odpięcie akumulatora i komputer pokładowy
1 | Data: Styczen 07 2008 12:15:51 |
Temat: odpięcie akumulatora i komputer pokładowy | |
Autor: Robert | Mam pytanko, 2 |
Data: Styczen 07 2008 12:34:21 | Temat: Re: odpięcie akumulatora i komputer pokładowy | Autor: Scyzoryk |
Co spowoduje odpięcie akumulatora na dłuższy czas (chcę go podładować) w zresetuje sie do ustawien fabrycznych i skasuje ewentualne błedy. Raczej nic zlego mu nie bedzie :) -- Pozdr Scyzoryk Corolla e11 GSX 550 3 |
Data: Styczen 07 2008 12:34:24 | Temat: Re: odpięcie akumulatora i komputer pokładowy | Autor: Marcin P. |
Mam pytanko, Hm. Po czym tak wnioskujesz? W uproszczeniu: istnieją dwa typy pamięci: RAM - ulotna, jej zawartość ulega skasowaniu po odłączeniu zasilania. ROM - nieulotna, po odłączeniu zasilania jej zawartość nie zanika, ale jej zapisanie jest bardziej kłopotliwe :), a czasem jednorazowe. Są oczywiście różne odmiany tych pamięci, np: EEPROM, elektronicznie programowany ROM, któy można programować wiele razy. Jeśli to, co trzeba, żeby jeździć samochodem, niebyłoby zapisane w ROM, to byłoby tak, jak piszesz. Ogólnie rzecz ujmując, na szczęście tak nie jest. Serdeczne pozdrowienia -- Marcin Q6600@3000 MHz, P5K, 2GB CR-V 2.0 kat LS, 150 KM, 2003/04 Strony internetowe www.pawelec.info 4 |
Data: Styczen 07 2008 15:25:27 | Temat: Re: | Autor: Mikolaj Rydzewski | Marcin P. wrote: Użytkownik "Robert" napisał w wiadomości Hm. Ja się nie znam ale... ;-) Ojciec swego czasu wypiął akumulator ze Stilo właśnie żeby go podładować. Miał potem straszne problemy żeby wszystko zaczęło działać. Nie mówię, że nie odpalił samochodu, ale i tak pojechał do serwisu. 5 |
Data: Styczen 07 2008 16:58:56 | Temat: Re: Re: | Autor: yabba |
Marcin P. wrote: Po odpięciu i wymontowaniu akumulatora w Stilo (w celu dostępu do żarówek w reflektorach), zmianie uległa tylko regulacja podświetlenia zegarów - ustawiła mi sama na maksimum. W Astrze II rozprogramowało się automatyczne domykanie okien. yabba 6 |
Data: Styczen 07 2008 13:36:54 | Temat: Re: odpięcie akumulatora i komputer pokładowy | Autor: glizda |
Mam pytanko, Ruszyć ruszy, ale licznik przebiegu się wyzeruje. ;-) 7 |
Data: Styczen 07 2008 16:15:52 | Temat: Re: odpięcie akumulatora i komputer pokładowy | Autor: go! | glizda wrote: Ruszyć ruszy, ale licznik przebiegu się wyzeruje. Nie gadajcie ze komputery samochodowe nie maja zadnego swojego podtrzymania pamieci? W zwyklym kompie wystarczy jedna mala bateryjka litowa! Ona oczywiscie tez wieczna nie jest ale na ladnych pare lat powinna wystarczyc. A co z elektronicznym otwieraniem drzwi? Na karte np. ? -- go! 8 |
Data: Styczen 07 2008 17:29:17 | Temat: Re: odpięcie akumulatora i komputer pokładowy | Autor: J.F. | On Mon, 07 Jan 2008 16:15:52 +0000, go! wrote: glizda wrote: No widzisz, a radio samochodowe po odlaczeniu akumulatora sie rozprogramowuje. Sa pamieci pseudo-stale, sa bateryjki, trzeba je zastosowac, bateryjki sie wyczerpuja .. pelna dowolnosc. Zasadniczo rzeczy istotne typu kody immobilizerow powinny byc przechowywane stale, ze zmiennym kodem pilota moze byc roznie - tu jest sens umozliwienia zaprogramowania przez kluczyk. Natomiast silnik zasadniczo powinien dzialac na nastawach domyslnych komputera. Potem czegos sam nauczy i doreguluje, a to ze zapomni po odlaczeniu aku to zaleta - na wypadek jak sie zle nauczy. To ze w ciagu najblizszej jazdy bedzie sie doregulowywal nie powinno byc wielkim problemem. No chyba ze jakis stary wtrysk w polonezie - tam rzekomo bylo potrzebne specjalne uczenie. J. 9 |
Data: Styczen 07 2008 14:11:50 | Temat: Re: odpięcie akumulatora i komputer pokładowy | Autor: M | Użytkownik "Robert" napisał w wiadomości Mam pytanko, Booting System... Insert System Disk and press any key... A:\ ;) M. 10 |
Data: Styczen 07 2008 10:57:28 | Temat: Re: odpiÄcie akumulatora i komputer pokł adowy | Autor: tripod | Robert wrote: Mam pytanko, To zalezy co ty uznajesz za 'komputer pokladowy'. Jezeli jest to cos, co kazdy nowszy samochod ma fabrycne wbudowane do kontroli silnika, skrzyni biegow (jezeli ASB), oraz pozostalych akcesoriow w aucie to tu nic, absolutnie NIC sie nie stanie, pod warunkiem zachowania kolejnosci odlacznia klem akumulatora. Odlaczasz najpierw MINUS prowadzacy do glownej masy. Oczywiscie po servisie kolejnosc podlaczania bedzie odwrotna. Podczas dluzszego odlaczenia moze sie wyzerowac z pamieci lista poprzednich, nie aktualnych bledow (zwykle przetrzymywana w pamieci przez ok 50 startow silnika) ale pojawi ci sie nowy ('byl odlaczony akumulator'), co nie wiele moze znaczyc. I tak tego nie bedziesz widzial, a jedynie diagnistyka moze to odczytac, co w przyszlosci samo sie wyzeruje. Jezeli masz zainstalolwany alarm oraz radio z programowanym 'access code' wtedy musisz postepowac scisle w/g instrukcji fabrycznej i posiadac odpowiedni kod do radia (przestanie ono bowiem funkcjonowac i bedzie wymagalo wprowadzenia odpowiedniego, unikalnego kodu). ⌠Jezeli na "pokladzie" znajduje sie inne dodatkowe urzadzenie zwane takze komputerem wtedy siegnij po instrukcje jego obslugi. 11 |
Data: Styczen 07 2008 22:24:51 | Temat: Re: odpięcie akumulatora i komputer pokładowy | Autor: Marcin |
Jezeli jest to cos, co kazdy nowszy samochod ma fabrycne wbudowane do dlaczego? jakie to ma znaczenie? Marcin 12 |
Data: Styczen 07 2008 22:51:09 | Temat: Re: odpięcie akumulatora i komputer pokładowy | Autor: M | Użytkownik "Marcin" napisał w wiadomości
Przy odkręcaniu masy możesz spokojnie dotknąć kluczem karoserii. Potem przy plusie nie masz już masy i też nie będzie fajerwerków. Tylko takie. M. 13 |
Data: Styczen 08 2008 10:10:31 | Temat: Re: odpięcie akumulatora i komputer pokładowy | Autor: Agent 0700 |
Przy odkręcaniu masy możesz spokojnie dotknąć kluczem karoserii. A jak masz fajerwerki w aucie z kompem, to słyszałem, że niedobrze wpływa na kompa. Pozdrawiam Jacek 14 |
Data: Styczen 09 2008 00:39:28 | Temat: Re: odpięcie akumulatora i komputer pokładowy | Autor: M | Użytkownik "Agent 0700" napisał w wiadomości
W sumie to nie musi, chyba, że w obwodzie plusa, szeregowo jest włączona jakaś indukcyjność, ale nie przychodzi mi do głowy, co miałoby ją stanowić :). Bo bez niej (indukcyjności), to są tylko skoki napięcia 0-13V. A to zaszkodzić nie powinno. Tu raczej martwiłbym się stanem klucza 10-ki, której zawsze brakuje :). No i bateria może zaświecić w razie przyspawania :). -- Pozdrawiam Maks 15 |
Data: Styczen 09 2008 00:52:06 | Temat: Re: odpięcie akumulatora i komputer pokład owy | Autor: RoMan Mandziejewicz | Hello M, W sumie to nie musi, chyba, że w obwodzie plusa, szeregowo jest włączonaPrzy odkręcaniu masy możesz spokojnie dotknąć kluczem karoserii.A jak masz fajerwerki w aucie z kompem, to słyszałem, że niedobrze wpływa Przy zwarciu plusa do blach w gre wchodzi indukcyjność przewodu łączącego akumulator z masą. To jest kilkadziesiąt centymetrów zazwyczaj - wystarczająco, żeby przy pradach zwarciowych akumulatora ołowiowego wygenerować solidny impuls. Nieśmiało przypomnę: W = I^2*L [...] -- Best regards, RoMan PMS++ PJ+ S+ p+ M- W+ P++:+ X++ L++ B++ M+ Z+++ T- W+ CB++ Spam: http://www.allegro.pl/sklep/7416823_squadack :) 16 |
Data: Styczen 09 2008 09:55:00 | Temat: Re: odpięcie akumulatora i komputer pokładowy | Autor: M | Użytkownik "RoMan Mandziejewicz" napisał w wiadomości Przy zwarciu plusa do blach w gre wchodzi indukcyjność przewodu No racja..., tym bardziej, że to linka. Specjalnie zaplatana, ale jednak linka. Duży prąd pomaga działać nawet pH (pikoHenrom). Się zgadzam. M. |