Clio 1.2, 2003, 65tys km.
Coś takiego mnie dziś spotkało: przekręcam kluczyk, kontrolki się świecą, żadnych migotań, przygaśnięć, nic. Elektryka w ogóle działa pięknie, reflektory świecą itd. I na ostatnim przełożeniu kluczyka w ogóle nie ma zapłonu. Jakby nie było iskry. Totalna cisza, zero reakcji silnika. Bezpieczniki sprawdziłem.
Dodam, że w końcu zapalił, i już chodził bardzo ładnie, równo. Kontrolki serwisowe nic nie pokazują.
Nie znam się na tym za cholerę - co to może być?
Dzięki za wszelkie podpowiedzi.
Jerry
2 |
Data: Wrzesien 24 2007 21:00:30 |
Temat: Re: przekręcam kluczyk - i totalna cisza. Clio 1.2 |
Autor: Adam Szendzielorz |
Dnia Mon, 24 Sep 2007 20:32:23 +0200, Jerry napisał(a):
Nie znam się na tym za cholerę - co to może być?
Rozrusznik Ci padl albo elektryka gdzies nie styka:) Do elektryka!
pozdr.
--
Adam Sz.
3 |
Data: Wrzesien 24 2007 21:02:19 | Temat: Re: przekręcam kluczyk - i totalna cisza. Clio 1.2 | Autor: KrzysiekPP |
..
Clio 1.2, 2003, 65tys km.
[...]
Nie znam się na tym za cholerę - co to może być?
Jak to co ... Renault.
--
Krzysiek, Kraków, http://kp.oz.pl/ford/escort.jpg, TTI770 #19
4 |
Data: Wrzesien 24 2007 21:28:34 | Temat: Re: przekręcam kluczyk - i totalna cisza. Clio 1.2 | Autor: Marcin Jan |
KrzysiekPP napisał(a):
..
Clio 1.2, 2003, 65tys km.
[...]
Nie znam się na tym za cholerę - co to może być?
Jak to co ... Renault.
kurde żebyś wiedział. Ja miałem identycznie w swojej lagunie. Przekręcam kluczyk a tu nic, totalnie nic, nawet kontrolki nie przygasały. Oczywiście od razu poszedł rozrusznik na warsztat - szczotki, automat itd. ale nic to nie pomogło. A najgorsze że jak byłem u elektryka to zawsze zapalał. Więc kiszka, bo po omacku szukać to można pół auta wymienić. Koniec koniców wytypowana była stacyjka ale nie sprawdziłem bo na auto znalazł się kupiec :). Ew. może to któryś z przekaźników.
--
Z pozdrowieniem
marcin jan
"Nienawidzę Twoich poglądów, ale dam się zabić abyś mógł je głosić"
5 |
Data: Wrzesien 24 2007 21:24:14 | Temat: Re: przekręcam kluczyk - i totalna cisza. Clio 1.2 | Autor: Bloom |
"Jerry" wrote in message
Nie znam się na tym za cholerę - co to może być?
Dzięki za wszelkie podpowiedzi.
Moje typy:
- zasniedziale styki (akumulator / rozrusznik)
- zuzyte szczotki (rozrusznik)
6 |
Data: Wrzesien 24 2007 21:46:02 | Temat: Re: przekręcam kluczyk - i totalna cisza. Clio 1.2 | Autor: KrzysiekPP |
Moje typy:
- zepsuta stacyjka.
Łatwo zdiagnozowac ... wystarczy podlaczyc żarówkę na styki bendiksa.
--
Krzysiek, Kraków, http://kp.oz.pl/ford/escort.jpg, TTI770 #19
7 |
Data: Wrzesien 24 2007 22:21:13 | Temat: Re: przekręcam kluczyk - i totalna cisza. Clio 1.2 | Autor: Michas |
Moje typy:
- zepsuta stacyjka.
Identyczny objaw miałem w Toyocie Avensis (ponoć standard) - winna tzw.
kostka pod stacyjką - naprawiona za pomocą blaszki z puszki od piwa - 100%
skuteczności - jak tu nie kochać Toyoy.. ;)
M.
8 |
Data: Wrzesien 24 2007 21:17:40 | Temat: Re: przekręcam kluczyk - i totalna cisza. Clio 1.2 | Autor: loli |
Mozliwe ze szczotki rozrusznika.
Jak nie bedzie chcial znowu zapalic to popukaj
w rozrusznik, jak zacznie troche lapac to pewnie
szczotki.
Tak czy siak wymiana.
9 |
Data: Wrzesien 24 2007 21:23:25 | Temat: Re: przekręcam kluczyk - i totalna cisza. Clio 1.2 | Autor: Grejon |
loli pisze:
Mozliwe ze szczotki rozrusznika.
Jak nie bedzie chcial znowu zapalic to popukaj
w rozrusznik, jak zacznie troche lapac to pewnie
szczotki.
Tak czy siak wymiana.
Taa... już się raz dałem naciągnąć na wymianę szczotek, a trzeba było styki na elektromagnesie wyczyścić.
--
Grzegorz Jońca GG: 7366919 Szara ReniaM 1.4 E7J PMS-edycja limitowana ;)
http://www.fitness4you.pl - wszystko dla aktywnych
10 |
Data: Wrzesien 24 2007 22:22:59 | Temat: Re: przekręcam kluczyk - i totalna cisza. Clio 1.2 | Autor: loli |
Taa... już się raz dałem naciągnąć na wymianę szczotek, a trzeba było styki na elektromagnesie wyczyścić.
No coz najlepiej samemu rozkrecic i ocenic :-).
Pozdrawiam.
11 |
Data: Wrzesien 28 2007 22:21:52 | Temat: dzięki wszystkim! | Autor: Jerry |
Dzięki wszystkim za odpowiedzi. Potrzebna okazała się regeneracja, teraz chodzi jak diabeł! No i nauczyłem się przy okazji nieco topografii silnika Clio ;)
J.
12 |
Data: Wrzesien 25 2007 10:18:22 | Temat: Re: przekręcam kluczyk - i totalna cisza. Clio 1.2 | Autor: Macios |
Jerry napisał(a):
Clio 1.2, 2003, 65tys km.
Coś takiego mnie dziś spotkało: przekręcam kluczyk, kontrolki się świecą, żadnych migotań, przygaśnięć, nic. Elektryka w ogóle działa pięknie, reflektory świecą itd. I na ostatnim przełożeniu kluczyka w ogóle nie ma zapłonu. Jakby nie było iskry. Totalna cisza, zero reakcji silnika. Bezpieczniki sprawdziłem.
Dodam, że w końcu zapalił, i już chodził bardzo ładnie, równo. Kontrolki serwisowe nic nie pokazują.
Nie znam się na tym za cholerę - co to może być?
Dzięki za wszelkie podpowiedzi.
Jerry
Wymień szczotkotrzymacz w rozruszniku :)
kumpel to miał i wystarczy takie coś wymienić i po kłopocie.
Rozruszki da się odkręcić i rozkręcić samodzielnie ok 3h roboty dla niesprawnego majsterkowicza.
--
Macios
Wrocław
C5
13 |
Data: Wrzesien 25 2007 12:39:28 | Temat: Re: przekręcam kluczyk - i totalna cisza. Clio 1.2 | Autor: J.F. |
On Tue, 25 Sep 2007 10:18:22 +0200, Macios wrote:
Clio 1.2, 2003, 65tys km.
Wymień szczotkotrzymacz w rozruszniku :)
kumpel to miał i wystarczy takie coś wymienić i po kłopocie.
Rozruszki da się odkręcić i rozkręcić samodzielnie ok 3h roboty dla
niesprawnego majsterkowicza.
W clio ?
Nie wymaga to przypadkiem kanalu lub wielkiego podnosnika ?
J.
14 |
Data: Wrzesien 25 2007 19:36:44 | Temat: Re: przekręcam kluczyk - i totalna cisza. Clio 1.2 | Autor: Grejon |
J.F. pisze:
W clio ? Nie wymaga to przypadkiem kanalu lub wielkiego podnosnika ?
Nie dam głowy, ale jak brat jakieś półtora roku temu miał służbowe Clio Storię (czyli II produkowaną jeszcze po wejściu III) to tam rozrusznik był na widoku.
J.
--
Grzegorz Jońca GG: 7366919 Szara ReniaM 1.4 E7J PMS-edycja limitowana ;)
http://www.fitness4you.pl - wszystko dla aktywnych
| | | | | | | | | | | | |