Grupy dyskusyjne   »   warsztaty dla każdego...

warsztaty dla każdego...



1 Data: Pa?dziernik 02 2009 08:56:34
Temat: warsztaty dla każdego...
Autor: Kokos 

http://www.swiatobrazu.pl/sprawdz_czy_dostalas_sie_na_warsztaty_quotfoto_mamaquot.html

"Dla pań, które wyraziły chęć wzięcia udziału w zajęciach, a których nie
będzie na liście, przewidziano dodatkowy wykład z fotografii dziecięcej."

"Autorski projekt Warszawskiej Szkoły Fotografii "Foto Mama" skierowany jest
do młodych kobiet, które przebywając na urlopach macierzyńskich bądź
wychowawczych chcą poznać tajniki fotografowania."

buhuheuheue:))
warsztaty fotograficzne to chyba całkiem niezły biznes... warsztaty dla mam,
zaraz będą warsztaty dla tatusiów, potem warsztaty przed chrztem maleństwa,
warsztaty przed urodzinami - jak fotografować imprezy rodzinne, jezeli masz
psa- nauka, jak fotografowac psa..., warsztaty dla posiadaczy dziadków - jak
fotografować starość....:)



2 Data: Pa?dziernik 02 2009 09:07:55
Temat: Re: warsztaty dla każdego...
Autor: pwz 

Kokos pisze:
(...)

buhuheuheue:))
warsztaty fotograficzne to chyba całkiem niezły biznes... warsztaty dla mam, zaraz będą warsztaty dla tatusiów, potem warsztaty przed chrztem maleństwa,
(...)

Abstrahując od treści ogłoszenia (nie czytałem, nie wiem, nie znam się), to jest IMHO jednak bardzo dobra i (chyba) skuteczna metoda - trafienie w odpowiednią grupę docelową. Warsztaty nie dla "wszystkich", czyli "dla nikogo" w szczególności, ale dla określonej grupy (tzw. 'target'). A fotografujące mamy to dodatkowo takie niezagospodarowane poletko - zakochane w swoich bobasach, chcące uwiecznić każdą sekundę jego życia (o, jaki piękny pierwszy uśmiech, oooo pierwszy ząbek, oooo jaka śliczna kupka itd.), posiadające zasoby finansowe (zwłaszcza te z 'middle class'), a przynajmniej mające zasadniczy wpływ na wydatki domowe... Heh, gdybym miał rozkręcać biznes, byłaby to jedna z pierwszych grup docelowych, do których skierowałbym swoją reklamę/ofertę.
pwz

3 Data: Pa?dziernik 02 2009 09:12:27
Temat: Re: warsztaty dla każdego...
Autor: Kokos 


Użytkownik "pwz"  napisał w wiadomości

Kokos pisze:
(...)
buhuheuheue:))
warsztaty fotograficzne to chyba całkiem niezły biznes... warsztaty dla
mam, zaraz będą warsztaty dla tatusiów, potem warsztaty przed chrztem
maleństwa,
(...)

Abstrahując od treści ogłoszenia (nie czytałem, nie wiem, nie znam się),
to jest IMHO jednak bardzo dobra i (chyba) skuteczna metoda - trafienie w
odpowiednią grupę docelową. Warsztaty nie dla "wszystkich", czyli "dla
nikogo" w szczególności, ale dla określonej grupy (tzw. 'target'). A
fotografujące mamy to dodatkowo takie niezagospodarowane poletko -
zakochane w swoich bobasach, chcące uwiecznić każdą sekundę jego życia (o,
jaki piękny pierwszy uśmiech, oooo pierwszy ząbek, oooo jaka śliczna kupka
itd.), posiadające zasoby finansowe (zwłaszcza te z 'middle class'), a
przynajmniej mające zasadniczy wpływ na wydatki domowe... Heh, gdybym miał
rozkręcać biznes, byłaby to jedna z pierwszych grup docelowych, do których
skierowałbym swoją reklamę/ofertę.
pwz

Ja widziałbym dobry biznes raczej w oferowaniu usługi robienia zdjęć
studyjnych u klientki:)
Jeździsz z lampami po domach i robisz studyjne fotki:) Każda mama chce mieć
lepsze zdjecie swojego dziecka niż inna mama, oczywiscie wszystko na
naszej-klasie:)
Kiedyś była moda na chodzenie z dziećmi do fotografa (każdy ma chyba zdjecie
w "kominiarce" albo ze swoją ulubioną zabawką:), a teraz mozna stworzyć mode
przyjeżdżania fotografa do dzieci... można im robić zdjecia na tle ich
nowego wielkiego pudełka klocków lego albo laptopa który synuś dostał na
gwiazdke od tatusia:)

4 Data: Pa?dziernik 02 2009 09:16:07
Temat: Re: warsztaty dla każdego...
Autor: Jakub Jewuła 

....

Abstrahując od treści ogłoszenia (nie czytałem, nie wiem, nie znam się), to jest IMHO jednak bardzo dobra i (chyba) skuteczna metoda -
trafienie w  odpowiednią grupę docelową. Warsztaty nie dla
"wszystkich", czyli "dla  nikogo" w szczególności, ale dla określonej
grupy (tzw. 'target'). A  fotografujące mamy to dodatkowo takie
niezagospodarowane poletko -  zakochane w swoich bobasach, chcące
uwiecznić każdą sekundę jego życia (o,  jaki piękny pierwszy uśmiech,
oooo pierwszy ząbek, oooo jaka śliczna kupka  itd.), posiadające
zasoby finansowe (zwłaszcza te z 'middle class'), a  przynajmniej
mające zasadniczy wpływ na wydatki domowe... Heh, gdybym miał rozkręcać biznes, byłaby to jedna z pierwszych grup docelowych, do
których  skierowałbym swoją reklamę/ofertę. pwz

Ja widziałbym dobry biznes raczej w oferowaniu usługi robienia zdjęć studyjnych u klientki:)
Jeździsz z lampami po domach i robisz studyjne fotki:) Każda mama chce
mieć  lepsze zdjecie swojego dziecka niż inna mama, oczywiscie wszystko
na  naszej-klasie:)

Byc moze, tylko trzeba byc specjalnej konstrukcji psychicznej
zeby wytrzymac kontakty z mamuskami.

No i trzeba miec dobrego prawnika, zeby sie nie okazalo za 30 lat,
ze ta panienka ktora pchala ci sie na obiektyw jednak sie rozmyslila ;)

q

5 Data: Pa?dziernik 02 2009 19:49:07
Temat: Re: warsztaty dla każdego...
Autor: pwz 

Kokos pisze:

Ja widziałbym dobry biznes raczej w oferowaniu usługi robienia zdjęć studyjnych u klientki:)
Jeździsz z lampami po domach i robisz studyjne fotki:) Każda mama chce mieć lepsze zdjecie swojego dziecka niż inna mama, oczywiscie wszystko na naszej-klasie:)
Kiedyś była moda na chodzenie z dziećmi do fotografa (każdy ma chyba zdjecie w "kominiarce" albo ze swoją ulubioną zabawką:), a teraz mozna stworzyć mode przyjeżdżania fotografa do dzieci... można im robić zdjecia na tle ich nowego wielkiego pudełka klocków lego albo laptopa który synuś dostał na gwiazdke od tatusia:)

To co, zakładamy biznes? ~:-D
pwz

Re: warsztaty dla każdego...



Grupy dyskusyjne