Grupy dyskusyjne   »   Renault Modus -szczyt bezawaryjności?

Renault Modus -szczyt bezawaryjności?



1 Data: Maj 22 2009 11:37:18
Temat: Renault Modus -szczyt bezawaryjności?
Autor: xcihy 

Witam,
czy mający pojęcie moze potwierdzić lub zaprzeczyć pytaniu z tematu? Z
rozwinięciem bardzo proszę.
xc



2 Data: Maj 22 2009 11:40:16
Temat: Re: Renault Modus -szczyt bezawaryjności?
Autor: Cavallino 

Użytkownik "xcihy"  napisał w wiadomości

Witam,
czy mający pojęcie moze potwierdzić lub zaprzeczyć pytaniu z tematu? Z rozwinięciem bardzo proszę.

ROTFL !!
Renault szczytem bezawaryjności?
W drugą stronę - to jeszcze by przeszło.

3 Data: Maj 22 2009 13:33:57
Temat: Re: Renault Modus -szczyt bezawaryjności?
Autor: zkruk [Lodz] 

Cavallino wrote:

czy mający pojęcie moze potwierdzić lub zaprzeczyć pytaniu z tematu?
Z rozwinięciem bardzo proszę.

ROTFL !!
Renault szczytem bezawaryjności?
W drugą stronę - to jeszcze by przeszło.

http://www.adac.de/Auto_Motorrad/pannenstatistik_maengelforum/pannenstatistik_2008/tab.asp?ComponentID=250016&SourcePageID=250114



--
pozdrawiam
www.zbigniewkruk.com <-- prywatna strona
www.foto.forumslubne.pl <-- forum dla fotografow slubnych
www.lodz.forumslubne.pl <-- forum dla par mlodych z okolic Łodzi

4 Data: Maj 22 2009 14:03:40
Temat: Re: Renault Modus -szczyt bezawaryjności?
Autor: AL 

zkruk [Lodz] pisze:

Cavallino wrote:

czy mający pojęcie moze potwierdzić lub zaprzeczyć pytaniu z tematu?
Z rozwinięciem bardzo proszę.

ROTFL !!
Renault szczytem bezawaryjności?
W drugą stronę - to jeszcze by przeszło.

http://www.adac.de/Auto_Motorrad/pannenstatistik_maengelforum/pannenstatistik_2008/tab.asp?ComponentID=250016&SourcePageID=250114

tak sobie porownuje te same autka: Aygo, P107 i C1 i juz wiem skad sie bierze ta prasowa bezawaryjnosc Toyot
- identyczne samochodziki, z tej samej tasmy produkcyjnej, a awaryjnosc Aygo jest o 50% nizsza niz C1 i P107.

Wniosek:
toyota najprawdopodobniej ukrywa przed swiatem niektore usterki :-D

(bedzie flame?)

--
pozdr
Adam (AL)
TG

5 Data: Maj 22 2009 14:25:17
Temat: Re: Renault Modus -szczyt bezawaryjności?
Autor: zkruk [Lodz] 

AL wrote:

tak sobie porownuje te same autka: Aygo, P107 i C1 i juz wiem skad sie
bierze ta prasowa bezawaryjnosc Toyot
- identyczne samochodziki, z tej samej tasmy produkcyjnej, a
awaryjnosc Aygo jest o 50% nizsza niz C1 i P107.

Wniosek:
toyota najprawdopodobniej ukrywa przed swiatem niektore usterki :-D

(bedzie flame?)

C1 = średnia 4.566
107 = średnia 3.7
Aygo = średnia 3

wniosek - różnice 1.5 promila to chyba mieści się w pojęciu błędu statystycznego...


--
pozdrawiam
www.zbigniewkruk.com <-- prywatna strona
www.foto.forumslubne.pl <-- forum dla fotografow slubnych
www.lodz.forumslubne.pl <-- forum dla par mlodych z okolic Łodzi

6 Data: Maj 22 2009 14:35:03
Temat: Re: Renault Modus -szczyt bezawaryjności?
Autor: Cavallino 

Użytkownik "zkruk [Lodz]"  napisał w wiadomości

AL wrote:

tak sobie porownuje te same autka: Aygo, P107 i C1 i juz wiem skad sie
bierze ta prasowa bezawaryjnosc Toyot
- identyczne samochodziki, z tej samej tasmy produkcyjnej, a
awaryjnosc Aygo jest o 50% nizsza niz C1 i P107.

Wniosek:
toyota najprawdopodobniej ukrywa przed swiatem niektore usterki :-D

(bedzie flame?)

C1 = średnia 4.566
107 = średnia 3.7
Aygo = średnia 3

wniosek - różnice 1.5 promila to chyba mieści się w pojęciu błędu statystycznego...

Zwłaszcza że Aygo pewnie jest najdroższe, a co za tym idzie najmniej kupowane, więc próbka najmniejsza.

7 Data: Maj 22 2009 14:13:49
Temat: Re: Renault Modus -szczyt bezawaryjności?
Autor: Cavallino 

Użytkownik "zkruk [Lodz]"  napisał w wiadomości

Cavallino wrote:

czy mający pojęcie moze potwierdzić lub zaprzeczyć pytaniu z tematu?
Z rozwinięciem bardzo proszę.

ROTFL !!
Renault szczytem bezawaryjności?
W drugą stronę - to jeszcze by przeszło.

http://www.adac.de/Auto_Motorrad/pannenstatistik_maengelforum/pannenstatistik_2008/tab.asp?ComponentID=250016&SourcePageID=250114

No właśnie potwierdzasz moje opinie, Megane z 2003 (taki miałem) to 75% usterkowości.
Trzy razy więcej niż średnia w tej klasie.
I o czym tu mówić.
Producent oferujący takiego gniota powinien dożywotnio go za darmo naprawiać.

8 Data: Maj 22 2009 14:22:34
Temat: Re: Renault Modus -szczyt bezawaryjności?
Autor: zkruk [Lodz] 

Cavallino wrote:

Producent oferujący takiego gniota powinien dożywotnio go za darmo
naprawiać.

racja...


--
pozdrawiam
www.zbigniewkruk.com <-- prywatna strona
www.foto.forumslubne.pl <-- forum dla fotografow slubnych
www.lodz.forumslubne.pl <-- forum dla par mlodych z okolic Łodzi

9 Data: Maj 22 2009 15:47:10
Temat: Re: Renault Modus -szczyt bezawaryjności?
Autor: xcihy 


Użytkownik "zkruk [Lodz]"  napisał w wiadomości

Cavallino wrote:

czy mający pojęcie moze potwierdzić lub zaprzeczyć pytaniu z tematu?
Z rozwinięciem bardzo proszę.

ROTFL !!
Renault szczytem bezawaryjności?
W drugą stronę - to jeszcze by przeszło.

http://www.adac.de/Auto_Motorrad/pannenstatistik_maengelforum/pannenstatistik_2008/tab.asp?ComponentID=250016&SourcePageID=250114


Tyle co Peugeot 206.
xc

10 Data: Maj 22 2009 13:35:24
Temat: Re: Renault Modus -szczyt bezawaryjności?
Autor: Marcin J. Kowalczyk 

Cavallino pisze:

czy mający pojęcie moze potwierdzić lub zaprzeczyć pytaniu z tematu? Z rozwinięciem bardzo proszę.

ROTFL !!
Renault szczytem bezawaryjności?

eee LII ph II juz jest bardzo OK (w przeciwienstwie to phI)...  LIII - wyjdzie w praniu

W drugą stronę - to jeszcze by przeszło.

;)

11 Data: Maj 22 2009 08:50:34
Temat: Re: Renault Modus -szczyt bezawaryjności?
Autor: JohnyK 

On May 22, 11:37 am, "xcihy"  wrote:

Witam,
czy mający pojęcie moze potwierdzić lub zaprzeczyć pytaniu z tematu? Z
rozwinięciem bardzo proszę.
xc

Nie wiem jak Modus, ale moje Clio bez żadnej awarii przeżyło 200kkm
przejechane w ciągu 20 miesięcy.
Co było później: nowy właściciel odjechał w siną dal i nigdy do mnie
nie dzwonił, tudzież nie żądał zwrotu kasy więc chyba też się nie
psuło :-)
Jedna rzecz, którą robiłem częściej niż wymyślił sobie producent to
wymiana oleju- ja wymieniałem co 15kkm a nie co 30kkm.

Renault Modus -szczyt bezawaryjności?



Grupy dyskusyjne