[oph] Atlantis wyl±dował...
1 | Data: Maj 26 2010 23:11:13 |
Temat: [oph] Atlantis wyl±dował... | |
Autor: Mike Alpha | ...wreszcie ;) 2 |
Data: Maj 27 2010 08:02:01 | Temat: Re: [oph] Atlantis wyl±dował... | Autor: Bronek Kozicki | On 27/05/2010 00:11, Mike Alpha wrote: ..wreszcie ;) ¶wietne! B. 3 |
Data: Maj 27 2010 11:37:44 | Temat: Re: [oph] Atlantis wyl±dował... | Autor: Cezar |
..wreszcie ;) a od czego on taki brudny? :) c. 4 |
Data: Maj 27 2010 13:05:30 | Temat: Re: [oph] Atlantis wyl±dował... | Autor: TheGuru | nie słyszałe¶ o kosmicznych ¶mieciach ??..wreszcie ;) 5 |
Data: Maj 28 2010 04:19:11 | Temat: Re: [oph] Atlantis wylÄ…dował... | Autor: nb | at Thu 27 of May 2010 13:05, TheGuru wrote: nie słyszałeĹ› o kosmicznych Ĺ›mieciach ??..wreszcie ;) A o kosmicznych bohaterach? -- nb 6 |
Data: Maj 28 2010 04:18:30 | Temat: Re: [oph] Atlantis wylÄ…dował... | Autor: nb | at Thu 27 of May 2010 01:11, Mike Alpha wrote: ..wreszcie ;) Niby najwyższa i najbardziej odhumanizowna technika, ale widać ze prom umÄ™czony jakiĹ› - zwyczajnie po ludzku. -- nb 7 |
Data: Maj 28 2010 19:41:24 | Temat: Re: [oph] Atlantis wylÄ…dował... | Autor: Bronek Kozicki | On 28/05/2010 03:18, nb wrote: Niby najwyższa i najbardziej odhumanizowna technika, normalne - ablacja. Przed każdym startem musieli kłać nowÄ… osłonÄ™ ... B. 8 |
Data: Maj 28 2010 21:12:11 | Temat: Re: [oph] Atlantis wylÄ…dował... | Autor: Andrzej Libiszewski | Dnia Fri, 28 May 2010 19:41:24 +0100, Bronek Kozicki napisał(a): On 28/05/2010 03:18, nb wrote: Ablacja? PomyliłeĹ› chyba Atlanisa z Apollo. -- Andrzej Libiszewski; JID: andrea/at/jabster.pl, GG: 5289118 "Krocz naprzód, mÄ™żny Ĺ›wiatłoĹ›ci synu A te sedesy w kolorze jaĹ›minu SkÄ…panego w bladej poĹ›wiacie miesiÄ…ca Znajdziesz tam, kÄ™dy wiedzie strzała gorejÄ…ca!" 9 |
Data: Maj 28 2010 21:18:32 | Temat: Re: [oph] Atlantis wylÄ?dowaĹ?... | Autor: Mariusz [mr.] |
Niby najwyższa i najbardziej odhumanizowna technika, Gwoli ¶cisło¶ci: w jednym krótkim zdaniu mylisz się zarówno co do pierwszego jak i co do drugiego. :)) Wahadłowce kryte s± dachówk±, eee... płytkami ceramicznymi wielokrotnego użytku. Osłony ablacyjne s± jednorazowego użytku, stosowane przy bezwładnym wchodzeniu w atmosferę. A wspomniane wcze¶niej "zmęczenie" to nie tylko efekt przej¶cia przez atmosferę, ale także wyziewy z widocznych silników manewrowych RCS. [mr.] 10 |
Data: Maj 28 2010 21:39:13 | Temat: Re: [oph] Atlantis wylÄ?dowaĹ?... | Autor: Bronek Kozicki | On 28/05/2010 20:18, Mariusz [mr.] wrote: "Bronek Kozicki" wrote: a, rzeczywi¶cie. To ja przepraszam. B. 11 |
Data: Maj 29 2010 00:53:03 | Temat: Re: [oph] Atlantis wylÄ?dowaĹ?... | Autor: Mariusz [mr.] |
normalne - ablacja. Przed każdym startem musieli kła¶ć now± osłonę Teraz, kiedy podstawy s± już wyja¶nione, możemy wej¶ć na wyższy poziom i w szczegółach zgodzić się z OBYDWOMA powyższymi tezami. :)) Wchodz±c w atmosferę powierzchnie natarcia rozgrzewaj± się do kilku tysięcy stopni, nie da się zatem unikn±ć, by nawet materiał ceramiczny nie ulegał choćby minimalnej ablacji (odparowaniu lub sublimacji. :)) I faktycznie, nie raz musieli kła¶ć now± osłonę. :)) Choćby po pierwszym locie, kiedy dla dotrzymania terminu do przyklejania płytek zatrudniono studenciaków. Studenci, weseli ludzie, ale nie do roboty, więc w trakcie pierwszego lotu całkiem sporo tych płytek się pogubiło i klejenie trzeba było robić od nowa. :)) pozdrawiam Mariusz [mr.] 12 |
Data: Maj 29 2010 01:32:59 | Temat: Re: [oph] Atlantis wylĂ„?dowaÄą?... | Autor: Andrzej Libiszewski | Dnia Sat, 29 May 2010 00:53:03 +0200, Mariusz [mr.] napisał(a): "Bronek Kozicki" wrote: Nie chciałbym gasić twojego entuzjazmu, ale może poczytaj trochÄ™ o systemie TPS wahadłowców, zanim napiszesz o tych par tysiÄ…cach stopni... Materiał RCC używany w najbardziej gorÄ…cych miejscach wytrzymuje do 1500°C. I faktycznie, nie raz musieli kłać nowÄ… osłonÄ™. :)) Choćby po Dodajmy, że był to lot transportowy na grzbiecie zmodyfikowanego B747, a nie lot orbitalny, a wiÄ™kszoć uszkodzeĹ„ była spowodowana wadliwym podkładem z filcu nomexowego, a nie pracÄ… studentów. Pół prawdy to całe kłamstwo. -- Andrzej Libiszewski; JID: andrea/at/jabster.pl, GG: 5289118 "Dar jest błogosławieĹ„stwem ofiarodawcy" 13 |
Data: Maj 29 2010 02:13:03 | Temat: Re: [oph] Atlantis wyl±dował... | Autor: Mariusz [mr.] |
normalne - ablacja. Przed każdym startem musieli kła¶ć now± osłonę O, wróżka! Daruj sobie... ale może poczytaj trochę o systemie A kto¶ pisał o stałej temperaturze kilku tysięcy stopni? Przeciwnie - pisałem o choćby minimalnej ablacji, czyli o tym, czego nie dostrzegasz - jakiekolwiek zaburzenia optymalnego toru lotu i k±ta natarcia, jakiekolwiek dodatkowe turbulencje (choćby na brakuj±cych płytkach osłony) i temperatura PUNKTOWO I CHWILOWO przekracza przewidziane normy i tym samym dochodzi do wspomnianej przeze mnie ablacji. I faktycznie, nie raz musieli kła¶ć now± osłonę. :)) Choćby po No to poczytaj dokładniej o przebiegu pierwszej misji Columbii. Potem pogadamy co kiedy odpadło. Pół prawdy to całe kłamstwo. Wła¶nie. Fajnie jak kto¶ dokłada swoje uwagi, gorzej je¶li zarazem wył±cza my¶lenie, bo już mu się wydaje, że złapał kogo¶ na duperelowatym szczególiku i to już cała motywacja... [mr.] 14 |
Data: Maj 29 2010 02:18:10 | Temat: Re: [oph] Atlantis wyl±dował... | Autor: Mariusz [mr.] |
15 |
Data: Maj 29 2010 11:34:52 | Temat: Re: [oph] Atlantis wylÄ…dował... | Autor: Andrzej Libiszewski | W dniu 29-05-2010 02:18, Mariusz [mr.] pisze:
:) -- Andrzej Libiszewski; JID: andrea/at/jabster.pl, GG: 5289118 "I must rule with eye and claw — as the hawk among lesser birds." 16 |
Data: Maj 29 2010 23:04:15 | Temat: Re: [oph] Atlantis wylÄ…dował... | Autor: nb | at Sat 29 of May 2010 02:18, Mariusz [mr.] wrote:
A u mnie takoż, a na dodatek za Turnera i muzykÄ™ (nie pamiÄ™tam konkretów, jak siebie znam to pewnie jazz albo barok). Za to reszta tak jakby po przeciwnej stronie. Pewnie chłopa gryzie coĹ› zupełnie innego niż mnie :-) -- nb 17 |
Data: Maj 29 2010 08:50:09 | Temat: Re: [oph] Atlantis wylÄ…dował... | Autor: Andrzej Libiszewski | Dnia Sat, 29 May 2010 02:13:03 +0200, Mariusz [mr.] napisał(a):
Nie kombinuj, bo nie wykombinujesz.
Poczytałem. Bardzo dokładnie. Masowe uszkodzenia miały takÄ… przyczynÄ™ jak powiedziałem i miały miejsce przed pierwszym startem. Studentów zatrudniono dopiero PO tych awariach, żeby wyszykować orbiter na czas do pierwszej misji. Natomiast usterki systemu TPS które miały miejce w trakcie misji STS-1 spowodowane były "działaniem nieprzewidzianych, intensywnych strug gorÄ…cego gazu"[1] a nie studentami.
Niestety tych bzdurek wkładasz tu całkiem sporo, nie dziw siÄ™ wiÄ™c, że je prostujÄ™. Twoje uwagi zaĹ› o myĹ›leniu doradzałbym zatrzymać dla siebie. [1]Samoloty Kosmiczne, J. Nowicki, K. ZiÄ™cina, Wydawnictwa Naukowo-Techniczne, Warszawa, 1989 -- Andrzej Libiszewski; JID: andrea/at/jabster.pl, GG: 5289118 "I must rule with eye and claw — as the hawk among lesser birds." 18 |
Data: Czerwiec 01 2010 15:28:20 | Temat: Re: [oph] Atlantis wylÄ…dował... | Autor: Jakub Witkowski | Andrzej Libiszewski pisze: misji. Natomiast usterki systemu TPS które miały miejce w trakcie misji [1]Samoloty Kosmiczne, J. Nowicki, K. ZiÄ™cina, Wydawnictwa Dodaj, że chodzi o Ľródło powszechnie krytykowane, choćby na p.s.k, za liczne nieĹ›cisłoĹ›ci i przeinaczenia. -- Jakub Witkowski | Prezentowane opinie mogÄ… być niepoważne, z domeny | nieprawdziwe, lub nie odpowiadać w części gts /kropka/ pl | lub całoĹ›ci poglÄ…dom ich Autora. 19 |
Data: Czerwiec 01 2010 15:46:31 | Temat: Re: [oph] Atlantis wylÄ…dował... | Autor: Andrzej Libiszewski | Dnia Tue, 01 Jun 2010 15:28:20 +0200, Jakub Witkowski napisał(a): Andrzej Libiszewski pisze: A coĹ› wiÄ™cej o tej krytyce i nieĹ›cisłoĹ›ciach? ULR jakiĹ› konkretny? W odniesieniu do tego co podałem za w/w publikacjÄ…. Bo z samego faktu istnienia nieĹ›cisłoĹ›ci nie wynika, że to co napisałem nie jest prawdÄ…. -- Andrzej Libiszewski; JID: andrea/at/jabster.pl, GG: 5289118 "Dar jest błogosławieĹ„stwem ofiarodawcy" 20 |
Data: Czerwiec 02 2010 23:20:38 | Temat: Re: [oph] Atlantis wylÄ?dowaĹ?... | Autor: Mariusz [mr.] |
ale może poczytaj trochę o systemie O, widzę, że mamy tu do czynienia z teoretykiem, który praktyki nigdy nie pow±chał... :))) I któremu, w swej arogancji, wydaje się, że swoj± teori± zast±pi praktykę doskonale... :) Jak chcesz brn±ć dalej, to zabronić nie mogę - możesz np. podpisać się pod deklaracj±, że w trakcie całego programu promów kosmicznych (nie licz±c katastrofy Columbii, bo to oczywiste) nie doszło do ablacji choćby miligrama ceramicznej osłony termicznej. Będzie weselej. :) A tak z innej beczki: sprawdĽ sobie może, jak radzi sobie w aktualnym sezonie F1 zespół, który zadeklarował, że zbuduje bolid bez testów, wył±cznie na podstawie maksymalnie zaawansowanego teoretycznego modelowania komputerowego, przez innych stosowanego głównie pomocniczo do redukcji kosztów R&D. Oczekiwania mieli spore, pewnie inni teoretycy od komputerów im to gwarantowali... ;-) pozdrawiam Mariusz [mr.] 21 |
Data: Czerwiec 03 2010 00:17:48 | Temat: Re: [oph] Atlantis wylĂ„?dowaÄą?... | Autor: Andrzej Libiszewski | Dnia Wed, 2 Jun 2010 23:20:38 +0200, Mariusz [mr.] napisał(a): "Andrzej Libiszewski" wrote: A ty jesteĹ› praktykiem, który zÄ™by zjadł na konstruowaniu osłon termicznych? ;) Jak chcesz brnąć dalej, to zabronić nie mogÄ™ - możesz np. podpisać Bez przesady - zmierzam jedynie do tego, że zasada działania osłony termicznej wahadłowca nie opiera siÄ™ na ablacji. Zużycie płytek osłony to sprawa zupełnie osobna. -- Andrzej Libiszewski; JID: andrea/at/jabster.pl, GG: 5289118 "I must rule with eye and claw — as the hawk among lesser birds." 22 |
Data: Czerwiec 03 2010 21:56:42 | Temat: Re: [oph] Atlantis wylÄ?dowaĹ?... | Autor: Mariusz [mr.] |
Nie kombinuj, bo nie wykombinujesz. Po prostu zd±żyłem już wielokrotnie poznać słabo¶ć ludzkiej teorii, jej wycinkowo¶ć w stosunku do pełni praw rz±dz±cych rzeczywisto¶ci±: "Gdyby Bóg chciał zasięgn±ć mej rady przed przyst±pieniem do Stworzenia, sugerowałbym co¶ prostszego". Alfons, król Kastylii (XV w.) Podobnie jak czyst± rado¶ć przynosz± notoryczne porażki zadufanych w sobie teoretyków, bardziej niż w rzeczywisto¶ć wierz±cych w swoje teorie. Ja już wiem, jak szybko w warunkach bojowych sinus k±ta przekracza jedno¶ć. ;-) Nawi±zuj±c do wspomnianej ekipy Virgin w F1 - przed sezonem składali szumne zapowiedzi sukcesów wi±zane z wykorzystaniem do maksimum techniki CFD - bazuj±cej na teorii komputerowej technice obliczeniowej dynamiki płynów, z pominięciem fazy testów w tunelu aerodynamicznym. Obecnie nie tylko zajmuj± ostatnie miejsce w tabeli, ale ich komputerowi konstruktorzy zbudowali bolid ze zbyt małym zbiornikiem paliwa - nie pozwalaj±cym dojechać do mety grand prix z prędko¶ci± wy¶cigow±. :) Komputer i ich teorie im tego nie przewidziały. :)) Musieli dostać specjaln± zgodę FIA na poprawienie bolidu i przej¶ć ponowne crash testy. Jak chcesz brn±ć dalej, to zabronić nie mogę - możesz np. Ale pamiętasz, że piszemy w odnodze w±tku zainicjowanej moj± wypowiedzi±? Cytuję: ====================================================================== "Bronek Kozicki" wrote: [...] Niby najwyższa i najbardziej odhumanizowna technika, Gwoli ¶cisło¶ci: w jednym krótkim zdaniu mylisz się zarówno co do pierwszego jak i co do drugiego. :)) Wahadłowce kryte s± dachówk±, eee... płytkami ceramicznymi wielokrotnego użytku. Osłony ablacyjne s± jednorazowego użytku, stosowane przy bezwładnym wchodzeniu w atmosferę. A wspomniane wcze¶niej "zmęczenie" to nie tylko efekt przej¶cia przez atmosferę, ale także wyziewy z widocznych silników manewrowych RCS. [mr.] ====================================================================== Czyli rozumiem, że nie było o co się sprzeczać, bo od niepotrzebnego czepiania się szczegółów można jeszcze nabić niczemu niesłuż±cy off-topic na kilometr. Na razie kończę ten w±tek, chyba że kto¶ będzie miał jeszcze ochotę dorzucić co¶ ciekawego. ;-) pozdrawiam Mariusz [mr.] 23 |
Data: Czerwiec 03 2010 22:52:50 | Temat: Re: [oph] Atlantis wylĂ„?dowaÄą?... | Autor: Andrzej Libiszewski | Dnia Thu, 3 Jun 2010 21:56:42 +0200, Mariusz [mr.] napisał(a):
Pokój, bracie :) Choć podobno dobry flame nie jest zły, przynajmniej dopóki nie ma obrzucania siÄ™ błotem :)
Nie pogardziłbym kolejnymi zdjÄ™ciami :D
Ja również :) -- Andrzej Libiszewski; JID: andrea/at/jabster.pl, GG: 5289118 "I must rule with eye and claw — as the hawk among lesser birds." 24 |
Data: Czerwiec 04 2010 23:11:57 | Temat: Re: [oph] Atlantis wylĂ??dowaÄą?... | Autor: Mariusz [mr.] |
Na razie kończę ten w±tek, chyba że kto¶ będzie miał jeszcze ochotę Tu s± fajne: http://www.boston.com/bigpicture/2010/05/first_of_the_last_space_shuttl.html Kiedy¶ bym się za to pokroił... :) Dzi¶ jestem starszy i poważniejszy i lektury mam trochę m±drzejsze... ;-) a prze okazji polecam również: http://www.boston.com/bigpicture/2010/05/checking_in_on_saturn.html pozdrawiam Mariusz [mr.] 25 |
Data: Czerwiec 05 2010 00:19:36 | Temat: Re: [oph] Atlantis wylÄ‚??dowaÄš?... | Autor: Andrzej Libiszewski | Dnia Fri, 4 Jun 2010 23:11:57 +0200, Mariusz [mr.] napisał(a): "Andrzej Libiszewski" wrote: Niezłe, choć takich było już sporo...
....natomiast te są rewelacyjne :) -- Andrzej Libiszewski; JID: andrea/at/jabster.pl, GG: 5289118 "I must rule with eye and claw — as the hawk among lesser birds." 26 |
Data: Czerwiec 05 2010 09:37:31 | Temat: Re: [oph] Atlantis wylÄ???dowaĂ?š?... | Autor: Mariusz [mr.] |
a przy okazji polecam również: W sumie tak mało doceniana fotografia krajobrazowa. Trzeba tylko wiedzieć, gdzie stan±ć... ;-) [mr.] 27 |
Data: Czerwiec 05 2010 01:30:02 | Temat: Re: [oph] Atlantis wylĂ??dowaÄš?... | Autor: nb | at Fri 04 of Jun 2010 23:11, Mariusz [mr.] wrote:
.... i teraz to bym pokroił kogo innego ;-) Ciekawe, dlaczego aparat tak wyglÄ…da: http://inapcache.boston.com/universal/site_graphics/blogs/bigpicture/atlantis_05_14/a22_9e215146.jpg sprawia wrażenie wielkiej prowizorki. -- nb 28 |
Data: Czerwiec 05 2010 03:11:40 | Temat: Re: [oph] Atlantis wylÄ???dowaĂ?š?... | Autor: Mariusz [mr.] |
Ciekawe, dlaczego aparat tak wygl±da: Poważnie pytasz? Tak się chroni aparaty przed kosmicznymi złodziejami. Ręczna robota, szyta na maszynie... sprawia wrażenie wielkiej prowizorki. No i wła¶nie o to chodzi! Żeby wygl±dał jak no-name. Chciałby¶, żeby kto¶ ci zakosił wszystkie zdj±tka z jedynego w życiu wyj¶cia w otwarty kosmos? ;-) pozdrawiam Mariusz [mr.] 29 |
Data: Czerwiec 05 2010 05:57:44 | Temat: Re: [oph] Atlantis wylÄ???dowaĂ?ĹĄ?... | Autor: nb | at Sat 05 of Jun 2010 03:11, Mariusz [mr.] wrote:
No właĹ›nie to pierwsze mi przyszło do głowy po wczeĹ›niejszych teksach o downgradeowaniu aparatu przez Cejrowskiego.
Ach! Ten aparat to zapewne ta Leica: http://leicarumors.com/wp-content/uploads/2009/06/hello-kitty-leica.jpg a jak wiadomo, kosmiczny Alf nie znosił kotów (albo coĹ› w tym rodzaju).
-- nb 30 |
Data: Czerwiec 05 2010 09:37:14 | Temat: Re: [oph] Atlantis wylĂ????dowaÄ??ÄąÄ??... | Autor: Mariusz [mr.] |
sprawia wrażenie wielkiej prowizorki. Dokładnie. Czyli na odwrót. :)) Koty to on uwielbiał! :) On po prostu przepadał za kotami! :))) pozdrawiam Mariusz [mr.] 31 |
Data: Czerwiec 05 2010 13:12:00 | Temat: Re: [oph] Atlantis wylÄ‚????dowaĂ„??ÄšÄ??... | Autor: Andrzej Libiszewski | Dnia Sat, 5 Jun 2010 09:37:14 +0200, Mariusz [mr.] napisał(a):
Po jednym na każdy z oĹ›miu żołÄ…dków :) -- Andrzej Libiszewski; JID: andrea/at/jabster.pl, GG: 5289118 "It is a proud and lonely thing to be a prince of Amber, incapable of trust. I wasn't real fond of it just then, but there I was". 32 |
Data: Czerwiec 06 2010 04:17:59 | Temat: Re: [oph] Atlantis wylÄ‚????dowaĂ„??ÄšÄ??... | Autor: nb | at Sat 05 of Jun 2010 13:12, Andrzej Libiszewski wrote: Dnia Sat, 5 Jun 2010 09:37:14 +0200, Mariusz [mr.] napisał(a): JeĹ›li kot ma siedem żyć, to na jednego Alfa przypada 56 kotów. Dobrze rozumiem? -- nb 33 |
Data: Czerwiec 06 2010 10:07:13 | Temat: Re: [oph] Atlantis wylÄ‚????dowaĂ„??ÄšÄ??... | Autor: Andrzej Libiszewski | Dnia Sun, 06 Jun 2010 04:17:59 +0200, nb napisał(a): at Sat 05 of Jun 2010 13:12, Andrzej Libiszewski wrote: Dlaczego? Po pierwsze kot ma żyć 9 a nie 7, po drugie, jak z tego wynika, na jedno posiedzienie schodzi 8/9 (czyli około 0,89) kota. 56 kotów wystarczy wiÄ™c na niecałe 63 posiłki dla Alfa -- Andrzej Libiszewski; JID: andrea/at/jabster.pl, GG: 5289118 "Krocz naprzód, mÄ™żny Ĺ›wiatłoĹ›ci synu A te sedesy w kolorze jaĹ›minu SkÄ…panego w bladej poĹ›wiacie miesiÄ…ca Znajdziesz tam, kÄ™dy wiedzie strzała gorejÄ…ca!" 34 |
Data: Czerwiec 06 2010 04:16:36 | Temat: Re: [oph] Atlantis wylĂ????dowaÄ??ÄšÄ??... | Autor: nb | at Sat 05 of Jun 2010 09:37, Mariusz [mr.] wrote:
Pardon, ja beztelewizyjny, a Alfa znam tylko z opowiadaĹ„ dzieci, i z logo sklepu nocnego we Wrocławiu. -- nb 35 |
Data: Maj 29 2010 09:14:58 | Temat: Re: [oph] Atlantis wyl±dował... | Autor: Bronek Kozicki | On 29/05/2010 01:13, Mariusz [mr.] wrote: Przeciwnie - pisałem o choćby minimalnej ablacji, czyli o tym, czego po wej¶ciu w atmosferę, prom kosmiczny "hamuje areodynamicznie", co znaczy że tarcie atmosferyczne jest bardzo duże. Czyli jaka¶ ablacja musi być. http://wiki.x-plane.com/Chapter_8:_Expert_Essays#Flying_the_Space_Shuttle B. 36 |
Data: Maj 29 2010 10:32:49 | Temat: Re: [oph] Atlantis wylÄ…dował... | Autor: Andrzej Libiszewski | W dniu 29-05-2010 10:14, Bronek Kozicki pisze: On 29/05/2010 01:13, Mariusz [mr.] wrote: Nie, nie musi być. http://science.ksc.nasa.gov/shuttle/technology/sts-newsref/sts_sys.html -- Andrzej Libiszewski; JID: andrea/at/jabster.pl, GG: 5289118 "I must rule with eye and claw — as the hawk among lesser birds." 37 |
Data: Maj 29 2010 10:50:29 | Temat: Re: [oph] Atlantis wyl±dował... | Autor: Dariusz Zygmunt | W sobota, 29 maja 2010 10:14, Bronek Kozicki wyraził następujac± opinię: On 29/05/2010 01:13, Mariusz [mr.] wrote: Przeciwnie - pisałem o choćby minimalnej ablacji, czyli o tym, czegopo wej¶ciu w atmosferę, prom kosmiczny "hamuje areodynamicznie", co Zapewne jaka¶ tam była, w końcu nawet w szklance wody o temperaturze pokojowej znajdzie się pewna ilo¶ć cz±stek wody o energii odpowiadaj±cej wrzeniu a ile¶ o energii poniżej punktu zamarzania, ale nie wykorzystuje się tego efektu do chłodzenia powłoki, tak jak jest to w przypadku statków {czy raczej kapsuł} jednorazowego użytku. Z pozdrowieniami Dariusz Zygmunt -- 53°20'41,8"N 15°02'19,9"E |