Zaczelo sie wczoraj rano. Pierwsze krecenie nic nie daje, po drugim chodzi
okolo sekundy i gasnie, dopiero 3 uruchamia motor, ale i tak przez jakis
czas dudni jak wszyscy diabli. Co to moze byc? Swiece, kable, kopulka, wody
w paliwie raczej nie ma.
Megi 1.4e 8v 1996 bez gazu.
Pozdrawiam
Andrzej
2 |
Data: Luty 21 2007 08:40:50 |
Temat: Re: strasznie mi sie megi rano krztusi... |
Autor: Zby |
Użytkownik "Aspro & Li" napisał w wiadomości
Zaczelo sie wczoraj rano. Pierwsze krecenie nic nie daje, po drugim chodzi
okolo sekundy i gasnie, dopiero 3 uruchamia motor, ale i tak przez jakis
czas dudni jak wszyscy diabli. Co to moze byc? Swiece, kable, kopulka,
wody
w paliwie raczej nie ma.
Megi 1.4e 8v 1996 bez gazu.
Pozdrawiam
Andrzej
Myślę że twoja diagnoza jest dobra. Zacząłbym od wymiany kabli i kopułki.
Jeżeli swiece mają powyżej 30 tys. również do wymiany.
pozdr. Zbyszek
3 |
Data: Luty 28 2007 12:34:04 | Temat: Re: strasznie mi sie megi rano krztusi... | Autor: Janusz |
Użytkownik "Zby" napisał w wiadomości
Użytkownik "Aspro & Li" napisał w wiadomości
> Zaczelo sie wczoraj rano. Pierwsze krecenie nic nie daje, po drugim
chodzi
> okolo sekundy i gasnie, dopiero 3 uruchamia motor, ale i tak przez jakis
> czas dudni jak wszyscy diabli. Co to moze byc? Swiece, kable, kopulka,
wody
> w paliwie raczej nie ma.
>
> Megi 1.4e 8v 1996 bez gazu.
>
> Pozdrawiam
> Andrzej
>
Myślę że twoja diagnoza jest dobra. Zacząłbym od wymiany kabli i kopułki.
Jeżeli swiece mają powyżej 30 tys. również do wymiany.
pozdr. Zbyszek
A ja proponuje sprawdzic czujnik położenia wału. Może nie łączyć też
badziewna kostka do której jest podłączony czujnik. Najprostszym wyjściem
jest połączyć przewody na stałe.
Pozdrawiam
Janusz
4 |
Data: Kwiecien 17 2007 19:53:43 | Temat: Re: strasznie mi sie megi rano krztusi... | Autor: Dj Klocek |
najprawdopodobniej czujnik automatycznego ssania
"Aspro & Li" wrote in message
Zaczelo sie wczoraj rano. Pierwsze krecenie nic nie daje, po drugim chodzi
okolo sekundy i gasnie, dopiero 3 uruchamia motor, ale i tak przez jakis
czas dudni jak wszyscy diabli. Co to moze byc? Swiece, kable, kopulka,
wody w paliwie raczej nie ma.
Megi 1.4e 8v 1996 bez gazu.
Pozdrawiam
Andrzej
| | |