Grupy dyskusyjne   »   sprawdzać bilingi

sprawdzać bilingi



1 Data: Listopad 07 2015 07:08:54
Temat: sprawdzaæ bilingi
Autor: PiteR 

pomys³ genialny (nie mój, znaleziony w necie)


Uczestnikom wypadków oprócz trze¼wo¶ci powinno siê sprawdzaæ bilingi.
Je¶li s± ¶wiadkowie lub nagranie i jest znany czas zdarzenia.

W razie wykrycia ¿e t³umok jednokomórkowy nap. z psiapsió³± 55 minut
dop. tak± dzia³ê ¿eby kapciuszki spad³y.


--
Ausfahrt. The biggest city in Germany.



2 Data: Listopad 07 2015 08:36:12
Temat: Re: sprawdzać bilingi
Autor: Trybun 

W dniu 2015-11-07 o 07:08, PiteR pisze:

pomys³ genialny (nie mój, znaleziony w necie)


Uczestnikom wypadków oprócz trze¼wo¶ci powinno siê sprawdzaæ bilingi.
Je¶li s± ¶wiadkowie lub nagranie i jest znany czas zdarzenia.




Idiotyzm podobny jak  to badanie trze¼wo¶ci. Co taki oszo³omski abstynent, czy jego bezmy¶lny na¶ladowca,  próbuj± udowodniæ stwierdzaj±c ¿e jeden z uczestników wypadku by³ po kieliszku?

3 Data: Listopad 07 2015 08:43:12
Temat: Re: sprawdzać bilingi
Autor: Cavallino 

W dniu 07.11.2015 o 07:08, PiteR pisze:

pomys³ genialny (nie mój, znaleziony w necie)


Uczestnikom wypadków oprócz trze¼wo¶ci powinno siê sprawdzaæ bilingi.
Je¶li s± ¶wiadkowie lub nagranie i jest znany czas zdarzenia.

W razie wykrycia ¿e t³umok jednokomórkowy nap. z psiapsió³± 55 minut
dop. tak± dzia³ê ¿eby kapciuszki spad³y.

A gdy gada³ przez zestaw gm?


4 Data: Listopad 07 2015 09:30:33
Temat: Re: sprawdzaæ bilingi
Autor: Ghost 



U¿ytkownik "Cavallino"  napisa³ w wiadomo¶ci grup W dniu 07.11.2015 o 07:08, PiteR pisze:

pomys³ genialny (nie mój, znaleziony w necie)


Uczestnikom wypadków oprócz trze¼wo¶ci powinno siê sprawdzaæ bilingi.
Je¶li s± ¶wiadkowie lub nagranie i jest znany czas zdarzenia.

W razie wykrycia ¿e t³umok jednokomórkowy nap. z psiapsió³± 55 minut
dop. tak± dzia³ê ¿eby kapciuszki spad³y.

A gdy gada³ przez zestaw gm?

To by¶ go mia³ w aucie?

5 Data: Listopad 07 2015 01:09:16
Temat: Re: sprawdzaæ bilingi
Autor:

A jak rozmawia pasa¿er z telefonu kierowcy? Czêsto proszê ¿onê ¿eby gdzie¶ zadzwoni³a jak prowadzê.

6 Data: Listopad 07 2015 15:06:30
Temat: Re: sprawdzaæ bilingi
Autor: PiteR 

na  ** p.m.s **   pisze tak:

A jak rozmawia pasa¿er z telefonu kierowcy? Czêsto proszê ¿onê
¿eby gdzie¶ zadzwoni³a jak prowadzê.

To przepad³o.

Jak jecha³ sam i mia³ przy sobie telefon.

--
Ausfahrt. The biggest city in Germany.

7 Data: Listopad 08 2015 00:00:20
Temat: Re: sprawdzać bilingi
Autor: PlaMa 

W dniu 2015-11-07 o 15:06, PiteR pisze:

A jak rozmawia pasa¿er z telefonu kierowcy? Czêsto proszê ¿onê
¿eby gdzie¶ zadzwoni³a jak prowadzê.
To przepad³o.
Jak jecha³ sam i mia³ przy sobie telefon.

Sk±d wy te pomys³y bierzecie to ja nie wiem... Zabroniæ w ogóle samochodów. Tylko autobusy i taxówki... bêdzie tak fajnie i bezpiecznie...

8 Data: Listopad 07 2015 23:18:19
Temat: Re: sprawdzać bilingi
Autor: masti 

PlaMa wrote:

W dniu 2015-11-07 o 15:06, PiteR pisze:

A jak rozmawia pasa¿er z telefonu kierowcy? CzÄ™sto proszÄ™ ¿onÄ™
¿eby gdzieÅ› zadzwoni³a jak prowadzÄ™.
To przepad³o.
Jak jecha³ sam i mia³ przy sobie telefon.

SkÄ…d wy te pomys³y bierzecie to ja nie wiem... Zabronić w ogóle
samochodów. Tylko autobusy i taxówki... bÄ™dzie tak fajnie i bezpiecznie...

a kierowcy onych te¿ mogÄ… gadać albo dupczyć.
Zakazać wszystkiego!

--
mst <at> gazeta <.> pl
"-Mam lęk gruntu! -Chyba wysokości?
-Wiem co mówiÄ™. To grunt zabija!" T.Pratchett

9 Data: Listopad 08 2015 00:33:30
Temat: Re: sprawdzaæ bilingi
Autor: PiteR 

na  ** p.m.s **  PlaMa pisze tak:

A jak rozmawia pasa¿er z telefonu kierowcy? Czêsto proszê ¿onê
¿eby gdzie¶ zadzwoni³a jak prowadzê.
To przepad³o.
Jak jecha³ sam i mia³ przy sobie telefon.

Sk±d wy te pomys³y bierzecie to ja nie wiem... Zabroniæ w ogóle
samochodów. Tylko autobusy i taxówki... bêdzie tak fajnie i
bezpiecznie...

Nou ja go w necie znalaz³em. Wrodzona uczciwo¶æ nie pozwala mi sk³amaæ
ze to mój pomys³ :)

Ka¿dy sposób jest dobry ¿eby ujebaæ trzymaj±cych siê za ucho.

--
Ausfahrt. The biggest city in Germany.

10 Data: Listopad 07 2015 10:29:55
Temat: Re: sprawdzać bilingi
Autor: CzesÅ‚aw WiÅ›niak 


U¿ytkownik "Cavallino"  napisa³ w wiadomo¶ci grup


W dniu 07.11.2015 o 07:08, PiteR pisze:
pomys³ genialny (nie mój, znaleziony w necie)


Uczestnikom wypadków oprócz trze¼wo¶ci powinno siê sprawdzaæ bilingi.
Je¶li s± ¶wiadkowie lub nagranie i jest znany czas zdarzenia.

W razie wykrycia ¿e t³umok jednokomórkowy nap. z psiapsió³± 55 minut
dop. tak± dzia³ê ¿eby kapciuszki spad³y.

A gdy gada³ przez zestaw gm?

To by¶ go mia³ w aucie?

S³uchawkê na sta³e w aucie ?:)

11 Data: Listopad 07 2015 14:31:30
Temat: Re: sprawdzać bilingi
Autor: RadoslawF 

W dniu 2015-11-07 o 09:30, Ghost pisze:



Uczestnikom wypadków oprócz trze¼woÅ›ci powinno siÄ™ sprawdzać bilingi.
Jeśli są świadkowie lub nagranie i jest znany czas zdarzenia.

W razie wykrycia ¿e t³umok jednokomórkowy nap. z psiapsió³Ä… 55 minut
dop. takÄ… dzia³Ä™ ¿eby kapciuszki spad³y.

A gdy gada³ przez zestaw gm?

To byÅ› go mia³ w aucie?

Skoro by³ wypadek to zestaw móg³ pofrunąć.
Móg³ te¿ rozmawiać pasa¿er.
Jest te¿ coÅ› takiego jak domniemanie niewinnoÅ›ci, najpierw
niech winÄ™ udowodniÄ… a nie od razu kasujÄ… na z³odziejski
fundusz polityków.


Pozdrawiam

12 Data: Listopad 07 2015 15:55:14
Temat: Re: sprawdzaæ bilingi
Autor: Tomasz Pyra 

Dnia Sat, 7 Nov 2015 09:30:33 +0100, Ghost napisa³(a):

A gdy gada³ przez zestaw gm?

To by¶ go mia³ w aucie?

Czy jest jaki¶ model telefonu wyprodukowany przez powiedzmy ostatnie 15 lat
który nie ma funkcji g³o¶nomówi±cej?
\

13 Data: Listopad 07 2015 19:42:12
Temat: Re: sprawdzaæ bilingi
Autor: P.B. 

Dnia Sat, 7 Nov 2015 15:55:14 +0100, Tomasz Pyra napisa³(a):

Dnia Sat, 7 Nov 2015 09:30:33 +0100, Ghost napisa³(a):

A gdy gada³ przez zestaw gm?

To by¶ go mia³ w aucie?

Czy jest jaki¶ model telefonu wyprodukowany przez powiedzmy ostatnie 15 lat
który nie ma funkcji g³o¶nomówi±cej?
\

Choæby kultowa Nokia 6310i :) W wielu innych niby jest funkcja
g³o¶nomówi±ca, ale bezu¿yteczna: echo, za cicho, g³o¶nik w dziwnym miejscu.

Inna sprawa, ¿e s± zestawy HF przyklejane na szybê, mocowane do daszka
przeciws³oneczne itp. Zawsze mo¿e byæ tak, ¿e po st³uczce, jaki¶ uczynny
zajumie to z samochodu.


--
Pozdrawiam,
Przemek

14 Data: Listopad 07 2015 20:20:07
Temat: Re: sprawdzać bilingi
Autor:

W dniu 2015-11-07 o 09:30, Ghost pisze:

To by¶ go mia³ w aucie?

Z tego pamiêtam wszystkie moje telefony mia³y opcjê g³o¶nego mówienia i nawet to dzia³a³o.
Posiadanie zestawu to ¿aden argument.

z

15 Data: Listopad 07 2015 11:06:41
Temat: Re: sprawdzać bilingi
Autor: nadir 

W dniu 2015-11-07 o 07:08, PiteR pisze:

pomys³ genialny (nie mój, znaleziony w necie)


Uczestnikom wypadków oprócz trze¼wo¶ci powinno siê sprawdzaæ bilingi.
Je¶li s± ¶wiadkowie lub nagranie i jest znany czas zdarzenia.

W razie wykrycia ¿e t³umok jednokomórkowy nap. z psiapsió³± 55 minut
dop. tak± dzia³ê ¿eby kapciuszki spad³y.

Dopóki w samochodach nie bêd± montowane akcelerometry synchronizowane z jakim¶ wzorcem czasu, na przyk³ad: GSM czy najbli¿szy BTS, to jest to ¶redni dowód na bezpo¶redni± przyczynê wypadku.

16 Data: Listopad 07 2015 12:44:25
Temat: Re: sprawdzać bilingi
Autor: RD 

W dniu 2015-11-07 o 07:08, PiteR pisze:

pomys³ genialny (nie mój, znaleziony w necie)


Uczestnikom wypadków oprócz trze¼wo¶ci powinno siê sprawdzaæ bilingi.
Je¶li s± ¶wiadkowie lub nagranie i jest znany czas zdarzenia.

W razie wykrycia ¿e t³umok jednokomórkowy nap. z psiapsió³± 55 minut
dop. tak± dzia³ê ¿eby kapciuszki spad³y.



I jeszcze czy ma pieprznicê w doopie w trakcie prowadzenia pojazdu? I profilaktycznie/prewencyjnie - przy ka¿dej akcji znicz i mê¿czyznom i paniom, by ¿y³o siê lepiej.

17 Data: Listopad 07 2015 15:18:02
Temat: Re: sprawdzać bilingi
Autor: Shrek 

On 07.11.2015 07:08, PiteR wrote:

pomys³ genialny (nie mój, znaleziony w necie)


Uczestnikom wypadków oprócz trze¼wo¶ci powinno siê sprawdzaæ bilingi.
Je¶li s± ¶wiadkowie lub nagranie i jest znany czas zdarzenia.

Mam lepszy pomys³. Powinno siê po prostu zabieraæ prawko. W koñcu ka¿dy z nas (no prawie) spokojnie zbiera oczko w czasie jednego dojazdu do pracy (choæby na samych zielonych strza³kach). I nie tylko uczestnikom wypadków. Ot tak kontrolnie w czasie kontroli. W koñcu do¶wiadczenie ¿yciowe uczy, ¿e niewinnych nie ma. Zreszt± co za problem, jak umie to przecie¿ zda prawko jeszcze raz. Zdrowia ¿yczê.

PS (prawie nigdy nie rozmawiam przez tel w czasie jazdy bez zestawu, a i z zestawem staram siê tego unikaæ).

Shrek.

18 Data: Listopad 07 2015 15:26:23
Temat: Re: sprawdzać bilingi
Autor: Robert WaÅ„kowski 

W dniu 2015-11-07 o 15:18, Shrek pisze:

W koñcu ka¿dy z nas (no prawie) spokojnie zbiera oczko w czasie jednego dojazdu do pracy (choæby na samych zielonych strza³kach)
Chyba jestem jedyny, który zatrzymuje siê na tych strza³kach. Jak siêgam pamiêci± to raz widzia³em u kogo¶ takie zachowanie.

Robert

19 Data: Listopad 07 2015 15:30:39
Temat: Re: sprawdzać bilingi
Autor: Cavallino 

W dniu 07.11.2015 o 15:26, Robert Wañkowski pisze:

W dniu 2015-11-07 o 15:18, Shrek pisze:
W koñcu ka¿dy z nas (no prawie) spokojnie zbiera oczko w czasie
jednego dojazdu do pracy (choæby na samych zielonych strza³kach)
Chyba jestem jedyny, który zatrzymuje siê na tych strza³kach.

Czyli powodujesz zagro¿enie na drodze, staj±c bez powodu... ;-)

20 Data: Listopad 07 2015 16:23:47
Temat: Re: sprawdzać bilingi
Autor: nadir 

W dniu 2015-11-07 o 15:26, Robert Wañkowski pisze:

W dniu 2015-11-07 o 15:18, Shrek pisze:
W koñcu ka¿dy z nas (no prawie) spokojnie zbiera oczko w czasie
jednego dojazdu do pracy (choæby na samych zielonych strza³kach)
Chyba jestem jedyny, który zatrzymuje siê na tych strza³kach. Jak siêgam
pamiêci± to raz widzia³em u kogo¶ takie zachowanie.
To jest nas dwóch.;)
Po mojej mie¶cinie porusza siê sporo Niemców, a tam od "zawsze" s± strza³ki i to niekoniecznie w formie sygnalizatora, wiêc moi ziomale przywykli do zatrzymywania siê przed strza³k±. Ale wystarczy, ¿e wyjadê do jakiego¶ wiêkszego miasta, to trafi siê nawet ³o¶, który potrafi mnie "obtr±biæ" za zatrzymanie siê przed strza³k±.

21 Data: Listopad 07 2015 16:28:59
Temat: Re: sprawdzać bilingi
Autor: Cavallino 

W dniu 07.11.2015 o 16:23, nadir pisze:

wystarczy, ¿e wyjadê
do jakiego¶ wiêkszego miasta, to trafi siê nawet ³o¶, który potrafi mnie
"obtr±biæ" za zatrzymanie siê przed strza³k±.

LOL, a co ma zrobiæ ³osiowi, który staje bez potrzeby na drodze?

22 Data: Listopad 07 2015 17:00:45
Temat: Re: sprawdzać bilingi
Autor: nadir 

W dniu 2015-11-07 o 16:28, Cavallino pisze:

W dniu 07.11.2015 o 16:23, nadir pisze:

wystarczy, ¿e wyjadê
do jakiego¶ wiêkszego miasta, to trafi siê nawet ³o¶, który potrafi mnie
"obtr±biæ" za zatrzymanie siê przed strza³k±.

LOL, a co ma zrobiæ ³osiowi, który staje bez potrzeby na drodze?

Przed sygnalizatorem z czerwonym ¶wiat³em TRZEBA siê zatrzymaæ. Masz jakie¶ w±tpliwo¶ci w tej sprawie?

23 Data: Listopad 07 2015 20:08:38
Temat: Re: sprawdzać bilingi
Autor: Cavallino 

W dniu 07.11.2015 o 17:00, nadir pisze:

W dniu 2015-11-07 o 16:28, Cavallino pisze:
W dniu 07.11.2015 o 16:23, nadir pisze:

wystarczy, ¿e wyjadê
do jakiego¶ wiêkszego miasta, to trafi siê nawet ³o¶, który potrafi mnie
"obtr±biæ" za zatrzymanie siê przed strza³k±.

LOL, a co ma zrobiæ ³osiowi, który staje bez potrzeby na drodze?

Przed sygnalizatorem z czerwonym ¶wiat³em TRZEBA siê zatrzymaæ.

Oczywi¶cie.
Ale mowa by³o o zielonej strza³ce.
A na niej sens zatrzymania jest dok³adnie taki sam, jak przed ka¿dym skrzy¿owaniem bez ¶wiate³ - jak trzeba (co¶ jedzie/idzie) to siê zatrzymujesz, a jak nie trzeba to nie ma to najmniejszego sensu.

24 Data: Listopad 07 2015 23:48:53
Temat: Re: sprawdzać bilingi
Autor: nadir 

W dniu 2015-11-07 o 20:08, Cavallino pisze:

W dniu 07.11.2015 o 17:00, nadir pisze:
W dniu 2015-11-07 o 16:28, Cavallino pisze:
W dniu 07.11.2015 o 16:23, nadir pisze:

wystarczy, ¿e wyjadê
do jakiego¶ wiêkszego miasta, to trafi siê nawet ³o¶, który potrafi
mnie
"obtr±biæ" za zatrzymanie siê przed strza³k±.

LOL, a co ma zrobiæ ³osiowi, który staje bez potrzeby na drodze?

Przed sygnalizatorem z czerwonym ¶wiat³em TRZEBA siê zatrzymaæ.

Oczywi¶cie.
Ale mowa by³o o zielonej strza³ce.
A na niej sens zatrzymania jest dok³adnie taki sam, jak przed ka¿dym
skrzy¿owaniem bez ¶wiate³ - jak trzeba (co¶ jedzie/idzie) to siê
zatrzymujesz, a jak nie trzeba to nie ma to najmniejszego sensu.

Sens to jedno a przepis drugie, ten ostatni nakazuje siê zatrzymaæ.

25 Data: Listopad 08 2015 07:34:25
Temat: Re: sprawdzać bilingi
Autor: Cavallino 

W dniu 07.11.2015 o 23:48, nadir pisze:

W dniu 2015-11-07 o 20:08, Cavallino pisze:
W dniu 07.11.2015 o 17:00, nadir pisze:
W dniu 2015-11-07 o 16:28, Cavallino pisze:
W dniu 07.11.2015 o 16:23, nadir pisze:

wystarczy, ¿e wyjadê
do jakiego¶ wiêkszego miasta, to trafi siê nawet ³o¶, który potrafi
mnie
"obtr±biæ" za zatrzymanie siê przed strza³k±.

LOL, a co ma zrobiæ ³osiowi, który staje bez potrzeby na drodze?

Przed sygnalizatorem z czerwonym ¶wiat³em TRZEBA siê zatrzymaæ.

Oczywi¶cie.
Ale mowa by³o o zielonej strza³ce.
A na niej sens zatrzymania jest dok³adnie taki sam, jak przed ka¿dym
skrzy¿owaniem bez ¶wiate³ - jak trzeba (co¶ jedzie/idzie) to siê
zatrzymujesz, a jak nie trzeba to nie ma to najmniejszego sensu.

Sens to jedno a przepis drugie

Taaaaa, kto¶ Ci rozka¿e co¶ durnego, to bêdziesz siê tego ca³e ¿ycie trzyma³, mimo ¿e ¿adnej przysiêgi na pos³uszeñstwo nie sk³ada³e¶?
Tak Niemcy pó³ Europy wymordowali - kazali im, to robili.

26 Data: Listopad 08 2015 09:28:53
Temat: Re: sprawdzać bilingi
Autor: nadir 

W dniu 2015-11-08 o 07:34, Cavallino pisze:

Taaaaa, kto¶ Ci rozka¿e co¶ durnego, to bêdziesz siê tego ca³e ¿ycie
trzyma³, mimo ¿e ¿adnej przysiêgi na pos³uszeñstwo nie sk³ada³e¶?
Tak Niemcy pó³ Europy wymordowali - kazali im, to robili.

I te argumenty sprawdzaj± siê w ka¿dej sytuacji gdy nie zgadzasz siê z jak±¶ ustaw± lub rozporz±dzeniem?
Bo rozumiem, ¿e konsekwentnie stosujesz swoj± "maksymê" w innych aspektach wspó³¿ycia spo³ecznego.

27 Data: Listopad 08 2015 13:08:29
Temat: Re: sprawdzać bilingi
Autor: Cavallino 

W dniu 08.11.2015 o 09:28, nadir pisze:

W dniu 2015-11-08 o 07:34, Cavallino pisze:
Taaaaa, kto¶ Ci rozka¿e co¶ durnego, to bêdziesz siê tego ca³e ¿ycie
trzyma³, mimo ¿e ¿adnej przysiêgi na pos³uszeñstwo nie sk³ada³e¶?
Tak Niemcy pó³ Europy wymordowali - kazali im, to robili.

I te argumenty sprawdzaj± siê w ka¿dej sytuacji gdy nie zgadzasz siê z
jak±¶ ustaw± lub rozporz±dzeniem?

Je¶li nie zgadza siê z tym wiêkszo¶æ - to problem jest w tej ustawie i takich nielegalnych zapisów nie zamierzam respektowaæ i nie czujê z tego powodu ¯ADNEGO dyskomfortu.

Je¶li nie zgadzam siê tylko ja, albo przepis jest s³uszny co do zasady - a mimo to zdarza mi siê ¶wiadomie z³amaæjaki¶ przepis (typu skrêt w lewo, czy zawrotka na podwójnej ci±g³ej w stoj±cym korku, ¿eby wybrac inn± trasê), to nieco zmienia postaæ rzeczy, ale je¶li ma swoje uzasadnienie i nie powoduje ¯ADNEGO zagro¿enia, to i tak stosujê.

28 Data: Listopad 08 2015 12:42:22
Temat: Re: sprawdzać bilingi
Autor: masti 

Cavallino wrote:

W dniu 08.11.2015 o 09:28, nadir pisze:
W dniu 2015-11-08 o 07:34, Cavallino pisze:
Taaaaa, ktoÅ› Ci rozka¿e coÅ› durnego, to bÄ™dziesz siÄ™ tego ca³e ¿ycie
trzyma³, mimo ¿e ¿adnej przysiÄ™gi na pos³uszeÅ„stwo nie sk³ada³eÅ›?
Tak Niemcy pó³ Europy wymordowali - kazali im, to robili.

I te argumenty sprawdzajÄ… siÄ™ w ka¿dej sytuacji gdy nie zgadzasz siÄ™ z
jakÄ…Å› ustawÄ… lub rozporzÄ…dzeniem?

JeÅ›li nie zgadza siÄ™ z tym wiÄ™kszoæ - to problem jest w tej ustawie i
takich nielegalnych zapisów nie zamierzam respektować i nie czujÄ™ z tego
powodu ŻADNEGO dyskomfortu.

za to powoduje zagro¿enie ¿ycia innych. Ale to CiÄ™ jak widać ma³o
obchodzi psychopato

--
mst <at> gazeta <.> pl
"-Mam lęk gruntu! -Chyba wysokości?
-Wiem co mówiÄ™. To grunt zabija!" T.Pratchett

29 Data: Listopad 09 2015 00:34:27
Temat: Re: sprawdzać bilingi
Autor: Pawel "O'Pajak" 

Powitanko,

za to powoduje zagro¿enie ¿ycia innych.

A polegajace na ...?

Pozdroofka,
Pawel Chorzempa
--
"-Tato, po czym poznać ma³Ä… szkodliwoæ spo³ecznÄ…?
-Po wielkiej szkodzie prywatnej" (kopyrajt: S.  Mro¿ek)
******* >>> !!! UWAGA:  ODPOWIADAM TYLKO NA MAILE:
moje imie.(kropka)nazwisko, ten_smieszny_znaczek, gmail.com

30 Data: Listopad 09 2015 15:18:43
Temat: Re: sprawdzać bilingi
Autor: masti 

Pawel "O'Pajak" wrote:

Powitanko,

za to powoduje zagro¿enie ¿ycia innych.

A polegajace na ...?

ty te¿ nie widzisz ¿adnego zagro¿enia przez Cavallino przelatujÄ…cego na
gazie, bo przecie¿ ograniczenia sÄ… dla kapeluszy, przez przejÅ›cie dla
pieszych, którzy majÄ… zielone?

--
mst <at> gazeta <.> pl
"-Mam lęk gruntu! -Chyba wysokości?
-Wiem co mówiÄ™. To grunt zabija!" T.Pratchett

31 Data: Listopad 09 2015 19:54:12
Temat: Re: sprawdzać bilingi
Autor: Pawel "O'Pajak" 

Powitanko,

ty te¿ nie widzisz ¿adnego zagro¿enia przez Cavallino przelatujÄ…cego

Nie mam pojecia jak jezdzi Cavallino, ja sie odnioslem tylko do tego, ze zwykle nie potrzeba sie calkowicie zatrzymac, by stwierdzic, czy mozna, czy nie mozna jechac. Zwykle nie znaczy zawsze. I tyle. Oczywiscie wiem, ze taki przepis jest. W Kanadzie tez taki przepis jest, tylko tam nie ma zielonych strzalek, po prostu skrecac w prawo mozesz nawet na czerwonym, o ile sie zatrzymasz i przepuscisz tych, co maja pierwszenstwo. Nie wiem, czy we wszystkich stanach USA, ale w paru nawet nie musisz sie zatrzymac.
Jest oczywiste, ze nie masz pierwszenstwa i to jest istotne. Mozesz skrecic, jesli to bezpieczne i to powinno byc jedynym kryterium dopuszczalnosci tego manewru. Wspomniany przepis o zatrzymaniu jest tak samo zasadny, jak 50 na Pulawskiej systematycznie olewane glownie przez Policje, co obserwuje niemal codziennie (maja baze kolo Auchana w Piasecznie).

Pozdroofka,
Pawel Chorzempa
--
"-Tato, po czym poznać ma³Ä… szkodliwoæ spo³ecznÄ…?
-Po wielkiej szkodzie prywatnej" (kopyrajt: S.  Mro¿ek)
******* >>> !!! UWAGA:  ODPOWIADAM TYLKO NA MAILE:
moje imie.(kropka)nazwisko, ten_smieszny_znaczek, gmail.com

32 Data: Listopad 09 2015 20:37:08
Temat: Re: sprawdzać bilingi
Autor: re 



U¿ytkownik "Pawel "O'Pajak""


....Wspomniany przepis o zatrzymaniu jest tak
samo zasadny, jak 50 na Pulawskiej systematycznie olewane glownie przez
Policje, co obserwuje niemal codziennie (maja baze kolo Auchana w
Piasecznie).
-- -
Czy móg³byÅ› to jakoÅ› utrwalić i do prokuratury przekazać ?

33 Data: Listopad 10 2015 14:56:42
Temat: Re: sprawdzać bilingi
Autor: Pawel "O'Pajak" 

Powitanko,

Czy móg³byÅ› to jakoÅ› utrwalić i do prokuratury przekazać ?

Ale co? Galas zapewne zgodnie z prawem zrobil to "50".
Prokuratura olala moje doniesienie na ZDM za betonowe zapory na koncach pasow, to rusza d' zeby sie zajac idiotycznym ograniczeniem?

Pozdroofka,
Pawel Chorzempa
--
"-Tato, po czym poznać ma³Ä… szkodliwoæ spo³ecznÄ…?
-Po wielkiej szkodzie prywatnej" (kopyrajt: S.  Mro¿ek)
******* >>> !!! UWAGA:  ODPOWIADAM TYLKO NA MAILE:
moje imie.(kropka)nazwisko, ten_smieszny_znaczek, gmail.com

34 Data: Listopad 09 2015 11:16:21
Temat: Re: sprawdzaæ bilingi
Autor: SW3 

W dniu 07.11.2015 o 20:08 Cavallino  pisze:

A na niej sens zatrzymania jest dok³adnie taki sam, jak przed ka¿dym  skrzy¿owaniem bez ¶wiate³ - jak trzeba (co¶ jedzie/idzie) to siê  zatrzymujesz, a jak nie trzeba to nie ma to najmniejszego sensu.

Nierzadko zdarzaj± siê te¿ skrzy¿owania, na których zielona strza³ka  (warunkowa oczywi¶cie) ¶wieci siê gdy przejazd jest ca³kowicie  bezkolizyjny natomiast zwyk³e zielone - gdy po skrêcie mo¿na napotkaæ  pieszych (przechodz±cych na swoim zielonym).

--
SW3
-- --
Pañstwo to wielka fikcja, dziêki której ka¿dy usi³uje ¿yæ kosztem innych.  /Bastiat

35 Data: Listopad 09 2015 12:29:48
Temat: Re: sprawdzać bilingi
Autor: Shrek 

On 09.11.2015 11:16, SW3 wrote:

Nierzadko zdarzaj± siê te¿ skrzy¿owania, na których zielona strza³ka
(warunkowa oczywi¶cie) ¶wieci siê gdy przejazd jest ca³kowicie
bezkolizyjny

Oj chyba rzadko.

natomiast zwyk³e zielone - gdy po skrêcie mo¿na napotkaæ
pieszych (przechodz±cych na swoim zielonym).

Ju¿ pisa³em, ¿e skrêcanie na swoim zielonym jest niebezpieczniejsze ni¿ na strza³ce. A ju¿ zw³aszcza na skrzy¿owaniach w kszta³cie T albo co gorsza Y, gdzie jak siê zapala zielone, to malo osób poza miejscowymi spodziewa siê pieszych.

Shrek.

36 Data: Listopad 09 2015 17:01:22
Temat: Re: sprawdzaæ bilingi
Autor: SW3 

W dniu 09.11.2015 o 12:29 Shrek  pisze:

On 09.11.2015 11:16, SW3 wrote:

Nierzadko zdarzaj± siê te¿ skrzy¿owania, na których zielona strza³ka
(warunkowa oczywi¶cie) ¶wieci siê gdy przejazd jest ca³kowicie
bezkolizyjny

Oj chyba rzadko.

Niech bêdzie, ¿e rzadko. Nie bêdê siê k³óci³ ile to jest rzadko a ile ju¿  nie ;) w ka¿dym razie takie skrzy¿owania jak to
https://goo.gl/maps/tWivjjdeFdQ2
siê zdarzaj±.
Skrêt w prawo z DK28 w DK73. Na za³±czonym obrazku jest akurat zwyk³e  zielone. W tej sytuacji piesi na przej¶ciu mog± mieæ równie¿ zielone (jest  to jedyna sytuacja kiedy mo¿e byc zielone dla pieszych na tym przej¶ciu) a  miêdzy sygnalizatorem a przej¶ciem jezdnia nie skrêca o 90 stopni wiêc jak  najbardziej niektórzy mog± byæ zaskoczeni przez pieszych.
Za to czerwone + zielona strza³ka zapala siê razem z zielonym dla  wje¿d¿aj±cych na g³ówn±. Wtedy piesi co prawda mogli by mieæ zielone na  tej po³ówce ale ¶wiat³a s± wspólne dla obu czê¶ci przej¶cia wiêc maj±  czerwone. czyli przeje¿d¿aj±cy na zielonej strza³ce nie musz± ustêpowaæ  ani ¿adnym samochodom ani pieszym.

Ju¿ pisa³em, ¿e skrêcanie na swoim zielonym jest niebezpieczniejsze ni¿  na strza³ce. A ju¿ zw³aszcza na skrzy¿owaniach w kszta³cie T albo co  gorsza Y, gdzie jak siê zapala zielone, to malo osób poza miejscowymi  spodziewa siê pieszych.

Tak jak w powy¿szym przyk³adzie. Miêdzy sygnalizatorem a przej¶ciem jest  du¿o mniej ni¿ 45 stopni a jednak to przej¶cie jest "po skrêcie"..


--
SW3
-- --
Pañstwo to wielka fikcja, dziêki której ka¿dy usi³uje ¿yæ kosztem innych.  /Bastiat

37 Data: Listopad 09 2015 19:18:14
Temat: Re: sprawdzać bilingi
Autor: Shrek 

On 09.11.2015 17:01, SW3 wrote:

Niech bêdzie, ¿e rzadko. Nie bêdê siê k³óci³ ile to jest rzadko a ile
ju¿ nie ;) w ka¿dym razie takie skrzy¿owania jak to
https://goo.gl/maps/tWivjjdeFdQ2
siê zdarzaj±.
Skrêt w prawo z DK28 w DK73. Na za³±czonym obrazku jest akurat zwyk³e
zielone. W tej sytuacji piesi na przej¶ciu mog± mieæ równie¿ zielone
(jest to jedyna sytuacja kiedy mo¿e byc zielone dla pieszych na tym
przej¶ciu) a miêdzy sygnalizatorem a przej¶ciem jezdnia nie skrêca o 90
stopni wiêc jak najbardziej niektórzy mog± byæ zaskoczeni przez pieszych.

Równie¿ o tym pisa³em. Wiêc po prostu skrzy¿owanie jest ¼le oznakowane. Przy czym "¼le" niekoniecznie oznacza niezgodnie z przepisami, a równie¿ w sposób niezrozumia³y i zaskakuj±cy dla kierowców. Bo przecie¿ podstawowym celem oznakowania jest zapewnienie bezpieczeñstwa, a je¶li oznakowanie jest b³êdnie rozumiane to tego celu nie spe³nia.

Ju¿ pisa³em, ¿e skrêcanie na swoim zielonym jest niebezpieczniejsze
ni¿ na strza³ce. A ju¿ zw³aszcza na skrzy¿owaniach w kszta³cie T albo
co gorsza Y, gdzie jak siê zapala zielone, to malo osób poza
miejscowymi spodziewa siê pieszych.

Tak jak w powy¿szym przyk³adzie. Miêdzy sygnalizatorem a przej¶ciem jest
du¿o mniej ni¿ 45 stopni a jednak to przej¶cie jest "po skrêcie".

Patrz wy¿ej. Zgadzam siê z tob±. Po prawdzie to nawet skrzy¿owania w kszta³cie T s± niebezpieczne - jak dostajesz zielone to pod¶wiadomie my¶lisz, ¿e mo¿esz jechaæ bo inni powinni mieæ czerwone. A nie maj±.

Shrek.

38 Data: Listopad 07 2015 18:57:20
Temat: Re: sprawdzać bilingi
Autor: masti 

Cavallino wrote:

W dniu 07.11.2015 o 16:23, nadir pisze:

wystarczy, ¿e wyjadÄ™
do jakiegoÅ› wiÄ™kszego miasta, to trafi siÄ™ nawet ³oÅ›, który potrafi mnie
"obtrÄ…bić" za zatrzymanie siÄ™ przed strza³kÄ….

LOL, a co ma zrobić ³osiowi, który staje bez potrzeby na drodze?

a co zrobić ³osiowi, który, jak ty przeje¿d¿a na czerwonym?

--
mst <at> gazeta <.> pl
"-Mam lęk gruntu! -Chyba wysokości?
-Wiem co mówiÄ™. To grunt zabija!" T.Pratchett

39 Data: Listopad 07 2015 20:41:06
Temat: Re: sprawdzać bilingi
Autor: Robert WaÅ„kowski 

W dniu 2015-11-07 o 16:28, Cavallino pisze:

LOL, a co ma zrobiæ ³osiowi, który staje bez potrzeby na drodze?
Dla jasno¶ci. Przepis mówi, ¿e nale¿y siê zatrzymaæ.

Robert

40 Data: Listopad 08 2015 07:36:15
Temat: Re: sprawdzać bilingi
Autor: Cavallino 

W dniu 07.11.2015 o 20:41, Robert Wañkowski pisze:

W dniu 2015-11-07 o 16:28, Cavallino pisze:
LOL, a co ma zrobiæ ³osiowi, który staje bez potrzeby na drodze?
Dla jasno¶ci. Przepis mówi, ¿e nale¿y siê zatrzymaæ.

Jest nielegalny, podobnie jak limity prêdko¶ci.
W skrócie - ustanowiony BEZ zgody spo³eczeñstwa, a co gorsza WBREW jego woli.
Przypominam, ¿e reprezentanci narodu maj± psi obowi±zek dzia³aæ w jego interesie i zgodnie z jego ¿yczeniami.

41 Data: Listopad 08 2015 11:32:05
Temat: Re: sprawdzać bilingi
Autor: masti 

Cavallino wrote:

W dniu 07.11.2015 o 20:41, Robert Wańkowski pisze:
W dniu 2015-11-07 o 16:28, Cavallino pisze:
LOL, a co ma zrobić ³osiowi, który staje bez potrzeby na drodze?
Dla jasnoÅ›ci. Przepis mówi, ¿e nale¿y siÄ™ zatrzymać.

Jest nielegalny, podobnie jak limity prędkości.
W skrócie - ustanowiony BEZ zgody spo³eczeÅ„stwa, a co gorsza WBREW jego
woli.
Przypominam, ¿e reprezentanci narodu majÄ… psi obowiÄ…zek dzia³ać w jego
interesie i zgodnie z jego ¿yczeniami.

ROTFL. wska¿ przepis na podstwaie którego pos³owie majÄ… uchwalać prawo
bo Ty tak sobie ¿yczysz

--
mst <at> gazeta <.> pl
"-Mam lęk gruntu! -Chyba wysokości?
-Wiem co mówiÄ™. To grunt zabija!" T.Pratchett

42 Data: Listopad 08 2015 13:35:00
Temat: Re: sprawdzać bilingi
Autor: Ghost 



U¿ytkownik "masti"  napisa³ w wiadomoÅ›ci grup Cavallino wrote:

W dniu 07.11.2015 o 20:41, Robert Wańkowski pisze:
W dniu 2015-11-07 o 16:28, Cavallino pisze:
LOL, a co ma zrobić ³osiowi, który staje bez potrzeby na drodze?
Dla jasnoÅ›ci. Przepis mówi, ¿e nale¿y siÄ™ zatrzymać.

Jest nielegalny, podobnie jak limity prędkości.
W skrócie - ustanowiony BEZ zgody spo³eczeÅ„stwa, a co gorsza WBREW jego
woli.
Przypominam, ¿e reprezentanci narodu majÄ… psi obowiÄ…zek dzia³ać w jego
interesie i zgodnie z jego ¿yczeniami.

ROTFL. wska¿ przepis na podstwaie którego pos³owie majÄ… uchwalać prawo
bo Ty tak sobie ¿yczysz

Przepisu nie ma, ale pewnie jest przepsis.

43 Data: Listopad 08 2015 13:34:01
Temat: Re: sprawdzaæ bilingi
Autor: Ghost 



U¿ytkownik "Cavallino"  napisa³ w wiadomo¶ci grup W dniu 07.11.2015 o 20:41, Robert Wañkowski pisze:

W dniu 2015-11-07 o 16:28, Cavallino pisze:

LOL, a co ma zrobiæ ³osiowi, który staje bez potrzeby na drodze?

Dla jasno¶ci. Przepis mówi, ¿e nale¿y siê zatrzymaæ.

Jest nielegalny, podobnie jak limity prêdko¶ci.
W skrócie - ustanowiony BEZ zgody spo³eczeñstwa

Ty jeste¶ lepszy od stokrotki, nie sadzi³em, ze spotkam w sieci kogo¶ bardziej pierdolniêtego.

44 Data: Listopad 07 2015 17:38:50
Temat: Re: sprawdzaæ bilingi
Autor: re 



U¿ytkownik "nadir"

W koñcu ka¿dy z nas (no prawie) spokojnie zbiera oczko w czasie
jednego dojazdu do pracy (choæby na samych zielonych strza³kach)
Chyba jestem jedyny, który zatrzymuje siê na tych strza³kach. Jak siêgam
pamiêci± to raz widzia³em u kogo¶ takie zachowanie.
To jest nas dwóch.;)
Po mojej mie¶cinie porusza siê sporo Niemców, a tam od "zawsze" s±
strza³ki i to niekoniecznie w formie sygnalizatora, wiêc moi ziomale
przywykli do zatrzymywania siê przed strza³k±. Ale wystarczy, ¿e wyjadê
do jakiego¶ wiêkszego miasta, to trafi siê nawet ³o¶, który potrafi mnie
"obtr±biæ" za zatrzymanie siê przed strza³k±.
-- -
A po co Ty stajesz przed strza³k± ?

45 Data: Listopad 07 2015 23:52:33
Temat: Re: sprawdzać bilingi
Autor: nadir 

W dniu 2015-11-07 o 17:38, re pisze:

A po co Ty stajesz przed strza³k± ?

Stajê bo jest czerwone ¶wiat³o, strza³ka daje tylko warunkowy przejazd przez skrzy¿owanie. Tym warunkiem jest w³a¶nie zatrzymanie siê.

46 Data: Listopad 09 2015 00:42:58
Temat: Re: sprawdzać bilingi
Autor: Pawel "O'Pajak" 

Powitanko,

Tym warunkiem jest w³a¶nie zatrzymanie siê.

Przede wszystkim warunkiem jest ustapienie pierwszenstwa np. pieszym. Dla przecietnego kierowcy w sprzyjajacych warunkach nie potrzeba do tego zatrzymania. A przepis wprowadzili ludziki podobne poslowi Zmijanowi, rzecznikowi Kakolewskiemu, czy inz. Galasowi, ktorym sie wydaje, ze wszyscy dookola to durnie i mordercy.

Pozdroofka,
Pawel Chorzempa
--
"-Tato, po czym poznaæ ma³± szkodliwo¶æ spo³eczn±?
-Po wielkiej szkodzie prywatnej" (kopyrajt: S.  Mro¿ek)
******* >>> !!! UWAGA:  ODPOWIADAM TYLKO NA MAILE:
moje imie.(kropka)nazwisko, ten_smieszny_znaczek, gmail.com

47 Data: Listopad 09 2015 01:23:20
Temat: Re: sprawdzać bilingi
Autor: nadir 

W dniu 2015-11-09 o 00:42, Pawel "O'Pajak" pisze:

Powitanko,

Tym warunkiem jest w³a¶nie zatrzymanie siê.

Przede wszystkim warunkiem jest ustapienie pierwszenstwa np. pieszym.

Tylko, ¿e to ust±pienie to nie jest to samo co ust±pienie pieszemu przed normalnym przej¶ciem dla pieszych bez sygnalizacji.
W przypadku zielonej strza³ki dla pojazdów pieszy ma zielone ¶wiat³o na przej¶ciu i mo¿e w zasadzie pe³noprawnie wbiec lub przejechaæ rowerem, no a¿eby ludzie na przej¶ciach nie ginêli to nakazano zatrzymywaæ siê.

Dla przecietnego kierowcy w sprzyjajacych warunkach nie potrzeba do tego
zatrzymania.

Tylko, ¿e s± te¿ niesprzyjaj±ce warunki i jak od dowolnej i subiektywnej interpretacji zale¿y ich ocena, to potem ludzie gin± nawet na przej¶ciach z sygnalizacj±. A tak sprawa jest jasna, trzeba zawsze siê zatrzymaæ i ruszyæ ponownie.

A przepis wprowadzili ludziki podobne poslowi Zmijanowi,
rzecznikowi Kakolewskiemu, czy inz. Galasowi, ktorym sie wydaje, ze
wszyscy dookola to durnie i mordercy.

Nie znam ludzi i nie wiem co im siê wydaje ale podobne przepisy funkcjonuj± w innych krajach, w niektórych d³u¿ej ni¿ u nas, i tam kierowcy specjalnie nie narzekaj± na nie.

48 Data: Listopad 09 2015 07:04:07
Temat: Re: sprawdzać bilingi
Autor: Shrek 

On 09.11.2015 01:23, nadir wrote:

Tylko, ¿e to ust±pienie to nie jest to samo co ust±pienie pieszemu przed
normalnym przej¶ciem dla pieszych bez sygnalizacji.
W przypadku zielonej strza³ki dla pojazdów pieszy ma zielone ¶wiat³o na
przej¶ciu i mo¿e w zasadzie pe³noprawnie wbiec lub przejechaæ rowerem,
no a¿eby ludzie na przej¶ciach nie ginêli to nakazano zatrzymywaæ siê.

Akurat cel "teoretyczny" tego przepisu jest w miarê jasny.

Dla przecietnego kierowcy w sprzyjajacych warunkach nie potrzeba do tego
zatrzymania.

Tylko, ¿e s± te¿ niesprzyjaj±ce warunki i jak od dowolnej i subiektywnej
interpretacji zale¿y ich ocena, to potem ludzie gin± nawet na
przej¶ciach z sygnalizacj±.

¦miem twierdziæ, ¿e takich przypadków jest skrajnie ma³o. To znaczy, ¿e je¶li kto¶ zabija pieszego na przej¶ciu to zwykle nie z powodu tego, ¿e jecha³ 10 czy nawet 20 km/h na strza³ce. A przecie¿ ju¿ nie koloryzujmy. Jak ma skrêciæ o 90 stopni "w miejscu" to przecie¿ nie zapierdala³.

BTW - przecie¿ od skrêcania na zielonej strza³ce niebezpieczniejsze jest skrêcanie na zielonym, a tam nikt zatrzymania nie wymaga.

A tak sprawa jest jasna, trzeba zawsze siê
zatrzymaæ i ruszyæ ponownie.

Z tym, ¿e trochê bez sensu.

Shrek.

49 Data: Listopad 09 2015 13:27:08
Temat: Re: sprawdzać bilingi
Autor: nadir 

W dniu 2015-11-09 o 07:04, Shrek pisze:

¦miem twierdziæ, ¿e takich przypadków jest skrajnie ma³o. To znaczy, ¿e
je¶li kto¶ zabija pieszego na przej¶ciu to zwykle nie z powodu tego, ¿e
jecha³ 10 czy nawet 20 km/h na strza³ce.

No ale chodzi nie tylko o to ¿eby nie zabiæ ale w ogóle nie powodowaæ obra¿eñ.

A przecie¿ ju¿ nie koloryzujmy.
Jak ma skrêciæ o 90 stopni "w miejscu" to przecie¿ nie zapierdala³.

A to ju¿ zale¿y od konstrukcji skrzy¿owania, czasem od przej¶cia do samego skrêtu jest kila czy kilkana¶cie metrów. Wielu kierowców dopiero tam zwalnia ¿eby skrêciæ.


BTW - przecie¿ od skrêcania na zielonej strza³ce niebezpieczniejsze jest
skrêcanie na zielonym, a tam nikt zatrzymania nie wymaga.

No ale wtedy pieszy nie ma zielonego ¶wiat³a na przej¶ciu i jest mniejsze ryzyko ¿e wpakuje siê pod maskê.

A tak sprawa jest jasna, trzeba zawsze siê
zatrzymaæ i ruszyæ ponownie.

Z tym, ¿e trochê bez sensu.

No ale co w tym bezsensownego? Gdyby dano w przepisach prawo wybory, to nikt by siê nigdy nie zatrzymywa³ i w efekcie pieszy, który powinien mieæ pierwszeñstwo na takim przej¶ciu gra³by w ruletkê.

50 Data: Listopad 09 2015 14:45:34
Temat: Re: sprawdzać bilingi
Autor: Shrek 

On 09.11.2015 13:27, nadir wrote:

¦miem twierdziæ, ¿e takich przypadków jest skrajnie ma³o. To znaczy, ¿e
je¶li kto¶ zabija pieszego na przej¶ciu to zwykle nie z powodu tego, ¿e
jecha³ 10 czy nawet 20 km/h na strza³ce.

No ale chodzi nie tylko o to ¿eby nie zabiæ ale w ogóle nie powodowaæ
obra¿eñ.

Przed chwil± pisa³e¶ o tych co gin± na pasach. I prawdê mówi±c wydaje mi siê, ¿e w kwestii zielonej strza³ki jest to pomijalne statystycznie. Co do "kolizji", to te¿ IMHO du¿ego znaczenia czy jedziesz 10km/h ca³y czas, czy siê zatrzymasz i potem jedziesz 10 km/h nie ma. Zwalniaj±c co masz zauwa¿yæ to zauwa¿ysz, a czego nie to i zatrzymuj±c siê nie zauwa¿ysz (zak³adam normalnego kierowcê). Problemem nie s± ci ci siê nie zatrzymuj±, a ci co co nie zwalniaj± i siê nie rozgl±daj±.

A przecie¿ ju¿ nie koloryzujmy.
Jak ma skrêciæ o 90 stopni "w miejscu" to przecie¿ nie zapierdala³.

A to ju¿ zale¿y od konstrukcji skrzy¿owania, czasem od przej¶cia do
samego skrêtu jest kila czy kilkana¶cie metrów. Wielu kierowców dopiero
tam zwalnia ¿eby skrêciæ.

Czasem s±. A na ogó³ nie. Czasami jest nawet jeszcze s³abiej jak np skrêt w Sto³eczn± (nowa nazwa Popie³uszki) przy Hali marymonckiej w Warszawie.

BTW - przecie¿ od skrêcania na zielonej strza³ce niebezpieczniejsze jest
skrêcanie na zielonym, a tam nikt zatrzymania nie wymaga.

No ale wtedy pieszy nie ma zielonego ¶wiat³a na przej¶ciu i jest
mniejsze ryzyko ¿e wpakuje siê pod maskê.

Ale¿ nie ma si³y - skrêcaj±c na ogó³ (chyba ¿e robisz to na ¿ó³tym etc) przeje¿dzasz przez przej¶cie, gdzie piesi maj± zielone. Skrêcaj±c na strza³ce _najpierw_ przeje¿dzasz przez przejêcie i pieszych masz z boku (wiêc raczej widocznych). Skrêcaj±c na zielonym pieszych masz do ostatniej chwili za sob± (i co gorsza rowerzystów) i przed tym przej¶ciem _nie_masz_obowi±zku_ siê zatrzymywaæ (co nie znaczy, ¿e nie masz obowi±zku siê rozejrzeæ i zwolniæ a nawet siê zatrzymaæ _jak_jest_potrzeba_)

A tak sprawa jest jasna, trzeba zawsze siê
zatrzymaæ i ruszyæ ponownie.

Z tym, ¿e trochê bez sensu.

No ale co w tym bezsensownego? Gdyby dano w przepisach prawo wybory, to
nikt by siê nigdy nie zatrzymywa³ i w efekcie pieszy, który powinien
mieæ pierwszeñstwo na takim przej¶ciu gra³by w ruletkê.

Z tym, ¿e to nie od zatrzymania siê zalezy bezpieczeñstwo pieszego, a od rozejrzenia siê i ogarniêcia kierowcy. Zatrzymanie tego nie zast±pi. A próbuje siê to w³a¶nie zast±piæ:P

Shrek.

51 Data: Listopad 09 2015 20:11:31
Temat: Re: sprawdzać bilingi
Autor: Pawel "O'Pajak" 

Powitanko,

no a¿eby ludzie na przej¶ciach nie ginêli to nakazano zatrzymywaæ siê.

Przepraszam, nie obraz sie, ale widze, ze traktujesz kierowcow tak jak wszystko_wiedzacy Kakolewski i jemu podobni. Pragne wyprowadzic Cie z bledu. Otoz kierowcy nie sa bezmozgimi mordercami, czy psychopatami. Nikt nie chce nikogo zabic, ani zranic. Sam tez nie chce stracic zycia, ani miec klopotow, czy wyrzutow sumienia. Nikt nie traktuje zielonej strzalki jak sygnalu do palenia gumy. Na prawde, swiat nie jest taki mroczny.
A ze bywaja ludzie nieodpowiedzialni, to im zadne przepisy na przeszkodzie nie stana, ani nawet fizyczne bariery w postaci k'ewskich progow zwalniajacych. Tak jak trudnosci w zdobyciu pozwolenia na bron nie maja specjalnie wplywu na uzbrojenie przestepcow, natomiast maja wplyw na mozliwosc obrony przed nimi.

Pozdroofka,
Pawel Chorzempa
--
"-Tato, po czym poznaæ ma³± szkodliwo¶æ spo³eczn±?
-Po wielkiej szkodzie prywatnej" (kopyrajt: S.  Mro¿ek)
******* >>> !!! UWAGA:  ODPOWIADAM TYLKO NA MAILE:
moje imie.(kropka)nazwisko, ten_smieszny_znaczek, gmail.com

52 Data: Listopad 07 2015 18:39:46
Temat: Re: sprawdzać bilingi
Autor: Shrek 

On 07.11.2015 15:26, Robert Wañkowski wrote:

W koñcu ka¿dy z nas (no prawie) spokojnie zbiera oczko w czasie
jednego dojazdu do pracy (choæby na samych zielonych strza³kach)
Chyba jestem jedyny, który zatrzymuje siê na tych strza³kach. Jak siêgam
pamiêci± to raz widzia³em u kogo¶ takie zachowanie.

Bo tak po prawdzie, to zatrzymywanie siê na nich jest trochê bez sensu. Przy czym nie nale¿y traktowaæ tego jako g³osu za przeje¿dzaniem na pe³niej kurwie. Ale jak jedziesz jeden za drugim w sznureczku i masz dobr± widoczno¶æ, to co za ró¿nica czy przejedziesz 10km/h czy siê zatrzymasz?

BTW - kto¶ ci w koñcu w dupê wjedzie;)

Shrek.

53 Data: Listopad 07 2015 22:28:34
Temat: Re: sprawdzaæ bilingi
Autor: Axel 

"Shrek"  wrote in message

Chyba jestem jedyny, który zatrzymuje siê na tych strza³kach. Jak siêgam
pamiêci± to raz widzia³em u kogo¶ takie zachowanie.

Bo tak po prawdzie, to zatrzymywanie siê na nich jest trochê bez sensu. Przy czym nie nale¿y traktowaæ tego jako g³osu za przeje¿dzaniem na pe³niej kurwie. Ale jak jedziesz jeden za drugim w sznureczku i masz dobr± widoczno¶æ, to co za ró¿nica czy przejedziesz 10km/h czy siê zatrzymasz?

Ja zawsze mocno zwalniam przed zielon± strza³k±, czêsto prawie (lub do) zatrzymania. Ale te¿ widzia³em zielone strza³ki w miejscach, gdzie nie ma przejscia dla pieszych i zatrzymanie siê przed strza³k± tam jest zupe³nie bez sensu, bo samochody na poprzecznej mo¿na dobrze zobaczyæ dopiero po przejechaniu jeszcze 4m...

--
Axel

54 Data: Listopad 08 2015 07:38:54
Temat: Re: sprawdzać bilingi
Autor: Cavallino 

W dniu 07.11.2015 o 22:28, Axel pisze:

"Shrek"  wrote in message
Chyba jestem jedyny, który zatrzymuje siê na tych strza³kach. Jak siêgam
pamiêci± to raz widzia³em u kogo¶ takie zachowanie.

Bo tak po prawdzie, to zatrzymywanie siê na nich jest trochê bez
sensu. Przy czym nie nale¿y traktowaæ tego jako g³osu za
przeje¿dzaniem na pe³niej kurwie. Ale jak jedziesz jeden za drugim w
sznureczku i masz dobr± widoczno¶æ, to co za ró¿nica czy przejedziesz
10km/h czy siê zatrzymasz?

Ja zawsze mocno zwalniam przed zielon± strza³k±, czêsto prawie (lub do)
zatrzymania. Ale te¿ widzia³em zielone strza³ki w miejscach, gdzie nie
ma przejscia dla pieszych i zatrzymanie siê przed strza³k± tam jest
zupe³nie bez sensu, bo samochody na poprzecznej mo¿na dobrze zobaczyæ
dopiero po przejechaniu jeszcze 4m...

¦wiat³a tego typu zdarzaj± siê na nitkach CA£KOWICIE bezkolizyjnych, gdzie zatrzymywanie siê mija siê totalnie z celem.
I nawet drogowcy przyznaj±, ¿e jedynym powodem aby ¶wiat³a istnia³y jest takiej nitce, jest przepis, który nie dopuszcza na skrzy¿owaniu sterowanym ¶wiat³ami nitki bez ¶wiate³, nawet zupe³nie bezkolizyjnej.
Takie przepisy, wraz z ich autorami nale¿y odsy³aæ tam gdzie ich miejsce, a nie ich przestrzegaæ.

55 Data: Listopad 08 2015 07:44:50
Temat: Re: sprawdzać bilingi
Autor: Shrek 

On 08.11.2015 07:38, Cavallino wrote:

¦wiat³a tego typu zdarzaj± siê na nitkach CA£KOWICIE bezkolizyjnych,
gdzie zatrzymywanie siê mija siê totalnie z celem.
I nawet drogowcy przyznaj±, ¿e jedynym powodem aby ¶wiat³a istnia³y jest
takiej nitce, jest przepis, który nie dopuszcza na skrzy¿owaniu
sterowanym ¶wiat³ami nitki bez ¶wiate³, nawet zupe³nie bezkolizyjnej.

Z tym, ¿e obecnie mo¿na w takim miejscu postawiæ "sta³e zielone". Kiedy¶ jak juz sygnalizator by³, to ¶wiat³a musia³y siê zmieniaæ;)

Shrek.

56 Data: Listopad 08 2015 19:34:59
Temat: Re: sprawdzaæ bilingi
Autor: re 



U¿ytkownik "Axel"

Chyba jestem jedyny, który zatrzymuje siê na tych strza³kach. Jak siêgam
pamiêci± to raz widzia³em u kogo¶ takie zachowanie.

Bo tak po prawdzie, to zatrzymywanie siê na nich jest trochê bez sensu. Przy czym nie nale¿y traktowaæ tego jako g³osu za przeje¿dzaniem na pe³niej kurwie. Ale jak jedziesz jeden za drugim w sznureczku i masz dobr± widoczno¶æ, to co za ró¿nica czy przejedziesz 10km/h czy siê zatrzymasz?

Ja zawsze mocno zwalniam przed zielon± strza³k±, czêsto prawie (lub do)
zatrzymania. Ale te¿ widzia³em zielone strza³ki w miejscach, gdzie nie ma
przejscia dla pieszych i zatrzymanie siê przed strza³k± tam jest zupe³nie
bez sensu, bo samochody na poprzecznej mo¿na dobrze zobaczyæ dopiero po
przejechaniu jeszcze 4m...
-- -
No w³a¶nie o to mi chodzi³o, ¿e sens tego zatrzymywania na strza³ce przeciêtny ludzik upatruje siê w ustêpowaniu pojazdom a faktycznie chodzi o ustêpowanie pieszym. No i ... dlatego jest "przed sygnalizatorem" (za którym bywa przej¶cie) o czym ja oczywi¶cie nie wiedzia³em (bo z prawa nie ¿yjê by te wszystkie przepisy znaæ), ale w 100% zgadzam siê, ¿e to ma sens bo mi siê po prostu zdarzy³o gwa³townie hamowaæ po niezauwa¿eniu pieszego w³a¶nie dlatego, ¿e niedostatecznie zwolni³em.

57 Data: Listopad 09 2015 11:27:17
Temat: Re: sprawdzaæ bilingi
Autor: SW3 

W dniu 08.11.2015 o 19:34 re  pisze:

No w³a¶nie o to mi chodzi³o, ¿e sens tego zatrzymywania na strza³ce  przeciêtny ludzik upatruje siê w ustêpowaniu pojazdom a faktycznie  chodzi o ustêpowanie pieszym.

Ale jak przeciêtny ludzik nie wie, ¿e ma ust±piæ pieszym to i zatrzymanie  nic nie pomo¿e: zatrzyma siê, ruszy i wjedzie w pieszego.

--
SW3
-- --
Pañstwo to wielka fikcja, dziêki której ka¿dy usi³uje ¿yæ kosztem innych.  /Bastiat

58 Data: Listopad 09 2015 12:04:31
Temat: Re: sprawdzaæ bilingi
Autor: Miroo 

W dniu 2015-11-07 o 15:26, Robert Wañkowski pisze:

W dniu 2015-11-07 o 15:18, Shrek pisze:
W koñcu ka¿dy z nas (no prawie) spokojnie zbiera oczko w czasie
jednego dojazdu do pracy (choæby na samych zielonych strza³kach)
Chyba jestem jedyny, który zatrzymuje siê na tych strza³kach. Jak siêgam
pamiêci± to raz widzia³em u kogo¶ takie zachowanie.

S± strza³ki i strza³ki. Ostatnio montuj± ca³± masê strza³ek w prawo "bezkolizyjnych" (piesi maj± czerwone, samochody z drogi poprzecznej skrêcaj± w lewo - na strza³ce, wiêc teoretycznie nie zawróc±), wiêc po co siê zatrzymywaæ?

Pozdrawiam

59 Data: Listopad 07 2015 19:14:52
Temat: Re: sprawdzać bilingi
Autor: rAzor 

W dniu 2015-11-07 o 07:08, PiteR pisze:

pomys³ genialny (nie mój, znaleziony w necie)


Uczestnikom wypadków oprócz trze¼woÅ›ci powinno siÄ™ sprawdzać bilingi.
Jeśli są świadkowie lub nagranie i jest znany czas zdarzenia.

W razie wykrycia ¿e t³umok jednokomórkowy nap. z psiapsió³Ä… 55 minut
dop. takÄ… dzia³Ä™ ¿eby kapciuszki spad³y.



Popieram. Dzisiaj jakiÅ› kretyn odbi³ siÄ™ od wysokiego (na szczÄ™scie!) krawÄ™¿nika przy chodniku kilka metrów przede mnÄ….
Pisa³/czyta³ esemeska.
--
Z lewicÄ… siÄ™ nie dyskutuje.
Do lewicy strzela siÄ™ w obronie w³asnej.

60 Data: Listopad 08 2015 00:02:53
Temat: Re: sprawdzać bilingi
Autor: PlaMa 

W dniu 2015-11-07 o 07:08, PiteR pisze:

Uczestnikom wypadków oprócz trze¼wo¶ci powinno siê sprawdzaæ bilingi.
Je¶li s± ¶wiadkowie lub nagranie i jest znany czas zdarzenia.

Ba! Jak jecha³y dwie osoby to trzeba sprawdziæ czy aby seksu nie uprawia³y! Najlepiej niech udowodni± niewinno¶æ, bo nie od tego s± policja i pañstwo by dupê sobie zawracaæ takimi sprawami.

61 Data: Listopad 08 2015 00:26:09
Temat: Re: sprawdzaæ bilingi
Autor: PiteR 

na  ** p.m.s **  PlaMa pisze tak:

Uczestnikom wypadków oprócz trze¼wo¶ci powinno siê sprawdzaæ
bilingi. Je¶li s± ¶wiadkowie lub nagranie i jest znany czas
zdarzenia.

Ba! Jak jecha³y dwie osoby to trzeba sprawdziæ czy aby seksu nie
uprawia³y! Najlepiej niech udowodni± niewinno¶æ, bo nie od tego s±
policja i pañstwo by dupê sobie zawracaæ takimi sprawami.


czy czasem nawet nie mo¿na je¶æ za kierownic±?

--
Ausfahrt. The biggest city in Germany.

62 Data: Listopad 07 2015 23:28:27
Temat: Re: sprawdzać bilingi
Autor: masti 

PiteR wrote:

na  ** p.m.s **  PlaMa pisze tak:

Uczestnikom wypadków oprócz trze¼woÅ›ci powinno siÄ™ sprawdzać
bilingi. Jeśli są świadkowie lub nagranie i jest znany czas
zdarzenia.

Ba! Jak jecha³y dwie osoby to trzeba sprawdzić czy aby seksu nie
uprawia³y! Najlepiej niech udowodniÄ… niewinnoæ, bo nie od tego sÄ…
policja i państwo by dupę sobie zawracać takimi sprawami.


czy czasem nawet nie mo¿na jeæ za kierownicÄ…?

mo¿na a nawet wolno
chyba, ¿e autobus

--
mst <at> gazeta <.> pl
"-Mam lęk gruntu! -Chyba wysokości?
-Wiem co mówiÄ™. To grunt zabija!" T.Pratchett

63 Data: Listopad 08 2015 00:44:29
Temat: Re: sprawdzaæ bilingi
Autor: PiteR 

na  ** p.m.s **  masti pisze tak:

Uczestnikom wypadków oprócz trze¼wo¶ci powinno siê sprawdzaæ
bilingi. Je¶li s± ¶wiadkowie lub nagranie i jest znany czas
zdarzenia.

Ba! Jak jecha³y dwie osoby to trzeba sprawdziæ czy aby seksu nie
uprawia³y! Najlepiej niech udowodni± niewinno¶æ, bo nie od tego s±
policja i pañstwo by dupê sobie zawracaæ takimi sprawami.


czy czasem nawet nie mo¿na je¶æ za kierownic±?

mo¿na a nawet wolno
chyba, ¿e autobus


ach to dobrze bo ja nigdy nie mam czasu zje¶æ. Wszyscy siê na¿r± na
przerwie ¶niadaniowej w bydynku przy stole a kierowca to jak pies.
Sika na ko³o, spi w budzie i je z michy.

--
Ausfahrt. The biggest city in Germany.

64 Data: Listopad 08 2015 07:40:42
Temat: Re: sprawdzać bilingi
Autor: Cavallino 

W dniu 08.11.2015 o 00:44, PiteR pisze:

na  ** p.m.s **  masti pisze tak:

Uczestnikom wypadków oprócz trze¼wo¶ci powinno siê sprawdzaæ
bilingi. Je¶li s± ¶wiadkowie lub nagranie i jest znany czas
zdarzenia.

Ba! Jak jecha³y dwie osoby to trzeba sprawdziæ czy aby seksu nie
uprawia³y! Najlepiej niech udowodni± niewinno¶æ, bo nie od tego s±
policja i pañstwo by dupê sobie zawracaæ takimi sprawami.


czy czasem nawet nie mo¿na je¶æ za kierownic±?

mo¿na a nawet wolno
chyba, ¿e autobus


ach to dobrze bo ja nigdy nie mam czasu zje¶æ. Wszyscy siê na¿r± na
przerwie ¶niadaniowej w bydynku przy stole a kierowca to jak pies.
Sika na ko³o, spi w budzie i je z michy.

Ale za to uczyæ siê nie musia³, my¶leæ nie potrzebuje, wystarczy ¿e manualnie w miarê sprawny i fajer± da radê obróciæ.
No i w przypadku kierowców tirów, musi potrafiæ jeszcze kl±æ przez cb....


Re: sprawdzać bilingi



Grupy dyskusyjne