wiosna idzie, ptaszki spiewaja i motocyklisci wyjechali
1 | Data: Luty 28 2010 10:04:31 |
Temat: wiosna idzie, ptaszki spiewaja i motocyklisci wyjechali | |
Autor: P_ablo |
2 |
Data: Luty 28 2010 01:16:52 | Temat: Re: wiosna idzie, ptaszki spiewaja i motocyklisci wyjechali | Autor: tadek | On 28 Lut, 10:04, "P_ablo" wrote: Wczoraj pierwsza sytuacja awaryjna z dawca nerek w roli glownej. zacznij przestrzegać przepisów zanim zaczniesz się "czepiać" innych.. Trzeba było go przepuścić bo mu się to należało i żadne twoje dywagacje tego nie zmienią. Jeżdżę oprócz samochodu również rowerem i takie zachowania kierowców są nagminne 3 |
Data: Luty 28 2010 11:03:23 | Temat: Re: wiosna idzie, ptaszki spiewaja i motocyklisci wyjechali | Autor: P_ablo | Użytkownik "tadek" napisał w wiadomości zacznij przestrzegać przepisów zanim zaczniesz się "czepiać" innych. Nie mialem zamiaru wpierdalac sie na jego lewy pas. Mogl zmienic pas za mna - doskonale wiem czyja wina w swietle przepisow, ale nie zmienia to faktu, ze kazdy ma myslec na ulicy. Tym bardziej, ze moj blad bedzie tragiczny raczej dla niego niz dla mnie. - Gronowski dostal 240 tys do zaplacenia za podarowany chleb. No niby wszystko w zgodzie z prawem ale tak zwyczajnie po ludzku mi cos nie pasuje. Gdyby jakas skarbowa biurwa z wypranym mozgiem postapila po ludzku, to sprawy by nie bylo... -- Picasso 4 |
Data: Luty 28 2010 02:08:20 | Temat: Re: wiosna idzie, ptaszki spiewaja i motocyklisci wyjechali | Autor: Matt | On 28 Lut, 11:03, "P_ablo" wrote: - Gronowski dostal 240 tys do zaplacenia za podarowany chleb. No niby Z jednym wyjątkiem - on tego chleba nie rozdawał, tylko sprzedawał na lewo. Darowizną się tłumaczył jak go na tym złapali. -- Regards Matt 5 |
Data: Luty 28 2010 11:21:24 | Temat: Re: wiosna idzie, ptaszki spiewaja i motocyklisci wyjechali | Autor: J.F. | On Sun, 28 Feb 2010 02:08:20 -0800 (PST), Matt wrote: On 28 Lut, 11:03, "P_ablo" wrote: Przy czym gdyby naprawde darowal to musialby VAT zaplacic. Takie przepisy byly, a "biurwa skarbowa" w koncu ma je przestrzegac. Przy odrobinie pomyslunku moglby to zmniejszyc. J. 6 |
Data: Luty 28 2010 17:10:41 | Temat: Re: wiosna idzie, ptaszki spiewaja i motocyklisci wyjechali | Autor: P_ablo | Użytkownik "J.F." napisał w wiadomości
.... bo jedna biurwa drugiej biurwie nie podaruje i wyciagnie konsekwencje sluzbowe... Ja wiem jak potrafia byc wredni... Tak sie jakos dziwnie sklada, ze dostajesz informacje z UKSu o wszczeciu kontroli, miesiac po tym jak sad nie przyznal UC racji... Przykladowo pani urzedniczka nie omieszkuje skomentowac, ze duzo papieru do drukarek i paliwa zuzywam ... albo, ze chcialaby miec 2 pary butow kiedy zazartowalem, ze dzieciaki na mikolaja wystawily po dwie pary ehh. -- Picasso 7 |
Data: Luty 28 2010 13:15:07 | Temat: Re: wiosna idzie, ptaszki spiewaja i motocyklisci wyjechali | Autor: Andrzej Lawa | P_ablo pisze: Mogl zmienic pas za mna - doskonale wiem czyja wina w swietle przepisow, ale Dla twojej rodziny też - pójdziesz do pierdla. - Gronowski dostal 240 tys do zaplacenia za podarowany chleb. No niby Do zapłacenia to ma za przekręty - ten rozdawany chleb to był dym w oczy i pic na wodę. Oraz kropla w morzu. 8 |
Data: Luty 28 2010 14:02:21 | Temat: Re: wiosna idzie, ptaszki spiewaja i motocyklisci wyjechali | Autor: P_ablo | Użytkownik "Andrzej Lawa" napisał w Dla twojej rodziny też - pójdziesz do pierdla. W tej sytuacji malo prawdopodobne aby byl wyrok z bezwzgledna kara pozbawienia wolnosci... Do zapłacenia to ma za przekręty - ten rozdawany chleb to był dym w oczy Znasz szczegoly ? Ja znam z gazet - US tez mogl sie tlumaczyc naciagajac i przeinaczajac fakty. A to, ze urzednicy sklamia zeby siebie usprawiedliwic nie jest niemozliwe... -- Picasso 9 |
Data: Luty 28 2010 14:04:35 | Temat: Re: wiosna idzie, ptaszki spiewaja i motocyklisci wyjechali | Autor: Andrzej Lawa | P_ablo pisze: Użytkownik "Andrzej Lawa" napisał w Żebyś się nie zdziwił. Do zapłacenia to ma za przekręty - ten rozdawany chleb to był dym w oczy Wystarczy policzyć - żeby tyle mieć do zapłacenia zaległości, to musiałby ten chleb wagonami rozdawać. 10 |
Data: Luty 28 2010 15:06:50 | Temat: Re: wiosna idzie, ptaszki spiewaja i motocyklisci wyjechali | Autor: Czarek | P_ablo wrote: Użytkownik "Andrzej Lawa" napisał w wiadomości http://www.pit.pl/pages/i/2698.php Pozdrawiam Czarek 11 |
Data: Marzec 01 2010 18:20:06 | Temat: Re: wiosna idzie, ptaszki spiewaja i motocyklisci wyjechali | Autor: J.F. | Użytkownik "Czarek" napisał w wiadomości http://www.pit.pl/pages/i/2698.phpDo zapłacenia to ma za przekręty - ten rozdawany chleb to był dym w oczyZnasz szczegoly ? ale tak jakos kwestie maki pomineli, chyba ze podejrzewaja iz na szaro kupowal. J. 12 |
Data: Luty 28 2010 13:45:53 | Temat: Re: wiosna idzie, ptaszki spiewaja i motocyklisci wyjechali | Autor: Bydlę | On 2010-02-28 11:03:23 +0100, "P_ablo" said: - Gronowski dostal 240 tys do zaplacenia za podarowany chleb. Nie kłam. Za burdel w papierach i unikanie podatków. -- Bydlę 13 |
Data: Luty 28 2010 14:03:28 | Temat: Re: wiosna idzie, ptaszki spiewaja i motocyklisci wyjechali | Autor: P_ablo | Użytkownik "Bydlę" napisał w wiadomości On 2010-02-28 11:03:23 +0100, "P_ablo" said: .... a instytucja charytatywna byla z nim w zmowie i za pieniadze potwierdzila, ze byl darczynca... -- Picasso 14 |
Data: Luty 28 2010 14:05:57 | Temat: Re: wiosna idzie, ptaszki spiewaja i motocyklisci wyjechali | Autor: Andrzej Lawa | P_ablo pisze: Nie kłam. ....darów w ilości będącej kroplą w morzu w porównaniu z wykrytymi nieprawidłowościami. 15 |
Data: Luty 28 2010 16:35:40 | Temat: Re: wiosna idzie, ptaszki spiewaja i motocyklisci wyjechali | Autor: Bydlę | On 2010-02-28 14:03:28 +0100, "P_ablo" said: Użytkownik "Bydlę" napisał w wiadomości Tym razem bredzisz, a mi z idiotami nie po drodze. Więc się żegnamy. -- Bydlę 16 |
Data: Luty 28 2010 16:56:33 | Temat: Re: wiosna idzie, ptaszki spiewaja i motocyklisci wyjechali | Autor: P_ablo | Użytkownik "Bydlę" napisał w wiadomości On 2010-02-28 14:03:28 +0100, "P_ablo" said: Tym razem bredzisz, a mi z idiotami nie po drodze. No dobra - doczytalem. "W rezultacie, kwota należnego podatku VAT od oszacowanej przez kontrolę skarbową wielkości darowizn przekazanych przez pana Waldemara Gronowskiego stanowi jedynie 6% kwoty ustalonej do wpłaty z tytułu podatku VAT i podatku dochodowego. " Wiec jednak byl domiar za darowizne... Byl juz final w sadzie ? -- Picasso 17 |
Data: Luty 28 2010 16:13:00 | Temat: Re: wiosna idzie, ptaszki spiewaja i motocyklisci wyjechali | Autor: neelix |
On 2010-02-28 11:03:23 +0100, "P_ablo" said: Pewnie to samo środowisko co miro i rycho, a potem robi się pic na wodę i udaje ofiarę. neelix 18 |
Data: Luty 28 2010 12:10:58 | Temat: Re: wiosna idzie, ptaszki spiewaja i motocyklisci wyjechali | Autor: Bartosz 'Seco' Suchecki | tadek pisze: On 28 Lut, 10:04, "P_ablo" wrote: Witaj. Też roweruję i też widzę takie sytuacje. Ale jak widzę, że ktoś z prawego parkingowego pasa mruga chcąc wyjechać, to zjeżdżam na lewo robiąc mu miejsce. Oczywiście jeżeli droga za mną jest pusta. Kierowiec sobie wyjedzie, a ja jestem bezpieczniejszy. To samo jak z prawej z podporządkowanej dojeżdża samochód, też staram się zrobić mu miejsce. To, że P_ablo dał zadu i nie zauważył, to jedno. A to, że motocyklista zmienił pas widząc samochód chcący na niego wjechać, to nie pojmuję. W sumie ma prawo, ale gdzie kultura i instynkt samozachowawczy? Seco 19 |
Data: Luty 28 2010 13:18:24 | Temat: Re: wiosna idzie, ptaszki spiewaja i motocyklisci wyjechali | Autor: Andrzej Lawa | Bartosz 'Seco' Suchecki pisze: A to, że motocyklista zmienił pas widząc samochód chcący na niego Znając zwyczaje większości kierowców stawiam na to, że kierunkowskaz to wrzucił jedynie do zaakcentowania manewru, a nie do zasygnalizowania zamiaru. Ale nawet jeśli sygnalizował z wyprzedzenie, to i tak wymuszenie pierwszeństwa jest karygodne. 20 |
Data: Luty 28 2010 15:42:37 | Temat: Re: wiosna idzie, ptaszki spiewaja i motocyklisci wyjechali | Autor: Adam Płaszczyca | Dnia Sun, 28 Feb 2010 13:18:24 +0100, Andrzej Lawa napisał(a): Znając zwyczaje większości kierowców stawiam na to, że kierunkowskaz to Prze motocyklistę? I owszem. Art. 22. u. 4.: Kierujący pojazdem, zmieniając zajmowany pas ruchu, jest obowiązany ustąpić pierwszeństwa [...] pojazdowi wjeżdżającemu na ten pas z prawej strony. -- ___________ (R) /_ _______ Adam 'Trzypion' Płaszczyca (+48 502) 122 688 ___/ /_ ___ ul. na Szaniec 23/70 31-560 Kraków (012) 378 31 98 _______/ /_ Wywoływanie slajdów http://trzypion.pl/ ___________/ PMS++PJ+S*+++P+++M+++W-- P+++X+++L+++B+M+++Z++T-WCB++ 21 |
Data: Luty 28 2010 15:52:14 | Temat: Re: wiosna idzie, ptaszki spiewaja i motocyklisci wyjechali | Autor: DoQ | Adam Płaszczyca pisze: Prze motocyklistę? I owszem. Art. 22. u. 4.: No właśnie, przecież autor wątku znajdował się JUŻ na prawym pasie :) Pozdrawiam Paweł 23 |
Data: Luty 28 2010 15:20:56 | Temat: Re: wiosna idzie, ptaszki spiewaja i motocyklisci wyjechali | Autor: to | Adam Płaszczyca wrote: Prze motocyklistÄ? I owszem. "KierujÄ cy pojazdem, włÄ czajÄ c siÄ do ruchu, jest obowiÄ zany zachowaÄ szczególnÄ ostrożnoć oraz ustÄ piÄ pierwszeĹstwa innemu pojazdowi lub uczestnikowi ruchu." -- cokolwiek 24 |
Data: Luty 28 2010 16:38:00 | Temat: Re: wiosna idzie, ptaszki spiewaja i motocyklisci wyjechali | Autor: DoQ | to pisze: "KierujÄ cy pojazdem, włÄ czajÄ c siÄ do ruchu, jest obowiÄ zany zachowaÄ szczególnÄ ostrożnoć oraz ustÄ piÄ pierwszeĹstwa innemu pojazdowi lub uczestnikowi ruchu." http://www.abes.pl/tresc.php?id=manewry " WłÄ czanie siÄ do ruchu nastÄpuje przy rozpoczynaniu jazdy po zatrzymaniu lub postoju nie wynikajÄ cym z warunków lub przepisów ruchu drogowego. WłÄ czajÄ cym siÄ do ruchu jest pojazd wjeżdżajÄ cy na drogÄ z nieruchomoĹci, z obiektu przydrożnego, z drogi niepublicznej oraz ze strefy zamieszkania. WłÄ cza siÄ do ruchu wyjeżdżajÄ cy z drogi gruntowej na drogÄ twardÄ lub z pola na drogÄ oraz wjeżdżajÄ cy na jezdniÄ z pobocza, z chodnika, z pasa ruchu dla pojazdów powolnych lub z drogi dla rowerów." Teraz praktycznie: Jedziesz prawym pasem, zatrzymuje sie przed Toba samochod, zalozmy skrecajacy w prawo i przepuszczajacy pieszych - ty tez stajesz. Na srodkowym pasie nic nie jedzie, wiec wlaczasz kierunek zjezdasz na ten pas. W tym samym momencie robi to gosc jadacy lewym pasem - tj. zjezdza na srodkowy. Czyja wina? Pozdrawiam Paweł 25 |
Data: Luty 28 2010 15:47:43 | Temat: Re: wiosna idzie, ptaszki spiewaja i motocyklisci wyjechali | Autor: to | DoQ wrote: Teraz praktycznie: Jego, przecież nie włÄ czałeĹ siÄ wtedy do ruchu, wiÄc miałeĹ pierwszeĹstwo. -- cokolwiek 26 |
Data: Luty 28 2010 16:48:49 | Temat: Re: wiosna idzie, ptaszki spiewaja i motocyklisci wyjechali | Autor: DoQ | to pisze: Jego, przecież nie włÄ czałeĹ siÄ wtedy do ruchu, wiÄc miałeĹ pierwszeĹstwo. Ale autor wÄ tku przeciez stał na prawym pasie. Pozdrawiam Paweł 27 |
Data: Luty 28 2010 15:50:58 | Temat: Re: wiosna idzie, ptaszki spiewaja i motocyklisci wyjechali | Autor: to | DoQ wrote: Jego, przecież nie włÄ czałeĹ siÄ wtedy do ruchu, wiÄc miałeĹ Z opisu wywnioskowałem, że tam parkował. Skoro parkował, to siÄ włÄ czał do ruchu. -- cokolwiek 28 |
Data: Luty 28 2010 16:54:55 | Temat: Re: wiosna idzie, ptaszki spiewaja i motocyklisci wyjechali | Autor: DoQ | to pisze: Z opisu wywnioskowałem, że tam parkował. Skoro parkował, to siÄ włÄ czał do ruchu. No to jeszcze raz praktycznie: Turlasz sie prawym pasem, okazuje sie ze zaparkowano na nim kilka samochodów - wiÄc ty tez stajesz. Wrzucasz lewy kierunek, czekasz aż Ĺrodkowy pas siÄ zwolni. Po kilkunastu sekundach zwalnia siÄ wiÄc zjezdasz na ten pas. W tym samym momencie robi to gosc jadacy lewym pasem - tj. zjezdza na srodkowy. Dochodzi do zderzenia. Czyja wina? Pozdrawiam Paweł 29 |
Data: Luty 28 2010 16:03:54 | Temat: Re: wiosna idzie, ptaszki spiewaja i motocyklisci wyjechali | Autor: to | DoQ wrote: No to jeszcze raz praktycznie: Zasadniczo jego, ale to jest sytuacja wydumana, bo trzeba byÄ Ĺlepym żeby z daleka nie zauważyÄ aut parkujÄ cych na pasie, którym siÄ jedzie. -- cokolwiek 30 |
Data: Luty 28 2010 17:09:39 | Temat: Re: wiosna idzie, ptaszki spiewaja i motocyklisci wyjechali | Autor: DoQ | to pisze: Zasadniczo jego, ale to jest sytuacja wydumana, bo trzeba byÄ Ĺlepym żeby z daleka nie zauważyÄ aut parkujÄ cych na pasie, którym siÄ jedzie. Ale to żadne zdziwko, przejedź siÄ kiedyĹ ul. WaryĹskiego w DC. Wielu nieznajÄ cych miasta potrafi utknÄ Ä na prawym bo za łukiem jezdni ktoĹ zaparkował. I co - przywali w niego goć jadÄ cy lewym, wykrÄci siÄ że tam parkował i sprawa oczywista? Pozdrawiam Paweł 31 |
Data: Luty 28 2010 16:16:44 | Temat: Re: wiosna idzie, ptaszki spiewaja i motocyklisci wyjechali | Autor: to | DoQ wrote: Ale to żadne zdziwko, przejedź siÄ kiedyĹ ul. WaryĹskiego w DC. Wielu Jak parkował to sprawa jest oczywista, miał ustÄ piÄ pierwszeĹstwa. JeĹli nie parkował tylko nie zauważył, że nie ma już miejsca na jazdÄ, to teoretycznie zmieniał pas, wiÄc nie włÄ czał siÄ do ruchu i miał pierwszeĹstwo przed tym z lewego, trudno jednak moim zdaniem powiedzieÄ, kto w realnej sytuacji zostałby uznany winnym. -- cokolwiek 32 |
Data: Luty 28 2010 17:18:35 | Temat: Re: wiosna idzie, ptaszki spiewaja i motocyklisci wyjechali | Autor: DoQ | to pisze: Jak parkował to sprawa jest oczywista, miał ustÄ piÄ pierwszeĹstwa. JeĹli nie parkował tylko nie zauważył, że nie ma już miejsca na jazdÄ, to Ok. Jedziesz lewym pasem, chcesz zjechaÄ na Ĺrodkowy. Na prawym stoi rzÄ d samochodów, jak rozróżnisz który parkuje i któremu nie warto ustÄpowaÄ pierwszeĹstwa? Pozdrawiam Paweł 33 |
Data: Luty 28 2010 16:22:30 | Temat: Re: wiosna idzie, ptaszki spiewaja i motocyklisci wyjechali | Autor: to | DoQ wrote: Ok. Jedziesz lewym pasem, chcesz zjechaÄ na Ĺrodkowy. Na prawym stoi Jak miga ostatni w rzÄdzie to zakładam, ze siÄ zagapił, co mi szkodzi zmieniÄ pas 20 metrów dalej? -- cokolwiek 34 |
Data: Luty 28 2010 17:23:42 | Temat: Re: wiosna idzie, ptaszki spiewaja i motocyklisci wyjechali | Autor: DoQ | to pisze: Ok. Jedziesz lewym pasem, chcesz zjechaÄ na Ĺrodkowy. Na prawym stoiJak miga ostatni w rzÄdzie to zakładam, ze siÄ zagapił, co mi szkodzi zmieniÄ pas 20 metrów dalej? A jak miga trzeci od koĹca? JakiĹ gorszy jest na tym pasie czy jak? :) Pozdrawiam Paweł 35 |
Data: Luty 28 2010 16:41:30 | Temat: Re: wiosna idzie, ptaszki spiewaja i motocyklisci wyjechali | Autor: to | DoQ wrote: Jak miga ostatni w rzÄdzie to zakładam, ze siÄ zagapił, co mi szkodzi PomyĹl. Jak miga trzeci od koĹca to wiadomo, że parkował i siÄ włÄ cza. ZresztÄ jak mam wolny lewy, to też na niego zjadÄ, niech siÄ włÄ czy spokojnie, co mi szkodzi. -- cokolwiek 36 |
Data: Luty 28 2010 17:54:56 | Temat: Re: wiosna idzie, ptaszki spiewaja i motocyklisci wyjechali | Autor: DoQ | to pisze: PomyĹl. Jak miga trzeci od koĹca to wiadomo, że parkował i siÄ włÄ cza. ZresztÄ jak mam wolny lewy, to też na niego zjadÄ, niech siÄ włÄ czy spokojnie, co mi szkodzi. Nie rozumiesz. Nie istotne czy był trzeci, czy ostatni. Pojazd przebywajÄ cy _na prawym pasie_ ma pierwszeĹstwo przy zmianie pasa przed pojazdem znajdujÄ cym siÄ z lewej. On juz był na PASIE RUCHU. Pozdrawiam Paweł 37 |
Data: Luty 28 2010 16:59:48 | Temat: Re: wiosna idzie, ptaszki spiewaja i motocyklisci wyjechali | Autor: to | DoQ wrote: PomyĹl. Jak miga trzeci od koĹca to wiadomo, że parkował i siÄ włÄ cza. To Ty nie rozumiesz i piszesz bzdury. Przeczytaj wreszcie PoRD bo inaczej ta dyskusja nie ma sensu. To że był na pasie ruchu nie oznacza, ze siÄ nie włÄ czał. JeĹli tam parkował, to siÄ włÄ czał. -- cokolwiek 38 |
Data: Luty 28 2010 18:01:05 | Temat: Re: wiosna idzie, ptaszki spiewaja i motocyklisci wyjechali | Autor: DoQ | to pisze: To Ty nie rozumiesz i piszesz bzdury. Przeczytaj wreszcie PoRD bo inaczej ta dyskusja nie ma sensu. To że był na pasie ruchu nie oznacza, ze siÄ nie włÄ czał. JeĹli tam parkował, to siÄ włÄ czał. Poprosilem o stosowny art. z PORD. Zacytujesz? Pozdrawiam Pawel 39 |
Data: Luty 28 2010 17:02:54 | Temat: Re: wiosna idzie, ptaszki spiewaja i motocyklisci wyjechali | Autor: to | DoQ wrote: To Ty nie rozumiesz i piszesz bzdury. Przeczytaj wreszcie PoRD bo Nie, lepiej bÄdzie, jak sam poszukasz. ;-) -- cokolwiek 40 |
Data: Luty 28 2010 18:07:03 | Temat: Re: wiosna idzie, ptaszki spiewaja i motocyklisci wyjechali | Autor: DoQ | to pisze: Nie, lepiej bÄdzie, jak sam poszukasz. ;-)To Ty nie rozumiesz i piszesz bzdury. Przeczytaj wreszcie PoRD boPoprosilem o stosowny art. z PORD. PoĹwiÄciłeĹ mi tyle czasu na odpisywanie, a teraz nie masz 15s żeby zrobiÄ copy/paste znajomego Ci art. PORD? Pozdrawiam Paweł 41 |
Data: Luty 28 2010 17:20:24 | Temat: Re: wiosna idzie, ptaszki spiewaja i motocyklisci wyjechali | Autor: to | DoQ wrote: PoĹwiÄciłeĹ mi tyle czasu na odpisywanie, a teraz nie masz 15s żeby "WłÄ czanie siÄ do ruchu nastÄpuje przy rozpoczynaniu jazdy po postoju lub zatrzymaniu siÄ niewynikajÄ cym z warunków lub przepisów ruchu drogowego oraz przy wjeżdżaniu (...)" -- cokolwiek 42 |
Data: Luty 28 2010 18:41:46 | Temat: Re: wiosna idzie, ptaszki spiewaja i motocyklisci wyjechali | Autor: Czarek Daniluk | W dniu 2010-02-28 17:16, to pisze: Jak parkował to sprawa jest oczywista, miał ustÄ piÄ pierwszeĹstwa. JeĹli Owszem - jeĹli sÄ 3 pasy i jeĹli ten zmieniajÄ cy zmienia z lewego na Ĺrodkowy. JeĹli ten co zmienia już siÄ zatrzymał i stoi to co wtedy ?? każdy ma pi... wpuĹciÄ zatrzymaÄ siÄ rzÄ d samochodów, żeby jaĹnie pan hrabia ze spóźnionym zapłonem w koĹcu pojechał ?? Pozdrawiam !! 43 |
Data: Luty 28 2010 17:46:44 | Temat: Re: wiosna idzie, ptaszki spiewaja i motocyklisci wyjechali | Autor: to | Czarek Daniluk wrote: Owszem - jeĹli sÄ 3 pasy i jeĹli ten zmieniajÄ cy zmienia z lewego na Przecież tych, co już sÄ na Ĺrodkowym musi przepuĹciÄ w każdej sytuacji. ObojÄtne czy zmienia pas czy też włÄ cza siÄ do ruchu. -- cokolwiek 46 |
Data: Luty 28 2010 12:40:07 | Temat: Re: wiosna idzie, ptaszki spiewaja i motocyklisci wyjechali | Autor: to | Bartosz 'Seco' Suchecki wrote: To, że P_ablo dał zadu i nie zauważył, to jedno. A to, że motocyklista Bez zasygnalizowania tego w należyty sposób raczej nie ma prawa. -- cokolwiek 47 |
Data: Luty 28 2010 16:18:08 | Temat: Re: wiosna idzie, ptaszki spiewaja i motocyklisci wyjechali | Autor: neelix |
To samo jak z prawej z podporządkowanej dojeżdża samochód, też staram się zrobić mu > miejsce. Przecież to jest chore. Mnie absolutnie nie odpowiada pozycja lokaja czekającego na kiwnięcie palcem ze strony otoczenia. Przepisy są od tego, by na podporządkowanej ustąpił pierwszeństwa, a nie odwrotnie. neelix 48 |
Data: Luty 28 2010 16:38:19 | Temat: Re: wiosna idzie, ptaszki spiewaja i motocyklisci wyjechali | Autor: Bartosz 'Seco' Suchecki | neelix pisze:
Nie pisałem o tym, że zawsze staję i puszczam samochody z podporządkowanej, to by faktycznie było chore zachowanie. Co jest w tym chorego?: Jak widzę z prawej, na podporządkowanej samochód który chce skręcic w prawo to zwalniam prawy pas aby sobie na niego wjechał. Coś mi się stanie jak komuś ułatwię życie? Tak samo jak jadę samochodem po autostradzie i z prawej pojawia sie samochód na rozbiegówce. Zmieniam pas na środkowy aby kierowiec sobie wjechał. Mam jechać prawym pasem do końca i blokować? A z drugiej strony jak skręcam w lewo na dwukierunkowej na rowerze czy samochodem, niejednokrotnie widzę, że w sznurze samochodów jadących z przeciwka znajduje się taki, co trochę zwolni i da znać światłami, abym przejechał w lewo. Takie drobne uprzejmości nikomu nie szkodzą a czasem usprawniają ruch. 49 |
Data: Luty 28 2010 17:11:37 | Temat: Re: wiosna idzie, ptaszki spiewaja i motocyklisci wyjechali | Autor: neelix |
neelix pisze: To jest gruba przesada, która rozbestwia. Tak samo jak jadę samochodem po autostradzie i z prawej pojawia sie samochód na rozbiegówce. Zmieniam pas na środkowy aby kierowiec sobie wjechał. Mam jechać prawym pasem do końca i blokować? To inna para kaloszy. Takie drobne uprzejmości nikomu nie szkodzą a czasem usprawniają ruch. Zwolnić nieznacznie a zmieniać pas to zasadnicza różnica i gruba uprzejmość, i gruba przesada. Następnym razem tamten wyjedzie na wydrę. neelix 50 |
Data: Luty 28 2010 17:13:43 | Temat: Re: wiosna idzie, ptaszki spiewaja i motocyklisci wyjechali | Autor: Bartosz 'Seco' Suchecki | neelix pisze:
Może i masz nieco racji, że się rozbestwi taki... Seco 51 |
Data: Luty 28 2010 17:23:53 | Temat: Re: wiosna idzie, ptaszki spiewaja i motocyklisci wyjechali | Autor: neelix |
neelix pisze: Dlatego ja w celach edukacyjnych wolę niech on sobie poczeka, zwłaszcza jak się wpiernicza na zielonej strzałce bez zatrzymania się. Każdy musi znać swoje miejsce w szeregu. Ja nie oczekuję specjalnego nienależnego traktowania. Jak ktoś spróbuje przejeżdżania na zółtym to już mu tak zostanie. Kultura być może jest potrzebna, ale nie moze być przesadna i nie może wykraczać poza prawo. neelix 52 |
Data: Marzec 05 2010 17:32:19 | Temat: Re: wiosna idzie, ptaszki spiewaja i motocyklisci wyjechali | Autor: Arek (G) | W dniu 2010-02-28 17:13, Bartosz 'Seco' Suchecki pisze: Takie drobne uprzejmości nikomu nie szkodzą a czasem usprawniają ruch. A to dopiero będzie tragedia. Ja też nie puszczam kobiet przodem, nie witam się z sąsiadami, nie mówię dziękuję w sklepie itp. się trzoda jeszcze rozbestwi.... A. 53 |
Data: Marzec 05 2010 18:18:23 | Temat: Re: wiosna idzie, ptaszki spiewaja i motocyklisci wyjechali | Autor: neelix |
W dniu 2010-02-28 17:13, Bartosz 'Seco' Suchecki pisze: Co to ma wspólnego z bezpieczeństwem na drodze? Czy widzisz, że tak sobie bajdurzysz nie na temat? neelix 54 |
Data: Marzec 08 2010 15:43:44 | Temat: Re: wiosna idzie, ptaszki spiewaja i motocyklisci wyjechali | Autor: Arek (G) | W dniu 2010-03-05 18:18, neelix pisze:
Kultura, niezależnie gdzie, w żaden sposób nie ogranicza bezpieczeństwa a wręcz przeciwnie. Zdaje sobie sprawę, że tego nigdy nie pojmiesz. A. 55 |
Data: Marzec 09 2010 17:01:51 | Temat: Re: wiosna idzie, ptaszki spiewaja i motocyklisci wyjechali | Autor: neelix |
W dniu 2010-03-05 18:18, neelix pisze: Nie pojmę jeśli jest stosowana zamiast prawa. Jak widzę nie pojmujesz tego. neelix 56 |
Data: Marzec 11 2010 11:54:55 | Temat: Re: wiosna idzie, ptaszki spiewaja i motocyklisci wyjechali | Autor: Arek (G) | W dniu 2010-03-09 17:01, neelix pisze:
Nikt nie napisał, że zamiast. Masz dość osobliwe rozumienie terminu "kultura". A. 57 |
Data: Marzec 11 2010 18:57:51 | Temat: Re: wiosna idzie, ptaszki spiewaja i motocyklisci wyjechali | Autor: neelix |
W dniu 2010-03-09 17:01, neelix pisze: Widzę "zamiast". neelix 58 |
Data: Marzec 11 2010 21:59:07 | Temat: Re: wiosna idzie, ptaszki spiewaja i motocyklisci wyjechali | Autor: Budzik | Użytkownik neelix ... Widzę "zamiast". swietne. To teraz zobacz, kto to napisał... 59 |
Data: Marzec 12 2010 15:40:58 | Temat: Re: wiosna idzie, ptaszki spiewaja i motocyklisci wyjechali | Autor: Arek (G) | W dniu 2010-03-11 22:59, Budzik pisze: Użytkownik neelix ... Aleś urwał, ale to było dobre:) A. 60 |
Data: Marzec 12 2010 18:30:07 | Temat: Re: wiosna idzie, ptaszki spiewaja i motocyklisci wyjechali | Autor: neelix |
Użytkownik neelix ... Ja widzę poglądy i widzę zamiast i o to chodziło. neelix 61 |
Data: Marzec 12 2010 20:38:37 | Temat: Re: wiosna idzie, ptaszki spiewaja i motocyklisci wyjechali | Autor: Budzik | Użytkownik neelix ... Widzę "zamiast".swietne. To teraz zobacz, kto to napisał... ja mam nadzieje, ze chociz ty rozumiesz to, co piszesz. 62 |
Data: Marzec 13 2010 10:54:04 | Temat: Re: wiosna idzie, ptaszki spiewaja i motocyklisci wyjechali | Autor: neelix |
Użytkownik neelix ... W dyskusji dorosłych ludzi nie jest wymagany język przedszkolaka. Bywają skróty myślowe, a jak ktoś nie rozumie to dopytuje, a nie wyciąga idiotyczne wnioski i zadaje prymitywne pytania w stylu: kiedy wreszcie zrobisz PJ? neelix 63 |
Data: Marzec 13 2010 10:58:58 | Temat: Re: wiosna idzie, ptaszki spiewaja i motocyklisci wyjechali | Autor: Budzik | Użytkownik neelix ... ja mam nadzieje, ze chociz ty rozumiesz to, co piszesz.Ja widzę poglądy i widzę zamiast i o to chodziło.Widzę "zamiast".swietne. To teraz zobacz, kto to napisał... Aha, czyli przytyk o doroslosci jest ok? A pytanie o PJ, hociaz nie moje, to jest własnie taki skrót myslowy z dość jasną sugestią. 64 |
Data: Marzec 13 2010 16:38:44 | Temat: Re: wiosna idzie, ptaszki spiewaja i motocyklisci wyjechali | Autor: neelix |
Użytkownik neelix ... Masz wątpliwości, że dorośli ludzie powinni rozmawiać na wyższym poziomie? neelix 65 |
Data: Marzec 13 2010 20:58:56 | Temat: Re: wiosna idzie, ptaszki spiewaja i motocyklisci wyjechali | Autor: Budzik | Użytkownik neelix ... Aha, czyli przytyk o doroslosci jest ok?W dyskusji dorosłych ludzi nie jest wymagany język przedszkolaka.ja mam nadzieje, ze chociz ty rozumiesz to, co piszesz.Ja widzę poglądy i widzę zamiast i o to chodziło.Widzę "zamiast".swietne. To teraz zobacz, kto to napisał... mam watpliwosci, czy nie stosujesz podwojnych standardów. Mam równiez watpliwosci, czy to niezrozumiałe zdanie, ktore napisales, było przejawem dorosłosci. Nie mam watpliwosci, ze twoja odpowiedz o "dorosłosci" była mało dorosła. 66 |
Data: Marzec 14 2010 13:19:19 | Temat: Re: wiosna idzie, ptaszki spiewaja i motocyklisci wyjechali | Autor: neelix |
Użytkownik neelix ... Ja rozumiem, że masz wątpliwości czy jesteś dorosły. Wielu powinno zastanowić się nad tym, bo dyskusja często jest prowadzona na poziomie piaskownicy. Aż odpowiadać się nie chce i jak ktoś przegina w tym zdziecinnieniu to niech się nie dziwi, że dostaje skrajną kontrę, bo ile można czytać takie pierdoły o dupie Maryni("kultura" na drodze,a prawo w dupie). Dosadnie, ale inaczej się nie da. neelix 67 |
Data: Marzec 14 2010 13:38:59 | Temat: Re: wiosna idzie, ptaszki spiewaja i motocyklisci wyjechali | Autor: Budzik | Użytkownik neelix ... Ja rozumiem, że masz wątpliwości czy jesteś dorosły. Nie pierwszy raz rozumiesz "tak jak ci pasuje". Szkoda, bo jak zaczynałem dyskusje z toba, miałem wrazenie, ze jestes osobą ze specyficznymi poglądami, ale nie widze w tym nic złego. Po przebrnieciu tego watku zdnaie niestety mocno zmieniłem, wlasnie dlatego, ze z jednej strony zwracasz uwage na niski poziom, z drugiej jestes pierwszy to slownych wycieczek personalnych. A tak niewatpliwie dyskutowac trudno. Argument pod tyłułem "pierdoły, "czytac sien ie chce" itp. to nie jest argument, zwłaszcza, jezeli broni sie ało popularnej tezy. Bo gdybym ja wypisywał jakies dyrdymały a pozostali uzytkownicy mieli odrebne zdanie, to jeszcze bym rozumiał, ze czesc jest znudzona dyskusja i wskazuje na "pierdoły". Ale jak sie broni jakiejs tezy jak samotny rycesz "jedne przeciwko wszystkim" to argumenty trzeba miec dosc mocne. Oczywiscie tylko pod warunkiem ze powodem dyskusji nie jest zwykła chęc "pokłocenia sie" dla samej kłótni. 68 |
Data: Marzec 14 2010 15:41:00 | Temat: Re: wiosna idzie, ptaszki spiewaja i motocyklisci wyjechali | Autor: neelix |
Użytkownik neelix ... Jakbym słyszał Komorowskiego za rządu PiSu: cały świat się z nas śmieje. Nic tylko się zastrzelić! "Jeden przeciw wszystkim"! A ilu ryceszy-was jest, bo grupa i droga pokazuje, że niewielu i najczęściej jesteście traktowani jako mameje do rolowania przez cwaniaczków. Mam znowu przekonywać jak kiedyś, że świecenie w dzień to debilizm? Moim argumentem jest "prawo ponad wszystkim", chyba że w grę wchodzi coś ważniejszego. Szkoda tylko, że przy takich autorach jak ci od pord prawo często jest poniżej rozumu, ale nadal jest prawem. Ja widzę jednak chęć pokłócenia się, a korzenie sięgają dyskusji o światłach i światłomaniakach. Prawda wielu zabolała i boli do dzisiaj.Trudno dyskutować z kimś, kto ma wybujałe pojęcie o kulturze(kultura ponad prawem, zamiast prawa), ma prostackie zapędy do wywyższania się przez wysyłanie kogoś na kurs itp. chociaż wiadomo, że zdecydowana większość grupy jeździ i z kimś kto nie zna prawa, a tylko ma blade pojęcie po testach. Ja nie akceptuję zastępowania prawa protezą jaką jest fałszywie pojęta kultura. tylko stosowanie prawa pozwala na zrozumiałą unifikację zachowań. Pierdoły więc mojego zdania nie zmienią i od pewnego momentu czytać się ich już nie chce. Ktoś kiedyś napisał, że w internecie nie ścierają się poglądy tylko ludzie. Na drodze prawo ściera się z chamstwem i brakiem rozumu, i często przegrywa, bo nie ma w pobliżu sędziego. neelix 69 |
Data: Marzec 14 2010 16:37:52 | Temat: Re: wiosna idzie, ptaszki spiewaja i motocyklisci wyjechali | Autor: Budzik | Użytkownik neelix ... Jakbym słyszał Komorowskiego za rządu PiSu: cały świat się z nas jezdze, tak jak opisje, i raczej cwaniaczki mnie nie roluja. Ja widzę w moim przypadku - raczej nie. Na swiatłach jezdziłem od zawsze, zwlaszcza w słoneczne dni na drogach gdzie jest duzo drzew. Zawsze widziałem w tym cel. Ale dyskusji moich z toba na ten temat jakos specjalnie nie pamietam, wiec trudno zeby bolały. Ja nie akceptuję zastępowania prawa protezą jaką jest ja tez nie. Ale mam wrazenie, ze czasami zapedzasz sie rozumujac - albo prawo, albo kultura. A ja widze ze czesto jedno drugiemu nie przeszkadza. I jakos nigdy sie na tym nie przejechałem. 70 |
Data: Marzec 15 2010 19:14:08 | Temat: Re: wiosna idzie, ptaszki spiewaja i motocyklisci wyjechali | Autor: neelix |
Użytkownik neelix ... A może nie wiesz, że to nie Ty ich wpuszczasz? :-) Ja widzęw moim przypadku - raczej nie. Ale wielu boli. :-) Ja nie akceptuję zastępowania prawa protezą jaką jestja tez nie. Ale mam wrazenie, ze czasami zapedzasz sie rozumujac - albo Bo wszystko trzeba z umiarem, chociaż nie dotyczy to prawa. Dodatki z umiarem. Wszystko zależy od dyskutantów czy czasem rozpasana "kultura" poparta ignorancją nie uderzyła im jak woda sodowa. Często mam wrażenie, że prawo mają głęboko, a silą się na uprzejmości i wtedy moje stanowisko bardzo się usztywnia. Zapewniam Ciebie, że ja też nie jestem jakimś drogowym chamem. Wiele lat za kółkiem uczy wszystkiego. Walki z chamstwem też. Wiem co mam robić na drodze. neelix 71 |
Data: Marzec 15 2010 18:43:06 | Temat: Re: wiosna idzie, ptaszki spiewaja i motocyklisci wyjechali | Autor: Budzik | Użytkownik neelix ... Bo wszystko trzeba z umiarem, chociaż nie dotyczy to prawa. Dodatki z az nie wiem co powiedziec... Normalny post... Jak widac, lepiej prezentowac swoje stanowisko, a nie usztywnione, uzaleznione od dyskutanta. W kazdym razie - tym optymistycznym akcentem ze swojej strony proponuje zakonczyc dyskusje o szeroko pojetej kulturze wyzszej na drodze. 72 |
Data: Marzec 16 2010 11:59:35 | Temat: Re: wiosna idzie, ptaszki spiewaja i motocyklisci wyjechali | Autor: neelix |
Użytkownik neelix ... O kulturze na drodze jak najbardziej, bo to zwykłe bicie piany i temat zastępczy jak kampania Sikorski vs Komorowski. Nie jesteśmy narodem przesadnie kulturalnym więc na drodze nie jest wcale lepiej tylko tak samo, a nawet jeszcze gorzej. Tak jak powiedziałem: wsystko z umiarem. No to kończymy. -- Pozdrawiam neelix "Chamstwu w życiu należy przeciwstawiać się siłom i godnościom osobistom" 73 |
Data: Luty 28 2010 18:59:10 | Temat: Re: wiosna idzie, ptaszki spiewaja i motocyklisci wyjechali | Autor: to | neelix wrote: Co jest w tym chorego?: Jak widzÄ z prawej, na podporzÄ dkowanej Zmiana pasa, żeby ułatwiÄ włÄ czenie siÄ do ruchu to coĹ złego albo dziwnego? Czy Ty siÄ dobrze czujesz? -- cokolwiek 74 |
Data: Luty 28 2010 19:59:07 | Temat: Re: wiosna idzie, ptaszki spiewaja i motocyklisci wyjechali | Autor: Budzik | Osobnik posiadający mail napisał(a) w poprzednim odcinku co następuje: Co jest w tym chorego?: Jak widzę z prawej, na podporządkowanej Niestety ludzie tak jezdza. Upłynnianie rozumieja jako rozbestwiającą przesadę... -- Pozdrawia... Budzik b_ud_zi_k_6_1 na poczta kropka onet kropka pl (adres antyspamowy, usuń także "_") "Człowiek może być zakochany jak szaleniec, ale nie jak głupiec." La Rochefoucauld 75 |
Data: Marzec 01 2010 19:03:48 | Temat: Re: wiosna idzie, ptaszki spiewaja i motocyklisci wyjechali | Autor: neelix |
Osobnik posiadający mail napisał(a) w poprzednim odcinku co następuje: I jest to zgodne z prawem, a tańce po pasach bez powodu to pajacowanie. Masz jechać możliwie blisko prawej krawędzi. Jaki jest powód by od niej odjeżdżać? Nie ma. neelix 76 |
Data: Marzec 01 2010 18:59:04 | Temat: Re: wiosna idzie, ptaszki spiewaja i motocyklisci wyjechali | Autor: Budzik | Użytkownik neelix ... Niestety ludzie tak jezdza. Upłynnianie rozumieja jako rozbestwiającąZmiana pasa, żeby ułatwić włączenie się do ruchu to coś złego alboCo jest w tym chorego?: Jak widzę z prawej, na podporządkowanejTo jest gruba przesada, która rozbestwia. przekrecasz moje słowa. Nic nie pisałem, ze to jest niezgodne z prawem. Natomiast co do pajacowania - dla mnie pajacowaniem jest jazda prawym pasem, podczas gdy ktos z prawej strony chce sie wlaczyc do ruchu a lewy pas jest wolny. Masz jechać możliwie blisko prawej krawędzi. Jaki jest Zdanie "nie ma" to jest tzw. "zdanie pokazujące nelixo-fakt..." 77 |
Data: Marzec 01 2010 18:39:26 | Temat: Re: wiosna idzie, ptaszki spiewaja i motocyklisci wyjechali | Autor: neelix |
Użytkownik neelix ... A powinieneś napisać. Tym gorzej dla Ciebie. Natomiast co do pajacowania - dla mnie pajacowaniem jest jazda prawym Hihihi, chociaż to co napisałeś wcale nie jest śmieszne. Jak czytam takie teksty to wolę już tego ustawowego gniota. Masz jechać możliwie blisko prawej krawędzi. Jaki jestZdanie "nie ma" to jest tzw. "zdanie pokazujące nelixo-fakt..." Pokaż powód. Nie ma. neelix 78 |
Data: Marzec 02 2010 19:25:58 | Temat: Re: wiosna idzie, ptaszki spiewaja i motocyklisci wyjechali | Autor: Budzik | Użytkownik neelix ... Cos ci sie pomieszało? To, ze nie zmienienie pasa w celu ułatwienia komusprzekrecasz moje słowa. Nic nie pisałem, ze to jest niezgodne zI jest to zgodne z prawem, a tańce po pasach bez powodu toNiestety ludzie tak jezdza. Upłynnianie rozumieja jakoZmiana pasa, żeby ułatwić włączenie się do ruchu to coś złego alboCo jest w tym chorego?: Jak widzę z prawej, na podporządkowanejTo jest gruba przesada, która rozbestwia. właczenia sie do ruchu jest po prostu głupie nie sprawia, ze to jest niezgodne z prawem. Sa ludzie, ktorzy na tyle kiepsko jezdza, ze takich manewrów nie wykonuja. Ale dobry kierowca zawsze ułatwi wyjazd komus innemu - w swoim egoistycznym interesie. hihihi, chociaz to co napisałes wcale nie jest smieszne.Natomiast co do pajacowania - dla mnie pajacowaniem jest jazda prawym Jak czytam takie teksty, to juz robi sie smutno, ze ludzie nie chca byc kulturalni na drodze. Masz jechać możliwie blisko prawej krawędzi. Jaki jestZdanie "nie ma" to jest tzw. "zdanie pokazujące nelixo-fakt..." Jezeli nie zrozumiałes do teraz, to juz nie zrozumiesz. Jezeli do teraz nie zrozumiałes, co to znaczy plynny ruch, to ja ci juz nie pomoge. 79 |
Data: Marzec 03 2010 18:42:40 | Temat: Re: wiosna idzie, ptaszki spiewaja i motocyklisci wyjechali | Autor: neelix |
Użytkownik neelix ... Nie oceniaj umiejętności jednych ludzi po skłonnościach do wygłupów innych. hihihi, chociaz to co napisałes wcale nie jest smieszne.Natomiast co do pajacowania - dla mnie pajacowaniem jest jazda prawymHihihi, chociaż to co napisałeś wcale nie jest śmieszne. Jak czytam Najpierw poszukaj chociaż jednego przepisowego, bo kurtularnych ignorantów jest zatrzęsienie. Najczęsciej widuję chama i debila więc nie dziwota, że tęsknię za chociaż jednym przepisowym. Jak wszyscy pojadą przepisowo to porozmawiamy o potrzebie małej dawki kultury. Do tego momentu dyskusja jest smieszna. Jezeli nie zrozumiałes do teraz, to juz nie zrozumiesz.Pokaż powód. Nie ma.Masz jechać możliwie blisko prawej krawędzi. Jaki jestZdanie "nie ma" to jest tzw. "zdanie pokazujące nelixo-fakt..." Pokaż gdzie w prawie jest zapisany jakiś wyimaginowany płynny ruch. Gdyby płynny ruch był istotny to w miastach byłaby zielona fala ustawiona na 50, a nie na 80km/h. neelix 80 |
Data: Marzec 04 2010 11:59:01 | Temat: Re: wiosna idzie, ptaszki spiewaja i motocyklisci wyjechali | Autor: Budzik | Użytkownik neelix ... nie oceniaj uprzejmowasci na drodze przez pryzmat swojego pojmowaniaSa ludzie, ktorzy na tyle kiepsko jezdza, ze takich manewrów nie kultury jako wygłupów. sorry ale po raz kolejny nie wiem o czym mowisz.hihihi, chociaz to co napisałes wcale nie jest smieszne.Natomiast co do pajacowania - dla mnie pajacowaniem jest jazdaHihihi, chociaż to co napisałeś wcale nie jest śmieszne. Jak czytam Codziennie jestem wpuszczany kilka razy, sam pomagam właczyc sie do ruchu zmienic pa itp tez kilka razy, a ty piszesz o poszukiwaniu ostatniego sprawiedliwego. chcesz powiedziec, ze jak przekraczam dozwolną predkosc, to nie mogę ułatwić komus zycia na drodze? Jezeli nie zrozumiałes do teraz, to juz nie zrozumiesz.Pokaż powód. Nie ma.Masz jechać możliwie blisko prawej krawędzi. Jaki jestZdanie "nie ma" to jest tzw. "zdanie pokazujące nelixo-fakt..." Wyimaginowany zapis o plynnym ruchu jest zapisany w punkcie drugim tego paragrafu ktory odnosi sie do dobrego wychowania. Nastepny punkt opisuje korki w miastach, kiedy pada snieg. Przykre jest, ze ty musisz miec odpowiedni paragraf, zeby ułatwic komus właczenie sie do ruchu. 81 |
Data: Marzec 04 2010 13:21:40 | Temat: Re: wiosna idzie, ptaszki spiewaja i motocyklisci wyjechali | Autor: neelix |
Użytkownik neelix ... Oceniam przez pryzmat prawa. Kulturę mam w tym czasie w tyle auta, głęboko w bagażniku. sorry ale po raz kolejny nie wiem o czym mowisz.Najpierw poszukaj chociaż jednego przepisowego, bo kurtularnychhihihi, chociaz to co napisałes wcale nie jest smieszne.Natomiast co do pajacowania - dla mnie pajacowaniem jest jazdaHihihi, chociaż to co napisałeś wcale nie jest śmieszne. Jak czytam Nic na to nie poradzę, że nie rozumiesz. Wyimaginowany zapis o plynnym ruchu jest zapisany w punkcie drugim tegoPokaż gdzie w prawie jest zapisany jakiś wyimaginowany płynny ruch.Jezeli nie zrozumiałes do teraz, to juz nie zrozumiesz.Pokaż powód. Nie ma.Masz jechać możliwie blisko prawej krawędzi. Jaki jestZdanie "nie ma" to jest tzw. "zdanie pokazujące nelixo-fakt..." Ja wcale nie muszę nikomu ułatwiać i nie oczekuję tego od innych. Ma być stosowane prawo. Mam dość zalewu z jednej strony chamstwa, a z drugiej jakichś kulturalnych ignorantów. neelix 82 |
Data: Marzec 04 2010 13:44:18 | Temat: Re: wiosna idzie, ptaszki spiewaja i motocyklisci wyjechali | Autor: Budzik | Użytkownik neelix ... To gdzies masz kulture, mozna dosc łatwo z postów wywnioskowac.nie oceniaj uprzejmowasci na drodze przez pryzmat swojego pojmowaniaSa ludzie, ktorzy na tyle kiepsko jezdza, ze takich manewrów nieNie oceniaj umiejętności jednych ludzi po skłonnościach do wygłupów Omijasz problem, ze bardzo czesto (zeby nie powiedziec, ze prawie zawsze) okazujac kulture nie łamie sie jednoczesnie prawa. tak, tak - tylko białe i tylko czarne.chcesz powiedziec, ze jak przekraczam dozwolną predkosc, to nie mogę Wyimaginowany zapis o plynnym ruchu jest zapisany w punkcie drugimPokaż gdzie w prawie jest zapisany jakiś wyimaginowany płynny ruch.Jezeli nie zrozumiałes do teraz, to juz nie zrozumiesz.Pokaż powód. Nie ma.Masz jechać możliwie blisko prawej krawędzi. Jaki jestZdanie "nie ma" to jest tzw. "zdanie pokazujące nelixo-fakt..." Nikt nie pisze, ze cokolwiek musisz. Ale nazywanie ignoranctwem innego postepowania niz własne to chyba jakis przejaw megalomani. BTW cały czas piszesz o nieznajomości prawa, tak jakbys chciał pominąc fakt, iz 80% wykroczen na drodze (a moze i wiecej) to nie jest przejaw niewiedzy. To zwykłe i swiadome przekraczanie predkosci. I nie wierze, ze ty tego nie robisz. 83 |
Data: Marzec 04 2010 17:25:50 | Temat: Re: wiosna idzie, ptaszki spiewaja i motocyklisci wyjechali | Autor: neelix |
Użytkownik neelix ... Raczej bardzo rzadko tak jest. Ta jak to nazywasz "kultura" polega na tym, że wpuszczasz wg. własnego widzimisię jakiegoś flaminga z podporządkowanej a zatrzymujesz tego, który jedzie z tyłu i resztę za nim. Pieprzyć taką kulturę. To nie jest kultura tylko głupota i zagrozenie wypadkiem. Będziesz potem dyskutował, że odstępu któryś nie zachował i sam sobie winien? Jak dojdzie do wypadku to moralnym sprawcą będzie ów kulturalny tłumok. tak, tak - tylko białe i tylko czarne.chcesz powiedziec, ze jak przekraczam dozwolną predkosc, to nie mogęNic na to nie poradzę, że nie rozumiesz. Aosssochodzi? Nikt nie pisze, ze cokolwiek musisz.Wyimaginowany zapis o plynnym ruchu jest zapisany w punkcie drugimPokaż gdzie w prawie jest zapisany jakiś wyimaginowany płynny ruch.Jezeli nie zrozumiałes do teraz, to juz nie zrozumiesz.Pokaż powód. Nie ma.Masz jechać możliwie blisko prawej krawędzi. Jaki jestZdanie "nie ma" to jest tzw. "zdanie pokazujące nelixo-fakt..." A gdzie tak napisałem? A nie ma ignorantów na drogach? Raczej nie ma znawców i stosujących przepisy. Jeśli jest 1% to wszystko. BTW cały czas piszesz o nieznajomości prawa, tak jakbys chciał pominąc A ja wiem, że to bardzo wybiórcza i zanikająca z upływem czasu znajomość prawa. Nikt po uzyskaniu PJ już nie zagląda do tzw. kodeksu. Wręcz przeciwnie, uważa taki, że jest znakomitym kierowcą, wszystko wie i nie musi czytać. Jeszcze się pożre z kimś kto rzeczywiście coś wie. neelix 84 |
Data: Marzec 04 2010 20:28:11 | Temat: Re: wiosna idzie, ptaszki spiewaja i motocyklisci wyjechali | Autor: Budzik | Użytkownik neelix ... To gdzies masz kulture, mozna dosc łatwo z postów wywnioskowac.Oceniam przez pryzmat prawa. Kulturę mam w tym czasie w tyle auta,nie oceniaj uprzejmowasci na drodze przez pryzmat swojegoSa ludzie, ktorzy na tyle kiepsko jezdza, ze takich manewrów nieNie oceniaj umiejętności jednych ludzi po skłonnościach do Pytam jeszczeraz - jak ty jezdzisz!?!?!?!? Ta jak to nazywasz "kultura" polega na ocenam sytuacje na drodze. Jak jade 70km/h to nie hamuje zeby kogos wpuscic, jak jade pusta dwupasmówka i widze wolny lewy pas i samochody chcace sie wlaczyc prawej - zjezdzam na lewo. Jak widze w oddali czerwone i auta chcace sie wlaczyc z prawej - przepuszczam itd. 3/4 takich sytuacji to zwykłe puszczenie gazu. Pieprzyć taką kulturę. To nie jest kultura tylko głupota iTej, raz gadaasz o twardym prawie i obowiazkach, teraz o sprawcy moralnym? W którym paragrafie PoRD jest zapis o "sprawcy moralnym"? o to ze u ciebie jest albo twarde przestrzeganie przepisów albo idiota jetak, tak - tylko białe i tylko czarne.chcesz powiedziec, ze jak przekraczam dozwolną predkosc, to nieNic na to nie poradzę, że nie rozumiesz. łamiacy - nie ma nic posrodku. Jeszcze raz - nie myl łamania przepisów z nieznajomoscia takowych.Nikt nie pisze, ze cokolwiek musisz.Wyimaginowany zapis o plynnym ruchu jest zapisany w punkcie drugimPokaż gdzie w prawie jest zapisany jakiś wyimaginowany płynnyJezeli nie zrozumiałes do teraz, to juz nie zrozumiesz.Pokaż powód. Nie ma.Masz jechać możliwie blisko prawej krawędzi. Jaki jestZdanie "nie ma" to jest tzw. "zdanie pokazujące nelixo-fakt..." BTW cały czas piszesz o nieznajomości prawa, tak jakbys chciał klamiesz. Wręcz przeciwnie, uważa taki, że jest znakomitym kierowcą, wszystko jak widac chociazby po psm - to nie jest prawda. Spójrz na siebie - według ciebie ty wiesz najlepiej a 99% kierowców to idioci. Hmmm, moze dobrze opisjesz zjawisko... 85 |
Data: Marzec 05 2010 16:28:27 | Temat: Re: wiosna idzie, ptaszki spiewaja i motocyklisci wyjechali | Autor: neelix |
Użytkownik neelix ... Zgodnie z prawem i bezpiecznie. Ta jak to nazywasz "kultura" polega naocenam sytuacje na drodze. Tylko opuszczaj wcześniej szybę, byś się nie zagazował. ;-) Robisz z g... problem. Puszczanie gazu a tyle żeś się napisał o kulturze. Jazda lewym pasem bez powodu(nie ma powodu) jest niezgodna z prawem. Pieprzyć taką kulturę. To nie jest kultura tylko głupota iTej, raz gadaasz o twardym prawie i obowiazkach, teraz o sprawcy moralnym? Zabrakło wyobraźni? Nie zachowuj się jak przestępca, którego nie można skazać, bo nie można mu czegoś udowodnić. Jeżeli przyhamujesz by wpuścić kogoś z podporządkowanej, a ktoś się stuknie 100m dalej to Ty niewinny, prawda? Będziesz spał spokojnie, bo nawet nie wiesz co żeś narobił, więc na wszelki wypadek nie postępuj tak jak postępujesz. o to ze u ciebie jest albo twarde przestrzeganie przepisów albo idiota jeAosssochodzi?tak, tak - tylko białe i tylko czarne.chcesz powiedziec, ze jak przekraczam dozwolną predkosc, to nieNic na to nie poradzę, że nie rozumiesz. Do tego, by wszyscy byli przewidywalni każdy musi stosować się do przepisów. Jeszcze raz - nie myl łamania przepisów z nieznajomoscia takowych.A gdzie tak napisałem? A nie ma ignorantów na drogach? Raczej nie maNikt nie pisze, ze cokolwiek musisz.Ja wcale nie muszę nikomu ułatwiać i nie oczekuję tego od innych. MaWyimaginowany zapis o plynnym ruchu jest zapisany w punkcie drugimPokaż gdzie w prawie jest zapisany jakiś wyimaginowany płynnyJezeli nie zrozumiałes do teraz, to juz nie zrozumiesz.Pokaż powód. Nie ma.Masz jechać możliwie blisko prawej krawędzi. Jaki jestZdanie "nie ma" to jest tzw. "zdanie pokazujące nelixo-fakt..." No to przypominam ogólnopolski test na PJ i jego wynik: polski kierowca to kierowca niedzielny. Nie mów mi, że parkując na przejściu dla pieszych czy nawet całym autem na 2-metrowym chodniku ktoś staje na złość, dla własnej wygody, a nie z powodu tego, że już nie wie jakie są zasady. Żeby nie stać na jezdni obok linii P-4 wpieprza się całym pojazdem na chodnik, a pieszy zapieprza po jezdni! Przecież to jest zachowanie debila. Urzędasy stworzyły tak rozdęte prawo, że tylko kursant przed egzaminem ma jakiekolwiek pojęcie i to ogólne, bo szczegółów i tak nie zgłębił i już nie zgłębi. Zdecydowana reszta zachowuje się jak totalne debile. Ilu wie, że na żółtym nie można z premedytacją wjeżdżać na skrzyżowanie? Ilu wie jak zachować się przed zieloną strzałką? To o czym mówisz moze dotyczyć oczywistości(czerwone światło, B-33). Reszta bardzo często jest poza świadomością. klamiesz.BTW cały czas piszesz o nieznajomości prawa, tak jakbys chciałA ja wiem, że to bardzo wybiórcza i zanikająca z upływem czasu Udowodnij. Znajdź chociaż kilku zaglądających, by udowodnić, że trochę minałem się z prawdą. Trochę, bo reszta i tak nigdy nie zagląda. Wręcz przeciwnie, uważa taki, że jest znakomitym kierowcą, wszystkojak widac chociazby po psm - to nie jest prawda. psm? Może pms, co tylko potwierdza podejrzenia o zaledwie 1%-cie mających jakieś pojęcie o przepisach. Nie każdy z 99% łamiących przepisy jest idiotą. Łatwo wywracasz palikota gasipsem. Czasem można popełnić jakiś błąd, bo nie ma świętych, bo oznakowania są do dupy, bo się nie zna terenu. Faktem jest, że po uzyskaniu PJ nikt już nie ma czasu na czytanie kodeksu. Jak chcesz się przekonać to zapytaj pierwszego napotkanego znajomego kiedy ostatnio przypomniał sobie przepisy. Lepiej przeczytać jakiegoś harlekina lub paszkwil w GW i tak się dzieje. neelix 86 |
Data: Marzec 05 2010 17:47:28 | Temat: Re: wiosna idzie, ptaszki spiewaja i motocyklisci wyjechali | Autor: Arek (G) | W dniu 2010-03-05 16:28, neelix pisze: Pytam jeszczeraz - jak ty jezdzisz!?!?!?!?To gdzies masz kulture, mozna dosc łatwo z postów wywnioskowac.Raczej bardzo rzadko tak jest. Sam chyba w to nie wierzysz. ocenam sytuacje na drodze. Nie każdy jest w takim szoku prowadząc jak Ty (zakładając, że w ogóle masz PJ bo od dawna w to szczerze wątpię), i widzą coś więcej niż 5m przed maską. Tak nawiasem, pokaż mi przepis zabraniający zjechać na lewy pas aby umożliwić włączenie się komuś do ruchu? Zabrakło wyobraźni? Nie zachowuj się jak przestępca, którego nie można Tak jak myślałem, kompletnie nie zrozumiałeś o czym mowa. o to ze u ciebie jest albo twarde przestrzeganie przepisów albo idiota je To jest warunek konieczny. Ale jest coś takiego (zupełnie niezrozumiałego dla Ciebie) jak kultura jazdy, która ułatwia życie każdemu. Tak nawiasem jazda nawet zgodnie z przepisami ale jak totalny burak potrafi być bardzo niebezpieczna. Przepisy nie regulują każdej możliwej sytuacji na drodze. [...] Jeszcze raz - nie myl łamania przepisów z nieznajomoscia takowych. Hehe, no to już kumam. Właśnie zapisałeś sie na kurs, wyjeździłeś dwie lekcje. Potrafisz już zmieniać biegi ale ciągle przeraża Cię wszystko dookoła czego nie ogarniasz. Spokojnie przyjdzie z czasem. A ja wiem, że to bardzo wybiórcza i zanikająca z upływem czasuklamiesz. Z dwojga złego, wole na drodze doświadczonego kierowcę, niż niedzielnego pasjonata przepisów. Znajomość przepisów w niczym nie chroni. Co ciekawe Ci spokojnie i zupełnie przepisowo jeżdżący również mają wypadki i to całkiem nie mało. psm? Może pms, co tylko potwierdza podejrzenia o zaledwie 1%-cie Neelix przecież każdy wie, że tylko Ty masz zawsze rację, reszta to idioci jeżdżący jak kretyni z zapalonymi światłami w dzień. Ty w nfs jeździsz na wyłączonych i jest git. A. 87 |
Data: Marzec 05 2010 18:44:06 | Temat: Re: wiosna idzie, ptaszki spiewaja i motocyklisci wyjechali | Autor: neelix |
W dniu 2010-03-05 16:28, neelix pisze: Nie oceniaj innych wg siebie. Nie każdy jest w takim szoku prowadząc jak Ty (zakładając, że w ogóle masz PJ bo od dawna w to szczerze wątpię), i widzą coś więcej niż 5m przed maską.ocenam sytuacje na drodze.Tylko opuszczaj wcześniej szybę, byś się nie zagazował. ;-) Robisz z W szoku to jest ten, który ucieka na lewy pas by ktoś mógł włączyć się do ruchu. Ze względu na przejaw megalomanii mam do Ciebie mówić miszczu? Tak nawiasem, pokaż mi przepis zabraniający zjechać na lewy pas aby umożliwić włączenie się komuś do ruchu? Nie potrafisz znaleźć podstawowego przepisu o ruchu pojazdów??? Zabrakło wyobraźni? Nie zachowuj się jak przestępca, którego nie możnaTak jak myślałem, kompletnie nie zrozumiałeś o czym mowa. Mowa jest o wygłupach na drodze i łamaniu prawa oraz braku poczucia odpowiedzialności za owe wygłupy. To jest warunek konieczny. Ale jest coś takiego (zupełnie niezrozumiałego dla Ciebie) jak kultura jazdy, która ułatwia życie każdemu. Tak nawiasem jazda nawet zgodnie z przepisami ale jak totalny burak potrafi być bardzo niebezpieczna. Przepisy nie regulują każdej możliwej sytuacji na drodze.o to ze u ciebie jest albo twarde przestrzeganie przepisów albo idiota jeDo tego, by wszyscy byli przewidywalni każdy musi stosować się do Regulują wystarczająco. Jeśli ktoś ich nie ogarnia i musi podpierać się na każdym kroku protezą(kulturą) nie powinien jeździć. neelix [...] Przestań palić to co palisz to moze przestaniesz dowartościowywać się jak palikociarnia i leczyć swoje kompleksy kosztem innych. Nic nie kumasz i najprawdopodobniej sam nie posiadasz PJ. Udowodnij. Znajdź chociaż kilku zaglądających, by udowodnić, że trochęA ja wiem, że to bardzo wybiórcza i zanikająca z upływem czasuklamiesz. Z dwojga złego, wole na drodze doświadczonego kierowcę, niż niedzielnego pasjonata przepisów. Znajomość przepisów w niczym nie chroni. Co ciekawe Ci spokojnie i zupełnie przepisowo jeżdżący również mają wypadki i to całkiem nie mało. Głównie z winy ignorantów i drogowych wariatów. Wolisz doświadczonego debila balansującego na krawędzi życia innych ludzi? Ja dziękuję za doświadczonego w kręceniu kierownicą i deptaniu w gaz wyjeżdżającego na skrzyżowaniu z drogi żwirowej na asfaltową wprost przed maskę, bo ja mam go z prawej strony i powinienem mu ustąpić! Doświadczyłem tego osobiście. Jeszcze się pluł! W związku z takimi sytuacjami ja wolę stosującego się do przepisów, bo jestem w stanie przewidzieć co on zrobi lub czego nie zrobi. I Ty śmiesz oceniać moje kwalifikacje i zachowania! psm? Może pms, co tylko potwierdza podejrzenia o zaledwie 1%-cieNeelix przecież każdy wie, że tylko Ty masz zawsze rację, reszta to idioci jeżdżący jak kretyni z zapalonymi światłami w dzień. Ty w nfs jeździsz na wyłączonych i jest git. Bredzisz. Nawet tam jeździ się na światłach, ale wtedy kiedy trzeba. No i tak to sobie tłumacz. Najważniejsze zdrowie psychiczne. ;-) neelix 88 |
Data: Marzec 05 2010 21:11:07 | Temat: Re: wiosna idzie, ptaszki spiewaja i motocyklisci wyjechali | Autor: Gotfryd Smolik news | On Fri, 5 Mar 2010, neelix wrote: Użytkownik "Arek (G)" napisał [...] Tak nawiasem, pokaż mi przepis zabraniający zjechać na lewy pas aby umożliwić włączenie się komuś do ruchu? To może ja spróbuję: http://www.v10.pl/prawo/Kodeks,drogowy,-,Dzial,II,-,Ruch,drogowy,1.html#rozdzial1 +++ Art. 3. 1. Uczestnik ruchu i inna osoba znajdująca się na drodze są obowiązani [...] unikać wszelkiego działania, które mogłoby [...] ruch ten utrudnić [...] Przez działanie rozumie się również zaniechanie. -- - Oczywiscie w wykropkowanych miejscach jest np. "narazić kogokolwiek na szkodę" i podobne teksty, więc *NIE* dyskutujemy o przypadku, kiedy taka zmiana pasa MOGłABY prowadzić do zagrożenia, dobrze? Zaniechanie "nieutrudnienia" wygląda na oczywiste. No to teraz tłumacz ten "podstawowy przepis" żeby pasował do Twojej tezy. Bo *wyrażony przepisem* *powód* (o to chodziło?) już masz. BTW: [...]Potrafisz już zmieniać biegi Przestań palić to co palisz Ustalcie, czy interesują Was merytoryczne wnioski, czy flejmopyskówka, bo od tego trochę zależy czy warto czytać dalszą część. pzdr, Gotfryd 89 |
Data: Marzec 08 2010 15:58:39 | Temat: Re: wiosna idzie, ptaszki spiewaja i motocyklisci wyjechali | Autor: Arek (G) | W dniu 2010-03-05 18:44, neelix pisze: Nie każdy jest w takim szoku prowadząc jak Ty (zakładając, że w ogóleocenam sytuacje na drodze.Tylko opuszczaj wcześniej szybę, byś się nie zagazował. ;-) Robisz z Na czym ten szok polega? Że upewni się, iż lewy pas wolny, pyknie kierunkiem i da minimalnie kierownicą w lewo? To na prawdę taki trudny manewr? Tak nawiasem, pokaż mi przepis zabraniający zjechać na lewy pas aby Nie potrafię znaleźć coś czego nie ma. Tobie też jak do tej pory sie nie udało, a kreujesz się na znawcę przepisów. Zabrakło wyobraźni? Nie zachowuj się jak przestępca, którego nie możnaTak jak myślałem, kompletnie nie zrozumiałeś o czym mowa. Owszem kultura osobista może być dla kogoś wygłupem, ale jest to dość odosobnione stwierdzenie. Pocieszam się tym, że raczej bardzo i oprócz Ciebie nie wielu jest podobnie myślących. Pomijam tych z klapkami na oczach, ale oni tak jeżdżą nie z braku kultury tylko braku umiejętności. To jest warunek konieczny. Ale jest coś takiego (zupełnieo to ze u ciebie jest albo twarde przestrzeganie przepisów alboDo tego, by wszyscy byli przewidywalni każdy musi stosować się do Podaj przykład, gdy chęć kulturalnego zachowania się na drodze wchodzi w kolizję z przepisami? Bo jak na razie piszesz o jakiś wydumanych przypadkach nijak się mających do tego o czym tu dyskutujemy. [...] Hehe, no to już kumam. Właśnie zapisałeś sie na kurs, wyjeździłeś dwie No tak, tego się spodziewałem, każdy inaczej myślący niż ty to na pewno palikot:) Z dwojga złego, wole na drodze doświadczonego kierowcę, niż Gdzie pisałem o debilu balansującym na krawędzi życia innych? Dlaczego nie potrafisz zrozumieć, że większość kierowców nie ma problemu z byciem kulturalnym i jednoczesnym przestrzeganiu przepisów. Jako przykłady tych drugich podajesz jakieś bzdurne przykłady z burakami w roli głównej. Przecież ten koleś który wyskoczył Ci przed maskę nie zrobił tego ze względu na kulturę jazdy. Coś Ci się strasznie miesza. Większość osób piszących w tym wątku postąpiła by dokładnie inaczej a Ty na nich plujesz jakąś nieprzetrawioną żółcią. [...] Neelix przecież każdy wie, że tylko Ty masz zawsze rację, reszta to Tego nie wiem, ale domyślam się, że na tym akurat się znasz. A. 90 |
Data: Marzec 09 2010 17:14:54 | Temat: Re: wiosna idzie, ptaszki spiewaja i motocyklisci wyjechali | Autor: neelix |
W dniu 2010-03-05 18:44, neelix pisze: Zupełnie zbędny, ale podobno w szoku robi się różne dziwne rzeczy. Nie potrafię znaleźć coś czego nie ma. Tobie też jak do tej pory sie nie udało, a kreujesz się na znawcę przepisów.Tak nawiasem, pokaż mi przepis zabraniający zjechać na lewy pas abyNie potrafisz znaleźć podstawowego przepisu o ruchu pojazdów??? Prawa strona. Mowa jest o wygłupach na drodze i łamaniu prawa oraz braku poczuciaZabrakło wyobraźni? Nie zachowuj się jak przestępca, którego nie możnaTak jak myślałem, kompletnie nie zrozumiałeś o czym mowa. To co piszesz świadczy nie o kulturze, bo droga to zalew chamstwa i cwaniactwa, ale o dodatkowym braku znajomości przepisów. Ta fałszywie pojęta kultura to proteza dla kalek. Podaj przykład, gdy chęć kulturalnego zachowania się na drodze wchodzi w kolizję z przepisami? Bo jak na razie piszesz o jakiś wydumanych przypadkach nijak się mających do tego o czym tu dyskutujemy.Regulują wystarczająco. Jeśli ktoś ich nie ogarnia i musi podpierać sięTo jest warunek konieczny. Ale jest coś takiego (zupełnieo to ze u ciebie jest albo twarde przestrzeganie przepisów alboDo tego, by wszyscy byli przewidywalni każdy musi stosować się do Zatrzymywanie się i sznura pojazdów z tyłu w celu wpuszczania kogoś z podporządkowanej. Za taki numer na egzaminie masz gwarantowane oblanie z e względu na nieznajomość zasad pierwszeństwa. Jako kierowca stwarzasz zagrożenie. [...] Palikociarnia to zawsze personalne wycieczki. Nie powitali w klubie? Z dwojga złego, wole na drodze doświadczonego kierowcę, niżGłównie z winy ignorantów i drogowych wariatów. Wolisz doświadczonego Wexrzestań bo się posikam ze śmiechu. Polska droga i znajomość przepisów oraz kultura. Oplułem monitor! Przecież ten koleś który wyskoczył Ci przed maskę nie zrobił tego ze względu na kulturę jazdy. Coś Ci się strasznie miesza. Większość osób piszących w tym wątku postąpiła by dokładnie inaczej a Ty na nich plujesz jakąś nieprzetrawioną żółcią. Bajki dzieciom. Dlaczego mieliby postąpić inaczej skoro jak robili PJ to tak ich uczono, a to było całkliem niedawno? [...] Nie wiesz, ale znowu zabrałeś głos z wielkim przekonaniem i kolejną personalną wycieczką . Widocznie taka Twoja natura. neelix 91 |
Data: Marzec 11 2010 12:07:08 | Temat: Re: wiosna idzie, ptaszki spiewaja i motocyklisci wyjechali | Autor: Arek (G) | W dniu 2010-03-09 17:14, neelix pisze: W szoku to jest ten, który ucieka na lewy pas by ktoś mógł włączyć sięNa czym ten szok polega? Że upewni się, iż lewy pas wolny, pyknie Jak zwykle nie potrafisz odpowiedzieć tylko rzucasz jakieś nic nie znaczące farmazony. Nie potrafię znaleźć coś czego nie ma. Tobie też jak do tej pory sieTak nawiasem, pokaż mi przepis zabraniający zjechać na lewy pas abyNie potrafisz znaleźć podstawowego przepisu o ruchu pojazdów??? Gdyby przyjąć Twoje rozumienie tego przepisu, robienie więcej niż jednego pasa w danym kierunku było by zupełnie zbędne. Bo nigdy nie można by na niego wjechać. [...] Owszem kultura osobista może być dla kogoś wygłupem, ale jest to dość Nie wiem gdzie jeździsz samochodem (o ile w ogóle jeździsz bo chyba mało kto jest w stanie to sobie wyobrazić), ale ja częściej spotykam się z normalnie jeżdżącymi niż z chamami. Pomijam kwestię, że Ty akurat o chamstwie nie powinieneś pisać, bo z tego co tu udowadniasz taki styl jazdy jest Ci szczególnie bliski. [...] Podaj przykład, gdy chęć kulturalnego zachowania się na drodze wchodzi Gdzie ktoś o czymś takim napisał? Znowu coś sobie wymyśliłeś i z tym dyskutujesz. Pomiędzy zatrzymaniem się, a zdjęciem nogi z gazu tudzież zmianą pasa jest kosmiczna różnica. Kiedyś może to zrozumiesz (warunkiem jest oczywiście wyjechanie na drogę). No tak, tego się spodziewałem, każdy inaczej myślący niż ty to na Gdybyś był w 0.01 tak merytoryczny jak owy Palikot, to dało by się z Toba rozmawiać. Gdzie pisałem o debilu balansującym na krawędzi życia innych? Dlaczego Owszem. Gdybyś kiedyś wyjechał na drogę poza wioskę gdzie mieszkasz to byś się przekonał. Debile to marginalny procent. Przecież ten koleś który wyskoczył Ci przed maskę nie zrobił tego ze Bo w przeciwieństwie do Ciebie mają głowę oraz o kilka rzędów wielkości większą kulturę osobistą. To, że tego nie pojmujesz jest na to doskonałym dowodem. [...] Bredzisz. Nawet tam jeździ się na światłach, ale wtedy kiedy trzeba. NoTego nie wiem, ale domyślam się, że na tym akurat się znasz. Oprócz nieznajomości przepisów, nieznajomości zasad, absolutnego braku kultury osobistej, dochodzi jeszcze analfabetyzm wtórny. Zresztą to nie pierwszy post, gdzie to udowodniłeś. A. 92 |
Data: Marzec 11 2010 19:07:43 | Temat: Re: wiosna idzie, ptaszki spiewaja i motocyklisci wyjechali | Autor: neelix |
W dniu 2010-03-09 17:14, neelix pisze: Wyprzedzanie, omijanie, skręt w lewo. Wystąp do ministra o zmianę tego durnego zapisu. Niech chociaż wytłumaczy o co mu chodziło, bo rzeczywiście lewy pas ma być do użytku i niekoniecznie tylko dla popierdzielaczy. [...] Wystarczy pojeździć po W-wie. Chamów trzeba tępić każdą racjonalną metodą. [...] To wreszcie wyjedź. Gdybyś był w 0.01 tak merytoryczny jak owy Palikot, to dało by się z Toba rozmawiać.No tak, tego się spodziewałem, każdy inaczej myślący niż ty to naPalikociarnia to zawsze personalne wycieczki. Nie powitali w klubie? Nie słucham tak prymitywnych prostaków. Owszem. Gdybyś kiedyś wyjechał na drogę poza wioskę gdzie mieszkasz to byś się przekonał. Debile to marginalny procent.Gdzie pisałem o debilu balansującym na krawędzi życia innych? DlaczegoWexrzestań bo się posikam ze śmiechu. Polska droga i znajomość przepisów W stolicy? Hahaha. Bo w przeciwieństwie do Ciebie mają głowę oraz o kilka rzędów wielkości większą kulturę osobistą. To, że tego nie pojmujesz jest na to doskonałym dowodem.Przecież ten koleś który wyskoczył Ci przed maskę nie zrobił tego zeBajki dzieciom. Dlaczego mieliby postąpić inaczej skoro jak robili PJ to Właśnie tę kulturę tępię, bo mam dość chamstwa. [...] Udowodniłem, ze jak brak argumentów to wycieczka personalna. neelix 93 |
Data: Marzec 12 2010 15:45:09 | Temat: Re: wiosna idzie, ptaszki spiewaja i motocyklisci wyjechali | Autor: Arek (G) | W dniu 2010-03-11 19:07, neelix pisze: Gdyby przyjąć Twoje rozumienie tego przepisu, robienie więcej niż Przepis jest mądry tylko Ty go kompletnie nie rozumiesz. [...] Nie wiem gdzie jeździsz samochodem (o ile w ogóle jeździsz bo chyba Jeżdżę dość często, i jest to marginalne. Na setki samochodów zdarzają się pojedyncze przypadki. Może po prostu nie znasz przepisów i nie potrafisz jeździć, stąd takie wrażenie. Owszem. Gdybyś kiedyś wyjechał na drogę poza wioskę gdzie mieszkasz to j.w. Bo w przeciwieństwie do Ciebie mają głowę oraz o kilka rzędów Osobliwa logika. Nie wiesz, ale znowu zabrałeś głos z wielkim przekonaniem i kolejnąOprócz nieznajomości przepisów, nieznajomości zasad, absolutnego braku Między stwierdzeniem faktu, a wycieczką jest spora różnica. A. 94 |
Data: Marzec 12 2010 18:35:55 | Temat: Re: wiosna idzie, ptaszki spiewaja i motocyklisci wyjechali | Autor: neelix |
W dniu 2010-03-11 19:07, neelix pisze: Bo idiota go sformulował. Kto najlepiej zrozumię idiotę? Nie odpowiadaj. ;-) [...] Ja nawet PJ nie posiadam i samochodu też nie. A co to są przepisy? j.w.Owszem. Gdybyś kiedyś wyjechał na drogę poza wioskę gdzie mieszkasz toW stolicy? Hahaha. j.w. Osobliwa logika.Bo w przeciwieństwie do Ciebie mają głowę oraz o kilka rzędówWłaśnie tę kulturę tępię, bo mam dość chamstwa. Oczywista oczywistość. Między stwierdzeniem faktu, a wycieczką jest spora różnica.Udowodniłem, ze jak brak argumentów to wycieczka personalna.Nie wiesz, ale znowu zabrałeś głos z wielkim przekonaniem i kolejnąOprócz nieznajomości przepisów, nieznajomości zasad, absolutnego braku Między wycieczką a wycieczką nie ma żadnej. neelix 95 |
Data: Marzec 05 2010 17:59:04 | Temat: Re: wiosna idzie, ptaszki spiewaja i motocyklisci wyjechali | Autor: Budzik | Użytkownik neelix ... I nigdy nie przekraczasz dopuszczalnej predkosci?Pytam jeszczeraz - jak ty jezdzisz!?!?!?!?Raczej bardzo rzadko tak jest.To gdzies masz kulture, mozna dosc łatwo z postów wywnioskowac.Oceniam przez pryzmat prawa. Kulturę mam w tym czasie w tyle auta,nie oceniaj uprzejmowasci na drodze przez pryzmat swojegoSa ludzie, ktorzy na tyle kiepsko jezdza, ze takich manewrówNie oceniaj umiejętności jednych ludzi po skłonnościach do Ale wracajac do meritum - skoro u ciebie "wpuszczenie kogos" = łamanie prawa, to rzeczywiscie nie powinienes tego robic. Dla własnego spokojnego snu. Wielu tak jezdzi, jakby miało klapki na oczach, wiece jak bedziesz jednym wiecej, to roznicy wielkiej niezrobi. Ta jak to nazywasz "kultura" polega naocenam sytuacje na drodze. poziom dowcipu powala... Robisz zbede powtarzał do skutku - kwestie jazdy lewym pasem juz ci ktos opisał. To ze ty nie widzisz powodu jazdy lewym, jak ktos wjezdza na prawy nie zonacza, ze to nie jest powód. Oznacza to tylko tyle, ze przez takich kierowcoooffff jak ty statystycznie dłuzej stoje w korku. Jaja sobie robisz? O jakim przyhamowywaniu ty mowisz?Pieprzyć taką kulturę. To nie jest kultura tylko głupota iTej, raz gadaasz o twardym prawie i obowiazkach, teraz o sprawcy Jezeli przez takie przyhamowanie ktos z tyłu sobie trzasnie to całe szcescie ze wtedy, a nie jak bede stawał przed przejsciem dla pieszych. Nie, do tego trzeba sie przewidywalnie zachowywac.o to ze u ciebie jest albo twarde przestrzeganie przepisów alboAosssochodzi?tak, tak - tylko białe i tylko czarne.chcesz powiedziec, ze jak przekraczam dozwolną predkosc, to nieNic na to nie poradzę, że nie rozumiesz. Nie ma nic nieprzewidzianego w przyhamowaniu gdy podjezdza sie do skrzyzowania. Zwłaszcza, ze np. ewentualny kierunkowkaz widzi tylko jeden, dwa samochody z tyłu. Reszta nie, ale moze przewidziec, ze ktos bedzie chciał skrecic. Sorry, ale ty oceniasz wiedze na podstawie tego show w TV?Jeszcze raz - nie myl łamania przepisów z nieznajomoscia takowych.A gdzie tak napisałem? A nie ma ignorantów na drogach? Raczej nie maNikt nie pisze, ze cokolwiek musisz.Ja wcale nie muszę nikomu ułatwiać i nie oczekuję tego od innych.Wyimaginowany zapis o plynnym ruchu jest zapisany w punkciePokaż gdzie w prawie jest zapisany jakiś wyimaginowany płynnyJezeli nie zrozumiałes do teraz, to juz nie zrozumiesz.Pokaż powód. Nie ma.Masz jechać możliwie blisko prawej krawędzi. Jaki jestZdanie "nie ma" to jest tzw. "zdanie pokazujące Piszesz, ze urzedasy stworzyły rozdete prawo, a z drugiej strony ludzie ktorzy nie znaja go na wyrywki sa debilami? Zdecyduj sie. Ostatnio robiłem test - nie zdałem 4 błedy. O czym to swiadczy? Według ciebie jestem debilem. A problem polega na tym, ze zle odpowiedziałem na jakies idiotyczne pytanie o droge hamowania (IMO odpowiedz była błedna), o jakies holowanie na autostradzie i tego typu zagadnienia. Co to ma wspolnego z noralnym poruszaniem sie po drogach? Prosze: ja, ty, 50 % czytelników pms, kilku moich znajomych, wiekszoscklamiesz.BTW cały czas piszesz o nieznajomości prawa, tak jakbys chciałA ja wiem, że to bardzo wybiórcza i zanikająca z upływem czasu kierowców zawodowych ktorych znam. Odszczekasz? Zeby była jasnosc - te 99% do odebrania PJ to twoja tez nie moja. Ale nieWręcz przeciwnie, uważa taki, że jest znakomitym kierowcą, wszystkojak widac chociazby po psm - to nie jest prawda. dziwie sie, ze z nia dyskutujesz... 96 |
Data: Marzec 06 2010 15:50:51 | Temat: Re: wiosna idzie, ptaszki spiewaja i motocyklisci wyjechali | Autor: neelix |
Użytkownik neelix ... Zawsze jeżdżę z okołoprzepisową. Jeśli następuje łamanie prawa to się nie podkładam, bo nikt na to nie zasługuje. poziom dowcipu powala...Tylko opuszczaj wcześniej szybę, byś się nie zagazował. ;-)Ta jak to nazywasz "kultura" polega naocenam sytuacje na drodze. Przecież sam napisałeś, że puszczasz gaz. :-) Robisz zbede powtarzał do skutku - kwestie jazdy lewym pasem juz ci ktos opisał. To A dlaczego ktoś wjeżdża na prawy tak, że zmusza do zjazdu na lewy? Nie potrafi dać w palnik to niech nie wjeżdżą. Kiedyś mi mercem wyjechał i jechał ok.40. Jaja sobie robisz? O jakim przyhamowywaniu ty mowisz?Pieprzyć taką kulturę. To nie jest kultura tylko głupota iTej, raz gadaasz o twardym prawie i obowiazkach, teraz o sprawcy O takim mówię. Czyje szczęście, bo na pewno nie jego i innej ofiary kulturalniaka. Nie, do tego trzeba sie przewidywalnie zachowywac.Do tego, by wszyscy byli przewidywalni każdy musi stosować się doo to ze u ciebie jest albo twarde przestrzeganie przepisów alboAosssochodzi?tak, tak - tylko białe i tylko czarne.chcesz powiedziec, ze jak przekraczam dozwolną predkosc, to nieNic na to nie poradzę, że nie rozumiesz. Skrzyżowanie to szczególna ostrożność z definicji. Nieuzasadnione hamowanie w celu wpuszczania to niespodziewane zagrożenie. Sorry, ale ty oceniasz wiedze na podstawie tego show w TV?No to przypominam ogólnopolski test na PJ i jego wynik: polskiJeszcze raz - nie myl łamania przepisów z nieznajomoscia takowych.A gdzie tak napisałem? A nie ma ignorantów na drogach? Raczej nie maNikt nie pisze, ze cokolwiek musisz.Ja wcale nie muszę nikomu ułatwiać i nie oczekuję tego od innych.Wyimaginowany zapis o plynnym ruchu jest zapisany w punkciePokaż gdzie w prawie jest zapisany jakiś wyimaginowany płynnyJezeli nie zrozumiałes do teraz, to juz nie zrozumiesz.Pokaż powód. Nie ma.Masz jechać możliwie blisko prawej krawędzi. Jaki jestZdanie "nie ma" to jest tzw. "zdanie pokazujące A wiesz, że ta wiedza jest jeszcze gorsza? Do testu musieli się jakoś przygotować. Do jazdy nie trzeba. Ostatnio robiłem test - nie zdałem 4 błedy. Gorsze są zagadnienia medyczne. Świadomość dłuższej drogi hamowania jest potrzebna, chociaż liczby nie są precyzyjne. Zakładając brak autostrad zauważ ilu zachowuje się prawidłowo podczas holowania po zwykłych drogach. Tylko nieliczni. Zaczyna się od oznakowania, a kończy na niewłaściwej prędkości. Nawet sygnalizator jest niezrozumiały. Tak że ma to dużo wspólnego z poruszaniem się po drogach. Prosze: ja, ty, 50 % czytelników pms, kilku moich znajomych, wiekszoscUdowodnij. Znajdź chociaż kilku zaglądających, by udowodnić, że trochęklamiesz.BTW cały czas piszesz o nieznajomości prawa, tak jakbys chciałA ja wiem, że to bardzo wybiórcza i zanikająca z upływem czasu Nie. pms to za mało. Moi koledzy nie zaglądają do przepisów. Jak jeżdżą zawodowi to widać-nóż otwiera się w kieszeni. Wczoraj jeden ledwo za mną wyhamował, a dojeżdżaliśmy do światel i zapaliło się żółte. Dobrze, że prędkość była nieduża, bo by mi tył skasował. Znam kierowcę autobusu. Totalny ignorant począwszy od zasad oznakowania pojazdu, a na postoju skończywszy. Zeby była jasnosc - te 99% do odebrania PJ to twoja tez nie moja. Ale nieWręcz przeciwnie, uważa taki, że jest znakomitym kierowcą, wszystkojak widac chociazby po psm - to nie jest prawda. 99% świadomie lub nie codziennie łamie jakieś przepisy. PJ zabierają wyjątkowym pechowcom. neelix 97 |
Data: Marzec 06 2010 18:28:51 | Temat: Re: wiosna idzie, ptaszki spiewaja i motocyklisci wyjechali | Autor: Budzik | Użytkownik neelix ... Az mi sie oczy otworzyły ze zdumienia - ty nadal nic nie rozumiesz?To Nie chodzi o to, ze ktos mi wjezdza i powoduje koniecznosc ucieczki na lewy pas. Chodzi o to, ze ja widzac kogos wlaczajacego sie z prawej strony, aby mu to umozliwic, zjezdzam na lewy, wolny pas. czyli według ciebie jadac samochodem nie nalezy sie spodziewac, ze samochódJaja sobie robisz? O jakim przyhamowywaniu ty mowisz? przede mna zacznie hamowac. Ciekawe... No, no. Poza skrzyzowaniami jak ktos przede mna zahamuje, to wale wniego,Nie ma nic nieprzewidzianego w przyhamowaniu gdy podjezdza sie do bo wykonał nieuzasadnione hamowanie. A to, ze jadac w korku hamowanie nastepuje 100metrów przed skrzyzowaniem to juz bajka dla dzieci. A wiesz, że ta wiedza jest jeszcze gorsza? Do testu musieli się jakośNo, no - na pewno wkuwali testy. Przede gzaminami ludzie tez wkuwaja. I tez nie zdaja. I temu sie akurat dziwie. Ale to nie ma nic wspolnego ze znajomoscia przepisów potrzebnych do bezpiecznego poruszania sie. Ostatnio robiłem test - nie zdałem 4 błedy. Liczby nie sa precyzyjne to mało powiedziane. W testach prawidłowy wynik dla hamowania z 50km/h to było okolo 50 metrów... Zakładając brakale czego to dowodzi. Ilu widzisz tych nieprawidłowych holujacych? Ja w ostatnich dwóch tygodniach jednego i akurat był oznaczony prawidłowo. CZyli twoje kłamstwo pod tytułem *NIKT* nie czyta, nie jest kłamstwem, boUdowodnij. Znajdź chociaż kilku zaglądających, by udowodnić, żeProsze: ja, ty, 50 % czytelników pms, kilku moich znajomych, pokazałem za mało osób ktore czytaja. Ciekawe... Zeby była jasnosc - te 99% do odebrania PJ to twoja tez nie moja. Ale ale ty postulowałes, ze 50% powinna miec zabrane od razu. A pozostałe 49% w najblizszym czasie... 98 |
Data: Marzec 07 2010 15:39:44 | Temat: Re: wiosna idzie, ptaszki spiewaja i motocyklisci wyjechali | Autor: neelix |
Użytkownik neelix ... I to jest chore. czyli według ciebie jadac samochodem nie nalezy sie spodziewac, ze samochódJaja sobie robisz? O jakim przyhamowywaniu ty mowisz?O takim mówię. Czyje szczęście, bo na pewno nie jego i innej ofiary Bez powodu? Dla wpuszczenia jakiegoś patafiana z podporządkowanej? Powodowanie zagrożenia jest niedopuszczalne. No, no. Poza skrzyzowaniami jak ktos przede mna zahamuje, to wale wniego,Nie ma nic nieprzewidzianego w przyhamowaniu gdy podjezdza sie doSkrzyżowanie to szczególna ostrożność z definicji. Nieuzasadnione Jak się zagapisz to walniesz durnia, a wina wiadomo czyja. A wiesz, że ta wiedza jest jeszcze gorsza? Do testu musieli się jakośNo, no - na pewno wkuwali testy. Ograniczona/ulatniająca się wiedza to duże zagrożenie, bo jest jazda na pałę. Liczby nie sa precyzyjne to mało powiedziane. W testach prawidłowy wynikOstatnio robiłem test - nie zdałem 4 błedy.Gorsze są zagadnienia medyczne. Świadomość dłuższej drogi hamowania 30m na suchym, ale to tylko odpowiedzi testowe na okoliczność egzaminu. Zakładając brakale czego to dowodzi. Ilu widzisz tych nieprawidłowych holujacych? Ja w Prawie każdy zespół jest źle oznakowany. Rzadko kiedy trójkąt jest z lewj strony pojazdu. Bardzo rzadko linka ma chorągiewkę, chociaż ostatnio widuję w handlu linki z kawałkiem plastiku robiącego za chorągiewkę, itp, itd. Jeden holowany miał włączone mijania i ledwo już migające awaryjne. CZyli twoje kłamstwo pod tytułem *NIKT* nie czyta, nie jest kłamstwem, boNie. pms to za mało. Moi koledzy nie zaglądają do przepisów. JakUdowodnij. Znajdź chociaż kilku zaglądających, by udowodnić, żeProsze: ja, ty, 50 % czytelników pms, kilku moich znajomych, Wyjątek tylko potwierdza regułę. ale ty postulowałes, ze 50% powinna miec zabrane od razu. A pozostałe 49% wZeby była jasnosc - te 99% do odebrania PJ to twoja tez nie moja. Ale99% świadomie lub nie codziennie łamie jakieś przepisy. PJ zabierają I nie będzie żadnej krzywdy tylko sprawiedliwość. neelix 99 |
Data: Marzec 07 2010 18:25:46 | Temat: Re: wiosna idzie, ptaszki spiewaja i motocyklisci wyjechali | Autor: Budzik | Użytkownik neelix ... To sa twoje argumenty: to jest idiotyzm, pajacowanie, niepotrzebne skakanieChodzi o to, ze ja widzac kogos wlaczajacego sie z prawej strony, aby po pasach, chore. Moje argumenty to uplynnianie ruchu, brak powodowanego niebezpieczenstwa, brak łamania prawa (wbrew temu co twierdzisz), . Sam sobie odpowiedz, ktore argumenty sa celniejsze. Jakie ma dla ciebie znaczenie powód, dla ktorego auta przed toba hamuja.czyli według ciebie jadac samochodem nie nalezy sie spodziewac, zeJaja sobie robisz? O jakim przyhamowywaniu ty mowisz?O takim mówię. Czyje szczęście, bo na pewno nie jego i innej ofiary Byc moze bez powodu, byc moze zauwazył dziecko na poboczu jezdni, byc moze dlatego, ze widzi dziure, byc moze dlatego, ze samochód ktorego ty nie widzisz wlaczył kierunkowskaz. Generalnie rzadne bez powodu. Hamowanie wynikajace z ruchu pojazdów. Zagapisz? Jak sie zagapisz, to oczywiscie, ze wiadomo, czyja wina.No, no. Poza skrzyzowaniami jak ktos przede mna zahamuje, to waleNie ma nic nieprzewidzianego w przyhamowaniu gdy podjezdza sie doSkrzyżowanie to szczególna ostrożność z definicji. Nieuzasadnione Za kierownica nie wolno sie zagapiac, a jak masz z tym problemy - utrzymujesz wieksza odległosc od nastepnego samochodu. A wiesz, że ta wiedza jest jeszcze gorsza? Do testu musieli sięNo, no - na pewno wkuwali testy. jezeli byłaby to nieznajoosc zasad pierwszenstwa - oczywiscie ze tak. Ale jezeli to sa pytania w stylu przeze mnie przytaczanym - wplyw o ktorym piszesz jest pomijalny. W tescie jest ze 30 metrów? Moze zle zapamietałem. Niemniej - przyznasz, ze idiotyczna odpowiedz? właczenie awaryjek to totalna głupota, zgoda i to jest najczestszeZakładając brakale czego to dowodzi. Ilu widzisz tych nieprawidłowych holujacych? Ja przewinienie. Złe umiejscowienie trójkąta - naprawdę ma az tak duze znaczenie? Oznaczenie linki - jw. ok, koniec tematu. Najpierw nikt, potem ze niektorzy, potem ze wyjatekCZyli twoje kłamstwo pod tytułem *NIKT* nie czyta, nie jestNie. pms to za mało. Moi koledzy nie zaglądają do przepisów. JakUdowodnij. Znajdź chociaż kilku zaglądających, by udowodnić, żeProsze: ja, ty, 50 % czytelników pms, kilku moich znajomych, potwierdza regułe. Dla mnie EOT - za duzo wyjątków. ale ty postulowałes, ze 50% powinna miec zabrane od razu. A pozostałeZeby była jasnosc - te 99% do odebrania PJ to twoja tez nie moja.99% świadomie lub nie codziennie łamie jakieś przepisy. PJ zabierają W sumie racja - jakby wyeliminowac 50% kierowców, no i oczywiscie jakbys ty nie był w grupie wyeliminowanej to byłoby sprawiedliwei - nie musiałbys czekac 15 minut przed torami... 100 |
Data: Marzec 02 2010 09:46:47 | Temat: Re: wiosna idzie, ptaszki spiewaja i motocyklisci wyjechali | Autor: Krzysiek Kielczewski | On 2010-03-01, neelix wrote: I jest to zgodne z prawem, a tańce po pasach bez powodu to pajacowanie. Masz Jest, tylko przez wyłączone światła nie widzisz. Krzysiek Kiełczewski 101 |
Data: Marzec 01 2010 18:40:16 | Temat: Re: wiosna idzie, ptaszki spiewaja i motocyklisci wyjechali | Autor: neelix |
On 2010-03-01, neelix wrote: Co palisz, że światła zgasły? neelix 102 |
Data: Marzec 01 2010 19:00:58 | Temat: Re: wiosna idzie, ptaszki spiewaja i motocyklisci wyjechali | Autor: neelix |
neelix wrote: Znakomicie. Sam siÄ chyba źle czujesz. UłatwiaÄ to trzeba jedynie autobusowi na przystanku jesli wyraża takÄ potrzebÄ. WłÄ czajÄ cy siÄ do ruchu ma psi obowiÄ zek czekaÄ. neelix 103 |
Data: Marzec 01 2010 18:59:03 | Temat: Re: wiosna idzie, ptaszki spiewaja i motocyklisci wyjechali | Autor: Budzik | Użytkownik neelix ... Zmiana pasa, żeby ułatwić włączenie się do ruchu to coś złego alboCo jest w tym chorego?: Jak widzę z prawej, na podporządkowanejTo jest gruba przesada, która rozbestwia. nie chodzi o to co trzeba, tylko o to co mozna. 104 |
Data: Marzec 01 2010 18:42:53 | Temat: Re: wiosna idzie, ptaszki spiewaja i motocyklisci wyjechali | Autor: neelix |
Użytkownik neelix ... Nie ma takiego powodu. Tworzycie nową tradycję? Misia chcecie przebić??? neelix 105 |
Data: Marzec 02 2010 19:26:00 | Temat: Re: wiosna idzie, ptaszki spiewaja i motocyklisci wyjechali | Autor: Budzik | Użytkownik neelix ... nie chodzi o to co trzeba, tylko o to co mozna.Znakomicie. Sam się chyba źle czujesz. Ułatwiać to trzeba jedynieZmiana pasa, żeby ułatwić włączenie się do ruchu to coś złego alboCo jest w tym chorego?: Jak widzę z prawej, na podporządkowanejTo jest gruba przesada, która rozbestwia. Dokladnie, uprzejmosc na drodze to jest nowa tradycja. Spróbuj - genialna sprawa, jak umozliwisz plynne wlaczenie sie do ruchu kilku osobom i nagle ktos umozliwi to tobie. Bezcenne - powinienes sprobowac. 106 |
Data: Marzec 03 2010 18:46:43 | Temat: Re: wiosna idzie, ptaszki spiewaja i motocyklisci wyjechali | Autor: neelix |
Użytkownik neelix ... Nierealne i niepotrzebne. Do jazdy na światłach musieli użyć nakazu, a świeciło już 20-30%. Jedna wiosenna kulturalna jaskółka w zalewie bandyckiego chamstwa niczego nie zmienia. Gra nie warta świeczki. Zbędna gimnastyka i kolizja z prawem. neelix 107 |
Data: Marzec 04 2010 11:58:59 | Temat: Re: wiosna idzie, ptaszki spiewaja i motocyklisci wyjechali | Autor: Budzik | Użytkownik neelix ... Dokladnie, uprzejmosc na drodze to jest nowa tradycja. Spróbuj - To jest twoje pojmowanie rzeczywistosci. Ja, pozwolisz, bede na drodze uprzejmy tam gdzie widze ze jest taka potrzeba - jakos mi z tym dobrze. 108 |
Data: Marzec 04 2010 17:42:09 | Temat: Re: wiosna idzie, ptaszki spiewaja i motocyklisci wyjechali | Autor: neelix |
Użytkownik neelix ... Tylko nie rób tego kosztem jadących za Tobą, bo na pewno to robisz. Zwalniając, hamując wyhamowujesz również innych. Dlaczego uważam, że szkodzisz swoim zachowaniem innym? A no dlatego, że gdybyś jechał sam a z tyłu nikt to nie miałoby sensu wpuszczanie. Skoro wpuszczasz to znaczy, że utrudniasz tym z tyłu. Ja widzę to tak: jest przejazd kolejowy, a obok sklepowy parking i skrzyżowanie. Jedziemy po otwarciu przejazdu w sznurku pojazdów. Co pewien czas jakiś usłużny wpuszcza ze skzyżowania i z parkingu. W konsekwencji tego ktoś kto miał do przejazdu niewielką odległość nie przejeżdża, bo właśnie zamykają przejazd. Często to przerabiam i szlag mnie trafia! Pieprzę taką kulturę. Pojeździj najpierw przepisowo to odechce się jeszcze bycia przesadnie kulturalnym kosztem innych. neelix 109 |
Data: Marzec 04 2010 16:47:50 | Temat: Re: wiosna idzie, ptaszki spiewaja i motocyklisci wyjechali | Autor: kamil | "neelix" wrote in message przejeżdża, bo właśnie zamykają przejazd. Często to przerabiam i szlag mnie trafia! Pieprzę taką kulturę. Pojeździj najpierw przepisowo to odechce się jeszcze bycia przesadnie kulturalnym kosztem innych. Co ciekawe, na zachodzie takie wpuszczanie jest czesto norma. Nie dosc, ze nie pieprza kultury, to jeszcze mniej wypadkow maja i z przepisami tez jakby mniej na bakier. No i zyja dluzej. Widzisz - pieprzysz po prostu. :-) Pozdrawiam Kamil 110 |
Data: Marzec 04 2010 18:34:41 | Temat: Re: wiosna idzie, ptaszki spiewaja i motocyklisci wyjechali | Autor: neelix |
przejeżdża, bo właśnie zamykają przejazd. Często to przerabiam i szlag mnie trafia! Pieprzę taką kulturę. Pojeździj najpierw przepisowo to odechce się jeszcze bycia przesadnie kulturalnym kosztem innych. Co ciekawe, na zachodzie takie wpuszczanie jest czesto norma. Nie dosc, ze nie pieprza kultury, to jeszcze mniej wypadkow maja i z przepisami tez jakby mniej na bakier. No i zyja dluzej. Widzisz - pieprzysz po prostu. :-) -- -- -- -- -- -- - Pieprzę takie wtrącanie do Polski tego co jest w innych krajach. Może jeszcze wschód przytoczysz, albo kraje arabskie? neelix Pozdrawiam Kamil 111 |
Data: Marzec 05 2010 10:14:11 | Temat: Re: wiosna idzie, ptaszki spiewaja i motocyklisci wyjechali | Autor: kamil | "neelix" wrote in message
A potrafisz przekazac to samo bez pieniactwa na poziomie gimnazjalisty, ktory nie widzi sensu przepuszczenia kogos w drzwiach? Pozdrawiam Kamil 112 |
Data: Marzec 05 2010 16:32:58 | Temat: Re: wiosna idzie, ptaszki spiewaja i motocyklisci wyjechali | Autor: neelix |
A potrafisz przekazac to samo bez pieniactwa na poziomie gimnazjalisty, ktory nie widzi sensu przepuszczenia kogos w drzwiach? Pozdrawiam Kamil -- -- -- -- -- - Wkurzają mnie takie zagramaniczne projekcje bez sensu. Nawet w drzwiach są pewne zasady. Jak nie wypuścisz kogoś z autobusu to sam nie wejdziesz, bo nie będzie gdzie stanąć. W tak niebezpiecznym miejscu jakim jest droga przede wszystkim obowiązuje prawo. Kultura, na dodatek źle pojęta nie może zastępować prawa. neelix neelix 113 |
Data: Marzec 05 2010 16:21:17 | Temat: Re: wiosna idzie, ptaszki spiewaja i motocyklisci wyjechali | Autor: kamil | "neelix" wrote in message Wkurzają mnie takie zagramaniczne projekcje bez sensu. Nawet w drzwiach są pewne zasady. Jak nie wypuścisz kogoś z autobusu to sam nie wejdziesz, bo nie będzie gdzie stanąć. W tak niebezpiecznym miejscu jakim jest droga przede wszystkim obowiązuje prawo. Kultura, na dodatek źle pojęta nie może zastępować prawa. Potrafisz wiec wyjasnic, dlaczego drogi w Polsce sa o wiele bardziej niebezpieczene od zachodnich, gdzie kultura kierowcow jest generalnie wyzsza? Pozdrawiam Kamil 114 |
Data: Marzec 05 2010 18:47:48 | Temat: Re: wiosna idzie, ptaszki spiewaja i motocyklisci wyjechali | Autor: neelix |
Wkurzają mnie takie zagramaniczne projekcje bez sensu. Nawet w drzwiach są pewne zasady. Jak nie wypuścisz kogoś z autobusu to sam nie wejdziesz, bo nie będzie gdzie stanąć. W tak niebezpiecznym miejscu jakim jest droga przede wszystkim obowiązuje prawo. Kultura, na dodatek źle pojęta nie może zastępować prawa. Potrafisz wiec wyjasnic, dlaczego drogi w Polsce sa o wiele bardziej niebezpieczene od zachodnich, gdzie kultura kierowcow jest generalnie wyzsza? -- -- -- -- -- -- -- Po latach trzymania za mordę przez komunę nastąpiło totalne rozprężennie w kierunku bezkarnego "róbta co chceta". Sam doświadczyłem komentarza do groźnego zachowania: "Ja nic nie muszę. W Polsce jestem". Kulturalna była tylko wymiana zdań, bo nadal byliśmy per pan. neelix 115 |
Data: Marzec 04 2010 20:28:08 | Temat: Re: wiosna idzie, ptaszki spiewaja i motocyklisci wyjechali | Autor: Budzik | Użytkownik neelix ... To jest twoje pojmowanie rzeczywistosci.Dokladnie, uprzejmosc na drodze to jest nowa tradycja. Spróbuj -Nierealne i niepotrzebne. Do jazdy na światłach musieli użyć nakazu, To jakby wyjasnia w 100% twoje podejscie do kultury i wlasciwie nie ma nic wiecej do dodania. 116 |
Data: Marzec 05 2010 16:38:59 | Temat: Re: wiosna idzie, ptaszki spiewaja i motocyklisci wyjechali | Autor: neelix |
Użytkownik neelix ... Nie ma, bo kulturalne nieuzasadnione wygłupy nie mogą zachodzić kosztem innych, ale do tego trzeba mieć choś odrobinę wyobraźni. Zdarza się, że mam napięty harmonogram. Nie stać mnie przez jednego czy kilku patafianów na przepuszczanie 3-ch pociągów. neelix neelix 117 |
Data: Marzec 05 2010 16:22:02 | Temat: Re: wiosna idzie, ptaszki spiewaja i motocyklisci wyjechali | Autor: kamil | "neelix" wrote in message Nie ma, bo kulturalne nieuzasadnione wygłupy nie mogą zachodzić kosztem innych, ale do tego trzeba mieć choś odrobinę wyobraźni. Zdarza się, że mam napięty harmonogram. Nie stać mnie przez jednego czy kilku patafianów na przepuszczanie 3-ch pociągów. Dlaczego przez niezorganizowanie jakiegos patafiana mamy promowac chamstwo? Pozdrawiam Kamil 118 |
Data: Marzec 05 2010 17:53:17 | Temat: Re: wiosna idzie, ptaszki spiewaja i motocyklisci wyjechali | Autor: Arek (G) | W dniu 2010-03-05 17:22, kamil pisze: Nie ma, bo kulturalne nieuzasadnione wygłupy nie mogą zachodzić Raz stracisz głąbie 0.5s, raz nic bo tylko zmienisz pas a innym razem zyskasz znacznie więcej. Płynniejsza jazda to korzyść dla wszystkim. Nie pojmuje jak trzeba mieć ograniczony umysł aby mieć z tym jakiś problem. Dlaczego przez niezorganizowanie jakiegos patafiana mamy promowac chamstwo? Zastanawiam się jakby się neelix zachował gdyby mu ktoś powiedział, że istnieje coś takiego jak jazda na zamek:) A. 119 |
Data: Marzec 05 2010 17:02:47 | Temat: Re: wiosna idzie, ptaszki spiewaja i motocyklisci wyjechali | Autor: kamil | "Arek (G)" wrote in message Zastanawiam się jakby się neelix zachował gdyby mu ktoś powiedział, że istnieje coś takiego jak jazda na zamek:) Pewnie zaproponowalby zamkniecie wszystkich kulturalnych patafianow, przez ktorych musi trzy pociagi przepuszczac, zamiast wyjechac 15 minut wczesniej i cieszyc sie niskim cisnieniem i dobrym nastrojem. :) Pozdrawiam Kamil 120 |
Data: Marzec 05 2010 18:21:58 | Temat: Re: wiosna idzie, ptaszki spiewaja i motocyklisci wyjechali | Autor: Arek (G) | W dniu 2010-03-05 18:02, kamil pisze: "Arek (G)" wrote in message Ciekawe co by zrobił gdyby znalazł się na tym pasie który się kończy. Czekałby kilka godzin aż się korek rozładuje i będzie mógł spokojnie przejechać;) A. 121 |
Data: Marzec 06 2010 15:54:39 | Temat: Re: wiosna idzie, ptaszki spiewaja i motocyklisci wyjechali | Autor: neelix |
W dniu 2010-03-05 18:02, kamil pisze: Na pewno nie wpierdzielałbym się na chama jak jeden patafian(teraz WA), na dodatek starszy wiekiem, który darł ryja na wszystkich w pobliżu i na L-kę, że źle uczą bo cwaniaczka nikt nie chciał wpuścić. A on bezczelnie chciał zacwaniaczyć. neelix 122 |
Data: Marzec 06 2010 17:54:33 | Temat: Re: wiosna idzie, ptaszki spiewaja i motocyklisci wyjechali | Autor: Shrek | neelix pisze: Ciekawe co by zrobił gdyby znalazł się na tym pasie który się kończy. Czekałby kilka godzin aż się korek rozładuje i będzie mógł spokojnie przejechać;) Pytanie nie było o to czego byś nie zrobił, tylko co byś zrobił - dojeżdzasz do końca kończącego się pasa i ktoś zwalnia żebyś mógł wjechać. I co teraz? Otworzysz okno i wytłumaczysz mu że jest debilem nieznającym przepisów i utrudnia jazdę i następnie zaparkujesz na końcu pasa, bo przed końcem szczytu nie pojedziesz? Czy schowasz swoje durne teorie do kieszeni i po prostu wjedziesz i podziękujesz? Shrek 123 |
Data: Marzec 07 2010 15:43:00 | Temat: Re: wiosna idzie, ptaszki spiewaja i motocyklisci wyjechali | Autor: neelix |
neelix pisze: Jeśli nikomu nie utrudnię to sam wjadę bez czyjejś łaski. Jak się trafi jakiś jeleń to skorzystam. Zawsze staram się zmieniać pas wcześniej by nie cwaniaczyć. neelix neelix 124 |
Data: Marzec 07 2010 18:20:05 | Temat: Re: wiosna idzie, ptaszki spiewaja i motocyklisci wyjechali | Autor: Shrek | neelix pisze: Jeśli nikomu nie utrudnię to sam wjadę bez czyjejś łaski. Jak się trafi jakiś jeleń to skorzystam. Zawsze staram się zmieniać pas wcześniej by nie cwaniaczyć. Czyli wjedziesz? Shrek. 125 |
Data: Marzec 09 2010 17:43:16 | Temat: Re: wiosna idzie, ptaszki spiewaja i motocyklisci wyjechali | Autor: neelix |
neelix pisze: Bez łaski, cwaniaczenia i naruszenia prawa? A co, nie wolno? neelix 126 |
Data: Marzec 09 2010 22:57:06 | Temat: Re: wiosna idzie, ptaszki spiewaja i motocyklisci wyjechali | Autor: Shrek | neelix pisze: Bez łaski, cwaniaczenia i naruszenia prawa? A co, nie wolno? No podobno nie wolno - ten na sąsiednim pasie ma pierwszeństwo. Jak się złośliwie zaraz za tobą zatrzyma, to będziecie stać do usranej śmierci;) Shrek. 127 |
Data: Marzec 06 2010 15:52:04 | Temat: Re: wiosna idzie, ptaszki spiewaja i motocyklisci wyjechali | Autor: neelix |
Zastanawiam się jakby się neelix zachował gdyby mu ktoś powiedział, że istnieje coś takiego jak jazda na zamek:) Pewnie zaproponowalby zamkniecie wszystkich kulturalnych patafianow, przez ktorych musi trzy pociagi przepuszczac, zamiast wyjechac 15 minut wczesniej i cieszyc sie niskim cisnieniem i dobrym nastrojem. :) Pozdrawiam Kamil -- -- -- -- -- -- Pokaż jednego wyjeżdżającego 15 minut wcześniej. neelix 128 |
Data: Marzec 05 2010 18:53:10 | Temat: Re: wiosna idzie, ptaszki spiewaja i motocyklisci wyjechali | Autor: | |