z³y stan - rêkojmia?
1 | Data: Czerwiec 22 2008 20:31:30 |
Temat: z³y stan - rêkojmia? | |
Autor: LEPEK | Witam, 2 |
Data: Czerwiec 22 2008 20:46:36 | Temat: Re: z³y stan - rêkojmia? | Autor: Lopez | LEPEK pisze: Po pobie¿nej lekturze przepisów wydaje mi siê, ¿e przys³uguje mi prawo rêkojmi, czyli mogê ¿±daæ zwrotu towaru lub obni¿enia jego ceny ze wzglêdu na wadê (i to ukryt±). I nawet ewentualna nie¶wiadomo¶æ tej wady sprzedaj±cego nie zwalnia go z odpowiedzialno¶ci za sprzedawany towar (?). B³±d, je¶li kupi³ by¶ od handlarza lub komisu, móg³by¶ dochodziæ swoich praw. Je¶li jest to osoba prywatna to niestety, osoba taka nie musi byæ mechanikiem, nie musia³a wiedzieæ, ¿e z autem jest co¶ nie tak (mo¿e taki kupi³ i je¼dzi³? i my¶la³ ¿e tak ma byæ ? ;) ) Fakt - w umowie mam zapis, ¿e stan techniczny jest mi znany, ale sprzedaj±cy nie poinformowa³ mnie o wadzie. Skoro podpisa³e¶, ¿e stan jest ci znany, to czego chcesz od sprzedaj±cego? Fakt nie poinformowa³ ciê (co jest chamstwem), ale to ty kupujesz i niestety do ciebie nale¿y sprawdzenie auta. -- Pozdrawiam Lopez Suzuki Swift 1.3 GLX 3 |
Data: Czerwiec 22 2008 19:14:07 | Temat: Re: z³y stan - rêkojmia? | Autor: Budzik | Osobnik posiadaj±cy mail napisa³(a) w poprzednim odcinku co nastêpuje: Czyli jezeli w momencie sprzedazy jakas wada nie jest znana, toPo pobie¿nej lekturze przepisów wydaje mi siê, ¿e przys³uguje mi odpowiedzialnosc sprzedajacego jest wylaczona? Cos mi sie nie wydaje. To jest taka notka której trzeba unikac. Albo uzupelniac, ze stan znanyFakt - w umowie mam zapis, ¿e stan techniczny jest mi znany, ale oznacza, ze sprzedajacy poinformowa³ nas o... i tu wymieniamy ewentualne wady o których sprzedawca nas poinformowa³. -- Pozdrawia... Budzik ; #GG: 565516 ; www.rowery.rejtravel.pl b_ud_zi_k_6_1 na poczta kropka onet kropka pl (adres antyspamowy, usuñ tak¿e "_") "Nic tak ludzi nie gorszy jak prawda. Czasem nasuwa siê my¶l, ¿e dla unikniêcia publicznego zgorszenia trzeba unikaæ prawdy" 4 |
Data: Czerwiec 22 2008 21:39:28 | Temat: Re: z³y stan - rêkojmia? | Autor: J.F. | On Sun, 22 Jun 2008 20:46:36 +0200, Lopez wrote: LEPEK pisze: Komis u nas nie ma obowiazku zatrudniania mechanika, a rekojmia prywatnego sprzedawce tez obowiazuje. Skoro podpisa³e¶, ¿e stan jest ci znany, to czego chcesz od sprzedaj±cego? Cholera wie jak sad na to spojrzy, i chyba wlasnie dlatego malo kto sie sadzi, wiec nie wiadomo jak sie skonczy :-) Bez wujka adwokata chyba nie warto sprawy zaczynac .. choc postraszyc mozna. J. 5 |
Data: Czerwiec 22 2008 21:49:04 | Temat: Re: z³y stan - rêkojmia? | Autor: LEPEK | Lopez pisze: B³±d, je¶li kupi³ by¶ od handlarza lub komisu, móg³by¶ dochodziæ swoich praw. Je¶li jest to osoba prywatna to niestety, osoba taka nie musi byæ mechanikiem, nie musia³a wiedzieæ, ¿e z autem jest co¶ nie tak (mo¿e taki kupi³ i je¼dzi³? i my¶la³ ¿e tak ma byæ ? ;) ) Ale Kodeks Cywilny nie rozró¿nia w tym przypadku osób fizycznych, od przedsiêbiorców prowadz±cych dzia³alno¶æ w tym zakresie. http://www.rp.pl/artykul/103608.html http://aktyprawne.rp.pl/aktyprawne/akty/akt.spr?id=70928 (art. 556-576) Po prostu - je¶li towar jest wadliwy, a sprzedaj±cy zapewni³, ¿e tak nie jest ("stan BDB"), to IMO mam prawo do zwrotu towaru. Fakt - w umowie mam zapis, ¿e stan techniczny jest mi znany, ale sprzedaj±cy nie poinformowa³ mnie o wadzie. Chcê, aby nie k³ama³, ¿e stan jest BDB. Owszem - pokazywa³, ¿e np. stop nie zawsze dzia³a (na co mam ¶wiadka), ale przecie¿ nie rozbiera³em silnika - to chyba normalne. Pozdr -- L E P E K - P r u s z c z G d a n s k i no_spam [maupa] poczta [kropka] fm Toyota Corolla 1,3 sedan -- > cztery kó³ka bez skutera 6 |
Data: Czerwiec 23 2008 00:53:01 | Temat: Re: z³y stan - rêkojmia? | Autor: Roki | Chcê, aby nie k³ama³, ¿e stan jest BDB. Owszem - pokazywa³, ¿e np. stop Je¿eli udowodnisz, ¿e sprzedaj±cy widzia³ o usterce to w porz±dku, pytanie jak to zrobisz? "Wysoki S±dzie jeszcze w dniu sprzeda¿y auto je¼dzi³o tak jak zawsze". Pewnie dla mechanika "tak jak zawsze" to znaczy³oby, ¿e auto nadaje siê na z³om ale nie udowodnisz, ¿e kto¶ siê na tym zna³ i to zatai³ (chyba, ¿e facet jest mechanikiem, ale nawet je¿eli to i tak zawsze móg³ nie zczaiæ) bo co dla niektórych normalka to dla innych tragedia. 7 |
Data: Czerwiec 23 2008 01:14:33 | Temat: Re: z³y stan - rêkojmia? | Autor: kosik |
Je¿eli udowodnisz, ¿e sprzedaj±cy widzia³ o usterce to w porz±dku, pytanie Po to s±d ma listê bieg³ych, do których mo¿e siê zg³osiæ po opiniê. A mechanik okre¶la z wysokim prawdopodobieñstwem czy tak by³o. Pozdrawiam kosik 8 |
Data: Czerwiec 23 2008 01:20:28 | Temat: Re: z³y stan - rêkojmia? | Autor: Roki | Je¿eli udowodnisz, ¿e sprzedaj±cy widzia³ o usterce to w porz±dku, Dla 60-letniej kobiety, któej auto dymi i nie ma nocy wszystko wygl±da oki. Jej nic nie przeszkadza. Kupuj±cy te¿ nie widzi problemu i nagle problem siê pojawia bo auto siê psuje albo mechanik zwraca uwage na jego stan - jak my¶lisz co na to s±d? 9 |
Data: Czerwiec 23 2008 02:42:32 | Temat: Re: z³y stan - rêkojmia? | Autor: kosik |
Dla 60-letniej kobiety, któej auto dymi i nie ma nocy wszystko wygl±da A s±d nie ma pojecia i dalej siê pyta bieg³ych. A bieg³y z regu³y debilem nie jest i mo¿e zauwa¿yæ, ¿e co¶ mia³o byæ ukryte. Uwierz, ¿e nie takie sprawy da siê wygraæ :) Pozdrawiam kosik 10 |
Data: Czerwiec 22 2008 23:01:16 | Temat: Re: z³y stan - rêkojmia? | Autor: BearBag |
ze znanych mi historii sadowych kupujacemu nigdy nie udalo sie wygrac, zwykle sad oddala, rzadziej konczy sie ugoda. Przy tym zapisie w umowie marne szanse. Sprzedajacy zawsze moze ci powiedziec ze powiedzial ci o tej wadzie silnika i np opuscil z ceny. W koncu nawet mu podpisales to na umowie. 11 |
Data: Czerwiec 23 2008 11:30:47 | Temat: Re: z³y stan - rêkojmia? | Autor: Roki | A s±d nie ma pojecia i dalej siê pyta bieg³ych. A bieg³y z regu³y debilem Co Ty siê tak na tych bieg³ych upar³e¶?:) Przecie¿ mówiê, ¿e niektóre usterki bieg³y mo¿e udowodniæ (¿e istnia³y w chwili sprzeda¿y), jednak to nie zmienia postaci rzeczy. To jest sprzêt u¿ywany, bez gwranacji i sprzedaj±cy nie ma obowi±zku znaæ stanu ca³ego pojazdu. To kupuj±cy powinien to sprawdziæ przed kupnem. Gdyby s±dy inaczej orzeka³y to wiesz do jakiego pieniactwa by to doprowadzi³o? Ludzie kupowaliby 20 letnie trupy a pó¼niej siê procesowali o wszystko...... 12 |
Data: Czerwiec 23 2008 12:14:21 | Temat: Re: z³y stan - rêkojmia? | Autor: kosik |
Co Ty siê tak na tych bieg³ych upar³e¶?:) Przecie¿ mówiê, ¿e niektóre Bo sprzedaj±cy zawsze odpowiada za wady ukryte towaru. A ukrytymi s± takie, o których domniemuje siê, ¿e istnia³y w chwili sprzeda¿y a kupuj±cy nie móg³ siê o nich dowiedzieæ dochowuj±c nale¿ytej staranno¶ci. Nie powiesz mi, ¿e rozbieranie silnika jest normalna czynno¶cia przy kupnie samochodu :) sprzedaj±cy nie ma obowi±zku znaæ stanu ca³ego pojazdu. To kupuj±cy Ludzie kupuj± 20 letnie trupy jak nie maj± kasy, a potem nie maj± kasy na prawnika :) Co by¶ powiedzia³ na taka sytuacjê - nie dotyczy samochodu, ale mo¿na powiedzieæ ¿e jest analogia: go¶c kupuje ma³ego psa na targu, pies po 5 dniach zdycha, w miêdzyczasie idzie kupa kasy na jego leczenie, pies by³ chory na parwowiroze co nie by³o widoczne przy kupnie (czêste u ma³ych psów), sprawa rozbija sie o s±d i go¶æ odzyskuje koszt zakupu, leczenia i koszty prawnika. Ciê¿ko tylko powiedzieæ, czy pies by³ nowy czy u¿ywany :) Pozdrawiam kosik 13 |
Data: Czerwiec 23 2008 11:17:01 | Temat: Re: z³y stan - rêkojmia? | Autor: | Je¿eli udowodnisz, ¿e sprzedaj±cy widzia³ o usterce to w porz±dku, pytanie jak to zrobisz? Pojedzie z dyktafonem i nagra zeznanie sprzedawcy: - Panie, kur...., spawa³ pan glowicê! - No i co z tego. Zrobione jest dobrze wiêc siê odpi..! Zak³adam ¿e po zwyczajnie po "polsku" rozmowa bêdzie przebiegaæ... 14 |
Data: Czerwiec 22 2008 23:00:34 | Temat: Re: z³y stan - rêkojmia? | Autor: Rosomaczek | Lopez pisze: B³Ä…d, jeÅ›li kupi³ byÅ› od handlarza lub komisu, móg³byÅ› dochodzić swoich To nie ma ¿adnego znaczenia w tym przypadku. JeÅ›li zatai³ wadÄ™ wiedzÄ…c o niej to mo¿e być dodatkowo oskar¿ony o oszustwo. -- Rosomaczek, co w³azi na krzaczek 15 |
Data: Czerwiec 23 2008 21:23:10 | Temat: Re: z³y stan - rÄ™kojmia? | Autor: Lopez | Rosomaczek pisze: To nie ma ¿adnego znaczenia w tym przypadku. JeÅ›li zatai³ wadÄ™ wiedzÄ…c o niej to mo¿e być dodatkowo oskar¿ony o oszustwo. A jak mu to udowodnisz, ¿e zatai³ ? S³owo przeciw s³owu, on powie ¿e powiedzia³ LEPEK, ¿e nie, a na dodatek podpisa³, ¿e stan jest mu znany. IMHO sprawa przegrana. -- Pozdrawiam Lopez Suzuki Swift 1.3 GLX 16 |
Data: Czerwiec 24 2008 09:44:19 | Temat: Re: z³y stan - rêkojmia? | Autor: Rosomaczek | Lopez pisze: To nie ma ¿adnego znaczenia w tym przypadku. JeÅ›li zatai³ wadÄ™ wiedzÄ…c Nie udowodniÄ™, ale przecie¿ nie o to tu chodzi, tylko o rÄ™kojmie. W jej przypadku nie ma znaczenia, czy sprzedawca wiedzia³, czy nie, tylko kiedy wada powsta³a. -- Rosomaczek, co w³azi na krzaczek 17 |
Data: Czerwiec 24 2008 13:30:02 | Temat: Re: z³y stan - rêkojmia? | Autor: xymax |
Lopez pisze: Mo¿e i móg³ by¶ siê domagaæ ale nie po tym jak rozebra³e¶ silnik. W ramach rêkojmi mo¿esz zwróciæ produkt nienaruszony kompletny itp. -- MS 18 |
Data: Czerwiec 24 2008 19:03:32 | Temat: Re: z³y stan - rêkojmia? | Autor: LEPEK | xymax pisze: Mo¿e i móg³ by¶ siê domagaæ ale nie po tym jak rozebra³e¶ silnik. W ramach rêkojmi mo¿esz zwróciæ produkt nienaruszony kompletny itp. Nie, no bez przesady - zdjêcie pokrywy zaworów, to nie rozbieranie silnika. Poza tym nigdzie chyba nie jest napisane, ¿e w ramach rêkojmi towar ma byæ zwrócony nienaruszony (to co - u¿ywaæ te¿ nie mogê?). Pozdr -- L E P E K - P r u s z c z G d a n s k i no_spam [maupa] poczta [kropka] fm Toyota Corolla 1,3 sedan -- > cztery kó³ka bez skutera 19 |
Data: Czerwiec 22 2008 21:33:38 | Temat: Re: z³y stan - rêkojmia? | Autor: =Marcos= | Fakt - w umowie mam zapis, ¿e stan techniczny jest mi znany, ale sprzedaj±cy nie poinformowa³ mnie o wadzie. Nawet abstrahuj±c od umowy, która stawia ciê na pozycji przegranej, ciê¿ko udowodniæ, ¿e to nie ty naprawia³e¶ (chyba, ¿e jako¶ bardzo szybciutko wysz³o na jaw, np. 4h po zakupie). -- Marcos [Marek ¦lusarczyk] Bia³y Peugeot 106, 1.0, 1994, LPG marek [AT] microstock . pl http://www.microstock.pl <- sprzedaj swoje zdjêcia 20 |
Data: Czerwiec 23 2008 08:56:20 | Temat: Re: z³y stan - rêkojmia? | Autor: Mirek Ptak | Dnia 2008-06-22 21:33, *=Marcos=* napisa³, a mnie co¶ podkusi³o, ¿eby odpisaæ: ....Fakt - w umowie mam zapis, ¿e stan techniczny jest mi znany, ale sprzedaj±cy nie poinformowa³ mnie o wadzie. .... To klauzula niedozwolona - bez problemu w razie ewentualnej rozprawy zostanie uniewa¿niona. Pozdrawiam - Mirek -- Mirek Ptak - Vectra C '07 kombi 1.9 CDTI, PMS & PRRC edition President Herbert *old* on board :) kolczan( a t )dronet(kropek) p l PMS+ PJ++ S* p+ M++ W++ P+:+ X++ L+ B++ M- Z++ T- W CB++ 21 |
Data: Czerwiec 22 2008 21:39:07 | Temat: Re: z³y stan - rêkojmia? | Autor: Adam P³aszczyca | On Sun, 22 Jun 2008 20:31:30 +0200, LEPEK Pytanie oczywi¶cie - co teraz? I¶c do prawnika. -- ___________ (R) /_ _______ Adam 'Trzypion' P³aszczyca (+48 502) 122 688 ___/ /_ ___ ul. na Szaniec 23/70 31-560 Kraków (012) 378 31 98 _______/ /_ http://trzypion.oldfield.org.pl/wieliczka/foto.html ___________/ PMS++PJ+S*+++P+++M+++W-- P+++X+++L+++B+M+++Z++T-WCB++ 22 |
Data: Czerwiec 22 2008 21:50:19 | Temat: Re: z³y stan - rêkojmia? | Autor: *piotr'ek* | Czyszczenie ga¼nika nic nie da³o. Co¶ Ty za zlom kupi³? Fakt - przed kupnem nie by³em w ¿adnym warsztacie go sprawdzaæ ... bo chcia³em stówkê no góra dwie zaoszczêdziæ. To masz oszczêdno¶æ! *piotr'ek* 23 |
Data: Czerwiec 22 2008 23:26:24 | Temat: Re: z³y stan - rêkojmia? | Autor: Alti |
Witam, Nic z tym nie zrobisz. Po prostu kup nowy silnik lub nowy pojazd.... Wojtek 24 |
Data: Czerwiec 23 2008 09:36:37 | Temat: Re: z³y stan - rêkojmia? | Autor: xymax |
Witam, Teraz to mo¿esz z³om odwiedziæ. To nie jest nowe auto tak ¿e sprzeedaj±cy o ile nie zapisa³ Ci ¿e daje gwarancjê to jej nie masz. Je¿eli kupi³e¶ przez portal internetowy i nie by³o tam napisane ¿e produkt nie podlega gwarancji to z automatu dostajesz 1rok gwarancji, nawet na rzecz u¿ywan± (wymóg nie wim czy UE czy RP). Niepotrzebnie rozbiera³e¶ silnik. Przecie¿ Twój mechanit to nie ekspert czy bieg³y. Mog³e¶ sam pospawaæ ? Tak bêdzie siê t³umaczy³ sprzedaj±cy. A co rozebra³e¶ to pospawaæ nie mog³e¶ ? Mo¿esz zadzwoniæ do handlarza i z nim porozmawiaæ podkrêcaj±c go i nagraæ rozmowê. Je¿eli dobrze rozegrasz to go z³apiesz i wygra³e¶. Wiêkszo¶æ okazji koñczy swój fina³ w s±dzie. -- MS 25 |
Data: Czerwiec 23 2008 11:21:09 | Temat: Re: z³y stan - rêkojmia? | Autor: | To nie jest nowe auto tak ¿e sprzeedaj±cy o ile nie zapisa³ Ci ¿e daje gwarancjê to jej nie masz. Je¿eli kupi³e¶ przez portal internetowy i nie by³o tam napisane ¿e produkt nie podlega gwarancji to z automatu dostajesz 1rok gwarancji, nawet na rzecz u¿ywan± (wymóg nie wim czy UE czy RP). Z jakiego kraju jeste¶ i o jakim piszesz? Bo je¶li o Polsce to wpisz w google: - gwarancja, - rêkojmia, - niezgodno¶æ towaru z umow± I poczytaj, zanim wyj±tkowo fantastyczne bajki bêdziesz pisa³. 26 |
Data: Czerwiec 23 2008 13:58:19 | Temat: Re: z³y stan - rêkojmia? | Autor: xymax |
gwarancjê to jej nie masz. Je¿eli kupi³e¶ przez portal internetowy i nie Jestem w P... Polsce i jak mi powiesz jeszcze raz ¿e tu masz racjê to siê mylisz. Nawet Nokie nie daje rêkojmi a Ty piszesz o takim handlarzu. Powiedz mi jak teraz go¶ciowi udowodnisz ¿e to nie Ty pospawa³e¶ ? Rozebra³e¶ to przy ¶wiadkach ? Bieg³ych ? Widaæ ¿e teoretykiem jeste¶ i nigdy nie mia³e¶ do¶wiadczenia z takim problemem. -- MS 27 |
Data: Czerwiec 23 2008 15:38:46 | Temat: Re: z³y stan - rêkojmia? | Autor: kosik |
Jestem w P... Polsce i jak mi powiesz jeszcze raz ¿e tu masz racjê to siê Rekojmi nie daje Ci sprzedawca tylko kodeks. Pozdrawiam kosik 28 |
Data: Czerwiec 23 2008 15:49:45 | Temat: Re: z³y stan - rêkojmia? | Autor: xymax |
Wiem o tym z tym ze osoba wy¿ej najwyra¼niej nigdy nie rozwi±zywa³a podobnego problemu i my¶li ¿e jak co¶ siê nale¿y, poniewa¿ tak jest napisane to sprawa jest wygrana. Mogem siê przejêzyczyæ (nerwy) jak kto¶ mówi mi ¿e bajkopisarz jestem a sam nie mia³ do¶wiadczenia korzystaæ ze swoich praw. -- MS 29 |
Data: Czerwiec 23 2008 16:53:54 | Temat: Re: z³y stan - rêkojmia? | Autor: | Jestem w P... Polsce i jak mi powiesz jeszcze raz ¿e tu masz racjê to siê mylisz. Nawet Nokie nie daje rêkojmi a Dok³adnie Wiem o tym z tym ze osoba wy¿ej najwyra¼niej nigdy nie rozwi±zywa³a podobnego problemu i my¶li ¿e jak co¶ siê nale¿y, poniewa¿ tak jest napisane to sprawa jest wygrana. NIGDY nigdzie tego nie napisa³em (poczytaj poprzednie posty). Piszê o prawach, a nie o szansach na wygranie. Mogem siê przejêzyczyæ (nerwy) jak kto¶ mówi mi ¿e bajkopisarz jestem a sam nie mia³ do¶wiadczenia korzystaæ ze swoich praw. Oj, mia³. I jako sprzedawca, i jako klient. I uwierz mi, 95% ludzi w PL nie zna swoich praw lub nie wie, jak z nich korzystaæ. Zazwyczaj gdzie¶ co¶ s³ysza³o i tyle. 30 |
Data: Czerwiec 23 2008 16:51:07 | Temat: Re: z³y stan - rêkojmia? | Autor: | Bo je¶li o Polsce to wpisz w google: Nikt nie daje rêkojmi. Ona wynika z Kodeksu Cywilnego. W Polsce jest ustawa o takiej nazwie i dotyczy wszystkich tam wymienionych. Artyku³y od 556. Powiedz mi jak teraz go¶ciowi udowodnisz ¿e to nie Ty pospawa³e¶ ? Rozebra³e¶ to przy ¶wiadkach ? Bieg³ych ? Czy ja gdziekolwiek napisa³em, ¿e udowodniê? Mówimy o prawach, a nie jak je egzekwowaæ. Widaæ ¿e teoretykiem jeste¶ i nigdy nie mia³e¶ do¶wiadczenia z takim problemem. Jestem praktykiem, choæ w innej bran¿y. I nadal twierdzê, ¿e nie wiesz czym jest gwarancja, rêkojmia i niezgodno¶æ towaru z umow±. W kilku s³owach napiszê: Gwarancja jest dobrowolna. Ka¿dy mo¿e jej udzieliæ (producent, importer, sprzedawca). Aby co¶ by³o gwarancj±, musz± byæ zdefiniowane obowi±zki i prawa gwaranta oraz klienta. Nie jest zatem gwarancj± paragon, faktura VAT czy te¿ dokument nazwany gwarancj±, a nie zawieraj±cy informacji o obowiazkach gwaranta. Rêkojmia - wynika z KC. Mo¿na j± wy³±czyæ lub ograniczyæ (nie dotyczy rzeczy nabytych przez konsumentów). Niezgodno¶æ towaru z umow± - dotyczy sprzeda¿y dokonywanej w zakresie dzia³alno¶ci przedsiebiorstwa, przy sprzeda¿y towarów konsumpcyjnych (nabywanych na cele ie zwi±zane z dzia³alnosci± zawodow± lub gospodarcz±) 31 |
Data: Czerwiec 23 2008 16:52:24 | Temat: Re: z³y stan - rêkojmia? | Autor: Gotfryd Smolik news | On Mon, 23 Jun 2008, xymax wrote: ^^^^^^^^^^^^^^^^Je¿eli kupi³e¶ przez portal internetowy i nie Powiedz mi jak teraz go¶ciowi udowodnisz ¿e to nie Ty pospawa³e¶ ? A ja odnoszê wra¿enie, ¿e atakujesz nie ten cel co trzeba. S.p. odnosi siê do Twojego opisu w którym odwo³ujesz siê do tego co by³o*BY*, nie precyzuj±c do tego od kogo kupujesz i w jakiej formie (fakt zakupu "na portalu" ma ograniczone znaczenie tylko w rozumieniu 'zdalnego zawarcia umowy', a do tego jest ca³y stosik ró¿nic w zale¿no¶ci czy *sprzedawca* jest "zawodowcem", czy zakup jest na aukcji czy "kup teraz" itp), za to rzucaj±c zupe³nie swobodnie obowi±zkow± gwarancj±. Przyjmij ¿e mia³ na my¶li ca³kiem s³uszn± uwagê, ¿e *o ile ma zastoso- wanie* rêkojmia lub konsumencka niezgodno¶æ z umow±, to rzeczywi¶cie albo "jest" (i basta, przy konsumentach oraz przy wadach ukrytych) albo trzeba (tak jak to opisa³e¶) - wy³±czyæ w ofercie/umowie, bo inaczej jest "z ustawy". Inaczej dla rêkojmi, inaczej dla niezgodno¶ci, ale nie o to posz³o. Za to gwarancja jest *dobrowolna* - nie ma czego¶ takiego, jak pojawienie siê "roku gwarancji z niewiadomok±d"! I o to idzie... o Twoje twierdzenie o *gwarancji*. Zechcesz podaæ podstawê prawn±, ale nie "bo s³ysza³em w autobusie", tylko po ludzku (z nazw± aktu prawnego i numerem artyku³u) a w ostateczno¶ci "po prawniczemu" (czyli numerkiem DU z dat± do przekopania)? Akty o których pisze sympatyczna-poczta s± np. tu: http://www.federacja-konsumentow.org.pl/stories.php?topic=48 http://prawo-nieruchomosci.krn.pl/Kodeks-cywilny-1_2_117.html ....jak trzeba, to cytaty o dobrowolno¶ci gwarancji odszukamy ;) I - ¿eby nie by³o - akty "unijne" *równie¿* s± dostêpne w sieci po polsku. Tyle, ¿a jak s.p. czy ja nie znamy ¿adnego przepisu, który by "gwarancjê mode xymax" nakazywa³, to nie jeste¶my w stanie go wskazaæ - musisz to zrobiæ Ty! :) i nigdy nie mia³e¶ do¶wiadczenia z takim problemem. Je¶li mia³e¶ (do czynienia z tak± "1-roczn± gwarancj±"), to przy okazji powsta³y pewnie pisma, w której podano podstawê prawn±. Zechciej j± przytoczyæ, bêdziemy m±drzejsi... pzdr, Gotfryd 32 |
Data: Czerwiec 24 2008 07:45:29 | Temat: Re: z³y stan - rêkojmia? | Autor: xymax |
okazji powsta³y pewnie pisma, w której podano podstawê prawn±. Próbowa³em korzystaæ z prawa rêkojmi po ok 1mc. To co Tobie przys³uguje to jedynie proces. A to ¿e masz prawo to co innego. Dla jednego z moich przypadków sytuacja wygl±da³a nastêpuj±co. Tel nokia usterka, zawo¿ê do serwisu g... zrobione oddaj±. Wiozê do sprzedawcy ¿e w ramach rêkojmi chcê j± oddaæ serwis stwierdzi³ ¿e wygiêta p³yta w tel. zabieraj± gwarancje. No có¿ przykre Nokia stwierdzi³a ¿e sam sobie j± wygie³em. Pó¼niej pisa³em pisemka, osobi¶cie nie za³atwisz (Nokia to bunkier do którego nie masz wstêpu) powo³ywa³em siê na swoje prawa. Co zosta³o ? s±d a na to ju¿ nie mam czasu powiedzia³em wiêcej Chiñszczyzny za te pieni±dze nie kupiê. -- MS 33 |
Data: Czerwiec 24 2008 08:50:02 | Temat: Re: z³y stan - rêkojmia? | Autor: | Dla jednego z moich przypadków sytuacja wygl±da³a nastêpuj±co. Tel nokia usterka, zawo¿ê do serwisu g... zrobione oddaj±. Wiozê do sprzedawcy ¿e w ramach rêkojmi chcê j± oddaæ serwis stwierdzi³ ¿e wygiêta p³yta w tel. zabieraj± gwarancje. No có¿ przykre Nokia stwierdzi³a ¿e sam sobie j± wygie³em. A to kupi³e¶ bezpo¶rednio od polskiego oddzia³u Nokii (zak³adam ¿e takowy jest)? Dlatego ja wolê kupowaæ u innych sprzedawców. U nich prawa z tytu³u rêkojmi ³atwiej wyegzekwowaæ, a ceny zazwyczaj ni¿sze. Oczywi¶cie gdy kupujê do DG. Przy zakupach konsumenckich jest du¿o ³atwiej :) 34 |
Data: Czerwiec 24 2008 19:27:14 | Temat: Re: z³y stan - rêkojmia? | Autor: LEPEK | LEPEK pisze: Witam, Witam ponownie :) Odpowiadam sam sobie, ale w³a¶ciwie wszystkim po trochu. Po pierwsze dziêki za wszystkie uwagi (i niektóre pytania te¿ ;P). Widzê, ¿e problem jest nie tyle w tym, co mi siê nale¿y (bo mi prawo z tytu³u rêkojmi przys³uguje), czy nawet w tym, czy uda³oby mi siê to prawo wyegzekwowaæ (osobna sprawa, to czas). G³ówny = pierwszy problem to udowodnienie, ¿e nie jestem wielb³±dem i wykazanie, ¿e wada istnia³a w momencie zakupu, ¿e to nie ja pospawa³em. A przede wszystkim, ¿e sprzedaj±cy mnie o tym nie poinformowa³. W³a¶nie - ¿e nie ja! Bo to, czy sprzedaj±cy wiedzia³ o wadzie nie jest z mojego punktu widzenia wa¿ne. Wa¿ne, ¿e towar nie jest pe³nowarto¶ciowy, nie jest wart swojej ceny, nie jest w takim stanie, jak zapewnia³ sprzedawca - wtedy mogê ¿±daæ obni¿enia ceny albo odst±piæ od umowy. Samo wykazanie, ¿e wada istnia³a wcze¶niej nie powinno stanowiæ problemu - spawy s± w miejscach pracy mechanizmów, wiêc widoczne bêdzie zu¿ycie. Natomiast je¶li chodzi o niepoinformowanie mnie, to ju¿ tylko s³owo przeciwko s³owu (albo nawet gorzej, bo sprzedaj±cy mo¿e "znale¼æ" kolegê, który akurat by³ przy tym, jak mi mówi³, ¿e g³owica nie teges i wogóle panie szrot, ale jak pan dajesz czyczysta, to pana sprawa). Dalej ju¿ z górki. Problem tylko taki, ¿e taka sprawa to by siê ci±gnê³a latami, a kasa utopiona (dla mnie w tym momencie by³oby to bardzo bolesne) i sprzêt nie je¼dzi. Liczê wiêc na to, ¿e uda mi siê sprzedaj±cego przekonaæ swoj± stanowcz± postaw± do odst±pienia od umowy i zwrotu kasy. Oczywi¶cie wy¶lê mu pismo z informacj±, ¿e dnia... wykry³em wadê (poleconym). Zobaczymy. Aha - *piotr'ek* chcia³ wiedzieæ, có¿ to za cudo: otó¿ Aprilia Leonardo 125 ccm 4T, dziesiêcioletnia (uprzedzaj±c - nie uwa¿am, ¿eby czterosuwowy silnik z przebiegiem deklarowanym 16 kkm - dodajmy drugie tyle ;) - musia³ byæ w ten sposób traktowany spawark±; sam mam samochód jedenastoletni i tak nie ma :) ). Da³em 3300 i tyle - na szczê¶cie - ma w umowie. Jakby kto¶ chcia³ co¶ dodaæ, to chêtnie poczytam (o ile kto¶ doczyta³ do koñca). Pozdr -- L E P E K - P r u s z c z G d a n s k i no_spam [maupa] poczta [kropka] fm Toyota Corolla 1,3 sedan -- > cztery kó³ka bez skutera 35 |
Data: Czerwiec 24 2008 23:02:40 | Temat: Re: z³y stan - rêkojmia? | Autor: J.F. | On Tue, 24 Jun 2008 19:27:14 +0200, LEPEK wrote: Widzê, ¿e problem jest nie tyle w tym, co mi siê nale¿y (bo mi prawo z Proponuje zebys jednak wytoczyl sprawe, jak sie skonczy to bedziesz mogl pisac co ci przyslugiwalo a co nie :-) W³a¶nie - ¿e nie ja! Bo to, czy sprzedaj±cy wiedzia³ o wadzie nie jest z Ale podpadaloby pod celowe zatajenie. A tak to w sumie nie wiadomo - w koncu auto ogladales, powinienes zauwazyc czy nie ? Samo wykazanie, ¿e wada istnia³a wcze¶niej nie powinno stanowiæ problemu Jest tez takze tylko twoje slowo ze jest to ta sama glowica ktora sprzedal ci sprzedawca. W koncu mozna sobie wyobrazic ze ktos kupuje dobre auto, wymienia glowice na uszkodzona ze swojego drugiego pojazdu i twierdzi ze sprzedano mu wadliwe. J. 36 |
Data: Czerwiec 25 2008 13:06:04 | Temat: Re: z³y stan - rêkojmia? | Autor: Adam P³aszczyca | On Tue, 24 Jun 2008 19:27:14 +0200, LEPEK prawo wyegzekwowaæ (osobna sprawa, to czas). G³ówny = pierwszy problem To nie problem. Problem tylko taki, ¿e taka sprawa to by siê ci±gnê³a latami, a kasa Nie - szybciej, oko³o 2 miesiêcy. -- ___________ (R) /_ _______ Adam 'Trzypion' P³aszczyca (+48 502) 122 688 ___/ /_ ___ ul. na Szaniec 23/70 31-560 Kraków (012) 378 31 98 _______/ /_ http://trzypion.oldfield.org.pl/wieliczka/ ___________/ PMS*PJ+S+++P++M+++W-- P++X+++L+++B+M+++Z++T-WCB++ 37 |
Data: Lipiec 01 2008 20:38:39 | Temat: Re: z³y stan - rêkojmia? | Autor: LEPEK | Witam po raz kolejny, 38 |
Data: Lipiec 01 2008 21:06:30 | Temat: Re: z³y stan - rêkojmia? | Autor: |
No w ka¿dym razie sprawa ca³a zosta³a za³atwiona dla mnie pozytywnie bez Widaæ trafiaj± siê uczwiwi sprzedawcy :) |