Moje obecne opony Barum Bravuris niechybnie zblizaja sie do osiagniecia
znacznika TWI, wiec nie maja zbyt duzo bieznika. Sa z 2004 roku. Mam tez
BFGoodrich Winter G w bardzo dobrym - jesli nie idealnym stanie. Dostalem je
za darmo i leza spokojnie czekajac na zime. Problemem jest ich wiek, bo sa z
2002 roku. Mimo to nie sa w ogole spekane i wygladaja prawie jak nowe. I tak
sie teraz zastanawiam. Skoro sa z 2002 roku, to pewnie sa juz twarde, wiec i
tak w zimie nie bedzie pewnie roznicy. Moze wiec zalozyc je juz teraz i
troche dojezdzic. Pewnie bedzie bezpieczniej - maja okolo 7mm bieznika, wiec
kilka razy wiecej niz moje letnie Barumy. Co myslicie? Z tego co czytam to
te BFGoodrich sa calkiem OK i podobno bardzo ciche...
2 |
Data: Sierpien 30 2009 23:47:15 |
Temat: Re: zimowe na jesien |
Autor: Tomasz Pyra |
bartekkr pisze:
Pewnie bedzie bezpieczniej - maja okolo 7mm bieznika, wiec kilka razy wiecej niz moje letnie Barumy. Co myslicie? Z tego co czytam to te BFGoodrich sa calkiem OK i podobno bardzo ciche...
Myślę że z racji wieku opon to może być dobry pomysł żeby je teraz trochę przeszrostkować i może zimą być z nich jakiś pożytek.
Uważaj tylko na wodzie, bo stare opony lubią być bardzo śliskie na mokrym.
|