Grupy dyskusyjne   »   z sądu: wymuszenie przez wideorejestrator

z sądu: wymuszenie przez wideorejestrator



1 Data: Luty 09 2016 09:57:54
Temat: z sądu: wymuszenie przez wideorejestrator
Autor: elmer radi radisson 

"Kierowca niewinny, gdy policja siedzi mu na zderzaku. Sąd: Wymusza
szybszą jazdę

Sąd Rejonowy w Warszawie uniewinni kierowcę, ktremu policja zarzucaa
przekroczenie prędkości. Funkcjonariusze podjedając zbyt blisko do
auta wymuszali bowiem szybszą jazdę – uzna sąd.

W lutym 2015 r. wieczorem policjanci drogwki patrolowali ulice
nieoznakowanym samochodem, wyposaonym w wideorejestrator. Jadąc za
kontrolowanym samochodem przez duszy czas, stwierdzili, e w pewnym
momencie porusza się on z prędkością 107 km/h, a więc przekroczy
dopuszczalną prędko o 57 km/h. Kierowca nie przeczy, e jecha zbyt
szybko: jednak, po pierwsze, nie o 57 km/h, a po drugie, szybsza jazda
bya wedug niego wymuszona przez nieoznakowany samochd policyjny.
Dojedając bowiem zbyt blisko, wymusza on zwiększenie prędkości.

Stoeczny sąd ustali, e w trakcie jazdy za kontrolowanym samochodem
policjanci dokonywali licznych pomiarw prędkości, ale tylko trzy
zostay przeprowadzone do końca. Co więcej, aden z tych trzech nie by
wykonany prawidowo, z uwagi na znaczne zmniejszenie odlegości między
pojazdem mierzącym a mierzonym na początku i na końcu pomiaru:
nieoznakowany radiowz podjeda bardzo blisko jadącego lewym pasem
oskaronego, a ten wwczas przyspiesza. Z analizy nagrania wynika, e
średnia prędko, z jaką się porusza, wynosia 88 km/h. Natomiast
dopuszczalna prędko na tym obszarze, w zaleności od odcinka, wynosi
60 km/h lub 70 km/h.

W efekcie sąd uzna, e nie moe ukarać kierowcy za przekroczenie
prędkości, bo zachowanie policjantw postawio go w sytuacji bez
wyjścia. Albo musia on jechać zbyt szybko, albo tamować ruch i
powodować zagroenie.

„W sytuacji, gdy obwiniony jedzie lewym pasem i widzi w lusterku
samochd, ktry z duza predkoscia podjezdza do niego i utrzymuje raczej
niebezpieczny odstep, moze on albo uporczywie jechac z predkoscia
administracyjnie dozwolona, naruszajac tym samym przepisy art. 19 ust.
2 pkt 1 i 3 prawa o ruchu drogowym, albo zwiekszyc predkosc i zmienic
pas ruchu, umozliwiajac przejazd szybszemu uzytkownikowi drogi. W
niniejszej sprawie obwiniony podjal decyzje o zwiekszeniu predkosci, co
stanowilo wprawdzie uchybienie przepisom o predkosci dozwolonej, ale
jednoczesnie minimalizowalo niebezpieczenstwo kolizji drogowej (przy
takich predkosciach prawdopodobnie katastrofalnej w skutkach) i
pozostawalo w zgodzie z nadrzedna zasada rzadzaca ruchem drogowym,
czyli obowiazkiem zachowania szczeglnej ostroznosci i dostosowania
zachowania do warunkw panujacych na drodze” – stwierdzil sad w
uzasadnieniu wyroku.

„Zachowanie obwinionego nie moze byc zatem uznane za bezprawne. W
niniejszej sprawie decyzja powzieta przez obwinionego jest tym bardziej
uzasadniona, ze zostal on zmuszony do jej podjecia w wyniku
prawdopodobnie nieprawidlowej i naruszajacej zasady bezpieczenstwa w
ruchu ladowym jazdy nieoznakowanego radiowozu” – wyjasnil sad.

Uniewinniajac kierowce, zganil jednoczesnie policjantw, przypominajac,
ze funkcjonariusze dokonujacy kontroli maja prawo nie stosowac sie do
niektrych przepisw ruchu drogowego, jednak uprawnienia te „nie
uzasadniaja takiego naruszania przepisw ruchu drogowego, ktre po
pierwsze, znacznie zwiekszaja ryzyko kolizji, po drugie, zmuszaja
innego kierowce do popelnienia wykroczenia, z ktrego nastepnie czyni
sie mu zarzut. Takie dzialanie organw wladzy podwaza zasade zaufania
do panstwa i prawa, i w ocenie sadu nie moze stanowic podstawy
przypisania sprawcy odpowiedzialnosci za czyn zabroniony” – stwierdzil
sad.

ORZECZNICTWO

Wyrok Sadu Rejonowego w Warszawie z 7 grudnia 2015 r., sygn. akt. VW 1667/15.

http://prawo.gazetaprawna.pl/artykuly/921666,kierowca-przekroczenie-predkosci-wymuszenie-szybszej-jazdy.html



--

memento lorem ipsum



2 Data: Luty 09 2016 10:00:37
Temat: Re: z sdu: wymuszenie przez wideorejestrator
Autor: Budzik 

Uytkownik elmer radi radisson radi@spam-spam-spam-eggs-bacon-
and.spam.wireland.org ...

Uniewinniajac kierowce, zganil jednoczesnie policjantw, przypominajac,
ze funkcjonariusze dokonujacy kontroli maja prawo nie stosowac sie do
niektrych przepisw ruchu drogowego

Z jakich przepisw wynika to prawo?

3 Data: Luty 09 2016 11:17:00
Temat: Re: z sądu: wymuszenie przez wideorejestrator
Autor: elmer radi radisson 

On 2016-02-09 11:00, Budzik wrote:

Z jakich przepisw wynika to prawo?

Powoluja sie na kontratyp doktrynalny czyli instytucje wynikajaca
z obowiazujacego u nas porzadku prawnego.





--

memento lorem ipsum

4 Data: Luty 09 2016 16:53:28
Temat: Re: z sdu: wymuszenie przez wideorejestrator
Autor: J.F. 

Uytkownik "elmer radi radisson"  napisa w wiadomoci grup On 2016-02-09 11:00, Budzik wrote:

Z jakich przepisw wynika to prawo?
Powoluja sie na kontratyp doktrynalny czyli instytucje wynikajaca
z obowiazujacego u nas porzadku prawnego.

Z obowiazujacego, czyli mozna podac z jakiego przepisu wynika ? :-)

Bo owszem, funkcjonariusz moze nie przestrzegac niektorych przepisow ruchu, o ile prowadzi pojazd uprzywilejowany.

Wersja druga - o ile mu kolega, uprawniony do kierowania ruchem, wyda polecenie innego zachowania, nawet niezgodnego z przepisami ogolnymi.
Bo sam sobie wydac polecenie ... jakos tak troche glupio :-)

J.

5 Data: Luty 09 2016 17:06:01
Temat: Re: z sądu: wymuszenie przez wideorejestrator
Autor: Czesław Wiśniak 

W dniu 09.02.2016 o 16:53, J.F. pisze:

Uytkownik "elmer radi radisson"  napisa w wiadomoci grup

On 2016-02-09 11:00, Budzik wrote:
Z jakich przepisw wynika to prawo?
Powoluja sie na kontratyp doktrynalny czyli instytucje wynikajaca
z obowiazujacego u nas porzadku prawnego.

Z obowiazujacego, czyli mozna podac z jakiego przepisu wynika ? :-)

Bo owszem, funkcjonariusz moze nie przestrzegac niektorych przepisow
ruchu, o ile prowadzi pojazd uprzywilejowany.

Wersja druga - o ile mu kolega, uprawniony do kierowania ruchem, wyda
polecenie innego zachowania, nawet niezgodnego z przepisami ogolnymi.
Bo sam sobie wydac polecenie ... jakos tak troche glupio :-)

Tu jest orygina:

http://orzeczenia.mst.warszawa.so.gov.pl/content/$N/154505250002506_V_W_001667_2015_Uz_2015-12-07_001

ale nie mam czasu i w zasadzie to nie chce mi si tego analizowa. Moe kto ma ochot :)

6 Data: Luty 10 2016 01:10:47
Temat: Re: z sdu: wymuszenie przez wideorejestrator
Autor: Tomasz Pyra 

Dnia Tue, 9 Feb 2016 17:06:01 +0100, Czesaw Winiak napisa(a):

W dniu 09.02.2016 o 16:53, J.F. pisze:
Uytkownik "elmer radi radisson"  napisa w wiadomoci grup

On 2016-02-09 11:00, Budzik wrote:
Z jakich przepisw wynika to prawo?
Powoluja sie na kontratyp doktrynalny czyli instytucje wynikajaca
z obowiazujacego u nas porzadku prawnego.

Z obowiazujacego, czyli mozna podac z jakiego przepisu wynika ? :-)

Bo owszem, funkcjonariusz moze nie przestrzegac niektorych przepisow
ruchu, o ile prowadzi pojazd uprzywilejowany.

Wersja druga - o ile mu kolega, uprawniony do kierowania ruchem, wyda
polecenie innego zachowania, nawet niezgodnego z przepisami ogolnymi.
Bo sam sobie wydac polecenie ... jakos tak troche glupio :-)

Tu jest orygina:

http://orzeczenia.mst.warszawa.so.gov.pl/content/$N/154505250002506_V_W_001667_2015_Uz_2015-12-07_001

ale nie mam czasu i w zasadzie to nie chce mi si tego analizowa. Moe
kto ma ochot :)

W skrcie:
- policjanci twierdzili e kierowca nieprawidowo wyprzedza na
skrzyowaniu, na filmie jednak tego nie wida
- policjanci twierdzili e dozwolona prdko to 50km/h, biegy stwierdzi
e dozwolona tam prdko jest wysza (70, miejscami 60)
- policjanci zmierzyli 107km/h (twierdzc e to przekroczenie o 57km/h),
biegy uzna e w trakcie trwania pomiaru radiowz ze znaczn prdkoci
zblia si do pojazdu ktrego prdko mierzy (redni prdko wyliczono
na 88km/h)
- kierujcy faktycznie przekroczy dozwolon prdko, lecz zosta do tego
zmuszony niebezpiecznymi manewrami radiowozu

Tak przy okazji miao to miejsce przed wejciem w ycie przepisw o
zatrzymywaniu prawa jazdy za przekroczenie prdkoci, wic kierowcy si
upieko.
Dzi ten czowiek straciby prawo jazdy na 3 miesice bez adnej moliwoci
odwoania od tej decyzji.

7 Data: Luty 10 2016 07:25:38
Temat: Re: z sądu: wymuszenie przez wideorejestrator
Autor: Czesław Wiśniak 


Uytkownik "elmer radi radisson"  napisa w wiadomoci grup

On 2016-02-09 11:00, Budzik wrote:
Z jakich przepisw wynika to prawo?
Powoluja sie na kontratyp doktrynalny czyli instytucje wynikajaca
z obowiazujacego u nas porzadku prawnego.

Z obowiazujacego, czyli mozna podac z jakiego przepisu wynika ? :-)

Bo owszem, funkcjonariusz moze nie przestrzegac niektorych przepisow
ruchu, o ile prowadzi pojazd uprzywilejowany.

Wersja druga - o ile mu kolega, uprawniony do kierowania ruchem, wyda
polecenie innego zachowania, nawet niezgodnego z przepisami ogolnymi.
Bo sam sobie wydac polecenie ... jakos tak troche glupio :-)

Tu jest orygina:

http://orzeczenia.mst.warszawa.so.gov.pl/content/$N/154505250002506_V_W_001667_2015_Uz_2015-12-07_001

ale nie mam czasu i w zasadzie to nie chce mi si tego analizowa. Moe
kto ma ochot :)

W skrcie:
- policjanci twierdzili e kierowca nieprawidowo wyprzedza na
skrzyowaniu, na filmie jednak tego nie wida
- policjanci twierdzili e dozwolona prdko to 50km/h, biegy stwierdzi
e dozwolona tam prdko jest wysza (70, miejscami 60)
- policjanci zmierzyli 107km/h (twierdzc e to przekroczenie o 57km/h),
biegy uzna e w trakcie trwania pomiaru radiowz ze znaczn prdkoci
zblia si do pojazdu ktrego prdko mierzy (redni prdko wyliczono
na 88km/h)
- kierujcy faktycznie przekroczy dozwolon prdko, lecz zosta do tego
zmuszony niebezpiecznymi manewrami radiowozu

Tak przy okazji miao to miejsce przed wejciem w ycie przepisw o
zatrzymywaniu prawa jazdy za przekroczenie prdkoci, wic kierowcy si
upieko.
Dzi ten czowiek straciby prawo jazdy na 3 miesice bez adnej moliwoci
odwoania od tej decyzji.

Ok, a jakby fizycznie nie da panom policjantom PJ do rki?
Przypominam, e bya taka sytuacja chyba w odzi kiedy prbowano zabra dokument takswkarzowi. Przecie wtedy tylko mog spraw skierowa do sdu, ale facet jedzi dalej.
Tu jest wyej watek  o dawaniu "do reki":)

8 Data: Luty 10 2016 21:31:06
Temat: Re: z sdu: wymuszenie przez wideorejestrator
Autor: Tomasz Pyra 

Dnia Wed, 10 Feb 2016 07:25:38 +0100, Czesaw Winiak napisa(a):

Uytkownik "elmer radi radisson"  napisa w wiadomoci grup

On 2016-02-09 11:00, Budzik wrote:
Z jakich przepisw wynika to prawo?
Powoluja sie na kontratyp doktrynalny czyli instytucje wynikajaca
z obowiazujacego u nas porzadku prawnego.

Z obowiazujacego, czyli mozna podac z jakiego przepisu wynika ? :-)

Bo owszem, funkcjonariusz moze nie przestrzegac niektorych przepisow
ruchu, o ile prowadzi pojazd uprzywilejowany.

Wersja druga - o ile mu kolega, uprawniony do kierowania ruchem, wyda
polecenie innego zachowania, nawet niezgodnego z przepisami ogolnymi.
Bo sam sobie wydac polecenie ... jakos tak troche glupio :-)

Tu jest orygina:

http://orzeczenia.mst.warszawa.so.gov.pl/content/$N/154505250002506_V_W_001667_2015_Uz_2015-12-07_001

ale nie mam czasu i w zasadzie to nie chce mi si tego analizowa. Moe
kto ma ochot :)

W skrcie:
- policjanci twierdzili e kierowca nieprawidowo wyprzedza na
skrzyowaniu, na filmie jednak tego nie wida
- policjanci twierdzili e dozwolona prdko to 50km/h, biegy stwierdzi
e dozwolona tam prdko jest wysza (70, miejscami 60)
- policjanci zmierzyli 107km/h (twierdzc e to przekroczenie o 57km/h),
biegy uzna e w trakcie trwania pomiaru radiowz ze znaczn prdkoci
zblia si do pojazdu ktrego prdko mierzy (redni prdko wyliczono
na 88km/h)
- kierujcy faktycznie przekroczy dozwolon prdko, lecz zosta do tego
zmuszony niebezpiecznymi manewrami radiowozu

Tak przy okazji miao to miejsce przed wejciem w ycie przepisw o
zatrzymywaniu prawa jazdy za przekroczenie prdkoci, wic kierowcy si
upieko.
Dzi ten czowiek straciby prawo jazdy na 3 miesice bez adnej moliwoci
odwoania od tej decyzji.

Ok, a jakby fizycznie nie da panom policjantom PJ do rki?

To jest ju inna sprawa.
Czyli tak precyzyjnego prawa e nie wiadomo :)

Na pewno jak nie da, to mu nie zabior.
Dotyczy to i prawa jazdy i np. dowodu rejestracyjnego.

Ale po co komu takie prawo przed ktrym uczciwy obywatel musi si broni
dziwnymi sztuczkami?

9 Data: Luty 09 2016 21:40:22
Temat: Re: z sądu: wymuszenie przez wideorejestrator
Autor: elmer radi radisson 

On 2016-02-09 16:53, J.F. wrote:

Z obowiazujacego, czyli mozna podac z jakiego przepisu wynika ? :-)

z zasady tego prawa 'nie czyni bezprawia kto czyni swoja powinnosc'.
sady z niej korzystaja ;)




--

memento lorem ipsum

10 Data: Marzec 02 2016 13:23:28
Temat: Re: z sdu: wymuszenie przez wideorejestrator
Autor: G.S. 

On Tue, 9 Feb 2016, J.F. wrote:

Uytkownik "elmer radi radisson"  napisa w wiadomoci grup

On 2016-02-09 11:00, Budzik wrote:
> > Z jakich przepisw wynika to prawo?
> Powoluja sie na kontratyp doktrynalny czyli instytucje wynikajaca
> z obowiazujacego u nas porzadku prawnego.

Z obowiazujacego, czyli mozna podac z jakiego przepisu wynika ? :-)

 Nie.
 Bardzo czsto si nie da.
 Co nie oznacza, e nia da si poda podstaw, tyle, e te
podstawy nie zawsze maj form przepisw :)

 Prawo nie skada si *wyacznie* z przepisw, ale rwnie tzw.
"zasad prawnych", czyli regu ktrym te przepisy PODLEGAJ.

 W tym przypadku w rachub wchodzi np. zasada z grubsza brzmica
"nie mona da rzeczy niemoliwych", wyraona po acinie:
https://pl.wikipedia.org/wiki/Paremia_prawnicza
"impossibilium nulla obligatio est", "nikt nie jest zobowizany
do rzeczy niemoliwych".

 Jeli wic jaki przepis nakazuje Ci wykonywanie jakiej czynnoci,
do ktrej jest KONIECZNE przekroczenie zakazu, to w przepis
"nakazujcy" daje uprawnienie do przekroczenia.
 Oczywicie, bywa to nadintepretowane, taka klasyka to danie od
obwinionego rnych danych (nie wymienionych wprost np. w uprawnieniach
do legitymowania), kiedy to policja powouje si na fakt, e sd
da od niej (policji) pewnej informacji a przepis nakazuje j
poda. Bd wtedy polega na tym, e przepis nie stanowi, i te
dane naley pozyska od obwinionego! (jakby tak byo, to naleaoby
zacz od faktu, e to obwiniony powinien poda prdko
z ktr jecha i to byaby podstawa do obwinienia, ale jeli
nie, "bo my mamy wasne dane i obwinionemu nie wierzymy", to
TYM BARDZIEJ nie wierzymy temu, co on opowiada np. o miejscu
swojego zatrudnienia :P) Skoro istnieje inna droga (choby
przez odpytywanie ssiadw lub pracodawcy), obwinionego mona
spyta (i powie dobrowolnie, a potem trzeba sprawdzi), ale
nie mona *da*.

 Pytaniem trudnym jest wic czy kierujcy pojazdem mierzcym
prdko MUSI przekroczy przepisy, aby dokona pomiaru.
 Sprawdzenie, czy w "przymus" nie przekroczy innych zasad
prawnych (np. zakazu czynienia wikszej szkody przez spowodowanie
lub zaryzykowanie wypadku) to kolejna trudno.

 A lista "zasad prawnych" taka krtka nie jest (jak wida w linku).

pzdr, Gotfryd

11 Data: Marzec 02 2016 13:39:33
Temat: Re: z sdu: wymuszenie przez wideorejestrator
Autor: J.F. 

Uytkownik "G.S."  napisa w wiadomoci grup On Tue, 9 Feb 2016, J.F. wrote:

> > Z jakich przepisw wynika to prawo?
> Powoluja sie na kontratyp doktrynalny czyli instytucje wynikajaca
> z obowiazujacego u nas porzadku prawnego.

Z obowiazujacego, czyli mozna podac z jakiego przepisu wynika ? :-)

Nie. Bardzo czsto si nie da.
Co nie oznacza, e nia da si poda podstaw, tyle, e te
podstawy nie zawsze maj form przepisw :)

A to maly pech, bo w konstytucji mamy zapisane ze organy publiczne dzialaja w granicach i NA PODSTAWIE prawa ...

Prawo nie skada si *wyacznie* z przepisw, ale rwnie tzw.
"zasad prawnych", czyli regu ktrym te przepisy PODLEGAJ.
W tym przypadku w rachub wchodzi np. zasada z grubsza brzmica
"nie mona da rzeczy niemoliwych", wyraona po acinie:
https://pl.wikipedia.org/wiki/Paremia_prawnicza
"impossibilium nulla obligatio est", "nikt nie jest zobowizany
do rzeczy niemoliwych".

Jeli wic jaki przepis nakazuje Ci wykonywanie jakiej czynnoci,
do ktrej jest KONIECZNE przekroczenie zakazu, to w przepis
"nakazujcy" daje uprawnienie do przekroczenia.

No to poprosimy o przepis, ktory NAKAZUJE policjantowi zmierzenie predkosci i jeszcze nakazuje go w formie jechania za podejrzanym lamiac obowiazujace limity predkosci.

Na to "jadac za" chyba sie znajdzie, jakas instrukcja komendanta, czy ministra w formie rozporzadzenia, ale:
-ze mozna/nalezy zlamac przy tym limity, to tam nie napisali :-)
-taki przepis podlega chyba zaskarzeniu ... tylko gdzie ...

Oczywicie, bywa to nadintepretowane, taka klasyka to danie od
obwinionego rnych danych (nie wymienionych wprost np. w uprawnieniach
do legitymowania), kiedy to policja powouje si na fakt, e sd
da od niej (policji) pewnej informacji a przepis nakazuje j

Eee tam taka nadinterpretacja - policja ma szukac przestepcow ?
To pale w dlon i bijemy az sie przyzna lub powie kto ... no bo przeciez dobrowolnie to nie powie ...

J.

12 Data: Marzec 02 2016 14:18:20
Temat: Re: z sdu: wymuszenie przez wideorejestrator
Autor: G.S. 

On Wed, 2 Mar 2016, J.F. wrote:

Uytkownik "G.S."  napisa
On Tue, 9 Feb 2016, J.F. wrote:
> > > > Z jakich przepisw wynika to prawo?
> > > Powoluja sie na kontratyp doktrynalny czyli instytucje wynikajaca
> > > z obowiazujacego u nas porzadku prawnego.
>
> > Z obowiazujacego, czyli mozna podac z jakiego przepisu wynika ? :-)

> Nie. Bardzo czsto si nie da.
> Co nie oznacza, e nia da si poda podstaw, tyle, e te
> podstawy nie zawsze maj form przepisw :)

A to maly pech, bo w konstytucji mamy zapisane ze organy publiczne dzialaja
w granicach i NA PODSTAWIE prawa ...

 No to przecie pisz, e zasady prawne stanowi podstaw prawa.

 W sumie waniejsz ni przepisy (bo to zasady prawne decyduj o tym,
czy w danym momencie ma zastosowanie KK czy PoRD na przykad, eby
przypomnie "syndrom trawniczka" i KW).
 Wiele nakazw, zakazw i obowizkw, ale rwnie uprawnie,
wywodzi si porednio, nie s wyraone literalnie.
 Nie ma na przykad zakazu zabijania ludzi.
 Wprost wyraonego znaczy.
 To tylko wniosek z przepisu brzmicego mniej wicej "kto zabija
czowieka..."

> Jeli wic jaki przepis nakazuje Ci wykonywanie jakiej czynnoci,
> do ktrej jest KONIECZNE przekroczenie zakazu, to w przepis
> "nakazujcy" daje uprawnienie do przekroczenia.

No to poprosimy o przepis, ktory NAKAZUJE policjantowi zmierzenie predkosci

 A widzisz, to jest inna rozmowa :)

 Zaprzeczyem jedynie tezie, i musi istnie przepis pozwalajcy
zmierzy prdko przez "jazd za" samemu amic niektre
przepisy. Nie musi.
 Ale wykazanie "cieki pozwolenia" to ju inna bajka, i dobrze
eby to policja j wykazaa :> (poczynajc od przepisu "nakazujcego"
lub dowolnej innej konstrukcji)
 Niestety "organy" nie maj u nas zwyczaju udzielania szczegowych
wyjanie, poprzestajac na "wnioskach kocowych".
 Zdarza si, e susznych, sam kiedy krytykowaem taki "wniosek"
ministra finansw, dopiero po dugim czasie znajdujc, jaki
to artyku Kodeksu Cywilnego mg mie na myli...

Na to "jadac za" chyba sie znajdzie, jakas instrukcja komendanta, czy ministra
w formie rozporzadzenia, ale:
-ze mozna/nalezy zlamac przy tym limity, to tam nie napisali :-)

 To jest wanie co, na co nie musi by przepisu: jeli z samej
konstrukcji mierzenia "jazd za" wynika, e trzeba jecha z t
sam prdkoci, a pomiar przekroczenia prdkoci (*pomiar*,
nie stwierdzenie!) jest legalny z uyciam auta "jadcego za",
to trzeba z ni jecha rwnie aby zmierzy o ile przekroczono.
 Na pytanie czy istnieje nakaz mierzenia prdkoci odpowiedzi
nie znam, ale by moe da si go wywie z ratio legis
albo podobnej logiki (z faktu, i zgodnie z prawem kupiono
taki wanie sprzt, majcy wymagane homologacje).
 liskie miejsce mogoby by w miejscu zderzenia ustawy
z rozporzdzeniem (rozporzdzenie nie moe uchyla ustawy),
ale to prowadzioby jedynie do wniosku, e nie mona w ten
sposb mierzy przekroczenia ustanowionego ustawowo, lecz
mona (mierzy przekroczenie) ustanowione znakami.
 Hm... :)

-taki przepis podlega chyba zaskarzeniu ... tylko gdzie ...

 C, od zawsze wyraam wtpliwoci co do sowa "jest" na samym
pocztku Konstytucji (znaczy e Polska *JEST* pastwem prawa).
 IMO w fakt manifestowaby si tym, e niepotrzebny byby
immunitet (bo istniayby "zabezpieczenia" i nikt nie wayby
si ama prawa, wiedzc, e aparat urzdniczy bardziej
bdzie si ba zamania prawa ni dyspozycji zwierzchnika).

Eee tam taka nadinterpretacja - policja ma szukac przestepcow ?
To pale w dlon i bijemy az sie przyzna lub powie kto ... no bo przeciez
dobrowolnie to nie powie ...

 :>

pzdr, Gotfryd

13 Data: Marzec 02 2016 14:58:49
Temat: Re: z sdu: wymuszenie przez wideorejestrator
Autor: J.F. 

Uytkownik "G.S."  napisa w wiadomoci grup
On Wed, 2 Mar 2016, J.F. wrote:

> > > > Z jakich przepisw wynika to prawo?
> > > Powoluja sie na kontratyp doktrynalny czyli instytucje > > > wynikajaca
> > > z obowiazujacego u nas porzadku prawnego.
> > Z obowiazujacego, czyli mozna podac z jakiego przepisu wynika ? > > :-)

> Nie. Bardzo czsto si nie da.
> Co nie oznacza, e nia da si poda podstaw, tyle, e te
> podstawy nie zawsze maj form przepisw :)

A to maly pech, bo w konstytucji mamy zapisane ze organy publiczne dzialaja
w granicach i NA PODSTAWIE prawa ...
No to przecie pisz, e zasady prawne stanowi podstaw prawa.

Ale to "na podstawie" jest dosc istotne, bo trzeba wskazac przepis na podstawie ktorego policja mierzy predkosc (jest), jedzie za podejrzanym, i lamie przy tym inne przepisy ... o to troche trudniej.

W sumie waniejsz ni przepisy (bo to zasady prawne decyduj o tym,
czy w danym momencie ma zastosowanie KK czy PoRD na przykad, eby
przypomnie "syndrom trawniczka" i KW).
Wiele nakazw, zakazw i obowizkw, ale rwnie uprawnie,
wywodzi si porednio, nie s wyraone literalnie.
Nie ma na przykad zakazu zabijania ludzi.
Wprost wyraonego znaczy.
To tylko wniosek z przepisu brzmicego mniej wicej "kto zabija
czowieka..."

Ano nie ma. Co prawda w konstytucji jest zapis
"Rzeczpospolita Polska zapewnia kademu czowiekowi prawn ochron ycia."
Ale to tez nie zakaz.
Choc otwiera pewne furtki - np policja moze a nawet musi powstrzymac morderce przed czynem, a nie tylko ukarac za zabicie.

No i moze, a nawet powinna, zatrzymac szybko jadacego kierowce, bo zagraza on innym :-)

> Jeli wic jaki przepis nakazuje Ci wykonywanie jakiej > czynnoci,
> do ktrej jest KONIECZNE przekroczenie zakazu, to w przepis
> "nakazujcy" daje uprawnienie do przekroczenia.

No to poprosimy o przepis, ktory NAKAZUJE policjantowi zmierzenie predkosci

A widzisz, to jest inna rozmowa :)
Zaprzeczyem jedynie tezie, i musi istnie przepis pozwalajcy
zmierzy prdko przez "jazd za" samemu amic niektre
przepisy. Nie musi.

No - wracamy do "na podstawie".

Ale wykazanie "cieki pozwolenia" to ju inna bajka, i dobrze
eby to policja j wykazaa :> (poczynajc od przepisu "nakazujcego"
lub dowolnej innej konstrukcji)

Aby to bylo lege artis, to w ustawie powinien byc wyraznie zapisany wyjatek.
No i poniekad jest, ale pod warunkiem wlaczenia kogutow :-)

Na to "jadac za" chyba sie znajdzie, jakas instrukcja komendanta, czy ministra
w formie rozporzadzenia, ale:
-ze mozna/nalezy zlamac przy tym limity, to tam nie napisali :-)
To jest wanie co, na co nie musi by przepisu: jeli z samej
konstrukcji mierzenia "jazd za" wynika, e trzeba jecha z t
sam prdkoci, a pomiar przekroczenia prdkoci (*pomiar*,
nie stwierdzenie!) jest legalny z uyciam auta "jadcego za",
to trzeba z ni jecha rwnie aby zmierzy o ile przekroczono.

Minister ani komendant nie moze pozwolic na lamanie zakazu zapisanego w ustawie !
Chyba, ze ustawa daje mu takie uprawnienia.
Dlatego tez nic takiego nie napisal - tzn wprost nie napisal ze wolno/nalezy przekroczyc :-)

Na pytanie czy istnieje nakaz mierzenia prdkoci odpowiedzi
nie znam, ale by moe da si go wywie z ratio legis
albo podobnej logiki (z faktu, i zgodnie z prawem kupiono

Policja wedle ustawy czuwa nad porzadkiem ruchu drogowego i jest uprawniona m.in. do mierzenia predkosci - ale wniosek, ze moze to robic w sposob niebezpieczny i z olaniem innych przepisow jest co najmniej nieuzasadniony.
W celu realizacji tego zadania policja powinna sobie sprawic sprzet zgodny z przepisami - np radar.

taki wanie sprzt, majcy wymagane homologacje).
liskie miejsce mogoby by w miejscu zderzenia ustawy
z rozporzdzeniem (rozporzdzenie nie moe uchyla ustawy),
ale to prowadzioby jedynie do wniosku, e nie mona w ten
sposb mierzy przekroczenia ustanowionego ustawowo, lecz
mona (mierzy przekroczenie) ustanowione znakami.
Hm... :)

nie - nalezy sie rozpedzic do predkosci dozwolonej, stwierdzic ze kierowca przekracza dozwolona predkosc - na razie nie wiedzac dokladnie o ile, ale przekroczenie jest, wiec przejsc do zatrzymania.
W czasie zatrzymania mozna przejsc do trybu poscigu i wtedy juz legalnie, bo z wlaczonymi kogutami,  sfilmowac delikwenta w czasie ucieczki. I potem postawic mu tyle zarzutow, ze sie oduczy :-)

A gdzies w miedzyczasie postawic zarzuty temu, kto  te videorejestratory do mierzenia predkosci kupil. Bo to niegospodarnosc i naciskanie na lamanie przepisow :-)

Choc nie mowie nie - mozna je legalnie uzywac - ciezarowkom zmierzyc predkosc, tych co to jada z predkoscia utrudniajaca sfilmowac, przypadki zajechania drogi utrwalic, wyprzedzania czy omijania na przejsciu, itp.

-taki przepis podlega chyba zaskarzeniu ... tylko gdzie ...
C, od zawsze wyraam wtpliwoci co do sowa "jest" na samym
pocztku Konstytucji (znaczy e Polska *JEST* pastwem prawa).
IMO w fakt manifestowaby si tym, e niepotrzebny byby
immunitet (bo istniayby "zabezpieczenia" i nikt nie wayby
si ama prawa, wiedzc, e aparat urzdniczy bardziej
bdzie si ba zamania prawa ni dyspozycji zwierzchnika).

Dobrze piszesz, ale coz zrobic, jesli zwierzchnik z kolegami zamierza przejac cala wladze olewajac konstytucje i prawo ?

Tak czy inaczej - gdzie taki przepis zglosic ?
TK nad rozporzadzeniami nie debatuje, RPO cos moglby zadzialac, ale co, jak sie komendant czy minister uprze, ze sprzecznosci nie widzi ?

J.

14 Data: Marzec 02 2016 19:24:26
Temat: Re: z sądu: wymuszenie przez wideorejestrator
Autor: Cavallino 

W dniu 02.03.2016 o 14:18, G.S. pisze:

Na to "jadac za" chyba sie znajdzie, jakas instrukcja komendanta, czy ministra
w formie rozporzadzenia, ale:
-ze mozna/nalezy zlamac przy tym limity, to tam nie napisali :-)

  To jest wanie co, na co nie musi by przepisu: jeli z samej
konstrukcji mierzenia "jazd za" wynika, e trzeba jecha z t
sam prdkoci,

Nie trzeba.
Mona kupi sprzt, ktry umoliwia mierzenie bez amania zakazw.
Tako - kupili co sobie sami chcieli na swoje wasne yczenie i na wasn odpowiedzialno.

15 Data: Luty 09 2016 17:08:49
Temat: Re: z sądu: wymuszenie przez wideorejestrator
Autor: Cavallino 

W dniu 09.02.2016 o 09:57, elmer radi radisson pisze:

W
niniejszej sprawie obwiniony podjal decyzje o zwiekszeniu predkosci, co
stanowilo wprawdzie uchybienie przepisom o predkosci dozwolonej, ale
jednoczesnie minimalizowalo niebezpieczenstwo kolizji drogowej (przy
takich predkosciach prawdopodobnie katastrofalnej w skutkach) i
pozostawalo w zgodzie z nadrzedna zasada rzadzaca ruchem drogowym,
czyli obowiazkiem zachowania szczeglnej ostroznosci i dostosowania
zachowania do warunkw panujacych na drodze” – stwierdzil sad w
uzasadnieniu wyroku.


Ten cytat wyroku to chyba oprawię sobie w ramkę i będę go kademu pierdzielącemu o dozwolonych limitach cytowa. ;-)

Brawa dla tego sędziego - są jeszcze normalni ludzie na świecie.

16 Data: Luty 09 2016 17:22:09
Temat: Re: z sądu: wymuszenie przez wideorejestrator
Autor: Czesław Wiśniak 


W
niniejszej sprawie obwiniony podjal decyzje o zwiekszeniu predkosci, co
stanowilo wprawdzie uchybienie przepisom o predkosci dozwolonej, ale
jednoczesnie minimalizowalo niebezpieczenstwo kolizji drogowej (przy
takich predkosciach prawdopodobnie katastrofalnej w skutkach) i
pozostawalo w zgodzie z nadrzedna zasada rzadzaca ruchem drogowym,
czyli obowiazkiem zachowania szczeglnej ostroznosci i dostosowania
zachowania do warunkw panujacych na drodze” – stwierdzil sad w
uzasadnieniu wyroku.


Ten cytat wyroku to chyba oprawię sobie w ramkę i będę go kademu
pierdzielącemu o dozwolonych limitach cytowa. ;-)

Brawa dla tego sędziego - są jeszcze normalni ludzie na świecie.

Zobaczcie go, ktry zarabia kilkadziesiąt tysięcy idzie do sądu o taka pierdoę. Nie wiem, moe mia ju trochę punktw, ale podoba mi się taka postawa. Nie odpuści gnojom. W ogle tacy pseudo stre prawa po przegranej powinni beknąć jakoś w robocie to przestaliby wymuszać.
Zobaczcie jeszcze jaka jest chryja w USA gdy policjant jedzie za szybko i jak się potem kaja:)
https://www.youtube.com/watch?v=b57xi_rOZ1Y

17 Data: Luty 10 2016 11:31:46
Temat: Re: z sądu: wymuszenie przez wideorejestrator
Autor: Marek 

On Tue, 9 Feb 2016 17:22:09 +0100, Czesaw  wrote:

Zobaczcie jeszcze jaka jest chryja w USA gdy policjant jedzie za
szybko
i jak się potem kaja:)
https://www.youtube.com/watch?v=b57xi_rOZ1Y

U nas to by miaa trzepanie samochodu, wkna arwki by policzyli czy zgadza się z normą.

--
Marek

18 Data: Luty 10 2016 00:40:12
Temat: Re: z sądu: wymuszenie przez wideorejestrator
Autor: Pawel "O'Pajak" 



Powitanko,

nie
uzasadniaja takiego naruszania przepisw ruchu drogowego, ktre po
pierwsze, znacznie zwiekszaja ryzyko kolizji, po drugie, zmuszaja
innego kierowce do popelnienia wykroczenia, z ktrego nastepnie czyni
sie mu zarzut.

Brawo dla sadu, tylko czy idac tym tropem sad ukara funkcjonariuszy?

Takie dzialanie organw wladzy podwaza zasade zaufania
do panstwa i prawa,

Tu sie nie zgodze. Takie dzialanie funkcjonariuszy nie podwaza zaufania do panstwa ani prawa, bowiem malo kto takie zaufanie ma;-)

Pozdroofka,
Pawel Chorzempa
--
"-Tato, po czym poznać maą szkodliwo spoeczną?
-Po wielkiej szkodzie prywatnej" (kopyrajt: S.  Mroek)
******* >>> !!! UWAGA:  ODPOWIADAM TYLKO NA MAILE:
moje imie.(kropka)nazwisko, ten_smieszny_znaczek, gmail.com

Re: z sądu: wymuszenie przez wideorejestrator



Grupy dyskusyjne