Dnia Mon, 28 May 2012 13:10:30 +0200, Franc napisał(a):
Witam grupę,
Mam "okazję" kupić Renault Megane Coupe 1,6 16V z 1999 roku (6k + komplet
zimówek).
Sprzedaje to znajoma, która twierdzi że wszystko w nim było robione na
czas, oryginalne części itp (do weryfikacji - na pewno ma kwity).
Dziewczyna ma kupione nawet ubezpieczeie AC, więc raczej z tych
przejmujących się.
Sam samochód planowany jest jako drugie auto w rodzinie i pewnie większą
część tygodnia będzie stało i czekało.
Zakładania gazu nie planuję.
Podpowiedzcie proszę, co się najcześciej psuje. Może te samochody to bomba
i lepiej palcem nie tykać?
Mamy cytrynkę (z salonu) więc nie chodzi mi o "legendarną nietrwałość
samochodów na F".
Cewki, ale pewnie już wymienione bo padły. Silnik bez ZFR. Zawieszenie dość
delikatne. Wydech. Szczególnie końcówki drążków i sworznie. Zawiasy drzwi,
czy nie opadnięte i nie strzelają. Bagażnik z malusim otworem do załadunku,
ale nie o to tu chodzi.. Części tanie, w większości pasują ze zwykłego
megane. Jak nie spsioczone jakimś tuningiem, na ładnej feldze bez
dramatycznych przygód wypadkowych i bez korozji to czemu nie? Nawet fajnie
jeździ. Daaawno żółta kupeja to było coooś ;-).
4 |
Data: Maj 29 2012 11:02:09 |
Temat: Re: Renaul Megane Coupe 1999 - warto? |
Autor: Franc |
Dnia Mon, 28 May 2012 23:44:24 +0200, Iglo napisał(a):
Cewki, ale pewnie już wymienione bo padły. Silnik bez ZFR. Zawieszenie dość
delikatne. Wydech. Szczególnie końcówki drążków i sworznie. Zawiasy drzwi,
czy nie opadnięte i nie strzelają. Bagażnik z malusim otworem do załadunku,
ale nie o to tu chodzi.. Części tanie, w większości pasują ze zwykłego
megane. Jak nie spsioczone jakimś tuningiem, na ładnej feldze bez
dramatycznych przygód wypadkowych i bez korozji to czemu nie? Nawet fajnie
jeździ. Daaawno żółta kupeja to było coooś ;-).
Będę miał dostęp do dokumentacji to zobaczę co robili.
Niestety, jest w czarnym kolorze, który do najszybszych nie należy :-)
Większość czasu to i tak będzie raczej nieruchomość, ewentualnie do
krótkich tras po mieście. Jak zrobię 1k kilometrów miesięcznie to będzie
dużo.
--
Franc
5 |
Data: Maj 29 2012 13:58:45 | Temat: Re: Renaul Megane Coupe 1999 - warto? | Autor: |
Użytkownik "Franc" napisał w wiadomości
Witam grupę,
Mam "okazję" kupić Renault Megane Coupe 1,6 16V z 1999 roku (6k + komplet
Cóż, jeżeli auto zadbane i to, co miało się w nim zepsuć juz zdążyło się zepsuć, a dotychczaspwy właściciel nie naprawiał z kalkulatorem w ręce, to jej awaryjność nie powinna być specjalnie większa, niż innych, podobnych francuskich samochodów.
Z megankami to wygląda tak, że zdarzają się całkiem "wydarzone" egzemplarze, w których poza cewkami od Sagema nie chciało nic się zepsuć, sa tez takie (to znaczy - znam taką jedną) - w której silnik rozpierdzielił się w wyniku zerwania paska przy 12 tys. po wymianie paska (w ASO). Autko ładne, jak każdy francuz, ma to "coś", a jeśli lubisz dłubać i np. wymiana elementów podwozia nie jest dla ciebie problemem, to bierz, jeżeli zaś z wymianą żarówki jeździsz doASO/mechanika, to załóż już teraz specjalny rachunek, a który będziesz odkładał kasiore na naprawy ;-)
--
MW
6 |
Data: Maj 29 2012 15:28:18 | Temat: Re: Renaul Megane Coupe 1999 - warto? | Autor: Marek |
Podpowiedzcie proszę, co się najcześciej psuje. Może te samochody to bomba
i lepiej palcem nie tykać?
Mamy cytrynkę (z salonu) więc nie chodzi mi o "legendarną nietrwałość
samochodów na F".
Meganka zwykla na tym silniku ma obecnie 350k i radzi sobie doskonale.
Z powaznych napraw to tylko wymiana cewek. Reszta to drobnostki.
--
Marek
echo | tr a-di-rs-ze-h a-z
| | |