Chce kupic moim rodzicom auto. Nie mieszkam w Polsce, wiec nie mam wgladu w promocje i inne takie.
Auto powinno byc z mozliwie malym silnikiem (Micra?) w miare przestrzenne (Micra, Getz) i albo nowe (znaczy zeszloroczne na tych wyprzedazach) albo jedno/dwuroczne ewentualnie. Zalezy mi na tym, zeby pozniejsze oplaty i ubezpieczenie wynosily mozliwie jak najmniej.
Wazne jest, zeby przyszly serwis byl mozliwie najtanszy (zeby byl za darmo w okresie gwarancyjnym wlaczajac wszystkie czesci i tak dalej) i zeby auto malo palilo.
W zaleznosci od wyboru jestem w stanie albo zaplacic gotowka, jesli uda sie otrzymac na tym jakas powazna redukcje ceny, ewentualnie kredytem, na przyklad ponoc Opel ma kredyt 0%.
Ja najchetniej poszlabym w skosnookie (Nissany, Hyundaie) ale z tego co wiem w Polsce czesci do nich sa mocno drogie.
Czy ktos na biezaco sledzi promocje u dealerow i moglby mi pomoc w wyborze?
Dzieki bardzo bo ja tu slepa niczym dziecko we mgle ;)
Boska
2 |
Data: Marzec 11 2007 18:00:10 |
Temat: Re: szukam nowego albo prawie nowego auta w Polsce, najlepiej na Gornym Slasku |
Autor: Boombastic |
Wazne jest, zeby przyszly serwis byl mozliwie najtanszy (zeby byl za darmo
w okresie gwarancyjnym wlaczajac wszystkie czesci i tak dalej) i zeby auto
malo palilo.
ROTFL!!!! Tak to tylko w Erze.
3 |
Data: Marzec 11 2007 17:06:55 | Temat: Re: szukam nowego albo prawie nowego auta w Polsce, najlepiej na Gornym Slasku | Autor: Boska |
Boombastic wrote:
Wazne jest, zeby przyszly serwis byl mozliwie najtanszy (zeby byl za darmo w okresie gwarancyjnym wlaczajac wszystkie czesci i tak dalej) i zeby auto malo palilo.
ROTFL!!!! Tak to tylko w Erze.
hm nie mowie ze ma byc tani jak kilo ziemniakow. szukam najlepszej opcji zblizonej do moich pomyslow :)
wiem ze hyundai robi darmowy serwis
Boska
4 |
Data: Marzec 11 2007 18:08:34 | Temat: Re: szukam nowego albo prawie nowego auta w Polsce, najlepiej na Gornym Slasku | Autor: blackbird |
W zaleznosci od wyboru jestem w stanie albo zaplacic gotowka, jesli uda
sie otrzymac na tym jakas powazna redukcje ceny, ewentualnie kredytem, na
przyklad ponoc Opel ma kredyt 0%.
Opel mial kredyt 0% - teraz juz nie ma.
5 |
Data: Marzec 11 2007 18:39:42 | Temat: Re: szukam nowego albo prawie nowego auta w Polsce, najlepiej na Gornym Slasku | Autor: MarkoB |
Użytkownik "Boska" napisał w wiadomości
Wazne jest, zeby przyszly serwis byl mozliwie najtanszy (zeby byl za
darmo w okresie gwarancyjnym wlaczajac wszystkie czesci i tak dalej) i
zeby auto malo palilo.
troll ?
6 |
Data: Marzec 11 2007 17:57:33 | Temat: Re: szukam nowego albo prawie nowego auta w Polsce, najlepiej na Gornym Slasku | Autor: Boska |
MarkoB wrote:
Użytkownik "Boska" napisał w wiadomości
Wazne jest, zeby przyszly serwis byl mozliwie najtanszy (zeby byl za
darmo w okresie gwarancyjnym wlaczajac wszystkie czesci i tak dalej) i
zeby auto malo palilo.
troll ?
um. nie? ktos kto sie nie zna na samochodach i realiach panujacych w Polsce i szuka w tym zakresie pomocy?
byc moze serwis wlaczajacy czesci jest nie do uzyskania w Polsce, prosze powiedzcie mi to wtedy.
swoja droga nie wydaje mi sie, zebym formulowala pytania na tyle nieporadnie, zeby mnie uznac za trolla. musze przyznac ze srednio to mile :>
Boska
7 |
Data: Marzec 12 2007 19:05:04 | Temat: Re: szukam nowego albo prawie nowego auta w Polsce, najlepiej na Gornym Slasku | Autor: karkow |
Wazne jest, zeby przyszly serwis byl mozliwie najtanszy (zeby byl za darmo
w okresie gwarancyjnym wlaczajac wszystkie czesci i tak dalej) i zeby auto
malo palilo.
serwis za darmo byl w daewoo i daewoo praktycznie zbankrutowalo;-) nie
slyszalem zeby to ktos w Polsce praktykowal jeszcze.
W zaleznosci od wyboru jestem w stanie albo zaplacic gotowka, jesli uda
sie otrzymac na tym jakas powazna redukcje ceny, ewentualnie kredytem, na
przyklad ponoc Opel ma kredyt 0%.
powiedz w jakiej cenie (maks) ma byc to auto. Po powyzszych przykladach
wnioskuje ze do 55k pln. Polecam Honde Jazz lub nową Yaris z tych malych aut
miejskich. A moze Kia Cee`d? chyba 7 lat gwarancji jest duzym plusem. honda
i toyota to chyba ostatnie prawdziwe japonczyki, moze czesci sa ciut drozsze
niz u konkurencji lecz stosunkowo rzadziej takie autka sie psują, wiec
wyjdzie na zero:-)
Ja najchetniej poszlabym w skosnookie (Nissany, Hyundaie) ale z tego co
wiem w Polsce czesci do nich sa mocno drogie.
to chyba troszke przesadzone stwierdzenie, orginalne czesci w aso zawsze sa
drogie lecz na rynki jest tyle zamiennikow ze raczej nie ma sie co martwic.
Czy ktos na biezaco sledzi promocje u dealerow i moglby mi pomoc w
wyborze?
gdy szukalem auta we wrzesniu bardzo pomocna okazała sie stronka
www.moto.onet.pl
wybierasz tam kup nowe auto i wyskoczą wszystkie promocje a ceny u dealerow
sa takie same bo je ustala centrala;-) zalezy ile z tej ceny konkretny
dealer spusci.
pozdrawiam
8 |
Data: Marzec 12 2007 19:53:43 | Temat: Re: szukam nowego albo prawie nowego auta w Polsce, najlepiej na Gornym Slasku | Autor: RoMan Mandziejewicz |
Hello karkow,
Monday, March 12, 2007, 7:05:04 PM, you wrote:
Wazne jest, zeby przyszly serwis byl mozliwie najtanszy (zeby byl za darmo
w okresie gwarancyjnym wlaczajac wszystkie czesci i tak dalej) i zeby auto
malo palilo.
serwis za darmo byl w daewoo i daewoo praktycznie zbankrutowalo;-) nie
slyszalem zeby to ktos w Polsce praktykowal jeszcze.
Daewoo-FSO nie zbankrutowało. Zbankrutowała centrala w Korei po serii
afer łapówkarskich. I to centrala zrezygnowała z _koreańskiego_ Deawoo
Motors i sprzedała je GM.
FSO produkuje nadal pod swoja marka Lanosy i Matizy i ma sie dobrze,
jak na sytuację, w której - bez własnej winy - się znalazła.
Niewielu pamięta czarny PR jaki wokół Daewoo-FSO się sączył -
rozdmuchanie do absurdu sprawy zdrapek, wmawianie bzdur o rzekomym
bankructwie - echo tego sam powyżej napisałeś. Daewoo-FSO zagroziło
pozycji FAP i było konkurencją do kieszeni GM. Czarny PR głośno
wrzeszczał o bankrucie zaprzedającym sie GM a po cichu Fiat sam się
sprzedawał GM.
Problemy Daewoo-FSO nigdy nie miały bezpośredniego związku z 3-letnią
gwarancją i bezpłatna obsługą Lanosów czy Nubir. To naprawdę są
małoawaryjne samochody.
[...]
--
Best regards,
RoMan
9 |
Data: Marzec 12 2007 19:53:43 | Temat: Re: szukam nowego albo prawie nowego auta w Polsce, najlepiej na Gornym Slasku | Autor: RoMan Mandziejewicz |
Hello karkow,
Monday, March 12, 2007, 7:05:04 PM, you wrote:
Wazne jest, zeby przyszly serwis byl mozliwie najtanszy (zeby byl za darmo
w okresie gwarancyjnym wlaczajac wszystkie czesci i tak dalej) i zeby auto
malo palilo.
serwis za darmo byl w daewoo i daewoo praktycznie zbankrutowalo;-) nie
slyszalem zeby to ktos w Polsce praktykowal jeszcze.
Daewoo-FSO nie zbankrutowało. Zbankrutowała centrala w Korei po serii
afer łapówkarskich. I to centrala zrezygnowała z _koreańskiego_ Deawoo
Motors i sprzedała je GM.
FSO produkuje nadal pod swoja marka Lanosy i Matizy i ma sie dobrze,
jak na sytuację, w której - bez własnej winy - się znalazła.
Niewielu pamięta czarny PR jaki wokół Daewoo-FSO się sączył -
rozdmuchanie do absurdu sprawy zdrapek, wmawianie bzdur o rzekomym
bankructwie - echo tego sam powyżej napisałeś. Daewoo-FSO zagroziło
pozycji FAP i było konkurencją do kieszeni GM. Czarny PR głośno
wrzeszczał o bankrucie zaprzedającym sie GM a po cichu Fiat sam się
sprzedawał GM.
Problemy Daewoo-FSO nigdy nie miały bezpośredniego związku z 3-letnią
gwarancją i bezpłatna obsługą Lanosów czy Nubir. To naprawdę są
małoawaryjne samochody.
[...]
--
Best regards,
RoMan
10 |
Data: Marzec 12 2007 19:53:43 | Temat: Re: szukam nowego albo prawie nowego auta w Polsce, najlepiej na Gornym Slasku | Autor: RoMan Mandziejewicz |
Hello karkow,
Monday, March 12, 2007, 7:05:04 PM, you wrote:
Wazne jest, zeby przyszly serwis byl mozliwie najtanszy (zeby byl za darmo
w okresie gwarancyjnym wlaczajac wszystkie czesci i tak dalej) i zeby auto
malo palilo.
serwis za darmo byl w daewoo i daewoo praktycznie zbankrutowalo;-) nie
slyszalem zeby to ktos w Polsce praktykowal jeszcze.
Daewoo-FSO nie zbankrutowało. Zbankrutowała centrala w Korei po serii
afer łapówkarskich. I to centrala zrezygnowała z _koreańskiego_ Deawoo
Motors i sprzedała je GM.
FSO produkuje nadal pod swoja marka Lanosy i Matizy i ma sie dobrze,
jak na sytuację, w której - bez własnej winy - się znalazła.
Niewielu pamięta czarny PR jaki wokół Daewoo-FSO się sączył -
rozdmuchanie do absurdu sprawy zdrapek, wmawianie bzdur o rzekomym
bankructwie - echo tego sam powyżej napisałeś. Daewoo-FSO zagroziło
pozycji FAP i było konkurencją do kieszeni GM. Czarny PR głośno
wrzeszczał o bankrucie zaprzedającym sie GM a po cichu Fiat sam się
sprzedawał GM.
Problemy Daewoo-FSO nigdy nie miały bezpośredniego związku z 3-letnią
gwarancją i bezpłatna obsługą Lanosów czy Nubir. To naprawdę są
małoawaryjne samochody.
[...]
--
Best regards,
RoMan
| | | | | | | | |