Grupy dyskusyjne   »   [angora] z 18.09.2011

[angora] z 18.09.2011



1 Data: Wrzesien 18 2011 13:23:20
Temat: [angora] z 18.09.2011
Autor: megrims 

Na stronie 22 jest artykuł "Ktoś nas robi w konia" na temat celowego
ograniczania żywotności produktów. Polecam wszystkim. Może mało jest
odniesień do samochodów, ale analogie każdy znajdzie.



2 Data: Wrzesien 18 2011 13:28:35
Temat: Re: [angora] z 18.09.2011
Autor: Dysiek 

Na stronie 22 jest artykuł "Ktoś nas robi w konia" na temat celowego
ograniczania żywotności produktów. Polecam wszystkim. Może mało jest
odniesień do samochodów, ale analogie każdy znajdzie.

Wrzuc skan jak mozesz

Pozdrawiam
Dysiek

3 Data: Wrzesien 18 2011 16:51:27
Temat: Re: [angora] z 18.09.2011
Autor: Big Jack 

W wiadomości

*megrims* napisał(-a):

Na stronie 22 jest artykuł "Ktoś nas robi w konia" na temat celowego
ograniczania żywotności produktów.

A w nr 37 z 11 września pierwsza część tego artykułu

--
Big Jack
         //////     GG: 660675
        ( o  o)
    -- ooO-( )-Ooo-

4 Data: Wrzesien 18 2011 19:02:39
Temat: Re: [angora] z 18.09.2011
Autor: karkow 


Użytkownik "megrims"  napisał w wiadomości

Na stronie 22 jest artykuł "Ktoś nas robi w konia" na temat celowego
ograniczania żywotności produktów. Polecam wszystkim. Może mało jest
odniesień do samochodów, ale analogie każdy znajdzie.
dziś w tnv cnbc około 13.30-14 po raz kolejny oglądałem program o 'postarzaniu produktów' (w nazwie filmu było coś o żarówce). Również motoryzacyjne analogie cisnely sie na usta...

5 Data: Wrzesien 18 2011 19:26:11
Temat: Re: [angora] z 18.09.2011
Autor: megrims 

W dniu 2011-09-18 19:02, karkow pisze:


Użytkownik "megrims"  napisał w wiadomości

Na stronie 22 jest artykuł "Ktoś nas robi w konia" na temat celowego
ograniczania żywotności produktów. Polecam wszystkim. Może mało jest
odniesień do samochodów, ale analogie każdy znajdzie.
dziś w tnv cnbc około 13.30-14 po raz kolejny oglądałem program o
'postarzaniu produktów' (w nazwie filmu było coś o żarówce). Również
motoryzacyjne analogie cisnely sie na usta...

Ale to było na PMS wiele razy.

6 Data: Wrzesien 18 2011 19:29:23
Temat: Re: [angora] z 18.09.2011
Autor: MM 

Dnia 18-09-2011 o 13:23:20 megrims  napisał(a):

Na stronie 22 jest artykuł "Ktoś nas robi w konia" na temat celowego
ograniczania żywotności produktów. Polecam wszystkim. Może mało jest
odniesień do samochodów, ale analogie każdy znajdzie.

Gdyby producenci robili długowieczne pralki - które bez naprawy działają  po 20 lat, lodówki, TV, itd to byś po kilku latach roboty nie miał!

Produkcja musi być non stop, i nie tylko ze względu na nowe rozwiązania  funkcjonalne.

Technologia się posunęła do tego stopnia, że można obliczyć jak długo dany  element wytrzyma - najczęściej okres gwarancyjny, później to już loteria.

7 Data: Wrzesien 18 2011 19:43:11
Temat: Re: [angora] z 18.09.2011
Autor: Big Jack 

W wiadomości
news://news-archive.icm.edu.pl/op.v10li9gepq3u2r@tech
*MM* napisał(-a):

Gdyby producenci robili długowieczne pralki - które bez naprawy
działają po 20 lat, lodówki, TV, itd to byś po kilku latach roboty
nie miał!

Ta sytuacja dotyczy też przemysłu farmaceutycznego. Leki mogą być dużo skuteczniejsze niż obecnie, ale po co? Podleczy się jednego pacjenta, ale tylko trochę, ten nie do końca wykurowany zejdzie z tego łez padołu, ale w to miejsce przyjdzie inny. I interes się kręci. Bo taki jest interes firm farmaceutycznych, leczyć, ale nie wyleczyć. W przeciwnym wypadku, o z grozo, wszyscy byliby zdrowi, bogaci i szczęśliwi.

--
Big Jack
         //////     GG: 660675
        ( o  o)
    -- ooO-( )-Ooo-

8 Data: Wrzesien 18 2011 21:04:09
Temat: Re: [angora] z 18.09.2011
Autor: J.F. 

Dnia Sun, 18 Sep 2011 19:43:11 +0200, Big Jack napisał(a):

Gdyby producenci robili długowieczne pralki - które bez naprawy
działają po 20 lat, lodówki, TV, itd to byś po kilku latach roboty
nie miał!

Ta sytuacja dotyczy też przemysłu farmaceutycznego. Leki mogą być dużo
skuteczniejsze niż obecnie, ale po co? Podleczy się jednego pacjenta,
ale tylko trochę, ten nie do końca wykurowany zejdzie z tego łez padołu,
ale w to miejsce przyjdzie inny. I interes się kręci. Bo taki jest
interes firm farmaceutycznych, leczyć, ale nie wyleczyć. W przeciwnym
wypadku, o z grozo, wszyscy byliby zdrowi, bogaci i szczęśliwi.

Akurat sie mylisz. Spytaj kogos starszego ile na leki wydaje.
Dopuscic do smierci przed 70-tka to jest sabotaz w branzy farmaceutycznej.

J.

9 Data: Wrzesien 18 2011 21:18:04
Temat: Re: [angora] z 18.09.2011
Autor: Lewis 

W dniu 2011-09-18 21:04, J.F. pisze:

Akurat sie mylisz. Spytaj kogos starszego ile na leki wydaje.
Dopuscic do smierci przed 70-tka to jest sabotaz w branzy farmaceutycznej.

natomiast jaki zysk dla państwa, które nie musi płacić emerytury dla takiego "bezproduktywnego pasożyta"... zasiłek pogrzebowy zmniejszony, nic tylko uskuteczniać taką cichą eutanazję...

--
Części do A6 C4 sprzedam
http://allegro.pl/show_user_auctions.php?uid=399697
Pozdrawiam
Lewis

10 Data: Wrzesien 18 2011 22:33:15
Temat: Re: [angora] z 18.09.2011
Autor: Marcin Jan 

W dniu 11-09-18 19:29, MM pisze:

Dnia 18-09-2011 o 13:23:20 megrims  napisał(a):

Na stronie 22 jest artykuł "Ktoś nas robi w konia" na temat celowego
ograniczania żywotności produktów. Polecam wszystkim. Może mało jest
odniesień do samochodów, ale analogie każdy znajdzie.

Gdyby producenci robili długowieczne pralki - które bez naprawy działają
po 20 lat, lodówki, TV, itd to byś po kilku latach roboty nie miał!

Produkcja musi być non stop, i nie tylko ze względu na nowe rozwiązania
funkcjonalne.

Technologia się posunęła do tego stopnia, że można obliczyć jak długo
dany element wytrzyma - najczęściej okres gwarancyjny, później to już
loteria.

z drugiej strony jak tak szybko pralki, lodówki czy auta będą padać to klienci się odwrócą. I dana marka będzie uważana za badziewie. Pytanie tylko jak marketingowcom udaje się nisko obniżyć wiek, zużycie danego produktu aby w miarę szybko się psuł ale z drugiej strony aby był pożądany. Dobry przykład do renault laguna II. Można by powiedzieć że dla ASO, fabryki to samograj. Ale już w lagunie III to w reklamach marka odwoływała się do niemieckiej niezawodności. A więc chyba ciut się przeliczyli z niską trwałością laguny II.
Pozdrawiam
Marcin Jan

11 Data: Wrzesien 19 2011 10:17:04
Temat: Re: [angora] z 18.09.2011
Autor: MM 

Dnia 18-09-2011 o 22:33:15 Marcin Jan  napisał(a):

drugiej strony jak tak szybko pralki, lodówki czy auta będą padać to  klienci się odwrócą. I dana marka będzie uważana za badziewie.

są modele bardziej trwałe, inne mniej.

I tak kupisz badziewie A model 1, później B model 1 i też będzie badziewie  aż trafisz na firmę C model 2 gdzie będzie się zadowolony.
Inny klient kupił C model 1 i okazuje się to badziewiem, ale kupi B model  3 i będzie zadowolony.
I tak się to kręci.

W swoim interesie mam produkt firmy A, gdzie ogólnie to super produkty,  ale model "5" jest usterkowy i psuje opinie, ale produkty 1-4 są godne  polecenia.

12 Data: Wrzesien 19 2011 23:01:17
Temat: Re: [angora] z 18.09.2011
Autor: PM 

?

Gdyby producenci robili długowieczne pralki - które bez naprawy działają po 20 lat, lodówki, TV, itd to byś po kilku latach roboty nie miał!

sztuka jest w tym aby wmówić, że stara pralka źle pierze i jest passe
a nie żeby sie zepsuła
jak sie zepsuje to drugiej od tego producenta już nie kupisz
no chyba ze padnie po 10latach i to z winy np. programatora który na 100% robił podwykonawca (a może nawet konkurencja) - tak jak wiązki elektryczne w XMie.

a może ludzie wolą mieć pralkę która jest 2 razy tańsza ale działa 3 razy krócej, niż pralkę 30 letnią? (czyli na dzień dzisiejszy z roku 81)

Technologia się posunęła do tego stopnia, że można obliczyć jak długo dany element wytrzyma - najczęściej okres gwarancyjny, później to już loteria.

no i liczy się np na 5 lat.
ale czy to jest postarzanie?

we wspomnianym filmie była drukarka z chipem blokującym wydruk po XXX stronach
teraz to powszechne, chipy są w tonerach i w bębnach drukarek
choćby było tam połowa tonera to nie wydrukuje się nic ponad tego co jest w chipie.
motoryzacji jeszcze do tego daleko... chociaż jest przecież lampka "wyłóż kasę w serwisie" i czasem nie da sie jechać jak zaświeci.

13 Data: Wrzesien 20 2011 22:05:11
Temat: Re: [angora] z 18.09.2011
Autor: Michal 


we wspomnianym filmie była drukarka z chipem blokującym wydruk po XXX
stronach
teraz to powszechne, chipy są w tonerach i w bębnach drukarek
choćby było tam połowa tonera to nie wydrukuje się nic ponad tego co
jest w chipie.

Przecież to z myślą o zapewnieniu użytkownikowi najwyższej jakości wydruków do ostatniej kartki ;)

M.

Re: [angora] z 18.09.2011



Grupy dyskusyjne