caego plecaka klamotw to bym sie chyba ju niogdy nie zdecydowa, body D300 z dwoma obiektywami byo ju wystarczjco upierdliwe i niewygodne. Kompakty nie pasuj mi swoj powolnoci ten X-pro wydaje sie by naprawd niez alternatyw. W sumie to i wesele czy komunie bym pewnie tym obskoczy z dobr lamp :) 14 |
Data: Sierpien 19 2012 14:18:01 | Temat: Re: Aparaty - Czy kto to ogarnia? | Autor: Marek Augustyski | > Bo wyglda jak aparat z przez p wieku? Eeee. Nie o to chodzi. Liczyfajne zdjcia a kilka naprawd fajnych zdj zrobiem gupi zork.plecaka klamotw to bym sie chyba ju niogdy nie zdecydowa, body D300 z dwoma Ja si nieskromnie przyznam, e wszystkim zrobi fajne zdjcie. Kiedy bior aparat do rki zapominam o nim. Pytanie po co mam robi fajnie ale chujowo? I po co dwiga? A w ogle to po co paci (np. filmy do analoga jeli ju nie chc wydawa na sprzt). Wkurza mnie polityka firm foto. To s jakie jaja po prostu. Chce przekroi pomidora, bior zaostrzony kawa blachy i kroj. Nie mam obowizku kupowa katany. -- Wysano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/ 15 |
Data: Sierpien 19 2012 16:58:15 | Temat: Re: Aparaty - Czy kto to ogarnia? | Autor: Marek Dyjor | Marek Augustyski wrote: Swego czasu miaem zork i nikona manualnego tymi aparatami robio tja... mona nawet kawakiem rozbitej butelki pokroi. Wielki ciezki aparat ma swoje plusy (stabilno np) may aparat ma te swoje zalety (niepozorno, atwo noszenia przy sobie) maly aparat z funkcjonalno duzego (dobra matryca, niskie szumy, uszczelnienia) moe by wygodniejszy dla kogo kto lubi fotografowa w drodze a nie zajmuje sie fotografi studyjn czy imprezow. Zorka bya fajna bo bya maa cicha i niepozorna. D300 nie jest may i niepozorny. jest duy i cieki, obiektywy sa cikie i due ... :) 16 |
Data: Sierpien 20 2012 12:07:57 | Temat: Re: Aparaty - Czy kto to ogarnia? | Autor: Mariusz [mr.] |
Ja si nieskromnie przyznam, e wszystkim zrobi fajne zdjcie. Kiedy Dla mnie fotografia cyfrowa jest bardzo tania. ;) Kilka jednorazowych wydatkw, a potem ju tylko nieustanne niwa i korzystanie z zalet: nie trzeba lata za materiaami, a obraz na skalibrowanym ekranie wyglda jak ywy. :) No i o ile mniej stresu ze starzeniem i archiwizacj! Same zalety... W ogle, ile to stresu byo z analogami... - czy zdjcia w ogle wyjd? - ciekawe jak wyszy? - dziwne miny i zamknite oczy? C, prawda ekranu... - nie, nie zrobiem im zdjcia. Tam te nie robiem. - o rety, chc mi przewietli baga! - czy na pewno wczoraj zdjem dekiel z obiektywu? ;-) - czy mog kupowa negatyw w tym niesprawdzonym miejscu? A jeli by trzymany na socu? - a jeli nie uda mi si dowie zrobionych filmw w stanie nienaruszonym? - rety, eby tylko nie spiep... wywoania! - a gdybym mia kiedy w domu poar? - obejrzabym zdjcia, ale tak mi si nie chce kopa... Ile to lat ju tam nie zagldaem... - no gdzie si podziao to kluczowe zdjcie z wyjazdu z wujostwem do Bdziszewa? - ale si postarzay te odbitki! No, negatywy te musiay ju niele dosta w ko... Poza krtkimi chwilami saboci - wcale nie tskni... :) pozdrawiam Mariusz [mr.] 17 |
Data: Sierpien 20 2012 11:58:49 | Temat: Re: Aparaty - Czy kto to ogarnia? | Autor: Marek Augustyski |
> Ja si nieskromnie przyznam, e wszystkim zrobi fajne zdjcie. Kiedy Wedug mnie istniay dwie waciwoci analoga, ktre s bardzo trudne do zastpienia lub raczej zrozumienia. 1. Brak moliwoci szybkiego sprawdzenia zdjcia. Brzmi niedorzecznie? Zaraz zaraz. Jeli co jest wad, to musi by rwnie zalet. I tak dokadnie jest w tym wypadku. Podejrzewasz, e chodzi mi o mylenie podczas fotografowania, e przy cyfrze si nie myli? Nie o to mi chodzi. Myli si tu i tu. Analog powoduje inne mylenie, zwizane z czasem. Rozcignicie procesu oznacza spowolnione postrzeganie rzeczywistoci, jakby w zwolnionym tempie i, uwaga, kluczowe sowa, osadzenie w teraniejszoci. To bardzo wane, daje pogld na pojcie czasu w obrazie. Zauwaye moe, e zdjcia s obecnie zimniejsze ni kiedy, jakby martwe? Nie jest to wynik perfekcji cyfry, zmiany estetyki, tylko pozbycia si czasu z otoczenia. Ludzie przestali myle czasem teraniejszym i tym samym przestay powstawa fotografie, ten czas zawierajcy. Powstaj za to inne. Jeli proces uleg przyspieszeniu, sta si wrcz natychmiastowy, to naturalne jest, e wszystko co widzimy moemy postrzega jako histori. To wielkie dobrodziejstwo cyfry. Bez ironii. Nie umieszczamy ju czasu w obrazie, bo yjemy otoczeni przeszoci. 2. Zdjcia w postaci materialnej. Jest co odmiennego w stycznoci z materi. Zawsze twierdziem, chyba tylko dlatego, e wychowaem si na analogu, e np. wydruk to mniejsze lub wiksze ale zo. Sam powiciem trzy lata na opracowanie metody przygotowania wydruku kolorowego, aby ten wyglda tak jak powinien. Albo co jest dobre albo do niczego. Jeli pierwszy etap wykonania zdjcia jest wirtualny, to zostaje zachwiane pojcie rzeczywistoci. Rzeczywisto pochodzca z nierzeczywistoci nie jest tosama rzeczywistoci z rzeczywistoci. Modzi ludzie, pracujcy od pocztku na cyfrze, nawet si tego nie domylaj. To inny stan wiadomoci. Masz racj z monitorem, e wyglda jak ywe. Tylko prze to ycie na papier. Cyfra jest lepsza, pod kadym wzgldem. Ale to wiadomo wzita z analoga daje moliwo jej penego wykorzystania. Historia sztuki na ywo. -- Wysano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/ 18 |
Data: Sierpien 20 2012 20:00:06 | Temat: Re: Aparaty - Czy ktoś to ogarnia? | Autor: Jakub Roguski | W dniu 2012-08-20 13:58, Marek Augustyński pisze: 1. Brak moliwości szybkiego sprawdzenia zdjęcia. Brzmi niedorzecznie? Zaraz[...] 2. Zdjęcia w postaci materialnej. Jest coś odmiennego w styczności z[...] Wiesz, mocno daeś mi do myślenia punktem 1. Nigdy tak do tego nie podchodziem, a wygląda na to, e moesz mieć rację. Co do punktu 2 - z tego względu po zrobieniu zdjęcia ślęczę przed komputerem, drukuję, oprawiam i... oglądam na ścianie. Nie wszystko - jedno, dwa wybrane zdjęcia w ciągu roku. Ale jednak. Natomiast nie widzę rnicy pomiędzy procesem ciemniowym, a drukiem - i tu i tu trzeba poświęcić tak samo duo czasu, aby dobrze opanować sztukę wykonania zamierzonego powiększenia / wydruku. Technika cyfrowa wydaje się atwiejsza, ale to uuda - atwiejsze jest jedynie masowe powielanie będw. Ale co najwaniejsze - niezalenie od tego czy stosuje się techniki ciemniowe czy cyfrowe, najpierw trzeba się nauczyć estetyki i kompozycji. -- Pozdrawiam Jakub ===================== Jakub Roguski http://www.roguski.eu 19 |
Data: Sierpien 20 2012 20:10:41 | Temat: Re: Aparaty - Czy ktoś to ogarnia? | Autor: trolling tone | W dniu 2012-08-20 20:00, Jakub Roguski pisze: W dniu 2012-08-20 13:58, Marek Augustyński pisze: A co stoi na przeszkodzie, by zrezygnować z tego szybkiego sprawdzania? Mona np. wziąć dslr, staroytną kartę pamięci z pojemnością na kilkadziesiąt zdjęć, zakleić lcd czymś nieprzezroczystym i będzie tak samo, jak w dawnych czasach. 20 |
Data: Sierpien 20 2012 20:15:06 | Temat: Re: Aparaty - Czy ktoś to ogarnia? | Autor: mt | W dniu 2012-08-20 20:10, trolling tone pisze: W dniu 2012-08-20 20:00, Jakub Roguski pisze: Nie trzeba nawet zaklejać, chyba w kadym aparacie mona wyączyć krtki podgląd po zrobieniu zdjęcia. A jak aparat ma fikany ekranik, to ju w ogle bajka :) -- marcin 21 |
Data: Sierpien 20 2012 20:20:01 | Temat: Re: Aparaty - Czy ktoś to ogarnia? | Autor: trolling tone | W dniu 2012-08-20 20:15, mt pisze: W dniu 2012-08-20 20:10, trolling tone pisze: To na wypadek sabej samodyscypliny. A dla pewności najlepiej ten lcd potuc zaraz po zakupie sprzętu :) 22 |
Data: Sierpien 20 2012 20:25:48 | Temat: Re: Aparaty - Czy ktoś to ogarnia? | Autor: mt | W dniu 2012-08-20 20:20, trolling tone pisze: W dniu 2012-08-20 20:15, mt pisze: To do kompletu jeszcze Sandisk WORM, jakby jednak kogoś nasza ochota na kasowanie zdjęć i jest cyfrowy analog ;) -- marcin 23 |
Data: Sierpien 20 2012 20:36:37 | Temat: Re: Aparaty - Czy ktoś to ogarnia? | Autor: trolling tone | W dniu 2012-08-20 20:25, mt pisze: W dniu 2012-08-20 20:20, trolling tone pisze: I ustawić najnisze ISO, a guzik do zmiany wydubać i wyrzucić. 24 |
Data: Sierpien 20 2012 19:46:47 | Temat: Re: Aparaty - Czy ktoś to ogarnia? | Autor: Michal Tyrala | On Mon, 20 Aug 2012 20:36:37 +0200, trolling tone wrote: I ustawi najnisze ISO, a guzik do zmiany wyduba i wyrzuci. Dlaczego najnizsze? Nigdy nie miales w puszce 400ki czy TMZ? PS. W srednim bywaly wymienne dupki, wiec taka namiastka guzika "ISO" ;-) -- Micha wiesiu jest spamtrapem. ja jestem kbns 25 |
Data: Sierpien 20 2012 19:52:19 | Temat: Re: Aparaty - Czy kto to ogarnia? | Autor: Marek Augustyski | A co stoi na przeszkodzie, by zrezygnowac z tego szybkiego sprawdzania? To nie jest kwestia „a wezm i zaklej”. Zmuszanie si do czego nie jest rwnoznaczne ze znajdowaniem si w okrelonych ramach przez duszy czas. Takie mylenie o rezygnacji z podgldu jest szybkie i bezrefleksyjne, suy udowodnieniu, e przypadek jest wykonalny. Co w rodzaju naogowego palacza, ktry twierdzi, e moe rzuci ju teraz. Ja mwi, e posiadajc wiadomo nie musisz z niczego rezygnowa. Niezalenie od tego czym robisz zdjcia wiesz co moesz osign. Na przykad, e zaduma prowadzi do powstawania obrazw penych zadumy. Skd niby czowiek moe wiedzie jak si zaduma jeli przez cale jego zycie obrazki przelatuj mu przed oczami z prdkoci armatniej kuli? Podobny efekt masz w kinematografii, chocia tam problem jest bardziej zoony. -- Wysano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/ 26 |
Data: Sierpien 20 2012 21:21:10 | Temat: Re: Aparaty - Czy ktoś to ogarnia? | Autor: quent | W dniu 2012-08-20 20:00, Jakub Roguski pisze: najpierw trzeba się nauczyć estetyki i kompozycji. Moe nadepnę Ci na odcisk ale na Twoich zdjęciach widzę w tej kwestii niedostatki ;-) Znaczy w kompozycji. Np tu: http://www.roguski.eu/modules/2/06/rynnica.jpg -- Pozdr. Q www.elipsa.info 27 |
Data: Sierpien 20 2012 21:47:28 | Temat: Re: Aparaty - Czy ktoś to ogarnia? | Autor: Jakub Roguski | W dniu 2012-08-20 21:21, quent pisze: Moe nadepnę Ci na odcisk ale na Twoich zdjęciach widzę w tej kwestii Żartujesz?! Przecie to arcydzieo! Przysze pokolenia będą się bić o to zdjęcie! Przyznaj po prostu, e nie rozumiesz tego uniwersalnego, ponadczasowego przekazu! :-P -- Pozdrawiam Jakub ===================== Jakub Roguski http://www.roguski.eu 28 |
Data: Sierpien 20 2012 21:50:33 | Temat: Re: Aparaty - Czy ktoś to ogarnia? | Autor: quent | W dniu 2012-08-20 21:47, Jakub Roguski pisze: Żartujesz?! Przecie to arcydzieo! Przysze pokolenia będą się bić o to Hehe... no skoro tak to nie mam pytań ;-) -- Pozdr. Q www.elipsa.info 29 |
Data: Sierpien 20 2012 19:46:48 | Temat: Re: Aparaty - Czy kto to ogarnia? | Autor: Marek Augustyski | Natomiast nie widze roznicy pomiedzy procesem ciemniowym, a drukiem - i Z kolorem sa rozne klocki. Wedlug mnie kolor z drukarki ma potencjal ale trzeba nad nim pracowac po wydrukowaniu i wtedy bije na leb wszystko. Moje teorie w tym temacie sa niedorzeczne, wiec nie bd sie wypowiadal. Nie prowokuje. Naprawde sie nie wypowiem. Ale co najwazniejsze - niezaleznie od tego czy stosuje sie techniki Nigdy sie z tym nie zgadzalem i nadal nie zgadzam. ps. skasowalem polskie litery bo mi sie krzaczy. -- Wysano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/ 30 |
Data: Sierpien 20 2012 21:51:48 | Temat: Re: Aparaty - Czy kto to ogarnia? | Autor: quent | W dniu 2012-08-20 21:46, Marek Augustyski pisze: Ale co najwazniejsze - niezaleznie od tego czy stosuje sie techniki Zaczyna si niebezpiecznie... rozmowa o gustach. Jednak istnieje co takiego jak zoty podzia i nie jest to czcze gadanie. 31 |
Data: Sierpien 20 2012 23:15:25 | Temat: Re: Aparaty - Czy kto to ogarnia? | Autor: Marek Augustyski |
>> Ale co najwazniejsze - niezaleznie od tego czy stosuje sie technikikompozycji. > Wiesz co to jest energia? Dobre zdjcie ma by jak Michael Jordan. Reszta to gwno. -- Wysano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/ 32 |
Data: Sierpien 21 2012 08:09:14 | Temat: Re: Aparaty - Czy kto to ogarnia? | Autor: quent | W dniu 2012-08-21 01:15, Marek Augustyski pisze: Wiesz co to jest energia? Dobre zdjcie ma by jak Michael Jordan. Reszta to Wtedy byoby to zdjcie wybitne. Zoty podzia pomaga poprawi zwyke_ujcia. Kompozycja ma swoich kilka zasad, ktrych warto jest si trzyma. Nie oznacza to jednoczenie wykonania zdjcia wybitnego w jakim tam sensie. -- Pozdr. Q www.elipsa.info 33 |
Data: Sierpien 21 2012 09:55:04 | Temat: Re: Aparaty - Czy kto to ogarnia? | Autor: Marek Augustyski | > Wiesz co to jest energia? Dobre zdjcie ma by jak Michael Jordan.Reszta to > gwno. A czym to niby si rni zwyke ujcie od wybitnego, e jedno trzeba poprawia, a drugie nie? Kompozycja ma swoich kilka zasad, ktrych warto jest si trzyma.sensie. Trzymanie si czegokolwiek nie moe oznacza wybitnego. To proste. -- Wysano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/ 34 |
Data: Sierpien 21 2012 12:12:07 | Temat: Re: Aparaty - Czy kto to ogarnia? | Autor: quent | W dniu 2012-08-21 11:55, Marek Augustyski pisze: Trzymanie si czegokolwiek nie moe oznacza wybitnego. To proste. Wolabym nie dyskutowa o wybitnoci bo to rzecz bardzo wzgldna/subiektywna. Duo mniej wzgldn spraw, cho te nie do koca cis, s zasady kompozycji. -- Pozdr. Q www.elipsa.info 35 |
Data: Sierpien 21 2012 10:22:41 | Temat: Re: Aparaty - Czy kto to ogarnia? | Autor: Marek Augustyski | > Trzymanie si czegokolwiek nie moe oznacza wybitnego. To proste. I o to chodzi w dyskusji. Duo mniej wzgldn spraw, cho te nie do koca cis, s zasady Przepraszam za stwierdzenie ale ta rozmowa przypomina zderzenie auta z przepaci. Kompozycja jest zawsze, estetyka te. Jordan: http://www.radiotania.org/images/ryan_mcginley1-1.jpg -- Wysano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/ 36 |
Data: Sierpien 21 2012 12:27:38 | Temat: Re: Aparaty - Czy kto to ogarnia? | Autor: quent | W dniu 2012-08-21 12:22, Marek Augustyski pisze: Kompozycja jest zawsze, estetyka te. Nikt nikomu nie broni amania zasad kompozycji ;-) -- Pozdr. Q www.elipsa.info 37 |
Data: Sierpien 21 2012 10:32:34 | Temat: Re: Aparaty - Czy kto to ogarnia? | Autor: Marek Augustyski | > Kompozycja jest zawsze, estetyka te. Tu akurat chodzi o energi. Troch podchwytliwy by ten Air. -- Wysano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/ 38 |
Data: Sierpien 21 2012 12:54:07 | Temat: Re: Aparaty - Czy kto to ogarnia? | Autor: quent | W dniu 2012-08-21 12:32, Marek Augustyski pisze: Tu akurat chodzi o energi. Troch podchwytliwy by ten Air. Eksperymenty s ok, ale ja to znw nie rozumiem jak mona dyskutowa o energii, gustach itp. ;-) Kompozycja jest w pewnym sensie definiowalna... na prostych przykadach mona pokaza jak konkretne zdjcie mona "poprawi" inaczej je kadrujc. -- Pozdr. Q www.elipsa.info 39 |
Data: Sierpien 21 2012 11:20:21 | Temat: Re: Aparaty - Czy kto to ogarnia? | Autor: Marek Augustyski | Eksperymenty s ok, ale ja to znw nie rozumiem jak mona dyskutowa o Dlaczego "eksperymenty"? Kompozycja jest w pewnym sensie definiowalna... na prostych przykadach Chcesz ucili, a mwisz niecile. Definicja kompozycji jest zaoeniem. Zakada si, e kadrujc w okrelony sposb uzyskujemy proporcje estetyczne (dzizas). Jeli zatem oko ludzkie ma naturaln tendencj do upodobania obrazw opisanych przez zoty podzia, to znaczy, wedug teorii, e starania w tym kierunku s zasadne (fak). Daj mi jakikolwiek przykad, a obal go gustem. -- Wysano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/ 40 |
Data: Sierpien 21 2012 13:28:14 | Temat: Re: Aparaty - Czy kto to ogarnia? | Autor: quent | W dniu 2012-08-21 13:20, Marek Augustyski pisze: Dlaczego "eksperymenty"? Bo nie-typowe ;-) Chcesz ucili, a mwisz niecile. No tak. S pewne dziedziny fotografii, w ktrych si to przydaje. W fotografii mocno nacechowanej artystycznie - niekoniecznie. Ale np. w jakich dokumentacyjnych, (np. z imprezy air-show) fotkach ju tak. https://www.google.pl/search?hl=pl&safe=off&q=air+show&bav=on.2,or.r_gc.r_pw.r_qf.&biw=1280&bih=856&um=1&ie=UTF-8&tbm=isch&source=og&sa=N&tab=wi&authuser=0&ei=sXAzUI3PDcXbsgbGtIGwDg Daj mi jakikolwiek przykad, a obal go gustem. Tu s jakie przykady http://fotografia.abaxsc.com/o-fotografowaniu.html i tu http://szumofobia.pl/forum/showthread.php?t=14 -- Pozdr. Q www.elipsa.info 41 |
Data: Sierpien 21 2012 12:04:20 | Temat: Re: Aparaty - Czy kto to ogarnia? | Autor: Marek Augustyski | > Dlaczego "eksperymenty"? „nie typowe” powiadasz.. > Chcesz ucili, a mwisz niecile.okrelony > sposb uzyskujemy proporcje estetyczne (dzizas). Jeli zatem oko ludzkiema > naturaln tendencj do upodobania obrazw opisanych przez zoty podzia,to > znaczy, wedug teorii, e starania w tym kierunku s zasadne (fak). Powiniene si oderwa od „artystycznych”, „nie artystycznych”. To fotografia. https://www.google.pl/search?hl=pl&safe=off&q=air+show&bav=on.2,or.r_gc.r_pw.r_ qf.&biw=1280&bih=856&um=1&ie=UTF-8&tbm=isch&source=og&sa=N&tab=wi&authuser=0&ei =sXAzUI3PDcXbsgbGtIGwDg Mam szuka bdw? > Daj mi jakikolwiek przykad, a obal go gustem. „Fot. 1 Bez linii ladw prowadzcych ku drzewom to zdjcie byoby cakowicie nudne.” Idiotyzm. Nie do, e kwestia gustu, to jeszcze opisz swj. Zdjcie bez ladw staje si otwarte. Nie ma ju prostej dedukcji na zasadzie linii prowadzcych oko. Albo inaczej. Powstaje peniejszy, spokojny krajobraz bez narzuconych skojarze. Sprbuj wymaza lady. Ten kto pisa prac potrzebuje dodatkowych bodcw, bo jego wraliwo nie starcza. „Fot. 2 Bez wskiego kadrowania, zdjcie nie oddaoby atmosfery tego banalnego zachodu soca.” Gwno prawda. Jeli byoby szerzej, mielibymy jedynie wicej informacji do czego znowu potrzeba wikszej wraliwoci. „Fot. 3 Pamitka - grupa zmiecia si w punktach podziau” Powanie? > Gdyby przyszed na zajcia wynajbym pani nauczycielk, ktracay > jej przekaz wrzucibym do kosza. Odwrotna sytuacja jest niewykonalna. Jak to nie, jak tak. Uczysz si jedzi autem... najpierw przyswajasz podstawowe zasady czy Chciabym zauway, e nie uczymy si jedzi autem. -- Wysano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/ 42 |
Data: Sierpien 21 2012 14:12:28 | Temat: Re: Aparaty - Czy kto to ogarnia? | Autor: quent | W dniu 2012-08-21 14:04, Marek Augustyski pisze: Powiniene si oderwa od „artystycznych”, „nie artystycznych”. To W takim momencie najrozsdniej byoby napisa EOT -- Pozdr. Q www.elipsa.info 43 |
Data: Sierpien 21 2012 12:15:39 | Temat: Re: Aparaty - Czy kto to ogarnia? | Autor: Marek Augustyski | > Powiniene si oderwa od „artystycznych”, „nie artystyczny Paa. -- Wysano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/ 44 |
Data: Sierpien 21 2012 14:17:57 | Temat: Re: Aparaty - Czy kto to ogarnia? | Autor: quent | W dniu 2012-08-21 14:15, Marek Augustyski pisze: Paa. i vice versa ;-P -- Pozdr. Q www.elipsa.info 45 |
Data: Sierpien 21 2012 12:20:59 | Temat: Re: Aparaty - Czy kto to ogarnia? | Autor: Marek Augustyski | > Paa. I jeszcze paa z zachowania. -- Wysano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/ 46 |
Data: Sierpien 21 2012 14:27:56 | Temat: Re: Aparaty - Czy kto to ogarnia? | Autor: quent | W dniu 2012-08-21 14:20, Marek Augustyski pisze: Paa. To by eksperyment. Mam by uoony jak zasady kompozycji? ;-) -- Pozdr. Q www.elipsa.info 47 |
Data: Sierpien 21 2012 12:59:40 | Temat: Re: Aparaty - Czy kto to ogarnia? | Autor: quent | W dniu 2012-08-21 12:32, Marek Augustyski pisze: Tu akurat chodzi o energi. Troch podchwytliwy by ten Air. A ju na pewno dla uczcych si dobrze jest aby poznali zasady kompozycji aby potem mogli je sobie wiadomie ama ;-) -- Pozdr. Q www.elipsa.info 48 |
Data: Sierpien 21 2012 11:24:54 | Temat: Re: Aparaty - Czy kto to ogarnia? | Autor: Marek Augustyski | > Tu akurat chodzi o energi. Troch podchwytliwy by ten Air. Raczej eby skajarzyli, e s one bez sensu. Gdyby przyszed na zajcia wynajbym pani nauczycielk, ktra opowiedziaby o kompozycji. Przy nastpnym spotkaniu bybym ju ja i cay jej przekaz wrzucibym do kosza. Odwrotna sytuacja jest niewykonalna. -- Wysano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/ 49 |
Data: Sierpien 21 2012 13:29:52 | Temat: Re: Aparaty - Czy kto to ogarnia? | Autor: quent | W dniu 2012-08-21 13:24, Marek Augustyski pisze: Raczej eby skajarzyli, e s one bez sensu. Nie zgadzam si. Gdyby przyszed na zajcia wynajbym pani nauczycielk, ktra Ale to niczego nie dowodzi niestety. Uczysz si jedzi autem... najpierw przyswajasz podstawowe zasady czy od razu drift? ;-) -- Pozdr. Q www.elipsa.info 50 |
Data: Sierpien 23 2012 05:32:35 | Temat: Re: Aparaty - Czy kto to ogarnia? | Autor: Marek Dyjor | Marek Augustyski wrote: Kompozycja jest zawsze, estetyka te. przydayby sie jakie badania na ile zwykli kompletnie nie skaeni ludzie odrniaj zdjcia skomponowane od przypadkowych strzaw. bo my to widzimy ale my jestemy skaeni. Bo zostalimy wyszkoleni w swoistym patrzeniu na obraz. 51 |
Data: Sierpien 23 2012 07:49:37 | Temat: Re: Aparaty - Czy kto to ogarnia? | Autor: | >>> http://www.radiotania.org/images/ryan_mcginley1-1.jpg > Tu akurat chodzi o energie. Zacznijmy od tego, ze czlowiek wiadomy w ogole nie postrzega fotografii przez pryzmat kompozycji. Mozna to zobrazowac przykladem ,,pierwszej klatki,,. Pamitasz pewnie z pracy na manualnym analogu, ze kilka pierwszych klatek odstrzeliwalo sie w powietrze, aby usunac czesc filmu, ktora mogla zostac przeswietlona przy zakladaniu. Luzna reka, brak spojrzenia w wizjer i ciach. Czasem jedna z tych klatek okazywala si byc dobrze naswietlona. Zdjecie nie obarczone ludzkim okiem jest tylko inne, a w praktyce zostaje uznane za smiec. Dziwne, co? Mi osobiscie ,,pierwsza klatka,, nie daje spac do dzisiaj. Jest to w jakims sensie najwikszy konkurent i wyzwanie dla fotografii robionej moja reka. I znowu, tu nie chodzi o ,,wezme i pstrykne bez patrzenia w wizjer,, tylko o swiadomosc problemu. Jesli pokaze ludziom ,,pierwsza klatke,, to ona przestanie byc przypadkowa. Jeszcze jedna ciekawa rzecz zwiazana z roznica analog-cyfra. Dostpnosc ,,pierwszych klatek,, przy pracy z cyfr jest nieograniczona. Nikt nie zwraca uwagi na cos co wydaje sie oczywiste. Przy analogu mamy sytuacje odwrotna. ,,Pierwsza klatka,, to rarytas. Fotografia jaka tu przywloklem, to wypisz wymaluj ,,pierwsza klatka,,. Bardzo wazny jest rowniez kolor i ten portret. Wszystko w tym zdjciu ma swoje miejsce i sens. Przestrzen, swoboda wychodzaca poza kadr, ba, w naszym kierunku. To sfera z czasem terazniejszym, zycie. Musial byc na prochach ale chuj. 52 |
Data: Sierpien 23 2012 19:39:38 | Temat: Re: Aparaty - Czy kto to ogarnia? | Autor: Marek Dyjor | Uytkownik wrote: http://www.radiotania.org/images/ryan_mcginley1-1.jpg co mdzisz... postrzega ale odbywa sie to na poziomie podwiadomy tak jak prowadzenie samochodu podczas rozmowy telefonicznej przez suchawke BT w uchu. Samochd sie sam prowadzi bez twojego wiadomego udziau. Do przeraajce wraenie gdy wyskakujesz z rozmowy i stwierdzasz e jeste gdzie dalej. gdy jedziesz znanymi drogami to wybierasz automatycznie droge najczciej uywan gdy nieznasz drogi to jedziesz diabvli wiedz gdzie. Pamitaj e spora cz procesw umyowych odbywa sie niewiadomie. Szkolenie w zakresie komponowania powoduje ze automatycznie jak przykadasz wizjer do oka to ukadasz obraz tak aby pasowa do zakodowanej zasady. podobnie jak patrzysz to podwiadomie analizujesz czy pasuje do wzorca. 53 |
Data: Sierpien 23 2012 11:03:26 | Temat: Re: Aparaty - Czy kto to ogarnia? | Autor: | > Zacznijmy od tego, ze czlowiek doswiadomy w ogole nie postrzega Pytanie brzmialo "na ile zwykli kompletnie nie skazeni ludzie odroniaja zdjecia skomponowane od przypadkowych strzalow". Czyli jak mam rozumiec twoje slowa o podswiadomym postrzeganiu? Ze czlowiek skazony wiedza widzi wiecej wzorcow? Ze dzieki temu moze wyczuc, dopasowac, co jest przypadkowe, a co nie? .... W mojej ocenie roznica miedzy pelna swiadomoscia a pelna nieswiadomoscia jest teoretyczna. Jeden i drugi przypadek patrzy calosciowo. Swiadomosc pomija roznice miedzy strzalem przypadkowy i nieprzypadkowy, a nieswiadomosc nie widzi roznic. Mozemy jeszcze dyskutowac nad przypadkiem posrednim, na wpol swiadomym. I moim zdaniem bdzie to przypadek twj. Marek, pisz bez polskich znakow. Ja pisze przez google i cos mi sie krzaczy.. Sorry. 54 |
Data: Sierpien 24 2012 16:28:57 | Temat: Re: Aparaty - Czy kto to ogarnia? | Autor: J.F | Uytkownik napisa w wiadomoci grup Zacznijmy od tego, ze czlowiek wiadomy w ogole nie postrzega fotografii przez pryzmat kompozycji. Mozna to zobrazowac przykladem ,,pierwszej klatki,,. Pamitasz pewnie z pracy na >manualnym analogu, ze kilka pierwszych klatek odstrzeliwalo sie w powietrze, aby usunac czesc filmu, ktora mogla zostac przeswietlona przy zakladaniu. Luzna reka, brak spojrzenia w >wizjer i ciach. Czasem jedna z tych klatek okazywala si byc dobrze naswietlona. Ja jak zwykle nie rozumiem Twojej artystycznej duszy. Znaczy pokazesz z opisem "pierwsza klatka" ? Owszem, juz nie jest przypadkowa ... ale czy przez to zmieni sie jej odbior ? U takiego nieczulego technokraty jak ja absolutnie nie - albo mi sie spodoba, albo nie, i opis tego nie zmieni :-P A jakos tak bardziej sie podoba, jak sie popracuje nad kompozycja. Choc i przypadkiem moze wyjsc ciekawe. No ale to mozna tez zrobic pod powiekszalnikiem. Jeszcze jedna ciekawa rzecz zwiazana z roznica analog-cyfra. Dostpnosc ,,pierwszych klatek,, przy pracy z cyfr jest nieograniczona. Nikt nie zwraca uwagi na cos co wydaje sie >oczywiste. Przy analogu mamy sytuacje odwrotna. ,,Pierwsza klatka,, to rarytas. No znowu nie przesadzajmy - mozesz sobie cala klisze czy nawet kilka wypstrykac "z luznej reki". Owszem, bedzie to kosztowalo troche drozej, ale czy az tak wiele ? Fotografia jaka tu przywloklem, to wypisz wymaluj ,,pierwsza klatka,,. Bardzo wazny jest rowniez kolor i ten portret. Wszystko w tym zdjciu ma swoje miejsce i sens. Hm, a ja bym powiedzial ze owszem - kolor nieba piekny, dziewczyna ladna, ale fotograf do d* :-) Tak ja umiescil ze ni w 5 ni w 10, jakos tak kompletnie nie pasuje to ujecie, dobrze ze jej pol glowy nie obcial :-) Jakby jeszcze powiedzial ze sie dlugo przymierzal do tej kompozycji, to uznalbym ze chcial przekazac dokladnie to co widzimy. Ja to szanuje, mnie sie nie podoba, ale moze jemu tak. A jak to przypadkowe zdjecie ? To czym sie tu chwalic. No dobra - ma duzo przypadkowych zdjec, moze to jest starannie wybrane i pokazuje co sie autorowi podoba. No to niech mu sie podoba co chce, mnie nie musi :-) J. 55 |
Data: Sierpien 24 2012 09:01:13 | Temat: Re: Aparaty - Czy kto to ogarnia? | Autor: | >Zacznijmy od tego, ze czlowiek wiadomy w ogole nie postrzega Musisz stawiac kroki odwaznej. Znaczy pokazesz z opisem "pierwsza klatka" ? A po co opis? Pokazanie czegokolwiek jest aktem rozmyslnym i przez to zdjcie staje sie nieprzypadkowe. A jakos tak bardziej sie podoba, jak sie popracuje nad kompozycja. Wszystko mozna. Ale tak jak mwilem, nie chodzi o swiadomosc, e mozna, tylko co dzieki temu. >Jeszcze jedna ciekawa rzecz zwiazana z roznica analog-cyfra. To samo. Co z tego, ze mozna? Gdyby ludzie mowili "to mozliwe" i na tym poprzestawali... >Fotografia jaka tu przywloklem, to wypisz wymaluj ,,pierwsza A jakbysmy sie zastanowili co to znaczy "nie pasuje"? Jakby jeszcze powiedzial ze sie dlugo przymierzal do tej kompozycji, To jest bez znaczenia, bo pokazane przestaje byc przypadkowe, jakkolwiek by nie wygladalo. No dobra - ma duzo przypadkowych zdjec, moze to jest starannie Racja. .... Zdjecie powstale bez posrednictwa oka ma tendencje do pozbycia sie napiec, ktore nasz umysl narzuca z banku szablonow jakimi dysponuje. Napiecia to klocki, dzieki ktorym budujemy otaczajca nas rzeczywistosc i tym samym mozemy poruszac si po jakims tam gruncie. Brak gruntu czyni nas bezbronnymi.. No to ja si pytam. Dlaczego? Nie robie tego w odniesieniu do zycia, mowie o obrazkach. Coz jest dziwnego w zdjeciu "bez kompozycji"? Co to za straszne rzeczy? Jesli jestesmy tak kulturalni, swiadomi, to dlaczego nie mozemy przetworzyc, ze brak kompozycji jest opcja mozliwa do wykorzystania tak samo jak wszystko inne? Moze dlatego, ze jestesmy tepi i mamy klapy na oczach? Przeciez ja nie twierdze, zeby latac na olep jak jakis idiota, tylko o interesujacym zjawisku mozliwym do wykorzystania we wlasnej fotografii i to w konkretnym celu. Nawet nie chodzi o doslownosc. Wystarczy, ze wiesz o czym gadamy. 56 |
Data: Sierpien 24 2012 19:41:19 | Temat: Re: Aparaty - Czy kto to ogarnia? | Autor: J.F | Uytkownik napisa w wiadomoci grup >I znowu, tu nie chodzi o ,,wezme i pstrykne bez patrzenia w >wizjer,, A po co opis? Pokazanie czegokolwiek jest aktem rozmyslnym i przez to zdjcie staje sie nieprzypadkowe. W sensie takim ze moze i zrobione przypadkowo, ale decyzja o pokazaniu podjeta swiadomie, bo zdaniem autora/wybierajacego to zdjecie jest Dzielem przez duze D ? OK, przyjmuje - geniusz wybierajacego owocuje dobrym zdjeciem pokazanym. A jakos tak bardziej sie podoba, jak sie popracuje nad kompozycja. Wszystko mozna. Ale tak jak mwilem, nie chodzi o swiadomosc, e mozna, tylko co dzieki temu. Dzieki temu otrzymamy lepsza fotografie. A jak jeszcze mozna kompozycje poprawiac i autor dojdzie do efektu ze kazda zmiana psuje efekt - to zdjecie jest idealne. >Jeszcze jedna ciekawa rzecz zwiazana z roznica analog-cyfra. To samo. Co z tego, ze mozna? Gdyby ludzie mowili "to mozliwe" i na tym poprzestawali... to co ? Bo to tez jakas filozofia zyciowa - wiesz ze mozesz cos osiagnac, a przynajmniej tak ci sie wydaje, jakis sredni cel, np wejsc na MtBlanc ... wiec nawet nie probujesz, bo wiesz ze mozesz. Ale ja nie o tym - skoro Cie fascynuja zdjecia z "luznej reki", to moze ich po prostu zrob wiecej. Na analogu kosztuje to jakies pieniadze, ale niezbyt duze, wiec czemu nie sprobowac ? >Fotografia jaka tu przywloklem, to wypisz wymaluj ,,pierwsza A jakbysmy sie zastanowili co to znaczy "nie pasuje"? Ja po prostu nie dostrzegam tej przestrzeni, energii, wychodzacej do nas swobody. Sorry, po prostu nie, taki nieczuly jestem :-) Moze widzisz lepsza rozdzielosc, moze monitor mam kiepski ... ale cos mi nie pasuje. Gora duzo miejsca zajmuje, a nic sie tam nie dzieje, dziewczyny jakos malo, calosc nie robi jakiegos dobrego wrazenia (z powodu rozmieszczenia). No dobra, wlaczylem pelny ekran, jest troche lepiej. Ale teraz eksperyment - skopiuj do innego pliku, obetnij 30% od gory, obetnij 30% z prawej, powieksz 1.5 raza. I jeszcze jedna, tylko tym razem wytnij z lewej. Na moj gust lepiej ... ale byc moze dla Ciebie to z dziela jakis sztampowy kicz wyjdzie :-) Zdjecie powstale bez posrednictwa oka ma tendencje do pozbycia sie napiec, ktore nasz umysl narzuca z banku szablonow jakimi dysponuje. Napiecia to klocki, dzieki ktorym budujemy >otaczajca nas rzeczywistosc i tym samym mozemy poruszac si po jakims tam gruncie. Brak gruntu czyni nas bezbronnymi. No to ja si pytam. Dlaczego? Nie robie tego w odniesieniu >do zycia, mowie o obrazkach. Coz jest dziwnego w zdjeciu "bez kompozycji"? Co to za straszne rzeczy? Jesli jestesmy tak kulturalni, swiadomi, to dlaczego nie mozemy przetworzyc, ze >brak kompozycji jest opcja mozliwa do wykorzystania tak samo jak wszystko inne? Moze dlatego, ze jestesmy tepi i mamy klapy na oczach? A nie uwazasz ze to po prostu cecha ludzkiej psychiki ? Juz starozytni odkryli ze sa jakies "mocne punkty" w polu widzenia, ze dzwiekow sie lepiej slucha jak spelniaja okreslone reguly. I moze to nie jest sama psychika, bo siatkowka ma (a juz czysto fizjologicznie to oko J. 57 |
Data: Sierpien 23 2012 05:29:29 | Temat: Re: Aparaty - Czy kto to ogarnia? | Autor: Marek Dyjor | Marek Augustyski wrote: Trzymanie si czegokolwiek nie moe oznacza wybitnego. To proste. obcieo ci kawaek zdjcia ;-) art 58 |
Data: Sierpien 20 2012 19:45:43 | Temat: Re: Aparaty - Czy ktoś to ogarnia? | Autor: JA | On 2012-08-20 10:07:57 +0000, "Mariusz [mr.]" said: Dla mnie fotografia cyfrowa jest bardzo tania. ;) Kilka Pod warunkiem, e w midzyczasie nie stanie si co z jednym z owych wydatkw. Jak mojemu koledze gdy bylimy dwa tygodnie temu nad morzem. Obiektyw zacz szwankowa, do koca urlopu ju nie dotrwa. -- Nie odpowiadam na treci nad cytatem Pozdrawiam JA www.skanowanie-35mm.pl 59 |
Data: Sierpien 20 2012 20:00:12 | Temat: Re: Aparaty - Czy ktoś to ogarnia? | Autor: JA | On 2012-08-20 10:07:57 +0000, "Mariusz [mr.]" said: - czy zdjcia w ogle wyjd?A dlaczego miayby nie wyj? - ciekawe jak wyszy?Tak jak je fotograf zrobi. - dziwne miny i zamknite oczy? C, prawda ekranu...No c, jak sytuacja umyka, to i cyfra nie pomoe. - nie, nie zrobiem im zdjcia. Tam te nie robiem.To niby wina filmu? Czy moe fotografa? - o rety, chc mi przewietli baga!A to jaki problem? - czy na pewno wczoraj zdjem dekiel z obiektywu? ;-)Mam nadziej, e nie piszesz z pozycji waciciela lustrzanki. - czy mog kupowa negatyw w tym niesprawdzonym miejscu? A jeli by trzymany na socu?Jeeli jest w dacie gwarancji, to musiaby lee na tym socu tyle, e pudeko by wyblako. - a jeli nie uda mi si dowie zrobionych filmw w stanie nienaruszonym?A jeeli ukradn mi kart? - rety, eby tylko nie spiep... wywoania!Rety, eby tylko karta nie pada. - a gdybym mia kiedy w domu poar?Dyski i komputery s ognioodporne? - obejrzabym zdjcia, ale tak mi si nie chce kopa... Ile to lat ju tam nie zagldaem...Kiedy ostatni raz ogldae zdjcia z pocztkw swojej zabawy cyfro? - no gdzie si podziao to kluczowe zdjcie z wyjazdu z wujostwem do Bdziszewa?No wanie gdzie? Chyba je kto skasowa. - ale si postarzay te odbitki! No, negatywy te musiay ju niele dosta w ko...Wydruki te nie bd lepsze po ilu tam latach. Mam negatywy, w moim wieku, a modziecem raczej nie jestem. Wiele razy ju byo. To nie problem technologii, tylko czowieka. Zmienio si co na lepsze, co na gorsze. Bilans wyszed na zero. BTW. Jak na razie, to ja mam zdjcia z urlopu. Na analogu. Mj kumpel niestety tylko z dwch dni. Co nic nie znaczy, bo mogo by odwrotnie. -- Nie odpowiadam na treci nad cytatem Pozdrawiam JA www.skanowanie-35mm.pl 60 |
Data: Sierpien 20 2012 20:50:47 | Temat: Re: Aparaty - Czy kto to ogarnia? | Autor: Mariusz [mr.] |
Wiele razy ju byo. To nie problem technologii, tylko czowieka. Od tego zacznijmy, bo to jest clou caej sprawy: ostatecznym celem nie jest technologia, ale czowiek. I jeli czowiek jest zadowolony - - to koniec dyskusji. I teraz: jak inaczej wytumaczy, e setki milionw ludzi praktycznie z dnia na dzie porzuciy fotografi analogow jak jaki gorcy/mierdzcy kartofel? Skoro bya taka super? A przecie porzucili sprzt, na ktry wydali naprawd grub kas, czasem nawet rok-dwa przed przesiadk... Dlaczego miliard ludzi tak atwo wszed w technologi cyfrow? Jedyny, za to niepodwaalny argument: miliard ludzi zagosowa nogami i swoimi portfelami. Nawet sentymenty zostawili za drzwiami. - czy zdjcia w ogle wyjd?A dlaczego miayby nie wyj? Choby dlatego, e kiedy o wiele czciej zdarzay si bdy nawietlania i poruszenia. - ciekawe jak wyszy?Tak jak je fotograf zrobi. No wanie, bardzo ciekawe, ale nie wwczas, gdy liczy si efekt, a nie sam proces. - nie, nie zrobiem im zdjcia. Tam te nie robiem.To niby wina filmu? Czy moe fotografa? Poka mi fotografa, ktremu na cyfrze takie sytuacje zdarzaj si czciej, ni na analogu. "Przecie to nie problem technologii"... - o rety, chc mi przewietli baga!A to jaki problem? - czy mog kupowa negatyw w tym niesprawdzonym miejscu?Jeeli jest w dacie gwarancji, to musiaby lee na tym socu tyle, ZBIORCZO: Tak, nerwy waciciela s problemem - sama liczba dyskusji w sieci potwierdza ich MASOWE wystpowanie. - a jeli nie uda mi si dowie zrobionych filmw w stanie nienaruszonym?A jeeli ukradn mi kart? Jak kto si tego boi, to s ju metody: wielokrotna duplikacja w terenie, odbitki/wydruki robione in situ, backup w chmurze... A w analogu do tego dochodz jeszcze "wesoe" rozmylania w rodzaju: ale piekarnik... Ciekawe jak znosz to filmy... - rety, eby tylko nie spiep... wywoania!Rety, eby tylko karta nie pada. - a gdybym mia kiedy w domu poar?Dyski i komputery s ognioodporne? ZBIORCZO: Naprawd nie widzisz rnicy? - obejrzabym zdjcia, ale tak mi si nie chce kopa... IleKiedy ostatni raz ogldae zdjcia z pocztkw swojej zabawy cyfro? Wczoraj. - no gdzie si podziao to kluczowe zdjcie z wyjazdu zNo wanie gdzie? Chyba je kto skasowa. Od czasu przejcia na cyfr nie straciem jeszcze choby jednego z tysicy swoich zdj. S bezpiecznie zabunkrowane, a najwaniejsze na kompie, zawsze pod rk + samoprzypominanie wygaszaczem. - ale si postarzay te odbitki! No, negatywy te musiay juWydruki te nie bd lepsze po ilu tam latach. Mam negatywy, w moim Ale zapis cyfrowy nie postarza si nawet o cyferk... Przewrotnie mona powiedzie, e wraz z rozwojem technologii (monitory, kalibracja, nawietlanie, obrbka) stare cyfrowe zdjcia z upywem czasu wrcz ZYSKUJ - np. coraz wierniej pokazuj rzeczywisto... :) Wiele razy ju byo. To nie problem technologii, tylko czowieka. To jest Twoja opinia. Ja przedstawiem swj punkt widzenia, a mog jeszcze tak dugo... :)) Np. dorzucam kolejne wesoe myli z czasw analogowych: - czy aby na pewno dobrze mi wyszo zakadanie kliszy w terenie? - a jeli negatyw skoczy mi si w trakcie akcji zdjciowej? Gdyby kolejno si odwrcia i to fotografia analogowa pojawia si pniej, po latach dojrzaego rozwoju fotografii cyfrowej, to zyskaaby najwyej status niszowej ciekawostki - powiedzmy na miar dzisiejszej popularnoci fotografii otworkowej. pozdrawiam Mariusz [mr.] 61 |
Data: Sierpien 20 2012 20:31:25 | Temat: Re: Aparaty - Czy kto to ogarnia? | Autor: Marek Augustyski |
> Kiedy ostatni raz ogldae zdjcia z pocztkw swojej zabawy cyfro? Hehe he -- Wysano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/ 62 |
Data: Sierpien 20 2012 23:04:10 | Temat: Re: Aparaty - Czy kto to ogarnia? | Autor: Mariusz [mr.] |
> Kiedy ostatni raz ogldae zdjcia z pocztkw swojej zabawy Nie wiem w ktr stron jest skierowany ten dwuznaczny miech ;-) ale dokadnie tak. Od ponad tygodnia mam otwarte okno eksplorera z tymi pstrykami, wczoraj byli u mnie znajomi i zdjcia ilustroway kolejn rund tematu dyskusji pt.: "Jak wiele si zmienia w naszym otoczeniu zupenie niezauwaenie - mylimy: kilka, kilkanacie lat, nic si nie zmienio. A tu niespodzianka!" To by zreszt wiey powd, dla ktrego ta wada analogowych odbitek pojawia si na mojej licie. [mr.] 63 |
Data: Sierpien 20 2012 21:47:40 | Temat: Re: Aparaty - Czy kto to ogarnia? | Autor: Marek Augustyski | >> > Kiedy ostatni raz ogldae zdjcia z pocztkw swojej zabawy Wyobraziem sobie, e ogldasz wszystkie swoje zdjcia co drugi dzie. Przy czym skojarzyem, e sam nie widziaem swoich starych zdj od adnych paru lat. ale dokadnie tak. Tydzie? Istna medytacja. -- Wysano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/ 64 |
Data: Sierpien 21 2012 00:19:11 | Temat: Re: Aparaty - Czy kto to ogarnia? | Autor: Mariusz [mr.] |
>> > Kiedy ostatni raz ogldae zdjcia z pocztkw swojej zabawy A tak le jeszcze nie jest - kilka faktycznie wzbudza mj zachwyt, ale wystarcza mi, e codziennie wygaszacz sam co wylosuje z ok. 10.000 wybranych (duo cudzych, s te duble w rnych kategoriach). Zreszt, nie ma co ukrywa - pierwsze zdjcia cyfrwk to po prostu setki ordynarnych pstrykw, czystego cieszenia si now zabawk i testowania nowych moliwoci (kto by wczeniej pomyla, e portret robiony z wntrza pralki automatycznej moe by ciekawy? :))) Przy czym skojarzyem, e sam nie widziaem swoich starych zdj od No u mnie te tak to wygldao i wci zostao z odbitkami. I to mimo tego, e w domu mam je w sumie na wycignicie rki (ale trzeba zle z krzesa i przyklkn, a to ju fatyga :) 100 punktw dla fotografii cyfrowej! ale dokadnie tak. Bardziej styl pracy. Normalnie mam pootwieranych ok. 50 okien, jeli temat nieskoczony, to wci otwarte, w tym stanie si to hibernuje i czasem mija miesic, a w kocu np. przeczytam dan stronk www. :) [mr.] 65 |
Data: Sierpien 21 2012 00:13:22 | Temat: Re: Aparaty - Czy ktoś to ogarnia? | Autor: JA | On 2012-08-20 18:50:47 +0000, "Mariusz [mr.]" said: Kpisz? Nacigasz czy o drog pytasz? Byo potrzeba ok 15 lat. To znacznie wicej ni potrzebowaa fotografia maoobrazkowa, by wyprze z rynku amatorskiego tlry i meszkowce. Nie mwic o rynku fotoreporterskim. Z dnia na dzie, to byby rok, dwa, a nie 15 lat. Skoro bya taka super? A przecie porzuciliI co, rok dwa przed przesiadk porzucili sprzt, na ktry wydali grub kas. Fantazjujesz i to mocno. Dlaczego miliard ludzi tak atwo wszed w technologiDlaczego miliard tak atwo porzuci zdrowe jedzenie dla fast foodw? Znane s przypadki w historii ludzkoci, gdy dla wiecideek cae narody pozbyway si wasnej ziemi. Muchy te musz mie racj ywic si gwnem. e komu si apy trzs to niby krzem zaradzi? e kto nie potrafi nawietla to niby krzem temu zaradzi? Zdradz Ci tajemnic, ale nie mw nikomu. Pierwszy obiektyw VR pojawi si gdzie tak w 90 roku uw. A prawidowo dziaajca automatyka z "inteligentnymi" programami jeszcze wczeniej. Czego nie kmini. To znaczy, e teraz zdjcia lepiej wychodz? Teraz to po prostu chrzanisz farmazony. Ale co? Nie zrobienie komu zdjcia? Nadzwyczaj czsto widziaem buty na zdjciach zamiast rozradowanych gb wczasowiczw. Tu akurat 90% amatorskich aparacikw pogorszyo spraw. Zanim aparat zadziaa czowiek najczciej ju go opuszcza. Gwno prawda. wiadczy tylko o tym, e gdzie komu si co takiego przytrafio. Tak samo jak sformatowanie karty ze zdjciami z wakacji. Czy kto dyskutuje nad nie sformatowan kart? Nikt nie pisze, e udao mu si prawidowo zgra zdjcia na komputer. Po iloci dyskusji w internecie mona by przyj, e prawdopodobiestwo uwalenia si zdj jest bliskie 1. Zdjcia w godzin w byle labie, na play w Ustce. Moge zrobi i wysa poczt do cioci, mamy i szwagra. Miae trzy kopie, zanim wyjechae z wakacji. A w analogu do tego dochodz jeszcze "wesoe" rozmylania w rodzaju:Tymi sowami dajesz dowd na to, e nie masz pojcia o czym piszesz (rentgen na lotnisku take). Zastanawia mnie jedno. Jak przy takim gorcym zgniym kartoflu, w ogle powstay te wszystkie zdjcia? Wg. Twoich roje nie miay prawa powsta. Od 1830 roku do 2000 nie ma adnych zdj. Wszystko to jakie fejki, albo kosmici robili na ukrytych krzemowych matrycach i wmawiali ludziom, e to analog. Ju Ci uwierz. Pewnie pierwszych zdj cyfrowych nawet nie masz. Piszesz to patrzc sobie w oczy? Po prostu Ci nie wierz. S bezpiecznie zabunkrowane, a najwaniejsze naOd kiedy masz cyfr? Pod warunkiem, e jest prawidowo przechowywany. Jak analog. Jak analog. Przewrotniejasne. Z 1Mpx mona normalnie si naoglda. Kurwa poamaem piny karty CF w aparacie.Wiele razy ju byo. To nie problem technologii, tylko czowieka. - a jeli negatyw skoczy mi si w trakcie akcji zdjciowej?A jeli karta padnie w trakcie zapisu 1000 zdjcia? A dziki miliardom nie ogldanych zdj staa si tak tania, e ju praktycznie nikt za ni nie chce paci. I tylko Tobie si jeszcze wydaje, e co znaczy. A znaczy okrglutkie zero 0
-- Nie odpowiadam na treci nad cytatem Pozdrawiam JA www.skanowanie-35mm.pl 66 |
Data: Sierpien 21 2012 00:33:38 | Temat: Re: Aparaty - Czy kto to ogarnia? | Autor: Mariusz [mr.] |
Kpisz? Nacigasz czy o drog pytasz?[...] Muchy te musz mie racj ywic si gwnem.[...] Zdradz Ci tajemnic, ale nie mw nikomu.[...] Teraz to po prostu chrzanisz farmazony.[...] Gwno prawda.[...] Tymi sowami dajesz dowd na to, e nie masz pojcia o czym piszesz[...] Od 1830 roku do 2000 nie ma adnych zdj. Wszystko to jakie fejki,[...] Ju Ci uwierz. Pewnie pierwszych zdj cyfrowych nawet nie masz.[...] Piszesz to patrzc sobie w oczy? Po prostu Ci nie wierz. 67 |
Data: Sierpien 21 2012 16:50:27 | Temat: Re: Aparaty - Czy ktoś to ogarnia? | Autor: JA | On 2012-08-20 22:33:38 +0000, "Mariusz [mr.]" said: Wiesz co? Ale tak szczerze? Na tym poziomie dyskusji oraz logiki po prostu szkoda mojego czasu na dalsze pisanie. Mam wraenie, e nie potrafisz dyskutowa z merytorycznymi argumentami. Ani razu nie daem Ci powodu do obraania. Wida najlepiej zarzuci komu brak poziomu, a zarzutu niczym nie poprze. Po prostu stwarzasz nieprawdziw histor, o tym, e fotografia nie istniaa przed cyfr. Co jest bzdur, a wrcz mona w dobie wanie cyfry upatrywa jej kresu. -- Nie odpowiadam na treci nad cytatem Pozdrawiam JA www.skanowanie-35mm.pl 68 |
Data: Sierpien 21 2012 19:05:43 | Temat: Re: Aparaty - Czy kto to ogarnia? | Autor: Mariusz [mr.] |
Wiesz co? Ale tak szczerze? Na tym poziomie dyskusji oraz logiki A ich list zostawiem pewnie z poprzedniego posta. Ani razu nie daem Ci powodu do obraania. Wida najlepiej zarzuci Nie, powodu nie dae, a to co zostao po okrojeniu to jest "nic". I nie powodw do "obraania", a co najwyej do "obraanie si". Pniej zauwayem, e powinienem tego zostawi nawet wicej, bo z rozpdu wyciem argumenty z dupy wzite zwalczajce tezy, ktrych nigdy nie gosiem (to a propos poziomu logiki). TEZY, KTRYCH NIGDY NIE GOSIEM. Nie mam zatem zamiaru ich broni, a ju napadanie na mnie z tego powodu argumentami z dupy wzitymi to naprawd nie jest podstawa do sensownej dyskusji. Przykad chyba najbardziej uroczy: Dlaczego miliard ludzi tak atwo wszed w technologi cyfrow?Dlaczego miliard tak atwo porzuci zdrowe jedzenie dla fast foodw? Co niby chciae udowodni tym twierdzeniem? Myl, e dla wszystkich jest to zagadk. Bo jeli twierdzenie, i zdecydowana wikszo ludzi tak naprawd ma w nosie dugotrwae skutki swojego odywiania si, to nigdy nie twierdziem inaczej (ba, kolekcjonuj wrcz kolejne dowody to potwierdzajce!). Tylko jaki to ma zwizek i jaki to argument wobec mojego pytania zadanego powyej? Po prostu stwarzasz nieprawdziw histor, o tym, e fotografia nie No wanie, powtrz: zwalczasz tezy, ktrych nigdy nie gosiem. Logiki w tym tyle, co jakby na moje suszne pochway wygody cyfrowej muzyki nagle prbowaby mi wmwi, e twierdz, i w epoce gramofonw i magnetofonw nie istniao odtwarzanie muzyki. Jeli z moich narzeka (nie przerysowanych, a subiektywnie dla mnie cakowicie uzasadnionych wasnymi dowiadczeniami) na fotografi analogow dopiewujesz sobie jakie uoglnione twierdzenia, ktre pniej wkadasz mi w usta (i ktre pniej "kulturalnie i na poziomie" atakujesz), to chyba inaczej rozumiemy logik argumentw. No i na koniec zosta jeszcze jeden nierozwizany problem: CAKOWICIE BEZPODSTAWNYM zarzucaniem mi kamstwa przekroczye granice dyskusji na poziomie. Wrd ludzi kulturalnych nie ma scenariuszy na dalsze kontynuowanie takiej rozmowy. Albo osoba zarzucajca kamstwo udowadnia to co mwi, albo pokornie przeprasza za popenione gupstwo, albo wypada z grona ludzi kulturalnych (czasem tylko na odchodne dostaje kilka strzaw po twarzy, jeli zarzuty byy ogoszone publicznie). Wiem, e ludzie oceniaj innych wedug siebie. Nazywa si to projekcja. I wiem rwnie, e istniej takie rodowiska, w ktrych wszyscy notorycznie kami i wzajemne zarzucanie sobie kamstwa jest tam na porzdku dziennym (jak k... i ch... w roli przecinka), jednak wchodzc midzy obcych czasem lepiej zawiesi na koku swoje codzienne obyczaje. Czyli? Lepiej na przyszo unika tego rodzaju niczym niesprowokowanych atakw. e zacytuj niejakiego Geralta z Rivii (eby moe lepiej zostao to w pamici): - Wycigne na mnie miecz. le zrobie... :) Tymczasem po prostu miae pecha - swoimi atakami trafie akurat jak kula w pot - naprawd ogldalimy w niedziel te pierwsze zdjcia z cyfraka robione na zewntrz (oraz nieco starsze skany z kliszy) i tylko dlatego argument "niskiej pynnoci" odbitek papierowych trafi na moj list. Co, mylisz moe, e jestem twardym dyskiem, ktry ma zapisane argumenty na wikszo dyskusji, ktre prowadzi? I wyciga je sobie po latach z zasobu jak gdyby nigdy nic? A tak swoj drog: dziwnie agresywni ci analogowcy na grupie cyfrowej... Tylu si garnie do analoga, e bidulkom grupa prawie cakiem obumara i jeszcze niektrzy zapominaj, e s w gocinie... ;-) Widz ponadto po Twojej stronie projekcj wasnych problemw z cyfr. Bo inaczej co? Moe sam mam z ni notoryczne problemy, mam kompleksy na jej punkcie, wrcz traum, tyle zdj straciem, ale zachwalam na lewo i prawo, no po prostu masochista z jakich makiawelicznych wzgldw propagujcy rozwizania cyfrowe. Nie, wyjanienie jest cakiem proste: swoje pierwsze bolesne utraty danych na kompie miaem jeszcze przed epok fotografii cyfrowej. Od tamtej pory w uyciu s nagrywarki, backupy oraz porzdeczek w folderach. Dla komputerowcw to nie jest adna sensacja czy te wielki powd do chway: nie utraci nawet bita ze swoich danych. Po prostu do blu konsekwentna duplikacja. [mr.] 69 |
Data: Sierpien 21 2012 19:24:40 | Temat: Re: Aparaty - Czy ktoś to ogarnia? | Autor: JA | On 2012-08-21 17:05:43 +0000, "Mariusz [mr.]" said: Tylko jaki to ma zwizek i jaki to Ano taki, e gosowanie jak to okrelie nogami i portfelami nic nie znaczy. Mao tego zasada o wypieraniu zym pienidzem dobrego, te tego dowodzi. Po prostu ludzie nie postpuj racjonalnie i to e wikszo, lub wielka grupa co robi nie znaczy, e to jest dobre. Wikszo Niemcw popieraa Hitlera w 35 roku, a wikszo ludzi radzieckich Stalina. Wikszo Koreaczykw Pnocnych kolejnego Kima, a Kubaczykw Fidela. itd itd. A odpowied na Twoje pytanie brzmi. Bo mieli pienidze, dano im now zabawk i nie musieli sobie z tego powodu od ust odejmowa. Najwyej 10% z tego miliarda zrobio to wiadomie i potrafi doceni ten wybr. Caa reszta, gdyby im nie dano aparatu cyfrowego, nigdy by nawet o tym nie pomylaa. -- Nie odpowiadam na treci nad cytatem Pozdrawiam JA www.skanowanie-35mm.pl 70 |
Data: Sierpien 21 2012 19:47:30 | Temat: Re: Aparaty - Czy kto to ogarnia? | Autor: Mariusz [mr.] |
Tylko jaki to ma zwizek i jaki to argument wobec mojego pytania Bd si upiera, e jednak znaczy i e dowodzi. Naprawd, trudno znale lepszy argument na badanie cudzych preferencji jak gosowanie nogami i wasnym portfelem. Inaczej wkracza si na bardzo grzski grunt spekulacji, np. lewica wobec konfliktu ich twierdze z rzeczywistoci rozwina we wasnej propagandzie pojcie "faszywej wiadomoci". Ot miliony chciay uciec z realnego socjalizmu - tak, ale to bya tylko ich faszywa wiadomo. Tak naprawd realny socjalizm kochali, ale c pocz - faszywa wiadomo! Inny odprysk podobnych miray (znw zreszt do cna lewicowych) - - kosztujce po 7-9 mln $ ONZ-towskie "badania" jakoci ycia w rnych krajach - ludzie gosuj nogami uciekajc z jednych do drugich (a przynajmniej chcc, ale dziwnym trafem czsto strzelaj do chccych uciec z socjalistycznego "raju"), ale nie, zdaniem lewakw z ONZ-tu popeniaj bd - uciekaj z kraju o wyszej jakoci ycia ze wzgldu na np. wiksze przywileje gejw albo nisz liczb zgoszonych hase rasistowskich. Takimi metodami mona uzasadni dosownie wszystko. Zreszt, we wczeniejszych postach nie argumentowaem za miliony, tylko osobicie za siebie. Tak to widz, jako rozwj od rozwiza gorszych do lepszych, wic i innym polecam fotografi cyfrow. A e jest ze mn wikszo? Znaczy nie zwariowaem... :) [mr.] 71 |
Data: Sierpien 21 2012 20:32:03 | Temat: Re: Aparaty - Czy ktoś to ogarnia? | Autor: JA | On 2012-08-21 17:47:30 +0000, "Mariusz [mr.]" said: Zreszt, we wczeniejszych postach nie argumentowaem za miliony, Argumentowae za miliardy. Tak twierdzie. A ja twierdz, e wikszo to gupota. Bez urazy. -- Nie odpowiadam na treci nad cytatem Pozdrawiam JA www.skanowanie-35mm.pl 72 |
Data: Sierpien 21 2012 20:02:40 | Temat: Re: Aparaty - Czy ktoś to ogarnia? | Autor: JA | On 2012-08-21 17:05:43 +0000, "Mariusz [mr.]" said: No i na koniec zosta jeszcze jeden nierozwiązany problem:Pozwl e zacytuję sam siebie. […] Po prostu Ci nie wierzę. […] To spora rnica. A potem by tryb przypuszczający. dyskusji na poziomie. Wśrd ludzi kulturalnych nie ma scenariuszy naA więc? Kulturalny czowieku jak to jest z tym strzelaniem po twarzy, wkadając w cudze usta sw ktrych nigdy nie wypowiedzia? No waśnie. Źle zrobieś. Po pierwsze nie agresywnym analogowcem. Jestem pragmatycznym uytkownikiem obu systemw. Widzę zady i walety obu. W przeciwieństwie do Ciebie. Tylu się garnie do analoga, e bidulkom grupa prawie cakiemNo tak grupa normalnie kwitnie. Dwa flejmy od tygodnia. I nic poza nimi. Zapomniaeś jak byo na obu grupach 5 lat temu? obumara i jeszcze niektrzy zapominają, e są w gościnie... ;-)Nie jestem w gościnie, ani na emigracji. Mam podwjne obywatelstwo. Widzę po prostu jej wady. A zagroenia jakie wymieniasz po stronie analoga, dotyczą obu systemw rejestracji. Moe sam mam z nią notoryczne problemy,A moe po prostu nie radzieś sobie z 36 klatkami, z balansem barwnym, z prawidową kompozycją, bez ciągego zerkania na ekranik i poprawiania? Nie wiem. Wiem natomiast, e nie ma ideaw i ich nigdy nie będzie. Wraz z nowoczesnymi technologiami idą nowoczesne zagroenia. Nic się nie zmienia. Zmienia się tylko ilo knotw. Zawodowo zajmuję się fotografią usugową. Moesz mi wierzyć lub nie. Ilo zych technicznie zdjęć jest staa. Źle naświetlone, poruszone, nie ostre. Tylko w reklamach są idealne. Tak samo jak 10, 20, 30… 100 lat temu. Będna projekcja wasnych zachowań na innych. Zapewniam Cię, zresztą sam moesz to sprawdzić. Większo tego nie robi. Tak samo jak większo swoje filmy pocięte w kopertach z labw, lub zwinięte w rolkach, wrzucaa do szuflady. -- Nie odpowiadam na treści nad cytatem Pozdrawiam JA www.skanowanie-35mm.pl 73 |
Data: Sierpien 22 2012 15:09:25 | Temat: Re: Aparaty - Czy kto?? to ogarnia? | Autor: Keek | In JA wrote: Ju Ci uwierz. Pewnie pierwszych zdj cyfrowych nawet nie masz. Ja mam. Z 2003 roku. Ale kiepsko wygladaja i mieszcza mi sie bez powiekszania na monitorze. Fajny watek swoja droga. Tylko ja nadal nie moge sie zdecydowac czy lepsza cyfra czy analog. Piszcze, piszcze... -- K ______ http://robertkresa.com 74 |
Data: Sierpien 22 2012 15:00:40 | Temat: Re: Aparaty - Czy kto? to ogarnia? | Autor: Keek |
Keek w pewnym momencie te przeszed, czy raczej wszed w cyfr Fajnie tak wejsc raz na ruski rok na usenet i dowiedziec sie tyle o sobie. Ze zacofany, ze gryzl sie - kurde, moglbym oszczedzic na psychoanalityku gdybym zagladal tu czesciej. Nikon D3/D700? Nieee... nikon jest be - ma brzydkie kolory. Najlepszy aparat fotograficzny to taki, ktory nie wkurwia fotografa i razem z obiektywem miesci sie w kieszeni bojowek. I ma ladne kolory :D Jeszcze korzystajac z okazji chcialbym sie pochwalic najnowszymi zdjeciami, tym razem z Euro 2012: http://robertkresa.com/iFD01.html Pozdrawiam kolegow serdecznie. -- K ______ http://robertkresa.com 75 |
Data: Sierpien 18 2012 23:21:13 | Temat: Re: Aparaty - Czy kto to ogarnia? | Autor: quent | W dniu 2012-08-18 22:24, Marek Augustyski pisze: Szukam przyzwoitego sprztu do noszenia przy sobie, a patrzc na rynek po Moe zaw troch. Ja te szukam czego co mgbym nosi przy sobie ale odrzucam wszystkie lustra ze wzgldu na wymiary, wag. APS-C jest dzi w konstrukcjach cakiem niewielkich. Cakiem niele wyglda oferta sony nex, gorzej jednak z dobrymi systemowymi szkami do nich. 76 |
Data: Sierpien 18 2012 23:41:06 | Temat: Re: Aparaty - Czy kto to ogarnia? | Autor: trolling tone | W dniu 2012-08-18 23:21, quent pisze: W dniu 2012-08-18 22:24, Marek Augustyski pisze: Na spacery mam olka EPL-3 ze szkiekiem panasonica 1.7/20. Cao jest maa i do lekka. Odkd a z jedn stak, spacer jest bardziej aktywny, wrciy czasy, kiedy zooma miao si w nogach. Ale, jak to mwi, kada liszka swj ogon chwali. 77 |
Data: Sierpien 19 2012 10:51:06 | Temat: Re: Aparaty - Czy kto to ogarnia? | Autor: quent | W dniu 2012-08-18 23:41, trolling tone pisze: Na spacery mam olka EPL-3 ze szkiekiem panasonica 1.7/20. Cao Wyglda ciekawie. 40mm o takiej jasnoci to mniej wicej to co mi najbardziej odpowiada. Jak z ostroci przy otwartym obiektywie? Da si uywa? Mnie jako zoomy nie przekonuj odkd uywam jasnych staek. Q 78 |
Data: Sierpien 19 2012 11:09:47 | Temat: Re: Aparaty - Czy kto to ogarnia? | Autor: trolling tone | W dniu 2012-08-19 10:51, quent pisze: W dniu 2012-08-18 23:41, trolling tone pisze: Jest naprawd bardzo fajnie, nawet w naronikach. W dodatku gbia ostroci na penej dziurze nie jest przesadnie cienka, co w uniwersalnym szkieku bardziej si przydaje. Zaczynam powanie si zastanawia, czy nie zrezygnowa z Canona i na to miejsce kupi tego nowego olka om-d i 2/12, 1.8/45 + co do makro. Miabym jednolity, zgrabny system z wersj spacerow, jak teraz. OPL-3 z t 20tk nie jest wikszy od niektrych kompaktw, mam tylko troch zastrzee do wywietlacza. 79 |
Data: Sierpien 19 2012 10:30:22 | Temat: Re: Aparaty - Czy ktoś to ogarnia? | Autor: Michal Tyrala | On Sun, 19 Aug 2012 11:09:47 +0200, trolling tone wrote: >> Na spacery mam olka EPL-3 ze szkiekiem panasonica 1.7/20. Cao[...] > Wyglda ciekawie. To prawda, aczkolwiek jest fioletoooooowo. Byc moze gdy jest zapiete na puszke Panasonica, soft to pozniej skoryguje, na Olku jest masakra z PF w rogach. Aczkolwiek ostro :-) -- Micha wiesiu jest spamtrapem. ja jestem kbns 80 |
Data: Sierpien 19 2012 12:48:11 | Temat: Re: Aparaty - Czy kto to ogarnia? | Autor: trolling tone | W dniu 2012-08-19 12:30, Michal Tyrala pisze: On Sun, 19 Aug 2012 11:09:47 +0200, trolling tone wrote: Nie ma rzeczy doskonaych. Jak i tak nie polegam na jpg-ach prosto z puszki, wic nie uznaj tego za jaki szczeglny problem. 81 |
Data: Sierpien 19 2012 11:10:30 | Temat: Re: Aparaty - Czy ktoś to ogarnia? | Autor: Michal Tyrala | On Sun, 19 Aug 2012 12:48:11 +0200, trolling tone wrote: > To prawda, aczkolwiek jest fioletoooooowo. Byc moze gdy jest zapiete na Zgadza si, dlatego o wadach tez wspomniec wypada :-) Jak i tak nie polegam na jpg-ach prosto z puszki, wic nie uznaj Ja rowniez, aczkolwiek nawet przy raw PF tego szkla jest jego konkretnym minusem (chyba jedynym :-)) -- Micha wiesiu jest spamtrapem. ja jestem kbns 82 |
Data: Sierpien 19 2012 13:17:08 | Temat: Re: Aparaty - Czy kto to ogarnia? | Autor: trolling tone | W dniu 2012-08-19 13:10, Michal Tyrala pisze: On Sun, 19 Aug 2012 12:48:11 +0200, trolling tone wrote: W sumie to nie upieram si przy tym olku, zawsze mona kupi maego panasa. Olek trafi mi si okazyjnie, wic go mam :) 83 |
Data: Sierpien 18 2012 21:50:35 | Temat: Re: Aparaty - Czy kto to ogarnia? | Autor: Marek Augustyski | > Szukam przyzwoitego sprztu do noszenia przy sobie, a patrzc na rynek po Moe istnieje strona na ktrej w formie tabelki wyjaniono przynajmniej co jest FF, apsc, a co 3/4? Chc mie pogld pi razy drzwi. Nexy s zastanawiajce.. fajne -- Wysano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/ 84 |
Data: Sierpien 19 2012 00:18:59 | Temat: Re: Aparaty - Czy kto to ogarnia? | Autor: mt | W dniu 2012-08-18 23:50, Marek Augustyski pisze: Moe istnieje strona na ktrej w formie tabelki wyjaniono przynajmniej co Nikony D700, D800, D3, D3x, D3s, D4; Canony 5D, 1Ds, 1Dx, 1Dc, Sony A850, A900 i zapowiadane A99 s FF, Olek i Panasonic 4/3 a caa reszta APS-C i po tabelce :) (tak wiem, jest jeszcze Leica, Pentax 645 i inne rednie formaty, ale one chyba nie s przedmiotem zainteresowania). A tak w ogle to: http://www.dpreview.com/products/search/cameras -- marcin 85 |
Data: Sierpien 18 2012 22:31:16 | Temat: Re: Aparaty - Czy kto to ogarnia? | Autor: Marek Augustyski | > Moe istnieje strona na ktrej w formie tabelki wyjaniono przynajmniejco > jest FF, apsc, a co 3/4? wciskam sobie "large sensor format" i wyskakuj mi FF i apsc.. dzizas Sigma. Co za pikne aparaty. Dziki! -- Wysano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/ 86 |
Data: Sierpien 19 2012 00:50:22 | Temat: Re: Aparaty - Czy kto to ogarnia? | Autor: Mariusz [mr.] |
wciskam sobie "large sensor format" i wyskakuj mi FF i apsc.. dzizas Moe i pikne, ale jakie pooooowolne... (niestety) Hm, moe faktycznie powiniene si przyjrze jakiemu staoogniskowemu kompaktowi (Fuji X10? Wada: 'white orbs'). Albo czemu z jasnym maym zoomem. [mr.] 87 |
Data: Sierpien 19 2012 00:59:02 | Temat: Re: Aparaty - Czy kto to ogarnia? | Autor: mt | W dniu 2012-08-19 00:50, Mariusz [mr.] pisze:
Przecie Fuji X10 nie jest staoogniskowym kompaktem. -- marcin 88 |
Data: Sierpien 19 2012 01:19:37 | Temat: Re: Aparaty - Czy kto to ogarnia? | Autor: Mariusz [mr.] |
Hm, moe faktycznie powiniene si przyjrze jakiemu Tak? Widocznie co mi si pomieszao (wyranie czuj utrat cznoci z tematem po wakacjach. :)) [mr.] 89 |
Data: Sierpien 20 2012 03:47:21 | Temat: Re: Aparaty - Czy kto to ogarnia? | Autor: Mariusz [mr.] |
Przecie Fuji X10 nie jest staoogniskowym kompaktem. Zahibernowaem kompa, a chwil pniej przypomniao mi si, e ten ktrego miaem na myli, to by X100... :)) http://www.google.pl/search?as_st=y&tbm=isch&hl=pl&as_q=&as_epq=X100&as_oq=fuji+Fujifilm+&as_sitesearch=&safe=off [mr.] 90 |
Data: Sierpien 19 2012 01:22:14 | Temat: Re: Aparaty - Czy kto to ogarnia? | Autor: Mariusz [mr.] |
Hm, moe faktycznie powiniene si przyjrze jakiemu W sumie, to wszystko wci wyglda jak na analogu - niczego nie musisz si uczy. :)) Uczy si, np. formatw matryc, to musieli amatorzy, dla ktrych istnia w gowie tylko jeden format - maoobrazkowy. Ale jeli kto mia ju do czynienia ze rednim formatem, to w zasadzie wie ju wszystko - - e zmieniajc format zmieniaj si ogniskowe dajce ten sam kt widzenia. Oraz gbia ostroci przy tej samej przysonie. To co byo przeklestwem na MF - zbyt maa GO, na maych i maciupekich matrycach cyfrowych staje si przeklestwem zbyt duej GO. Dlatego albo jak najjaniejsze szko, albo jak najwiksza matryca, eby mc decydowa o GO. A jako obrazu, zwaszcza w sabszym wietle? To jest elektronika, dzisiejsza technologia nie daje zbyt wielkiego marginesu jakoci - - wszyscy robi mniej wicej to samo - zupenie tak jak kiedy negatywy. Dlatego postp najatwiej osign zwikszajc powierzchni matrycy - 2 razy wiksza da (pi razy drzwi) t sam jako na 2 razy wyszej czuoci (w sam raz w najbardziej fotograficznych warunkach, albo jeszcze z jakim polarem lub neutralnym z przodu). Plus mniejsz GO na taszym (ciemniejszym) obiektywie. Co jeszcze si liczy? Jak zawsze - dobra optyka. Dzi ju mao kto robi kiepsk, ale bywaj wyjtki. Warto sprawdza jako obrazu w naronikach - cyfra sabo toleruje wiato pod ostrym ktem. No i dobry AF - szybki, celny i powtarzalny. Niestety, producenci zaczynaj troch wymyla, np. cyfrowo korygowa wady obiektywu (np. beczk). I to bez moliwoci wyczenia! Beczka poprawiona, ale kosztem obcicia kadru i utraty ostroci. Tu warto troch poczyta o konkretnym modelu... I zupena odwrotno - kiedy automatyka bya najdroszym luksusem, dzi paci si za kad funkcj pozostawion do decyzji uytkownika, tak jak za kady guzik (vide choby ten Fuji X-Pro1). Mariusz [mr.] 91 |
Data: Sierpien 19 2012 01:32:04 | Temat: Re: Aparaty - Czy kto to ogarnia? | Autor: mt | W dniu 2012-08-19 01:22, Mariusz [mr.] pisze: A jako obrazu, zwaszcza w sabszym wietle? To jest elektronika, Takie zaoenie bez odniesienia do gstoci upakowania matrycy jest bez sensu. A dwa, to i bez tego zaoenia jest nieprawdziwe. Gdyby tak byo, to matryca APS-C na ISO 102400 powinna dawa tak sam jako jak matryca 1/1.8 na ISO 100. -- marcin 92 |
Data: Sierpien 20 2012 04:07:04 | Temat: Re: Aparaty - Czy kto to ogarnia? | Autor: Mariusz [mr.] |
A jako obrazu, zwaszcza w sabszym wietle? To jest Zaoenia s jak najbardziej prawdziwe, ale tylko przy spenianiu warunkw brzegowych: rnica powierzchni to max. wanie te ~dwa razy. Matryce w kompaktach s lepiej wykonywane (a najlepiej wykonywane s matryce do komrek - prawdopodobnie zaostrzony reim technologiczny + znacznie tasza selekcja nieudanych egzemplarzy). [mr.] 93 |
Data: Sierpien 20 2012 13:01:06 | Temat: Re: Aparaty - Czy kto to ogarnia? | Autor: mt | W dniu 2012-08-20 04:07, Mariusz [mr.] pisze: Takie zaoenie bez odniesienia do gstoci upakowania matrycy jest Bo pniej co? Prawa fizyki przestaj dziaa? Skoro tak skalujesz "jako", to nie powinno by adnych przeciwwskaza aby 4x wiksza powierzchnia dawaa 4x lepsz jako itd. Jeszcze raz, porwnywanie samej powierzchni matrycy jest bez sensu, bez uwzgldnienia technologii, efektywnej powierzchni wiatoczuej, czy te powierzchni sensela jeeli chcemy porwnywa piksel w piksel. -- marcin 94 |
Data: Sierpien 20 2012 13:10:44 | Temat: Re: Aparaty - Czy kto to ogarnia? | Autor: Mariusz [mr.] |
Takie zaoenie bez odniesienia do gstoci upakowania matrycy jest Bo pniej bd przyblienia si nawarstwia. I to w postpie geometrycznym. Chyba proste? W dodatku dochodzi to, o czym pisaem ju wczeniej: w kompaktach matryce s wyranie bardziej wyyowane. Ale w ramach aparatw systemowych zasada sprawdza si wystarczajco dobrze, by na szybko dokonywa takich uproszcze. [mr.] 95 |
Data: Sierpien 20 2012 13:17:02 | Temat: Re: Aparaty - Czy kto to ogarnia? | Autor: Mariusz [mr.] |
96 |
Data: Sierpien 19 2012 00:05:56 | Temat: Re: Aparaty - Czy kto to ogarnia? | Autor: Marek Augustyski | > Hm, moe faktycznie powiniene si przyjrze jakiemu (...) Ja to wszystko wiem. Mj problem przesta istnie po dwch linkach i kilku zdaniach. Reszt ogarn. Na marginesie. Pierwsze zdjcia cyfrowe robiem w 2003 o ile dobrze kojarz. By taki dziwny sony z obiektywem carl zais.. robi w podczerwieni.. Za choler nie przypomn sobie nazwy. -- Wysano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/ 97 |
Data: Sierpien 19 2012 17:32:01 | Temat: Re: Aparaty - Czy kto to ogarnia? | Autor: Pawe Pawowicz | W dniu 2012-08-19 02:05, Marek Augustyski pisze: By taki dziwny sony z obiektywem carl zais.. robi w podczerwieni.. Za DSC H50 Pozdrawiam, Pawe 98 |
Data: Sierpien 19 2012 18:50:19 | Temat: Re: Aparaty - Czy kto to ogarnia? | Autor: Marek Augustyski | Pawe Pawowicz napisa(a): W dniu 2012-08-19 02:05, Marek Augustyski pisze: DSC-F717 -- Wysano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/ 99 |
Data: Sierpien 19 2012 12:04:42 | Temat: Re: Aparaty - Czy kto to ogarnia? | Autor: Marek Augustyski | > Sigma. Co za pikne aparaty. Dziki! Musz sprawdzi Sigma DP2 M.. Wydaje si dosy hermetyczny ale obraz, nie mam pyta. -- Wysano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/ 100 |
Data: Sierpien 19 2012 05:14:43 | Temat: Re: Aparaty - Czy kto to ogarnia? | Autor: astro | Marek Augustyski wrote in Moe istnieje strona na ktrej w formie tabelki wyjaniono przynajmniej co "Organoleptyczne" porownanie wielkosci matryc (szczegolowy opis w artykulach linkujacych do grafiki): http://en.wikipedia.org/wiki/File:Sensor_sizes_overlaid_inside.svg -- Pozdrawiam Radoslaw Ziomber www.astrofizyka.info 101 |
Data: Sierpien 19 2012 10:52:22 | Temat: Re: Aparaty - Czy kto to ogarnia? | Autor: quent | W dniu 2012-08-18 23:50, Marek Augustyski pisze: Moe istnieje strona na ktrej w formie tabelki wyjaniono przynajmniej co http://www.dpreview.com/products/search/cameras i klikasz "Show advanced search filters" Q 102 |
Data: Sierpien 18 2012 21:38:07 | Temat: Re: Aparaty - Czy ktoś to ogarnia? | Autor: PK | On 2012-08-18, Marek Augustyński wrote: Czy podzia ze względu na wielko matrycy nadaj jest gwnym wyznacznikiem, Nie przejmuj się klasyfikacjami i porwnywaniem tego, co moesz dziś kupić. Aparat kupujesz pewnie przynajmniej na kilka lat (ja planuję aktualne body zastąpić jak stuknie mu dycha :)). Czego byś dziś nie kupi - za dwa CESy będą ju lepsze. Najlepiej wypisz sobie listę wymagań, odfiltruj jakimś automatem (eby nie kusio naginanie drobiazgw), a potem wybierz coś drogą macania i wzdychania. Generalne zasady: 1) zdjęcia będą miay coraz większą rozdzielczo 2) obiektywy nie będą miay coraz większej jasności 3) apy masz na cae ycie, więc jak kupisz niewygodny to ch... ze zdjęć :D pozdrawiam, PK 103 |
Data: Sierpien 19 2012 10:42:29 | Temat: Re: Aparaty - Czy ktoś to ogarnia? | Autor: Jakub Roguski | W dniu 2012-08-18 22:24, Marek Augustyński pisze: Czy podzia ze względu na wielko matrycy nadaj jest gwnym wyznacznikiem, To ciekawe - ten sam temat wakowaem przez ostatnie 2 - 3 miesiące. I po dugich analizach (w tym matematycznych, logicznych, psychologicznych i innych) wyszo mi na to, e wielko matrycy jest najwaniejszym wyznacznikiem, rzutującym na wybr sprzętu. To: 1. Zasadniczo uywam Nikon D800E. Nawet ostatnio popeniem drobny artyku z nim w roli gwnej: http://www.roguski.eu/index.php?m=2 (albo facebook.com/jakub.roguski.7). 2. Wyznacznikiem jakości obrazu jest dla mnie wydruk formatu A3+. 3. Zakres czuości, jaki wykorzystuję, to ISO 100 do ISO 1600. Więcej nie potrzebuję. Zalety FF - niezliczone. Wady - jedna, powana: nie mogę tego sprzętu mieć zawsze przy sobie. Dlatego waśnie zacząem szukać czegoś, co uzupenioby Nikona. I wyszo mi coś takiego (w duym uproszczeniu - nie chcę tu przytaczać wszystkich moich przemyśleń z ostatnich miesięcy): Ścierają się dwa sprzeczne wymagania: 1. matryca musi być jak najmniejsza - to daje may korpus i mae obiektywy. Tu uwaga - zmniejszanie się korpusu i obiektyww dziaa tylko do pewnej granicy, a dalej przestaje dziaać. Przykad - bawiem się Nikonem V1 - matryca CX, czyli mniejsza od APS-C, mniejsza od 4/3. A mimo to korpus większy od niejednego z matrycą APS-C. 2. matryca musi być jak największa - im większa, tym mniej szumu, większa dynamika, lepsza jako obrazu. Kolejnym punktem stao się zatem znalezienie kompromisu - jaka wielko matrycy da zadowalający poziom jakości obrazu, przy jednoczesnym zachowaniu na tyle maych wymiarw korpusu i obiektyww, abym mg mieć aparat (niemal) zawsze przy sobie? FF - wszystko due i ciękie - przykad Nikon D800E. Odpada. APS-C DSLR - obraz bardzo dobry, ale sprzęt tylko symbolicznie mniejszy ni ten FF. Zarwno korpus jak i obiektywy. Tu opieram się na produktach Nikona, takich jak np. D3200 czy D5100 oraz obiektywy serii DX. Z tego względu pozbyem się niedawno D60 oraz wszystkich obiektyww DX. APS-C mirrorless - jako obrazu bardzo dobra, korpus mniejszy (Sony NEX, Samsung), ale o dziwo znikoma rnica w wielkości pomiędzy obiektywami FF i APS-C. Zysk w zakresie wielkości sprzętu jedynie symboliczny. Podkreślam - korpus znacznie mniejszy (wystarczy porwnać NEX z D800E), ale obiektywy tylko trochę mniejsze ni FF. 4/3 DSLR - korpusy wbrew pozorom cakiem spore - nadal sporo miejsca zajmuje lustro. Obiektywy ju mniejsze, ale te dosyć due. Jako obrazu dobra. m4/3 (mirrorless) - to jest ten sweet spot. Jako obrazu dobra. Korpusy oraz obiektywy duo mniejsze ni FF. Co więcej, mona znaleć korpusy z bardzo sprawnym AF, co wcale nie jest reguą w przypadku bezlusterkowcw. CX i mniejsze - matryca maa, więc szumy ju due - widać to na publikowanych zdjęciach z Nikona 1 (V1, J1, J2), ale brak zysku w wielkości sprzętu. Korpus formatu CX jest wielkości korpusu formatu m4/3. Obiektywy tylko nieznacznie mniejsze ni m4/3, a i to kwestia dyskusyjna, bo obecnie dostępne są tylko trzy czy cztery obiektywy standardowe. Więc dlaczego miabym poświęcać jako obrazu (prawie) nic nie zyskując w zamian? Reasumując - mając sprzęt FF do uytku zawsze gdy to moliwe, wybraem sprzęt m4/3 do noszenia zawsze przy sobie (za wyjątkiem przypadkw, gdy dysponuję tylko kieszenią koszuli - wtedy mam telefon). Jeszcze jedna uwaga na koniec - ze względu na postęp technologiczny w zakresie budowy matryc, być moe e za pieć lat ten sweet spot przesunie się na format CX. Ale to tylko "być moe". -- Jakub Roguski http://www.roguski.eu http://facebook.com/jakub.roguski.7 104 |
Data: Sierpien 19 2012 11:21:57 | Temat: Re: Aparaty - Czy kto to ogarnia? | Autor: Marek Augustyski |
Mam podobny sposb rozumowania ale moim zdaniem m4/3 daje zbyt „plastikowy obraz”. Tak jakby wyjciowo gadki przeostrza, eby pozby si myda. adne ale chujowe. I tu pojawiaj si problemy, o ktrych piszesz. Wielko kontra jako. Jednak APS-c to dla mnie minimum. -- Wysano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/ 105 |
Data: Sierpien 20 2012 14:59:29 | Temat: Re: Aparaty - Czy kto to ogarnia? | Autor: quent | W dniu 2012-08-19 13:21, Marek Augustyski pisze: Jednak APS-c to dla mnie minimum. Ja te cigle szukam. Najlepiej wanie APS-C. Z tym, e dla mnie b. wana jest te cena. I tak wanie bardzo pozytywnie w moich oczach wypada Sony Nex F3 z maja br. Taszy ni Nex5n i z tego co wyczytuje zdaje si, e ma lepsz spec. Ma moliwo podpicia EVF. -- Pozdr. Q www.elipsa.info 106 |
Data: Sierpien 20 2012 15:06:28 | Temat: Re: Aparaty - Czy kto to ogarnia? | Autor: mt | W dniu 2012-08-20 14:59, quent pisze: W dniu 2012-08-19 13:21, Marek Augustyski pisze: Skoro cena ma znaczenie, to dziwne, e nastawiasz si na Nexa i EVF, widziae ile on kosztuje? Nie lepszy byby jaki NX11? Za cen EVF do Sony miaby dodatkowo dwa naleniki, 16/2.4 i 30/2.0. -- marcin 107 |
Data: Sierpien 20 2012 15:16:27 | Temat: Re: Aparaty - Czy kto to ogarnia? | Autor: quent | W dniu 2012-08-20 15:06, mt pisze: Skoro cena ma znaczenie, to dziwne, e nastawiasz si na Nexa i EVF, Chodzi o cen bez EVF. EVF jeli ju to w przyszoci -- Pozdr. Q www.elipsa.info 108 |
Data: Sierpien 20 2012 16:24:38 | Temat: Re: Aparaty - Czy kto to ogarnia? | Autor: mt | W dniu 2012-08-20 15:16, quent pisze: W dniu 2012-08-20 15:06, mt pisze: No ale pki co ze szklarni u Sony te krucho i do najtaszych nie naley. Jeeli cena jest priorytetem to w bezlustrowym APS-C Samsunga na dzie dzisiejszy nic nie przebije. A co do Sony jeszcze to moe warto poczeka na Nexa 6, pewnie bdzie droszy od 5-ki, ale bdzie ju z wbudowanym wizjerem. -- marcin 109 |
Data: Sierpien 20 2012 16:57:56 | Temat: Re: Aparaty - Czy kto to ogarnia? | Autor: quent | W dniu 2012-08-20 16:24, mt pisze: No ale pki co ze szklarni u Sony te krucho i do najtaszych nie No i tu ju bdzie problem z cen. Moje wymagania speniaj zdaje si tylko Soniacze: http://tinyurl.com/99fhgsb Z tego najlepiej wypada wanie Nex-F3 Q 110 |
Data: Sierpien 20 2012 05:35:38 | Temat: Re: Aparaty - Czy ktoś to ogarnia? | Autor: Marek Dyjor | Jakub Roguski wrote: m4/3 (mirrorless) - to jest ten sweet spot. Jako obrazu dobra. na co sie zdecydowaeś? 111 |
Data: Sierpien 20 2012 19:30:41 | Temat: Re: Aparaty - Czy ktoś to ogarnia? | Autor: Jakub Roguski | W dniu 2012-08-20 05:35, Marek Dyjor pisze: na co sie zdecydowaeś? Panasonic Lumix DMC-G5. Moe nie najmniejszy, ale ma wizjer, swobodnie odchylany ekran i nową matrycę (podobno). A do tego ma jeden z najszybszych AF wśrd bezlusterkowcw. -- Pozdrawiam Jakub ===================== Jakub Roguski http://www.roguski.eu 112 |
Data: Sierpien 20 2012 19:39:52 | Temat: Re: Aparaty - Czy ktoś to ogarnia? | Autor: mt | W dniu 2012-08-20 19:30, Jakub Roguski pisze: W dniu 2012-08-20 05:35, Marek Dyjor pisze: A odnośnie AF i tego testu co ostatnio by na dpreview, jak generalnie w codziennym uytkowaniu oceniasz AF w G5 w porwnaniu do fazowego z luster? -- marcin 113 |
Data: Sierpien 20 2012 20:03:08 | Temat: Re: Aparaty - Czy ktoś to ogarnia? | Autor: Jakub Roguski | W dniu 2012-08-20 19:39, mt pisze: A odnośnie AF i tego testu co ostatnio by na dpreview, jak generalnie w Opiszę jak ju pomacam :-) Na razie czekam na dostawę. -- Pozdrawiam Jakub ===================== Jakub Roguski http://www.roguski.eu 114 |
Data: Sierpien 21 2012 17:00:23 | Temat: Re: Aparaty - Czy ktoś to ogarnia? | Autor: Marek Dyjor | Jakub Roguski wrote: W dniu 2012-08-20 19:39, mt pisze: a czemu nie DMC-GX1X 115 |
Data: Sierpien 21 2012 17:08:13 | Temat: Re: Aparaty - Czy ktoś to ogarnia? | Autor: mt | W dniu 2012-08-21 17:00, Marek Dyjor pisze: Jakub Roguski wrote: Nie chcę się wypowiadać w imieniu Kuby, ale moe dlatego, e wizjer i lepsza ergonomia przy niewielkim wzroście gabarytw aparatu? ;) -- marcin 116 |
Data: Sierpien 21 2012 19:36:24 | Temat: Re: Aparaty - Czy ktoś to ogarnia? | Autor: Jakub Roguski | W dniu 2012-08-21 17:00, Marek Dyjor pisze:
1. Brak wizjera - w sońcu to przeszkadza, a nie chcę być zmuszonym do pamiętania o doączanym wizjerze. Chę mieć przy sobie tylko korpus z jednym obiektywem standardowym + drugi obiektyw w kieszeni. 2. Ekran zamontowany na stae - planuję zdjęcia makro, do robienia ktrych ruchomy ekran jest duym uatwieniem. -- Pozdrawiam Jakub ===================== Jakub Roguski http://www.roguski.eu 117 |
Data: Sierpien 20 2012 12:03:34 | Temat: Re: Aparaty - Czy kto to ogarnia? | Autor: Mariusz [mr.] |
m4/3 (mirrorless) - to jest ten sweet spot. Jako obrazu dobra. Wszystko piknie, klarownie napisane - mam dokadnie tak samo, jedynie akcenty troch poprzesuwane: np. liczy si nie rozmiar, ale waga: gdy trzeba zrobi dziennie 20+ km po grach, to kady gram si liczy. I nie jako backup, ale aparat podstawowy - to nie moe by proteza, tylko musi to by 100% wydajna maszyna do strzelania (ale z moliwoci przeczania na ogie pojedynczy). ;-) No i GO si u mnie liczy. Tymczasem jak brzmi stae haso w systemie u4/3? - Jaka bdzie jasno tego nowego obiektywu? - O jedn dziak mniejsza, ni by chcia... Matryca 4/3 ma (wg kalkulatorw) rnic GO wobec FF rwn niemal dokadnie 2 EV. Czyli na tym samym kcie widzenia 2.8 na 4/3 da GO jak 5.6 na FF!!! Mocne! APS-C jest tu lepsze od 4/3 o... 1/3 EV. Za to traci si chyba fajny format zdj 4:3. W zamian pojawiaj si moliwoci podpicia janiejszych szkie (z AF), ni na 4/3. Dlatego osobicie czekam na rozwj mirrorlesw w tym segmencie. I dlatego tak mnie ucieszya (niestety zudna) informacja, e moe wypyno firmware do NEX-w i mona liczy na SHDK w aparatach systemowych. pozdrawiam Mariusz [mr.] 118 |
Data: Sierpien 20 2012 12:40:35 | Temat: Re: Aparaty - Czy kto to ogarnia? | Autor: mt | W dniu 2012-08-20 12:03, Mariusz [mr.] pisze: APS-C jest tu lepsze od 4/3 o... 1/3 EV. Za to traci si chyba fajny A to jaka bzdura. Jeeli ju, to ta moliwo jest bardziej w drug stron wanie. Poka np. odpowiednik mZuiko 12/2.0 na APS-C, czy np. zumy ze wiatem 2.0. -- marcin 119 |
Data: Sierpien 20 2012 19:45:30 | Temat: Re: Aparaty - Czy ktoś to ogarnia? | Autor: Jakub Roguski | W dniu 2012-08-20 12:03, Mariusz [mr.] pisze: Wszystko pięknie, klarownie napisane - mam dokadnie tak samo,[...] Eeee, jeszcze nedawno zasuwaem z Tachiharą. Po grach. I gdyby nie rozwj fotografii cyfrowej, ktry zabi tę tradycyjną, to dalej bym z nią biega :-) A powanie - wszystko sprowadza się do zadań, jakie stawiamy przed sprzętem. Dlatego waśnie z uporem maniaka twierdzę: nie ma najlepszego sprzętu. Jest tylko najlepiej dobrany do zadań, potrzeb i moliwości. -- Pozdrawiam Jakub ===================== Jakub Roguski http://www.roguski.eu 120 |
Data: Sierpien 20 2012 20:06:57 | Temat: Re: Aparaty - Czy kto to ogarnia? | Autor: Mariusz [mr.] |
A powanie - wszystko sprowadza si do zada, jakie stawiamy przed Dokadnie tak. Nawet jeli czasem prowadzi to do tych samych konkluzji :)) - od samego pocztku uwaam Panasonikowe G(H)-iksy za najlepiej realizujce kompromis w stosunku do galaktyki moich wymaga i gdybym nagle musia zmienia system, to od niego bym zacz (ale bez podskokw i gratulacji - osobicie zaprojektowabym bardziej "zabjczy" model. :)) Jednoczenie sama sugestia, e by moe zostao rozkodowane firmware NEX-w na tyle przyspieszya mi ttno, e gdyby tylko bya to prawda, prawdopodobnie od razu zaczbym si przymierza do ktrego NEX-a :) (np. oglnie cierpi na wykluczajcy dla mnie brak wbudowanego wizjera). [mr.] 121 |
Data: Sierpien 20 2012 20:12:07 | Temat: Re: Aparaty - Czy kto to ogarnia? | Autor: mt | W dniu 2012-08-20 20:06, Mariusz [mr.] pisze: Jednoczenie sama sugestia, e by moe zostao rozkodowane firmware Nex 7 posiada wizjer, to raz. A dwa, to co Ci tak bardzo ograniczaoby w firmware aparatu, e jakby si tylko pokaza shackowany, to by od razu zmieni system? P.S. Nikon ju zapowiedzia kompakt bazujcy na Androidzie, wic prdzej czy pniej pewnie i inne aparaty si pojawi. -- marcin 122 |
Data: Sierpien 20 2012 21:06:05 | Temat: Re: Aparaty - Czy kto to ogarnia? | Autor: Mariusz [mr.] |
Jednoczenie sama sugestia, e by moe zostao rozkodowane Jeli czowiek uywa swojego sprztu bardzo intensywnie i w bardzo rnorodnych sytuacjach/zastosowaniach oraz uwanie (!) czyta od czasu do czasu recenzje nowego sprztu, to notorycznie apie si na myli: ale ten sprzt jest softwarowo ograniczony! ALE BL!!! List monaby cign naprawd dug, ale tak na pierwszy ogie: - programowalne przyciski (!!!) - wasne zestawy programowe - "combosy" do konkretnych sytuacji; - zdjcia interwaowe - wci rzadko; - likwidacja narzuconych ogranicze bitrate video, czasu trwania, uytego kodeka; - komunikacja z PC-tem live; - wbudowane kalkulatory, np. hiperfokalnej, GO, etc. (np. z wynikiem na wywietlaczu); - zdjcie ogranicze z uywania obcych obiektyww (np. brak pomiaru wiata w niskich Nikonach), zaczipowanych firmowych aku, etc. I to tylko tak, na ten moment... :) [mr.] 123 |
Data: Sierpien 20 2012 21:12:00 | Temat: Re: Aparaty - Czy kto to ogarnia? | Autor: trolling tone | W dniu 2012-08-20 21:06, Mariusz [mr.] pisze:
To prawda. Troch dziwne, e miaem kiedy analogowy kompakt, ktry interwalometr posiada, a w dzisiejszych to, jak piszesz, rzadko. CHDK pokazuje, jakie moliwoci drzemi nawet w gwnianym kompakcie z dolnej pki. 124 |
Data: Sierpien 20 2012 21:31:21 | Temat: Re: Aparaty - Czy kto to ogarnia? | Autor: quent | W dniu 2012-08-20 21:12, trolling tone pisze: To prawda. Troch dziwne, e miaem kiedy analogowy kompakt, ktry Canon PS G3? :-) Q 125 |
Data: Sierpien 20 2012 21:37:28 | Temat: Re: Aparaty - Czy kto to ogarnia? | Autor: | |