wysokość wlewu gazu
1 | Data: Luty 26 2007 15:38:58 |
Temat: wysokość wlewu gazu | |
Autor: | czesc 2 |
Data: Luty 26 2007 16:52:44 | Temat: Re: wysokość wlewu gazu | Autor: WOMAX | czy faktycznie powinienem to przebudować?? W tym przypadku nie chodzi o przepisy lub ich naruszenie. Pracownik przy tankowaniu musi kucać lub kłaść się. Pytanie ile przysiadów dziennie wykonuje pracownik stacji LPG? Najwygoniejsze jest zainstalowanie wlewu gazu obok wlewu paliwa, pod klapką. Nie zawsze jest wystarczająca ilość miejsca i nie zawsze fachowcom od instalacji gazowych chce się trochę pomyśleć jak to zrealizować. Idąc na łatwiznę montują wlewy bardzo nisko, bardzo nie ergonomicznie. Pozdrawiam Wojtek 3 |
Data: Luty 26 2007 17:17:06 | Temat: Re: wysokość wlewu gazu | Autor: Blyskacz | WOMAX napisał(a): Najwygoniejsze jest zainstalowanie wlewu gazu obok wlewu paliwa, pod klapką.roznie to z ta wygoda jest - czesto takie rozwiazanie wymaga kazdorazowego wkrecania zaworu tankowania do zamontowanej koncowki ( ze wzgledu na rozmiary rzadko udaje sie upchnac caly zawor, tak zeby nie kolidowal z wlewem do zbiornika benzyny ) Nie zawsze jest wystarczająca ilość miejsca i nie zawsze fachowcom od instalacji gazowych chce się trochę pomyśleć jak to zrealizować.miejsce to nie jedyny problem, czesto zamontowanie wlewu "pod klapka" pozostaje w kolizji z przepisami - zlacze instalacji laduje w czesci pasazerskiej a szczelnej obudowy i odprowadzenia praktycznie nikt w takim przypadku nie robi... gdyby diagnosci przykladali sie do swojej pracy to malo ktory pojazd z takim wlewem przeszedlby przeglad... Idąc na łatwiznę montują wlewy bardzo nisko, bardzo nie ergonomicznie.po czesci klienci sami sobie winni... malo kto docenia wklad pracy i pomysl, wiekszosci zalezy tylko na tym, zeby bylo tanio... pozdrawiam Blyskacz -- ....samochody dziela sie na VOLVO i pozostale... Volvo 850 2.5 170KM 96' LPG :-) 4 |
Data: Luty 26 2007 18:17:18 | Temat: Re: wysokość wlewu gazu | Autor: WOMAX | wiekszosci zalezy tylko na tym, zeby bylo tanio... 5 |
Data: Luty 26 2007 18:32:40 | Temat: Re: wysokość wlewu gazu | Autor: blackbird | po czesci klienci sami sobie winni... malo kto docenia wklad pracy i Ale czemu winny? Samoobslugi przeciez u nas nie ma. Jak znam zycie to klient powie: "Panie zrob Pan tak, zeby bylo dobrze i tanio". I co w tym dziwnego? Tez bym nie zaplacil nawet 20 zl za zadne udziwnienia. 6 |
Data: Luty 26 2007 21:07:31 | Temat: Re: wysokość wlewu gazu | Autor: Blyskacz | blackbird napisał(a): powie: "Panie zrob Pan tak, zeby bylo dobrze i tanio".tak to tylko w erze ;-) a dziwne to jest czasem podejscie ludzi, ktorym sie wydaje, ze im sie "nalezy" - jak wytargowali najnizsza cene, to niech nie oczekuja niestandardowych rozwiazan... Tez bym nie zaplacil nawet 20 zl za zadne udziwnienia.dam CI prosty przyklad - w wielu limuzynach poprostu ta maskownica wlewu nie komponuje sie estetycznie - wstawienie pod klapke rozwiazuje sprawe... ale to kosztuje... podobnie sprawa ma sie z przelacznikami czasem trzeba poswiecic sporo czasu zeby wstawic je w deske tak, zeby nie wygladalo to jak w zuku..., ale skoro klient nie chce zaplacic, to wstawiaja mu gdzie najlatwiej i tyle... jesli Ci to odpowiada - Twoja sprawa... pozdrawiam Blyskacz -- ....samochody dziela sie na VOLVO i pozostale... Volvo 850 2.5 170KM 96' LPG :-) 7 |
Data: Luty 26 2007 22:30:25 | Temat: Re: wysokość wlewu gazu | Autor: blackbird | powie: "Panie zrob Pan tak, zeby bylo dobrze i tanio".tak to tylko w erze ;-) Ale jak to wytargowali najnizsza cene? Chyba nie chcesz powiedziec, ze najpierw ustala sie cene, a rodzaj instalacji jest sprawa drugorzedna? Lepiej uswiadomic klientowi, ze niezbedny do pelnego zadowolenia jest mu lepszy towar w nieco wyzszej cenie. Klient jesli sie zdecyduje to przynajmniej mniejsze ryzyko, ze bedzie potem marudzil, jesli nie to pretensje tylko do siebie - bo alternatywne rozwiazania, zostaly zaproponowane. Tez bym nie zaplacil nawet 20 zl za zadne udziwnienia.dam CI prosty przyklad - w wielu limuzynach poprostu ta maskownica wlewu Zalezy jeszcze od koloru lakieru, chociaz IMHO to czesciej, poprostu komus nie pasuje, zeby bylo widac, ze jezdzi na LPG. Wady juz podalem w innym poscie i wydaja mi sie oczywiste. Klapka blokowana jest przez centralny zamek, rozwiazanie niestandardowe i kazdemu na stacji trzeba tlumaczyc co i jak. podobnie sprawa ma sie z przelacznikami czasem trzeba poswiecic sporo A tutaj to inna para kaloszy. To akurat nie ma prawa razic w oczy, najlepiej zeby jeszcze nie bylo zadnych "diod" tylko dokladne na ile to mozliwe, wskazanie poziomu gazu - najlepiej na zegarze poziomu paliwa. Oczywiscie wszystko kwestia ceny i mozliwosci technicznych. 8 |
Data: Luty 26 2007 22:56:51 | Temat: Re: wysokość wlewu gazu | Autor: Blyskacz | blackbird napisał(a): Ale jak to wytargowali najnizsza cene? Chyba nie chcesz powiedziec, ze najpierw ustala sie cene, a rodzaj instalacji jest sprawa drugorzedna?rodzaj to jedno a detale to drugie... Przy ustalaniu ceny malo kto wypytuje o polozenie wlewu, przewodow wentylacyjnych czy przelacznika, a potem przy odbiorze zadaje glupie pytanie dlaczego wlew nie " pod klapka ", bo jego sasiad tak ma i on myslal, ze to standard itp. itd. ;-) Zalezy jeszcze od koloru lakieru, chociaz IMHO to czesciej, poprostu komus nie pasuje, zeby bylo widac, ze jezdzi na LPG.to nie tylko chodzi o kolor - w niektorych nie ma mozliwosci wstawienia w spoiler i pozostaje albo pod, albo "pod klapke", wersja pod spoiler poprostu paskudnie wyglada... Wady juz podalem w innym poscie i wydaja mi sie oczywiste.alez ja nie gloryfikuje tego rozwiazania a jedynie wskazuje jego zasadnosc w pewnych przypadkach... A tutaj to inna para kaloszy. To akurat nie ma prawa razic w oczy,widzisz - kwestia priorytetow, dla jednego wazniejsza estetyka wnetrza dla drugiego funkcjonalnosc bagaznika a trzeciemu jest wszystko jedno, byle tanio bylo ;-) pozdrawiam Blyskacz -- ....samochody dziela sie na VOLVO i pozostale... Volvo 850 2.5 170KM 96' LPG :-) 9 |
Data: Luty 26 2007 18:24:53 | Temat: Re: wysokość wlewu gazu | Autor: blackbird | Najwygoniejsze jest zainstalowanie wlewu gazu obok wlewu paliwa, pod Ale z jakiego powodu najwygodniej? Jesli zamkniesz samochod, to pracownik stacji moze juz nie zamknac tej klapki, jesli wada nie wystepuje to moze sie okazac, ze nalanie gazu wymaga odkrecenia korka od baku. Tak czy inaczej musisz stac nad pracownikiem stacji jak przyslowiowy kat i instruowac co ma robic. Najlepiej jest kiedy wlew znajduje sie typowo w widocznym miejscu z tylu pojazdu. Wysiadasz z auta trzaskasz drzwiami, mowisz do pelna i idziesz do kasy, nic wiecej Cie nie obchodzi i to jest najwygodniejsze z punktu widzenia uzytkownika. |