Grupy dyskusyjne   »   Regulacja luzów - daje coś?

Regulacja luzów - daje coś?



1 Data: Maj 11 2009 12:28:41
Temat: Regulacja luzów - daje coś?
Autor: Agent 

Wiadomo, że niektóre auta mają jeszcze koniecznośc okresowej regulacji luzów zaworowych. Mój silnik chodzi OK ale wg instrukcji powinna być regulacja co 90 tys km. Chciałbym się od Was dowiedzieć czy regulujecie zawory jak wszystko chodzi ok i czy coś w ogóle to daje.



2 Data: Maj 11 2009 12:35:17
Temat: Re: Regulacja luzów - daje coś?
Autor: krzysiek82 

Agent pisze:

Wiadomo, że niektóre auta mają jeszcze koniecznośc okresowej regulacji luzów zaworowych. Mój silnik chodzi OK ale wg instrukcji powinna być regulacja co 90 tys km. Chciałbym się od Was dowiedzieć czy regulujecie zawory jak wszystko chodzi ok i czy coś w ogóle to daje.

Regulację luzów zaworowych robisz zgodnie z zaleceniami producenta a nie gdy coś się zaczyna dziać.

--
krzysiek82

3 Data: Maj 11 2009 12:44:30
Temat: Re: Regulacja luzów - daje coś?
Autor: krzysiek82 

krzysiek82 pisze:

Regulację luzów zaworowych robisz zgodnie z zaleceniami producenta a nie gdy coś się zaczyna dziać.


Dodam jeszcze, że u mnie wszystko było ok, ale profilaktycznie po kupnie auta pojechałem na regulacje, 3 płytki były do wymiany.

--
krzysiek82

4 Data: Maj 11 2009 12:44:39
Temat: Re: Regulacja luzów - daje coś?
Autor: Agent 


Użytkownik "krzysiek82"  napisał w wiadomości

Agent pisze:
Wiadomo, że niektóre auta mają jeszcze koniecznośc okresowej regulacji luzów zaworowych. Mój silnik chodzi OK ale wg instrukcji powinna być regulacja co 90 tys km. Chciałbym się od Was dowiedzieć czy regulujecie zawory jak wszystko chodzi ok i czy coś w ogóle to daje.

Regulację luzów zaworowych robisz zgodnie z zaleceniami producenta a nie gdy coś się zaczyna dziać.

No ok ale co się może stac jak tego nie zrobię albo inaczej - czy coś mi to poprawi? Silnik chodzi równo, nic nie stuka, pali mało, może trochę słabo się wkręca na obroty ale nie wiem czy to akurat od zaworów czy po prostu TTTM

5 Data: Maj 11 2009 12:47:21
Temat: Re: Regulacja luzów - daje coś?
Autor: Cyneq 

krzysiek82 pisze:

Agent pisze:
Wiadomo, że niektóre auta mają jeszcze koniecznośc okresowej regulacji luzów zaworowych. Mój silnik chodzi OK ale wg instrukcji powinna być regulacja co 90 tys km. Chciałbym się od Was dowiedzieć czy regulujecie zawory jak wszystko chodzi ok i czy coś w ogóle to daje.

Regulację luzów zaworowych robisz zgodnie z zaleceniami producenta a nie gdy coś się zaczyna dziać.


Raczej kontrolę luzów robisz okresowo, a regulację wtedy gdy zmierzone wartości wskazują na taką konieczność. Oczywiście w przypadku oddania samochodu do warsztatu to jeden pies, rozbierania tyle samo, reszta kosztów pomijalna - podobnie jak przy sprawdzaniu/ustawianiu zbieżności.

--
Cyneq

6 Data: Maj 11 2009 12:50:29
Temat: Re: Regulacja luzów - daje coś?
Autor: Agent 


Użytkownik "Cyneq"  napisał w wiadomości

krzysiek82 pisze:
Agent pisze:
Wiadomo, że niektóre auta mają jeszcze koniecznośc okresowej regulacji luzów zaworowych. Mój silnik chodzi OK ale wg instrukcji powinna być regulacja co 90 tys km. Chciałbym się od Was dowiedzieć czy regulujecie zawory jak wszystko chodzi ok i czy coś w ogóle to daje.

Regulację luzów zaworowych robisz zgodnie z zaleceniami producenta a nie gdy coś się zaczyna dziać.


Raczej kontrolę luzów robisz okresowo, a regulację wtedy gdy zmierzone wartości wskazują na taką konieczność. Oczywiście w przypadku oddania samochodu do warsztatu to jeden pies, rozbierania tyle samo, reszta kosztów pomijalna - podobnie jak przy sprawdzaniu/ustawianiu zbieżności.

Ale nadal się nie dowiedziałem czy jak to oleję to się coś może stac czy nie ew. czy ta regulacja dała komus jakąś poprawę. Mam na mysli to że przez 90 tys km mogłem nie odczuć np powolnego spadu mocy z tego tytułu lub innych dolegliwości.

7 Data: Maj 11 2009 13:13:03
Temat: Re: Regulacja luzów - daje coś?
Autor: żółta pięta 

Ale nadal się nie dowiedziałem czy jak to oleję to się coś może stac czy nie ew. czy ta regulacja dała komus jakąś poprawę. Mam na mysli to że przez 90 tys km mogłem nie odczuć np powolnego spadu mocy z tego tytułu lub innych dolegliwości.

zwiekszy sie luz, zacznie stukac. nic sie nie popsuje.

8 Data: Maj 11 2009 04:49:05
Temat: Re: Regulacja luzów - daje coś?
Autor: WS 

On 11 Maj, 13:13, żółta pięta  wrote:

> Ale nadal się nie dowiedziałem czy jak to oleję to się coś może stac

wg http://www.zss.lublin.pl/html/motor/11.11%20Regulacja%20luzow%20zaworowych.pdf

za duze luzy:
- spadek mocy
- dodatkowe sily bezwladnosci o charakterze udarowym
- dodatkowy halas
- odskakiwanie zaw. podczas zamykania
- nierownomiernosc pracy silnika

za male:
- spadek mocy
- nieszczelnosci
- wypalanie gniazd zaworowych i zaworow
- nierownomiernosc pracy silnika

WS

9 Data: Maj 11 2009 13:52:50
Temat: Re: Regulacja luzów - daje coś?
Autor: Agent 


Użytkownik "WS"  napisał w wiadomości On 11 Maj, 13:13, żółta pięta  wrote:

> Ale nadal się nie dowiedziałem czy jak to oleję to się coś może stac

wg http://www.zss.lublin.pl/html/motor/11.11%20Regulacja%20luzow%20zaworowych.pdf

" za duze luzy:
- spadek mocy
- dodatkowe sily bezwladnosci o charakterze udarowym
- dodatkowy halas
- odskakiwanie zaw. podczas zamykania
- nierownomiernosc pracy silnika

za male:
- spadek mocy
- nieszczelnosci
- wypalanie gniazd zaworowych i zaworow
- nierownomiernosc pracy silnika"
-- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- --
To się chyba wybiorę może nawet do ASO bo mój mechanik nie jest zły ale zawsze ma kilka aut "na teraz" i choć jeszcze się na nim nie zawiodłem to wolę żeby regulacja nie polegała na wymianie uszczelki.

10 Data: Maj 11 2009 13:56:59
Temat: Re: Regulacja luzów - daje coś?
Autor: żółta pięta 

 To się chyba wybiorę może nawet do ASO bo mój mechanik nie jest zły ale

zawsze ma kilka aut "na teraz" i choć jeszcze się na nim nie zawiodłem to wolę żeby regulacja nie polegała na wymianie uszczelki.

a nie lepiej samemu to zrobic ? potrzebny jest szczelinomierz za 5 zlotych i kilka kluczy.

11 Data: Maj 11 2009 14:09:08
Temat: Re: Regulacja luzów - daje coś?
Autor: Agent 


Użytkownik "żółta pięta"  napisał w wiadomości

To się chyba wybiorę może nawet do ASO bo mój mechanik nie jest zły ale
zawsze ma kilka aut "na teraz" i choć jeszcze się na nim nie zawiodłem to wolę żeby regulacja nie polegała na wymianie uszczelki.

a nie lepiej samemu to zrobic ? potrzebny jest szczelinomierz za 5 zlotych i kilka kluczy.

No myślałem o tym nawet. Lubię i robię nawet niektóre rzeczy (i zawsze się udało :) ale regulacji luzów jeszcze nie robiłem i musiałbym trochę o tym poczytać choć to podobno prosta sprawa.

12 Data: Maj 11 2009 16:34:23
Temat: Re: Regulacja luzów - daje coś?
Autor: Jakub Witkowski 

Agent pisze:


Użytkownik "żółta pięta"  napisał w wiadomości
To się chyba wybiorę może nawet do ASO bo mój mechanik nie jest zły ale
zawsze ma kilka aut "na teraz" i choć jeszcze się na nim nie zawiodłem to wolę żeby regulacja nie polegała na wymianie uszczelki.

a nie lepiej samemu to zrobic ? potrzebny jest szczelinomierz za 5 zlotych i kilka kluczy.

No myślałem o tym nawet. Lubię i robię nawet niektóre rzeczy (i zawsze się udało :) ale regulacji luzów jeszcze nie robiłem i musiałbym trochę o tym poczytać choć to podobno prosta sprawa.

Dawniej to było proste, w autach gdzie regulowało się śrubką.
Teraz, to albo trzeba mieć zapas płytek o zróżnicowanej grubości,
albo najpierw mierzyć luz, potem pojechać (tramwajem?) do ASO
lub zamówić gdzieś (gdzie?) właściwe płytki, co wydłuża proces.

--
Jakub Witkowski    |  Prezentowane opinie mogą być niepoważne,
    z domeny        |  nieprawdziwe, lub nie odpowiadać w części
gts /kropka/ pl    |  lub całości poglądom ich Autora.

13 Data: Maj 11 2009 21:05:32
Temat: Re: Regulacja luzów - daje coś?
Autor: Piotrek 

No myślałem o tym nawet. Lubię i robię nawet niektóre rzeczy (i zawsze się
udało :) ale regulacji luzów jeszcze nie robiłem i musiałbym trochę o tym
poczytać choć to podobno prosta sprawa.

zalezy od silnika, czasami to juz nie taka prosta zabawa i szeczlinomierz
nie wystarczy.
mnie mechanik kasowal na 50 zl za regulacje V6 wiec mnie by sie nie chcialo
w to bawic.
a jak juz masz np plytki do zmiany to samemu ciezko cos powalczyc.

--
pzdr
piotrek

14 Data: Maj 11 2009 13:55:23
Temat: Re: Regulacja luzów - daje coś?
Autor: żółta pięta 

tyle teorii. w praktyce za duzy luz jest niegrozny w przeciwienstwie do za malego (wypalanie). oczywiscie mowa o luzach w granicach rozsadku a nie np o milimetr za duzo.

15 Data: Maj 11 2009 13:46:44
Temat: Re: Regulacja luzów - daje coś?
Autor: krzysiek82 

Agent pisze:

Ale nadal się nie dowiedziałem czy jak to oleję to się coś może stac czy nie ew. czy ta regulacja dała komus jakąś poprawę. Mam na mysli to że przez 90 tys km mogłem nie odczuć np powolnego spadu mocy z tego tytułu lub innych dolegliwości.

Jeśli się zawór nie otwiera do końca lub nie zamyka, zawsze jest większa szansa awarii, to się oczywiście nie objawi od razu, ale zapewniam, że późniejsza naprawa będzie przewyższała koszty okresowej kontroli luzów i
ich ewentualną korektę.

--
krzysiek82

16 Data: Maj 11 2009 16:34:03
Temat: Re: Regulacja luzów - daje coś?
Autor: J.F. 

Użytkownik "Agent"  napisał w wiadomości

Wiadomo, że niektóre auta mają jeszcze koniecznośc okresowej
regulacji luzów zaworowych. Mój silnik chodzi OK ale wg
instrukcji powinna być regulacja co 90 tys km. Chciałbym się od
Was dowiedzieć czy regulujecie zawory jak wszystko chodzi ok i
czy coś w ogóle to daje.

A jaki masz silnik ?

Jesli ma wylacznie reczna regulacje, to okresowa jest wrecz
niezbedna, chociaz w sumie .. luz zmniejszyc sie nie powinien, a
jak bedzie za duzy to duzo po regulacji sie nie polepszy odczucie.

Jesli jest hydrauliczna samoczynna z wymagana kontrola .. no widac
do czegos jest ta kontrola potrzebna.

J.

17 Data: Maj 11 2009 18:53:10
Temat: Re: Regulacja luzów - daje coś?
Autor: KJ Siła Słów 

J.F. pisze:

Jesli ma wylacznie reczna regulacje, to okresowa jest wrecz niezbedna,

dokladnie.

chociaz w sumie .. luz zmniejszyc sie nie powinien, a jak bedzie za duzy to duzo po regulacji sie nie polepszy odczucie.

po pierwsze zaprzeczasz temu co sam wyzej napisales po drugie nie masz racji. Luz ze zuzyciem sie wlasnie zmniejszy, podeprze zawor a potem go wypali wlacznie z gniazdem.

KJ

18 Data: Maj 11 2009 18:54:15
Temat: Re: Regulacja luzów - daje coś?
Autor: żółta pięta 

Luz ze zuzyciem sie wlasnie zmniejszy

jakim cudem?

19 Data: Maj 11 2009 21:41:53
Temat: Re: Regulacja luzów - daje coś?
Autor: KJ Siła Słów 

żółta pięta pisze:

Luz ze zuzyciem sie wlasnie zmniejszy

jakim cudem?

zadnym cudem tylko wytrwala praca...

.... zaworu w gniezdzie glowicy.

te dwie powierzchnie potrafia sie "sklepac" w trakcie pracy - zawor wchodzi glebiej w gniazdo a trzonek zaworu wystaje bardziej do gory w glowicy co zmniejsza luz miedzy popychaczem zaworu a dzwigienka czy walkiem rozrzadu. ale ze nie ma ujemnych luzow wiec przestanie sie domykac a powierzchnie ktore mialy do siebie przylegac zaczzna sie wypac w trakcie suwu spalania.

No chyba ze walek rozrzadu ma slabe smarowanie albo jest zle utwardzony to wtedy krzywka sie wyciera i luz sie faktycznie zwieksza.

Ale scenariusz pierwszy to typowa eksploatacja (znaczy do punktu w ktorym luz nie jest mniejszy niz przewidziany przez fabryke), drugi to juz zawsze patologia ;-)

KJ

20 Data: Maj 12 2009 14:43:32
Temat: Re: Regulacja luzów - daje coś?
Autor: Jakub Witkowski 

KJ Siła Słów pisze:

te dwie powierzchnie potrafia sie "sklepac" w trakcie pracy - zawor wchodzi glebiej w gniazdo a trzonek zaworu wystaje bardziej do gory w glowicy co zmniejsza luz miedzy popychaczem zaworu a dzwigienka czy walkiem rozrzadu.

Pytanie, czy szybciej sklepie się grzybek z gniazdem, czy trzonek z popychaczem/wałkiem.
Ten pierwszy styk ma większą powierzchnię, drugi jest za to smarowany,
ale z kolei jest tam tarcie trące (wałek). We wszystkich moich samochodach luzy
mierzone po długich okresach były w normie bądź lekko powiększone.

Ale scenariusz pierwszy to typowa eksploatacja (znaczy do punktu w ktorym luz nie jest mniejszy niz przewidziany przez fabryke), drugi to juz zawsze patologia ;-)

A ja uważam że to właśnie zmniejszanie luzu, jako groźniejsze, świadczy
o kiepsko zaprojektowanym silniku. Luz powinien się sam utrzymywać
w normie poprzez równomierne zużywanie obu styków, bądź jedynie
delikatnie powięszać, bo to akurat niczym nie grozi.

--
Jakub Witkowski    |  Prezentowane opinie mogą być niepoważne,
    z domeny        |  nieprawdziwe, lub nie odpowiadać w części
gts /kropka/ pl    |  lub całości poglądom ich Autora.

21 Data: Maj 12 2009 21:00:18
Temat: Re: Regulacja luzów - daje coś?
Autor: KJ Siła Słów 

Jakub Witkowski pisze:

Pytanie, czy szybciej sklepie się grzybek z gniazdem, czy trzonek z popychaczem/wałkiem.

Od ilus tam lat krzywki walka rozrzadu za utwardzane powierzchniowo.
Jak juz zacznie  sie wycierac to potrafi krzywke obrobic na okraglo przez tysiac kilometrow albo szybciej.

A ja uważam że to właśnie zmniejszanie luzu, jako groźniejsze, świadczy
o kiepsko zaprojektowanym silniku.

Alez kto Ci zabrania zaprojektowac silnik lepszy niz np. Suzuki do motocykla ktory z litra daje +170 KM a w wersji 600 ccm kreci ponad 15 tys obrotow. Oba te silniki przejezdzaja spokojnie w warunkach drogowych 100 tys kilometrow. A i tylko zeby nie wazył wiecej niz obecna konstrukcja.

Zrob lepiej, jest mnostwo pieniedzy do zarobienia na poprawieniu ukladu    rozrzadu.

Luz powinien się sam utrzymywać
w normie poprzez równomierne zużywanie obu styków

jakies marzycielstwo techniczne.

bądź jedynie
delikatnie powięszać, bo to akurat niczym nie grozi.

powiekszanie sie luzu na krzywce niczym nie grozi ?

Napisz o tym cos wiecej.

KJ

22 Data: Maj 13 2009 12:09:52
Temat: Re: Regulacja luzów - daje coś?
Autor: Jakub Witkowski 

KJ Siła Słów pisze:

Jakub Witkowski pisze:

Pytanie, czy szybciej sklepie się grzybek z gniazdem, czy trzonek z popychaczem/wałkiem.

Od ilus tam lat krzywki walka rozrzadu za utwardzane powierzchniowo.
Jak juz zacznie  sie wycierac to potrafi krzywke obrobic na okraglo przez tysiac kilometrow albo szybciej.

A ja uważam że to właśnie zmniejszanie luzu, jako groźniejsze, świadczy
o kiepsko zaprojektowanym silniku.

Alez kto Ci zabrania zaprojektowac silnik lepszy niz np. Suzuki do

Ja? Zaprojektować? Muszę być murarzem, żeby widzieć że ściana krzywa?

motocykla ktory z litra daje +170 KM a w wersji 600 ccm kreci ponad 15 tys obrotow.

Jakże typowy silnik samochodu.

Oba te silniki przejezdzaja spokojnie w warunkach drogowych 100 tys kilometrow. A i tylko zeby nie wazył wiecej niz obecna konstrukcja.

Bo w samochodzie jak wiadomo dodatkowy kilogram to kwestia życia i smierci :)

No oczywiście, ze wysilone konstrukcje muszą iść na jakieś kompromisy
w innych polach. Nigdy nie ma tak, że da się optymalizować wszystkie
parametry na raz.

Zrob lepiej, jest mnostwo pieniedzy do zarobienia na poprawieniu ukladu   rozrzadu.

Argumet jak wyżej.

Luz powinien się sam utrzymywać
w normie poprzez równomierne zużywanie obu styków

jakies marzycielstwo techniczne.
>
bądź jedynie
delikatnie powięszać,

i to w trzecim z kolei samochodzie... marzycielstwo?
Żeby wszystkie marzenia mi się tak spełniały.

 bo to akurat niczym nie grozi.
powiekszanie sie luzu na krzywce niczym nie grozi ?

Napisz o tym cos wiecej.

No, klepie trochę głośniej, traci nieco na napełnieniu i mocy - pominąłem coś?

--
Jakub Witkowski    |  Prezentowane opinie mogą być niepoważne,
    z domeny        |  nieprawdziwe, lub nie odpowiadać w części
gts /kropka/ pl    |  lub całości poglądom ich Autora.

23 Data: Maj 13 2009 14:27:12
Temat: Re: Regulacja luzów - daje coś?
Autor: KJ Siła Słów 

Jakub Witkowski pisze:

Bo w samochodzie jak wiadomo dodatkowy kilogram to kwestia życia i smierci :)

w wiekszosci aut masz hudrauliczne kasowanie luzow, mozesz sie spokojnie tego trzymac.

Napisz o tym cos wiecej.

No, klepie trochę głośniej, traci nieco na napełnieniu i mocy - pominąłem coś?

drobny fakt ze klepanie prowadzi do wyklepania.

KJ

24 Data: Maj 13 2009 15:31:43
Temat: Re: Regulacja luzów - daje coś?
Autor: Jakub Witkowski 

KJ Siła Słów pisze:

Jakub Witkowski pisze:

Bo w samochodzie jak wiadomo dodatkowy kilogram to kwestia życia i smierci :)

w wiekszosci aut masz hudrauliczne kasowanie luzow, mozesz sie spokojnie tego trzymac.

Przypominam że tematem dyskusji jest regulacja mechaniczna i jej
właściwości, możesz spokojnie się tego trzymać.

Napisz o tym cos wiecej.

No, klepie trochę głośniej, traci nieco na napełnieniu i mocy - pominąłem coś?

drobny fakt ze klepanie prowadzi do wyklepania.

O blacharstwie proponuję w jakimś innym wątku :)

Ale pomyślmy.
Niech znamionowy luz zaworu wynosi 0.2mm. Proponuję żebyś jako
ekspert napisał co się stanie, gdy ten luz powiększy się o
kolejne 0.2mm, a co, gdy się dla odmiany o 0.2mm zmniejszy.
Co jest groźniejsze?
Dla ułatwienia dodam, że w moim samochodzie jako dopuszczalną
wartość kontrolną podaje się właśnie luz ok. 2-krotnie większy
od znamionowego (regulacyjnego).

--
Jakub Witkowski    |  Prezentowane opinie mogą być niepoważne,
    z domeny        |  nieprawdziwe, lub nie odpowiadać w części
gts /kropka/ pl    |  lub całości poglądom ich Autora.

25 Data: Maj 11 2009 12:59:01
Temat: Re: Regulacja luzów - daje coś?
Autor: WS 

On 11 Maj, 18:54, żółta pięta  wrote:

> Luz ze zuzyciem sie wlasnie zmniejszy

jakim cudem?

nie wiem jakim, samochodu z regulacja luzow w zyciu bym nie kupil ;)
ale w motocyklach to standard - wiekszosc (w tym oba moje) wymaga
ustawiania...
sam nie probowalem (po testach pomiaru szczelinomoierzem "dziury" w
srubie mikrometrycznej stwierdzilem, ze nie umiem sie tym
poslugiwac :) )
ale z tego co slyszalem niektore silniki maja tendencje do
zmniejszania luzow, inne do zwiekszania.. regoly nie ma ... wtedy
polecja ustawiac na bliskie maksymalnym badz minimalnym z
dopuszczalnego zakresu...

WS

PS. z dostaniem ( a nawet wymiana plytek) do motocykla nie bylo
problemu, pytalem kiedys w ASO Suzuki i dalo sie od reki... z
samochodami zapewne podobnie

PS1. autor watku moglby w koncu napisac jaki to samochod :)

26 Data: Maj 12 2009 07:09:18
Temat: Re: Regulacja luzów - daje coś?
Autor: Agent 


Użytkownik "WS"  napisał w wiadomości On 11 Maj, 18:54, żółta pięta  wrote:

> Luz ze zuzyciem sie wlasnie zmniejszy

jakim cudem?

nie wiem jakim, samochodu z regulacja luzow w zyciu bym nie kupil ;)

Jeśli reguluje się to co 90 tys km to dla Ciebie taki problem?


PS. z dostaniem ( a nawet wymiana plytek) do motocykla nie bylo
problemu, pytalem kiedys w ASO Suzuki i dalo sie od reki... z
samochodami zapewne podobnie

PS1. autor watku moglby w koncu napisac jaki to samochod :)

civic 1,7 CTDi 100 KM (prawie taki jak w oplu)

Regulacja luzów - daje coś?



Grupy dyskusyjne