Witam szanownych grupowiczów!
Od niedawna mam mały problem, po odpoleniu samochodu rano po chwili dochodzi
spod maski pisk podobny jakby pasek klinowy. Pisk ten utrzymuje się przez
chwilę i zanika. Pasek klinowy jest nowy, alternator też nowy. Samochód ma
przejechane 46000km. Może ktoś ma pomysł co morze być powodem takich
objawów.
Pozdrwaiam!!!
2 |
Data: Luty 26 2007 09:45:50 |
Temat: Re: seicento 1.1 mpi - pisk pod maską |
Autor: karoleks |
Moim skromnym zdaniem. nowy pasek klinowy po uzytkowaniu jakiś czas
poluzował sie i trzeba pewnie go od nowa naciągnąć.
ja tez to mam ale jeszcze nie zaglądałem. ale ja go zakłądałem i za słąbo
naciągnałem to tez piszczał.
pozdr.
KS
Użytkownik "Grzesiek" napisał w wiadomości
Witam szanownych grupowiczów!
Od niedawna mam mały problem, po odpoleniu samochodu rano po chwili
dochodzi
spod maski pisk podobny jakby pasek klinowy. Pisk ten utrzymuje się przez
chwilę i zanika. Pasek klinowy jest nowy, alternator też nowy. Samochód ma
przejechane 46000km. Może ktoś ma pomysł co morze być powodem takich
objawów.
Pozdrwaiam!!!
3 |
Data: Luty 26 2007 09:59:29 | Temat: Re: seicento 1.1 mpi - pisk pod maską | Autor: Day-Day Jones |
Użytkownik "Grzesiek"
Witam szanownych grupowiczów!
Od niedawna mam mały problem, po odpoleniu samochodu rano po chwili
dochodzi
spod maski pisk podobny jakby pasek klinowy. Pisk ten utrzymuje się przez
chwilę i zanika. Pasek klinowy jest nowy, alternator też nowy. Samochód ma
przejechane 46000km. Może ktoś ma pomysł co morze być powodem takich
objawów.
Pozdrwaiam!!!
dociągnąc pasek klinowy i powinno byc w porzadku.
| |