On Thu, 7 Dec 2006 19:35:09 +0100, Tomasz wrote:
około lipca mechanik wymieniał mi końcówki drązka i łaczniki (jedna strona).
No i teraz znowu mi padły - i to chyba ta sama strona.
Czy po takim czasie jest sens i jakies podstawy zeby ządać zrobienia tego z
gwarancji?
Ja rozumiem ze polskie drogi itd. ale jakas chyba gwarancja obowiązuje?
Tym bardziej ze "padły" te robione, a druga strona cały czas jest OK.
Winy mechanika w tym raczej nie ma zadnej.
Wina jakosci czesci chyba jest. Ale tu musisz scigac sprzedawce
czesci. No chyba ze zaplaciles za nowe czesci, a zamontowali ci jakies
uzywane.
Natomiast szanse wyprocesowania czegos wydaja mi sie bliskie zeru.
Normy nie ma, to nie ma sie co stawiac ze towar niepelnowartosciowy.
Ale wymontuj, zanies do sklepu [mechanika ?], powiedz ze to chyba cos
za szybko, ewentualnie reklamacje pisemna zloz. Pewnie cie zbyja,
ale moze sie uda. Zawsze mozesz do gazety napisac - moze straty
odnotuja :-)
J.
6 |
Data: Grudzien 07 2006 21:42:32 |
Temat: Re: odpowiedzialnosc mechanika |
Autor: Tomasz |
Wina jakosci czesci chyba jest. Ale tu musisz scigac sprzedawce
czesci. No chyba ze zaplaciles za nowe czesci, a zamontowali ci jakies
uzywane.
Odpowiadam generalnie wszystkim:
na trzepakach byłem ostatnio i wynik był bardzo dobry.
Części kupował mechanik - jako mechanik jest dobry ale z doborem częsci to
już innym razem mi podpadł, więc delikatnie nacisnę na reklamację, ale
bardzo upierac się nie będę, tym bardziej ganiac po sądach.
Karą będzie groźbna zmiany mechanika bo jestem z nim na styczeń umówiony
(wstępnie) na grubszą robotę :-)
Pozdr
Tomasz
|