Rover 214- chęć zakupu- prośba o opinie.
1 | Data: Maj 29 2008 00:38:03 |
Temat: Rover 214- chęć zakupu- prośba o opinie. | |
Autor: Michał Kicman | Witam. 2 |
Data: Maj 28 2008 23:36:39 | Temat: Re: Rover 214- chęć zakupu- prośba o opinie. | Autor: Michał |
z czesciami? Jakie maacie zdanie na temat marki/auta Bede wdzieczny za to to takie 2 kalasy mniejsze niż ten :) ? http://www.euroncap.com/tests/rover_600_1997/1.aspx niżej już chyba tylko chrystlery i bmw3, secento w wersji bez poduszek lepsze :) Pozdrawiam, Michał -- Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/ 3 |
Data: Maj 29 2008 07:30:52 | Temat: Re: Rover 214- chęć zakupu- prośba o opinie. | Autor: |--=Bartek=--| | Planuje zakup auta w cenie do 9 tyś. Chodzi o coś w rodzaju lanosa... Szukajac ofert znalazlem calkiem fajnie wygladajace autko, (rover 214) i zaskoczyla mnie generalnie niewysoka cena tego modelu. Mam pytanie do szanownych grupowiczow, co mozecie powiedziec o roverze 214... glownie mi chodzi o koszty serwisu i ew. czestotliwosc jego odwiedzin, czy sa problemy z czesciami? Jakie maacie zdanie na temat marki/auta Bede wdzieczny za komentarze :) Jeżeli dobrze widzę po oznaczeniu to silnik 1.4 czyli taki jak w Polonezie. Wszystko jest ok do czasu jak nie robisz uszczelki pod głowicą: śruby (taki około 20 cm) są do wymiany. Ostatnio koszt jednej wynosił jakieś 20-40 PLNów (nie pamiętam dokładnie). Ogólnie właściciele tych autek chwalili je sobie - dobra dynamika jazdy, dobry komfort. Zaznaczam, że ja osobiści nie jeździłem (nie liczę kilkuset metrów), są to opinie właścicieli. pozdrawiamB.Z. 4 |
Data: Maj 28 2008 23:23:01 | Temat: Re: Rover 214- chęć zakupu- prośba o opinie. | Autor: BearBag | bardzo fajne autka, super sie prowadza i w Polsce nie do konca 5 |
Data: Maj 29 2008 11:07:48 | Temat: Re: Rover 214- chęć zakupu- prośba o opinie. | Autor: /// Kaszpir /// | bardzo fajne autka, super sie prowadza i w Polsce nie do konca Czyli standard :) Problem z serwisowaniem i częśćmi ;) Ja polecam, psuje sie podobnie jak niemieckie wytwory a czesci sa No rewelacja. Zamiast nowych cześci gościu ma szukać po szrotach ... Raczej niech kupi coś gdzie bez problemu dostanie części i nie będzie miał problemu z serwisowaniem ... 6 |
Data: Maj 29 2008 10:11:49 | Temat: Re: Rover 214- chęć zakupu- prośba o opinie. | Autor: Jurgen | On Thu, 29 May 2008 11:07:48 +0200, /// Kaszpir /// wrote: No rewelacja. Zamiast nowych cześci gościu ma szukać po szrotach ... ciekawa filozofia, samochod ze szrotu ok, czesci nie -- pozdrawiam Jurek 7 |
Data: Maj 29 2008 12:44:13 | Temat: Re: Rover 214- chęć zakupu- prośba o opinie. | Autor: /// Kaszpir /// | ciekawa filozofia, samochod ze szrotu ok, czesci nie Co to znaczy samochód ze "szrotu" ? Czyli załóżmy że ktoś ma samochód np. 2 lata (czyli używany) to już powinien kupowac tylko części ze szrotu ? Bo już ma używany ... Rewelacyjne podejście. Typowe "polskie". Kupić coś na co faktycznie nas nie stać , ale po prostu "trzeba kupić" aby pokazać że nas stać , a przecież nie kupi się czegoś co jest "nie trendy" ... A potem szukać po szrotach części , opony kupić używane (bo przecież nowe za drogie) i jeździć aż się rozsypie (bo jeśli jedzie to wszystko ok ...) No widzisz. Ja mam taki "kaprys" że kupuję części nowe , samochód jest co pewien czas badany i serwisowany , kupuję nowe opony i itd ... Tyle że kupiłem taki samochód na jaki mnie było stać nie tylko w momencie zakupu , ale również teraz nie mam problemu z zakupem nowych (oryginalnych) cześci ... 8 |
Data: Maj 29 2008 04:17:26 | Temat: Re: Rover 214- chęć zakupu- prośba o opinie. | Autor: BearBag |
czlowieku o czym ty piszesz. Szrotem to jest to przykladowe polskie Punto naprawiane i klicone sposobem pana Henia a jazda takimi autami ktore juz 20tys po wyjezdzie z fabryki zaczynaja skrzeczec i piszczec. Nawet kupujac same nowe czesci komfort jazdy takim autem jest nieporownywalna nawet z takim wysluzonym roverem nawet serii 200, nie wspomne juz o takim 416 ktorym jezdzilem kilka lat. Gdzie ta dynamika i wykonanie w porownaniu do punta czy jakiejs felicji tak u nas popularnych a kosztujacych tyle samo. Co do czesci nie musisz nigdzie jezdzic, mozesz kupic w internecie w cenie nie wiekszej niz prywaciarskie "nowe" wytwory do punta, sieny i felicji. I powiedz mi w jaki sposob zuzyje sie ten reflektor albo blotnik ktory ewentualnie uszkodzisz? Nistety polski narod w wiekszosci zyje strachami sprzed lat gdzie kupienie czesci do zachodniego samochodu wydawalo sie niemozliwe. Pora sie obudzic i zastanowic. 9 |
Data: Maj 29 2008 13:41:33 | Temat: Re: Rover 214- chęć zakupu- prośba o opinie. | Autor: /// Kaszpir /// | czlowieku o czym ty piszesz. Szrotem to jest to przykladowe polskie Ja nie mam nowego samochodu :) Większośc samochodów "budżetowych" ma ceny "z kapelusza" i nie jest wart tych pieniedzy jakie żąda producent ... Nawet kupujac same nowe czesci komfort jazdy takim autem jest Ale co to za porównanie ? To zupełnie inna klasa , także cenowa. i wykonanie w porownaniu do punta czy jakiejs felicji tak u nas Napewno ? Z tego samego rocznika Rover ma taką samą cenę jak Fiat Punto ??? Bo bez sensu porównywać starszy samochód z młodszym. Co do czesci nie musisz nigdzie jezdzic, mozesz kupic w internecie w Reflektor ze szrotu będzie zapewne od Anglika , czyli nie nadający się do użytkowania w PL .. Błotnik to co innego :) Nistety polski narod w wiekszosci zyje strachami sprzed lat gdzie Ja powiem inaczej. Także z mojego doświadczenia :) Kupienie w bardzo dobrym stanie , bezwypadkowego , od pierwszego właściciela , z realnym przebiegiem Punto , Sieny , Felicji w dośc "młodym roczniku" jest bardziej prawdopodobne niż kupienie w takim samym stanie jakiegoś "zachodniego" auta ... Ja sam jak szukałem dla mojej rodziny samochodu to obejrzałem mnóstwo samochodów. Dosłownie wszystkie były ładniej odpicowanymi szrotami. Fakt wizualnie ładnie wyglądały , ale po dokładniejszym obadaniu zaczęły pojawiac się spore "wątpliwości" ... Po "bezowocnych poszukiwaniach" kupiłem Nubirę II 2.0 Kombii (133KM) , naprawdę świetnie wyposażoną z 2000r za 10,5 tys zł :) 10 |
Data: Maj 29 2008 05:41:59 | Temat: Re: Rover 214- chęć zakupu- prośba o opinie. | Autor: BearBag |
czyzby? 5drzwiowe punto 75KM bez wpomagania, poduszek a czesto nawet bez centr. zamka z 96r kosztuje w niezlym stanie kolo 7-8tys, z tego samego rocznika kupuje rovera 416 (400) z wiekszoscia bajerow (powiedzmy ze jest klima albo nie ma) za okolo 8-9tys tylko dlatego ze nie ma mody w tym kraju na ten model. Wsiadz i przejedz sie kilka km oboma i ocen roznice. Aha punto pali z litr mniej jesli mu sie za bardzo nie dociska gazu! To jest najwiekszy argument przecietnego Polaka. >i wykonanie w porownaniu do punta czy jakiejs felicji tak u nas zdecydowanie
za taka sama lub porownywalna.
jesli juz przeszkadza ci tak ta lampa z GB to rover jest bardzo popularny nawet w niemczech wiec stamtad czesci nie maja tego problemu. Kupienie w bardzo dobrym stanie , bezwypadkowego , od pierwszego właściciela akurat zajmuje sie autami i kupuje wszystkie rodzaje i marki i te popularne w PL jesli juz odstaja od tych popularnych zza granica to tylko in minus. Wyposazeniem i ogolnym stanem. Co do wypadkowosci to tak samo staraja sie to ukryc u nas jak i zza granica. Ja sam jak szukałem dla mojej rodziny samochodu to obejrzałem mnóstwo To juz kwestia gustu, mi sie nie podoba... 11 |
Data: Maj 29 2008 12:58:34 | Temat: Re: Rover 214- chęć zakupu- prośba o opinie. | Autor: Massai | BearBag nastukał(-a):
Wiesz, ja mam jeszcze Rovera i powiem tak - nie przekonał mnie do tej marki... -- Pozdro Massai 12 |
Data: Maj 29 2008 06:08:18 | Temat: Re: Rover 214- chęć zakupu- prośba o opinie. | Autor: BearBag |
jaki model i co Ci w nim nie pasuje? 13 |
Data: Maj 29 2008 13:39:16 | Temat: Re: Rover 214- chęć zakupu- prośba o opinie. | Autor: Massai | BearBag nastukał(-a):
623 - awaryjne cholerstwo... wiem, nieudany silnik hondy... Poza tym - taki ni pies ni wydra. Zawias dziwny - trzęsie na wybojach i niepewny w zakrętach... sprzedam za niewielkie pieniądze ;-) -- Pozdro Massai 14 |
Data: Maj 29 2008 16:03:06 | Temat: Re: Rover 214- chęć zakupu- prośba o opinie. | Autor: gregor | Massai pisze: BearBag nastukał(-a): ja z kolei mam rovera 420si i bardzo sobie chwale nie trzesie na wybojach, nic w nim nie trzeszczy z plastikow auto przecietne nie z najwyzszej polki ale za 10 tys., ktore dalem nie mialbym takiego wyposazenia autem jezdze od roku jedynie co naprawialem to wielowahaczowe zawieszenie (to prawda tulej tam jest z 15 na kazda strone, kazda srednio po 30 zl) oraz pekla mi rura od chlodnicy do pompy wody - uzywana koszt 30 zl (zdjeta z anglika) dodatkowo auto w ocynku i nie rdzewieje pozdro gregor 15 |
Data: Maj 29 2008 08:43:01 | Temat: Re: Rover 214- chęć zakupu- prośba o opinie. | Autor: BearBag |
no tak, jesli rover to byle nie 600tka :) 16 |
Data: Maj 29 2008 15:50:24 | Temat: Re: Rover 214- chęć zakupu- prośba o opinie. | Autor: Massai | BearBag nastukał(-a):
Wiesz, biorąc pod uwagę że akurat 600 wzięła wiele (powiedzmy szczerze - bardzo wiele) ze skądinąd udanego accorda V generacji, to trochę źle rokuje dla innych modeli Rovera ;-) -- Pozdro Massai 17 |
Data: Maj 29 2008 11:12:56 | Temat: Re: Rover 214- chęć zakupu- prośba o opinie. | Autor: BearBag |
mialem 5 lub 6 sztuk 400tek na handel a jedną jezdzilem osobiscie wiele miesiecy i zaden nigdy mnie nie zawiodl. Mialem tez 200 jedna, troche marniejsza ale tez w porownaniu z autami na polski rynek w podobnej cenie to niebo a ziemia. Zreszta taka 400 to Civic z innym przodem i tylem wiec jakosc mniej wiecej ta sama. 18 |
Data: Maj 30 2008 09:31:29 | Temat: Re: Rover 214- chęć zakupu- prośba o opinie. | Autor: /// Kaszpir /// | czyzby? 5drzwiowe punto 75KM bez wpomagania, poduszek a czesto nawet Za tą cenę kupisz Punto z 1999/2000r ... samego rocznika kupuje rovera 416 (400) z wiekszoscia bajerow Czyli 3-4 lata starszy :) nie ma mody w tym kraju na ten model. Wsiadz i przejedz sie kilka km Zdawałem prawko na Punto :) Nie jest zły samochód. Ja jeździłem w wersj iz klimą :) Więc nie wszystie są źle wyposażone :) Dużą zaletą tego modelu są także tanie części. Mialem Seicento i cześci były śmiesznie tanie , a dla wielu to bardzo ważne. Także spalanie. W SC 1.1 spalanie miałem max 8,5l w mieście :) Do tego bardzo tanie ubezpieczenie i naprawdę można tanio się przemieszczać .... O komforcie nie ma mowy , ale ten samochód nigdy nie "celował" w komfort ... Punto to samo. Trochę większe Seicento :) nawet silnik ten sam :) Dla "typowego" użytkowania taki samochód starcza. Mu nie potrzebne "zbytki' jakim jest klima,abs,elektryka i itd ... Aha punto pali z litr mniej jesli mu sie za bardzo nie dociska gazu! No widzisz. Ja miałem Seicento i podobało mi się spalanie 8,5L LPG :) Do tego małe OC i śmieszne ceny części. Teraz mam Nubirę II 2.0 i mam spalanie od 12,5 do 15L LPG , droższe OC i trochę droższe cześci. Ale za nic bym nie wrócił do Seicento. Poprostu komfort jazdy nie do porównania ... Podam jako "ciekawostkę" Że 2 lata temu jak jechałem nad morze (200km) to po dojechaniu do celu z SC poprostu "wypełzem". Byłem cały obolały , wykonczony i zmęczony. Rok tmeu jechaliśmy na Słowację (2x600km) i mimo że prowadziłem sam to po dojechaniu do celu nie czułem nawet najmniejszego bólu pleców i kręgosługa. Po prostu szok :) No i sam komfort jazdy :) W Seicento jechaliśmy okna na maxa pootwierane , przeciąg na maxa , hałas w środku kabiny jak w odrzutowcu i mimo to mokrzy ... W Nubirze , szyby pozamykane , klima włączona i hałas akceptowalny :) Do tego samochód załadowany na maxa (2 malutkich dzieci) i mnóóóóóóstwo bagażów :) Więc mimo niższego spalania LPG w SC do SC i tej klasy samochodu nigdy nie wrócę ;) jesli juz przeszkadza ci tak ta lampa z GB to rover jest bardzo Zakazane w PL jest używanie części nie przeznaczonych na nasz rynek. Używając reflektorów angielskich oślepasz innych kierowców ... A to że ludzie kupują "bo tanio" to inna sprawa ... akurat zajmuje sie autami i kupuje wszystkie rodzaje i marki i te Ja to rozumiem. Po prostu może miałem pecha ale nie znalazłem w cenie jaką miałem do wydania nic szczególnego wartego uwagi (1999/2000r). A to co znalazłem to zwykły odpicowany szrot. A jakiegoś starocia nie chciałem szukać , bo chyba jednak wolę 7letnią Nubirę niż 15letniego VW :) To juz kwestia gustu, mi sie nie podoba... No widzisz mi się podoba :) To kwestia gustu. Ale nie chodziło mi tylko o "podobanie". Cena za ten model w takim wyposażeniu jest śmiesznie niska. Za tak samo wyposazony samochód z innym znaczkiem trzeba zapłacić sporo więcej u konkurencji. Wiesz napewno wolałbym mieć jakieś Audi A4 z 2000r :) Ale za 10tys nikt mi nie sprzeda :) A tutaj mimo że marka "nie trendy" mam naprawdę bardzo bogate wyposażenie , mocny silnik , bardzo komfortowe fotele , dużą ładowność i do tego "młody" rocznikowo i z tanimi częśćmi :) 19 |
Data: Maj 30 2008 04:48:09 | Temat: Re: Rover 214- chęć zakupu- prośba o opinie. | Autor: BearBag |
wiec na puncie zdawales prawo jazdy przez kilka minut a Roverem zgaduje ze nigdy nie jezdziles? Na tej podstawie piszesz ze to prawie te same komfortowe auta? Co do kupienia punta za 7tys z 99/2000r to chyba pozostalosci po Puncie... Na slasku dobre punto kosztuje 7tys ale z 95r. Niewiele mniej co swietnie wyposazony Rover. Co do klimy to w krajowych puntach I ich nie montowano. Wyjatkiem sa silniki 1.6 (bardzo malo u nas popularne, bo "ileeee one pala") i moze jakies limitowane wersje ale ogladalem tego setki i sie nie spotkalem. Bardzo nie lubie jak ludzie porownuja auta z klekotami a w tym przypadku tak jest. 20 |
Data: Maj 30 2008 14:12:58 | Temat: Re: Rover 214- chęć zakupu- prośba o opinie. | Autor: /// Kaszpir /// | wiec na puncie zdawales prawo jazdy przez kilka minut a Roverem Puntem jeździłem kilkadziesiąt godzin :) Nigdzie nie pisałem że SC czy Punto że tak samo komfortowe ... Co do kupienia punta za 7tys z 99/2000r to chyba pozostalosci po Zobacz na Allegro ... Np. http://www.otomoto.pl/index.php?sect=show&id=C5337219 Pierwszy właściciel , krajowy , mały przebieg (zapewne do sprawdzenia) ... mniej co swietnie wyposazony Rover. Tyle że napewno starszy , przbieg (realny) napewno dużo większy , historia auta nie do sprawdzenia , wątpliwa bezwypadkowość , kiepski dostęp do cześci (nie mówię o szrotach). Dlatego wcale się nie dziwię że typowy klient woli kupić Punto ... Co do klimy to w krajowych puntach I ich nie montowano. Wyjatkiem sa W tym co jeździłem klima była. Nie rozumiem o co Ci chodzi. To że ludzie nie chcą Roverów ? Ja też bym nie chciał mimo że mi się podobają. Sam się napaliłem na Lancię Librę , ale po zobaczeniu "cen części" i ich dostępności oraz braku serwisów które chciały by ten samochód serwisować dałem sobie spokój ... Dużo tych co kupuje np. Fiata Punto to osoby które tym samochodem jeździły i im on odpowiada. Kazdy ma swoje wymagania i preferencje i jeśli komuś komfort w Punto odpowiada to po co go na siłę zmusząc do większego samochodu ... W PL takie samochody są popularne. Idealnym tego dowodem jest niesamowita popularność Skody Fabia. Samochód wielkości Punto , są nawet wersje Kombii które "udają kombii" i do tego z mini silniczkiem i tragicznym wyposażeniem ;) A mimo to się sprzedaje cudownie ;) Bardzo nie lubie jak ludzie porownuja auta z klekotami a w tym A kto porównuje ? Według mnie TY ! Zarówno Punto , Fabia i itd , to samochody "miejskie". Nie są to ani limuzyny ani samochody "z wyższej" półki. Więc cięzko liczyć na komfort i wygodę ;) Jeśli dla kogoś najważniesze jest małe spalanie i jak najniższe OC to jego wybór. Niech kupuje to co chce. 21 |
Data: Maj 30 2008 05:46:32 | Temat: Re: Rover 214- chęć zakupu- prośba o opinie. | Autor: BearBag |
hehe to od handlarza, zreszta mojego znajomego, czesto bywana gieldzie w Gliwicach :)
nie dogadamy sie, jezdzisz okreslonymi markami, jakbys pojezdzil czyms lepszym wtedy juz bys nie wsiadl na dluzej do takiego punta czy tez "golej" fabii kombi. Ale taki juz jest Polak dlatego na nasz rynek trafiaja specjalne okrojone wersje wyposazenia produkowane wylacznie na Polske. A Polacy udaja ze jezdzi sie takimi prostymi fiatami czy skodami tak samo jak autami z wyzszej polki. I co z tego ze zaoszczedze pare litrow benzyny miesiecznie jesli bede sie pocil przy wyprzedzaniu a pod gorke bedzie trabil na mnie TIR. Czy tak trudno zrezygnowac z kilku piw dla komfortu jazdy? W moim otoczeniu tez smiesza mnie ludzie ktorzy licza kazda dziesiata czesc litra benzyny ktora uda im sie zaoszczedzic jadac coraz to ekominiczniej czytaj: na luzie z gorki :) 22 |
Data: Maj 30 2008 15:11:06 | Temat: Re: Rover 214- chęć zakupu- prośba o opinie. | Autor: /// Kaszpir /// | hehe to od handlarza, zreszta mojego znajomego, czesto bywana gieldzie Myślę że da się bez problemu kupić :) Ja np. 2 lata temu :) Kupowałem SC 1.1 z 1999r. Za takie SC ludzie sobie "życzyli" 9-10tys. Poszukałem i kupiłem od pierwszego właściela SC 1.1 z 1999/2000r. za 6,5 tys .... Jako "ciekawostkę" dodam że właściel sprzedawał z tego samego powodu co ja rok później (powiększenie rodziny). Kupił sobie Fiata Palio Weekend z ... silnikiem 1.2 ... (uuuuuu !!!) Sądze że podobnie jest z Punto. Znajdzie się napewno za 7-8tys bo więcej ten samochód z rocznika 1999/2000r. nie jest warty , a to że ludzie wołają wiecej ??? Niech wołają ;) nie dogadamy sie, jezdzisz okreslonymi markami, jakbys pojezdzil czyms Jeżdzę Nubirą II i sporadycznie Oplem vectrą. Komfort jazdy Nubirą II jest nieporównywalnie większy niż w Fabii i Punto. Są większe i o wiele wygodniejsze fotele , więcej miejsca , lepszej jakości materiały wykonczeniowe. Lepsze wyciszenie ma za to Opel vectra , ale nie podoba mi się już w nim zawieszenie :) Wolę zawieszenie miękkie i bardzo komfortowe w Nubirze :) Ale taki juz jest Polak dlatego na nasz rynek trafiaja specjalne Idealny przykład :) Fiat palio Weekend - na rynek Polski i .... chyba brazyliski ... A na rynek "europejski" - Fiat Marea ... I co z tego ze zaoszczedze pare litrow benzyny miesiecznie jesli bede Ja mam wystarczający zapas mocy :) 133KM i poniżej 10s/ do 100km/h mi styknie ;) A na BLOSie ładnie się jedzie ;) Mnie nie musisz przekonywać :) Miałem Seicento 1.1 (55KM) które myślałem że było mocne jak na taki mały samochód. Nadeszyły święta , samochód obładowany na maxa i ... miałem problemy z ruszeniem a jazda była jedną zwykłą tragedią :) Po "tej przygodzie" zachciało mi się samochodu z większym silnikiem , wygodniejszym , bardziej "luksusowym" , możliwie najlepiej wyposażonym :) I mimo że obecnie spalanie mam spooro wyższe do starego samochodu już nie wróce :) Sam dziwię się ludziom którzy kupują kombiaki lub ciężkie samochody z takimi "piko" silniczkami. Przecież one wcale nie będa mało paliły , bo masa samochodu duża , a sam komfort jazdy będzie niski , bo trzeba będzie jeździć na bardzo wysokich obrotach aby rozpedzić tą masę , a co za tym idzie hałas będzie nie do wytrzymania ... 23 |
Data: Maj 29 2008 23:31:16 | Temat: Re: Rover 214- chęć zakupu- prośba o opinie. | Autor: Michał Kicman |
Po "bezowocnych poszukiwaniach" kupiłem Nubirę II 2.0 Kombii (133KM) , Łoooo no to niezle, tu mam akurat doswiadczenie, (1 taka w firmie, 1 mojej dziewczyny) Co 10- 15 tys zawieszenie z przodu, - drązki, tuleje (niestety slabe zawieszenie ciezkie auto) w jednej po 150 tyś skrzynia do wymiany w innej po 180 tys zatarty silnik (tej pierwszej jestem pewien ze byla dobrze serwisowana, ta druga od 130 tys znalem) Pomijam problemy z silnikiem korkowym, wiecznie skopanym recznym (nawet przy reg. serwisie) glośnościa w srodku auta (nawet przy klimie i zamknietych oknach) problemach z tylnym zawieszeniem przy obciazeniu bagaznika (stalym) stanem blachy po 5 latach (nawet w miejscach nigdy nie malowanych- okolice znaczka daewoo) problemach z elektryka (powaznych prowadzacych do zatrzymania auta) ... generalnie to wszystko co wpada mi do glowy tak nagle... imo lanos bardziej udany. Ale nie chce z tego robic zagadnienia dziele sie tylko doswiadczeniem. Na plus- jak jest zrobione (co niestety nie trwa dluzej niz 10 tys km) wszystko- dynamiczne fajnie "płynące" auto za male w tej klasie pieniądze. pozdrawiam m, 24 |
Data: Maj 29 2008 23:59:06 | Temat: Re: Rover 214- chęć zakupu- prośba o opinie. | Autor: J.F. | On Thu, 29 May 2008 23:31:16 +0200, Michał Kicman wrote: Po "bezowocnych poszukiwaniach" kupiłem Nubirę II 2.0 Kombii (133KM) , To nie jest kwestia regularnosci serwisu tylko jego jakosci [przynajmniej w N1]. Reczny jest dobry, tylko sie jakies rozpieraki zacieraja czy cos tam. Mechanikow trzeba gonic do roboty. problemach z elektryka (powaznych prowadzacych do zatrzymania auta) A to tylko malutka ceweczka immobilizera ? :-) Na plus- jak jest zrobione (co niestety nie trwa dluzej niz 10 tys km) Tak swoja droga to w fabrycznie nowej dluzej wytrzymywalo. Moze warto poszukac koreanskich tulei ? J. 25 |
Data: Maj 30 2008 09:07:18 | Temat: Re: Rover 214- chęć zakupu- prośba o opinie. | Autor: /// Kaszpir /// | To nie jest kwestia regularnosci serwisu tylko jego jakosci Tarcze kotwicznych. Tak swoja droga to w fabrycznie nowej dluzej wytrzymywalo. Narazie problemu nie znam :) Jeśli są "tak słabe" jak sprężyny zawieszenia oryginalne i amortzatory to nie boję się o zbytnią awaryjnośc ... Sprężyny wytrzymały naprawdę dużo a amory ciągle są w dobre formie mimo że oryginalne z linii montazowej jeszcze :) 26 |
Data: Maj 30 2008 09:02:16 | Temat: Re: Rover 214- chęć zakupu- prośba o opinie. | Autor: /// Kaszpir /// | Co 10- 15 tys zawieszenie z przodu, - drązki, tuleje (niestety slabe Nie wiem jak to z zawieszeniem jest. Mój samochód ma przebieg około 160tys km i ma jeszcze oryginalne amortyzatory. Po zakupie wymieniłem sprężyny bo jedna pękła ... A były jeszcze oryginalne sprężyny. Co do zawieszenia to się nie wypowiem. Części w razie czego są bardzo tanie , więc naprawa także. Na razie nie narzekam :) w jednej po 150 tyś skrzynia do wymiany w innej po 180 tys zatarty silnik No i ? Ja czytałem jak gościu pisał że ma na liczniku już ponad 800tys - silnik 2.0 .... Wszystko zalezy napewno od egzemplarza i sposobu użytkownaia. Ja nie narzekam :) Pomijam problemy z silnikiem korkowym, wiecznie skopanym recznym (nawet Żadnych problemów z silnikiem krokowym. Nigdy nie czyściłem :) Co do ręcznego to fakt. Mechanik się smiał że zastosowali tarczobębny które montuje się w droższych BMW , Mercedesach , a Nubira to nie BMW :) i niestety "części" i rozwiązania nie były najwyższych lotów ... Jako że miałem słabe hamulce tylnie (od nowości nic nie robione) to wymieniłem całość i hamulec ręczny działa znakomicie ... oknach) problemach z tylnym zawieszeniem przy obciazeniu bagaznika 8 lat Nubira i ani grama rdzy ... Być może mam "udany" model , bo jest to wersja "KLAJF" czyli made in Korea :) Na plus- jak jest zrobione (co niestety nie trwa dluzej niz 10 tys km) Narzie przejechałem około 12tys km. Ani jednej awarii , żadnych problemów. Wiesz Nubira to samochód "niskobudżetowy". Do tego kupowany przez osób które oszczedzały jak się da i nie serwisowały go. Później taki samochód dla nastepnego nabywcy jest zwykłą miną ... Choć dotyczy to każdego samochodu. Jeśli właściciel nie dba o samochód i stan techniczny to powoli staje się jeżdzącym złomem :) Nubira ma swoje wady , ale naprawdę ciężko kupić za tą cenę tak bogato wyposażony , tak wygodny i pakowny samochód , z tak młodego rocznika i do tego z śmiesznie tanimi częścmi ... Za "Niemca" lub "Japońca" o tkaim samym wyposażeniu , tym samym roczniku trzeba dać 2x tyle ... 27 |
Data: Maj 30 2008 08:22:41 | Temat: Re: Rover 214- chęć zakupu- prośba o opinie. | Autor: Jurgen | On Thu, 29 May 2008 12:44:13 +0200, /// Kaszpir /// wrote: Co to znaczy samochód ze "szrotu" ? przeciez to Ty uzyles slowa "szrot" :) A potem szukać po szrotach części , opony kupić używane (bo przecież nowe za nie przesadzasz troche ? sa rzeczy ktore mozna kupic uzywane i sa takie ktore zawsze kupuje sie nowe doskonale o tym wiesz wiec po co to napisales ? -- pozdrawiam Jurek 28 |
Data: Maj 30 2008 12:50:48 | Temat: Re: Rover 214- chęć zakupu- prośba o opinie. | Autor: /// Kaszpir /// | przeciez to Ty uzyles slowa "szrot" :) Tyle że chodziło o "zaopatrywanie" się w części za złomowiskach ... nie przesadzasz troche ? Nie :) Ostatnio byłem świadkiem jak na "szrocie" gościu kupował klocki hamulcowe i amortyzatory do swojego Audi ... Więc wygląda że dużo osób kupuje wszystko , bo taniej ... sa rzeczy ktore mozna kupic uzywane i sa takie ktore zawsze kupuje sie jw. 29 |
Data: Maj 29 2008 03:24:49 | Temat: Re: Rover 214- chęć zakupu- prośba o opinie. | Autor: BearBag |
problemem jest podejscie ludzi takich jak ty dlatego jezdza zmasakrowanymi i wytluczonymi fiatami punto bo to Fiat i kazdy "umie naprawic"
auto uzywane to i czesci uzywane, nie widze w tym nic zlego. 30 |
Data: Maj 29 2008 12:39:23 | Temat: Re: Rover 214- chęć zakupu- prośba o opinie. | Autor: /// Kaszpir /// | auto uzywane to i czesci uzywane, nie widze w tym nic zlego. trudno , Twój problem :) Ja mam samochód używany , ale cześci kupuję nowe ... Takich osób jak Ty jest niestety pełno. Kupili samochody na których utrzymanie ich nie stać (części) i teraz szukają po szrotach bo tylko na takie części ich stać ... I potem kupują na szrotach klocki , tarcze , reflektory od anglików i itd .... 31 |
Data: Maj 29 2008 09:35:28 | Temat: Re: Rover 214- chęć zakupu- prośba o opinie. | Autor: GregorY | jeździłem, chwalę sobie. Polecam jednak wersje Si w nowej budzie - ciut Wszystko jest ok do czasu jak nie robisz uszczelki pod głowicą: śruby bzdura na biegunach - jak ktoś ci przeciągnął gwinty to masz taki efekt - pretensje tylko do warsztatu. gdzie to naprawiali. Jak nizej - zapraszam na www.roverki.pl - bogata skarbnica wiedzy i opinii. -- GregorY 32 |
Data: Maj 29 2008 11:29:00 | Temat: Re: Rover 214- chęć zakupu- prośba o opinie. | Autor: |--=Bartek=--| | Wszystko jest ok do czasu jak nie robisz uszczelki pod głowicą: śruby (taki około 20 cm) są do wymiany. Ostatnio koszt jednej wynosił jakieś 20-40 PLNów Super, rozumiem, że wiesz co się wcześniej działo z używanym samochodem... Zresztą co do wymiany tych śrub to są takie zalecenia i jeżeli nie chcesz tego robić to twoja sprawa, ale wtedy równie dobrze możesz sobie kropelką kleić. B.Z. 33 |
Data: Maj 29 2008 07:27:41 | Temat: Re: Rover 214- chęć zakupu- prośba o opinie. | Autor: Massai | Michał Kicman nastukał(-a): Witam. Roverki.pl - tam najłatwiej znajdziesz info... -- Pozdro Massai 34 |
Data: Maj 29 2008 12:42:39 | Temat: Re: Rover 214- chęć zakupu- prośba o opinie. | Autor: gregor | Massai pisze: Roverki.pl - tam najłatwiej znajdziesz info... wlasnie nie pytaj tych wiejskich tuningowcow to jezdza tylko golfami i passatami gregor 35 |
Data: Maj 29 2008 23:35:59 | Temat: Re: Rover 214- chęć zakupu- prośba o opinie. | Autor: Michał Kicman |
Massai pisze: <ROTFL> Panowie dzieki za wszystkie głosy, - znikam na roverki.pl :) pozdrawiam m. 36 |
Data: Maj 30 2008 14:04:30 | Temat: Re: Rover 214- chęć zakupu- prośba o opinie. | Autor: prbda | "Michał Kicman" wrote in message Witam. Też sie zastanawiałem.... opinie na necie są skrajne, np. opinia o Roverach jest generalnie zła a właściciele chwalą, natomiast jak czytam ile na nie wydają http://forum.roverki.eu/viewtopic.php?t=22333&sid=c5ceed6f6592581cef5da3d438a8cb28 to jestem w szoku. Myślałem, że mój stary Escort był awaryjny ale nie wydawałem na niego tyle kasy... pzdr Wojtek 37 |
Data: Maj 30 2008 14:57:32 | Temat: Re: Rover 214- chęć zakupu- prośba o opinie. | Autor: /// Kaszpir /// | właściciele chwalą, natomiast jak czytam ile na nie wydają Rewelacja ;) Wentylator chłodnicy do Rovera - 2000zł ... Do Nubiry nówka 180zł + samodzielny montaż przez laika jakim jestem w ciągu 5 minut :) Widać samochód dla "ludzi" z gruuubym portfelem :) to jestem w szoku. Myślałem, że mój stary Escort był awaryjny ale nie Wszystko zależy na co się trafi. Rynek jest "zasypany" "okazyjnymi" zachodnimi samohodami od "emerytów" z przbiegami mniejszymi niż 200tys km nie wazne czy samochód ma kilka czy też kilkanaście lat , bezwypadkowych i itd ... Jak takie "cudo" kupisz to zapewne włożył w nie więcej niż za nie zapłaciłeś ;) Ja bym sobie dał spokój. Kup coś do czego części dostaniejsz od reki w każdym sklepie motoryzacyjnym (w normlanych cenach). Dla mnie cena wentylatora w kosmicznej cenie daje nieźle do myślenia :) 38 |
Data: Maj 30 2008 06:09:10 | Temat: Re: Rover 214- chęć zakupu- prośba o opinie. | Autor: BearBag |
Wentylator chłodnicy do Rovera - 2000zł ... na allegro ponizej 100zl uzywka. Pytam, po co mi nowy ? 39 |
Data: Maj 30 2008 15:25:17 | Temat: Re: Rover 214- chęć zakupu- prośba o opinie. | Autor: /// Kaszpir /// | na allegro ponizej 100zl uzywka. Pytam, po co mi nowy ? No cóż jak ktoś ma takie podejście ... Nowy produkt napewno dłużej posłuży niż używany , a do tego jest w 100% sprawny ... |