Rozrzad na lancuchu != bezawaryjnosc
1 | Data: Czerwiec 06 2009 07:53:30 |
Temat: Rozrzad na lancuchu != bezawaryjnosc | |
Autor: gosmo | Witam, 2 |
Data: Czerwiec 06 2009 08:08:09 | Temat: Re: Rozrzad na lancuchu != bezawaryjnosc | Autor: news-gazeta | gosmo pisze: Witam,Sredni czas zywotnosci lancucha rozrzadu to 300 tys km... Pozdrawiam - Darek. 3 |
Data: Czerwiec 06 2009 11:57:40 | Temat: Re: Rozrzad na lancuchu != bezawaryjnosc | Autor: Viking |
Sredni czas zywotnosci lancucha rozrzadu to 300 tys km... w samochodach a nie fiatach:) -- Pozdrawiam V.I.K.I.N.G.: Vigilant Individual Keen on Infiltration and Nocturnal Gratification ICQ: 50985493 GG: 14408 4 |
Data: Czerwiec 07 2009 11:39:02 | Temat: Re: Rozrzad na lancuchu != bezawaryjnosc | Autor: Robert Rędziak | On Sat, 6 Jun 2009 11:57:40 +0100, Viking Sredni czas zywotnosci lancucha rozrzadu to 300 tys km... Nissany też nie należą do samochodów? r. -- _________________________________________________________________ robert rędziak mailto:giekao-at-gmail-dot-com I hope they don't fart at Greenpeace. That's bad for Gaia. 5 |
Data: Czerwiec 08 2009 11:40:16 | Temat: Re: Rozrzad na lancuchu != bezawaryjnosc | Autor: elmer radi radisson | Robert Rędziak wrote: Sredni czas zywotnosci lancucha rozrzadu to 300 tys km...w samochodach a nie fiatach:) Na marginesie mowiac, z ostatnich modeli to raczej wolalbym jakiegos nowego Fiata niz Nissana.. -- "mein luftkissenfahrzeug ist voller aale" 6 |
Data: Czerwiec 06 2009 17:06:11 | Temat: Re: Rozrzad na lancuchu != bezawaryjnosc | Autor: bratPit |
Sredni czas zywotnosci lancucha rozrzadu to 300 tys km... a z czego ta średnia? brat 7 |
Data: Czerwiec 06 2009 21:46:18 | Temat: Re: Rozrzad na lancuchu != bezawaryjnosc | Autor: marthen | news-gazeta wrote: gosmo pisze: Powiedz to użytkownikom Corsy 1.0, gdzie łańcuch jest elementem eksploatacyjnym :) -- marthen A3 & MX-5 "Sólo los muertos han visto el fin de la guerra" 8 |
Data: Czerwiec 06 2009 21:58:18 | Temat: Re: Rozrzad na lancuchu != bezawaryjnosc | Autor: Marcin "Kenickie" Mydlak | marthen pisze: news-gazeta wrote: Czy w takiej Corsie cokolwiek nim nie jest? :> -- Marcin "Kenickie" Mydlak [WRC] Czarna Laguna kombi - oklejona. GG: 291246, skype: kenickie_PL "W życiu liczą się tylko szybkie wozy, szybkie kobiety i bary szybkiej obsługi." 9 |
Data: Czerwiec 06 2009 22:27:20 | Temat: Re: Rozrzad na lancuchu != bezawaryjnosc | Autor: marthen | Marcin "Kenickie" Mydlak wrote: marthen pisze: Fotele? :) -- marthen A3 & MX-5 "Sólo los muertos han visto el fin de la guerra" 10 |
Data: Czerwiec 07 2009 13:01:19 | Temat: Re: Rozrzad na lancuchu != bezawaryjnosc | Autor: Jacek | Użytkownik "marthen" napisał w wiadomości news-gazeta wrote: w CC wg producenta rozrząd na łańcuchu do wymiany co 105 tyś km -- Stoout prywatnie CC 700 '97 & Uniden 520 / Lemm 900 służbowo Berlingo 1.6 HDI '08 & Alan28 / ML145 11 |
Data: Czerwiec 08 2009 09:33:02 | Temat: Re: Rozrzad na lancuchu != bezawaryjnosc | Autor: bratPit[pr] | Powiedz to użytkownikom Corsy 1.0, gdzie łańcuch jest elementem eksploatacyjnym :) ten sam łańcuch jest też w 1.2-16V, 1.4-16V [tych na łańcuchu] z tym że czterocylindrówki równiej pracują więc rzadziej padają, poza tym podobnie jak w 1.0 padają łańcuchy w amerykańskim wynalazku Z22SE, czyli 2.2L-16V wypuszczony od RM01, brat 12 |
Data: Czerwiec 06 2009 07:37:16 | Temat: Re: Rozrzad na lancuchu != bezawaryjnosc | Autor: Robert Rędziak | On Sat, 6 Jun 2009 07:53:30 +0200, gosmo Panda 3,5 roku, diesel, rozrzad na lancuchu, przebieg 170kkm. Rozrząd na łańcuchu jest na całe życie silnika, tylko czasem on je kończy ;) A tak poważniej, to łańcuch oprócz tego, że wymienia się go rzadziej lub wcale, może być czuły na jakość i częstotliwość wymiany oleju oraz wymaga słuchania auta -- zazwyczaj nie zdycha bez wyraźnych sygnałów tak jak pasek. Tylko że kto dziś słucha auta? r. -- _________________________________________________________________ robert rędziak mailto:giekao-at-gmail-dot-com I hope they don't fart at Greenpeace. That's bad for Gaia. 13 |
Data: Czerwiec 06 2009 09:49:11 | Temat: Re: Rozrzad na lancuchu != bezawaryjnosc | Autor: zkruk [Lodz] | gosmo wrote: Witam, Łańcuch nie pada bezobjawowo... trzeba mieć koślawe ucho żeby nie usłyszeć że coś jest nie tak... taka jest zaleta łańcucha... -- pozdrawiam - Zbigniew Kruk www.zbigniewkruk.com <-- prywatna strona www.foto.forumslubne.pl <-- forum dla fotografow slubnych www.lodz.forumslubne.pl <-- forum dla par mlodych z okolic Łodzi 14 |
Data: Czerwiec 06 2009 08:00:07 | Temat: Re: Rozrzad na lancuchu != bezawaryjnosc | Autor: Robert Rędziak | On Sat, 6 Jun 2009 09:49:11 +0200, zkruk [Lodz] taka jest zaleta łańcucha... Wada jest taka, że często taniej byłoby dwukrotnie wymienić pasek przy tym samym przebiegu. r. -- _________________________________________________________________ robert rędziak mailto:giekao-at-gmail-dot-com I hope they don't fart at Greenpeace. That's bad for Gaia. 15 |
Data: Czerwiec 06 2009 11:09:56 | Temat: Re: Rozrzad na lancuchu != bezawaryjnosc | Autor: zkruk [Lodz] | Robert Rędziak wrote: taka jest zaleta łańcucha... niekoniecznie - w dieslu w accordzie - 3k w benzynie 2.0 - 1.2k oba mają łańcuchy -- pozdrawiam - Zbigniew Kruk www.zbigniewkruk.com <-- prywatna strona www.foto.forumslubne.pl <-- forum dla fotografow slubnych www.lodz.forumslubne.pl <-- forum dla par mlodych z okolic Łodzi 16 |
Data: Czerwiec 06 2009 13:49:29 | Temat: Re: Rozrzad na lancuchu != bezawaryjnosc | Autor: Tomasz Pyra | zkruk [Lodz] pisze: Robert Rędziak wrote: Z tym że 3000zł to może wystarczyć na 20 kompletów pasek+napinacz. 17 |
Data: Czerwiec 06 2009 14:25:05 | Temat: Re: Rozrzad na lancuchu != bezawaryjnosc | Autor: Cavallino | Użytkownik "Tomasz Pyra" napisał w wiadomości news: Z tym że 3000zł to może wystarczyć na 20 kompletów pasek+napinacz. Z wymianą czy bez? 18 |
Data: Czerwiec 06 2009 15:27:46 | Temat: Re: Rozrzad na lancuchu != bezawaryjnosc | Autor: Tomasz Pyra | Cavallino pisze: Użytkownik "Tomasz Pyra" napisał w wiadomości news: Z robocizną na 13 wymian. Tu jeszcze dochodzi to, że wymiana paska rozrządu jest zazwyczaj na tyle prosta że technicznie średnio zaradna osoba jest w stanie to w godzinkę zrobić. Wymiana łańcucha to już chyba trochę więcej pracy. 19 |
Data: Czerwiec 07 2009 11:37:37 | Temat: Re: Rozrzad na lancuchu != bezawaryjnosc | Autor: Robert Rędziak | On Sat, 06 Jun 2009 15:27:46 +0200, Tomasz Pyra Wymiana łańcucha to już chyba trochę więcej pracy. Zdejmij dekiel zaworów, miskę, pompę oleju, a najlepiej jakbyś wyjął silnik :) r. -- _________________________________________________________________ robert rędziak mailto:giekao-at-gmail-dot-com I hope they don't fart at Greenpeace. That's bad for Gaia. 20 |
Data: Czerwiec 07 2009 21:04:21 | Temat: Re: Rozrzad na lancuchu != bezawaryjnosc | Autor: J.F. | On Sat, 06 Jun 2009 15:27:46 +0200, Tomasz Pyra wrote: Tu jeszcze dochodzi to, że wymiana paska rozrządu jest zazwyczaj na tyle Tylko w ktorych samochodach ? Bo wiele jest tak upchanych ze bez podnosnika warsztatowego nie podchodz. Wymiana łańcucha to już chyba trochę więcej pracy. W maluchu tez godzinka :-) J. 21 |
Data: Czerwiec 07 2009 21:25:15 | Temat: Re: Rozrzad na lancuchu != bezawaryjnosc | Autor: moje_przedmioty |
Cavallino pisze: Zapraszam do mnie za 3 miesiące i 14.000 km Zmienisz mi pasek w V6 i dasz na to gwaracncję. buhahahhahahahaaa 22 |
Data: Czerwiec 08 2009 22:37:42 | Temat: Re: Rozrzad na lancuchu != bezawaryjnosc | Autor: DoQ | moje_przedmioty pisze: Zapraszam do mnie za 3 miesiące i 14.000 km Jak masz cipę nie mechanika to z ciebie zedrze twierdząc "łojezu ileż to roboty". Mój bierze za robocizne 350pln razem z pompą wody. Pozdrawiam Paweł 23 |
Data: Czerwiec 09 2009 22:14:52 | Temat: Re: Rozrzad na lancuchu != bezawaryjnosc | Autor: Hektor | Użytkownik "DoQ" napisał Zapraszam do mnie za 3 miesiące i 14.000 km Ło matko! I daje jeszcze gwarancję? W jakim aucie ten silnik? ZK 24 |
Data: Czerwiec 09 2009 22:32:21 | Temat: Re: Rozrzad na lancuchu != bezawaryjnosc | Autor: DoQ | Hektor pisze: Jak masz cipę nie mechanika to z ciebie zedrze twierdząc "łojezu ileż to roboty". Mój bierze za robocizne 350pln razem z pompą wody.Ło matko! I daje jeszcze gwarancję? W jakim aucie ten silnik? W aucie z silnikiem umieszczonym poprzecznie 3.0 V6 24V (na 4 wałkach żeby nie było ze pasek krotki czy cos). A gwarancje na co bys chcial? Na pasek, rolki, pompe gwarancje daje producent. Pozdrawiam Paweł 25 |
Data: Czerwiec 10 2009 20:55:38 | Temat: Re: Rozrzad na lancuchu != bezawaryjnosc | Autor: Hektor | Użytkownik "DoQ" napisał W aucie z silnikiem umieszczonym poprzecznie 3.0 V6 24V (na 4 wałkach żeby nie było ze pasek krotki czy cos). A gwarancje na co bys chcial? Na pasek, rolki, pompe gwarancje daje producent. Ale konkretnie w jakim samochodzie? A gwarancję chciałbym na wykonaną usługę. Wymiana rozrządu, szczególnie w silniku V6 nie jest czynnością pozbawioną możliwości popełnienia błędu. I co wtedy? "Sorry Panie Heniu, po odejściu od kasy reklamacji nie uwzględnia się"? Zbigniew Kordan 26 |
Data: Czerwiec 10 2009 21:01:04 | Temat: Re: Rozrzad na lancuchu != bezawaryjnosc | Autor: Alex81 | In article says... A gwarancję chciałbym na wykonaną usługę. Wymiana rozrządu, szczególnie wRany... Gadasz jakby wymiana rozrządu była naprawą rdzenia Warpa w Star Treku... Rozrząd to naprawdę nie jest żadna technika rakietowa :) -- Pzdr Alex 27 |
Data: Czerwiec 10 2009 23:01:47 | Temat: Re: Rozrzad na lancuchu != bezawaryjnosc | Autor: Marcin "Kenickie" Mydlak | Alex81 pisze: In article says... Zblokować koła zębate wg znaków, ściągnąć stary pasek, założyć nowy, wymieniając jednocześnie rolk(ę/i) napinacz(a/y) i ew. pompę płynu chłodzącego. Zadbać o właściwy naciąg paska i jego ustawienie na kołach zębatych. W trakcie całości dbać o czystość, trzy razy wszystko sprawdzić. Fraszka, co tam. ;) -- Marcin "Kenickie" Mydlak [WRC] Czarna Laguna kombi - oklejona. GG: 291246, skype: kenickie_PL "W życiu liczą się tylko szybkie wozy, szybkie kobiety i bary szybkiej obsługi." 28 |
Data: Czerwiec 10 2009 21:38:51 | Temat: Re: Rozrzad na lancuchu != bezawaryjnosc | Autor: Robert Rędziak | On Wed, 10 Jun 2009 23:01:47 +0200, Marcin "Kenickie" Mydlak Zblokować koła zębate wg znaków, Przy pomocy przyrządu, który czasami Pan Henio zastępuje narzędziami uniwersalnymi (chociaż nawet na Allegro można dostać całe zestawy takich blokad). Tu zwykle pies jest pogrzebany. r. -- _________________________________________________________________ robert rędziak mailto:giekao-at-gmail-dot-com I hope they don't fart at Greenpeace. That's bad for Gaia. 29 |
Data: Czerwiec 11 2009 00:44:08 | Temat: Re: Rozrzad na lancuchu != bezawaryjnosc | Autor: Marcin "Kenickie" Mydlak | Robert Rędziak pisze: On Wed, 10 Jun 2009 23:01:47 +0200, Marcin "Kenickie" Mydlak Widziałem ekstremistów, dla których zestawem blokad, był zestaw śrubokrętów marki Toya. :) -- Marcin "Kenickie" Mydlak [WRC] Czarna Laguna kombi - oklejona. GG: 291246, skype: kenickie_PL "W życiu liczą się tylko szybkie wozy, szybkie kobiety i bary szybkiej obsługi." 30 |
Data: Czerwiec 12 2009 19:12:30 | Temat: Re: Rozrzad na lancuchu != bezawaryjnosc | Autor: Alex81 | In article Zblokować koła zębate wg znaków, ściągnąć stary pasek, założyć nowy,Jak wiesz co robić to jest to fraszka. A wypisanemy przez Ciebie ciąg czynności jest daleki od skomplikowania. Nie dajmy się zwariować, ludzie ;) -- Pzdr Alex 31 |
Data: Czerwiec 13 2009 21:19:50 | Temat: Re: Rozrzad na lancuchu != bezawaryjnosc | Autor: DoQ | Alex81 pisze: zębatych. W trakcie całości dbać o czystość, trzy razy wszystko sprawdzić. Fraszka, co tam. ;)Jak wiesz co robić to jest to fraszka. A wypisanemy przez Ciebie ciąg czynności jest daleki od skomplikowania. Nie dajmy się zwariować, ludzie ;) Tym bardziej, ze mechanik to nie zaden magik czy cudotworca, ani nawet "doktur" ;-) Pozdrawiam Paweł 32 |
Data: Czerwiec 15 2009 17:00:29 | Temat: Re: Rozrzad na lancuchu != bezawaryjnosc | Autor: FoxŁódź_nspam |
Zblokować koła zębate wg znaków, ściągnąć stary pasek, założyć nowy,/.../ sprawdzić. Fraszka, co tam. ;) LOL! widziałeś kiedyś jak się to robi w Alfie??? :DDD w większości przypadków jesteś bliski prawdy, ale są samochody (silniki) gdzie bez dobrej znajomości jak to zrobić można poledz i władować się na niezłą minę! pozd Fox 33 |
Data: Czerwiec 11 2009 14:41:49 | Temat: Re: Rozrzad na lancuchu != bezawaryjnosc | Autor: DoQ | Alex81 pisze: Rany... Gadasz jakby wymiana rozrządu była naprawą rdzenia Warpa w Star Treku... Rozrząd to naprawdę nie jest żadna technika rakietowa :) Bo jak zapłacisz 5x tyle to czynnosc serwisowa będzie na bank wykonana wzorowo, a i sam Tiberius Kirk krwistym podpisem obieca że w razie wpadki odkupi Ci nowiutki rdzeń w międzygalaktycznym ASO ;-) Pozdrawiam Paweł 34 |
Data: Czerwiec 12 2009 13:45:00 | Temat: Re: Rozrzad na lancuchu != bezawaryjnosc | Autor: Marta L. | Użytkownik "DoQ" napisał > Rany... Gadasz jakby wymiana rozrządu była naprawą rdzenia Warpa w Star A najlepszym sposobem na ukrycie wlasnych kompleksow jest drwina? 35 |
Data: Czerwiec 12 2009 13:54:51 | Temat: Re: Rozrzad na lancuchu != bezawaryjnosc | Autor: RoMan Mandziejewicz | Hello Marta, A najlepszym sposobem na ukrycie wlasnych kompleksow jest drwina?Rany... Gadasz jakby wymiana rozrządu była naprawą rdzenia Warpa w StarBo jak zapłacisz 5x tyle to czynnosc serwisowa będzie na bank wykonana A co ty ukrywasz swoją nieudaczną próbą obrażenia? Matołectwo czy stan cięższy? -- Best regards, RoMan PMS++ PJ+ S+ p+ M- W+ P++:+ X++ L++ B++ M+ Z+++ T- W+ CB++ Spam: http://www.allegro.pl/sklep/7416823_squadack :) 36 |
Data: Czerwiec 13 2009 21:21:10 | Temat: Re: Rozrzad na lancuchu != bezawaryjnosc | Autor: DoQ | Marta L. pisze: Bo jak zapłacisz 5x tyle to czynnosc serwisowa będzie na bank wykonanaA najlepszym sposobem na ukrycie wlasnych kompleksow jest drwina? OMG - ze niby czego mam sie wstydzic? Tego V6? Pozdrawiam Pawel 37 |
Data: Czerwiec 11 2009 14:46:37 | Temat: Re: Rozrzad na lancuchu != bezawaryjnosc | Autor: DoQ | Hektor pisze: Ale konkretnie w jakim samochodzie? W 126p A gwarancję chciałbym na wykonaną usługę. Wymiana rozrządu, szczególnie w silniku V6 nie jest czynnością pozbawioną możliwości popełnienia błędu. I co wtedy? "Sorry Panie Heniu, po odejściu od kasy reklamacji nie uwzględnia się"? Nie no w V6 to musi kosztować majątek. Pasek długi, parę rolek i weź tu zapamiętaj jak to wszystko szło. Pozdrawiam Paweł 38 |
Data: Czerwiec 12 2009 13:42:10 | Temat: Re: Rozrzad na lancuchu != bezawaryjnosc | Autor: Marta L. | Użytkownik "DoQ" napisał > Ale konkretnie w jakim samochodzie? Widac ze masz jakis kompleks skoro tak sie bronisz od napisania co to za samochod. Nie no w V6 to musi kosztować majątek. Pasek długi, parę rolek i weź tu W silniku sprzed 40 lat to moze wystarczy klucz i kredka, ale w nowych V6 bywa to trochę bardziej skomplikowane. Zerknij sobie w sieci na instrukcje serwisowa jakiegos V6 ustawionego podluznie. M. 39 |
Data: Czerwiec 12 2009 22:10:46 | Temat: Re: Rozrzad na lancuchu != bezawaryjnosc | Autor: Karolek |
W silniku sprzed 40 lat to moze wystarczy klucz i kredka, ale w nowych V6 O wow, a jakiej to kosmicznej technologii i wiedzy trzeba do tych nowoczesnych V6 ? Karolek 40 |
Data: Czerwiec 13 2009 21:23:30 | Temat: Re: Rozrzad na lancuchu != bezawaryjnosc | Autor: DoQ | Karolek pisze: serwisowa jakiegos V6 ustawionego podluznie.O wow, a jakiej to kosmicznej technologii i wiedzy trzeba do tych nowoczesnych V6 ? Moze zdjac zderzak, pare plastikow i ew. wentylatory - przy czyms takim samochod wyglada brzydko, no i jak tu poskladac pozniej te wszystkie elementy - to musi byc trauma ;> Pozdrawiam Pawel 41 |
Data: Czerwiec 13 2009 21:48:32 | Temat: Re: Rozrzad na lancuchu != bezawaryjnosc | Autor: Karolek |
Karolek pisze: I jak tu nie pogubic tych wszystkich srubek :P Mi zawsze zostaja ;> Karolek 42 |
Data: Czerwiec 13 2009 21:58:52 | Temat: Re: Rozrzad na lancuchu != bezawaryjnosc | Autor: DoQ | Karolek pisze: Moze zdjac zderzak, pare plastikow i ew. wentylatory - przy czyms takim samochod wyglada brzydko, no i jak tu poskladac pozniej te wszystkie elementy - to musi byc trauma ;>I jak tu nie pogubic tych wszystkich srubek :P PARTACZ! ;-) Pozdrawiam Pawel 43 |
Data: Czerwiec 06 2009 11:47:32 | Temat: Re: Rozrzad na lancuchu != bezawaryjnosc | Autor: BaX |
taka jest zaleta łańcucha... Znaczy jakim? 300km, 400kmm? Bo 200kkm to ma większość BMW sprowadzanych do PL z roczników 2000. A gdzie starsze? Nie widze na forum bmw wysypów tematów o wymianie łańcuchów. 44 |
Data: Czerwiec 06 2009 22:45:47 | Temat: Re: Rozrzad na lancuchu != bezawaryjnosc | Autor: Przemek |
W BMW moze nie ale zajrzyj na strone audi i poszukaj postow o "wspanialym" 2.0 TDI BLB to znajdziesz posty o wymianie silnikow :) 45 |
Data: Czerwiec 08 2009 09:09:18 | Temat: Re: Rozrzad na lancuchu != bezawaryjnosc | Autor: gosmo | Użytkownik "Przemek" napisał w wiadomości Użytkownik "BaX" napisał w wiadomości Ale tam sie wymieniało z powodu pękającej głowicy w silnikach z początkowych serii 46 |
Data: Czerwiec 08 2009 21:32:34 | Temat: Re: Rozrzad na lancuchu != bezawaryjnosc | Autor: nom |
Wada jest taka, że często taniej byłoby dwukrotnie wymienić Fabia 1.4/60KM - łańcuszek + 2 koła zębate 60zł (części na pierwszy montaż) z wymianą w ASO razem 300zł. Ja na razie przeturlałem 125 tyś. km bez wymiany, ale pasowałoby zmienić, bo już hałasuje. :-) 47 |
Data: Czerwiec 08 2009 22:31:15 | Temat: Re: Rozrzad na lancuchu != bezawaryjnosc | Autor: J.F. | On Mon, 8 Jun 2009 21:32:34 +0200, nom wrote: Użytkownik "Robert Rędziak" napisał w wiadomości Niemozliwe, chyba ze wyprzedaz niechodliwych zapasow magazynowych :-) J. 48 |
Data: Czerwiec 08 2009 20:53:34 | Temat: Re: Rozrzad na lancuchu != bezawaryjnosc | Autor: Robert Rędziak | On Mon, 08 Jun 2009 22:31:15 +0200, J.F Fabia 1.4/60KM - łańcuszek + 2 koła zębate 60zł (części na pierwszy montaż) Pewnie OHV pamiętające jeszcze czasy tylnopędnych Skód. Ale to wyjątek. r. -- _________________________________________________________________ robert rędziak mailto:giekao-at-gmail-dot-com I hope they don't fart at Greenpeace. That's bad for Gaia. 49 |
Data: Czerwiec 09 2009 12:08:27 | Temat: Re: Rozrzad na lancuchu != bezawaryjnosc | Autor: nom |
Fabia 1.4/60KM - łańcuszek + 2 koła zębate 60zł (części na pierwszy montaż) http://skodaczesci.pl/oferta/czesc.php?id=114 + oczywiście przesyłka. :-) 50 |
Data: Czerwiec 09 2009 14:05:07 | Temat: Re: Rozrzad na lancuchu != bezawaryjnosc | Autor: Robert Rędziak | On Tue, 9 Jun 2009 12:08:27 +0200, nom http://skodaczesci.pl/oferta/czesc.php?id=114 http://www.micra.com.au/technical-articles/nissan-timing-chain-procedure.php Wyczuwasz tę subtelną różnicę? r. -- _________________________________________________________________ robert rędziak mailto:giekao-at-gmail-dot-com I hope they don't fart at Greenpeace. That's bad for Gaia. 51 |
Data: Czerwiec 06 2009 08:18:13 | Temat: Re: Rozrzad na lancuchu != bezawaryjnosc | Autor: DP |
Łańcuch nie pada bezobjawowo... Jakie są objawy padającego łańcucha? 52 |
Data: Czerwiec 07 2009 13:03:01 | Temat: Re: Rozrzad na lancuchu != bezawaryjnosc | Autor: Jacek | Użytkownik "DP" napisał w wiadomości Łańcuch nie pada bezobjawowo... coś lata w silniku przy niskich obrotach i czasami dzwoni o obudowe rozrządu -- Stoout prywatnie CC 700 '97 & Uniden 520 / Lemm 900 służbowo Berlingo 1.6 HDI '08 & Alan28 / ML145 53 |
Data: Czerwiec 06 2009 11:10:12 | Temat: Re: Rozrzad na lancuchu != bezawaryjnosc | Autor: Maciek "Sołtys" | gosmo pisze: Witam,W skodzie felicji wymieniało się łańcuch co 60 tys km. Dawał o sobie znać dzwoniąć na wolnych obrotach W Fordzie Fiesta 1.3 MKIV mojej siostry też był łańcuch. Teoretycznie padł po 100 kilkunastu tysiącach. Na forum fiesty byliśmy pierwsi, jako że te silniki są "nie do zajeżdżenia" Łańcuchy wytrzymują 400 tys km.... Srutu tutu. Koszt wymiany 300 PLN. Koszt po zerwaniu .... 1200 prawie. -- Maciek "Sołtys" Kraków 54 |
Data: Czerwiec 07 2009 13:11:45 | Temat: Re: Rozrzad na lancuchu != bezawaryjnosc | Autor: Adam Franik | Dnia Sat, 06 Jun 2009 11:10:12 +0200, "Maciek \"Sołtys\"" napisał(a): W skodzie felicji wymieniało się łańcuch co 60 tys km. Jaki silnik? Ten 1.3 z favoritki? Coż takiego w nim popsuli, ze trzeba było go zmieniać jak skarpetki? -- pozdrawiam, Adam F. & A3 TDI [SG][SWD] GG#4423822 55 |
Data: Czerwiec 07 2009 21:30:34 | Temat: Re: Rozrzad na lancuchu != bezawaryjnosc | Autor: Maciek "Sołtys" | Adam Franik pisze: Dnia Sat, 06 Jun 2009 11:10:12 +0200, "Maciek \"Sołtys\"" napisał(a): tak ten z dodanym wtryskiem Wymieniało się bo się rozrząd słyszało... -- Maciek "Sołtys" Kraków 56 |
Data: Czerwiec 06 2009 17:10:01 | Temat: Re: Rozrzad na lancuchu != bezawaryjnosc | Autor: bratPit | Panda 3,5 roku, diesel, rozrzad na lancuchu, przebieg 170kkm. Polecial lancuch, silnik w remoncie. tego przeciez sie nie wymienia ;) Pamietajcie o wymianie! w oplach benzynowych jak najbardziej się wymienia - tzn. realnie, w dieslach różnie, zależy który silnik i jaka marka, no i nie należy wierzyć folderom ;-) brat 57 |
Data: Czerwiec 06 2009 17:54:14 | Temat: Re: Rozrzad na lancuchu != bezawaryjnosc | Autor: topek | gosmo pisze: Witam,Auto masz od nowosci, czy okazja z enerefu? -- topek-> jak zawsze pozdrawiający <-- -napisane przez Kazika na poczatku lat 90-tych-- -> Coście skurw*syny uczynili z ta krainą. Pomieszanie katolika z manią postkomunistyczną. 58 |
Data: Czerwiec 08 2009 09:06:59 | Temat: Re: Rozrzad na lancuchu != bezawaryjnosc | Autor: gosmo | Użytkownik "topek" napisał w gosmo pisze: Auto mam mnie ja tylko kolega z pracy, może padło bo służbowe ;) 59 |
Data: Czerwiec 07 2009 19:35:01 | Temat: Re: Rozrzad na lancuchu != bezawaryjnosc | Autor: V-Tec | gosmo pisze: Witam, Ja w hyundaiu łańcuch wymieniłem jak zaczął stukać na wolnych obrotach, po 105kkm o ile pamiętam. Kosztował 90PLN o ile pamiętam (ale był dość krótki, spinał tylko 2 wałki rozrządu). -- Pozdr, W. 60 |
Data: Czerwiec 08 2009 01:10:16 | Temat: Re: Rozrzad na lancuchu != bezawaryjnosc | Autor: Wild Root | W poście Panda 3,5 roku, diesel, rozrzad na lancuchu, przebieg 170kkm. Polecial Jakiej wymianie? Jak nie dzwoni to się nie wymienia, wymienia to się olej regularnie, bo (ponoć) te łańcuchy są bardzo wrażliwe na to. -- Wild Root 61 |
Data: Czerwiec 11 2009 07:39:32 | Temat: Re: Rozrzad na lancuchu != bezawaryjnosc | Autor: | Witam serdecznie. Panda 3,5 roku, diesel, rozrzad na lancuchu, przebieg 170kkm. PolecialW GM-owskim Z22SE sprzed 2003 r. potrafią przy 60kkm. się rwać :-O Ale takie teraz łańcuchy, że w niektórych rowerach wyglądają na mocniejsze ;-) Pozdrawiam. Sebastian http://www.speedyelise.fora.pl/ -- Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl 62 |
Data: Czerwiec 30 2009 07:39:37 | Temat: Re: Rozrzad na lancuchu != bezawaryjnosc | Autor: gosmo | Użytkownik napisał w wiadomości Witam serdecznie. Tam akutat chodziło o dyszę podającą olej do smarowania łańcucha rozrządu. Zapychała bo była za wąska. Nawet chyba była jakaś akcja serwisowa na to. |