Cześć,

Zastanawiam się nad kupnem Renault Megane kombi rocznik 2002 lub 2003 +
klima. Nie wiem jeszcze jaki silnik, ale zważywszy na ceny paliw albo jakiś
diesel albo benzyna 1.4, nie zależy mi na osiągach, jeżdżę spokojnie.

- Jaki silnik polecacie mając na uwadze bezawaryjność i ekonomię?
- Na co zwrócić uwagę, co siada w tym aucie?
- Jak ogólnie oceniacie to auto?

Serdecznie pozdrawiam
M.

Użytkownik "Mariusz"  napisał w wiadomości

Cześć,

Zastanawiam się nad kupnem Renault Megane kombi rocznik 2002 lub 2003 + klima. Nie wiem jeszcze jaki silnik, ale zważywszy na ceny paliw albo jakiś diesel albo benzyna 1.4, nie zależy mi na osiągach, jeżdżę spokojnie.

- Jaki silnik polecacie mając na uwadze bezawaryjność i ekonomię?
- Na co zwrócić uwagę, co siada w tym aucie?
- Jak ogólnie oceniacie to auto?

Byle nie Megane II.
Tragedia, do tego stopnia że gorszą ciężko sobie wyobrazić.

Zastanawiam się nad kupnem Renault Megane kombi rocznik 2002 lub 2003 +
klima. Nie wiem jeszcze jaki silnik, ale zważywszy na ceny paliw albo
jakiś diesel albo benzyna 1.4, nie zależy mi na osiągach, jeżdżę
spokojnie.

- Jaki silnik polecacie mając na uwadze bezawaryjność i ekonomię?
- Na co zwrócić uwagę, co siada w tym aucie?
- Jak ogólnie oceniacie to auto?

Byle nie Megane II.
Tragedia, do tego stopnia że gorszą ciężko sobie wyobrazić.

Pupa tego modelu nie jest dla mnie sexi :)

Użytkownik "Mariusz"  napisał w wiadomości

Zastanawiam się nad kupnem Renault Megane kombi rocznik 2002 lub 2003 + klima. Nie wiem jeszcze jaki silnik, ale zważywszy na ceny paliw albo jakiś diesel albo benzyna 1.4, nie zależy mi na osiągach, jeżdżę spokojnie.

- Jaki silnik polecacie mając na uwadze bezawaryjność i ekonomię?
- Na co zwrócić uwagę, co siada w tym aucie?
- Jak ogólnie oceniacie to auto?

Byle nie Megane II.
Tragedia, do tego stopnia że gorszą ciężko sobie wyobrazić.

Pupa tego modelu nie jest dla mnie sexi :)

Ale tu o kombi chodzi, co widać przeoczyłeś.

Użytkownik "Mariusz"  napisał w wiadomości

Zastanawiam się nad kupnem Renault Megane kombi rocznik 2002 lub 2003 + klima. Nie wiem jeszcze jaki silnik, ale zważywszy na ceny paliw albo jakiś diesel albo benzyna 1.4, nie zależy mi na osiągach, jeżdżę spokojnie.

- Jaki silnik polecacie mając na uwadze bezawaryjność i ekonomię?
- Na co zwrócić uwagę, co siada w tym aucie?
- Jak ogólnie oceniacie to auto?

Napiszę Ci tak - jeździłem  kolejnych 10 lat różnymi Renówkami, były różne... nastoletnie R9, 7-dmio letnie R19, fabrycznie nowe Clio II i byłem zadowolony, każdą miałem ok 3,5 roku a koszty eksploatacji nie zabijały. Zachęcony wcześniejszymi doświadczeniami kupiłem Megane II Grandtour, rocznik 2003, silnik 1.6 16V, regularnie serwisowana w ASO w PL, garażowana, etc. Wytrzymałem z nią 9 miesięcy. Teraz mam Jeepa z 1996 roku i przyznam bez ogródek - utrzymanie tego smoka jest tańsze niż Megane II. Jeśli już koniecznie chcesz kupić Megane z tych roczników, to bierz Megane I z końca produkcji, a nie "dwójkę" - ominie Cię mnóstwo przyjemności w stylu: wyszlifowane do gołej blachy przez zanieczyszczenia lecące spod kół progi (szczególnie za przednimi kołami i to pomimo obecności chlapaczy), przełamujące się przewody elektryczne w przepustach nadwozia, padające z prawie że z regularnością zegarka koło zmiennych faz rozrządu i łożyska kolumn zawieszenia, fabrycznie krzywa i podatna na rozjeżdżanie się tylna belka (oczywiście według ASO wszystko jest OK), obłażące okleiny plastików na desce rozdzielczej, podatny na uszkodzenie mechanizm dźwigni zmiany biegów i parę innych wkurzających drobiazgów.

Silnik (mówię o Megane I) - polecałbym jeszcze nie popsutą przez inżynierów pierwszą wersję 1.6 16V (1,4 16V na upartego do spokojnej jazdy też byłby OK, ale spali +/- tyle samo co ten większy, więc czy to ma sens?) lub diesla 1.9 dTi. Benzynowe w tamtych czasach cierpiały jedynie na padające cewki zapłonowe (i są spore szanse, że do dziś mają już te właściwe, czyli nie Sagemy), diesle wymagają przyjrzenia się turbosprężarce. Uwaga na paski rozrządu - powinny być zmieniane co ok. 80-90 kkm, najlepiej razem z pompą wody. Poza tym do sprawdzenia to co zawsze, Megane I po liftingu nie miały w sumie jakichś sławnych przypadłości, psuło się w nich to, co w innych autach z tego segmentu.

Pozdrawiam,
Piotr
JGC 4.0 Laredo '96 LPG

Użytkownik "Piotr Tyborowski"  napisał w wiadomości news:

Zachęcony wcześniejszymi doświadczeniami kupiłem Megane II Grandtour, rocznik 2003, silnik 1.6 16V, regularnie serwisowana w ASO w PL, garażowana, etc. Wytrzymałem z nią 9 miesięcy. Teraz mam Jeepa z 1996 roku i przyznam bez ogródek - utrzymanie tego smoka jest tańsze niż Megane II.

Miałeś identyczne auto jak moje i widać identyczne doświadczenia.
A może miałeś nawet moje, które następnemu właścicielowi szybko dało w kość? ;-)