Grupy dyskusyjne   »   Rozbite auto a OC

Rozbite auto a OC



1 Data: Maj 03 2010 14:09:59
Temat: Rozbite auto a OC
Autor: Lewis 

Witam.
Mam takie pytanie.
Sytuacja jest taka ze kończy sie OC 7 maja, auto uległo kolizji 17lutego br i sprawa się toczy w dalszym ciągu, białorusin nie przyznaje się do winy a co gorsza nie stawia się na przesłuchanie na które miał przybyć 15 marca br. Zeznania 6osób jednogłośnie obciążają go jako sprawcę. Człowiek pracuje w firmie spedycyjnej i ma licencję międzynarodową więc podejrzewam że dość często jeździ po Europie przez Polskę. Sprawa jest o tyle specyficzna ze kontaktu między pojazdami nie było tylko w momęcie jak go wyprzedzałem i byłem obok niego on również rozpoczął wyprzedzanie i ja uciekając na pobocze zostałem ściągnięty do rowu i zatrzymałem się na drzewie. Brak ofiar śmiertelnych i urazów powyżej 7dni więc kolizja nie wypadek.
Kwestia jest taka ze auto nie jeździ sprawa będzie jeszcze długo sie toczyć a ja musze bulić OC 720zł!! które i tak idzie w powietrze. Nie ma na to jakiegoś sposobu? Czasowe wyrejestrowanie lub coś w tym stylu?
Druga sprawa to ściągnięcie białorusina i postawienie mu zarzutów. Policja mówi ze mieli z nim kontakt i obiecywal ze się stawi, ale mamy już maj a sprawa dalej w dupie! Przecież mamy szengen i kontrole graniczne, jeden wpis w bazie i w momęcie odczytania jego paszportu na granicy jakiegokolwiek z państw należących do szengen powinien zostać zakuty w kajdanki i doprowadzony na wskazany komisariat...

Ma ktoś jakieś pomysły z której strony to ruszyć?

--
Pozdrawiam
Lewis
Hornet PC 41 na sprzedaż
Audi A6 C4, 2,8 V6 ACK 142kW [`]
dB Race: 145,5 dB ;)



2 Data: Maj 04 2010 10:22:09
Temat: Re: Rozbite auto a OC
Autor: J.F. 

Użytkownik "Lewis"  napisał

Przecież mamy szengen i kontrole graniczne, jeden wpis w bazie i w momęcie odczytania jego paszportu na granicy jakiegokolwiek z państw należących do szengen powinien zostać zakuty w kajdanki i doprowadzony na wskazany komisariat...

Ty bys chcial zeby cie w kajdanki zakuwali, bo komus sie wydawalo ze bedziesz skrecal ? :-P
Tak to tylko prokuratorom wazniejszym sie udaje, i to na bardzo krotko :-)

Idz dobanku, wez kredyt, napraw samochod, domagaj sie zwrotu z odsetkami :-)

J.

3 Data: Maj 04 2010 14:45:47
Temat: Re: Rozbite auto a OC
Autor: Lewis 

Użytkownik "J.F."  napisał w wiadomości

Użytkownik "Lewis"  napisał
Przecież mamy szengen i kontrole graniczne, jeden wpis w bazie i w momęcie odczytania jego paszportu na granicy jakiegokolwiek z państw należących do szengen powinien zostać zakuty w kajdanki i doprowadzony na wskazany komisariat...
Ty bys chcial zeby cie w kajdanki zakuwali, bo komus sie wydawalo ze bedziesz skrecal ? :-P
Tak to tylko prokuratorom wazniejszym sie udaje, i to na bardzo krotko :-)
Idz dobanku, wez kredyt, napraw samochod, domagaj sie zwrotu z odsetkami :-)
J.

Słuchaj kolego jakbyś w trakcie wyprzedzania został zepchnięty z drogi przez kolesia którego wyprzedzasz (zgodnie z przepisami) i cudem uszedł z życiem Ty i 3 pasażerów nie gadałbyś takich głupot...

--
Pozdrawiam
Lewis
Hornet PC 41 na sprzedaż
Audi A6 C4, 2,8 V6 ACK 142kW [`]
dB Race: 145,5 dB ;)

4 Data: Maj 04 2010 14:49:49
Temat: Re: Rozbite auto a OC
Autor: Lewis 

Użytkownik "J.F."  napisał w wiadomości

Użytkownik "Lewis"  napisał
Przecież mamy szengen i kontrole graniczne, jeden wpis w bazie i w momęcie odczytania jego paszportu na granicy jakiegokolwiek z państw należących do szengen powinien zostać zakuty w kajdanki i doprowadzony na wskazany komisariat...
Ty bys chcial zeby cie w kajdanki zakuwali, bo komus sie wydawalo ze bedziesz skrecal ? :-P
Tak to tylko prokuratorom wazniejszym sie udaje, i to na bardzo krotko :-)
Idz dobanku, wez kredyt, napraw samochod, domagaj sie zwrotu z odsetkami :-)
J.

A propo wydawania, on wykonał manewr wyprzedzania, zjeżdzał na mnie a ja stopniowo odsuwałem się na pobocze i trąbiłem na skurczybyka, który i tak twardo wyprzedzał, ja rozpierdoliłem się na drzewie a on sobie wyprzedził i łaskawie się zatrzymał, a później zeznał ze to ja go chciałem na trzeciego wyprzedzić i to on pierwszy rozpoczął manewr wyprzedzania, więc swoje dowcipne komentarze zachowaj dla siebie.

--
Pozdrawiam
Lewis
Hornet PC 41 na sprzedaż
Audi A6 C4, 2,8 V6 ACK 142kW [`]
dB Race: 145,5 dB ;)

5 Data: Maj 04 2010 14:45:47
Temat: Re: Rozbite auto a OC
Autor: Lewis 

Użytkownik "J.F."  napisał w wiadomości

Użytkownik "Lewis"  napisał
Przecież mamy szengen i kontrole graniczne, jeden wpis w bazie i w momęcie odczytania jego paszportu na granicy jakiegokolwiek z państw należących do szengen powinien zostać zakuty w kajdanki i doprowadzony na wskazany komisariat...
Ty bys chcial zeby cie w kajdanki zakuwali, bo komus sie wydawalo ze bedziesz skrecal ? :-P
Tak to tylko prokuratorom wazniejszym sie udaje, i to na bardzo krotko :-)
Idz dobanku, wez kredyt, napraw samochod, domagaj sie zwrotu z odsetkami :-)
J.

Słuchaj kolego jakbyś w trakcie wyprzedzania został zepchnięty z drogi przez kolesia którego wyprzedzasz (zgodnie z przepisami) i cudem uszedł z życiem Ty i 3 pasażerów nie gadałbyś takich głupot...

--
Pozdrawiam
Lewis
Hornet PC 41 na sprzedaż
Audi A6 C4, 2,8 V6 ACK 142kW [`]
dB Race: 145,5 dB ;)

6 Data: Maj 04 2010 14:49:49
Temat: Re: Rozbite auto a OC
Autor: Lewis 

Użytkownik "J.F."  napisał w wiadomości

Użytkownik "Lewis"  napisał
Przecież mamy szengen i kontrole graniczne, jeden wpis w bazie i w momęcie odczytania jego paszportu na granicy jakiegokolwiek z państw należących do szengen powinien zostać zakuty w kajdanki i doprowadzony na wskazany komisariat...
Ty bys chcial zeby cie w kajdanki zakuwali, bo komus sie wydawalo ze bedziesz skrecal ? :-P
Tak to tylko prokuratorom wazniejszym sie udaje, i to na bardzo krotko :-)
Idz dobanku, wez kredyt, napraw samochod, domagaj sie zwrotu z odsetkami :-)
J.

A propo wydawania, on wykonał manewr wyprzedzania, zjeżdzał na mnie a ja stopniowo odsuwałem się na pobocze i trąbiłem na skurczybyka, który i tak twardo wyprzedzał, ja rozpierdoliłem się na drzewie a on sobie wyprzedził i łaskawie się zatrzymał, a później zeznał ze to ja go chciałem na trzeciego wyprzedzić i to on pierwszy rozpoczął manewr wyprzedzania, więc swoje dowcipne komentarze zachowaj dla siebie.

--
Pozdrawiam
Lewis
Hornet PC 41 na sprzedaż
Audi A6 C4, 2,8 V6 ACK 142kW [`]
dB Race: 145,5 dB ;)

7 Data: Maj 04 2010 18:08:31
Temat: Re: Rozbite auto a OC
Autor: Jurand 


Użytkownik "Lewis"  napisał w wiadomości

Witam.
Mam takie pytanie.
Sytuacja jest taka ze kończy sie OC 7 maja, auto uległo kolizji 17lutego br i sprawa się toczy w dalszym ciągu, białorusin nie przyznaje się do winy a co gorsza nie stawia się na przesłuchanie na które miał przybyć 15 marca br. Zeznania 6osób jednogłośnie obciążają go jako sprawcę. Człowiek pracuje w firmie spedycyjnej i ma licencję międzynarodową więc podejrzewam że dość często jeździ po Europie przez Polskę. Sprawa jest o tyle specyficzna ze kontaktu między pojazdami nie było tylko w momęcie jak go wyprzedzałem i byłem obok niego on również rozpoczął wyprzedzanie i ja uciekając na pobocze zostałem ściągnięty do rowu i zatrzymałem się na drzewie. Brak ofiar śmiertelnych i urazów powyżej 7dni więc kolizja nie wypadek.
Kwestia jest taka ze auto nie jeździ sprawa będzie jeszcze długo sie toczyć a ja musze bulić OC 720zł!! które i tak idzie w powietrze. Nie ma na to jakiegoś sposobu? Czasowe wyrejestrowanie lub coś w tym stylu?
Druga sprawa to ściągnięcie białorusina i postawienie mu zarzutów. Policja mówi ze mieli z nim kontakt i obiecywal ze się stawi, ale mamy już maj a sprawa dalej w dupie! Przecież mamy szengen i kontrole graniczne, jeden wpis w bazie i w momęcie odczytania jego paszportu na granicy jakiegokolwiek z państw należących do szengen powinien zostać zakuty w kajdanki i doprowadzony na wskazany komisariat...

Ma ktoś jakieś pomysły z której strony to ruszyć?


Myślę, że musisz wykazać się dużą cierpliwością - prostsze sprawy ciągną się po 2-3 lata.
Jeśli facet nie stawia się na zeznaniach, to jego problem - w sytuacji, gdy później będzie miał jakieś "ale" do wyroku, będzie to działało na jego niekorzyść.
To, że się zatrzymał po waszym rozbiciu się - też świadczy na jego niekorzyść, bo musiał całą sytuację widzieć i zdawać sobie sprawę, że swoim manewrem spowodował wypadek - to tłumaczy fakt zatrzymania się.
Jeśli chodzi o ściąganie go na rozprawy - się tym bardzo nie martw, sąd może wydać wyrok i bez obecności pozwanego. Najlepiej by było, jakbyś miał wyrok, który się uprawomocni i potem przez komornika gościa dojeżdżasz ;)

Jurand.

8 Data: Maj 04 2010 22:04:34
Temat: Re: Rozbite auto a OC
Autor: LEPEK 

W dniu 2010-05-03 17:57, LEPEK pisze:

Oczywiście, że jeśli policja / prokuratura zastrzegła gościa, jako
poszukiwanego, to przy jakiejkolwiek kontroli paszportu na obszarze
Schengen powinno to wyleźć i facet zostaje zatrzymany, lub dostaje zakaz
wjazdu (jeśli prowadzi interesy tu, to będzie mu w końcu zależeć na
wyjaśnieniu sprawy). Pytanie, czy dokument został zastrzeżony...

Poprawka - jeśli jakikolwiek strażnik graniczny obszaru Schengen weźmie do ręki jego paszport, który będzie zastrzeżony,  to już mu go nie odda, tylko dostarczy faceta do wskazanego w zastrzeżeniu miejsca. Nie może powiedzieć na granicy "OK, to ja nie wjeżdżam".

Pozdr,
--
L E P E K    Pruszcz   Gdański
no_spam/maupa/poczta/kropka/fm
Toyota Corolla 1.3  sedan  '97
Hyundai Atos 0.9  nanovan  '00

9 Data: Maj 04 2010 18:08:31
Temat: Re: Rozbite auto a OC
Autor: Jurand 


Użytkownik "Lewis"  napisał w wiadomości

Witam.
Mam takie pytanie.
Sytuacja jest taka ze kończy sie OC 7 maja, auto uległo kolizji 17lutego br i sprawa się toczy w dalszym ciągu, białorusin nie przyznaje się do winy a co gorsza nie stawia się na przesłuchanie na które miał przybyć 15 marca br. Zeznania 6osób jednogłośnie obciążają go jako sprawcę. Człowiek pracuje w firmie spedycyjnej i ma licencję międzynarodową więc podejrzewam że dość często jeździ po Europie przez Polskę. Sprawa jest o tyle specyficzna ze kontaktu między pojazdami nie było tylko w momęcie jak go wyprzedzałem i byłem obok niego on również rozpoczął wyprzedzanie i ja uciekając na pobocze zostałem ściągnięty do rowu i zatrzymałem się na drzewie. Brak ofiar śmiertelnych i urazów powyżej 7dni więc kolizja nie wypadek.
Kwestia jest taka ze auto nie jeździ sprawa będzie jeszcze długo sie toczyć a ja musze bulić OC 720zł!! które i tak idzie w powietrze. Nie ma na to jakiegoś sposobu? Czasowe wyrejestrowanie lub coś w tym stylu?
Druga sprawa to ściągnięcie białorusina i postawienie mu zarzutów. Policja mówi ze mieli z nim kontakt i obiecywal ze się stawi, ale mamy już maj a sprawa dalej w dupie! Przecież mamy szengen i kontrole graniczne, jeden wpis w bazie i w momęcie odczytania jego paszportu na granicy jakiegokolwiek z państw należących do szengen powinien zostać zakuty w kajdanki i doprowadzony na wskazany komisariat...

Ma ktoś jakieś pomysły z której strony to ruszyć?


Myślę, że musisz wykazać się dużą cierpliwością - prostsze sprawy ciągną się po 2-3 lata.
Jeśli facet nie stawia się na zeznaniach, to jego problem - w sytuacji, gdy później będzie miał jakieś "ale" do wyroku, będzie to działało na jego niekorzyść.
To, że się zatrzymał po waszym rozbiciu się - też świadczy na jego niekorzyść, bo musiał całą sytuację widzieć i zdawać sobie sprawę, że swoim manewrem spowodował wypadek - to tłumaczy fakt zatrzymania się.
Jeśli chodzi o ściąganie go na rozprawy - się tym bardzo nie martw, sąd może wydać wyrok i bez obecności pozwanego. Najlepiej by było, jakbyś miał wyrok, który się uprawomocni i potem przez komornika gościa dojeżdżasz ;)

Jurand.

10 Data: Maj 04 2010 22:04:34
Temat: Re: Rozbite auto a OC
Autor: LEPEK 

W dniu 2010-05-03 17:57, LEPEK pisze:

Oczywiście, że jeśli policja / prokuratura zastrzegła gościa, jako
poszukiwanego, to przy jakiejkolwiek kontroli paszportu na obszarze
Schengen powinno to wyleźć i facet zostaje zatrzymany, lub dostaje zakaz
wjazdu (jeśli prowadzi interesy tu, to będzie mu w końcu zależeć na
wyjaśnieniu sprawy). Pytanie, czy dokument został zastrzeżony...

Poprawka - jeśli jakikolwiek strażnik graniczny obszaru Schengen weźmie do ręki jego paszport, który będzie zastrzeżony,  to już mu go nie odda, tylko dostarczy faceta do wskazanego w zastrzeżeniu miejsca. Nie może powiedzieć na granicy "OK, to ja nie wjeżdżam".

Pozdr,
--
L E P E K    Pruszcz   Gdański
no_spam/maupa/poczta/kropka/fm
Toyota Corolla 1.3  sedan  '97
Hyundai Atos 0.9  nanovan  '00

Rozbite auto a OC



Grupy dyskusyjne