z drugiej strony [OT]
1 | Data: Grudzien 16 2009 12:47:46 |
Temat: z drugiej strony [OT] | |
Autor: Bronek Kozicki | Czujnoć policji pozwoliła schwytaÄ terrorystÄ 2 |
Data: Grudzien 16 2009 14:46:55 | Temat: Re: z drugiej strony [OT] | Autor: adam | Użytkownik "Bronek Kozicki" napisał Czujnoć policji pozwoliła schwytaÄ terrorystÄ Nie bÄ dź. Poczekaj chwilÄ. Po akcji z egzekucjÄ tego Hiszpana w metrze też wszysto wyglÄ dało OK. Na papierze. Potem było jak w tym kawale o darmowych rowerach z Placu Czerwonego i radiu ErewaĹ ; ) Z tym, że to nie było Ĺmieszne bo na skutek błÄdu w działaniu zginÄ ł zupełnie bez sensu zwykły facet. Ĺťeby było jasne - nie mam nic przeciwko egzekucji terrorystów. adam 3 |
Data: Grudzien 16 2009 15:24:26 | Temat: Re: z drugiej strony [OT] | Autor: JA | On 2009-12-16 14:46:55 +0100, "adam" said: Żeby było jasne - nie mam nic przeciwko egzekucji terrorystów. A ja mam. Bo nie uznaję terminu terroryzm. -- Nie odpowiadam na treści nad cytatem Pozdrawiam JA www.skanowanie-35mm.pl 4 |
Data: Grudzien 16 2009 15:50:57 | Temat: Re: z drugiej strony [OT] | Autor: adam | Użytkownik "JA" napisał Żeby było jasne - nie mam nic przeciwko egzekucji terrorystów. Nie szkodzi bo to jakby niczego nie zmienia. adam 5 |
Data: Grudzien 16 2009 21:11:15 | Temat: Re: z drugiej strony [OT] | Autor: Marek Dyjor | JA wrote: On 2009-12-16 14:46:55 +0100, "adam" a ja uznaję terrorzym ale nie uznaję zabijania ludzie bez sądu w demokratycznym kraju. generalnie pozbywając sie zdobyczy demokracji czyli WONOŚCI zaczynamy sie upodabniac to tych zabździałych krajów z których terorysci pochodzą. To jest włąśnei ich sukces, spowodowanie abyśmy sami sobei zaczeli robic kuku. 6 |
Data: Grudzien 17 2009 00:05:48 | Temat: Re: z drugiej strony [OT] | Autor: adam | Użytkownik "Marek Dyjor" napisał Żeby było jasne - nie mam nic przeciwko egzekucji terrorystów. To brzmi bardzo pięknie ale czasami nie ma czasu na sąd. generalnie pozbywając sie zdobyczy demokracji czyli WONOŚCI zaczynamy sie upodabniac to tych zabździałych krajów z których terorysci pochodzą. To jest włąśnei ich sukces, spowodowanie abyśmy sami sobei zaczeli robic kuku. No ale tu (przynajmniej mi) nie chodzi o to aby wskazać - o ! ten to terrorysta - i ładować kulę w łeb. Tylko żeby służby reagowały z w stopniu właściwym do zagrożenia. adam 7 |
Data: Grudzien 17 2009 17:28:11 | Temat: Re: z drugiej strony [OT] | Autor: Marek Dyjor | adam wrote: Użytkownik "Marek Dyjor" napisał jest naprawde niewiele takich sytuacji.
dając służbom nadmierne uprawnienia i ograniczając kontrole sądów nad tymi procedurami niszczymy to co mamy najcenniejszego, WOLNOŚĆ. Zmieniamy nasze kraje w państwa policyjne. 8 |
Data: Grudzien 17 2009 18:54:05 | Temat: Re: z drugiej strony [OT] | Autor: adam | Użytkownik "Marek Dyjor" napisał a ja uznaję terrorzym ale nie uznaję zabijania ludzie bez sądu w Na całe szczeście. generalnie pozbywając sie zdobyczy demokracji czyli WONOŚCI Zgadza sie. W końcu idealna sytuacja dla każdej służby specjalnej to permanentny "red alert" podczas, którego wszystko i w każdej chwili wolno. Niestety wpływu na to nie mamy. adam 9 |
Data: Grudzien 17 2009 19:00:22 | Temat: Re: z drugiej strony [OT] | Autor: Marek Dyjor | adam wrote: Użytkownik "Marek Dyjor" napisał mamy tylko sie nam nie chce. przypominam że żyjemy w państwach demokratycznych. 10 |
Data: Grudzien 17 2009 18:46:18 | Temat: Re: z drugiej strony [OT] | Autor: Paweł W. | Marek Dyjor pisze: mamy tylko sie nam nie chce. Tylko jakoś w naszym państwie, mimo ciągłego niezadowolenia z rządzących, ciągle ci sami ludzie siedzą w ławach poselskich. Nie liczy się na kogo głosujesz, ale na jaką partię oddajesz głos, a wódz decyduje, komu mandat przydzieli i jedynie może się sugerować wolą wyborców. Pozdrawiam, Paweł W. -- "A niektóre dzieci, jak się obrażą, to pokazują innym język. Ja też pokazuję, ale ja wtedy mam rację". - Kasia, 4 lata,Newsweek Polska. 11 |
Data: Grudzien 17 2009 19:52:53 | Temat: Re: z drugiej strony [OT] | Autor: Jan Rudziński | Cześć wszystkim Tylko jakoś w naszym państwie, mimo ciągłego niezadowolenia z rządzących, ciągle ci sami ludzie siedzą w ławach poselskich. Nie liczy się na kogo głosujesz, ale na jaką partię oddajesz głos, a wódz decyduje, komu mandat przydzieli i jedynie może się sugerować wolą wyborców. To jakaś metafora czy naprawdę nie wiesz, jak wygląda w naszym kraju ordynacja wyborcza? -- Pozdrowienia Janek http://www.mimuw.edu.pl/~janek Niech mnie diabli porwą! Niech diabli porwą? To się da zrobić... 12 |
Data: Grudzien 17 2009 19:03:41 | Temat: Re: z drugiej strony [OT] | Autor: Paweł W. | Jan Rudziński pisze: To jakaś metafora czy naprawdę nie wiesz, jak wygląda w naszym kraju ordynacja wyborcza? Oddaję głos na osobę, ale liczy się suma głosów oddanych na listę. Czyż nie tak? Pozdrawiam, Paweł W. -- "A niektóre dzieci, jak się obrażą, to pokazują innym język. Ja też pokazuję, ale ja wtedy mam rację". - Kasia, 4 lata,Newsweek Polska. 13 |
Data: Grudzien 17 2009 19:09:28 | Temat: Re: z drugiej strony [OT] | Autor: PaweĹ W. | Za Wiki (http://pl.wikipedia.org/wiki/Ordynacja_wyborcza#Ordynacja_w_Polsce). Mam nadziejÄ, że Wiki nie mija siÄ z prawdÄ
. W trakcie drugiego czytania w Zgromadzeniu Narodowym senator Zbigniew Romaszewski i poseł Wojciech Błasiak zgłosili poprawkÄ, która przewidywała skreĹlenie wyrazu "proporcjonalne" z projektu konstytucji[2]. Z. Romaszewski stwierdził, że ordynacje proporcjonalne: "[...] odbierajÄ wyborcom bezpoĹredni wpływ na obsadÄ kadrowÄ parlamentu. [...] Albowiem posłowie, na dobrÄ sprawÄ, sÄ nominatami swoich kierownictw partyjnych, a nie sÄ wybierani przez wyborców". Wojciech Błasiak wskazywał na, według niego, wrÄcz katastrofalne nastÄpstwa proporcjonalnoĹci, która: "[...] czyni ten projekt nie tylko złym, ale wrÄcz groźnym dla przyszłoĹci Polski, jej suwerennoĹci i niepodległoĹci, jej rozwoju i siły". W Polsce mamy do czynienia z systemem proporcjonalnym (art. 96 ust. 2 Konstytucji RP) w nierównych pod wzglÄdem wielkoĹci wielomandatowych okrÄgach wyborczych[3]. Terytorium paĹstwa podzielone jest na 41 okrÄgów, których wielkoć wynosi od 7 do 19 mandatów (Ĺrednia wielkoć to 11,2), sÄ to wiÄc okrÄgi Ĺrednie i duże. Próg ustawowy wynosi 5% dla pojedynczych partii, 8% dla koalicji wyborczych i jest ustanowiony na poziomie krajowym[4]. Do obsadzenia jest 460 mandatów, a ich przydział odbywa siÄ przy użyciu metody d'Hondta. Wyborcy oddajÄ jeden głos preferencyjny na półotwartÄ listÄ. Pozdrawiam, Paweł W. -- "A niektóre dzieci, jak siÄ obrażÄ , to pokazujÄ innym jÄzyk. Ja też pokazujÄ, ale ja wtedy mam racjÄ". - Kasia, 4 lata,Newsweek Polska. 14 |
Data: Grudzien 18 2009 08:51:38 | Temat: Re: z drugiej strony [OT] | Autor: Jan Rudziński | Cześć wszystkim To jakaś metafora czy naprawdę nie wiesz, jak wygląda w naszym kraju ordynacja wyborcza? Tak i nie. Suma się liczy do ustalenia, ilu gagatków z danej listy wejdzie, natomiast to, którzy konkretnie, zależy tylko i wyłącznie od liczby zdobytych przez każdego z nich głosów. Ty napisałeś: "wódz decyduje, komu mandat przydzieli i jedynie może się sugerować wolą wyborców.", co jest ewidentną nieprawdą. -- Pozdrowienia Janek (sygnaturka zastępcza) 15 |
Data: Grudzien 18 2009 09:13:33 | Temat: Re: z drugiej strony [OT] | Autor: Jacek Czerwinski | Jan Rudziński pisze: Cześć wszystkim Ale że ma decydujący wpływ jak wysoko na liście umieści, to tak ... tu bym wspomniał o atrakcyjnych kobietkach z pewnej byłej partii na S. Przypadki przeskoczenia na liście od kolejności zadanej przez woda do tej premiującej wyborców, są tak rzadkie, że analitycy 3 lata o nich piszą. Przeskoczył w górę w Wawie jakiś gościu (poparcie aktorów, te sprawy), i chyba 'jedynka' Maniek K. dostał sromotne lanie ze swojej listy. Na pewno ordynacja proporcjonalna jest w dłuższej perspektywie patoloogiczna (czego nie widać w szczytnych zasadach). Dodam - żeby wrócić do tematyki grupy - mimo że Maniek K dobrze wychodził na zdjęciach również cyfrowych ;) .. 16 |
Data: Grudzien 18 2009 09:25:04 | Temat: Re: z drugiej strony [OT] | Autor: Jan Rudziński | Cześć wszystkim
Ale to już problem leżący po naszej stronie - dlaczego ludzie głosują na jedynki i dwójki? Nigdy tego nie mogłem pojąć. W każdym razie od pozycji na liście praktycznie nic nie zależy na etapie liczenia głosów i rozdziału mandatów. Przeskoczył w górę w Wawie jakiś gościu (poparcie aktorów, te sprawy), i chyba 'jedynka' Maniek K. dostał sromotne lanie ze swojej listy. Proporcjonalność nie ma nic do rzeczy do sposobu obsadzania list.
OK. Offtopic wyszedł, a pewnie billboardy, które już w przyszłym roku zawisną przy drogach będą robione analogiem. -- Pozdrowienia Janek (sygnaturka zastępcza) 17 |
Data: Grudzien 17 2009 22:17:32 | Temat: Re: z drugiej strony [OT] | Autor: Marek Dyjor | "Paweł W." wrote: Marek Dyjor pisze: khm... jako obywatel wolnego kraju mamy rożne sposoby (legalne) kształtowania i wpływania na kształt prawa oraz sposoby jego wykonywania. Podstawowy problem to fakt że nam sie niechce. 18 |
Data: Grudzien 18 2009 20:08:32 | Temat: Re: z drugiej strony [OT] | Autor: Czarek | Marek Dyjor pisze: jako obywatel wolnego kraju mamy rożne sposoby (legalne) kształtowania i wpływania na kształt prawa oraz sposoby jego wykonywania. Mnie się po pierwsze nie chce, a po drugie nie robię tego, na czym choć trochę sie nie znam. A o prawie nie mam pojęcia. -- Cezary Grądys 19 |
Data: Grudzien 19 2009 22:12:04 | Temat: Re: z drugiej strony [OT] | Autor: Marek Dyjor | Czarek wrote: Marek Dyjor pisze: ale możesz starać sie aby ktoś nie wprowadzał prawa które jest złe wg ciebie. 20 |
Data: Grudzien 19 2009 22:46:28 | Temat: Re: z drugiej strony [OT] | Autor: Andrzej Lawa | Marek Dyjor pisze: Mnie się po pierwsze nie chce, a po drugie nie robię tego, na czym Niby jak? Rzucisz się jak Rejtan przed prezydenta, żeby nie podpisał złego przepisu? ;) A jaki masz wpływ na wybór i poczynania ludzi egzekwujących to prawo? Tak zwany wymiar sprawiedliwości w Polsce to jakieś nieporozumienie! 21 |
Data: Grudzien 18 2009 21:36:44 | Temat: Re: z drugiej strony [OT] | Autor: Andrzej Lawa | Marek Dyjor pisze: dając służbom nadmierne uprawnienia i ograniczając kontrole sądów nad Społeczeństwo, które poświęca odrobinę wolności dla odrobiny bezpieczeństwa nie zasługuje ani na wolność, ani na bezpieczeństwo i utraci obie te rzeczy. 22 |
Data: Grudzien 18 2009 22:24:02 | Temat: Re: z drugiej strony [OT] | Autor: Paweł W. | Andrzej Lawa pisze: Społeczeństwo, które poświęca odrobinę wolności dla odrobiny To nie jest przypadkiem cytat z kogoś? Pozdrawiam, Paweł W. -- "A niektóre dzieci, jak się obrażą, to pokazują innym język. Ja też pokazuję, ale ja wtedy mam rację". - Kasia, 4 lata,Newsweek Polska. 23 |
Data: Grudzien 19 2009 00:02:31 | Temat: Re: z drugiej strony [OT] | Autor: Andrzej Lawa | Paweł W. pisze: Andrzej Lawa pisze: Jedna z wersji wypowiedzi Benjamina Franklina. 24 |
Data: Grudzien 19 2009 18:04:36 | Temat: Re: z drugiej strony [OT] | Autor: Henry(k) | Dnia Fri, 18 Dec 2009 22:24:02 +0000, "Paweł W." napisał(a): To nie jest przypadkiem cytat z kogoś? Benjamin Franklin: They who would give up an essential liberty for temporary security, deserve neither liberty or security. Ale jak wspomniał Andrzej jest kilka wersji - w zależności od tego co komu pasuje akurat powiedzieć ;-) Pozdrawiam, Henry 25 |
Data: Grudzien 19 2009 21:56:42 | Temat: Re: z drugiej strony [OT] | Autor: Andrzej Lawa | Henry(k) pisze: Dnia Fri, 18 Dec 2009 22:24:02 +0000, "Paweł W." napisał(a): Ale generalnie sens jest ten sam... 26 |
Data: Grudzien 19 2009 21:31:04 | Temat: Re: z drugiej strony [OT] | Autor: Bronek Kozicki | On 19/12/2009 20:56, Andrzej Lawa wrote: Henry(k) pisze: "essential" tłumaczy się na "podstawowe", nie na "odrobinę" ... B. 27 |
Data: Grudzien 19 2009 22:44:43 | Temat: Re: z drugiej strony [OT] | Autor: Andrzej Lawa | Bronek Kozicki pisze: Ale generalnie sens jest ten sam... To jeden z wariantów. W innych jest "little" - przetłumacz sobie to słowo. 28 |
Data: Styczen 05 2010 23:08:44 | Temat: Re: z drugiej strony [OT] | Autor: nb | at Wed 16 of Dec 2009 21:11, Marek Dyjor wrote: JA wrote: Sam jesteĹ zabździały. z których terorysci -- nb 29 |
Data: Grudzien 16 2009 15:51:32 | Temat: Re: z drugiej strony [OT] | Autor: Zbynek Ltd. | Bronek Kozicki napisał(a) : Czujność policji pozwoliła schwytać terrorystę Nie ma czym. Aresztujmy i poddajmy przesłuchaniom te 5 mln fotografujących. Na pewno są wśród nich ze 2 terroryści. -- Pozdrawiam Zbyszek PGP key: 0x78E9C79E 30 |
Data: Grudzien 17 2009 17:02:06 | Temat: Re: z drugiej strony [OT] | Autor: PaweĹ W. | Bronek Kozicki pisze: Czujnoć policji pozwoliła schwytaÄ terrorystÄ Pewnie zamiast siÄ kłóciÄ z policjantami, zaczÄ ł siÄ denerwowaÄ ;) Moim zdaniem nie ma czym. Kontrole jak w stanie wojennym. Pewnie poza terrorystÄ złapano paru przestÄpców, co nie zmienia faktu, że EU staje siÄ coraz mniej wolnym obszarem. Chyba ucieknÄ na biegun południowy :/ Pozdrawiam, Paweł W. -- "A niektóre dzieci, jak siÄ obrażÄ , to pokazujÄ innym jÄzyk. Ja też pokazujÄ, ale ja wtedy mam racjÄ". - Kasia, 4 lata,Newsweek Polska. 31 |
Data: Grudzien 17 2009 21:35:43 | Temat: Re: z drugiej strony [OT] | Autor: Bronek Kozicki | On 17/12/2009 17:02, "Paweł W." wrote: Bronek Kozicki pisze: drugi powód do zakłopotania mam taki, że nie jestem zwolennikiem demokracji. Ze wzglÄdu na jej podatnoć na manipulacjÄ, co zostało wykazane już na samym poczÄ tku (np. przez Temistoklesa). Co jeszcze bardziej komplikuje sprawy, manipulacja demokracjÄ pomagała zbawiaÄ ale i niszczyÄ całe cywilizacje. B. 32 |
Data: Grudzien 19 2009 22:13:50 | Temat: Re: z drugiej strony [OT] | Autor: Marek Dyjor | Bronek Kozicki wrote: On 17/12/2009 17:02, "Paweł W." wrote: tja pozostałe ustroje te problemy ucinajÄ w zarodku, czasem kulkÄ w głowÄ czasem sznurem... 33 |
Data: Grudzien 19 2009 22:33:17 | Temat: Re: z drugiej strony [OT] | Autor: JA | On 2009-12-19 22:13:50 +0100, "Marek Dyjor" said: tja pozostałe ustroje te problemy ucinają w zarodku, czasem kulką w głowę czasem sznurem. I dla tego, żadna demokracja nie ma prawa walczyć kulką, albo sznurem. Bo przestaje być demokracją, tylko tyranią, a swoich przeciwników zaczyna nazywać terrorystami. -- Nie odpowiadam na treści nad cytatem Pozdrawiam JA www.skanowanie-35mm.pl 34 |
Data: Grudzien 19 2009 22:43:20 | Temat: Re: z drugiej strony [OT] | Autor: Andrzej Lawa | Marek Dyjor pisze: drugi powód do zakłopotania mam taki, że nie jestem zwolennikiem Coś, co formalnie działa jako demokracja też może tak mieć. I odwrotnie - może być dyktatura czy monarchia absolutna, w której swobody obywatelskie są znacznie lepiej bronione niż w demokracji, zwłaszcza że władca absolutny może mieć (do pewnego stopnia!) głupie naciski społeczeństwa np. na nadmierne zapomogi czy pozbycie się/prześladowanie jakiejś nielubianej mniejszości. Z aktualną demokracją problem jest taki, że jest to ustrój, w którym idioci mogą wybierać cwaniaczków, którzy potrafią się im odpowiednio podlizać. W rezultacie do władzy dorywają się ludzie, którzy nie tyle są najlepsi w rządzeniu, ile tacy co są najlepsi w zdobywaniu władzy. Ciekawy wariant ograniczonej demokracji przedstawił Heinlein w "Starship Troopers" (proszę nie mylić książki z jej dość luźnymi filmowymi interpretacjami ;) ) - tam do uzyskania czynnego oraz biernego prawa wyborczego konieczne było udowodnienie, że dla dobra społeczeństwa jest się gotowym do poświęcenia wszystkiego, z życiem włącznie, a do najwyższych stanowisk kryteria były jeszcze bardziej zaostrzone. 35 |
Data: Grudzien 19 2009 22:11:27 | Temat: Re: z drugiej strony [OT] | Autor: Paweł W. | Andrzej Lawa pisze: Ciekawy wariant ograniczonej demokracji przedstawił Heinlein w "Starship Rozwiązanie z pozoru sensowne. Ale wcale nie gwarantujące lepszej władzy. Patrz antyczny Rzym. Pozdrawiam, Paweł W. -- "A niektóre dzieci, jak się obrażą, to pokazują innym język. Ja też pokazuję, ale ja wtedy mam rację". - Kasia, 4 lata,Newsweek Polska. 36 |
Data: Grudzien 20 2009 00:09:56 | Temat: Re: z drugiej strony [OT] | Autor: Andrzej Lawa | Paweł W. pisze: Andrzej Lawa pisze: Który i jak? Zgromadzenia za republiki (które teoretycznie stanowiły władzę ustawodawczą) to była demokracja bezpośrednia - bez żadnej selekcji. Senatorowie też nie podlegali takiej selekcji - to była oligarchia (i teoretycznie stanowili tylko ciało doradcze). Potem się to trochę poprzesuwało, ale heinleinowej selekcji jakoś nie widzę... Ale może źle patrzę ;) 37 |
Data: Grudzien 19 2009 23:14:45 | Temat: Re: z drugiej strony [OT] | Autor: Paweł W. | Andrzej Lawa pisze: Potem się to trochę poprzesuwało, ale heinleinowej selekcji jakoś nie Jeśli dobrze kojarzę, to obywatel, który nie służył w armii nie zostawał raczej senatorem. Pozdrawiam, Paweł W. -- "A niektóre dzieci, jak się obrażą, to pokazują innym język. Ja też pokazuję, ale ja wtedy mam rację". - Kasia, 4 lata,Newsweek Polska. 38 |
Data: Grudzien 20 2009 01:01:01 | Temat: Re: z drugiej strony [OT] | Autor: Andrzej Lawa | Paweł W. pisze: Andrzej Lawa pisze: Nie przypominam sobie ani nie mogę znaleźć takiego wymogu. A - i ważny dodatek do heinleinowej wizji: im wyższe stanowisko, tym większa odpowiedzialność (zbroisz coś na niskim stanowisku - parę batów, zbroisz to samo na wysokim - to może nawet kosztować konopne fandango). Czyli zwykły obywatel jechał "pod wpływem": - solidne biczowanie na publicznym placu. To samo zrobił np. sędzia - kula w łeb ;-> Piękna wizja, nie? ;-> 39 |
Data: Grudzien 20 2009 01:00:49 | Temat: Re: z drugiej strony [OT] | Autor: Paweł W. | Andrzej Lawa pisze: A - i ważny dodatek do heinleinowej wizji: im wyższe stanowisko, tymMało to osób, które są w stanie wiele zaryzykować (włącznie z utratą życia swojego i innych) dla kariery i pieniędzy? Mało takich, co mimo srogich kar ryzykują dorobić się oszustwem? Czyli zwykły obywatel jechał "pod wpływem": - solidne biczowanie na Taka sobie. Pozdrawiam, Paweł W. -- "A niektóre dzieci, jak się obrażą, to pokazują innym język. Ja też pokazuję, ale ja wtedy mam rację". - Kasia, 4 lata,Newsweek Polska. 40 |
Data: Grudzien 20 2009 11:04:23 | Temat: Re: z drugiej strony [OT] | Autor: JA | On 2009-12-19 22:43:20 +0100, Andrzej Lawa said: Ciekawy wariant ograniczonej demokracji przedstawił Heinlein w "Starship Dokładnie. Ale to w sumie nic nowego. Demokracja spartańska też taka była. -- Nie odpowiadam na treści nad cytatem Pozdrawiam JA www.skanowanie-35mm.pl 41 |
Data: Styczen 05 2010 23:14:21 | Temat: Re: z drugiej strony [OT] | Autor: nb | at Thu 17 of Dec 2009 22:35, Bronek Kozicki wrote: On 17/12/2009 17:02, "Paweł W." wrote: Demokracja za Temistoklesa ma z obecnÄ wspólnÄ jedynie nazwÄ.
-- nb |