Witam , 307sw 1.6 hdi 110 rok 2007. Mam dziwne pewnie pytanie , czy ten model ma napinacz paska klinowego ?
Byłem na przeglądzie ( 60.000) do wymiany panowie w serwisie zaproponowali chyba wszystko co można było oprócz sprzęgła , min pasek klinowy. Nie kazałem robić nic ponad standardowy przegląd ale po powrocie wymieniłem klocki hamulcowe , chciałem wymienić pasek i tu zonk pojechałem do mechanika ściągnął pasek zgodnie z oznaczeniem silnika i ten pasek jest za krótki , mechanik stwierdził że jakoś dziwnie jest bo nie ma napinacza tylko jakaś rolka , taka na sztywno montowana. czy tak jest fabrycznie czy też hmm coś mi w aucie po którymś przeglądzie się zmieniło ?
Piotr

gu1iwer pisze:

Witam , 307sw 1.6 hdi 110 rok 2007. Mam dziwne pewnie pytanie , czy ten model ma napinacz paska klinowego ?
Byłem na przeglądzie ( 60.000) do wymiany panowie w serwisie zaproponowali chyba wszystko co można było oprócz sprzęgła , min pasek klinowy. Nie kazałem robić nic ponad standardowy przegląd ale po powrocie wymieniłem klocki hamulcowe , chciałem wymienić pasek i tu zonk pojechałem do mechanika ściągnął pasek zgodnie z oznaczeniem silnika i

A pozniej przy odsprzedazy napiszesz "samochod od pierwszego wlasciciela   - SERWISOWANY W ASO!"

ten pasek jest za krótki , mechanik stwierdził że jakoś dziwnie jest bo nie ma napinacza tylko jakaś rolka , taka na sztywno montowana. czy tak jest fabrycznie czy też hmm coś mi w aucie po którymś przeglądzie się zmieniło ?

Tak, napewno ktos w ASO wyjal stara, uzywana rolke napinacza warta (nowa) ze 100zl i wsadzil Ci inna niepasujaca - coz za biznes, wez zastanow sie troche...


Pozdrawiam
Pawel

DoQ pisze:

gu1iwer pisze:

Witam , 307sw 1.6 hdi 110 rok 2007. Mam dziwne pewnie pytanie , czy ten model ma napinacz paska klinowego ?
Byłem na przeglądzie ( 60.000) do wymiany panowie w serwisie zaproponowali chyba wszystko co można było oprócz sprzęgła , min pasek klinowy. Nie kazałem robić nic ponad standardowy przegląd ale po powrocie wymieniłem klocki hamulcowe , chciałem wymienić pasek i tu zonk pojechałem do mechanika ściągnął pasek zgodnie z oznaczeniem silnika i

A pozniej przy odsprzedazy napiszesz "samochod od pierwszego wlasciciela  - SERWISOWANY W ASO!"

NIe , przy odsprzedaży napiszę udokumentowany przebieg. To nie pierwsze moje auto  i nie pierwsza jego sprzedaż. Może Cię to zdziwi ale ja nie kłamię , zawsze mówię jak jest , taka dziwna nienormalność w tych czasach .

ten pasek jest za krótki , mechanik stwierdził że jakoś dziwnie jest bo nie ma napinacza tylko jakaś rolka , taka na sztywno montowana. czy tak jest fabrycznie czy też hmm coś mi w aucie po którymś przeglądzie się zmieniło ?

Tak, napewno ktos w ASO wyjal stara, uzywana rolke napinacza warta (nowa) ze 100zl i wsadzil Ci inna niepasujaca - coz za biznes, wez zastanow sie troche...

No właśnie zastanawiam się i nijak nic nie mogę wymyślić , bo w to że pasek powinien chodzić na sztywno to jakoś nie chce mi się wierzyć. Czy wyjęli , no nie mam dowodów . I nie jest to raczej kwestia - no obawiam się że nie 100 zł , ale czasami coś jest potrzebne na już , a czasem taka wymianka skutkuje , to wymianą częstszą paska , a to wymianą łożysk .. Zresztą dyskusja nad tym DLACZEGO nie prowadzi do niczego mnie interesuje czy powinien tam być napinacz czy nie.

Pozdrawiam
Pawel

Pozdrawiam również Piotr