1.9 TDI po kapitalce, szlif glowicy, tulejowanie, nowe tloki.
Po ilu km silnik mozna uznac za dotarty i spokojnie mozna pojechac na hamownie aby sprawdzic ilosc kucy?
2 |
Data: Luty 23 2007 00:04:24 |
Temat: Re: Remont silnika |
Autor: J.F. |
On Thu, 22 Feb 2007 23:26:53 +0100, Pawel wrote:
1.9 TDI po kapitalce, szlif glowicy, tulejowanie, nowe tloki.
Po ilu km silnik mozna uznac za dotarty i spokojnie mozna pojechac na
hamownie aby sprawdzic ilosc kucy?
A co powiedzial fachowiec ktory to robil ?
Bo jak jest starej daty to 5 tys :-)
J.
3 |
Data: Luty 23 2007 00:05:05 | Temat: Re: Remont silnika | Autor: Hinek |
Użytkownik "Pawel" napisał
1.9 TDI po kapitalce, szlif glowicy, tulejowanie, nowe tloki.
Po ilu km silnik mozna uznac za dotarty i spokojnie mozna pojechac na hamownie aby sprawdzic ilosc kucy?
Przynajmniej 2 tys. km.
Naprawde dobrze bedzie dzialac po 10-15 tys. km.
Pozdr
--
Hinek
4 |
Data: Luty 23 2007 10:34:06 | Temat: Re: Remont silnika | Autor: Michał |
Użytkownik "Pawel" napisał w wiadomości
1.9 TDI po kapitalce, szlif glowicy, tulejowanie, nowe tloki.
Po ilu km silnik mozna uznac za dotarty i spokojnie mozna pojechac na
hamownie aby sprawdzic ilosc kucy?
Raczej to 5k a bardziej 6k - tak jest przynajmniej w przypadku nowych.
5 |
Data: Luty 23 2007 18:05:37 | Temat: Re: Remont silnika | Autor: Marek P. |
Pawel wrote:
1.9 TDI po kapitalce, szlif glowicy, tulejowanie, nowe tloki.
Po ilu km silnik mozna uznac za dotarty i spokojnie mozna pojechac na
hamownie aby sprawdzic ilosc kucy?
Ilość kucy możesz sprawdzić już. Dotarty będzie za jakieś 10-15 tys. Nowe
autka zaraz po zmontowaniu sa wrzucane na hamownie i żyją. Na hamowni silnik
nie jest wysilony więc chyba nic mu sie nie stanie.
--
Pozdr
Marek P.
Mazda 323 2,0 DiTD + President Herbert ASC + WA 27
Mitsubishi Lancer 1,5 GLXi PMS + President Herbert ASC + AT-71
Peugeot Partner 2.0 HDI + President Herbert ASC + Sirio DV 27
6 |
Data: Luty 24 2007 14:29:15 | Temat: Re: Remont silnika | Autor: pin555 |
Ilość kucy możesz sprawdzić już. Dotarty będzie za jakieś 10-15 tys. Nowe
autka zaraz po zmontowaniu sa wrzucane na hamownie i żyją. Na hamowni silnik
nie jest wysilony więc chyba nic mu sie nie stanie.
No, na hamowni akurat, to jest "wysilony" (obciazony) w 100% :-)
--
__________________
Leszek Piniozynski
+48 601 445 397
7 |
Data: Luty 25 2007 20:48:55 | Temat: Re: Remont silnika | Autor: Marek P. |
No, na hamowni akurat, to jest "wysilony" (obciazony) w 100% :-)
Myślałem że to zwykłe rolki mierzące przyspieszenie i prędkość.
--
Pozdr
Marek P.
Mazda 323 2,0 DiTD + President Herbert ASC + WA 27
Mitsubishi Lancer 1,5 GLXi PMS + President Herbert ASC + AT-71
Peugeot Partner 2.0 HDI + President Herbert ASC + Sirio DV 27
8 |
Data: Luty 27 2007 19:22:18 | Temat: Re: Remont silnika | Autor: pin555 |
> No, na hamowni akurat, to jest "wysilony" (obciazony) w 100% :-)
Myślałem że to zwykłe rolki mierzące przyspieszenie i prędkość.
Nawet wtedy silnik jest max obciazony. Mowi sie po hamowni,
ze max moc silnika wynosi ilestam :-)
--
Leszek
9 |
Data: Luty 27 2007 23:24:32 | Temat: Re: Remont silnika | Autor: Marek P. |
"pin555" wrote in message
No, na hamowni akurat, to jest "wysilony" (obciazony) w 100% :-)
Myślałem że to zwykłe rolki mierzące przyspieszenie i prędkość.
Nawet wtedy silnik jest max obciazony. Mowi sie po hamowni,
ze max moc silnika wynosi ilestam :-)
Ale moc nie jest wtedy obliczana a nie mierzona a silnik chodzi jakby na
pusto ? Wydaje mi się że ten sam pomiar można zrobić mierząc przyspieszenie
przy określonych obciążeniach bezpośredio za skrzynią.
--
Pozdr
Marek P.
Mazda 323 2,0 DiTD + President Herbert ASC + WA 27
Mitsubishi Lancer 1,5 GLXi PMS + President Herbert ASC + AT-71
Peugeot Partner 2.0 HDI + President Herbert ASC + Sirio DV 27
10 |
Data: Luty 28 2007 01:22:49 | Temat: Re: Remont silnika | Autor: pin555 |
>>> No, na hamowni akurat, to jest "wysilony" (obciazony) w 100% :-)
>> Myślałem że to zwykłe rolki mierzące przyspieszenie i prędkość.
> Nawet wtedy silnik jest max obciazony. Mowi sie po hamowni,
> ze max moc silnika wynosi ilestam :-)
Ale moc nie jest wtedy obliczana a nie mierzona a silnik chodzi jakby na
pusto ? Wydaje mi się że ten sam pomiar można zrobić mierząc przyspieszenie
przy określonych obciążeniach bezpośredio za skrzynią.
Silnik pracuje pod pelnym obciazeniem zmagajac sie z rolkami hamowni.
Nie do konca rozumiem, co chcesz mierzyc "za skrzynia", ale moc mozna wyliczyc
lub oszacowac na rozne sposoby. Rowniez za pomoca jakiegos G-Techopodobnego
urzadzenia. Ale wtedy tez trzeba obciazyc silnik na max...
--
Leszek
11 |
Data: Luty 28 2007 07:43:22 | Temat: Re: Remont silnika | Autor: Marek P. |
"pin555" wrote in message
No, na hamowni akurat, to jest "wysilony" (obciazony) w 100% :-)
Myślałem że to zwykłe rolki mierzące przyspieszenie i prędkość.
Nawet wtedy silnik jest max obciazony. Mowi sie po hamowni,
ze max moc silnika wynosi ilestam :-)
Ale moc nie jest wtedy obliczana a nie mierzona a silnik chodzi jakby na
pusto ? Wydaje mi się że ten sam pomiar można zrobić mierząc
przyspieszenie przy określonych obciążeniach bezpośredio za skrzynią.
Silnik pracuje pod pelnym obciazeniem zmagajac sie z rolkami hamowni.
Nie do konca rozumiem, co chcesz mierzyc "za skrzynia", ale moc mozna
wyliczyc lub oszacowac na rozne sposoby. Rowniez za pomoca jakiegos
G-Techopodobnego urzadzenia. Ale wtedy tez trzeba obciazyc silnik na
max...
ok
--
Pozdr
Marek P.
Mazda 323 2,0 DiTD + President Herbert ASC + WA 27
Mitsubishi Lancer 1,5 GLXi PMS + President Herbert ASC + AT-71
Peugeot Partner 2.0 HDI + President Herbert ASC + Sirio DV 27
| | | | | | | | | |