Grupy dyskusyjne   »   Łódź - miasto drogowskazów.

Łódź - miasto drogowskazów.



1 Data: Sierpien 10 2014 00:16:19
Temat: Łódź - miasto drogowskazów.
Autor: Sebastian Biały 

Jestem głupi. Pogubiłem się w mieście Łodzi.

Bywalem tam już ze 20 razy, zawsze jadąc 1-ką. Oznakowanie było takie sobie ,ale było, jechalo się na pamięć.

Teraz mamy A1.

Jadę z katowic *PEWNY* że nie mozna niczego spieprzyć i drogowskazy doprowadzą mnie wprost w objęcia A1, w końcu co tu spieprzyć w prostej drodze?

Mijam CZMP i na rozstaju dróg wielki znak nakazuje w lewo na Gdańsk. W lewo, nie przez Widzew? Dziwne, wydawało mi się że A1 jest bardziej na prawo. Z oznakowaniem się jednak nie dyskutuje. Kręce w lewo.

Kawalek dalej informacja że dobrze jade na Gdańsk. I tyle. Jade, jadę i dupa. Zero oznakowania. W końcu po minięciu wszystki castoram zblizam się do sporego ronda. A ha! O mały wlos bym nie zauwazył - mikroskopijny znak pokazuje że na Gdańsk prosto przez rondo. Niestey żona zauważa równiez mikroskopiją *żółtą* tablice że na Gdańsk w prawo (do centrum? Nie, to chyba musi być jakiś objazd dla ciężarówek czy coś, przeciez ja nie jade objazdem i nie jadę do centrum). Jadę prosto, w końcu znak pokazuje że prosto. Ląduje w czymś co wygląda zdecydowanie nie jak autostrada, ale przedmiescia. Zawracam. Dojechałem do ronda. Nic od tej stroni nie napisali. Kurw.... odpalam CB. Dowiaduje się jak jechać. Jade.

Wracam. Zjechałem z A1 przez A2. Chce się dostać do Katowic. Tym razem jadę przez Widzew. Niestety jakiś przygłup przekreslił znak "do katowic w prawo" a zamiast tego *NIC* nie napisał. Innymi słowy wiem gdzie nie jechać. Ale nie wiem gdzie jechać. Odpalam CB. Wiem. Jadę.

Kupa. Kopnijcie w dupę w mieście Łodzi przy nastepnych wyborach osoby odpowiedzialne. Ja to mały pikuś. Razem ze mną zgubił się Niemiec z przyczepą (współczuje mu jak później wykrecał na ciasnych ulicach) i jakiś biedak z Czech który z wrażenia precyzji oznakowania zatrzymał się i mape wytargał ze strachem w oczach.



2 Data: Sierpien 09 2014 15:29:44
Temat: Re: Łódź - miasto drogowskazów.
Autor:

W dniu niedziela, 10 sierpnia 2014 00:16:19 UTC+2 użytkownik Sebastian Biały napisał:

Jestem głupi. Pogubiłem się w mieście Łodzi.



Bywalem tam już ze 20 razy, zawsze jadąc 1-ką. Oznakowanie było takie

sobie ,ale było, jechalo się na pamięć.



Teraz mamy A1.



Jadę z katowic *PEWNY* że nie mozna niczego spieprzyć i drogowskazy

doprowadzą mnie wprost w objęcia A1, w końcu co tu spieprzyć w prostej

drodze?



Mijam CZMP i na rozstaju dróg wielki znak nakazuje w lewo na Gdańsk. W

lewo, nie przez Widzew? Dziwne, wydawało mi się że A1 jest bardziej na

prawo. Z oznakowaniem się jednak nie dyskutuje. Kręce w lewo.



Kawalek dalej informacja że dobrze jade na Gdańsk. I tyle. Jade, jadę i

dupa. Zero oznakowania. W końcu po minięciu wszystki castoram zblizam

się do sporego ronda. A ha! O mały wlos bym nie zauwazył - mikroskopijny

znak pokazuje że na Gdańsk prosto przez rondo. Niestey żona zauważa

równiez mikroskopiją *żółtą* tablice że na Gdańsk w prawo (do centrum?

Nie, to chyba musi być jakiś objazd dla ciężarówek czy coś, przeciez ja

nie jade objazdem i nie jadę do centrum). Jadę prosto, w końcu znak

pokazuje że prosto. Ląduje w czymś co wygląda zdecydowanie nie jak

autostrada, ale przedmiescia. Zawracam. Dojechałem do ronda. Nic od tej

stroni nie napisali. Kurw.... odpalam CB. Dowiaduje się jak jechać. Jade.



Wracam. Zjechałem z A1 przez A2. Chce się dostać do Katowic. Tym razem

jadę przez Widzew. Niestety jakiś przygłup przekreslił znak "do katowic

w prawo" a zamiast tego *NIC* nie napisał. Innymi słowy wiem gdzie nie

jechać. Ale nie wiem gdzie jechać. Odpalam CB. Wiem. Jadę.



Kupa. Kopnijcie w dupę w mieście Łodzi przy nastepnych wyborach osoby

odpowiedzialne. Ja to mały pikuś. Razem ze mną zgubił się Niemiec z

przyczepą (współczuje mu jak później wykrecał na ciasnych ulicach) i

jakiś biedak z Czech który z wrażenia precyzji oznakowania zatrzymał się

i mape wytargał ze strachem w oczach.

A co powiesz na to. Zrobili strefę płatnego parkowania. Wyznaczyli na samochody część chodnika. Zrobili to tak że od zaparkowanego samochodu do ściany zostaje z 80 centymetrów. A tam gdzie stoi maszynka do zarabiania pieniędzy dla ludzi królika to z pół metra jest prześwitu.. Łódź  jest miastem przeznaczonym do likwidacji. Ale zanim je zlikwidują ktoś musi zarobić na jej rozpierdoleniu. Tabliczki jak jechać kosztują. Wyszli z założenia że jak ktoś nie wie jak jechać to chuj mu w dupe i kamieni kupe.

3 Data: Sierpien 10 2014 09:23:41
Temat: Re: Łódź - miasto drogowskazów.
Autor: ToMasz 

Ja to mały pikuś. Razem ze mną zgubił się Niemiec z
przyczepą (współczuje mu jak później wykrecał na ciasnych ulicach) i
jakiś biedak z Czech który z wrażenia precyzji oznakowania zatrzymał się
i mape wytargał ze strachem w oczach.
no to się spotkali wszyscy trzej europejczycy którzy nie korzystają z nawigacji
:)

ToMasz

4 Data: Sierpien 10 2014 09:43:06
Temat: Re: Łódź - miasto drogowskazów.
Autor: PiteR 

na  ** p.m.s **  ToMasz pisze tak:

no to się spotkali wszyscy trzej europejczycy którzy nie
korzystają z nawigacji

Jeśli dojeżdzam do ronda (na planie krzyża) i nawigacja (MapaMap PL)
przemawia do mnie zjedź pierwszym zjazdem to mam pojechać w prawo czy w
lewo?

:)

--
    Piter

5 Data: Sierpien 10 2014 10:20:05
Temat: Re: Łódź - miasto drogowskazów.
Autor: X-Man 

"PiteR"  wrote in message

na  ** p.m.s **  ToMasz pisze tak:
no to się spotkali wszyscy trzej europejczycy którzy nie
korzystają z nawigacji
Jeśli dojeżdzam do ronda (na planie krzyża) i nawigacja (MapaMap PL)
przemawia do mnie zjedź pierwszym zjazdem to mam pojechać w prawo czy w
lewo?
:)

tak jak ci się na ekraniku podświetla na zielono...

Pzdr
Piotrek

6 Data: Sierpien 10 2014 19:10:21
Temat: Re: Łódź - miasto drogowskazów.
Autor: PiteR 

na  ** p.m.s **  X-Man pisze tak:

Jeśli dojeżdzam do ronda (na planie krzyża) i nawigacja (MapaMap
PL) przemawia do mnie zjedź pierwszym zjazdem to mam pojechać w
prawo czy w lewo?
:)

tak jak ci się na ekraniku podświetla na zielono...

a jeśli jest w pokrowcu to wtedy w którym kierunku? :)

--
    Piter

7 Data: Sierpien 12 2014 05:38:22
Temat: Re: Łódź - miasto drogowskazów.
Autor: J.F. 

Dnia Sun, 10 Aug 2014 19:10:21 +0200, PiteR napisał(a):

na  ** p.m.s **  X-Man pisze tak:
Jeśli dojeżdzam do ronda (na planie krzyża) i nawigacja (MapaMap
PL) przemawia do mnie zjedź pierwszym zjazdem to mam pojechać w
prawo czy w lewo?
:)
tak jak ci się na ekraniku podświetla na zielono...

a jeśli jest w pokrowcu to wtedy w którym kierunku? :)

A to jakas angielska nawigacja czy co, ze masz dylematy ?

Ciekawe jak w Swindonie prowadzi :-)

J.

8 Data: Sierpien 12 2014 22:59:14
Temat: Re: Łódź - miasto drogowskazów.
Autor: PiteR 

na  ** p.m.s **  J.F. pisze tak:

a jeśli jest w pokrowcu to wtedy w którym kierunku? :)

A to jakas angielska nawigacja czy co, ze masz dylematy ?

Ciekawe jak w Swindonie prowadzi :-)

Nie szukam potwierdzenia mojej teorii, że wszystko co ma polskie
tłumaczenie ma je zjebane i zawsze należy używać angielskiego orginału.


--
    Piter

9 Data: Sierpien 10 2014 11:31:07
Temat: Re: Łódź - miasto drogowskazów.
Autor: Sebastian Biały 

On 2014-08-10 09:23, ToMasz wrote:

no to się spotkali wszyscy trzej europejczycy którzy nie korzystają z
nawigacji

Musiałbym mieć *NAJNOWSZĄ* nawigację, lub cholernie tani roaming (u niemca/czecha). To niejest za darmo. A1 otwarli niedawno.

10 Data: Sierpien 10 2014 12:36:38
Temat: Re: Łódź - miasto drogowskazów.
Autor: Rafał "SP" Gil 

W dniu 2014-08-10 11:31, Sebastian Biały pisze:

no to się spotkali wszyscy trzej europejczycy którzy nie
korzystają z
nawigacji
Musiałbym mieć *NAJNOWSZĄ* nawigację, lub cholernie tani roaming
(u niemca/czecha). To niejest za darmo. A1 otwarli niedawno.

Mimo, że A1 otwarli "niedawno" mając AM trafisz na tą A1.
Po PL polecam korzystanie z AM spiętej z netem, np na bazie orange free na kartę (wysyła się kod za 5 PLN, konto ważne przez rok). Do dyspozycji mamy 1 GB danych za free, oraz pozostałe na starterze 15 PLN. W zupełności wystarcza to w polsce na korzystanie z AM online bez ograniczeń. I już nie błÄ…dzisz ...


--
Rafał "SP" Gil - http://www.rafalgil.pl/
Kontakt: Wrocław +48 71 718 70 90
REKLAMA: Serwis skuterów MOTOPOWER http://www.motopower.pl/

11 Data: Sierpien 10 2014 12:42:22
Temat: Re: Łódź - miasto drogowskazów.
Autor: Sebastian Biały 

On 2014-08-10 12:36, "Rafał \"SP\" Gil" wrote:

Mimo, że A1 otwarli "niedawno" mając AM trafisz na tą A1.

Musisz mieć klupioną AM. Idziesz teraz do niemca i mówisz mu: panie, pan masz złÄ… mapę. I niemiec już wie że specjalny kraj wymaga specjalnych map.

Po PL polecam korzystanie z AM spiętej z netem, np na bazie orange free

Spięcie z netem wymaga zakup droższego urzadzenia, droższej mapy, i koszta na transmisje danych. Czy przypadkiem nie płacę podatku drogowego aby to było zbedne?

 I już nie błÄ…dzisz ...

Wystarczy że przygłupy od stawiania znaków choć raz się przejadą trasą ktorą oznaczyli. Być może powinny się w ten sposob ekipy różnych miast wymieniać i patrzec co inny zrobili. Jak znajdą buga - premia.

12 Data: Sierpien 10 2014 20:44:57
Temat: Re: Łódź - miasto drogowskazów.
Autor: Rafał "SP" Gil 

W dniu 2014-08-10 12:42, Sebastian Biały pisze:

Musisz mieć klupioną AM. Idziesz teraz do niemca i mówisz mu:
panie, pan masz złÄ… mapę. I niemiec już wie że specjalny kraj
wymaga specjalnych map.

Tylko AM w wersji legalnej umożliwia aktualizacje map ?

Spięcie z netem wymaga zakup droższego urzadzenia, droższej
mapy, i koszta na transmisje danych. Czy przypadkiem nie płacę
podatku drogowego aby to było zbedne?

Co znaczy droższego ? Wystarczy urządzenie z BT. Kosztują grosze ....

--
Rafał "SP" Gil - http://www.rafalgil.pl/
Kontakt: Wrocław +48 71 718 70 90
REKLAMA: Serwis skuterów MOTOPOWER http://www.motopower.pl/

13 Data: Sierpien 10 2014 21:44:48
Temat: Re: Łódź - miasto drogowskazów.
Autor: Sebastian Biały 

On 2014-08-10 20:44, "Rafał \"SP\" Gil" wrote:

Musisz mieć klupioną AM. Idziesz teraz do niemca i mówisz mu:
panie, pan masz złÄ… mapę. I niemiec już wie że specjalny kraj
wymaga specjalnych map.

Tylko AM w wersji legalnej umożliwia aktualizacje map ?

Zależy w jakiej wersji i zalezy jak stara. Moja już nie. Teraz: niemiec musiałby wiedzieć że miesiąc wczesniej dokonano *istotnej* zmiany w organizacji ruchu i musi zaktualizowac mapy. Nie kazda mapa ma już te zmiany. Mapy produkowane przez Hiszpanów raczej nie beda się przejmowac duperelnym kawalkiem gównianej autostradu na końcu swiata żeby specjalnie z tej okazji wydać aktualizację.

Natomiast misie od znaków powinny zaktualizowac oznakowanie drogi. Ĺťe tak powiem: obowiązek moralny.

Spięcie z netem wymaga zakup droższego urzadzenia, droższej
mapy, i koszta na transmisje danych. Czy przypadkiem nie płacę
podatku drogowego aby to było zbedne?
Co znaczy droższego ? Wystarczy urządzenie z BT. Kosztują grosze ...

Zapytuję więc: czy rząd bądź jakaś krajowa dyrekcja dróg delikatnie sugerują mi "idź se kupić AM bo my nie mamy kasy na znaki" ?

14 Data: Sierpien 10 2014 22:10:21
Temat: Re: Łódź - miasto drogowskazów.
Autor: Rafał "SP" Gil 

W dniu 2014-08-10 21:44, Sebastian Biały pisze:

Zapytuję więc: czy rząd bądź jakaś krajowa dyrekcja dróg
delikatnie sugerują mi "idź se kupić AM bo my nie mamy kasy na
znaki" ?

A ja tak sugerowałem ?

Sugeruję tylko, że w dzisiejszych czasach zwłaszcza w PL trzeba mieć aktualną mapę, albo nie być pizda i umieć jeździć w oparciu o oznakowanie jakie jest ...


--
Rafał "SP" Gil - http://www.rafalgil.pl/
Kontakt: Wrocław +48 71 718 70 90
REKLAMA: Serwis skuterów MOTOPOWER http://www.motopower.pl/

15 Data: Sierpien 14 2014 10:44:13
Temat: Re: Łódź - miasto drogowskazów.
Autor: Michal Lukasik 

On 10/08/2014 19:44, "Rafał \"SP\" Gil" wrote:

Tylko AM w wersji legalnej umożliwia aktualizacje map ?

Ciekawe skąd u Niemców (nie tylko zresztą) przeświadzenie, że Polak to złodziej. [???]
--
  _____ __________________________
  \`   Y   (__)  __\`  |  |  |  '/
   T  | |  |  |  \__T  =  |  !  T  UIN 53883184  GG#1902559
   |__|_|__|__|_____|__|__|_____|  _  l  @  t l e n  .  p l

16 Data: Sierpien 14 2014 09:52:05
Temat: Re: Łódź - miasto drogowskazów.
Autor: masti 

Dnia pięknego Thu, 14 Aug 2014 10:44:13 +0100 osobnik zwany Michal Lukasik
napisał:

On 10/08/2014 19:44, "Rafał \"SP\" Gil" wrote:

Tylko AM w wersji legalnej umożliwia aktualizacje map ?

Ciekawe skąd u Niemców (nie tylko zresztą) przeświadzenie, że Polak to
złodziej. [???]

ciekawe skąd wzięła się większoć narodowych stereotypów?



--
Ford C-Max PMS Edition, Jeep Grand Cherokee 4.0
mst <at> gazeta <.> pl
"-Mam lęk gruntu! -Chyba wysokości?
-Wiem co mówię. To grunt zabija!" T.Pratchett

17 Data: Sierpien 14 2014 11:44:26
Temat: Re: Łódź - miasto drogowskazów.
Autor: Michal Lukasik 

On 14/08/2014 10:52, masti wrote:

ciekawe skąd wzięła się większość narodowych stereotypów?

Czytasz ze zrozumieniem? Masz czarno na białym namowę do złodziejstwa a ty wyskakujesz ze stereotypami. To niestety rzeczywistość (przykład idzie z góry).
--
  _____ __________________________
  \`   Y   (__)  __\`  |  |  |  '/
   T  | |  |  |  \__T  =  |  !  T  UIN 53883184  GG#1902559
   |__|_|__|__|_____|__|__|_____|  _  l  @  t l e n  .  p l

18 Data: Sierpien 14 2014 14:03:59
Temat: Re: Łódź - miasto drogowskazów.
Autor: Alf/red/ 

On 10/08/14 20:44, "Rafał \"SP\" Gil" wrote:

Tylko AM w wersji legalnej umożliwia aktualizacje map ?

Nie, aktualizację map umożliwia większoć nawigacji, z czego większoć w wersji bezpłatnej. Począwszy od Yanosika i kilkunastu kolejnych na smartfony.

--
Alf/red/

19 Data: Sierpien 10 2014 12:45:57
Temat: Re: [OT] Łódź - miasto drogowskazów.
Autor: Sebastian Biały 

On 2014-08-10 12:36, "Rafał \"SP\" Gil" wrote:

Po PL polecam korzystanie z AM

Tak na marginesie: AM strasznie się popsuła. Po pierwsze używałem tego z 10 lat a po drugie jestem programistą i widzę jak okrutne bledy projektowe w interfejsie użytkownika popełniono. Wygląda na to że zmienił się manager od kodowania i efekty sa takie że obecne wersje są upierdliwe ponad pojęcie. Responsywnoć GUI była lepsza w C64 na GeOSie. Są chwile kiedy jedyne co pozostaje to klnąć czekając na reakcje programu.

20 Data: Sierpien 10 2014 13:52:44
Temat: Re: [OT] Łódź - miasto drogowskazów.
Autor: Qlfon 

Coś w tym jest, mam aktualną wersję na androidzie ale pomimo paru lat z tym programem (wcześniej na WinCE) nie mam pojęcia kto i gdzie schował "dodawanie do ulubionych". Tak, wiem jest manuał ale to nie jest prom kosmiczny, to powinno wynikać z samego interfejsu w zakresie opcji widocznych "od razu"....

--
Qlfon, Lublin

21 Data: Sierpien 10 2014 16:32:55
Temat: Re: [OT] Łódź - miasto drogowskazów.
Autor: Sebastian Biały 

On 2014-08-10 13:52, Qlfon wrote:

Coś w tym jest, mam aktualną wersję na androidzie ale pomimo paru lat z
tym programem (wcześniej na WinCE) nie mam pojęcia kto i gdzie schował
"dodawanie do ulubionych".

Nie mówie o brakach funkcjonalnych. Mówie o degradacji jakości kodu. Zamiast na pierwszym miejscu stawiać responsywnoć GUI to zrobiono wodotryski i zapomniano ze od pacnięcia ekranem do efektu graficznego pacnięcia nie powinno upływac więcej jak 50ms. Inaczej człowieka szlag trafia. I kiedyś tak było. Obecnie natomiast ewidentnie brakuje im kogoś kto ma pojęcie jak się pisze responsywne gui. Mówię o wersji Win która jest rozwijana od bardzo dawna. Nie wiem jak iOS i Android.

Podczas niektówych opcji klikasz w "ok" i czekasz 2sek do usłyszenia dzwięku pacnięcia i następne 10sek żeby *coś* sie na ekranie stało (w miedzyczasie pacając kilka razy). Zgaduje że to choroba z gatunku "ten programista jest tańszy, to go bierzemy".

22 Data: Sierpien 10 2014 12:47:56
Temat: Re: Łódź - miasto drogowskazów.
Autor: RoMan Mandziejewicz 

Hello Sebastian,

Sunday, August 10, 2014, 11:31:07 AM, you wrote:

On 2014-08-10 09:23, ToMasz wrote:
no to się spotkali wszyscy trzej europejczycy którzy nie korzystają z
nawigacji

Musiałbym mieć *NAJNOWSZĄ* nawigację, lub cholernie tani roaming (u
niemca/czecha). To niejest za darmo. A1 otwarli niedawno.

Roaming danych znacząco potaniał w UE od 1 lipca...


--
Best regards,
 RoMan
PMS++ PJ+ S+ p+ M- W+ P++:+ X++ L++ B++ M+ Z+++ T- W+ CB++
Nowa strona: http://www.elektronika.squadack.com (w budowie!)

23 Data: Sierpien 10 2014 12:54:54
Temat: Re: Łódź - miasto drogowskazów.
Autor: Sebastian Biały 

On 2014-08-10 12:47, RoMan Mandziejewicz wrote:

Roaming danych znacząco potaniał w UE od 1 lipca...

Znacząco. Czyli jesli Ferrari znacząco potaniało to Kowalskiego stać na zakup?

24 Data: Sierpien 10 2014 13:28:11
Temat: Re: Łódź - miasto drogowskazów.
Autor: RoMan Mandziejewicz 

Hello Sebastian,

Sunday, August 10, 2014, 12:54:54 PM, you wrote:

Roaming danych znacząco potaniał w UE od 1 lipca...
Znacząco. Czyli jesli Ferrari znacząco potaniało to Kowalskiego stać na
zakup?

Jeśli cena Ferrari spada do ceny Fiata, to Kowalskiego zaczyna być
stać. Mi na nawigację Google w czeskiej Pradze wystarczało mniej niż
2MB dziennie. Dzisiaj za pakiet 50MB w roamingu w Play zapłacisz 39PLN. Pakiet
ważny 14 dni. Nadal uważasz, że to cena Ferrari?

W T-Mobile, poza pakietami, w roamingu w UE 1MB kosztuje ok. 1PLN. U
innych operatorów podobnie.

--
Best regards,
 RoMan
PMS++ PJ+ S+ p+ M- W+ P++:+ X++ L++ B++ M+ Z+++ T- W+ CB++
Nowa strona: http://www.elektronika.squadack.com (w budowie!)

25 Data: Sierpien 10 2014 13:45:35
Temat: Re: Łódź - miasto drogowskazów.
Autor: RadoslawF 

Dnia 2014-08-10 13:28, Użytkownik RoMan Mandziejewicz napisał:

Roaming danych znacząco potaniał w UE od 1 lipca...
Znacząco. Czyli jesli Ferrari znacząco potaniało to Kowalskiego stać na
zakup?

Jeśli cena Ferrari spada do ceny Fiata, to Kowalskiego zaczyna być
stać. Mi na nawigację Google w czeskiej Pradze wystarczało mniej niż
2MB dziennie. Dzisiaj za pakiet 50MB w roamingu w Play zapłacisz 39PLN. Pakiet
ważny 14 dni. Nadal uważasz, że to cena Ferrari?

W T-Mobile, poza pakietami, w roamingu w UE 1MB kosztuje ok. 1PLN. U
innych operatorów podobnie.

A typowy Kowalski nie ma nic innego do roboty tylko śledzić
informacje na temat cen przesyłu danych i roamingu.  :-)


Pozdrawiam

26 Data: Sierpien 10 2014 16:38:10
Temat: Re: Łódź - miasto drogowskazów.
Autor: Sebastian Biały 

On 2014-08-10 13:28, RoMan Mandziejewicz wrote:

Roaming danych znacząco potaniał w UE od 1 lipca...
Znacząco. Czyli jesli Ferrari znacząco potaniało to Kowalskiego stać na
zakup?
Jeśli cena Ferrari spada do ceny Fiata

Nie spadła do ceny lokalnego internetu. W ogóle cena "roamingu" dla *INTERNETU* jest absurdalna, bo żaden roaming nie jest potrzebny. Można ruch puszczać lokalnym łaczem w cenie loklanej i działac bedzie tak samo.

Mi na nawigację Google w czeskiej Pradze wystarczało mniej niż
2MB dziennie. Dzisiaj za pakiet 50MB w roamingu w Play zapłacisz 39PLN.

Dlaczego tak drogo? Internet w Czechach jest aż taki drogi? Nie, to Play i cała masa innych cwaniaczków od GSM windują ceny powyzej poziomu absurdu.

Pakiet
ważny 14 dni.

Absurdalnie mały czas. Mniej więcej jedne wakacje o ile idealnie się wcelujesz.

Nadal uważasz, że to cena Ferrari?

Myślę ze nawet wyższa za gówniana uslugę tylko z powodów marketoidalnych aż tak drogą.

W T-Mobile, poza pakietami, w roamingu w UE 1MB kosztuje ok. 1PLN.

1Mb to ma przeciętna gówniana strona. Inna sprawa że z powodu przygłupów je robiących. IMHO to jest cena absurdalna bo powtarzam, roaming jest dla internetu bezzasadny.

innych operatorów podobnie.

Nikt nie twierdzi że im to nie pasuje.

27 Data: Sierpien 11 2014 12:11:26
Temat: Re: Łódź - miasto drogowskazów.
Autor: John Kołalsky 


Użytkownik "Sebastian Biały"

Roaming danych znacząco potaniał w UE od 1 lipca...
Znacząco. Czyli jesli Ferrari znacząco potaniało to Kowalskiego stać na
zakup?
Jeśli cena Ferrari spada do ceny Fiata

Nie spadła do ceny lokalnego internetu. W ogóle cena "roamingu" dla *INTERNETU* jest absurdalna, bo żaden roaming nie jest potrzebny. Można ruch puszczać lokalnym łaczem w cenie loklanej i działac bedzie tak samo.

Rozmowy też można puszczać lokalnym łączem w cenie lokalnej i będzie działać tak samo :-)

28 Data: Sierpien 11 2014 16:49:06
Temat: Re: Łódź - miasto drogowskazów.
Autor: Sebastian Biały 

On 2014-08-11 12:11, John Kołalsky wrote:

Nie spadła do ceny lokalnego internetu. W ogóle cena "roamingu" dla
*INTERNETU* jest absurdalna, bo żaden roaming nie jest potrzebny.
Można ruch puszczać lokalnym łaczem w cenie loklanej i działac bedzie
tak samo.
Rozmowy też można puszczać lokalnym łączem w cenie lokalnej i będzie
działać tak samo :-)

Roaming polega na tym że twój numer telefonu - z grubsza - porusza się z tobą i sieć (nawet obca) wie gdzie jesteś. W przypadku 99% usług internetowych tak nie jest.

29 Data: Sierpien 11 2014 18:45:58
Temat: Re: Łódź - miasto drogowskazów.
Autor: John Kołalsky 


Użytkownik "Sebastian Biały"

Nie spadła do ceny lokalnego internetu. W ogóle cena "roamingu" dla
*INTERNETU* jest absurdalna, bo żaden roaming nie jest potrzebny.
Można ruch puszczać lokalnym łaczem w cenie loklanej i działac bedzie
tak samo.
Rozmowy też można puszczać lokalnym łączem w cenie lokalnej i będzie
działać tak samo :-)

Roaming polega na tym że twój numer telefonu - z grubsza - porusza się z tobą i sieć (nawet obca) wie gdzie jesteś. W przypadku 99% usług internetowych tak nie jest.


To przecież w sieci macierzystej to działa tak samo :-) a połączenia internetowe też wymagają obsługi użytkownika np pilnowania jego limitu transferu.

Jest raczej oczywiste, że wysokie ceny obu tych usług nie biorą się z wysokich kosztów tylko uwarunkowań biznesowych.

30 Data: Sierpien 12 2014 05:44:01
Temat: Re: Łódź - miasto drogowskazów.
Autor: J.F. 

Dnia Sun, 10 Aug 2014 13:28:11 +0200, RoMan Mandziejewicz napisał(a):

Roaming danych znacząco potaniał w UE od 1 lipca...
Znacząco. Czyli jesli Ferrari znacząco potaniało to Kowalskiego stać na
zakup?
Jeśli cena Ferrari spada do ceny Fiata, to Kowalskiego zaczyna być
stać. Mi na nawigację Google w czeskiej Pradze wystarczało mniej niż
2MB dziennie. Dzisiaj za pakiet 50MB w roamingu w Play zapłacisz 39PLN. Pakiet
ważny 14 dni. Nadal uważasz, że to cena Ferrari?
W T-Mobile, poza pakietami, w roamingu w UE 1MB kosztuje ok. 1PLN. U
innych operatorów podobnie.

Tylko czy google wie o A1 i aktualnych remontach ?
Bo AOW to omijal starannie gdzies przez rok ...

J.

31 Data: Sierpien 11 2014 18:19:05
Temat: Re: Łódź - miasto drogowskazów.
Autor: janusz_k 

W dniu 10.08.2014 o 12:47 RoMan Mandziejewicz   pisze:

Hello Sebastian,

Sunday, August 10, 2014, 11:31:07 AM, you wrote:

On 2014-08-10 09:23, ToMasz wrote:
no to się spotkali wszyscy trzej europejczycy którzy nie korzystają z
nawigacji

Musiałbym mieć *NAJNOWSZĄ* nawigację, lub cholernie tani roaming (u
niemca/czecha). To niejest za darmo. A1 otwarli niedawno.

Roaming danych znacząco potaniał w UE od 1 lipca...
I uważasz że to jest rozwiązanie na złe oznaczenie dróg?
Ja także jeżdżÄ™ bez nawigacji i nie mam jej zamiaru kupować.
A zarządcy dróg mają psi obowiązek je odpowiedni oznakować
i o tym jest ten wątek, a nie o nawigacji.



--

Pozdr
Janusz

32 Data: Sierpien 12 2014 05:40:24
Temat: Re: Łódź - miasto drogowskazów.
Autor: J.F. 

Dnia Sun, 10 Aug 2014 11:31:07 +0200, Sebastian Biały napisał(a):

On 2014-08-10 09:23, ToMasz wrote:
no to się spotkali wszyscy trzej europejczycy którzy nie korzystają z
nawigacji

Musiałbym mieć *NAJNOWSZĄ* nawigację, lub cholernie tani roaming (u
niemca/czecha). To niejest za darmo. A1 otwarli niedawno.

Na OSM i UMP juz jest.

A jak znam zycie, to Nokia/Navteq/Here prowadzi autostrada juz pare
miesiecy przed otwarciem :-)

J.

33 Data: Sierpien 12 2014 05:36:00
Temat: Re: Łódź - miasto drogowskazów.
Autor: J.F. 

Dnia Sun, 10 Aug 2014 00:16:19 +0200, Sebastian Biały napisał(a):

Jestem głupi. Pogubiłem się w mieście Łodzi.

A jak ja narzekalem na polskie znaki, to polemika byla :-P

Bywalem tam już ze 20 razy, zawsze jadąc 1-ką. Oznakowanie było takie
sobie ,ale było, jechalo się na pamięć.

Moze dlatego ze na pamiec, to nie zwrociles uwagi na jakosc znakow :-)

Jadę z katowic *PEWNY* że nie mozna niczego spieprzyć i drogowskazy
doprowadzą mnie wprost w objęcia A1, w końcu co tu spieprzyć w prostej
drodze?

A jak klient nie zyczy sobie przez A1 ?

Kawalek dalej informacja że dobrze jade na Gdańsk. I tyle. Jade, jadę i
dupa. Zero oznakowania.

Zasada ogolna - nie ma znaku, to prosto, chyba ze glowna skreca, to
glowna.

[...] Zawracam. Dojechałem do ronda. Nic od tej
stroni nie napisali. Kurw.... odpalam CB. Dowiaduje się jak jechać. Jade.

Nawigacji nie masz ?
Fakt, ze teraz jezdze z dwiema czy trzema i dopiero sa jaja :-)
Chyba musze sobie kupic wieksza, albo ustawic telefon w pionie ..

Kupa. Kopnijcie w dupę w mieście Łodzi przy nastepnych wyborach osoby
odpowiedzialne.

A to nie GD odpowiada za oznakowanie ?

Ja to mały pikuś. Razem ze mną zgubił się Niemiec z
przyczepą (współczuje mu jak później wykrecał na ciasnych ulicach) i
jakiś biedak z Czech który z wrażenia precyzji oznakowania zatrzymał się
i mape wytargał ze strachem w oczach.

Jak sobie ciecie nie potrafia dobrej nawigacji kupic, to potem strach
:-)

J.

34 Data: Sierpien 12 2014 17:52:40
Temat: Re: Łódź - miasto drogowskazów.
Autor: Sebastian Biały 

On 2014-08-12 05:36, J.F. wrote:

Jadę z katowic *PEWNY* że nie mozna niczego spieprzyć i drogowskazy
doprowadzą mnie wprost w objęcia A1, w końcu co tu spieprzyć w prostej
drodze?
A jak klient nie zyczy sobie przez A1 ?

To się kieruje na 1.

Kawalek dalej informacja że dobrze jade na Gdańsk. I tyle. Jade, jadę i
dupa. Zero oznakowania.
Zasada ogolna - nie ma znaku, to prosto, chyba ze glowna skreca, to
glowna.

A jak główna skręca o 180 stopni to się juz niepokoisz czy jeszcze nie? Od rozstaju przez Włókniarzy po wyjazd na Zgierz skręca pi x drzwi o 180 stopni. Jesteś np. z Laosu. Nie czujesz się zanipokojony widząc słońce po złej stronie i zero informacji?

[...] Zawracam. Dojechałem do ronda. Nic od tej
stroni nie napisali. Kurw.... odpalam CB. Dowiaduje się jak jechać. Jade.
Nawigacji nie masz ?

Mam. Starą. Bez A1. Najwidoczniej w tym kraju to bład. Ale czekam aż bolszewiki przypadkiem wybuchną jakąs rakietę przy 14 przypadkowych satelitach GPS ...

Kupa. Kopnijcie w dupę w mieście Łodzi przy nastepnych wyborach osoby
odpowiedzialne.
A to nie GD odpowiada za oznakowanie ?

Miasto prowadzi remonty. Miasto mogło by ruszyć dupę.

35 Data: Sierpien 12 2014 18:59:17
Temat: Re: Łódź - miasto drogowskazów.
Autor: J.F. 

Użytkownik "Sebastian Biały"  napisał w wiadomości grup On 2014-08-12 05:36, J.F. wrote:

Jadę z katowic *PEWNY* że nie mozna niczego spieprzyć i drogowskazy
doprowadzą mnie wprost w objęcia A1, w końcu co tu spieprzyć w prostej
drodze?
A jak klient nie zyczy sobie przez A1 ?

To się kieruje na 1.

Ale drogowskazy gdzie maja kierowac ? :-)

Kawalek dalej informacja że dobrze jade na Gdańsk. I tyle. Jade, jadę i
dupa. Zero oznakowania.
Zasada ogolna - nie ma znaku, to prosto, chyba ze glowna skreca, to
glowna.

A jak główna skręca o 180 stopni to się juz niepokoisz czy jeszcze nie? Od rozstaju przez Włókniarzy po wyjazd na Zgierz skręca pi x drzwi o 180 stopni. Jesteś np. z Laosu. Nie czujesz się zanipokojony widząc słońce po złej stronie i zero informacji?

Ba, ja z Polski jestem i sie czuje zaniepokojony, tym niemniej znajomosc reguly ogolnej nieco uspokaja..

[...] Zawracam. Dojechałem do ronda. Nic od tej
stroni nie napisali. Kurw.... odpalam CB. Dowiaduje się jak jechać. Jade.
Nawigacji nie masz ?
Mam. Starą. Bez A1. Najwidoczniej w tym kraju to bład.

Blad. Ostatnie lata byly bogate w inwestycje i nawigacja potrzebna aktualna.

Kupa. Kopnijcie w dupę w mieście Łodzi przy nastepnych wyborach osoby
odpowiedzialne.
A to nie GD odpowiada za oznakowanie ?

Miasto prowadzi remonty. Miasto mogło by ruszyć dupę.

Nie wiem czy moze, czy plan oznakowania na drodze w koncu krajowej musi byc uzgodniony z GD i nie moze byc potem zmieniony.
No ale u nas pierwsze do zmiany rozporzadzenie w sprawie drogowskazow.

J.

36 Data: Sierpien 12 2014 19:10:24
Temat: Re: Łódź - miasto drogowskazów.
Autor: Sebastian Biały 

On 2014-08-12 18:59, J.F. wrote:

A jak klient nie zyczy sobie przez A1 ?
To się kieruje na 1.
Ale drogowskazy gdzie maja kierowac ? :-)

Gdańsk A1 ->
Gdańsk 1 ^

Mam. Starą. Bez A1. Najwidoczniej w tym kraju to bład.
Blad. Ostatnie lata byly bogate w inwestycje i nawigacja potrzebna
aktualna.

Nie, potrzebne są tablice z napisami. Przy drodze. Dużo. I jest duzo, tylko ograniczeń a nie informacyjnych i kierujących.

Miasto prowadzi remonty. Miasto mogło by ruszyć dupę.
Nie wiem czy moze, czy plan oznakowania na drodze w koncu krajowej musi
byc uzgodniony z GD i nie moze byc potem zmieniony.

To mamy dwie możliwości:
a) nie konsultowano
b) w GD pracują debile

Przypominam że na rondzie znak pokazuje "jedź prosto" i jest drugi znak "tam objazdem na Gdańsk". Problem załatwiło by np. zaklejenie znaku na wprost, ale trzeba do tego drabiny i kawalka tasmy a cała kasa idzie na budowę nowych dróg ....

37 Data: Sierpien 13 2014 14:34:10
Temat: Re: Łódź - miasto drogowskazów.
Autor: J.F. 

Użytkownik "Sebastian Biały"  napisał w wiadomości
On 2014-08-12 18:59, J.F. wrote:

Mam. Starą. Bez A1. Najwidoczniej w tym kraju to bład.
Blad. Ostatnie lata byly bogate w inwestycje i nawigacja potrzebna
aktualna.

Nie, potrzebne są tablice z napisami. Przy drodze. Dużo. I jest duzo, tylko ograniczeń a nie informacyjnych i kierujących.

W zasadzie masz racje.
Ale to znaczy ze musisz pisac do GD.

Ja tez napisze odnosnie AOW, to moze cos zmienia.

Ale pisac do GD, ktora odpisze ze drogi sa oznakowane zgodnie z rozporzadzeniem, czy pisac do premiera ? :-)


J.

38 Data: Sierpien 13 2014 19:43:15
Temat: Re: Łódź - miasto drogowskazów.
Autor: Sebastian Biały 

On 2014-08-13 14:34, J.F. wrote:

Ale pisac do GD, ktora odpisze ze drogi sa oznakowane zgodnie z
rozporzadzeniem, czy pisac do premiera ? :-)

Najprościej poprosic premiera o przejechanie się samochodem bez kierowcy. Od punktu A do B na znaki.

39 Data: Sierpien 14 2014 21:36:18
Temat: Re: Łódź - miasto drogowskazów.
Autor: Gotfryd Smolik news 

On Wed, 13 Aug 2014, Sebastian Biały wrote:

Najprościej poprosic premiera o przejechanie się samochodem bez kierowcy.
Od punktu A do B na znaki.

  To jest BARDZO dobra koncepcja.
  Tylko dość trudna do wprowadzenia ;)

pzdr, Gotfryd

40 Data: Sierpien 16 2014 03:30:25
Temat: Re: Łódź - miasto drogowskazów.
Autor: J.F. 

Dnia Thu, 14 Aug 2014 21:36:18 +0200, Gotfryd Smolik news napisał(a):

On Wed, 13 Aug 2014, Sebastian Biały wrote:
Najprościej poprosic premiera o przejechanie się samochodem bez kierowcy.
Od punktu A do B na znaki.
  To jest BARDZO dobra koncepcja.
  Tylko dość trudna do wprowadzenia ;)

Pan premier to przeciez zrobil. Zapakowal rodzine do samochodu i
zawiozl do Wloch na narty.

Co prawda cos mi sie widzi ze jechal przez Niemcy, a wiec mogl nie
dostrzec prolemow z oznakowaniem. I mogl nie lamac ograniczen
predkosci :-)

Mogl tez przed nim jechac samochod z ochroniarzami, albo jak na
nowoczesnego czlowieka przystalo mogl sie zdac na nawigacje :-)

J.

41 Data: Sierpien 14 2014 06:36:16
Temat: Re: Łódź - miasto drogowskazów.
Autor: Dominik & Co 

Dnia 12.08.2014 Sebastian Biały  napisał/a:

Mam. Starą. Bez A1. Najwidoczniej w tym kraju to bład. Ale czekam aż

BłÄ…d to nie stara nawigacja, a ufnoć w prawidłowoć oznaczeń,
w większości (całym?) kraju są popieprzone.
Miejscowi wiedzą, a przyjezdnych mamy w dupie :-)

Jeśli ma się starą nawigację, to pozostaje wpalcowanie ręcznie punktu
pośredniego "Stryków- jedź w pobliżu punktu". No i ja zwykle
sprawdzam na spokojnie wcześniej, jakimi to ulicami wypadnie mi podążać.

Miasto prowadzi remonty. Miasto mogło by ruszyć dupę.

Dobry dowcip. Jadę ja sobie w zeszłym tygodniu drogą na wieś, a tu
nagle niespodzianka, wszystko na drodze rozkopane w trzy dupy, a pan Henio
w żółtym waciaku nakazuje mi skręcić w boczną drogę. Jako że za mną kolejka
nie polemizowałem, pojechałem, śladu oznaczeń objazdu nie doczekawszy
wróciłem do miasta i pojechałem całkiem inną drogą. Polska :-)

--
Dominik & kąpany (via debianowy slrn)
"Wszyscy chcą naszego dobra. Nie dajmy go sobie zabrać." (S.J. Lec)
Wyrażam wyłÄ…cznie prywatne poglądy zgodnie z Art. 54 Konstytucji RP
Pisząc na priv zmień domenę na gmail.

42 Data: Wrzesien 08 2014 17:48:57
Temat: Re: Łódź - miasto drogowskazów.
Autor: jerzu 

On Tue, 12 Aug 2014 17:52:40 +0200, Sebastian Biały
 wrote:

To się kieruje na 1.

To nie dojedzie. Musi się kierować na 91 :)

--
Pozdrawiam - Dariusz Niemczyński 
http://jerzu.waw.pl GG:129280
Renault Master 2.5dCi 100KM PackClim`06 3.3t -> U520XL + AP1200
Ford Mondeo 2.0 TDDi 115KM Ghia`02 -> M-Tech Legend II + ML145

43 Data: Sierpien 12 2014 07:11:46
Temat: Re: Łódź - miasto drogowskazów.
Autor: Jacek 

W dniu 2014-08-10 00:16, Sebastian Biały pisze:

Jestem głupi. Pogubiłem się w mieście Łodzi.
Miałem to samo. Ponieważ nawigacji ufam tak, jak ufam, zwłaszcza, że mapa aktualizowana prawie rok temu więc też pojechałem za znakami i też się pogubiłem.
Pozdrawiam serdecznie ludzików odpowiedzialnych za oznakowanie i życzę wam świerzbu okolic intymnych.
Jacek

Re: Łódź - miasto drogowskazów.



Grupy dyskusyjne